do matek siedzących w domu z małymi dziećmi,którym bardzo się nudzi

odswiezam .....

Wielkie, cieplutkie, wiosenne buziaczki dla Was wszystkich !!!! Dawno mnie tutaj nie było, choć zaglądałem od czasu do czasu sprawdzić co słychać (a racej widać) na topiku. Widzę, że Was wiosenka też skutecznie od kompów wygoniła i zmordowane łazęgowaniem po rozświetlonej słońcem niebieskiej planecie nie macie już sił na pojawienie się tutaj. Mnie bardziej niż słoneczko oderwał od Was nadmiar spraw do załatwienia (no bo jako Dziecko Kosmosu wiele planet mam do odwiedzania). W święta udało mi się (przynajmniej czasowo) załatwić unicestwienie fochów i dąsów Matiego, które ostatnio dość regularnie zaczęły się pojawiać. Pojechaliśmy na działkę, dostał szpadel, który ledwo mógł unieść i przy mojej pomocy wykopał ogromny (jak na niego) dół. Potem za pomocą czarów wrzuciliśmy do dołu fochy poranne, marudki posiłkowe, dąsy ubraniowe, niedosłyszki rodzicielskie, nieposłuszki całodzienne, oporki senne i inne nie pozwalające synkowi na bycie grzecznym chłopczykiem. Wszystko zostało dokładnie zasypane i udeptane. Teraz jak tylko zaczyna się marudzenie przypominam Matiemu, że fochy zostały na działce. Jak to nie wystarcza to pytam czy mam pokazać mu zdjęcia utrwalające ten fakt. To ucina wszelkie dalsze dyskusje i złe humorki.

Witanko serdeczne,Kobietki!!!:D Coś znów nie wrzuca postów na nasz topiczek. Ej,ileż to jeszcze razy tak? U mnie już przewaliło się wszystko po świętach,wzdęcia tudzież inne atrakcje gastryczne nierzadko dają się we znaki,waga się ugina.Teraz muszę pomyśleć chyba o rychłym oczyszczeniu organizmu.Ueeeee.....Placki jeszcze są do wykończenia,a ja już nie mogę na nie patrzeć...:O....Nie mogę...:O...I tak to to...Jeszcze mi się odkurzacz zepsuł na drugi dzień świąt skutkiem czego powstanie kolejna dziura budżetowa...Jak ja kocham takie niespodzianki Ale co tam,w ogóle to fajnie,przynajmniej coś się dzieje... No,lecę,bo pranie czeka i czeka i czeka...Ślę wam buziaki wielkie i papa

A to widzę wszystko w jak najlepszym porządku,tylko moim oczom było niewidoczne,hehehehe...No,już jak coś popiszę to nadrobię i jest dwa na raz,hehehe...Całusy,pa:D

Witam serdecznie:):):) w.b....kochana jak dobrze ze się odezwałaś.....napisz koniecznie co u Ciebie słuchać i jak dzieciaczki...wielki buziaczek dla Ciebie.... U mnie piękna wiosenna pogoda....aż w domu nie chce się siedzieć....a tu jak na złość tyle obowiązków..... Nie mogę się wykręcić ze idę z dzieckiem na spacerek bo one już chyba mojego towarzystwa nie potrzebują :P No to lecę do tych obowiązków:( już pralka do mnie mruga ze skończyła pranie.....szkoda ze samo się nie rozwiesi:):):) Życzę Wszystkim milutkiego dnia......duża buźka....papatki.....

zapomniałam o czymś......czy nie wydaje Wam się ze tych stron na Naszym topiku było troszkę więcej????????? Wydaje mi się ze pięćdziesiątkę już dawno przekroczyłyśmy.........hmmmmm :)

Beata ----> też mi się zdaje tak samo jak tobie. Postanowiłam i ja się dzisiaj pokazać i pochwalić pierwszym ząbkiem mojej Majki. Nawet nie było tak strasznie jak się spodziewałam, wystarczył żelik, potem tylko troche pomarudziła i już stuknęła mi jedyneczka o łyżeczkę.

