miłość goni tych którzy przed nią uciekają

jak to co?? ciesz się tym zwyczajnie :) powodzenia :)

Teraz to się przygotuj na łomot od życia, Pałko Zapałko ;-)

Ja jestem w ogole stara jak na tutejsze standardy i nie mam boja: toksyczne, upierdliwe, nieporadne typy dopadna mnie wszedzie i rozpoznaja z daleka jako idealna ofiare, i tez nie wiem czemu???? A juz chyba 3 razy wygladalo na "milosc", zawsze jednak maska szybko spadala. Aha, nie jestem i nie bylam zdesperowana, po porstu dobrze sobie radze w zyciu i staram nie dolowac, to chyba uchodzi za "silna osobowosc", totez rozne meskie bluszcze dochodza do wniosku,ze czas najwyzszy zaczac pasozytowac, najbardziej psychicznie. Wiec sorki, ja akurat w jakas goniaca milosc nie wierze, tylko w cwane "sierotki" szukajace przytuliska.

Pytanie nie na temat z prosba pmocy technicznej TEGO portalu. Jestem nowym uczestnikiem. Zarejestrowalam sie przed chwila. Chodzi o to ze szukajac czegos o diecie weszlam na strone: f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3147636&frame=1&start= 10560 , ktora okazala sie strona TEGO PORTALU Niestety projektant tego portalu nie zadbal o to, aby z tej strony byl link na zalogowanie sie , zarejestrowanie czy wpisanie czegokolwiek. NIC Tylko do przodu i do tylu. Ten temat nazywa sie " Od jutra dieta kopenhaska!!! " i nawet na jego pierwszej stronie nie ma zadnego linku. Znalazlam wiec na google glowna strone KAFETERII i zarejestrowalam sie. Dugo szukalam w rtematach dego konkretnie tematu - NIE ZNALAZLAM! A temat ciagnie sie przez ...1317 stron od stycznia 2010. Ostatni wpis ktos zrobil dzisiaj. CZy KTOS MI POMOZE GO ZNALESc abym mogla sie wpisac i nawiazac kontakt z bierzacymi blogowiczami? Z gory dziekuje : -) - Kasiia

Mnie też nie goni. I nie wiem czy mi z tym źle, czy nie. Boję się, że jak mnie dopadnie, to tak uzależnię się od tego uczucia, że będę go potrzebować dzień i noc.

Może i goni, ale ja biegnę 24h/24h a ona robi postoje.

no flojtka jak cie dopadnie na finishu to respirator ci poczebny dzien i we dnie w nocy ;-) acha noi lekarz wzglednie młody do podstawienia drabinki do ruchomych schodów ;-) jak to mawiam muj wujek emeryt jak cie jesien życia pieprznie liściem w czoło to nima bata bo uwondł był w czasach studenckich z asystentkom na uczelni ;-PPP

POlecam

bardzo proszę o pomoc w wypełnieniu ankiety anonimowej do pracy mgr, z góry dziękuje za pomoc http://www.ankietka.pl/ankieta/141756/swiadomosc-konsumencka-na-temat-produktowspozywczych-bogatych-w-zelazo.html

#up

A ja sie nie zgadzam z tym ze milosc nas goni.. a jesli tak jest to moja sie dawno zgubila :D najgorsze sa te pytania czemu jestes sama a ostatnio uslyszalam ze musze byc strasznie "cnotliwa" skoro nie mam chlopaka i nawet nie wiedzialam jak sie obronic bo tak mnie to zaskoczylo....

Hmmmm.... wcześniej czy później miłość "dopada" każdego.Znam osobę,która znalazła swoją drugą połówkę w wieku ponad 42 l. A wtedy kiedy bardzo jej pragniemy,ona się od nas odwraca.Czasami jak z tym króliczkiem,nie złapać,ale gonić go ;). czasami ktoś się też przed nią wzbrania,ale uwoerzcie mi - nie warto,bo miłość to coś pięknego, ale co ja Wam będę pisała, jak doskonale o tym wiecie :)

a ja się boje.Zakończyłam rok temu nieudany związek i od tej pory boje się dalej zaangażować.Związek kojarzy mi się z cierpieniem,huśtawka nastrojów,niepewnością,lekceważeniem.Jestem chyba stworzona tylko do życia w pojedynkę.

mnie dopadła bardzo dawno temu.Trochę ją pamiętam.Dzisiaj już nie ma tamtych nas.Nie sądzę,żebym kiedyś ją spotkała.Chyba,że spadnie jak grom z jasnego nieba.

Ja jestem prawdziwą miłością! Chętnie bym pogoniła, ale nikt nie ucieka.

A ja chcę się zakochać ale nie ślepo.

A mnie kiedyś dopadła, tak nagle, niespodziewanie :) Tak szybko jak się pojawiła, tak i też zniknęła. Po niej zostały tylko paskudne blizny.

http://alexjones.pl/pl/aj/aj-inne/aj-historia/item/26433-historycy-„ukraina”?-rebelia-szeli-chmielnickiego-i-inne-czii

Wpiszcie sobie Lead - Bułeczka w youtube i płaczcie...

Dolia a ja się boje.Zakończyłam rok temu nieudany związek i od tej pory boje się dalej zaangażować.Związek kojarzy mi się z cierpieniem,huśtawka nastrojów,niepewnością,lekceważeniem.Jestem chyba stworzona tylko do życia w pojedynkę. xx widac związałaś się z niedojrzałym facetem. Dojrzały męzczyzna jest stabilny emocjonalnie. często kobiety uważają takich mężczyzn za nieciekawych nudziarzy, pomijając ich w swoich wyborach. Szkoda ;) Ja raz zrobiłam bład w zyciu, dziś wyciągnęłam wnioski i jestem nieziemsko szcześliwa ;)

Właśnie wydawał się takim trochę nudziarzem,ale w pozytywnym znaczeniu,spokojny,nie latał za pannami, nie pijak,prace miał,lubił spokój,takie przeciwieństwo niegrzeczne go chłopca,czy drania.No i co?I nic nie wyszło.

Kogo gania ta miłość to gania

Co ja bym dała, żeby mnie Miłość spotkała..

A ja zawsze spotykam na mojej drodze zryte dziewczyny pozdrawiam normalne he :)

A ja to chciałabym się w końcu z kimś ustatkowac jak to się mówi.Jak to jest,zejedni spotykają swych partnerów w kolejce po chleb,a inni szukają szukają i nic.Ja się juz poddalam.Co będzie to będzie.

[serce ]

Jestem ciekawa czy jest ktoś, kto szukał i znalazł miłość. Zawsze przychodzi przypadkiem. Czasem też niestety trafia człowieka wbrew jego woli, psując dotychczasowy związek i trudno się przed nią obronić.

ja szukalam w internecie i znalazlam :) jestesmy ponad rok po slubie i jestem szczesliwa, wiec roznie to bywa z ta miloscia ;)

a ja nie wierze w milosc a w tych wposach sie powtazacie ciagle.. za slodko mi tu ;p

to tak jak policja:)a uciekaja bo ich goni.ze trzy kolegia za to mialem.dlaczego pan uciekal?bo mnie goniliscie:)