Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mycha-26

miłość goni tych którzy przed nią uciekają

Polecane posty

jak ktos mi powie ze nie mam pecha i nie przynosze go to w to nie uwiezre....a moze do trzech razy sztuka??/ :| w nocy mial przyjechac do mnie facet, ktory mi sie bardzo podoba...nie dojechal..zamiasta jechac jak zwykle 15 minut to nie bylo go ponad godzine...i okaaalo sie ze mial wypadek...to juz drugi taki przypadek...do 3 razy sztuka??? :( nie wiem co mam teraz robic...nie spalam w nocy....nie wiem...nic nie wiem...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do trzech razy...to juz trzeci....nie odzywa sie do mnie...zalkowac???chyba juz rzestalam....widocznie nie byl mnie wart...tylko ze ja juz troche mam dosyc tego tluaczenia... trudno...chyba czas zaczac sie cieszyc zyciem studenckim:D pozdrowka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny!! Troche przycichło na naszym topicu. Ale z cała pewnościa, jak tylko WRESZCIe zawita do Nas wiosna, to strona ozyje :) Adasianko: Zdrowiej szybko!! Wypędź bakcyle!! Nie daj sie, w końcu twarda z Ciebie kobitka :):):):) Camieu: Do trzech razy sztuka to bardzo dobra zasada. Teoretycznie powinna po trzech podejsciach powstrzymac Nas przed robieniem kolejnych głupstw... A u mnie wszystko gra. Góral mieszka w dużym pokoju, studiuje, uczy sie a przy tym tak pieknie o mnie dba, ze chyba sie przyzwyczaje :):):):):) Buziaki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) dzisiaj z zupelnie innym humorkiem:D jest swietnie:D ciesze sie zyciem zamiast nartzekac:D i cale nie dlatego ze znalazlam faceta:P przeciewnie - jestem sama i dobrze mi z tym ....jest tyyyyle mozliwoscie:D no i spotkalam sie z moim ulubionym Kolega;) i9 nie musze sie tlumacyc z nieczego przed nikim:P owszem...samotnosc boli czasem....bardzo...ale bedzie jeszce moj czas na tym swiecie:D pozdrwaiam juz prawie wiosennie:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje w imieniu wszystkich kobietek tutaj i wam skladam tez cieple zyczonka wszystkiego naj naj :) cobyscie byly baaardzo szczesliwe i usmiechniete na wiose :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje w imieniu wszystkich kobietek tutaj i wam skladam tez cieple zyczonka wszystkiego naj naj :) cobyscie byly baaardzo szczesliwe i usmiechniete na wiose :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy mam sie cieszyc??:/ chyba spotkal mnie wielki zaszczyt...moj byly sie do mnie odezwal.....chyba bede skakac z radosci...:/ jego pytanie brzmialo: \"powinien isc ze swoja dawna towarzyszka na impreze??\"...czasami zastanawiam sie z kim ja sie zadaje...a myslalam ze on naprwade byl(jest) dojrzaly....pozory myla.... pozdrowka dla wszystkuich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
camieu: Widzisz moja droga, przeszlosc wraca i puka do Twoich drzwi. Mozesz jej teraz bardzo ladnie podziekowac :) Pozdrowka dla wszystkich dziewczyn i duuuzo wiosennego slonka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze dani.... i juz jej podziekowalam:) i swietnie sie z tym czuje..lekko i rzesko:D nie dam sie!!! a dla zabawy i zabicia czasu polecam stronke www.funtest.pl jest naprawde niezla:D ubaw po pachy;) pozdrowka 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i bomba....no ok...wiec wrocil humor i nagle wszystko jest jakby nic si nie stalo...tzn mezczyzna z wypadku wczoraj byl u mnie...i nawet w pewnym sensie mi dziekowal za ten wypade...dziwinei to brzmi ale taka jest prwda...bo nikomu noc sie nie stalo..a on ma nauczke...heh... pokrecone to zycie.... ja tez mu musze podziekowac:D dzikei niemu zaczelam sie bawic:D szkoda ze troche pozno zrozumialam ze dopoki moge to powinnam sie bawic i nie zamartwiac az tak bardzo roanymi sprawami:D pozdrowka dla Wszyskich Kobiet i Kobietek (mezczyzn tez:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wam kobietki! dawno mnie nie było, w zasadzie to nie miałam zamiaru wracac.Ale jakos tak zateskniłam.U mnie ok.Przestałam