TERMIN MAJ 2005

witam dziewuszki napiszcie czy któraś z was miała przed ciążą problemy z kręgosłupem tj. skrzywienia, zwyrodnienia itp. bo ja tak i to spore, ponoć powinnam sie udać do ortopedy bo mogą być przeciwwskazania do porodu naturalnego? czy któraś ma taki problem? i jeszcze oczy - ja mam dużą wadę - 5 dioptrii u takich osób ponoć statystycznie częściej zdarza sie wysiłkowe odklejanie siatkówki co też jest przeciwwskazaniem do porodu naturalnego, ja byłam na badaniu okulistycznym na początku ciązy ale gin powiedział mi że powinnam pójść po 30-tym tygodniu, więc czeka mnie kolejna wizyta ? czy miałyście taki problem? napiszcie? jestem po 2 dwugodzinnych zajęciach w szkole rodzenia- spotkanie z pediatrą - rewelacja, mam tyle wiadomości, że muszę je poukładać w głowie, napiszę wam najciekawsze - nie trzeba nawet nie powinno sie codzień kąpać bobasa, zmywa sie naturalna warstwe ochronną-tłuszczową, wystarczy mycie wodą i wacikiem, kąpać 2-3 razy w tyg - można kłaść na brzuszku ale w dzień i często do dziecka wtedy zaglądać, nie może byc wtedy poduszki pod główką, - nie robić nigdy podwójnego pieluszkowania na własna rękę - mozna tylko zaszkodzić wtedy a nie pomóc stawom biodrowym a i body jest dobre bo trzyma pieluszkę wysoko a to jest dobre dla bioder (tylko nie za ciasno) - nie jest prawdą, że jak sie karmi dziecko tylko piersia to nie należy dopajać bobasa - w upalne dni wskazane jest podawanie wody czy słabiutkiej herbatki bo nawet mama może byc nieco odwodniona a co za tym idzie i jej pokarm, obserwujemy oczywiscie dzidzię czy chce pić - jeżeli pampersy, chusteczki to beż żadnych dodatkowych warstw nawilżających, składników - jak najmniej dodatków, perfum, chemii - wtedy mniejsze ryzyko uczulenia reszte informacji jak w miarę jak mi się będą przypominać pozdrawiam pa

Cześć dziewczyny! Z tym kręgosłupem to z moich wiadomości skrzywienia w dolnym odcinku utrudniają poród. Nie wiem czy są przeciwskazaniem. Moja mama ma wygięcie kości ogonowej. Przez to porody dwa naturalne które miała były dla niej bardzo długie i bolesne. A co do wzroku to rzeczywiście duża wada jest przeciwskazaniem. Zwłaszcza, że w samej ciąży wada może się pogłębić przez duże obciążenie organizmu. Poród naturalny to duży wysiłek - oczy mogą wyjść na wierzch. A oczy się w życiu przydają. Pozdrawiam

witam w piekny poranek Wlasnie wracam od gina i jestem troche zalamana :( przytylam az 15 kilo.Gina byla bardziej zaskoczona niz ja i zabronila mi jakichkolwiek slodkosci:( a to dla mnie oznacza kleske :( bo ja niepotrafie zyc bez slodyczy.Co robic..? przynajmniej sprubuje Anda mi tez czesto brzuszek pobolewa wogle nie ruszam z domu bo jak tylko zrobie pol km to potem bole niedozniesienia.Moja gina kazala brac nospe i malo chodzic ... no trudno taka ciaza modle sie aby tylko szczesliwie donosic ta małą "pyzkę" do konca :):) DZien Kobiet hmm dostalam od meza metrowa roze i potem spelnial tzw zachcianki zwiazane z przygotowywaniem jedzonka, byl na kazde moje zawolanie:) troche sie burzyl ale sie staral:) Rubino tak mnie kusilo kusilo zeby obejrzyc se filmik z porodu i sie wkoncu skusilam :) Ale wiecej tego nie zrobie pozdrawiam

SISZI..........SOPOT...........1 (17)MAJA............12...chłopiec - Iwo ADA28.........Dąbrowa Gorn.....4 MAJ...............17....chłopiec EWE-LI-NA........................6 MAJ..................7.....chłopiec IRIS 73.........Wrocław.........7 MAJ.................11......chłopiec JUSTKA24.........................7 MAJ.................8.....chłopiec RUBINA.....Dolnyśląsk..........10 MAJ................9...... -Hania SZAFIRKA.........................13 MAJ................5....dziewczynka(?) Dorcia 77....Nowy Targ.......16 maja.................dziewczynka MADI30............................16 MAJ................6.....dziewczynka MARANA...........................16 MAJ.................5.........? PAULIINA ......Poznań..........17 MAJ ................10....Dziewczynka? AWESSI......Szczecin..........18 MAJ................10.....Dziewczynka? JASMIN21.........................18 MAJ.................15....dziewczynka ANDA.........Warszawa.........19 MAJ................7..... Julita BETI 32.......Wrocław...........19 Maj..............8 . Kajetan RYBKA 27...........................19 MAJ...............?.........? NADIA 25........Wrocław....... 20 MAJ...............11...... Sylwia MAŁA MOCCA .....................20MAJA..............13.... -Julia/Ida MAŁA MI...........................20 MAJA..............12...Karolina KONICZYNA.....Brugge .........24 MAJ...............9....Michalinka MAL-GOSIA.....Wrocław........24 MAJ................7............? JUNIE..............................27.MAJ...............9..........chłopiec DARK SIEDE.......................29 MAJ................7......dziewczynka TINA............Kielce............29 MAJ................7.........? IWANKA.........Chełmek...........6 CZERWIEC.......7...........? AŚKA 30...Szczecin............ 6 CZERWIEC.........6...... chlopiec MELANIA..........................18 CZERWIEC.........6.......chlopiec

