miłość goni tych którzy przed nią uciekają

tak tak....swieta swieta i po swietach.przyjemnie było i miło.....:)........ale po co wysłal mi zyczenia???-naprawde mogł sobie darowac:((((-tydzien temu mnie zjezdził,a w wigilje wysyłą zyczenia.boze co za czlowiek!!!!

Witam pięknie:) Smoczysko: tak to jest z facetami ,nie wiadomo o co im chodzi.Zresztą pewnie pomyslał,ze zyczenia to poprostu dobre wychowanie,wysłac je na swieta i tyle.Nieprzejmuj sie: A mnie cosik chndra bierze, nie wiem ,czy to wina pogody ,czy konczacego sie roku .Ehhhhhhh kurcze co za hustawka nastrojów. Pozdrawiam

tak jasne...dobre wychowanie!!!jakby był dobrze wychowany to pewne rzeczy inaczejby sonczył,rozwiązal itd.:(

Smoczysko: oczywiscie to dobre wychowanie zapomniałam napisac w cudzysłowie.Daj spokój tak naprawde jak by był dobrze wychowany to by tak nie jezdził po Twojej głowie i nie szarpał,nie omamiał i nie wytykał pózniej Bóg wie czego.Chyba on sam nie wie czego tak naprawde chce.U meżczyzny myslę,ze to wazna domena wiedzieć czego sie chce. Pozdrawiam Cie cieplutko i dobranoc:)

smoczysko :), uszy do góry ja we wigilie przezyłam to samo - miesiac temu facet stwierdził ze nie ma sensu kontynuować zwiazku,bo odległość, bo to nie to , bo tysiace innych ....., a we wigilie zadzwonił i składał mi zyczenia tym swoim uradowanym głosikiem. I wiesz co?? bolało jak jasny gwint, wrócily wspomnienia, ale odkryłam jedna rzecz. Wiesz co miałam ochotę zrobić?? wsadzić mu w tyłek parasolke i otworzyć :) wiem że to nieładnie ale ponoć bardzo cienka granica dzieli mióość i nienawiść . 3-maj się

Cześć Świeta mineły i zbliża sie nowy rok. To co było nigdy nie wróci. Należy z nowym rokiem zacząć nowe życie tylko dlaczego to jest takie trudne? Pozdrawiam

a ja wierze moje kochane ze te wszystkie dolki sa po prostu po to zebysmy mogly sie od nich odbic i poleciec do gory. W koncu zazwyczaj jest tak ze nawet po najwiekszej burzy wychodzi slonko ... musimy tylko spokojnie na nie poczekac ... :)

Ja także witam po świętach. Szybko minęły, niestety, i mam nadzieję, że równie szybko uda się \"zrzucić\" te wszystkie smakołyki by wejść w sylwestrową kreację:) Widzę, że większości humor dopisuje i tak trzymać. Mnie też. Co do podsumowań roku i postanowień na następny. Zastanawiałam się nad tym. No cóż przyznaję, że nie był najlepszy, bo to że coś się skończyło to jedno ale że wcześniej już się sypało i przynosiło ból to też duża skaza na sercu. Ale z drugiej strony skoro w tym roku się skończyło to znaczy że ten rok przyniósł także nadzieję na zmiany, na coś nowego. A przecież przyniósł mi także nowe znajomości i przyjaźnie, ciekawą pracę i wiele chwil radości, której nawet problemy sercowe nie przyćmiły. Postanowień na przyszły rok brak, za to mam parę życzeń. Zyczę sobie by był lepszy niż miniony. Żeby przyniósł wiele radosnych niespodzianek, by mnie zadziwił. I wierzę, że właśnie tak będzie bo niby czemu by nie miało tak być? Smoczysko, wysłał życzenia, i dobrze. Święta to taki czas, że każdy zastanawia się nad swoim postępowaniem. Może ruszyło go sumienie że \"pewne rzeczy\" niewłaściwie skończył. Nie myśl jaki jest okropny, wiem że tego nie zapomnisz, ale nawet jeśli na to nie zasługuje to wybacz. Nie dla niego ale dla siebie. Nawet go o tym nie informuj, wybacz tak sama w swoim sercu, a będzie ci lżej, i w nowy rok wkroczysz wolna. Bo choć pomysł Eweliny bardzo mnie rozbawił to nienawiść, do której tak blisko od miłości, nie zrobi nic jemu, a zatruje twoje życie. Ja wysłałam życzenia \"byłemu\" i także ładne życzenia dostałam od niego. I tak jest dobrze. A w Sylwestra zamierzam się dobrze bawić i być szczęśliwą tak by nadchodzący rok cały wypełniony był radością. I tego samego życzę Wam wszystkim.

