Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

rubina

TERMIN MAJ 2005

Polecane posty

Gość MĄŻ IWANKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MĄŻ IWANKI
Witajcie. Mamy córeczkę Tosię urodziła sie wczoraj o 16.40, 55cm. 3600 jest ŚLICZNA. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piątka i ja
Moje gratulacje dla Iwanki i Tosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje Iwanka!!!!! Gratulacje takze dla Tatusia! Maleńka piękną pogode sobie wybrała na to przyjscie na swiat. Pozdrowienia dla Mamuś i Przyszłych Mamuś. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarlet
kochane dzewczynki, dzikuj za wasze odpowiedzi, tak wiec za 2 dni farbuje wloski...ale farb Garniera w domu, pozdrawiam Was mocno i uwa|ajcie na siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sziszi
Serdecznie gratuluję szczęśliwym rodzicom! Jednak kogoś przybyło. Ta cisza musi przecież coś oznaczać. Jeszce raz gratulacje Iwanka i Mąż Iwanki i dzielna córcia! Pozdrawiam resztę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serdeczne gratulacje dla Iwanki, Tosi i tatusia..:)...❤️ niech sie maleństwo zdrowop chowa i niech czuwają nad nią Aniołki...🌻 pozdrowienia dla wszystkich pozostałych mamusiek 1+1 i tych 2in1...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sindi26
Witam!! GRATULACJE dla iwanki, Tosi i szczesliwego Tatusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje dla Iwanki i Tosi Widzę,że dziś jestem pierwsza :-). A to dlatego ,że dziś zostaję sama z dziećmi więc trzebabyło wcześniej wstać by wyrobić :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beti 32
Witam wszystkie mamusie! :) Przez cały tydzień tylko czytałam bo mały był niespokojny przez te upały. Ale znaleźliśmy sposób: w pokoju w którym śpi jest cały czas włączony wentylator i miesza powietrze bo inaczej nie dało by się wytrzymać, Kajtek śpi tylko w koszulce z krótkim rękawkiem i w pampersie i od dwóch dni jest lepiej. Ale i tak nie mogę narzekać to naprawdę bardzo spokojne dzieciątko...zobaczymy tylko jak będzie dalej:) Opisze wam swój poród. W sobotę 14 maja ok.godz. 14-tej zaczeły się regularne skurcze, na początku co dziesięć minut. W pierwszej chwili pomyślałam że to kolejny fałszywy alarm. Ale gdy mimo upływu czasu skurcze trwały nadal i odstępy pomiędzy nimi były coraz krótsze domysliłam się że to już! Nie chciałam jechać do szpitala za wcześnie, więc wydeptałam w domu ścieżkę pomiędzy telewizorem a kanapą:) Mąż tylko co chwilę się pytał kiedy jedziemy:)) Jak skurcze były co 5 min. zabraliśmy rzeczy i pojechaliśmy do szpitala. Na miejscu okazało się że mam rozwarcie na 6cm! Dotarlismy na salę porodową ok. 20.20, jak miałam skurcze już co 3 minuty. Chciałam rodzić w wodzie, ale połozna stwierdziła że najpierw mnie zbada bo musi sprawdzić czy zdążą przygotować wannę. No i okazało się że jest już pełne rozwarcie i nici z rodzenia w wodzie. Pół godziny później już trzymałam na rękach mojego syneczka:) Najbardziej cieszę się z faktu że nie popękałam w trakcie porodu,tak jak to było przy córce, ani że nie musieli nacinać mi krocza. Jeszcze tego samego dnia mogłam w miarę normalnie siadać. Mój ślubny był wniebowzięty, przeciął pepowinę i został ze mną w szpitalu do późnej nocy. Personel szpitala był naprawdę bardzo miły. Pamiętam jak było 10 lat temu gdy rodziłam córkę. Zupełnie inny świat. Odnowione