Jakie obleśne rzeczy robią wasi faceci?

>Są pewne granice,których żadne z nas nie przekracza. >mój misiek dba o siebie,zawsze ładnie pachnie..dobre perfumy >ja nie cierpie jeśc nożem i widelcem...on wprost przeciwnie, ale jekoś ise dogadujemy... >Pozdrawiam wszystkie panie,których mężowie mniej odbiegają od ideału...a panią radzę aby zadbały o siebie i wychodziły częsciej z domu,wtedy panowie z zazdrosci będą dbać o siebie...może niektórzy...

przecięż nikt nie mówi że jesteśmy my kobiety idealne!!!!!!!!!! tylko z tym pierdzenie i bekanie i dłubaniem należałoby sie trochę kryć no chyba że się wymsknie........poza tym co usprawiedliwia smród nie mytego ciała?????????? jak chcesz sobie gościu ( ty z tej wypowiedzi na stronach ) śmierdzieć to sobie śmierdź tylko z jakiej paki ktoś ma to wąchać. skumaj się z tymi żurami od win za 2.50 i będziesz wytłumaczony ,chyba że jesteś właśnie z tej ligi no to sory ale już stąd cie czuję wypierdku mamuta !!!!błłłłeeeeeee wypad od porządnych ludzi ze swoim smrodem !!! z resztą sposób twojej wypowiedzi mówi sam za siebie

mój własnościowy brat o zgrozo to też śmierdziel.. kąpie się raz na tydzień . wali zjełczałym potem i moje jazdy nic nie pomagają . i mówię : JAK TY chłopie CHCESZ znalęźć jakieś dziewcze ??? za to drugi mój brat jest ok pod tym względem uffffffffff bo kakby obaj śmierdzieli to załamka

moje kochanie lubi bekac po jedzeniu a ostatnio zdarzylo sie jej piernac w nocy tak glosno ze mnie obnudzila :-) wiec chyba te wasze opowiesci o oblesnych facetach sa przesadzone ale tak to juz jest jak sie wybiera chmow zamiast tych porzadnych.

Ztego wszystkiego wynika, że miłość usypia zmysły (słuch, węch i wzrok) na krótko. Po jakimś czasie zmysły się budzą.

Kobitki znajdźcie sobie kochanków to oni nie będą takich rzeczy przy was robili.

Faceci nie odwiedzają łazienek bo wy tam cały czas jestescie.

A mój mąż: - pije codziennie wieczorem 4 piwa, - domaga się sexu analnego, - obcięte paznokcie zostawia na stole bądź na dywanie, - NIGDY po sobie nie sprząta, tzn.: - zostawia okruchy, brudne naczynia, kapsle od butelek po piwie w kuchni na blacie, - nigdy nie spłukuje wanny po kąpieli, - w umywalce zostawia niespłukane charchy, gile itp, - obsikuje sedes włącznie z jego zewnętrzną częścią oraz podłogę obok, - brudne majtki i skarpetki rozrzuca po pokoju, - pierdzi w mojej obecności, bo "to normalne", - chrapie b. głośno, - zmusza się do rzygania, kiedy za dużo wypije, - czyta podczas robienia kupy (siedzi w kiblu pół godziny), - używa niecenzuralnych słów, - ma syf (tzn. brud i bałagan) w samochodzie i wszędzie, gdzie przebywa, - waży ok. 130kg (nie wiem dokładnie, ile, ale przestał się ważyć na domowej wadze po tym, jak jedną popsuł). I jak ja mam to znieść? Często mnie szlag trafia, bo do niego nie dociera, że to wszystko mnie drażni (jesteśmy 8 lat po ślubie).

dnjerkhut

ej no laski super ze wy takie czyscioszki jestescie heeh a mój mężuś super facet jest czyściutki,pachnący,nie pierdzący jest i oki :) ale mam fajnego faceta czy pierdzi czy nie to jest kochany i już a wy glupie laski to nawet takiego pierdzącego nie macie:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P):)_:P):P_):P):P:?P_):\"

Uśmiałam się do łez, ale teraz po zastanowieniu stwierdzam, że to wcale nie jest śmieszne mieszkać z takim skunksem pod jednym dachem! a myślicie panowie,że dlaczego wasze kobiety skarżą się na ból głowy-a kto by w takim smrodzie wytrzymał!

Widze że panie mają straszne problemy ze swoimi facetami ale nie wszyscy tacy jesteśmy, a zawsze faceta mozna zmienić(prawda:P).A zresztą to chyba wiedziałyście jaki jest wasz facet przed ślubem nie trzabyło za niego wychodzić, ale to juz wasza indywidualna sprawa i ja się do tego nie wtrącam. Życze wam drogie panie aby wasi panowie siezmienili na lepsze jeśli to tylko mozliwe,ale jak to się mówi "nie ma żeczy niemozliwych".Spróbujcie z nimi poważnie porozmawiać i powoedzieć co wam się nie podoba w tym co robią a nóż się uda i tak nie macie nic do stracenia powodzenia.