Witam popołudniowo!!:) Ciagle pochmurno i nic sie nie chce:( .Ale poprawiam sobie humorek mandarynkami:) To takie słoneczka zachodzące na moim talerzyku:) Odrazu zrobiło sie słoneczniej;) Coraz blizej Nowy Roczek:) tak sobie pomyslałam,ze z Nowym Rokiem nowym krokiem,następne 12 miesięcy i tyle mozliwosci:) Oby był dla nas rokiem pełnym spełniających sie marzeń,nawet tych najskrytrzych i zeby rozpieszczał nas tak hmmmm ,może co tydzień;):) Trzymajcie sie ciepełka:):)

Życzę Wam dobrego, wspaniałego Nowego Roku:) Życzę uśmiechu nie tylko na ustach, ale przede wszystkim w sercach:) Życzę spełnienia marzeń i tych o miłości, i tych o szczęściu, i tych codziennych zwykłych radościach:) Życzę wspaniałych 365 dni w 2005 roku:) próbowałam zastanowić się, czy to był zły, czy dobry rok? to zależy.... na pewno był trudny i przełomowy. Ważne jest to, czy czegoś się nauczyłam? myślę, że tak, myślę, że nauczyłam się wiele...np. że nie wszyscy ludzie są źli i nie wszyscy są dobrzy, że za każdą podjętą decyzję trzeba ponieść konsekwencje, czasami fatalne w skutkach....ale też nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, dowiedziałam się, że czasami dwoje ludzi nie może być ze soba, choć bardzo się kochają, bo są z dwóch różnych światów i nic nie można zrobić, można się tylko z tym pogodzić i rozstać, dowiedziałam się też, że facet to nie wszystko, że są jeszcze inne ważne sprawy w życiu, np. my same, ale dobrze jest kogoś kochać i być kochaną:) dowiedziałam, się, że nie warto na siłę brnąć w związek, bo to tylko kwestia czasu, że się rozpadnie i że można z kimś przeżyć 20 lat, i okazuje się, że to pomyłka............ widzicie ile się nauczyłam? teraz pozostaje tylko wykorzystać tę teorię w praktyce:) myślę, że zajmie mi to ten następny rok:) jestem gotowa podjać tę próbę, bo tylko wtedy moge być szczęśliwa:)pozdrowienia:) P.S. cieszę się, że tu jesteście:):):)

Witam i przylączam sie do dumania nad minionym rokiem... Coz, byl sredni. zacznijmy od pracy - tu bylo bardzo dobrze. Skonczylam studia, dzieki ktorym moge juz byc pelnoprawna nauczycielka ang, dzieci mnie kochaja, a szefostwo dalo mi podwyzke :):):) Rodzina: Przez chory zwiazek z nieodpowiedzialnym czlowiekiem kilka miesiecy spedzilam na klotniach z mamą. Niepotrzebne, ale z drugiej strony, pokazalo mi, ze czasem warto posluchac innych... No i miłośc: Najwiekszy zakręt. Najpierw pustka, w maju wielka milość, we wrzesniu wielka rozpacz przeplatana nienawiscia... Nastepnie okres samotnosci na zyczenie... I przypadkowa awaria komputera, ktora spowodowała nawiazanie bardzo udanej znajomości... moze to Ten?? Okaze sie. Jutro przyjezdza... Zyczenia? Marzenia? Postanowienia? Jedno - nadal chce robic wszystko tak, by nigdy niczego nie żalowac. Do tej pory nie zdarzylo sie nic, co w konsekwencji nie okazałoby się dobrym dla mnie, mimo ze na początku powodowało łzy... Dlatego ciesze sie, ze tak wygladał moj rok... Wiele sie nauczyłam :):)