Witajcie, dzisiaj z Malutka zaczynamy 30 tydzień :-) a do końca ciągle daleko ....... Co do skrzywień kręgosłupa to trudno mi powiedzieć ale z wadą wzroku podobno nie warto ryzykować - szczególnie przy takiej wadzie. Większość wiadomości które wyczytałam, chociaż mnie nie dotyczą mówi, że bezpieczniej dla wzroku matki jest poród przez cesarkę. Ale polecam rozmowę z Twoim lekarzem - on napewno doradzi. U nas dzisiaj piękne słońce pomimo przepowiedni różnych dziwnych :-) Szkoda tylko że tak dużo śniegu leży na chodnikach, bo ciężko się chodzi :-) Dzisiaj na szkole rodzenia mamy zwiedzanie porodówki i przebieg porodu więc się podszkolę - przynajmniej teoretycznie. Rubino - dzięki za link do filmików - kiedyś też już je znalazłam ale wtedy nie chciał działać żaden, tym razem się udało !!! obejrzałam sobie, szczególnie interesujący poród w wodzie bo się cały czas nastawiam - jeśli uda mi się pozbyć paskudnej bakterii która jest przeciwskazaniem :-( ALe trzymam kciuki ze mi się uda - już nawet odstawiłam słodycze - z czym było ciężko. Ale dla dziecka zrobię wszystko :) Jak się czegoś dzisiaj ciekawego dowiem to podzielę się z Wami informacją :-) Życzę równie dużo słońca na dzisiaj :-)

Witajcie! Rzeczywiście dziś więcej słońca. To już wiosna niedaleko musi być:) Właśnie wróciłam z pracy i od razu sprawdzałam czy coś napisałyście. I proszę:))) Jak fajnie. I w dodatku tak fajnie się Was czyta, widać już każda czuje wiosenne powiewy. I rady też pożyteczne, jak zwykle.:) A wagą się nie przejmujmy, po ciąży będzie na to czas. Będziemy się wtedy wymieniać radami, dietkami i ćwiczeniami. A podobno karmienie piersią robi swoje, więc schudniemy prędziutko. Pisałam Wam już o moich dwóch bliskich koleżankach, które są teraz takie zgrabne, a w ciąży przytyły jedna 26, a druga 28kg. A nam jeszcze do takich osiągnięć kilogramowych bardzo daleko przecież. A dziś koleżanka z pracy zaproponowała mi łóżeczko. Ale się cieszę. Czyli i łóżeczko i kołyskę mamy już z głowy. A wiecie co, jak zaczynam mieć obawy, że sobie nie poradzę z maleństwem to myślę właśnie o tej koleżance. Ona ma trojaczki:) Już skończyły 3 latka i są świetne. I radzi sobie z nimi super. Co do wad kręgosłupowo- ocznych nie mam pojęcia. Nie dotyczy mnie to, więc się nie orientowałam. Lekarz na pewno będzie wiedział co najlepsze. No, trzeba pomyśleć o obiedzie. To na razie! Caluski!

Witajcie majóweczki Troszke sie opuszczam ale cos ostatnio ogarnelo mnie wielkie lenistwo.W sobotę siostra obdarowala mnie ciuszkami dla maluszka i nawet nie bardzo chce mi sie wziasc za porzadkowanie tych rzeczy, a jest tego spooro. Wlasnie sciagam te filmiki z porodu na Chałubinskiego we Wrocławiu bo zastanawia mnie gdzie zrobili salę przystosowana do porodu w wodzie.W czasie kiedy ja tam rodziłam nie było czegos takiego. Dziewczyny napiszcie czy Was tez zaczęły w nocy męczyc skurcze w nogach i jak sobie z tym radzicie bo ja juz nie wiem co robic a do lekarza ide dopiero w przyszlym tygodniu.Przez te skurcze wiecznie chodze niewyspana no i pozniej nie mam ochoty na nic:-( Spokojnych snów mamusiom i ich brzusiom