WITAM WITAM WITAM .................... i ja znalazłam chwilkę aby troszkę się zrelaksować ........... aż miło :D :D :D :D :D :D chwilo trwaj ........... U mnie wszystko nabrało też tempa i to ze zdwojona siła ........ pewnie dlatego że słono tak pięknie świeci :) :) :) :) :) :) domowe czynności raz dwa .... a potem siedzenie w piaskownicy z córcią i oczywiście babko babko udaj się. Ale kto z nas tego nie lubi ??? ;) ;) ;) ;) ;) ;) A stron w nasztm topiku to byo rzeczywiście wiecej bo 52 i gdzieś je wcięło ....... Pozdrawiam wszystkich milutko i życzę miłego weekendu

Witam kochane mateczki ..... u mie też jest bardzo wiosennie , słoneczko świeci , plotkary wyszły na ławeczki , krew psują kobietom ciężarnym i nie tylko , ......... hahaha ale się szykuje niezła draka ........ zdjęcie naszego samochodu bedzie wysłane do Urzedu Miasta .... ale będzie uprzywilejowany ...... o rany czym my spokojni ludzie zawiniliśmy .......

Cześć,Słoneczka:D Eeeee,ja mam dziś brzydko trochę...Szaro,wietrznie... Moja misia znowu złapała jakąś infekcję,liczę,że krótkotrwałą... Mój żołądek odchorowuje świąteczne obżarstwo... Mam nareszcie nową pralkę:DNo,kurcze chodzi jak rakieta... To by było na tyle...;) ---->w.b.,bywaj tu,bywaj! ---->przerażonao,co to to nie,my nigdy nie zginiemy!;)Co słychać u Ciebie i fasolki??? ---->Beatkoa wiesz,ja czasem marzę,żeby tak nie być potrzebną non stop,hihihi.też zauważyłam,że coś nam wycięło z topiku chyba... ---->Dziecko Kosmosusiły po łazęgowaniu to mam,ale coś ta planeta na mojej szerokości geograficznej niezyt rozświetlona jakaś,hehehe... ---->sadeno to Majusia jak zacznie gryźć,to uciekaaaam:D ---->justaech,masz rację,oby jak najdłużej ten relaks mógł trwać... No,brykam już do obiadku. Całuję Was najgoręcej jak tylko można

Jak widać,coś się naprawdę źle dzieje z naszym topikiem,no...Znów te posty nie wchodzą!!!

No patrzcie,przecież były 52 strony...A od kilku dni ciągle jest 49:( Wycinają czy jak???

Kochani. Mój synek ma prawie 2 lata i nie chce jeść. Czy mu wmuszać, czy czekać, aż sam zawoła ( nie woła). Pomocy.

HEJ HEJ WITAJCIE Ostatnio dzionki takie piękne i słonko mocniej grzeje [tylko to wiatrzysko] że aż frekfencja na topiku nam spada ........... ale co tam .........zdrowie naszych pociech ważniejsze a przy okazij można sie dowiedziec ..... co ? ......gdzie?..... kiedy? tak działa ławeczkowa przyblokowa poczta osiedlawa ;] ;] ;] ;] ;] ;] Witaj Aniąt ja ze swoją córcią a ma on teraz 2 latka i 4 miesiace mam taki sam dylemat śniadan wogóle nie jada a podstawą jest .....zupa kiedyś próbowałam zmuszać ale to nic nie dawalo a niekiedy jak zgłodnieje to sama woła co prawda rzadko ale jednak woła. Przesyłam pozdrowienia i jeszcze raz witam w naszym rodzicielskim gronie

Ostatnimy czasy mamy bardzo ładną pogodę ... nawet odczuł to nasz topik ......... a jaką pogodę mieliście dzisiaj ? Bo u mnie bardzo zła aż pioruny trzaskały i płaczliwa że momętami deszcz lała a na dwoże szaro ..... ale za to ten zapach ziemi po deszczu ........... hmmmmmm ..... uwielbiam .......... cos wspaniałego .......... Zpozdrowieniami z zapłakanego Płocka

No to hop do góry bo znikamy ....:):):) Pozdrawiam...buziaczki...:)

Już,już Beatko,spieszę szybko żeby podbić trochę....No i jestem:D Eech,miałam wczoraj duuuużo pracy....jeszcze z chrypą i kaszlem w towarzystwie,no bo jasne,nie dało się długo bez choroby przetrwać Nie będę zresztą narzekać,nie jest tak źle;)Ale już pomalutku wszystko przechodzi,pogoda nastraja optymistycznie,chce się żyć! Wybieram się za momencik na krajoznawczą wędrówkę z córą,zamierzamy opuścić osiedlowe atrybuty cywilizacji i pójdziemy zjednać się z naturą do lasku,gdzie nas oczy poniosą,szukać zawilców i kaczeńców,po mokradełkach leśnych,łapać żaby i motyle i łyk powietrza w złaknione płuca...Tylko koniecznie przygotować muszę wałówkę,cobyśmy strudzone długim dreptaniem w słoneczku mogły się posilić nieco i ugasić pragnienie,które niechybnie się pojawi...;) Tymczasem pozdrawiam Was gorąco i przezyłam Wam promienne jak to dzisiejsze słońce uśmiechy na cały dzień:D:D:D Pa!!!