Witam i przylączam sie do dumania nad minionym rokiem... Coz, byl sredni. zacznijmy od pracy - tu bylo bardzo dobrze. Skonczylam studia, dzieki ktorym moge juz byc pelnoprawna nauczycielka ang, dzieci mnie kochaja, a szefostwo dalo mi podwyzke :):):) Rodzina: Przez chory zwiazek z nieodpowiedzialnym czlowiekiem kilka miesiecy spedzilam na klotniach z mamą. Niepotrzebne, ale z drugiej strony, pokazalo mi, ze czasem warto posluchac innych... No i miłośc: Najwiekszy zakręt. Najpierw pustka, w maju wielka milość, we wrzesniu wielka rozpacz przeplatana nienawiscia... Nastepnie okres samotnosci na zyczenie... I przypadkowa awaria komputera, ktora spowodowała nawiazanie bardzo udanej znajomości... moze to Ten?? Okaze sie. Jutro przyjezdza... Zyczenia? Marzenia? Postanowienia? Jedno - nadal chce robic wszystko tak, by nigdy niczego nie żalowac. Do tej pory nie zdarzylo sie nic, co w konsekwencji nie okazałoby się dobrym dla mnie, mimo ze na początku powodowało łzy... Dlatego ciesze sie, ze tak wygladał moj rok... Wiele sie nauczyłam :):)

to jest prawda bo jezeli szukasz jej to nie znajdziesz a jezeli jej nie szukasz to ona cie znajdzie sama

Witam Hmm piszecie o roku, który się kończy, więc chyba i mi wypada to zrobić. Jak mi minął ten rok? Chyba lepiej przemilczeć... To niestety najgorszy rok mojego życia, na zawsze straciłam kogoś, kto jakoś ogarniał cały ten bałagan, kogoś kogo zawsze wiedział jak mi pomóc, zawsze był... Nie mam tu na myśli żadnego mężczyzny tylko moją Mamę, najlepszą przyjaciółkę i dobrego duszka. Jej śmierć przewróciła wszystko do góry nogami, już nic nigdy nie będzie tak samo, i zdaję sobie z tego sprawę, choć staram sie patrzec w przyszłość z optymizmem. Mam nadzieję, że w tym Nowym Roku nie będzie więcej strat... Miłość---> w tym roku chyba bardziej niż kiedykolwiek starałam się ją gonić. Tak bardzo jej pragnęłam, a ona chyba mi się wymknęła. Najpierw związek z człowiekiem, który był mi bardzo bliski, lecz niestety nie mogliśmy być razem, więc z bólem serca odeszłam... Zapominanie długo trwało. Wpadłam (dosłownie, bo przypominało to wejście i wyjście) nawet w kolejny związek, tak, żeby zapomnięć. Bezskutecznie i bez sensu. Teraz to wiem i będę przestrzegać każdą z Was przed czymś takim. Gdy zaczęłam się wyplątywać poznałam G- istny szał od początku, żadnego gonienia, żadnego szukania miłości, spadło jak grom z jasnego nieba... Nie wiem czy ten związek przetrwa bo dzieli nas ogromna odległość, i chyba pragniemy innej miłości (jak ostatnio powiedziała mi przyjaciółka), ale i tak wierzę, że będzie dobrze. Musi być. Jeśli nie G, to na mojej drodze na pewno pojawi się ten ktoś... Praca--->tu chyba nie mogę narzekać, co prawda cały czas szukam pełnego etatu:) ale to co robię daje sensowne pieniądze. Gdyby tylko dawało zusik:) Szczęście---> wiecie co, chyba nie jestem szczęśliwa, jeszcze nie teraz, chyba mam zbyt wiele rzeczy do poukładania, zbyt wiele spraw do wyjaśnienia i zakończenia... Ale wiem, że uda mi się to wszystko skończyć, tak po prostu wiem... Uffff ale sie rozpisałam, ale tak mnie jakoś naszło. jak się człowiek wypisze to mu sie lepiej na duszy robi:) Zyczę Wam wszystkim dużo słoneczka w Nowym Roku, by wszystko sie pomyślnie układało, i byście każdy dzień witali z optymizmem i nadzieją. Życze po prostu lepszych dni niż te, które mijają. Pozdrawiam cieplutko.

KOCHANI:) KOBIETKI I MEZCZYZNI--(wiem ze takowi tez czasem zagladaja na te wskros babska stronke:P) SZCZESLIWEGO NOWEGO ROCZKU ZYCZE:) LEPSZEGO NIZ TEN( JESLI MOZE BYC LEPSZY:d) TAKIEGO JAK TEN (JESLI BYL DOBRY:d) SZAMPANSKIEJ ZABAWY NA sYLWKA:) PAPAPAPAPAPAPAP

