Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Laxi

Stany lękowe Nerwiec Zespoły natręctw

Polecane posty

no Witam wszystkich hej Laxi, co słychać??? Czesia daj znak:)... co z tymi butami na zimę? Iwisia rybka pieczona baaardzo zdrowa i ty też dla przykładu ją powinnaś jeść! ITAUR w USA internet jest także proszę nam dać relację z lotu , chyba że bierzesz laptopa to na bierząco mozemy być w kontakcie :), zobaczysz wszystko będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Oki. Powolutku jakoś leci. Wzloty i upadki, choć ostatnio coś więcej tych drugich. Mam chyba jakąś wczesno zimową depreche giganta a problemy finansowe zaczynają przypominać swym wyglądem gwoździe do trumny. Ale spoko – jesionki jako tako nie planuję w najbliższej dziesięciolatce umieścić na liście swojej „garderoby”. Oki-już nie smucę. Czytam Was i bardzo się cieszę, że wszyscy jesteście. Dziękuję Wam za to. Jesteście wspaniali. ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivisia
Itour, no jak Ty do Stanów lecisz to będziesz tam wśród swoich, amerykanie podobno masowo maja problemy nerwowe typu depresje, nerwice itp:) U nas w Poslce sie dopiero zaczyna:) A na poważnie to nie bój sie lotu, kiedys ludzie marzyli o tym, by latać. Ciesz się tym wszystkim, co Cie tam czeka. I napisz cos do nas. ech, no raxniej mi aż jak czytam, że inni finansowe doły tez poważne maja, zimno tak brrr a ja kurteczki na zime nie mam ani pieniążków na nia tym bardziej, za ostatnie oszczedności kupiłam mężowi ciepłe podkoszulki i kalesony! Co by mi nie marznął, bo dla niego każda infekcja groźna teraz jest. Ale wciąż wierzymy, że wygramy w totka, wtedy lecimy na Fiji, a co tam:) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejla , fajne butki wypatrzyłam ale póki co w adidasach zaginam do pracy(nieobowiązuje strój elegancki) Bogu dzięki no i masz racje jakis fryz walnąć trzeba bo włosy do pasa mi urosły i wyglądam jak nimfa wodna:D ja tez nie wiem sama co dzieje sie z pieniędzmi ??? obydwoje z mężem pracujemy całymi dniami a tu co guzik , cała kasa idzie na opłaty w zwiazku z tym zastanawiam sie nad jakims domkiem na wsi czynsz w blokach strasznie drogi a w domku na opał trzeba wiem bo teściowie mieszkaja i jakos im sie wiedzie(zima 10 stopni w domu);) wiem bo mieszkałam póki co zaczynam od dzis biegać ( no może na początek szybki marsz) pije herbatke z zielarskiego antydepresyjną i trzese sie bo pisze prace licencjacką i powiem wam kochani ze gdyby nie nasze forum to nie miałabym sie przed kim wygadać za co wszystkim dziekuje🌻❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sluchajcie a moze ktoras z was jest z warszawy i chciala by sie spotkac i porozmawiac o nerwicy natrectw ? Bo ja mimo ze jestem juz po leczeniu , nadal mam natretne mysli ! i zaczyna mnei to meczyc ....jak wye

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivisia
:) Ooo no właśnie, pracuje człowiek, zrywa się o poranku a potem dwa dni po wypłacie nic prawie nie zostaje. Czynsz, gaz, prąd, telefony, kablówka, a gdzie tu jeszcze na jedzenie pieniążki, na jakieś przyjemności typu kino?? Hmm juz nie wspomnę o ubraniach, jakimś fryzjerze.. Ech. Może wygram w tego totka:) A tu naprawdę zakupy i fryzjer ZAWSZE poprawiają humor kobietom:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie naszczejscie stac na fryzjera nawet co miesiac ale moj bierze 25 zl wiec to nie majatek ..... a zreszta mi juz nie pomaga umilanie sobie zycia ... bo jak jest milo to mam pelno natretnych mysli zeby to \"milo \" dlugo trwalo !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
