Jakie obleśne rzeczy robią wasi faceci?

Mówi się miłe Panie, że wydalił związki siarki i metanu, a nie "pierdnął".

Dzisiaj to mój już przegiął! Weszłam do łazienki po grzebień. Nie wiedziałam, że Grzesiek tam jest. A on właśnie kończył się załatwiać. Skąd wiem, że kończył? Bo stał pochylony z wypiętym tyłkiem nad klozetem, w ręku trzymał papier z dobrze widocznym śladem użycia, i, kurcze o mało co nie zwymiotowałam, mój miły Grzesiu jednocześnie z wielkim skupieniem wpatrywał się i WĄCHAŁ ślady kupy na papierze! Nawet teraz, na myśl o tym treść mi wzbiera. Bleeee.......

Trzeba być bardziej wyrozumiałym drogie kobitki! Jeżeli Wam to tak bardzo przeszkadza, a kochacie swoich mężów/mężczyzn, to pozostaje Wam tylko - jedno upodobnić się do nich... ;) :P

Kochane Wspaniale zacne i czcigodne kobiety. Przeczytalem ten temat od poczatku do konca , przeanalizowalem dokladnie i mnie nawrocilo . Wiecie co stwierdzilem ze juz nigdy nie bede w zwiazku z zadna kobieta , jestescie normalnie podle i parszywe . Moze i mezczyzni pierdza, bekaja i robia wszystkie te rzeczy ktore powypisywalyscie , ale nie sa takimi chamskimi k***ami jak wy zeby wypisywac takie rzeczy na forum , a co za tym idzie - tak samo ich obgadujecie ze swoimi kolezankami . Coz uswiadomilyscie mi jedna rzecz : KOBIETA NIE SLUZY DO KOCHANIA TYLKO DO RUCHANIA. Teraz zmienie troche swoj styl zycia , zamiast z jakas byc - pochodze z nia jakis czas porucham , jak mi sie znudzi to ja od razu oleje i se zmienie na inna. Bo nie potraficie docenic tego co macie. Innym facetom tez tak poradze.

Kochane Wspaniale zacne i czcigodne kobiety. Przeczytalem ten temat od poczatku do konca , przeanalizowalem dokladnie i mnie nawrocilo . Wiecie co stwierdzilem ze juz nigdy nie bede w zwiazku z zadna kobieta , jestescie normalnie podle i parszywe . Moze i mezczyzni pierdza, bekaja i robia wszystkie te rzeczy ktore powypisywalyscie , ale nie sa takimi chamskimi k***ami jak wy zeby wypisywac takie rzeczy na forum , a co za tym idzie - tak samo ich obgadujecie ze swoimi kolezankami . Coz uswiadomilyscie mi jedna rzecz : KOBIETA NIE SLUZY DO KOCHANIA TYLKO DO RUCHANIA. Teraz zmienie troche swoj styl zycia , zamiast z jakas byc - pochodze z nia jakis czas porucham , jak mi sie znudzi to ja od razu oleje i se zmienie na inna. Bo nie potraficie docenic tego co macie. Innym facetom tez tak poradze.

Wcale nie trzeba byc wyrozumialym. Mowic co jest nie tak i egzekwowac. Moja mama bez makijazu nie pokazala sie nigdy mojemu ojcu, a byla piekna kobieta. Wstawala wczesnie rano zanim on sie obudzi. Czysta pachnaca schludna. Ojciec to samo. Poniewaz jestem kawalerem to mam mase ex i zawsze jakas dziewczyne. Czasem ciezko mi jest, brzuch obolaly ale wytrzymuje. To bardzo niezdrowe. A co do zachowan tego typu to nie potrafie wybaczyc gdy kobieta czysci sobie wacikami uszy. Reszte potrafie niezauwazyc, ale zapamietuje i rozumiem o ile nie odbywa sie to w towarzystwie, a tego raczej sobie nie przypominam. Draznia mnie raczej innego typu zachowania. Nie ma nic gorszego jak okaze sie ze kobieta jest prosta, ograniczona, bezmyslna a dobija gdy glupia. Niestety wiekszosc z Was moje drogie panie jest GLUPIA jak but. Stad te Wasze problemy z facetami, a wystarczy sie tylko troche wycwanic i nimi sterowac. To jakich macie facetow swiadczy nie o nich tylko o was!!! Biedny facet ktory ma kobiete ktora nie potrafi wywolac w nim pozytywnych cech. Jasne? i koniec tematu

Phi, a ja kocham swojego pierdziucha i on mnie też. :)