sale, łazienki, toalety. Zawsze można poprosić o pomoc i nigdy nie spotkałam się z odmową lub jakąś niemiłą reakcją. Rodziłam na klinikach przy Chałbińskiego we Wrocławiu. Dziwnym zbiegiem okoliczności leżałam na tej samej sali co 10 lat temu, ale tym razem było nas mniej na sali i miałyśmy nawet telewizor!!! Pozdrawiam wszystkie mamusie i te jeszcze nie rozdwojone, mam nadzieję że też pójdzie wam tak łatwo jak mnie. Nie wiem kiedy następnym razem uda mi się dostać do komputera, bo niedługo się przeprowadzamy i na początku nie będziemy mieć internetu, więc życzę wszystkim dużo zdrówka dla was i waszych maluszków. pa pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anda
Witajcie Dzisiaj, Po pierwsze GRATULACJE dla Iwanki, Córeczki i Tatusia :-) Cieszymy się że jesteście już 1 + 1 :-) Te upały są straszne - wczoraj Julita cały dzień marudziła, co godzinę chciało jej sie jeść i spać tylko na rączkach :-) Całe szczęście na spacerze (na który poszłyśmy dopiero pod wieczór) spała grzeczniutko i w nocy również :-) Podobno jutro ma się skończyć ta udręka - szkoda takich dzieciaczków bo nie wiadomo jak im pomóc :-( Dzisiaj muszę pozałatwiać parę spraw a niestety zostałam sama w domu więc muszę iść z Mała do urzędów i już się boję jak ona to zniesie - mam nadzieję, że prześpi grzecznie. Trzymajcie kciuki! Uciekam już zajrzę jeszcze wieczorem, może któraś się rozdwoi to tego czasu. Życzę powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Atlanta
Gratulacje dla Iwanki i tatusia, A dzieciatko niech sie chowa zdrowo. Te upaly sa nie do zniesienia. Martynka rowniez ciezko przechodzi te dni. W dzien nie spi tylko marudzi, a ja nie wiele moge jej pomoc. Na spacer pojdziemy dopiero pod wieczor. Dobrze, ze od jutra pogoda sie zmienia. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEWCZYNY MAMY NOWĄ MAMUSIĘ !!!!!: MAŁA MI WCZORAJ O 12GODZ URODZIŁA SYNKA :-D. Przekazałabym wam tę wiadomość wczoraj o 13godz ale nie miałam internetu. Więcej szczegółów jak Mała mi wróci ze szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sergej
Wczoraj zjawilasie na swiet nasza cureczka Michalinka. 30 maja, o 14:47 . Po porodzie miala 52 cm wzrostu, 3990 gr. wagi, sliczne buzie i piekne oczki. Pozatym bardzo wiecej wloskuw niz tata, znaczy ja ;-) Moja Kasienko "troszki" pomienczylas - z 28 godzin od poczatku do konca, duzo skutkow z tego prawda nie wyiszlo w sensie tradycyjnego porodu bo zrobili Cesarskie ciecie. Teraz wszystko jest bardzo dobra. To po powrocie ze szpitalju wasza Konichynka napisze wiecej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje Koniczynko :-). Wracaj do nas szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane , ja jak zawsze podczytuję Was troszkę ;) Mam nadzieję,że się nie gniewacie...Ale u nas lipcówek - też już się gorąco robi...i wielka niecierpliwość i oczekiwanie:):):) Pozdrawiam serdecznie i ciepło...cieszę się razem z Wami...Gratulacje dla mam i tatusiów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawdziwy wysyp dzieciątek! iwanka, mała mi i koniczyna-gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!! uff, dobrze, ze jest chłodniej i Igula juz sie tak nie męczy. Wczoraj ciężko było z nią wytrzymac, bo do upału doszły kolki.Padalismy z mężem juz na nosy.Noc jednak była spokojna- tylko dwie pobudki o 1 i potem przed 7. Teraz tez spi słodko z tatą;) Jutro idziemy do poradni preluksacyjnej i juz sie boje, czy nie bedzie krzyków, bo moja mała toleruje tylko naszego rodzinnego lekarza i nikogo innego. Gdy ja badał spokojnie sobie spała, a podczas wizyty patronazowej z przychodni darła sie w niebogłosy. Pozdrawiam wszystkie mamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sindi26