Kochane moje :) Kasy Kulczyka, Fury Rydzyka, Mocy Pudziana, Chaty Beckhama, Humoru od rana, Cholesterolu w normie, Swietowania Nowego Roku do samego rana! Tego zycze wam i waszym najblizszym :) I moze jeszcze tego, zebyscie w przyszlym roku byly po prostu szczesliwe. Niczego nie zalowaly, niczego sie nie balyi lapaly zycie zamiast siedziec, i patrzec jak ono sobie plynie. A wlaczyc sie w nie mozna w kazdej chwili, ot chocby teraz :) A co do postanowien noworocznych ... Ja chce miec druga prace, nauczyc sie jezyka obcego, zrobic patent sternika jachtowego, no i byc mniejsza egoistka :) I mysle sobie ze da mi to szczescie :) A jesli jeszcze bede mogla nauczyc sie tego wszystkiegoprzy boku jakiegos fajntastycznego kumpla, kompana i ... hehhe no nie wiem. Wtedy na pewno bede jakos pelniejsza w srodku. Kurcze bo to takie fajne kiedy mozna sie z kims dzielic tym co nas boli i co jest dla nas szczesciem :) Pozdrawiam was cieplutko i szmapnskiej zabawy dziewczyny :) Ja jade we Wdzydze i obiecuje za wasza przyszlosc wypic lampke szampana :)

NO i mamy ostatni dzień sterego roku!!! Kochane trzymajmy sie postanowień i nie dajmy sie przeciwnościom losu:) I obysmy pełne były miłosci ,która bedzie do nas wracać w dwójnasób w postaci meskich ramion;) Mnie wyciaga kolezanka do Warszawy ....... do jej przyjacółki.Będę myslami z Wami i o północy wypije lampkę szampana za naszą przyszłość :) SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!!!!!!!!!!!!!!!!

SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU:))))

NO TO SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU WSZYSTKIM!!! :)

miłośc najczęściej dopada tych którzy na nia nie czekaja nie przychodzi do odsób które na nia w pewnym momencie czekaja i wprost o nia proszą choć jak od każdej innej rzeczy zdarzaja sie wyjatki i to włanie je nazywamy szczęściem wygramyn na laterii życiA

nowy rok...nowe postanowienia...nowi ludzie..nowe zycie:P postanowilam ze zaczne od nowa...postaram sie:) i nie dam sie starym strachom....niech rok 2005 bedzie szczesliwy i dobry...dla Mnie...dla Was....dla Nich....dla Wszystkiech:D SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU

Kochane życzenia trochę spóźnione, ale zawsze W Nowy Roku życzę Wam, abyście miały zamek z bajki, Sto koni, I Ktosia, z którym będziecie mogły porozmawiać o filozofii :D Takie właśnie życzenia dostałam od mojej mamy ..... Boże jak ta kobieta mnie dobrze zna :0

Hej Kochane!! Własnie dochodze do siebie po spotkaniu z moim Ciachem. Czekaliśmy na nie poltora miesiaća. Wreszcie okazało sie, jak wygladamy i czy wyobrazenia ze swiata wirtualnego przekladaja sie na realny. I co ja mam napisać...? Powiem jedno... Ostatnio usiadlysmy z Granadina i zastanawialysmy sie, co dobrego odkrylysmy w tych wszystkich męzczyznach, ktorzy pojawili sie na drodze naszego zycia. Kazdy cos wniosl. Dzieki nim wiemy co chcemy, lub co gorsza - czego juz nie zyczymy sobie nigdy... Moje Ciacho Ukochane ma to wszystko, co zawsze chcialam miec. Jest dobry, wrazliwy, delikatny, a przy tym ma taka ogromna sile i determinacje, ktora kaze mu przec naprzod. Takie cechy mi imponują. A na dodatek, rzadko ktory mezczyzna umie byc ambitnym nie stając sie przy tym zakochanym w sobie egoistą... Naprawdę mam wrażenie, że trafilo mi sie jak ślepej kurze ziarno... Ja i taaaaaaki boski facet????? niemozliwe!!! A jednak - stało sie!!! W zwiazku z tym dzis sie wstawilam :):):) ps. Zapomnialam dodac, ze nikt nigdy tak mnie nie kochal... nigdy nie widzialam tyle troski i czulosci w oczach patrzacych w moja strone... Szok!!!