Jestem kobieta, temat sledze i bardzo mi sie nie podoba co kobity wypisuja. Dlaczego wy z tymi, jak to ich okreslacie, smierdzielami jeszcze jestescie skoro tak wam pierdzenie i bekanie przeszkadza? poszukajcie sobie takiego co nie bedzie pierdzial i bekal! trudno wam znalezc? no coz ;) ja jestem od 4 lat z facetem co oczywiscie pierdzi i beka bo sa to naturalne odruchy, zawsze przeprosi, gdy jestesmy we dwoje w domu to wszystko w porzadku, jeszcze sie z tego posmiejemy, ale w towarzystwie nigdy nic takiego nie mialo miejsca. Z drugiej strony o mdlosci przyprawiaja mnie komentarze rodakow plci tzw. brzydkiej; sa kobiety i kobiety, tak jak sa smierdziele i smierdziele, ale dlaczego patronizujecie i kobiety do poziomu obiektu niezywotnego redukujecie? ja rozumiem ze sa kobiety glupie jak but, ale jest tez strasznie duzo facetow glupich jak but, wyglada na to ze "facet 35" obravca sie w towarzystwie takich kobiet i prawdopodobnie takich wlasnie kolegow, Twoj wybor facet ;) jest bardzo wiele inteligentnych kobiet, ktorych celem jest niekoniecznie owiniecie sobie faceta wokol palca i pozbawienie naturalnych odruchow typu wspomniane bekanie i pierdzenie. Wystarczy tylko troche kultury osobistej w sobie miec.Pozdrawiam.

Jestem kobieta, temat sledze i bardzo mi sie nie podoba co kobity wypisuja. Dlaczego wy z tymi, jak to ich okreslacie, smierdzielami jeszcze jestescie skoro tak wam pierdzenie i bekanie przeszkadza? poszukajcie sobie takiego co nie bedzie pierdzial i bekal! trudno wam znalezc? no coz ;) ja jestem od 4 lat z facetem co oczywiscie pierdzi i beka bo sa to naturalne odruchy, zawsze przeprosi, gdy jestesmy we dwoje w domu to wszystko w porzadku, jeszcze sie z tego posmiejemy, ale w towarzystwie nigdy nic takiego nie mialo miejsca. Z drugiej strony o mdlosci przyprawiaja mnie komentarze rodakow plci tzw. brzydkiej; sa kobiety i kobiety, tak jak sa smierdziele i smierdziele, ale dlaczego patronizujecie i kobiety do poziomu obiektu niezywotnego redukujecie? ja rozumiem ze sa kobiety glupie jak but, ale jest tez strasznie duzo facetow glupich jak but, wyglada na to ze "facet 35" obravca sie w towarzystwie takich kobiet i prawdopodobnie takich wlasnie kolegow, Twoj wybor facet ;) jest bardzo wiele inteligentnych kobiet, ktorych celem jest niekoniecznie owiniecie sobie faceta wokol palca i pozbawienie naturalnych odruchow typu wspomniane bekanie i pierdzenie. Wystarczy tylko troche kultury osobistej w sobie miec.Pozdrawiam.

wasze fochy, obrażania, miny - nie wspomnieć już o nastrojach i plotkarstwo..

mokre bluzki pod pachami...

Ja, jako rasowy, meski szowinista, pierdzialem i bekalem od samego poczatku znajomosci z ma luba. Nie zauwazylem, zeby jej to przeszkadzalo ;P Powiem wiecej: SAMA ZACZELA PIERDZIEC I BEKAC! Jedyne czego mnie nauczyla, to zmieniac regularnie gacie, skarpety i kapac sie czesciej. Pierdzenie rzecz ludzka. Kto nie pierdzi - nie czlowiek :) BTW: wg Biblii (tej JEDYNEJ, najwazniejszej w Czarnogrodzie), kobiety to nie ludzie ;)