Hej Wiosenne Dziewczynki, u mnie zima na całego, aż się niedobrze robi. Śnieg sypie ciągle, jedyny tego plus to taki, że PT wytrzepał pięknie dywany na śnieżku i tak fajnie pachną wiatrem, aż miło! Wiem, że duża wada wzroku jest przeciwskazaniem do porodu naturalnego, właśnie przez możliwość odklejania się siatkówki - tak było z moją bratową, miała cesarkę przy (nie dam sobie uciąć głowy, czy się nie mylę w dipotriach) - 4. A jeśli chodzi o kręgosłup, to nie wiem jaka wada jest przeciwskazaniem - ja mam problemy z kręgosłupem od zawsze, i jedyne co mi kazano na okres ciąży to odstawić leki - i te, które brałam doraźnie przy jakimś ataku bólu i te które brałam codziennie zapobiegawczo (mam dyskopatię z czymśtam), w ramach terapii zastępczej mam się poddawać masażom - ale chyba tylko własnego ukochanego, bo terminy w przychodniach rehabilitacyjnych są jakieś kosmiczne (np maj, wrzesień..) a mnie ani się śni wywalać kasę na prywatne zabiegi, wolę kupić coś do domu albo dla Dzidziora, więc jedyne co robię to chodzę na basen, ale coraz rzadziej, bo coraz mniej mi się chce. Natomiast nic nie słyszałam o porodzie w takiej sytuacji, więc chyba normalnie... Też mam jakiegoś lenia, w domu nie mogę usiedzieć, a w pracy czas dłuży mi się niesamowicie. Po ostaniej wizycie u lekarza usłyszałam, że przytyłam następne kilogramki, co łącznie daje 11 nowych kg. I naprawdę nie wiem dlaczego, bo lekarka powiedziała też, że dzidziuś nie będzie duży, co mnie trochę zmartwiło, bo może coś jest nie tak a ona nie chce mi powiedzieć wprost? Co prawda ja nie należę do olbrzymów, ale trochę mnie zaniepokoiło, że on taki malutki, w poniedziałek idę na usg i mam jakiś stres, że coś będzie nie w porządku... Wieć w nocy nie śpię, bo się martwię a jak już przysnę to się budzę żeby biec siusiu i jak dzwoni budzik to jestem zdziwiona że już 6. To chyba tyle, bo jakoś brak mi optymizmu a po co mam Was przygnębiać? Pa pa!

I w końcu piątek :-) Dzisiaj w pracy zostałam bez swojego komputerka więc trochę się nudzę a posiedzieć muszę. Pewnie urwę się wcześniej :-) Wczoraj koleżanka nastraszyła mnie na szkole rodzenia - słuchaliśmy sobie tętna i ponieważ tylko my dwie chodzimy bez partnerów :( to ona szukałą u mnie i bardzo długo nie mogła znaleźć, a ja czułam ruchy ale już się denerwowałam - nie życzę nikomu. Poza tym teraz się trochę boję bo położna też z jakąś dziwną miną powiedziała że jakoś inaczej jest ułożone - na szczęście już w czwartek (albo dopiero) idę na USG więc sprawdzę. Wczoraj zwiedzaliśmy sale porodowe i bardzo tam przyjemnie w tym szpitalu tylko akurat podnieśli ceny od stycznia i wprowadzili jakieś idiotyczne opłaty za partnera - koszmar :( Byle by wydębić więcej kasy. To na razie chyba tylę - muszę dzisiaj iść na poszukiwania jakiś spodni ciążowych w przystępnej cenie :-) Trzymajcie kciuki Głaskanko dla wiosennych dzieciaczków :)

31 tydz Cześć mamuśki. Mal-Gosia nic mi nie mów o skurczach , pieruństwo jedno!łapią mnie nad ranem jak zaczynam się przeciągać.Na szczęście zawsze jest obok mój mąż i mnie ratuje.Zawsze mnie łapie skurcz w prawą łydkę -okropny ból. Chyba muszę znowu zacząć jeść więcej bananów,trochę to pomagało. W poprzedniej ciąży nie mogłam ich jeść bo powodowały u mnie potworną zgagę. Tina nie martw się ,że będzie mała dzidzia-pewnie oznaczało to ,że będzie w granicach 3 kg. Ja jestem dużą kobietką :-).W pierwszej ciąży przytyłam 18kg ,myślałam ,że będe mieć duże dziecko -duża mama duży dzidziuś :-)-i przed ciążą byłam duża :-) .Lekarka badając mnie jak leżałam na patologi ciąży powiedziała ,że dzidziuś będzie mały.Kuba miał 3kg i 52 cm i był sliczny.Dokładnie taki jak dzidziuś z filmiku poród w wodzie. Mnie za to ciekawi jakie będzie tym razem dziecko-drugie rodzą się chyba większe. Mam nadzieję ,ze dowiem się już w tą środę :-)