Witajcie kochane trzpiotki;) Wszystkiego naj............ naj............ w tym Nowym Roczku.Aby spełniły sie nam wszystkie najskrytrze, marzenia,takie które ukryte są nawet głeboko i jeszcze nie maja odwagi wydostac sie na zewnatrz:) I oczywiscie aby miłosc którą znajdziemy okazała sie dla nas wulkanem namiętnosci:) Dzisiaj dopiero zjechałam do domciu po sylwestrze:) spedzałam go w gronie znajomych w Warszawie:) Było zabawnie i wesoło jak to w sylwestra i jeszcze po kilku lampkach szampana;) I wchodząc w Nowy Rok staram sie patrzec optymistycznie w przyszłosc,chociaz ta prawdziwa miłosc jakos tak mnie omija szerokim łukiem hmmmmmm.Powiedziałam sobie,ze musze byc po prostu sobą i odpuscic sobie ganianie za nią, i nie zyc w jakiejs ułudzie i pragnieniach,bo co by było gdyby:) Nowy rok ,nowe mozliwosci ........i nowe marzenia:) Mała Ju: czyz to nie wspaniałe wejść w Nowy Rok z taka miłoscią?? To cudowne ,ze człowiek którego poznałaś narescie jest tym wymarzonym facetem:) Pozostaje mi ,zyczyc Tobie i twojej pieknej miłosci aby kwitła przez cały czas i trwała trwała po wsze czasy........:) I nam wszystkim i sobie zycze własnie tez takiej miłosci:) Dobranoc :)

Witam, Jak udały się sylwestrowe szaleństwa? Ja do dziś nie moge ruszać nogami takie mam zakwasy po całonocnym skakaniu. Mała Ju ogromnie się cieszę, że Ci się tak układa. Gorąco pozdrawiam Wszystkich w Nowym Roczku.

Witam cieplutko i rozgrzewajaco!!!Pewnie mnie nie pamietacie ale ja o WAS nie zapomnialam i ze mam teraz taka mozliwosc to przesylam moc pozdrowien wszystkim i kazdej z osobna.Jest tu ogrom nowych nickow ale to dobrze.Swiadczy to o tym ze jestesmy sobie potrzebne:)Z Nowym Rokiem zycze WAM wszystkiego co nowe;)nowego...nastawienia do zycia,nowego...image,pewnosci siebie i wiele innych wzmacniajacych Wasze ego postanowien!!!Nie dajmy sie przez facetow zwariowac choc w moim wypadku to nie bedzie wcale latwe(ale bede walczyla o siebie i dzieci)Nie czytalam waszych wypowiedzi bo nie mam zbytnio czasu ale napewno sa intrygujace.Wiem,ze duzo z Was sie przyjazni ze soba i to mnie tez cieszy ze mimo znajomosci przez lacza mozna spotkac pokrewne sobie dusze.Na koniec pragne pozdrowic szczegolnie osoby,ktore w trudnym dla mnie okresie wspieraly mnie i dodawaly wiary w siebie.( mycha26 dani malaJU elzk-DZIEKUJE )

podobno na Sylwka wszystko sie moze zdarzyc:) i zdarzylo sie ...jeszcze nie iwem co ale cos sie kroi:) i jestem baardzo zadowlona:D trzynam kciuki i mam nadzieje ze... nie nie bede zapeszac;) ale wszystkim zycze spenienia marzen:) nawet tych malenkich:D one wszystkei popwrawiaj humorek:D i jakbym nie pisala wczesniej..a jesli tak to drugi raz:) SWIETNEGO 2 0 0 5 ROKU!!!!!!!!!!!!!!!!!!

podobno na Sylwka wszystko sie moze zdarzyc:) i zdarzylo sie ...jeszcze nie iwem co ale cos sie kroi:) i jestem baardzo zadowlona:D trzynam kciuki i mam nadzieje ze... nie nie bede zapeszac;) ale wszystkim zycze spenienia marzen:) nawet tych malenkich:D one wszystkei popwrawiaj humorek:D i jakbym nie pisala wczesniej..a jesli tak to drugi raz:) SWIETNEGO 2 0 0 5 ROKU!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Witam Zdrowia Szczęścia Pomyślności w 2005 roku życzę wszystkim. Oby ten rok obfitował w same radosne wydarzenia. Smutki niech zostaną w starym roku a uśmiech zawita w nowym. Trzeba wierzyć, że marzenia się spełniają tylko należy im troszkę pomóc.

Odezwal sie! :) Dobra, wiecej nic nie mowie bo sie pokałapućka kolejny raz, znajac zycie .... Bedzie co ma byc .... :) zycze wam spokojnej nocy i obyscie mialy sny piekne i wesole w objeciach morfeusza :) viki22 pozdrawiam cie rowniez cieplutko :) Mam nadzieje ze nadchodzacy rok da ci duuuzo sil, szczescia i spokoju. I milosci .... cale, ogromne mnostwo! :)