APEL DO KOBIET Proszę Pani, Panienko, Dziewczyno, Narzeczono, Kobieto, Żono i wszystkie inne kobiety: 1. Jeżeli sadzisz, że jesteś gruba, to najprawdopodobniej jesteś gruba. Nie zadawaj mi takich pytań, odmawiam odpowiedzi. 2. Jeżeli czegoś chcesz, to wystarczy o to poprosić. Postawmy sprawę jasno: jesteśmy prości. Nie rozumiemy żadnych subtelnych, pośrednich próśb. Pośrednie prośby nie działają. Te pośrednie postawione bezpośrednio przed naszym nosem tez nie działają. Po prostu powiedz czego chcesz. 3. Jeżeli zadajesz pytanie, na które nie oczekujesz odpowiedzi, nie zdziw się, że otrzymasz odpowiedz, której raczej nie chciałaś usłyszeć. 4. My jesteśmy PROŚCI. Jeżeli proszę o podanie mi chleba, to nie mam na myśli nic innego. Nie mam do ciebie pretensji, że nie ma na stole chleba. Nie ma tu żadnych niedomówień czy żalu. My jesteśmy naprawdę prości. 5. My jesteśmy PROŚCI. Nie ma sensu pytać mnie o czym myślę, bo przez 96.5 % czasu myślę o seksie. I nie, nie jesteśmy opętani. To po prostu nam się najbardziej podoba. Jesteśmy PROŚCI. 6. Czasem nie myślę o tobie. Nie szkodzi. Proszę przywyknij do tego. Nie pytaj o czym myślę, jeżeli nie jesteś przygotowana do rozmowy na temat polityki, ekonomii, filozofii, piłki nożnej, picia, piersi, nóg czy fajnych samochodów. 7. Piątek / sobota / niedziela =żarcie =kumple =piłka nożna w telewizji =piwo =tragiczne maniery. To cos takiego jak księżyc w pełni. Nie do uniknięcia. 8. Zakupy nam się nie podobają, i ja nigdy nie będę ich lubić. 9. Gdy gdzieś idziemy, cokolwiek założysz, będziesz w tym wyglądać doskonale. Przysięgam. 10. Masz wystarczająco dużo ciuchów. Masz wystarczająco dużo butów. Płacz to szantaż. Bankrutowanie mnie nie jest okazywaniem uczucia z twojej strony. 11. Większość mężczyzn posiada 3 pary butów. Powtarzam raz jeszcze, jesteśmy prości. Skąd ci przychodzi do głowy pomysł, że pomogę ci wybrać z twoich 30 par tą, która najlepiej pasuje. 12. Proste odpowiedzi jak TAK i NIE są doskonale akceptowane, bez znaczenia na jakie pytanie. 13. Jeżeli masz jakiś problem, przychodź do mnie tylko po pomoc w jego rozwiązaniu. Nie przychodź się użalać jakbym był jakąś twoja przyjaciółką. 14. Ból głowy, który trwa 17 miesięcy, to nie ból głowy. Idź do lekarza. 15. Jeżeli powiem cos, co może być zrozumiane w dwojaki sposób i jeden z nich spowoduje, że będziesz nieszczęśliwa czy zmartwiona to wiedz, że mam na myśli to drugie. 16. Wszyscy mężczyźni znają tylko 16 kolorów. Śliwka to owoc a nie kolor. 17. I co to za pieprzony kolor ta fuksja? I poza tym jak się to pisze? 18. Lubimy piwo tak samo jak wy lubicie torebki. Wy tego nie rozumiecie, my również. 19. Jeżeli cię pytam co się stało a ty odpowiadasz "Nic", wtedy ci wierze i jestem przekonany że wszystko jest w porządku. 20. Nie pytaj mnie "Kochasz mnie?". Możesz być pewna, że gdybym cię nie kochał, nie byłbym z tobą. 21. Reguła podstawowa w przypadku najmniejszej wątpliwości dotyczącej czegokolwiek: weź to co najprostsze. MY JESTEŚMY NAPRAWDĘ PROŚCI. PROSZĘ ROZESŁAĆ TEN MANIFEST DO JAK NAJWIĘKSZEJ ILOŚCI KOBIET, ŻEBY W KOŃCU ZROZUMIAŁY MĘŻCZYZN RAZ NA ZAWSZE. PROSZĘ RÓWNIEŻ ROZESŁAĆ GO DO JAK NAJWIĘKSZEJ ILOŚCI MĘŻCZYZN ŻEBY WIEDZIELI, ŻE NIE SĄ SAMOTNI W ICH CIERPIENIU.

Zapomniałem podsumować: w ogóle nie powinno być tego tematu, bo po co roztrząsać rzeczy oczywiste? Faceci bywają rubaszni, nawet wulgarni i lubią to, bo taka jest ich natura, i wbrew pozorom, jeżeli tego nie robią, to właśnie wtedy zachowują się nienaturalnie (nie mylić z tworami typu: dobre maniery, bo to jest nienaturalne, wymyślone). Nie odczuwają potrzeb strojenia się i kupowania ciuszków, bo to nie leży w ich naturze, dlatego nie rozumieją tego u kobiet. A kobiety nie rozumieją zachowań facetów, bo mają inne potrzeby. Lepiej się nie obrażać i nie walczyć ze sobą, tylko zaakceptować drugą stronę. I tu zwracam się głównie do kobiet (uwzględniając temat): szukajcie w mężczyznach partnerów, a nie ideałów. Ale to jest przecież oczywiste...