dupka kochac, juz mi nie zalezy:)....czy skoro tak szybko mi przeszło, to znaczy ze nie kochałam?...teraz mysle ze jednak to było zauroczenie.I mam swety spokoj.Było mineło.Zycie kręci sie dalej.Teraz wiem,ze Bog chyba mnie kocha,bo pozwolił mi sie opamietac.Pomógł mi....bo mogło to sie skonczyc inaczej...teraz jestem wdzieczna ze stalo sie jak sie stało.Mam nadzieje ze nigdy go nie spotkam.pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WItam Was Kochane! Dawno nie pisałam. Najpierw nie pisałam, bo bylo tak fajnie, kolorowo i pieknie..... Po co wiec pisac... Potem milczalam, bo znowu zaczelo sie to, co mialo miejsce pol roku temu. Nie, to nie Ciacho nawala, tylko moja Mama.... Teraz juz jest lepiej, Ciacho szuka pracy i mieszkania a ja znow zawieszona miedzy Nim a Mamą.... Toksyczni rodzice zatruwają życie... Szkoda, ze nie ma na nich jakichs filtrow... Zeby nie truli... Zeby dali zyc, oddychac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala Ju...nie martw sie:) wsystko bedzie dobrze:) ja tez w koncu uwierzylam w siebie choc nie bylo to latwe po ostanich doswiadczeniach..... wiem ze mam moc ktora pozwala mi prztrwac i Wy tez ja macie:D wiec nei starszni niech Nam beda toksyczni rodzice i toksyczni znajomi:) wszysttko niech uklada sie po naszej mysli:) Wesolego Alleluja:) znikam na jakis czas:) swieta sa takie kochane:D a Was prosze zebyscie na swieta byly usmiechniete i wesole:P nie dajcie sie zwariowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała JU będzie dobrze... Wesołych Świąt dzewczyny...i noski do góry, wszak przyszła wiosna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :-))) Składam wszystkim najlepsze życzenia pogodnych i wesołych Śwąt :-) :-) Uśmiechu, słoneczka i wiosny nie tylko na podwórku, ale przede wszystkim w sercach:-)))) No i mokrego Dyngusa, nie mówiąc o wsaniałym Wielkanocnym Zającu:))) smoczysko... to świetnie, że już uporałaś się ze Swoimi uczuciami i wiesz, czego chcesz... jeśli już go nie kochasz i nie chcesz z nim być, nie nękaj go, \"tego dupka\", sms-ami i mailami, nie szarp siebie i jego.... pozwól by to uczucie, kiedyś wielka miłość, a dziś, jak mówisz, \"zauroczenmie\", poprostu spokojnie umarło. Pozwól by ta rana się zabliźniła. Całusy świąteczne dla wszystkich:-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane dziewczyny:) Jejku jak ja dawno nie byłam tutaj:) ale pod wzgledem uczuciowym hmmm moze cosik drgneło,chociaz to nie jest to jeszcze na co czekam.rozmawiamy przez gg jest miło widzielismy sie ze trzy razy,ale no własnie,sa pewne niedomówienia ja oczekuje czegos wiecej on jest po przejściach i to wszystko takie niedopowiedziane.A ja potrzebuje znalezdz sie tylko w jego ramionach tylko tyle hmmm. Ale dosyc tego rozczulania:) ciesze sie dziewczyny,ze tak sobie radzicie,jestesmy kobietami i jestesmy mocne ,chociaz nieraz pragne byc słaba kobietką;) Pozdrawiam was wszystkie po kolei I pragnę złozyć najserdeczniejsze życzenia Zdrowych ,radosnych ,kolorowych ,spokojnych świąt i mokrusienkiego Dyngusa i cieszmy się Alleluja :D !!!! pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po długim czasie, tak dawno mnie nie było, że nie wiem czy ktoś mnie tu pamieta;). Na początek trochę już spóżnone ale szczere życzenia Wesołych Świąt, i mokrego Dyngusa ( to jeszcze przed nami:). Widzę, że nie tylko ja tak rzadko teraz tu zaglądam. Wydaje mi się, że to wszystko przez ten nawał zajęć których napewno każda z nas ma pod dostatkiem. Ale jako Świąteczne postanowienie, obiecuję sobię jednak trochę częściej tu zaglądać. Pozdrawiam Was wszystkie gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagoda malina