No i stalo sie!!!!!! Zostalam sama z brzuchem!!!! Wszystkie majoweczki maja swoje dzieciatka, a moj sie spoznia. Gratulacje dla wszystkich Mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sziszi
Miałam rację że ta cisza miała znaczenie. GraTULACJE! Tina a ty też? Pewnie już zaczynasz a może po? Może ktoś pozmienia tabelkę. Może przy okazji powiecie jak sie robi te serduszka i kwiatki. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anda
No to MAŁA MI i KONICZYNKO moje GRATULACJE !!!! Strasznie się cieszę że macie już swoje Maleństwa przy sobie :-) Hurra! Nareszcie się ochłodziło! Ale u nas aż do przesady - wczoraj 32 stopnie dzisiaj 12. Jakaś katastrofa :-( Ale przynajmniej nie ma tych upałów i Mała się tak nie męczy :-) Uciekam dzisiaj bo korzystam z okazji i załatwiam parę spraw. Pozdrowionka i dla tych nierozdwojonych POWODZENIA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale urodzaj Dzieciaczków!!! Gratulacje dla nowych Mamus i pozdrowionka dla Maluszków! Sindi- nie zostalas sama- ja tez ciagle 2w1, tyle ze jestem \"czerwcowką\". Tak wiec dalej dzielnie nosimy dzieci ze sobą :). Wielka ulga- koniec upalu...wreszcie mozna normalnie funkcjonowac. Bratanek, 3 mies. wymęczyl sie przez ten weekennd, pewnie jak wszystkie maluchy..i mamusie. czekam więc dalej na nowe dobre wiadomosci. Pozdrawiam,pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiorella
Witam. 11 maja o 23:40 przez cesarskie ciecie w 36 tygodniuurodzil sie moj syn 3500 wazył.Jest swietny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tabela
*************************************************************************************** ADA28.....Adrian...........06.04...godz.08:35..2350g.....49cm ❤️ ATLANTA.....Martynka...10.04...godz.01:35..3500g.....54cm ❤️ RUBINA. .....Hania........25.04...godz.16:55..2550g....51cm ❤️ PIATKA I JA..Anastazja...25.04. ...............3760g.....55cm ❤️ JUNIE...........Jakub.....27.04...................3900g....58cm ❤️ DARK SIDE....Roksana....30.04...................2930g....52cm ❤️ MADI30......Agnieszka...05.05...godz.00:52..3290g....52cm ❤️ ANIA25.........Alan........06.05...godz.11:35..2560g....45cm ❤️ SZISZI..........Iwo.........11.05...godz.22:50..3450g...56cm ❤️ MAŁA MOCCA .Iga.........11.05...godz.10:30..3550g...54cm ❤️ ANDA...........Julita.......12.05...................3050g...56cm ❤️ BETI32..........Kajetan...14.05....godz.20.50..3400....51cm ❤️ PAULIINA......Ola..........14.05...godz.21:30..3200g...51cm ❤️ NADIA...........Sylwia....17.05.....godz 22.25...2700g..53cm ❤️ IWANKA.........Tosia.....28.05....godz 16.40...3600g...55cm MAŁA MI........Igor......30.05....godz12.00...................... KONICZYNA...Michalina...30.05....godz14.47....3990g..52cm ************************************************************************************* ANCYMONEK.....Blachownia....22 MAJ.............13,5...Paulinka EDYTA32.........Kościerzyna...26 MAJ................12......Majka SINDI26.......Elbląg.................26 MAJ..................20....Maciej AGAPANT............................27 MAJ ................9....... Małgosia ? TINA..............Kielce..............29 MAJ...............15,5.......? GABI28.................................31 MAJ................10.........Nina IWI3..............Ruda Śląska.....8 CZERWIEC........14......Dawid FIORELLA........Wroclaw.......10 CZERWIEC........16.....Seweryn MELANIA...............................18 CZERWIEC...........15....chlopiec WETKA9...... ...Jelenia Gór....26 CZERWIEC...........12.....synek? EDYTUSIEŃKA...Kraków.......29 CZERWIEC...........7,5 .........??