Hej! Widzę, że też się martwicie o wagę i co za tym idzie o Dzidziole, no i o ich ułożenie... Ja na razie przytyłam 8 kilo od początku ciąży, ale jak dodać jeszcze te, które schudłam w pierwszych 3 mies. a potem je nadrobiłam, to wyszłoby 11 :-) Niestety okazało się, że mam jakąś infekcję - bardzo zły wynik badania moczu, więc od dziś stosuję furagin i gynalgin. Za tydziń kontrolne badanie moczu i decyzja co dalej z leczeniam. USG będę miała dopiero za 3 tygodnie, więc dopiero się wtedy dowiem jak duża jest dzidzia, czy to jest rzeczywiście ONA i czy jest dobrze ułożona do porodu. Chyba, z tego co pamiętam, w 34 tyg. już się układa i nie zmienia pozycji... Mój synek z tego co pamiętam ostatnie 2 mies leżał juz głową w dół i nie przemieszczał się tylko mnie kopał po żebrach ;-) Załamana trochę jestem, bo mój synek choruje już trzeci tydzień, nie wiadomo do końca co mu tak naprawedę jest, dostaje już drugi antybiotyk no a końca choroby nie widać.Jutro idę z nim do laryngologa i zobaczymy...Niestety wszystko prywatnie (wiadomo- państwowo= kolejki) + leki (spore sumki) i to wszystko mnie dołuje, bo wydaliśmy w tym miesiącu tyle kasy na lekarzy (moich i Małego) i leki jak nie wiem.No i badania krwi też robię odplatnie... Ech... Zdrowie najważniejsze...Najwyżej trochę pobiedujemy w następnych miesiącach;-) Rubina - Ja też słyszałam, że drugie dzieci rodzą się większe. Mój syn miał ponad 3,5 kilo, więc ja wcale nie chciałabym żeby Mała była większa ;-) Liczę na sprawny poród... ;-) Pozdrawiam!!!!

Hej!!! Obejrzałam sobie film z porodu w wodzie.Pierwsza reakcja...nie bede rodzic!!!Ale juz powoli dochodze do siebie;-).Choc musze przyznac,ze gorzej to sobie wyobrazałam. Uff...juz 30 tydz. ale ten czas leci...W przyszłym tygodniu ide na USG,ciekawe czy moj panstwowy gin potwierdzi,ze to dziewczynka?Jak nie,to jak babcie kocham,ze ten prywatny bedzie sam nosił te wszystkie kiecki,które juz sa kupione :-P Nadal jestem na etapie wybierania wózka...zasdroszcze tym,które dostały w prezencie i maja ten problem z głowy... Pogoda okrutna,wstretna,błłłe!!!Siedze w domu,bo slizgo jak diabli,przedwczoraj juz wywinełam orła,szczesliwie w miare bezkolizyjnie:-) Pozdrawiam Majoweczki!

Ja w ogóle nastawiona jestem na poród w wodzie i jak to wczoraj ujęła położna na szkole rodzenia - "dziecko rodzi się tak szybko i łatwo jak wypada pestka ze śliwki " - dobry kawał - nie:-) Ale poważnie ona bardzo chwali ten rodzaj porodu i kobiety które tak rodziły - jest dużo mniej bólu, mniej przypadków konieczności nacinania krocza i dla dziecka mniejszy stres z wydostaniem się na zewnątrz :-) Ja mam jednak nadzieje , że minie mi infekcja pochwy i będę moła urodzić do wody !!! W końcu odzyskałam swój komputerek - hurra :-) Ale to i tak końcówka pracy , zaraz się urywam idę poszukać tych spodni. Życzę wszystkim udanego weekendu bo ja jak zwykle bez netu w weekend :( ale piszcie to w poniedziałek zaraz poczytam :-) Odpoczywajcie dużo i pogody ducha dla Was i Maluszków

SISZI..........SOPOT...........1 (17)MAJA............12...chłopiec - Iwo ADA28.........Dąbrowa Gorn.....4 MAJ...............17....chłopiec EWE-LI-NA........................6 MAJ..................7.....chłopiec IRIS 73.........Wrocław.........7 MAJ.................11......chłopiec JUSTKA24.........................7 MAJ.................8.....chłopiec RUBINA.....Dolnyśląsk..........10 MAJ................9...... -Hania SZAFIRKA.........................13 MAJ................5....dziewczynka(?) Dorcia 77....Nowy Targ.......16 maja.................dziewczynka MADI30............................16 MAJ................8.....dziewczynka MARANA...........................16 MAJ.................5.........? PAULIINA ......Poznań..........17 MAJ ................10....Dziewczynka? AWESSI......Szczecin..........18 MAJ................10.....Dziewczynka? JASMIN21.........................18 MAJ.................15....dziewczynka ANDA.........Warszawa.........19 MAJ................7..... Julita BETI 32.......Wrocław...........19 Maj..............8 . Kajetan RYBKA 27...........................19 MAJ...............?.........? NADIA 25........Wrocław....... 20 MAJ...............11...... Sylwia MAŁA MOCCA .....................20MAJA..............13.... -Julia/Ida MAŁA MI...........................20 MAJA..............12...Karolina KONICZYNA.....Brugge .........24 MAJ...............9....Michalinka MAL-GOSIA.....Wrocław........24 MAJ................7............? JUNIE..............................27.MAJ...............9..........chłopiec DARK SIEDE.......................29 MAJ................7......dziewczynka TINA............Kielce............29 MAJ................11.........? IWANKA.........Chełmek...........6 CZERWIEC.......7...........? AŚKA 30...Szczecin............ 6 CZERWIEC.........6...... chlopiec MELANIA..........................18 CZERWIEC.........10.......chlopiec

