Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mycha-26

miłość goni tych którzy przed nią uciekają

Polecane posty

Moje Kochane!!! Mnie przez tydzien nie bedzie, bo jak wiecie wyjeżdzam. Zycze Wam pogodnego tygodnia i duzo pozytywnego myslenia!!! Porobie ladne zdjecia i poźniej Wam pokaże :) Buziaczki!!!! Jade napic sie dobrego wloskiego winka ..... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego
Dziś opuszczam twoje serce. Opuszczam twoją bliskość, przystań twoich ramion, ciepło twojej skóry. Kiedyś byliśmy jak dzieci, każdej nocy oddawaliśmy się hazardowi, zapatrzeni w lustro tańczyliśmy aż do rana. Dziś opuszczam twoje serce. Opuszczam twoją miłość, opuszczam twoje łzy i wszystko co mam. Oddaję twoje serce życiu, wolności i miłości - stąd mój spokój, ponieważ cię kocham. W milczeniu cię opuszczam, ostatni pocałunek, nigdy nie dowiem się, co teraz myślisz. Dziękuję ci za wszystko co czuję, dziękuję ci za miłość i za wieczność. Dziś opuszczam twoje serce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powyzsze slowa moglby mi napisac Kuba... wtedy bymmu powiedziala, zeby jednak nie zapominał o 2009...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, wszystkich. Jakoś mało osób ostatnio tu zagląda, też miałam mało czasu, ale już przeczytałam wszystko co mnie ominęło. Czy czasem spotykacie się jeszcze na Kafee latte? Byłam tam przed chwilą, niestety nikogo nie ma. Mała Ju życzę miłej podróży. Amelinka, nie napisałaś czemu czujesz się samotna w swoim związku, ale wierz mi, niejedna zna to uczucie. Mój związek już nie istnieje, ale przez jakiś czas gdy jeszcze istniał czułam się samotna. U mnie wynikało to z tego, że często miałam wrażenie, że już tylko ja próbuje jakoś ten związek budować, staram się, a z przeciwnej strony trafiałam na brak zrozumienia. Zastanawiałam się czasem jak to jest, że kiedyś czułam się jak najważniesza osoba w jego życiu, a potem jakby zapominał czasem, że jestem, nie rozumiał. W moim przypadku okazało się czemu tak było, jemu zwyczajnie przestało zależeć, chyba sam sie do tego nie potrafił przyznać. Mam nadzieję, że u Ciebie to nie to samo poczucie samotności i że jeszcze poczujesz, że w Twoim związku nie jesteś sama. Pozdrawiam ciepło wszystkie dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MALA JU! Szerokiej drogi i milych wrażeń!.Oj jak ja Ci zazdroszcze.Jedx kochana zasłuzyłas sobie na to!!!!!!! Baw sie dobrze i nie zapomnij o nas tylko o NIM.A wiersz byl piekny....wiesz serce mi bije mocniej jak go przeczytałam, jescze to co przeczytałam u niego na gg....PA!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAISIE! Masz racje malo osób tu jest ....szkoda...Ja zagladam na kaffe ,ale tez nikogo nie ma ,a tak bym sobie porozmawiała..rozmaiwialam tam z adaggio i zupelnie inaczej sie rozmawia...wiesz mialam wrażenie jak bysmy sie znali wieki.Tojest niesamowite,a co u Ciebie? U mnie spokoj brakuje mi tej adrenalinki i jego chociaz wiem ,ze po tym co zrobil niw mogla bym juz mu zaufać i uwierzyć!Mój numer gg ma camieu i adaggio chetnie bym z toba porozmawiala ale boje sie podawać go publicznie ,bo juz ktoś sie podszyl pod mój nick Pozdrawiam Cie cieplutko i nie zapominaj o nas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny przepraszam ze sie do was wczesniej nie odzywalam, ale nadrabialam zaleglosci w szkole. Prawie juz je nadrobilam. mala Ju swietny wiersz, chyba go jakos wykorzystam :) i udanej podrozy Amelinka Samotnosc w zwiazku zdarza sie, to prawda. Ale to akceptowac walcz z tym. Jesli jest milosc i chec z obu stron to sie to na pewno uda takaJA1 zazdroszcze ci spokoju i chetnie oddam polowe mojej adrenalinki ;) motylku dziekuje za slowa wsparcia. Jak u Ciebie? mam nadzieje ze powolutku wszystko sie uklada. Pozdawiam was wszystkie i zycze milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zagladam na kefee ale tam czesto jestem sama...moze o nieodpoiwiednich porach??heh.... no coz moze w koncu sie spotkamy :)) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze ne jestesmy w tym samym pokoju?? bo malaJu mycha i elizka spotykamy sie w pokoju KAFEE LATTE....moze rzeczywisce sie mijamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CAMIU! Ja tez tam zaglądam ale... jakoś nie sklada sie .Musimy sie skrzyknąć na jakąś godzinę bo nic nie wypali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CAMIU! Ja tez tam zaglądam ale... jakoś nie sklada sie .Musimy sie skrzyknąć na jakąś godzinę bo nic nie wypali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mycha26
Kobitki Kochane!!! MałaJu już, nie w słonecznej, ale w deszczowj Italii... Przesła z tamtąd dla Was serdeczne podrowienia bo sama niestety nie może nic napisać... Buziaki i ode mnie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczątka ;) Miłego dzionka. Mam nadzieję, ze dzisiaj będziecie się dużo uśmiechać i jeszcze więcej cieszyć.... :)Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MYCHA Dzieki za pozdrowienia od MAŁEJ niech wypoczywa wszystkim nam by sie przydało!!!!!!!! ADASIANA Postaram sie uśmiechac ,a co mam do stracenia prawda? A co tam u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuśka 27