Pierdzioszków - lubimy!! Brudasów - nie lubimy!!!

no jak na obiad caly czas powietrze, swiezych skarpetek nie ma bo sasiad ukradl ze sznurka pare a zona na noc wode zakreca. To co biedaki maja robic

uwazam ze dziewczyny tez tak robia:)))))))

Ja tu bylem - przczytalem toi owo - i dochodze do glupiego wniosku... Ze kobiety obgaduja wszystkich / siebie nawzajem i facetow/ kiedy tylko moga i jak czesto moga ... Zal mi was - naprawde zal

Wiecie co ......... to ja chyba stara panna zostane po tym co tu przeczytalam ...... fuuuuuuuu :PP hehehe

Moje drogie koleżnaki takie sprawy załatwia sie w domu a nie na pulicznym forum wypisuje !!! Chyba że nie potraficie a to już inna sprawa !!! Moim zdaniem jest to nie fer w stosuku do waszych facetów !!! I żal mi waszych mężów a wam proponuje sie zastanowić bo to może o nich źle świadczy ale o was jeszcze bardziej!

Jezu jak ja widze co moge robić za 10 lat to mi rzygać chce sie . Mam nadzieje że nie będe miał takiej żony :)

FEMINISTKI MOZE TAK COS O SOBIE NAPISZECIE ?

Eeeee,ale wy macie przejabne. :P

jezu ale jestescie poryte "laski" eh

jezu ale jestescie poryte "laski" eh a tak w ogole to czeste mycie skraca zycie a co do pierdow to lepiej zeby trojące gazy wyszły na zwnątrz niz zatrowały człowieka od srodka nieprawdaz ??? a jesli chodzi wam o te gile to pewnie zanudzacie waszych mezów tym ze pani kowalska znowu zrobiła paznokcie tak ja ta Hela spod 3 albo inne nikomu niepotrzebne bzdury i sie dziwicie jak koles nie wie co z soba zrobic to dłubie w nosie i tworzy kulki :P

Ja tam się staram być jak najbardziej estetyczny dla mojej kobietki, ale zawsze coś nie gra. Miałem włosy do połowy pleców - "Nie ścinaj!" słyszałem. ALe ściąć musiałem, bo podejrzewam, że bym wyłysiał. Chciałęm zapuszczać od początku - "Nie zapuszczaj!" Ok. Donna e moblie. Mimo wszystko. ZAWSZE SIĘ ZNAJDZIE COŚ, CO NIE PASUJE. A to źle się ubrałem, a to mam stare spodnie, a to mam zł dezodorant, a to wyglądam jak "włochaty agrest", albo "czeski piłkarz"... jak chcę być atrakcyjny dla Mojej Małej, to czasami po jej tekście ręce mi opadają... A sama się dopomina wyłącznie o komplementy... ach te baby:)

witam wszystkie kobiety !!!-jestem facetem i chcialem cos tu zaznaczyc -zgadzam sie z wami ze My czasmi nie zwracamuy uwagi na otczenie i robimy te wszystkie rzeczy -jedni wiecej inni mniej ,ale znam kobite ,ktora przypomina nas troche.Otoz pierniecie dla niej to jest taka radocha ze smieje sie pozniej przynajmniej 15 minut i to jest to urocze,beka tez niezle, ale fakt tylko w obecnosci swoich najbizszych -moze ta riposta jest przykladem ,ze kobieta tez takie rzeczy sie zdarzaja-pozdr.P.s wszystko jest wporzadku jesli gazu sa malo toksyczne;-)

Ludziska weszłam tu drugi raz i widzę ze temat się nie kończy.....supeeeeeeerrrrrrrrrr

Heh... dziwne... czytając to wszystko rzeczywiście chce się rzygać. Mam dziewczynę ponad 2 lata i naprawdę nie krępujemy się z niczym. Ale nie widze w niej nic obrzydliwego, nawet gdyby robiła przy mnie kupę, wyjmowała tampona lub wymiotowała - nie będę czuł do Niej wstrętu gdyż ją kocham. Moja dziewczyna ma do mnie taki sam stosunek, jak rzygam po imprezie, zaopiekuje się i sprzatnie :-)czasem beknę jej w twarz - to mi odda ze zdwojoną siłą. Razem z tego gnijemy. A inne funkcje organizmu? Wydaje mi sie ze wynika to z kultury, bo jak ktoś pierdzi wśród osób drugich bądź trzecich, chyba o czymś świadczy...a przeciez można się oddalić lub pójść do kibla.

Ja miałam dwóch facetów - ale z żadnym się nieohajtałam - sęk w tym, że nie trzeba robić czegoś bo robi to cała reszta. A porządnego faecta da sie znaleźć - a w sytuacji jak się jest po ślubie - widziały gały co brały

Bardzo przepraszam że to co piszecie moje panie ale już tak jest, po 12 latach związku dopiero to mi perswaduje że nie jestem sam z tymi chamskimi zwyczajami. Obiecuję poprawę .

Większość facetów wstaje rano, idzie do lodówki, i pijąc mleko prosto z kartonu jednocześnie drapie się po jajkach! I NIKT tego nie zmieni! Wiecie, dlaczego kobieta rano się przeciąga? Bo nie mam JAJ, żeby się po nich podrapać! Co jest złego w głaskaniu pytona, albo drapaniu po (czystych!) jajkach? Kobiety też bawią się piersiami... Poza tym, generalnie, proponuję, żeby żony, które tak narzekają na mężów wykonały małą dywersję - same zaczęły się zachowywać DLA nich obleśnie - np. zostawiać brudne wkładki higieniczne w widocznych miejscach, chodzic w papilotach , z maseczką i petem w ustach, zapraszac go do sexu oralnego bez wzięcia prysznica po całym dniu pracy itp. (chociaż niestety - bardzo często się to zdarza, Wam, drogie Panie, że robicie te rzeczy niespecjalnie.... :|) Pozdrawiam