👄 dla Spóźnialskich ;) (Laxi, miło Cię znów zobaczyć) Zrobiłam sobie w końcu nowe okularki i wreszcie \"Was\" widzę ;) Zagdzam się, że nie ma to jak zakupy, fryzjer, kosmetyczka i tym podobne.. Okazuje się jednak, że czasem wystarczy o wiele wiele mniej... Na przykład wieczorny spacer z ukochanym. Wczoraj spacerowałam a dziś mi się tak dobrze spało jak już dawno nie mialam okazji.. Uściski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie!!!!!!!! pozdorwionka i duzo slonca dla wszystkich :) laxi 🌼 fajnie ze znowu sie odezwalas :) pisz koniecznie !!!!!!!! ivisia !!!!! nie boje sie samolotu hehheheeh juz latalem, roznica jest taka ze wtedy nie mialem swych ukochanych lękow i latalem zawsze z kims teraz musze sie meczyc sam raz z lękami a dwa z lotem hehhehehe to bedzie fajne kolejne przezycie !!!!!! jeszcze pare godzin, kichy juz mam czysciusienkie jakbym byl po lewatywce hehehhehehe i nie lece do zadnego usa hehehhehe do gdanska :) do brata nad morze hehehehehheeh:) ejla na pewno odezwe sie od brata jesli nie jutro to na pewno pojutrze :) dzieki za zyczonka:) 🌼 slyszalem ze dotykanie glowa brzozy pomaga w przypadkau braku energii !!!!!!!!! tez sprobuje :) wszystkim wam kochani zycze juz teraz udanego weekendu odpocznijcie :) pospacerujcie :)porozmawiajcie :) ZYJCIE !!!!!!!!!! zycie jest piekne !!!!!!!!!!! dobrej nocki !!!!!!!! papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivisia
Witam wszystkich:) Aaajt Itour, ja przeczytałam, że do Stanów, popatrz jaka gafa!:) Do Gdańska lecisz samolotem? Ty burżuju:) Nareszcie piątek, byle wytrwac do 15, potem jakis obiad i sprzątanko przedsobotnie i luzzz. mam zamiar się wymoczyc wieczorkiem w wannie, jakiś peeling, maseczka na włosy, odnowa biologiczna po prostu we własnej łazience a potem męża na jakiś sex naciągnę:) ;P I oby jutro cholerna głowa mnie nie bolała, bo mam plany na babski wieczorek i oglądanie zdjęć i nie chcę, żeby mi znow atak migreny popsuł wszystko! Cmoki dla wszystkich, miluchnego weekendu :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie , życie jest piękne tylko my przez pryzmat naszej choroby tego nie zauważamy brakuje napędu do życia , tej iskierki w sercu i miłego odczucia kiedy budzisz się rano i myślisz co cię dziś spotka z tym fryzjerem to mi sie nawet nie chce i nie mam czasu , a to ponoc grzech kiedy nie starasz sie podobac mężowi mój mówi że sie podobam ale czy szczerze ??? wiele bym zmieniła gdybym miała choc troche zapału a wy co w sobie zmienilibyście?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na ten przykład najchętniej wymieniłabym sobie głowę... :-0 A przynajmniej jej oprogramowanie... Lepszego dnia! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivisia
Och lepiej chyba nie zaczynam wymieniać, co bym sobie zmieniła:) Ale na pewno głowe bym sobie uciąć dała i przyprawiła now, która by mnie nie bolała! O! :) Mój Wojtek tez mówi, że sie podobam, ale mnie to aż dziw bierze, łażę po domu w obleśnych dresach, ciepłych majtach, no a facet jak facet, pewnie by sie mu marzyła laska w stingach, co po domu pół nago goni:) No ale uparcie twierdzi, że jest ok, może to miłość, wiecie różowe okulary itp:) W każdym bądź razie od czasu do czasu sie stram, ale no kto by sie zmusił, żeby w takie zimno