witam wszystkie wiosenne mamy:) Dawno tu nie zgladalam, bo strasznie duzo roboty w domku mialam:/ Robilismy z mezem remont i jakos nie mialam czasu wchodzic na komputer:( Jak narazie utylam tylko troszke ponad 8 kg:) wiec mysle, ze nie jest tak zle:) Humorek ostatnio mi nie dopisuje:( chyba przez ta zime:(:(:( czy wy tez macie wrazenie, ze ona tra juz cale lata?????? :(:(:( Ja juz chce wiosne!! Jak u was ida przygotowania do swiat??? Ja juz poukladalam sobie wszystkie ozodbki wielkanocne i z utesknieniem czekam na wielkanoc:D Nie wiem jeszcze czy swieta spedze u mamy, czy tez zrobie takie duuuze dla celej familii :P Raczej chyba to drugie:) We wtorek ide do mojej gin, na badania:) Mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobse. Zreszta czuje sie dosyc dobrze, ale martwi mnie to, ze ja dosyc malo przytylam , bo wiem ze niektore dziewczyny przytyly juz ponad 10 kg:( A mam jeszcze jedno pytanko: Czy ciuszki noworodka mozna prac w pralce?? pozdrawiam Was i Wasze Brzusie:)

30 tc :-)) czesc Leniwce, ja tez chce, ja tez chce (rozdwoic sie juz tak jak marcowe) ostatnio brzuch mi ciazy niemozliwie, i mam wrazenie ze macica nie trzyma sie na wiazadlach tylko przetacza sie w srodku bez ladu i skladu po jelitach i innych organach, czego bezsposrednim skutkiem jest uciskajacy bol w czasie chodzenia. Nie wspomne o jezdzeniu na rowerze - nietety juz sie z nim pozegnalam. Rowniez trudnosci przezywam przy przekrecaniu sie w nocy z boku na bok, na szczescie jeszcze siedzi mi sie bezbolesnie.... Skrocil mi sie takze oddech, zaczely mi lekko opuchac stopy i przybylo mi skokowo dwa kilo, co jest dziwne wszystko naraz trzy dni temu - i myslalam ze to chwilowe ale niestety stan sie utrzymuje. No a te humory, eeee szkoda gadac... Trzeba sie przestroic na pozytywne myslenie, jak to fajnie ze juz wiosna... Acha, zdjecia sobie obejrzalam, najbardziej podobalo mi sie takie jedno gdzie mama rodzi w wodzie swoje piate dziecko laska, blondynka, z wielkim wytatuowanym brzuchem (henna podobniez) wchodzi do basenu, zamiast grymasow bolu na twarzy usmiech zeby nie powiedziec radocha, wklada rece do wody - jest jest- i wyciaga dzidziusia, potem sie usmiecha i nawet nie jest potargana, taaak - to pewnie juz rutyna.... Ide zaraz na basen, zazyc troche ruchu Co do ubranek to ja pralam swoje w pralce i te nowe i te uzywane. pozdrawiam

SZISZI..........SOPOT...........1 (17)MAJA............12...chłopiec - Iwo ADA28.........Dąbrowa Gorn.....4 MAJ...............17....chłopiec EWE-LI-NA........................6 MAJ..................7.....chłopiec IRIS 73.........Wrocław.........7 MAJ.................11......chłopiec JUSTKA24.........................7 MAJ.................8.....chłopiec RUBINA.....Dolnyśląsk..........10 MAJ................9...... -Hania SZAFIRKA.........................13 MAJ................5....dziewczynka(?) Dorcia 77....Nowy Targ.......16 maja.................dziewczynka MADI30............................16 MAJ................8.....dziewczynka MARANA...........................16 MAJ.................5.........? PAULIINA ......Poznań..........17 MAJ ................10....Dziewczynka? AWESSI......Szczecin..........18 MAJ................10.....Dziewczynka? JASMIN21.........................18 MAJ.................15....dziewczynka ANDA.........Warszawa.........19 MAJ................7..... Julita BETI 32.......Wrocław...........19 Maj..............8 . Kajetan RYBKA 27...........................19 MAJ.............8 .........? NADIA 25........Wrocław....... 20 MAJ...............11...... Sylwia MAŁA MOCCA .....................20MAJA..............13.... -Julia/Ida MAŁA MI...........................20 MAJA..............12...Karolina KONICZYNA.....Brugge .........24 MAJ...............11....Michalinka MAL-GOSIA.....Wrocław........24 MAJ................7............? JUNIE..............................27.MAJ...............9..........chłopiec DARK SIEDE.......................29 MAJ................7......dziewczynka TINA............Kielce............29 MAJ................11.........? IWANKA.........Chełmek...........6 CZERWIEC.......7...........? AŚKA 30...Szczecin............ 6 CZERWIEC.........6...... chlopiec MELANIA..........................18 CZERWIEC.........10.......chlopiec

Witajcie! Wróciłam właśnie ze szkoły rodzenia. Dziś była już godzinka ćwiczeń na sali. I byłam w szoku, że wcale nie takie delikatne. Całkiem się zmęczyłam i mięśnie też poczułam. Świetnie się teraz czuję więc pewnie tego było mi potrzeba. Dobrze, że tam chodzę- mam szansę poprawić kondycję;) I znowu weekend, i znowu się cieszę. A wczoraj w nocy to chyba był \"dobry\" dzień na skurcze łydek. Taki mnie chwycił, a to w dodatku pierwszy raz w życiu, że nie bardzo wiedziałam co się dzieje. Strasznie to boli:((( Obudziłam od razu męża, żeby coś zrobił. Masaż pomógł. Co robicie, żeby zapobiegać? Banany, Rubinko? Tak pisałaś. I co jeszcze? Anda, mam nadzieję, że udało Ci się znalezć jakieś fajne spodnie:) W końcu musi być nam wygodnie i w dodatku mamy się podobać :))) A ja kupiłam dziś sobie stanik, znowu trzeba było sprawić sobie większy. Od razu taki do karmienia, mam nadzieję, że na tym rozmiarze się skończy;) To na razie, miłego wieczoru i dobrej nocki!!! I precz z nocnymi skurczmi łydek!!!!