Uciekam przed miłością i jakoś nie czuję, by ona mnie goniła.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny :) Może to zabrzmi bardzo patetycznie albo dla niektórych banalnie, ale te święta były dla mnie bardzo, ale to bardzo ważne. Otworzyły mi oczy. Po raz pierwszy od ponad pół roku czuję w sobie tyle spokoju, ciszy a równocześnie radości, że szok... :) Nie wiem czy to cisza kościoła, do którego wróciłam jak zbłąkana owieczka, nie wiem czy to fakt, że znalazłam się wśród bliskich, spotkałam swoją dawną miłość, czy po prostu wiosna, słonko i te klimaty...Nie wiem, ale wiem jedno - tego stanu nie oddam za nic w świecie ;) Buziaki dla wszystkich :) Bardzo się ciesżę, że Was widzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Wam! Witam serdecznie dawno niewidziane - hej Maisie :):):) No to teraz ja opowiem jak moje swieta. Troche inaczej niz u Adasianki. Niestety. Zero spokoju. Raczej panika. No to ja wylicze. 1. snilo mi sie, ze moj ojciec jest bardzo chory. Snilo mi sie, a po obudzeniu i krotkiej analizie przypomnialam sobie, ze mojej mamie kiedys wywrozono, ze w wieku tylu lat ile ma, zostanie wdową. Tak, dopiero potem sobie o tym przypomnialam. A najgorsze jest to, ze do tej pory kazde slowo z przepowiedni sie spelnilo (dla zainteresowanych - ta wrozka juz niestety nie zyje, wiec namiarow nie dam :P). Wracajac do ojca - i tak go nie kocham, ale troche mnie ta mysl przeraza... 2. Sa swieta a ja tu sama z moja schorowana toksyczna mama, ktora namietnie wtraca sie do mojego zycia. a teraz to ma za duzo czasu wolnego i postanowila rozwalic moj zwiazek. Obawiam sie, ze jej argumenty sa zadne. Doszlam do wniosku, ze jedynymi przewinieniami Ciacha sa: a) nie jest ideałem; b) ma penisa, ktorego \"uzywa\" :):):) 3. Mialam watpliwa przyjemnosc wymienic zyczenia z eks Q. Palantem, po ktorym nadal mi sie odbija. Otoz ten idiota \"przypadkiem\" pochwalil sie, jak to sobie zycie ulozyl. Otoz, zeni sie z samotka matka, bo dziecko nie ma ojca (hehehe - niezla argumentacja :P, jaki milosierny hehehe). Szczerze mowiac, to mi to wisi, bo i tak nie do konca wierze, ze to prawda (w koncu on zmysla nawet jak śpi), ale wkurzyl mnie. Nie lubie jak sie odzywa. Lepiej, zeby nie mial wątpliwej przyjemnosci spotkac mnie na ulicy, bo chyba bardzo go nie lubie :P:P:P:P No, to tyle. Jesli ktoras miala gorsze swieta - prosze o kontakt :) ps. a to dopiero koniec niedzieli :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps. zapomnialam dodac, ze przez moja mame poklocilam sie z Ciachem. Konflikt na linii Irek a moja rodzicielka narasta i wydaje sie nie do rozstrzygniecia... Kurcze, i w ktora strone ja mam isc??? Zreszta, moja mama i tak juz mi powiedziala, ze ja nie umiem kochac... Czy ktoras z Was uslyszala takie slowa od matki??.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki!!!:) swięta zmierzaja ku koncowi.....od jutra sie odchudzam:)......ogolnie nie jest zle,chociaz mogłoby byc lepiej... Yola......ja nie pisze do niego.....pod konec tamtego roku obiecałam sobie z nowy rok zaczne bez obecnosci tej osoby...zero sygnałow,smsow itp.i faktycznie,juz udalo mi sie wrocic do normalnosci,było mase dni w których w ogole o nim nie myslałam!!!!wydawało mi sie ze to nie bedzie nigdy mozliwe.......a jednak,udało sie zyc bez niego.......dlatego jestem zła, ze wysłał mi teraz zyczenia.....mogł sobie darowac,albo strescic sie do jednego zdania,a nie pisac wylewne zyczenia na dwa smsy...poo jaką cholere to robi, skoro dopiero nie chciał miec ze mną nic wspolnego?....smieszny , mały człowiek.....i nie piszcie ze to przejaw kultury, bo ja chciałbym zeby sie nie odzywał, nie mieszał mi, nie przypominał sie.....bo nic to juz nie zmieni. ...Pozdrawiam was wszytskie....