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tabelka
*************************************************************************************** ADA28.....Adrian...........06.04...godz.08:35..2350g.....49cm❤️ ATLANTA.....Martynka...10.04...godz.01:35..3500g.....54cm❤️ RUBINA. .....Hania........25.04...godz.16:55..2550g....51cm ❤️ PIATKA I JA..Anastazja...25.04. ...............3760g.....55cm ❤️ JUNIE...........Jakub.....27.04...................3900g....58cm ❤️ DARK SIDE....Roksana....30.04...................2930g....52cm ❤️ MADI30......Agnieszka...05.05...godz.00:52..3290g....52cm ❤️ ANIA25.........Alan........06.05...godz.11:35..2560g....45cm ❤️ SZISZI..........Iwo.........11.05...godz.22:50..3450g...56cm ❤️ MAŁA MOCCA .Iga.........11.05...godz.10:30..3550g...54cm ❤️ FIORELLA....Seweryn....11.05....godz.23.40...3500g.........❤️ ANDA...........Julita.......12.05...................3050g...56cm ❤️ BETI32..........Kajetan...14.05....godz.20.50..3400....51cm ❤️ PAULIINA......Ola..........14.05...godz.21:30..3200g...51cm ❤️ NADIA...........Sylwia....17.05.....godz 22.25...2700g..53cm ❤️ IWANKA.........Tosia.....28.05....godz 16.40...3600g...55cm❤️ MAŁA MI........Igor......30.05....godz12.00......................❤️ KONICZYNA...Michalina...30.05....godz14.47....3990g..52cm❤️ ************************************************************************************* ANCYMONEK.....Blachownia....22 MAJ.............13,5...Paulinka EDYTA32.........Kościerzyna...26 MAJ................12......Majka SINDI26.......Elbląg.................26 MAJ..................20....Maciej AGAPANT............................27 MAJ ................9....... Małgosia ? TINA..............Kielce..............29 MAJ...............15,5.......? GABI28.................................31 MAJ................10.........Nina IWI3..............Ruda Śląska.....8 CZERWIEC........14......Dawid MELANIA...............................18 CZERWIEC...........15....chlopiec WETKA9...... ...Jelenia Gór....26 CZERWIEC...........12.....synek? EDYTUSIEŃKA...Kraków.......29 CZERWIEC...........7,5 .........??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serdecznie gratuluję nowym mamusiom....:) niech dzieciacczki sie zdrowo chowają niech mamusie szybko dochodzą do siebie i niech czerpią radosć z macierzyństwa... ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ a teraz o nas....czyli o Sylwii i o mnie... Sylwie boli brzuszek... dziś konczy 2 tyg i moga to byc juz pierwsze kolki... jest niespokojna i marudna...w nocy spać nie chce....:( mamy brać gripe water....pół łyzeczki dwa razy dziennie... zobaczymy czy to pomoze... kąpać sylwia ma sie w parafinie....bo od narodzin ma suchą skórke na brzuszku rączkach i stópkach....zakaz uzywania oliwki..tylko mąka ziemniaczana i puder... a mnie za to bola sutki....w zasadzie nie mam poranionych...są tylko bardzo wrazliwe....mam Bepanthen...i Maltan....ale ostatnio