Temat dnia: PRECZ ZE SKURCZAMI!!!! A wiec wojna :-D. OTO DOMOWE SPOSOBY: W momencie pojawienia się skurczu w łydce należy wyprostować nogę w stawie kolanowym, unieść ją nieco wyżej oraz przygiąć mocno stopę w stawie skokowym. Po kilku minutach skurcz powinien ustąpić, choć nieznaczny ból może utrzymywać się jeszcze nawet przez kilka godzin. Aby zmniejszyć ryzyko pojawienia się skurczów łydek niezbędne jest przestrzeganie odpowiedniej diety bogatej w wapń. Spożycie jogurtu czy też twarożku pozwolą uzupełnić dzienną dawkę wapnia. Spożywanie większej ilości mleka oraz witaminy B może również ograniczyć ryzyko pojawienia się przykrych kurczy łydek. Warto również wprowadzić dietę wzbogaconą w produkty zawierające magnez jak np. migdały, orzechy, banany, fasola. Zapobiegać skurczom łydek można również poprzez zwracanie szczególnej uwagi na to, by nie forsować zbytnio obciążonych w ciąży nóg. Nie należy zbyt dugo przebywać w pozycji stojącej bądź siedzącej, unikać zakładania nogi na nogę oraz spania z wyprostowanymi nogami. Na stan nóg wpływa korzystnie ciepła kąpiel, odpoczynek z nogami uniesionymi nieco wyżej czy też wieczorny masaż nóg. W ciąży warto również nosić ciążowe rajstopy ściągające. fragment pochodzi ze stronki: http://www.forumginekologiczne.pl/md.php?name=faq_pac&file=ep&op=newindex&tid=227 Spokojnej nocki.

witajcie:) Poczytalam se troche was i patrze ze dretwiejace lydki to nie tylko moj problem .. Widze ze i was dopada. Najgorzej sie boje zeby taki skurcz mnie nie lapnął np. w szkole czy w pociagu, raz mnie lapnelo w samochodzie ale najczesciej w nocy ja wtedy krzycze z bolu a o wyprostowaniu nogi nie ma mowy wszczepiam sie wtedy reka i masukje tak mocno ze nastepnego dnia mam noge cala w siniakach :/ pozdrawiam i lece spac bo jestem wykonczona papa:)

Witam wszystkich. Malo sie udzielam ale codziennie tu zagladam. Mnie do porodu zostal juz miesiac. Bylam ostatnio u lekarza i okazalo sie ze rozwarcie mam na palec.Chcial mnie zabrac do szpitala na kilka dni ale ja dopiero z tamtad wrocilam i obiecalam ze bede lezec w domu. A gdyby skurcze sie nasilily to natychmiast pojade do szpitala.Dzisiaj w nocy obudzily mnie skurcze w dole brzucha ale po lekach przeszly. Dzidzia powinna posiedziec jeszcze dwa tygodnie w brzuszku, a potem juz moze przychodzic na swiat.Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze. Tesknie za wiosna a tu ciagle snieg pada i pada. Nie kupowalam zadnego kombinezonu dla dziecka, ale jak tak dalej pojdzie to nie bede miala wyboru i bede musiala wybrac sie na dodatkowe zakupy. Pozdrawiam.Pa pa.

Ach,te skurcze,kurcze...Czytałam,ze jeszcze picie soku pomidorowego pomaga-duzo potasu,a miedzyinnymi brak tego pierwiastka jest odpowiedzialny za nasze cierpienia.Tak wiec banany popijamy sokiem pomidorowym:-D,a fuuj! Wybralismy sie dzis z PT na bobasowe zakupy&rekonesans do duzego miasta:-P.Wrociłam z przewijakiem,materacykiem i paroma drobiazgami.Musze sie pochwalic,ze na 99% dokonalismy wyboru wozka:-D.Ale kupimy go na Allegro,nawet z przesyłka wychodzi 100zł.taniej niz w sklepie!Naogladałam sie tylu fajnych rzeczy,ze teraz to dopiero nie moge sie doczekac na Bobo;-) Snieg sypie na całego,a moj luby robi na podwórku...grilla.Ale tak poza tym to wszystko z nim ok:-D Miłego weekendu!