Ja nie mam się z czego cieszyć, tamta druga dwa dni temu się truła, teraz jest na detoksie, to z "miłości". Po prostu straszny koszmar, spaliła go ju ż wszędzie, wydzwaniała do mnie do pracy, chodziła do jego rodziców, lała go po buzi i kopała, ostatnio mnie tez się oberwało, kładła sie pod drzwiami jak on wychodził z domu, grzebała w komórce jak spał, przeglada rachunki i bilingi, polała go wrzątkiem, straszyła, że się zabije od pół roku i w końcu dwa dni temu wzieła garść prochów i prawie ....... KOSZMAR!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość link
czy możecie podać link do artykułu "Miłość goni tych, którzy przed nią uciekają"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elee
Obawiam się TUśka 27, ze twój miły wplątał się z tą drugą w tak zwany toksyczny związek. I myslę , że sam nie wie co z tym zrobić. Trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elee
Obawiam się TUśka 27, ze twój miły wplątał się z tą drugą w tak zwany toksyczny związek. I myslę , że sam nie wie co z tym zrobić. Trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziękuję Maisie
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sigma84 MOTYLEK
Słuchajcie może umówmy się na konkretną godzinę na Kafee Latee bo bedziemy się tak mijać cały czas . www.polchat.pl/chat/?room=kaffee+latte Czy odpowiada Wam godz 20 ? Ja w każdym razie zajrzę tam .Pozdrówka wszystkim kobietkom :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YOLKA
Witajcie dziewczyny:) Pozdrawiam serdecznie wszystkie cierpiące duszyczki, a może jest juz cielej w Waszych serduszkach? Przeczytałam na poprzedniej stronie wiersz DLATEGO - piękny:) Poprostu piękny:) P.S. Bardzo się za Wami steskniłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maise:) Przeczytałam Twój pierwszy list i muszę Ci powiedzieć, że mimo, że jestem od Ciebie starsza i obracam sie wśród starszych facetów od Twojego chłopaka, to sama przeżyłam coś takiego: człowiek nie wiedział czego chce, raz chciał, a innym razem nie, o 9 rano kochał, a o 12 w południe \"już w zasadzie sie zastanawiał\". Nic z tego nie wyszło. Ważne jest, żeby wiedzieć, czego sie chce, a Ty na pewno wiesz, wiec szkoda Ciebie dla takiego niedojrzałego faceta:) Mam nadzieję, że sie nie obraziłas, w końcu to ktoś Ci bliski, a ja tak sobie pozwalam. Sorki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maise:) Przeczytałam Twój pierwszy list i muszę Ci powiedzieć, że mimo, że jestem od Ciebie starsza i obracam sie wśród starszych facetów od Twojego chłopaka, to sama przeżyłam coś takiego: człowiek nie wiedział czego chce, raz chciał, a innym razem nie, o 9 rano kochał, a o 12 w południe \"już w zasadzie sie zastanawiał\". Nic z tego nie wyszło. Ważne jest, żeby wiedzieć, czego sie chce, a Ty na pewno wiesz, wiec szkoda Ciebie dla takiego niedojrzałego faceta:) Mam nadzieję, że sie nie obraziłas, w końcu to ktoś Ci bliski, a ja tak sobie pozwalam. Sorki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ouaille
witam! ostatnio internet mnie opuścił:) ale teraz jestem i pozdrawiam:) dziś dostałam fajną prezentację od koleżanki na temat mężczyzn , jeśli wpadne na to jakimże sposobem ją tu zamieścić to ją ujrzycie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heeeh, ja tez mam chyba pecha bo nikogo nie bylo Na razie nie mialam czasu, bo musialam pozaliczac wszystko w szkole zeby mnie nie wyrzucili, ale jutro biore ostatni wpis i wreszcie moge znow zaczac zyc :) Pozdrawiam was wszystkie i kazda z osobna. I chcialabym po prostu zebysmy byly szczesliwe, czy jestesmy wlasnie same czy tez mamy kogos przy boku. I zebysmy kochaly i szanowaly siebie. Bo taki zdorwy egoizm jest jak najbardziej potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
YOLKA!!!!!!!!!!!!!! Kurcze dziewczyno jak ja sie za Toba steskiniłam uściski mmmmmmmm Zastanawiałam sie co u Ciebie! A co u mnie? Cisza....Nie wiem czy pzeczytalas to co napisalam wcześniej,ale Przyjaciel zamienil mnie na kobiete lekkich obyczajów,narkomanke alkocholiczke i matke pozbawiona praw rodzicielskich,na brudną brzydka i niedomyta ździre(przepraszam ,ale tak właśnie jest) Doznalam SZOKU Nie chciałam w to wierzyć...ale tak jest.Nawet myslec nie chce że on spotykal sie z nia jak byl ze mną buuuuuuuu.Spotkałam go na ulicy wszedł mi w twarz zaskoczony i tylok powiedział CZEŚĆ Wiesz a mi serduszko wcale mocniej nie zabiło.Juz nie mysle o nim bo nie ma o kim MAM DO NIEGO ŻAL ale oki dość tego...Co tam u Ciebie jak sie trzymasz?jak dajesz sobie rade z rozwodem..A moze wymienimy sie gg? staramy sie spotkac z dziewczyami na KAFFE LATTE ale jakoś nam to nie wychodzi nie mozemy sie ogadac mijamy sie..gg chyba jest najlepsze. Pozdrawiam i jeszcze raz ściskam Cie mocno Wpadaj tu cześciej bo brakuje mi Ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ;) A ja dostałam smsy...z analiza dlaczego nie powinnam czuć się zraniona...Wyjdzie jeszcze na to, że to on jest biedny w tej sytuacji...dzisiaj myślę, ze go nienawidzę.Pieprzony egoista

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×