Och Aniutku ..... jak ja ci zazdroszcze optymizmu ......... wiem , wiem, masa zieleni , słoneczko , wiosna pełną parą ..... ale nie u mojej córeczki .Byłyśmy dzisiaj na długo oczekiwanej wizycie u pani doktor i ..... i....... ta........ niedobra pani......... doktor ........ kazała ............ ukuć .... w tę malutką rączkę ......... z której .......... pobrali ........bardzo ..... bardzo ........... dużo ............ czegoś takiego czerwonego ......... a ......a...... ona....... tak ......tak ......bardzo .........ale to bardzo........ płakusiała .......... !!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zobaczymy jak wyjdą wyniki ..... na dzień dzisiejszy mała jest do obserwacji .... jak będzie rosła i przybywała na wadze ....... Na dzień dzisiejszy waży 10,100 jak na jej wagę urodzeniową to jest dobrze ...... tylko żeby później cosik tam ................... no wiecie co !!!!!!!!!!!!!! Teraz niunia śpi ....... tak bardzo zmęczyłą się płaczem że padła w fotelika jak kawka....... To tyle o nasszej pogodzie ducha ........ Ucałowania i bardzo słonecznego dzionka .......... papuśki

A u mnie nieciekawie. Męża chcą mi położyć do szpitala. Wcale mi sie to nie podoba. buuuuuuuuuuuuu

Hello dziewczyny!!! Co u nas taka posucha? Ciemno , głucho, nasz topik gdzieś na tyłach ...naszukać sie musiałam...Gdzie Wy? Trochę ciepełka a Was już nie ma...Dotleniajcie się kochane, dotleniajcie... Moje chłopaki na szczęcie zdrowe, choć leją sie niemiłosiernie i kłócą....chociaż na dworze trochę spokoju. Dzis u mnie lekki deszczyk, ale i tak mam dobry humor,bo mam dzisiaj urodzinki :) ( nie pytajcie które :P ) hihihihi Zapraszam na torcika :) :) :) Pozdrowionka

K O C H A N A T U N I U.....W S Z Y S T K I E G O N A J L E P S Z E G O ........! ! ! ! ! wcale nie pytam które to urodzinki :):):) buziaczki......

Hej Babeczki :D Tunieczko miła no to ja Ci po staropolsku : 100 LAT 100 LAT NIECH ŻYJE ŻYJE NAM 100 LAT 100 LAT NIECH ŻYJE ŻYJE NAM JESZCZE RAZ JESZCZE RAZ NIECH ŻYJE ŻYJE NAM NIECH ŻYJE NAAAAAAAAAAAAAAAAAAM!!!!!!! :D:D:D:D

Niech Ci gwiazdka pomyślności nigdy nieeee zagaśnie,nigdy nieeee zagaśnie,a kto z nami nie wypije niech go.....traaaaalalala;).....a kto z nami nie wypije niech go....traaaaalalala;) I jeszcze jeden i jeszcze raz sto lat sto lat niech żyje nam,stoooo lat, stoooo lat, sto lat niech żyyyyje nam:D No kiedy my jakąś imprezę zrobimy???

Kochane dziękuję bardzo , bardzo , bardzo... Jak miło :) :0 :0

Aż z wrazenia bużki mi sie pomyliły hihihihihi. Miały być uśmiechy...

WITAJCIE SŁONECZKA SREDECZNIE A tobie TUNIU niech spiewa cały świat ::::::::::::::: Niech ten radosny dzień na zawsze Twe troski odsunie w cień i niech sie śmieje do Ciebie świat, blaskiem szczęsliwych i długich lat! :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)

*

:DHello,Kobitki no i co u Was dziś??? Ojojoj jaki piękny u mnie świt nastał kilka godzin temu,że aż podniosłam swoje cielsko szanowne z łoża wcześniej niż zwykłam dotąd,hehehe... Ano i zaglądnęłam tu i tęsknię za Wami,muszę dziś przysiąść po zmierzchu coby się podotleniać bo mi się ckni okrutnie:O Teraz to polecę żeby niuńce małej zrobić jeść,nastawić zupeczkę bo drugie już mam (zrobione wczoraj przezornie),jako że planujemy wspólną wyprawę w nieznane.Tatuś wcześnie z pracki wraca,więc poczekamy a potem...Gdzie nas oczy poniosą...się powłóczymy gdziesik...No to buzieńka Kochanieńkie (kurcze jak mi to z litewska wyszło,hihi) papa