Hej!!! Siedzę sobie i zajadam banana:) Rady sobie wzięłam do serca;-) Przed chwilką wypiłam też kubek mleka i kubek kakao:-) Strasznie jestem ostatnio roztargniona i niezdarna. Właśnie wróciłam od mamy i jęczałam, że zgubiłam telefon. Oczywiście okazało się, ze go tam zostawiłam. A co do niezdarności to ciągle coś rozlewam. Przed chwilą znów sok, jakoś nie mogęsobie trafić do szklanki:) Mąż się śmieje, że takie rzeczy powinnam robić nad zlewem. Też tak macie czy tylko ze mnie taka fajtłapa? Mała mi, ma ten Twój mąż fantazję:) Chyba, ze to Twoje zachcianki go do grilowania na śniegu skłoniły...Przyznaj się;-) A u nas śnieżysko zaczyna spływać. Wiosna go przegania :-) Słoneczko dziś pokazywało się bardzo często. Miłego wieczoru! Trzeba dobrze wykorzystać weekend:)

witajcie hehehe MALA MI rozbawilas mnie i to niezle z tym grilem chociaz przyznam Ci sie ze nieraz mi taki pomysl do glowy przychodzil ostatnio:) A tak na dobra sprawe to zapachnialo mi wiosna .. hm kiedy wroci ten czas grilowania, cieple wieczory hm narazie chyba mozna se tylko pomazyc... Dzis sie strasznie denerwuje bo wogle nie czuje maluszka:( juz kilka razy pilam cos cieplego i lezalam w oczekiwaniu na kopniaczka a tu nic:(:( dzis bylam na malych zakupkach kupilam 2 kaftaniki i body,sliczne sa te ciuszki, ale kosztowne bardzo pozdrawiam i lece dalej wyczekiwac moze jak poleze dluzej na plecach to sie odezwie skarbek maly do jutra PS mam ochote na kielbaske z grila:)

Najadłam sie jak mały prosiaczek...Musze Wam powiedziec,ze takie zimowe grillowanie jest całkiem fajne:-)Ja w domku,w ciepełku a mezus na podworku(ale pod zadaszeniem,nie myslcie sobie,ze jestem takim bezdusznym pasibrzuchem!). Na innym forum wynalazłam taka aukcje: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=44521634 dziewczyna pisała,ze kupiła te bodziaki i jest pozytywnie zaskoczona jakoscia.Moze ktoras z Was bedzie zainteresowana?Bo ja juz mam tyle ubranek,ze moge smiało myslec o nastepnej piatce dzieci;-) Uciekam do Lubego...nalezy mu sie troche ciepełka po tym grillowaniu w sniegu;-P. Aha!!!Jasmin-mnie tez zdazało sie,ze nie czułam ruchow dzidzi przez cały dzien,potem wszystko wracało do normy!Nawet lekarz powiedział mi,ze bobo tez czasem nie ma poprostu ochoty brykac-wiec nos do gory!!! I juz mnie nie ma...dobranoc.

Najadłam sie jak mały prosiaczek...Musze Wam powiedziec,ze takie zimowe grillowanie jest całkiem fajne:-)Ja w domku,w ciepełku a mezus na podworku(ale pod zadaszeniem,nie myslcie sobie,ze jestem takim bezdusznym pasibrzuchem!). Na innym forum wynalazłam taka aukcje: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=44521634 dziewczyna pisała,ze kupiła te bodziaki i jest pozytywnie zaskoczona jakoscia.Moze ktoras z Was bedzie zainteresowana?Bo ja juz mam tyle ubranek,ze moge smiało myslec o nastepnej piatce dzieci;-) Uciekam do Lubego...nalezy mu sie troche ciepełka po tym grillowaniu w sniegu;-P. Aha!!!Jasmin-mnie tez zdazało sie,ze nie czułam ruchow dzidzi przez cały dzien,potem wszystko wracało do normy!Nawet lekarz powiedział mi,ze bobo tez czasem nie ma poprostu ochoty brykac-wiec nos do gory!!! I juz mnie nie ma...dobranoc.

Hej Ehh ta zima chyba wcale nie ma zamiaru sobie pójść.Do południa zapowiadała sie wiosenna pogoda (po za tym paskudnym wiatrem) a tu masz pod wieczór znów zaczął padać śnieg:( Mała mi napisz jak wyszło mężowi grillowanie w sniegowym krajobrazie:)? jasmin21 -Co du ruszania sie maluszka też nieraz tak mam ,że praktycznie cały dzień cisza ani nawet nie drgnie.Kiedyś lakarz w przypadku takiego bezruchu malucha kazał mi próbować go budzić.Kładąc obie ręce po bokach brzucha i ruszac nim tak jakby chieć przezucac go z boku na bok.U mnie ta metoda zawsze skutkuje i po jakims czasie dzidzia sie budzi i zmartwienie znika.A tak po za tym nie martw sie kazdy z nas miewa mniej lub bardziej senne dni.:) Miłego wiosennego weekendu wszystkim majóweczkom Dibranoc

helloool u nas cos na ksztalt wiosny ale nie nazywam po imieniu zeby nie zapeszyc jak ostatnio - a potem spadl sniego po kolana... w kazdym badz razie znow widac krokusy na trawnikach moja dzidzia rusza sie o okreslonych prach, glownie rano jak sie juz obudze, w ciagu dnia czasami albo ja ja czuje sporadycznie, wieczorem najbardziej, zwlaszcza pomiedzy 23 a 1 w nocy rusza sie bardzo intensywnie i taki chyba bedzie jej wzorzec zachowania bo juz sie tak zachowuje od dluzszego czasu. Wiecie co, zaczelam sobie myslec ze dwa miesiace to juz naprawde niewiele, i wobec tego moje obawy porodowe zaczynaja dochodzic do glosu. A tez zaczynam sie zastanawiac jak to jest z tym nawalem mlecznym w trzeciej, czwartej dobie, podzielcie sie wiadomosciami i wrazeniami na ten temat. A teraz ide troche polezakowac i poczytac, milego wieczoru