dzień w dzień paradować w jakichś sexownych ciuszkach po domu??? Czy któtaś z Was by się zmusiła? Bo może ze mnie tylko taki leń:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam listopadowo:-) Kocha się przecież bezwarunkowo. Mój facet podoba mi się gdy jest odstawiony i wypachniony, ale pociaga mnie również gdy jest zmęczony i pada na pysk, gdy jest zasmarkany bo się przeziebił. Mam taką nadzieję, że jest wicewersa, że nie patrzy na mnie ze wstętem, gdy wyskoczy mi pryszcz.:-) Już drugi tydzień meczę się z przeziębieniem, zwolnienie sie skończyło a mi nic nie lepiej. Ale właśnie słońce do mnie zagląda przez okno i jest weselej. Prognoza pogody: zapowiadam dobrą pogodę do latania:-), robienia zakupów:-), zmiany fryzur:-), odnowy kosmetyczno-biologicznej:-), no i wygranych w różniste gry hazardowo-loteryjne:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magana
przeczytajcie sobie "Weronika postanawia umrzec" Paula Coelhio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivisia
A ja polecam "Smażone zielone pomidory". Nie wiem co takiego w tej książce jest, ale napawa /przynajmniej mnie/ wielkim optymizmem.. W ogóle książki polecam, to lepsze po tysiąc kroć niz filmy!! Przynajmniej marzyć można...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weronika musi umrzec jest dosc przygnebiajaca ksiazka , ale to tez zalezy kto jak na to spojzy ....a smazone zielone pomidory sa swietne ..... A moze ktoras z pan powei mi jak sobei radzic z migrena bo te potworne bole glowy rozwalaj mi wszystkie spotkania ...i imprezy ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivisia
Oj o migrenach to ja wiem az za dużo, mnie też rozwalają całe życie! Ale ja się leczę u neurologa, bo żadne domowe sposoby mi nie pomogły. Zażywam Divascan, 3 tabletki dziennie od 6 miesięcy, odstawiłam tabletki antykoncepcyjne, bo hormony potęgowały bóle, doraźnie przeszłam już chyba wszystkie leki przeciwbólowe, Ketonal forte, Nimesil, Tramal, teraz mam Naproxen w czopkach, ale też nie pomaga. Zauważyłam że ataki wywołuje stres, zmiany pogody, zbyt krótki lub długi sen. Miałam tomografie mózgu, żeby wykluczyc guza, na szczęście wyszła ok. Mam tak silne ataki bólu, że nie pomagaja mi nawet zastrzyki na pogotowiu, aktualnie pani naurolog zapisała mi leki uspokajające, bo te bóle głowy to też z nerwów mam, mam stany lękowe i nerwice. Ogólnie nie cierpię ataków bólu głowy bo mi rozpieprzają całe życie! I nie umiem sobie z nimi radzić:( Ale wierzę, że mnie w końcu wyleczą, z tej nawicy i że znajdą się jakieś skuteczne leki na migrenę. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej !!!!!!!! ivisia a moze masz problemy z cisnieniem,wysokie cisnienie krwi moze powodowac te ataki migreny. ponoc bardzo dobrym lekiem na ataki jest propranolol obniza cisnienie i ponoc pomaga, ja dzis sie nim wspomoglem i dolecialem :) bylo naprawde naprawde dobrze wogole niespodziewalem sie ze pojdzie az tak dobrze jeszcze tylko powrot w poniedzialek:) wlasnie mnie puszcza ten prpopranolol zawsze mam po nim dygotnie i pikawa mi lata jak szalona. daje rade :) dookola las i jaka cisza :) zyc nie umierac :) trzymajcie sie zycze wam fajniutkiego weekendu z usmiechem na twarzy :0 cieszcie sie zyciem bo tak naprawde nie ma sie czym martwic :) zycie jest piene trzeba sobie to po prostu uswiadomic i naprwade wewnterznie do tego przekonac papappapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivisia
Dzień Dobry wszystkim. Znów mi dziś głowa pęka:( Itour cieszę się, że doleciałeś szczęśliwie:) Nie wiem czy te bóle to z ciśnienia, ja mam śreadnio takie 90/60, czasem nawet 80/50, jakby mi obniżyło się jeszcze to chyba bym w jakaąś śpiączkę zapadła.. Choć w sumie jak kiedyś mnie Wojtek zawiózł na pogotowie, bo juz prawie przez ręce leciałam z tego bólu, to kardiologa zaraz mi przysłali, miałam wtedy 180/90, dali mi jakiś zstrzyk, ale wcale nie pomógł. Non stop lekarze mają jakąś nową wizje przyczyn aż takich bólów głowy, ale póki co, wizje wizjami, a łeb boli jak bolał:( Dziś już wstałam z bólem, co źle wróży na cały dzień, w dodatku u sąsiadów mega jakaś awantura, chyba sąsiad chuj bił żonę, dzieci tam tak płakały, że w końcu na policje zadzwoniłam, bo wszyscy oczywiście w bloku udają że nic nie słyszą. A ja mam uczulenie na takie awantury, jak słyszałam jak oni sie tam kłócą a te dzieci tak płaczą, to nie wytrzymałam! Od razu mi ręce zaczęły się trząść, serce wali, w głowie huczy, typowy atak strachu jaki mam i miewałam w domu, jak ojczym pijany przychodził.. Teraz cicho jest, pewnie do policja zabrała. Mam nadzieje że mnie kurde jak wróci to nie dopadnie gdzieś na klatce.. Ale jak mam atak złości to siły we mnie wzbierają, jestem gotowa kolesiowi przywalić za żonę! Pozdrawiam wszystkich i życzę weekendu bez takich atrakcji! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wszystkim 👄 Itour.. a Ty znowu o propranolu.. wysłannikiem jakiejś firmy farmaceutycznej jesteś czy co?? ;) Nie zajmuje się ktoś z Was może ochroną środowiska albo chemikaliami??? No ewentualnie prawem- zagadnieniami dotyczącymi właśnie ochrony środowiska..? I need help.. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cześć wszystkim🌻 u mnie 2 , łeb pęka , też do wymiany plus dysk ,notoryczny brak snu daje efekt kosmetyczny -wory pod oczami:(, co już sie nie da tak zamaskować jak psychodolegliwości., seroxat w szufladzie a ja myślę brać albo nie brać , wytrzymam czy nie wytrzymam oto jest pytanie. A na krzyki i kłótnie za ścianą podobnie reaguję ,od razu mnie zmraża i pojawia się lęk i jestem niespokojna , czy lęk z dzieciństwa zawsze nam będzie towarzyszył? BUZIAKI - trzymajcie sie wszyscy mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misa_fuentes
co sie ze mna dzieje? cala sie trzese...serce mi wali...czy to nerwica? co mi jest???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pewno
nerwica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popodnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0007
Ludzie, jeśli ktoś z was jest na forum dajcie mi odpowiedż. Czy ktoś z was miał drętwienie polowy ciała przechodzące w niedowład ręki i inne tego typu objawy? Czy to nerwica czy coś innego o czym wolę niie myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhjgd
Niestety nie:( Mialam tylko dretwienie palcow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
0007- nie matrw sie , to na pewno od kręgosłupa , mój znajomy tak miał , nawet głowa mu drętwiała pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaa
Pomózcie mi...czy ja nie powinnam zasiegnac jakiejs porady....czy mozna uzaleznic sie od własnego facetya.....przezywam katusze kiedy wyjezdza na tydzien,denerwuje mnie kiedy widze ze wcale nei teskni(moim zdaniem)nie umiem nalezc sobie miejsca...jestem jak na głodzie...co sie dzieje ze mna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×