uzywałam niesystematycznie...więc pewnie dlategop bardziej mnie boli...:( a ten cycuś który był chory jest teraz troszke mniejszy i mniej jedrny 😭.....myslicie ze mi sie to wyrówna...? oooj... no i nie napisze nic wiecej...mała znów sie obudziła.... pozdrawiam... papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duda
witajcie drogie Mamy na wstepie serdeczne gratulacje dla Iwanki Malej mi i Koniczyny nie bylo mnie tutaj 3 dni i takie zmiany super to chyba niedlugo my he,he, tak naprawde to wcale mi nie do smiechu,ciekawe kto nastepny.??pozdrawiam mela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!!!!!!! JESTEŚMY JUŻ W DOMKU :) Wrócłyśmy wczoraj wieczorem. Do ostatniej chwili nie wiedzialam czy nas wypuszczą, bo Tosia za dużo traciła na wadze. Nic dziwnego, bo nie chciała jeść, tylko spała cały czas. A obudzić ją to sztuka, cały sztab pielęgniarek pomagał mi walczyć z nią i nic;) A propos, rewelacyjna opieka i doradztwo laktacyjne w szpitalu, w którym rodziłam i wszyscy mili. Szok. Bo zero opłat. A rodziłam w Katowicach w szpitalu im. Rydygiera. Na szczęście zaczęła jeść:D Mam nadzieję, że nie będzie już z tym problemu. Może to upał tak ją usypiał. Potem napiszę coś więcej. Ciężko jeszcze przed komputerem wysiedzieć. Całuję Was!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobitki!!! Wczoraj wróciłam do domu z moją cudowną Majką- 3280g, 54 cm. Urodziła się 26 maja o godz. 14.40. Jestem zakochana na zabój :D. Rano w Dzień Matki zjawiłam się , wedla wcześniejszych ustaleń w szpitalu, gdzie podłączono mi kroplówkę z oksytocyny. Oczywiście zareagowałam natychmiast- co się dziwić, skoro w czasie ciąży miałam często skurcze. Jednak rozwarcia ni w ząb, a kuzynka położna powiedziała,że powinno być choć na 1 palec, by odchody swobodnie odpływały. Robiła mi nawet w tym celu masaz szyjki ( miałam ochotę ją kopnąć :P). W końcu jednak ordynator zalecił: ciąć. Sama operacja cc w znieczuleniu zoo. I pojawił się problem z moim ciśnieniem- zaczęło niebezpiecznie spadać, wystąpiła arytmia i wzrosło tętno.Podano mi atropinę i tlen i coś tam jeszcze. Narobiłam troszkę popłochu, anastezjolog poradził mi leczenie po porodzie u kardiologa. Wiedziałam,że mam niskie ciśnienie, ale arytmia???!!! Potem wszystko poszło swietnie, po wyjęciu małej z brzucha ordynator krzyknął: dziewucha!!! A mnie rozpromieniło szczęście,że to już!!! Wiecie jaką ulgę poczułam,gdy wylały się wody?...Zero obciążenia na brzuchu! Po przewiezieniu mnie na salę pooperacyjną dostałam Majkę, przystawiono mi ją do piersi i od razu zassała, z czego bardzo się ucieszyłam. Pije chętnie, na razie dość często, bo co 1,5, 2, 3 godziny. W nocy też tak często ssie, ale mam nadzieję,że stopniowo wydłuży przerwy. Jest grzeczna , nie płacze przy ubieraniu, kąpieli, przewijaniu....mam nadzieję,że się jej nie odmieni :P. Moja starsza córka wymyśliła przywitanie nas w domu udekorowanym balonami i z napisem WITAMY MAJKĘ I MAMUSIĘ. Urocze :D Mnie zdjęto wczoraj przed wyjściem szwy i wygląda ,że wszystko jest ok, bo od początku mówili,że dobrze się goi- kazali od rana następnego dnia po porodzie myć mydłem i wietrzyć, co też czyniłam. Ogólnie czuję się dobrze- lepiej niż po pierwszej cesarce, którą notabene miałam 10 lat temu. Gratuluję wszystkim mamusiom, oczekującym życzę bezbolesnych i szybkich porodów, odezwę się,pa,pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×