Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Laxi

Stany lękowe Nerwiec Zespoły natręctw

Polecane posty

No Ty mnie nie dobijaj - staram się nie oglądać takich rzeczy, bo pewnie zaraz znajdę u siebie wszystkie objawy. To straszne, ze tyle ludzi choruje, na tą okropną chorobę, ale z drugiej strony, jeśli będzie się o tym mówić, to może w końcu zmieni się mentalność ludzi i podejście społeczeństwa do tego coraz większego problemu - no i może lekarze pierwszego kontaktu przestaną wreszcie bagatelizować pierwsze objawy i wysyłać pacjętów z kwitkiem. Wiesz jak to jest, gdy jesteśmy nierozumiani i patrzę na nas jak na.................. aj wiesz. A ten facet - to na forum - o facecie udającym orgazm - oj kafka schodzi na psy. Ja nie wiem już od czego jest ten moderator, czy jak mu tam. Wczoraj było tak gorąco i nie reagował - a powinien, bo jakiś dobry smak powinien być tu zachowany i tematy typu pani Ananki, nie powinny być dopuszczane do odbioru - a tak samowola i samopas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvi
Myslałam że poszłaś spać, ja sie kurde właśnie wybieram bo mnie mężuś napadł, że zwarjowałam przy tym komputerze, ale co robic jak sen hen za lasem, a on śpi w najlepsze. Pogadamy jutro. Co do tego faceta to nie czytałam, a tą panią to olej normalnie, czytałam te bzdury. To do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dobranoc Kochaniutka - oby Orfeusz szybko Cię porwał ;))) Ja niestety jeszcze posiedzę, ale przeciwnie - żeby nie zasnąć, bo dziś wyjątkowo mnie wzięło spanie Ale mojej przyjaciółce Ag zmarł tata.Dziś był pogrzeb i właśnie do mnie jedzie - a że to daleko, bo mieszka poza miastem, to za jakąś godzinkę powinna być - więc czekam. Nerwi - wysłałam na oba. No jak teraz nie przejdzie to ja już nie wiem normalnie co jest. Daj znać, co tam, a jak odpukać nic, to wyślę Ci tradycyjną drogą. Kolorowych snów dziewczyny ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cześka
Dziś normalka - już otwierając oczy czułam że mój stan do dupki a wczoraj strasznie kłuło mnie serducho , i to na dodatek gdy zelaksowana oglądałam sobie film z mężusiem dlaczego nigdy ta cholera nie da mi spokojnie odpocząć!!!!!!!!! Laxi!!!!przysyłaj na maila to sie zrobi nie odpisałam bo nie mam nic na karcie , sory zastanawiam się czym mogę sie z wami jeszcze podzielić no cóż same pierdoły mi przychodzą do głowy mieszkanie jak po tsu nami ale kur...nie mysle nawet o sprzątaniu taki ze mnie patentowany leniuch i jeszcze szkoła do której uczęszczam mnie wkurza a głównie niektórzy wykładowcy traktuja nas z góry jak jakieś koły a od siebie żeby cos dac to nic chodze tam co tydzień 3 razy w tygodniu , wiec gdyby dobrze sie przyłożyli to jeszcze byliby z nas dobrzy angliści niby są to studia zaoczne ale według mnie można je porównac z dziennymi ze względu na tygodniową liczbe godzin no i musiałam sie wygadac żeby sobie ulżyć..... oj dzisiaj sobotka , kiedys w tym dniu zawsze miałam dobry humor zawsze jakas imprezka czy pub zastanawiam sie co dziś mnie czeka ? telewizor ? chyba to jedyna opcja........... pozdrowionka dziewczynki🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvi
Witam wszystkich. Ja tylko na chwile, bo zaraz się kurde biore za porządki, bo inaczej stary wyrwie kabel ze ściany. Wczoraj nie było obiadku, siedziałam do nocy, bajzer wszędzie. Jak narazie czuje się dobrze, łyknęłam kawke, byłam na zakupkach i zaraz sprzatanko, jakieś ciasto upiekę i mężulek będzie heppi. Może się odczepi i da posiedzieć wieczorem przy kompie. To narazie tyle. Do późniejszego usłyszenia. Laxi mam nadzieje, że nie popodniesz w depreche z powodu pogrzebu, bo to zawsze nas nastawia nostalgicznie i popadamy w dziurę otchłani. trzymaj się. Cześka nie przejmuj sie, mnie też serducho wczoraj dusiło i męczyło, było lepiej jak weszłam do internetu, ale jak mnie mąż wkurzył, to znowu nie mogłam zasnąć i miałam wrażenie, że zawał gotowy. Ale tak mamy niestety. Powiem Ci że mi pomaga (o zgrozo) świadomość że nie jestem sama z tym problemem. Pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvi
no, nie znów to samo. Gdzie wszyscy? Na imprezkach? Zajrze tu za jakis czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvi
Ratunku !!!!!! Gdzie są wszyscy, czyżbym wszytkich wymiotła z tego topika???????? :( :( :( :( :( Niech ktoś się zlituje i wreszcie odezwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylvi - spokojnie Mycho, nie wymiotło, nie wymiotło :P Ale mamy taki sama nie wiem, niepisany przepisik, że w weekendy Nas nie ma. Sama nie wiem czemu, ale tak już jest i nie martw się Kochaniutka w poniedziałek wszystkie się zameldują ze sprawozdaniem jak minął weekend ;))) Ja się już przyzwyczaiłam, że w sob. i niedz. piszę w przestrzeń hi,hi ;))) To tak chyba dla zachowania spokoju domowego ogniska i żeby reszta familii nie straszyła \"że wyrwie kabel ze ściany\" :P Ej Kicia - podaj no swój adres mailowy co, bo jeszcze nie wiemy jak wyglądasz Kochaniutka, a my tu foteczki swoje mamy w spisiku :D Miłej niedzielki. Pewnie jeszcze tu zerknę hi,hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvi
dzięki Ci dobra kobieto że się zlitowałaś i zajrzałaś tu. Bałam się że potajemnie zmieniłyście nazwe forum (ach te nasze natręctwa myslowe, ciągle coś sobie wymyślam). Ale dobrze wiedzieć że nie musze patrzeć tu co pare minut, a tu ani żywej duszy. Przepraszam - czy ta Kicia to do mnie? gdzie mam podać adres e-maila, tu na forum? A jak mnie ktoś rozpozna z moich bliskich i sie dowie że mam taką korbe????????? No nie znowu zaczynam. Przepraszam. Jakby co to daj znać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hi,hi A pewnie, że do Ciebie :D No to trzeba założyć jeszcze jedno konto Kochaniutka, tylko dla psiapsiółek z forum. Nasze są w opisach (kliknij na nasz pseudonim i już jesteś w domu :P ) Buziaczki 👄 👄 👄 Hmmmmmmmm odbiegamy od regóły, bo my w weekendy wykazujemy \"aktywność\" ;))) Mam nadzieję, że nie pogniewałaś się o to \"kicia\" ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hi,hi A pewnie, że do Ciebie :D No to trzeba założyć jeszcze jedno konto Kochaniutka, tylko dla psiapsiółek z forum. Nasze są w opisach (kliknij na nasz pseudonim i już jesteś w domu :P ) Buziaczki 👄 👄 👄 Hmmmmmmmm odbiegamy od regóły, bo my w weekendy wykazujemy \"aktywność\" ;))) Mam nadzieję, że nie pogniewałaś się o to \"kicia\" ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvi
jasne że się nie pogniewałam. Tylko nie byłam pewna czy to do mnie tak ładnie się zwracasz. :) Najlepsze że "błysnęłam inteligencją" i domyśliłam się z założeniem konta. Założyłam wczoraj, ale jak zabrałam się do pisania to zabrali mi prąd i tyle było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Laxi - DOSZŁY!!!!!!! :-D Dzięki ogromne! Lepszego dnia! :-) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc nerwi 😘 jak tam? wystarczajaco duzo błekitu nad główka :) yyyh ,,zajrzyj z nami do sex-shopu,, - ale po co....? ,,rewolucja na talerzu - co jesc by miec zdrowie i kondycje,, - no jasne...zjem trochu marchewki i bede jak ten kościsty kurdupel alias bohater narodowy - korzeniowski :) ,,brać slub czy nie,, - taaa...pfy...ehe...ekhem...ke? ,,rozstepy - możesz sie ich pozbyc raz na zawsze,, - tak tak oczywiscie a swistak zawija czy cos tam... ,,uzdrawiajacy dotyk własnych dłoni,, - łuu -uu - uuu - abra-kadabra he he juz sie boje! ,,miniaturowy króliczek...,, po ch...? smierdzi to to, meble obgryza...teren znaczy - z reszta ...klusek wystarczy.... a wszystko to by mieć ,,dziewczyny do wzięcia,, no nie moge jak one tam przy tym kremie sułtańskim płaczą !! hi hi :) no a poza tym fajnie, jakos nawet :) nadal nic mi się nie chce i odczuwam bezsens wykonywania jakichkolwiek czynności - i tak przeciez nikt tego nie zauwaza :) taa... a tam do sklepu sobie pójde. szampon kupię. nawilżjący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no proszę, się porobiło! Madzik chce IŚĆ DO SKLEPU po szampon! :-) Błękit przepiękny, doprawdy. Ale nie wiem, co z nim zrobić. \"-Jest wiele możliwości... - Ale jakich? Jakich możliwości? -No, różnych... Można iść tam... albo tam...\" ;-) He, he, znam na wyrywki, aż za dobrze! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam co tu tak cichutko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dziewczyny do klikania jak samopoczucie?????????? Pocieszcie mnie mam doła!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvi
niestety nie moge Cie pocieszyć bo ja mam taki dzień że tylko sie pochlastać. Nie moge już!!!!!!!!!!!!! Niech ktoś zabierze mnie daleko od dziecka bo jak dłużej tu posiedze to zwarjuje. A już myślałam że zmądrzało i mamy dobry kontakt, ale sie pomyliłam. A może to on ma racje a nie inni ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvi
Poczytajcie na forum ogólnym - "Jakie obleśne rzeczy robią wasi faceci?" To nie zbereźne rzeczy. Ja sie tak dawno nie uśmiałam, a że mam strasznego doła to mi troche pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ho Hej, Jest też kontr strona \"jakie........wasze kobiety\", też niezła :D Witam. Sorki, że dopiero teraz, ale miałam kupe roboty dzisiaj i i tak nie mogę uwierzyć, że się ze wszystkim wyrobiłam. Cięgle mam doła, po wizycie Ag. Nie mogę się pozbierać i wziąść do kupy. Całą noc z nią przepłakałam. Boli mnie to, ze nie jestem w stanie jej pomóc - nie mogę nic zrobić :((( . Ta bezradnośc wywołuje u mnie wściekłość i .......... nie wiem......... mam ochotę coś rozwalić. Wyżyłam się niestety na biednym Biszkopcie i to pogrąża mnie w poczuciu winy........... a zresztą..... :((( Ag ma okropną sytuację. Takie prawdziwie zamknięte koło z którego nie można się wyrwać a śmierć jej taty jeszcze bardziej wszystko komplikuje. Ja na jej miejscu już dawno wąchała bym kwiatki od spodu :((( Sytuacja jest tak poważna, że jej siostra zaczęła uciekać w narkotyki - niewiemy jak ją zatrzymać, a Ag......... jak tak dalej pójdzie skończy z wylewem, albo zawałem - taką ma fajną rodzinkę cholera, że ją do grobu wpędzają. A mnie boli, że nie chce mnie słuchać, że poza nieustannym proszeniem jej, nie mogę jej w żaden sposób pomóc. No, więc dla tego ostatnio tak przycichłam, bo to ciągle nie daje mi spokoju. Wiecie jak to jest, gdy osobie którą kochacie dzieje się krzywda, a wy............ niewiele możecie zrobić :((( Nerwi - bardzo się cieszę, że nareszcie doszły, bo już podejżewałam się o klątwę :P Cześku Kochaniutki - bardzo Ci dziękuję, że się zgodziłaś i przepraszam, że zawracałam Ci głowę, ale jakos sobie poradziłam - zerżnełam z netu dokładnie mówiąc, ale powiedział, że powinno przejść - więc przepraszam, że Cię fatygowałam. 🌼 🌼 🌼 Madzik - Iza fajnie, że się znalazłyście leserki jedne :P :P ;))) ❤️ Balu - zawsze jak czytam Twój nik, to przypomina mi się taka bajka o bałwanku Balu, czy Buli nie pamiętam dokładnie - na dobranockę ją dawali i strasznie mi się podobała. Znam nawet do dzisiaj piosenkę z tej bajki :P i gdy mój piesek był malutki śpiewałam mu ją na dobranoć - no ! Pewnie wtedu zaczął ujawniać się mój świr - psu śpiewałam - że też matka wtedy nie zaprowadziła mnie do lekarza ;))) A co to ja chciałam powiedzieć - aaaaaaa A tam dół - opowiadasz - nie, nie, nie !!!! Uśmiech poproszę :D Sylvi - my się musimy zgadać na nocne stukanko w klawisze, bo tak to się jakoś ciągle cholerka mijamy ;))) A tak w ogóle, to zmontowałam sobie własny zestawik prochów - znaczy dziennych dawek itd. z wszystkiego co miałam, bo ostatnie zalecenia doktorka okazały się do bani i mój stan drastycznie się pogorszył - więc se sama pomiąchałam i na razie żyję. Jak się nie odezwę przez dwa-trzy dni, to znak, że przegiełam ;))) Kolorowych snów Laseczki, a dla tych co już dziś nie uraczą, to - Dzieńdobry wszystkim - dziś wtorek 18 stycznia - oby był \"normalny\" ❤️ 🌼 👄❤️ 🌼 👄❤️ 🌼 👄❤️ 🌼 👄❤️ 🌼 👄❤️ 🌼 👄❤️ 🌼 👄❤️ 🌼 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja dziewczyny ! 19 . 01 .2005 wtorek godz.7 49 Taaak mnie łeb już drugi dzień boli , że aaaaaaaaaaaauuuuuuuuuuu już nie wyrabiam . Dzięki że jesteście , bo chociaż tutaj można sobie legalnie postękać .Jest mi teraz cholernie ciężko , bo nie mogę zrobić nic muszę ciągnąć mój toksyczny związek , nie potrafię powiedzeć dosc. Od miesięcy z sobą nie rozmawiamy , bo czy można nazwać rozmową jedno czy dwa pytania i odpowiedzi . Na to już przystałam , nie podejmuje już z nim rozmów bo zaczyna krzyczeć i wychodzi ,nie ma żadnych planów ,żadnej współpracy ,dom wygląda u nas jak hotel . dziewczyny gorsza jest samotność we dwoje a gdy jest jeszcze dziecko .....ech...mam wyrzuty sumienia do kwadratu, nerwica rozkwita liczę prochy ,żeby niezabrakło i kiedy sie zapisać do lekarza po następne , śpie na raty . Pozdrawiam wszystkich 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ejla, napij sie takiej wyjebiscie mocnej kawy :) na ta głowe....i łyknij troche swiezego powietrza ... oddychaj...głęboko :) laxi [tuli mocno] [tuli mocno i głaszcze po pleckach] nerwi 😘 wielki blekit. znowu. jak to co z nim zrobic? wyjśc na zewnętrzna, usiąść na ławce i przez 10 min wystawic ryjek na słonko. wiesz jakie to na kości zdrowe :) serio :) po szampon pojde dzis. wczoraj mi sie nie chciało...zmarzłam na przystanku i chciałam jak najszybciej być juz w domku :) tak. kupie szampon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JUMPY