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też zaczynam poważne odchudzanie :) Czas przestać biadolić i po prostu wziąć się za siebie.. Wiosenny spokój nadal we mnie. Cudowny spokój.Nie liczy się nic - ani to co było ani to co będzie.On też nie. Czy wreszcie przejrzałam na oczy? Przecież tak naprawdę on mnie nigdy nie potrzebował... Trzeba było ponad pół roku żeby to do mnie dotarło... Miłego dzionka dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Jakie te święta były krótkie:( Takie ładne słoneczko a ja siedze w pracy i się nudzę, szefa nie ma zaraz ucieknę stąd na jakiś spacer:) Wiosna tak fajnie nastraja. Ale wiecie co, zaczyna mi trochę czegoś brakować. Już myślę całkiem zapomniałam o tym co było ( z byłym nawet gadamy czasem przez gg), ale brak czegoś nowego. Na spacerze napewno będę się uważnie rozglądać:) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe witajcie moje drogie po tym dluugim snie :) Ciesze sie ze sie odzywacie i wielu z wam sie powodzi. To racja, te swieta byly i spojone, i leniwe i wypoczywajace i smaczne :) i tak fajnie sie spotkac ze swoja rodzinka, zwlaszcza jak sie jej nie widzialo dlugi czas i sie czlowiek zdazyl porzadnie stesknic. konflikty z rodzicielami zdarzaja sie zawsze, ale tak sobie mysle ze zawsze do porozumienia mozn i warto dojsc. Zycie jest za krotkie i szkoda czasu na klotnie czy boczenie sie. Byli ... nie wiem. mi moj dal zupelny spokoj jak i ja jemu. I jakos dobrze mu zycze i tego zeby byl szczesliwy bo to w sumie bardzo fajny facet i wartosciowy. Tylko po prostu zwyczajnie na cholere nie pasowalismy do siebie :) Ale pokazal mi wiele rzeczy i odkryl przede mna zupelnie inny swiat. No i uczynil mnie kobieta, jak i ja jego mezczyzna co bylo nie bylo, wiaze ludzi troche taka nutka sentymentu :) Bylby cudownym kumplem i nawet przyjacielem. Ale facetem dla mnie na pewno nie :) A co do nowych milosci u czuc, bez sensu jest robic cos na sile. A kurcze bycie singlem nie jest wcale az takie zle. Przeraza mnie to ze mi sie to nawet podoba ;) No moze poza momentami kiedy tak bardzo by sie chcialo do kogos swojego i kochanego przytulic. Ale ... bedzie co ma byc. najfajniejsze teraz jest kilka rzeczy. ZBLIZA SIE WIOSNA i ta niesamowita aura i pogoda. Cudo! :) DZIEN JEST DLUZSZY i widno jest jeszcze o 19! :) no i ... SLONKO ŚWIECI! Non stop prawie :) To sa powody dla ktorych coraz przyjemniej mi sie wstaje i coraz szerzej sie usmiecham :) nie liczas chwil kiedy tuli sie do mnie moj kociak ;) No i jest jeszze jeden powod, dla mnie wazny .... Juz za 2 tygodnie poczatek sezonu zeglarskiego i spuszczane sa lodki na wode :D pozdrawiam wszystkie kobietki tu bedace i coz mile panie, zycze nam udanej wiosny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny:-)))) No i po Świętach. A było tak fajnie:-) Uwielbiam czas spędzony z bliskimi mi osobami i z Rodzinką. Były więc wspólne bliskie chwile, malowanie pisanek, czadowa imprezka u przyjaciół ( serwowali zdecydowanie za zimne drinki hihi), spacery w cudowny słoneczny dzień (powietrze pachniało wiosną:-) ). Poznałam też nowych ludzi, a nowi ludzie, to nowe możliwości:-)) Święta to był przepyszny czas. Dzisiaj, gdy jechałam do pracy, pan w radio śpiewał: \"Gdy radość jest w nas Słońce głaszcze nam twarz Warto żyć, warto śnić, warto być....\" a ja od siebie dodam: warto się uśmiechać:-)))))) Jest wiosna:) Wiosna sprzyja uśmiechom. Ja mam spokój w sobie i wielki uśmiech, przede wszystkim dlatego, że świeci słońce i wszystko budzi się do życia (łacznie ze mną), ale też i dlatego, że nie myślę o przeszłości, nie martwię się przyszłością, żyję tu i teraz (a życie tu i teraz ma wspaniały smak), mam też czyste serce i uczciwe intencje wobec tych, z którymi jestem:-))) Za kilka tygodni otworzę sezon nad jeziorkiem i na działeczce pod miastem, rozpoczną się grille, ogniska, posiadówki z przyjaciółmi pod gwiazdami.... wszyscy już się cieszą:-)) Uśmiechnijcie się do życia, a ono uśmiechnie się do Was. Do tego czasu można pocieszyć sie wiosną, nową książką lub fryzurą - to rozwiazanie dla singli, a ci, w których życiu jest \"ten Ktoś\" : trzeba cieszyć się tym co wyżej oraz pocałunkami, trzymaniem się za rękę i bliskością:-) Nie pozwólcie przeszłości zartuć radości życia teraz. Nie pozwólcie się dręczyć złym wspomnieniom i nękaczom. Nie myślcie o tym co było, ani o tym, co bedzie, żyjcie tu i teraz ... i cieszcie się wiosną. Spróbujcie żyć, śnić , być i kochać:-) Bądźcie szczęśliwe, ja jestem:-)Całuski:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×