I znów poniedziałek - praca :-( ale tak tylko narzekam bo gdyby nie wyjście do pracy to chyba bym zwariowała :-) Wczoraj prawie cały dzień przeleżałam w domu i myślałam że po prostu odlecę - dodam że mieszkam sama i nawet nie ma się do kogo odezwać - to jest najgorsze :-) Gdyby chociaż był net to można za darmochę - ale cóż na te dwa miesiące nie opłaca się zakładać - zaciskam więc piąstki i rozmawiam z Dzidzią :-) Co do przerażenia porodem to staram się o tym nie myśleć - jak będziemy nastawione pozytywnie to będzie wszystko OK :-) Głowa więc do góry i nie martwmy się na zapas :-) Ja się już nie mogę doczekać czwartkowego USG bo mam jakieś wrażenie że Mała źle się ułożyła :( a chciałabym urodzić ją sama !!! Ale zobaczymy - może to tylko drobny objaw moich nastrojów - ten strach :-) Napewno będzie dobrze! U nas niby na niebie słonko świeci ale idąc do pracy znów zaczynało coś sypać więc nie wiem czy tak szybko ta zima ucieknie. Niedługo sie okaże że wszystkie będziemy musiały zapatrzyć się w zimowe kombinezoniki dla Maluszków - hahaha :) Miłego poniedziałku - idę troszkę popracować :-)

Hej Właśnie jestem po wizytce u gina i troche mi sie oberwało bo nie załapałam sie na test obciażenia glukozą 50g. i teraz dostałam na obciążęnie glukozą75g.Dziewczyny napiszcie czy faktycznie przy tym badaniu trzeba siedziec 2 godziny w laboratorium. Dzidzia nie chce sie ułozyc głową w dól a moj gin twierdzi ,że w moim przypadku juz powinno być ułożone główką.:(Mam nadzieję ,że jeszcze zdąży się okręcić bo jakby nie patrzeć mam jeszcze do samego końca jakieś 10 tygodni.Jedyne co mnie ucieszyło po tej wizycie to waga.Przez 6 tygodni przybyło mi tylko 400 gr.:)Dzidzia przy mierzeniu tętna tak frygała że położna musiała latać z tym sprzecikiem po całym brzuchu żeby zmierzyc równomierność tętna :) Ehh jak mi sie nie chce isc na to badanie a musze je zrobic jak najszybciej i jeszcze w tym tygodniu isc drugi raz do gina pokazac sie z wynikiem ,który mam nadzieje bedzie lepszy niz przy poiprzedniej ciąży. Zmieniam swoje dane w tabelce jeśli coś sknoće to proszę poprawcie mnie TABELA Pozdrawiam wszystkie brzuchatki :) SZISZI..........SOPOT...........1 (17)MAJA............12...chłopiec - Iwo ADA28.........Dąbrowa Gorn.....4 MAJ...............17....chłopiec EWE-LI-NA........................6 MAJ..................7.....chłopiec IRIS 73.........Wrocław.........7 MAJ.................11......chłopiec JUSTKA24.........................7 MAJ.................8.....chłopiec RUBINA.....Dolnyśląsk..........10 MAJ................9...... -Hania SZAFIRKA.........................13 MAJ................5....dziewczynka(?) Dorcia 77....Nowy Targ.......16 maja.................dziewczynka MADI30............................16 MAJ................8.....dziewczynka MARANA...........................16 MAJ.................5.........? PAULIINA ......Poznań..........17 MAJ ................10....Dziewczynka? AWESSI......Szczecin..........18 MAJ................10.....Dziewczynka? JASMIN21.........................18 MAJ.................15....dziewczynka ANDA.........Warszawa.........19 MAJ................7..... Julita BETI 32.......Wrocław...........19 Maj..............8 . Kajetan RYBKA 27...........................19 MAJ.............8 .........? NADIA 25........Wrocław....... 20 MAJ...............11...... Sylwia MAŁA MOCCA .....................20MAJA..............13.... -Julia/Ida MAŁA MI...........................20 MAJA..............12...Karolina KONICZYNA.....Brugge .........24 MAJ...............11....Michalinka MAL-GOSIA.....Wrocław........24 MAJ................7,4............? JUNIE..............................27.MAJ...............9..........chłopiec DARK SIEDE.......................29 MAJ................7......dziewczynka TINA............Kielce............29 MAJ................11.........? IWANKA.........Chełmek...........6 CZERWIEC.......7...........? AŚKA 30...Szczecin............ 6 CZERWIEC.........6...... chlopiec MELANIA..........................18 CZERWIEC.........10.......chlopiec