Witam Dziewczyny! Jakiś tydzień temu weszłam na ten topik i poczułam od razu, że nie jestem sama, że w tej Polsce jest więcej świrków. Codziennie czytam Wasze wypowiedzi od pierwszej strony, oczywiście nie doczytałam wszystkich ale dzisiaj poczułam sie gotowa wejść na forum. Dziewczyny Wy na przeciwko mnie jesteście normalne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cześka
no tak a ja dziś zaczynam od okropności jakie mnie wczoraj spotkały zaczęło sie wieczorem ....złe samopoczucie i uczucie że trace świadomość nigdy czegos takiego nie przeżyłam...brak określeń w każdym bądz razie ....czułam że za moment wpadne w jakąś otchłań i mój mózg przestanie normalnie pracować dziś wizyta na psychoterapii przebiegła na moim wyciu nie mogłam sie powstrzymać lekarka poprosiła mnie bym zaczęła kojarzyc moje samopoczucie i te stany z moim życiem , tym co sie dzieje wiecie moje kochane , tak sie wzbraniałam przed psychoterapia a jednak człowiek zaczyna myśleć , dużo to daje.... najgorsza sprawa ----doszłysmy do wniosku że to co sie ze mna dzieje ma związek z moim małżeństwem , ze zmianami jakie to niesie samodzielnościa itp nie bez zwiazku w rok po ślubie zachorowałam.... świadomośc tego jest wielkim ciężarem..... Ejla ---jesteś młoda!!!!!!! piszesz że sie męczysz... a przeciez każda nawet najcieższa sytuacja ma jakieś wyjście pomyslisz sobie pewnie, że komus obcemu łatwo wygłaszac takie rady , ale prosze cie pomysl o sobie , tylko sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo, to ja! :-) Uff... Dziś lepiej niż wczoraj, stanowczo!!! Wczoraj było... cóż, o 180 stopni inaczej niż za oknem... Ale, co tam, może też sobie szampon kupię? Albo w ogóle coś na poprawę nastroju. Ale nie mam koncepcji... Hmm... Lepszego dnia! :-) 🌼 PS. Madzik, dobrze Ci radzić, jak ja siedzę w biurze do po 17stej i tylko gapię się tęsknie w okno :-P A może pójdę na wagary?... ;-) PS 2. Jumpy - wskakuj! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześka ... skądś to znam.... oby nie z autopsji.... nerwi :) he, masz chyba jakąs przerwe obiadową :) nie? bierz kanapke w kieszeń , ciepło się opatul i jazda na słonko :) wiesz, na swierzym powietrzu zawsze lepiej smakuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam kanapki, mam bananka! :-D Ale wymyśliłam, pójdę kupić ciastka do sklepu - przyniosę ludziom do pokoju, to się od razu sympatyczniej zrobi. :-) Cześka - aż za dobrze znam to, o czym mówisz... Też wiem, od kiedy mi się zaczeły \"stany\" - albo raczej co było katalizatorem dla noszonych od lat problemów. I chyba wiem, co powinnam zrobić, zeby mi się polepszyło, ale nie mam na to odwagi i ochoty... I tak w kółko Macieju... :-0 Psychoterapia faktycznie zmusza do myślenia i pracy nad sobą - co wcale nie jest takie fajne i miłe... :-0 No, ale skoro ma pomóc... to trzeba chodzić. Właśnie, chyba znów nie przygotowałam materiału na te \"zajęcia\"... aaa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JUMPY
czuję sie non stop jakbym miała zespół napiecia przedmiesiączkowego :) albo jeszcze gorzej. Czy możecie mi coś powiedzieć o środkach uspokajających ale takich po których nie padne od razu spać, chciałabym tylko nie wybuchac ciągle i nie czuć ciągle niepokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×