Jestem kobietą a popieram w 100%:) Ale się ubawiłam, kobietki, naprawdę takie jesteście????

ja rżnę swoją a ta mi sra!!! co wy na to???

mój ex (na szczęscie) mąż zdrapywał sobie strupki z pleców po rozdrapanych wypryskach i je smakowicie żuł i zjadał.... Kapiel, zmiana bieizny, koszuli - raz na tydzień - nie potrafiłam wymóc na nim zmiany obyczajów jedyne co wymogłam to mycie rąk i twarzy przed snem.. - tak został nauczony w domu - z oszczędności ; dlatego od prawie 10 lat już nie jestem jego żoną

Moje Panie. hmmm... Ja mam normalne życie z normalnym facetem, który popełnia takie grzeszki o których piszecie. Ale co poradzić? Zabić go? Udusić? Oddać na tresurę? Myślę, że najprościej jest to zaakceptować. I kochać go mocno. Może wkońcu to doceni? Mój docenia. I nawet czasem w niedzielę poda śniadanko do łóżka. A co do wylegiwania się, to ja w tej konkurencji prowadzę...

facet naprawde to chyba jest sedno sprawy i masz 100% racji...( a jestem obiektywną kobietką )

Mój facet drapie się często po tyłku aż chrzęści, puszcze bąki i mówi, że to nie on, on tego niby w ogóle nie robi, myje się tylko rano, zęby szczoteczką tylko głaska, bielizny nie lubi zmieniać, bo "to mu przynosi pecha", beka i udaje, że nikt nie słyszał, siorbie i ciamka - fuj!!!. Już od dłuuugich lat mamy osobne łóżka, bo takiego brudasa, to bym nawet kijkiem unurzanym w gównie nie tknęła.

Mój facet drapie się często po tyłku aż chrzęści, puszcze bąki i mówi, że to nie on, on tego niby w ogóle nie robi, myje się tylko rano, zęby szczoteczką tylko głaska, bielizny nie lubi zmieniać, bo "to mu przynosi pecha", beka i udaje, że nikt nie słyszał, siorbie i ciamka - fuj!!!. Już od dłuuugich lat mamy osobne łóżka, bo takiego brudasa, to bym nawet kijkiem unurzanym w gównie nie tknęła. I potem się dziwią, że 75% kobiet zdradza swoich mężów. Niech się nie dziwią.

Szkoda, że tak dużo osób nie próbuje nawet spojrzeć na problem z punktu widzenia "drugiej strony". A przecież wiadomo, że tak jak prawda zawsze leży pośrodku, tak i wina nigdy nie leży po jednej stronie.

łeheheheheheh TYlko Sie smiac smiac i jesio raz smiac ... ciamka a cio to huby :] łehehehhehe :]

łeheheheheheh TYlko Sie smiac smiac i jesio raz smiac ... ciamka a cio to huby :] łehehehhehe :]

hehe..zawykly _facecie----piekny poradnik ndla kobiet-"jak obcowac z facetem"zawsze chcialam uslyszec taka porade od facetow i znalazlam..az sobie skopiowalam na komputer..:P mam nadzieje ze nie bede musiala za czesto jjej uzywac..a wiec w/g ciebie-nie powinnam czesto dzwonic loub wysylac smsow z informacja o tym co wlansie robie,jakie mam plany,itd..myslisz ze go to nie interesuuje??oby nie..:Pbo ja uwielbiam mu takie rzczy wysylac,zeby wiedzial ze o nim mysle:)

a moj maz pomimo ze stary kon to pali marichuane ,nieczesto ale pali.A potem ryje nie wiadomo z czego i zjada pol lodowki.Myslicie ze to normalne palic w wieku 36 lat ? Za to w lozku po "tym" ma supr pomysly :-D

A tak naprawde to wlasnie za to wszystko Wy Kobiety nas kochacie czyz nie?

nie uwazam zeby pierdzenie, bekanie bylo czyms oblesnym, moja kumpela wiedzie prym w obu "konkurencjach " bijac przytym na leb, na szyje niejednego faceta, - i co z tego? jest przy tym naturalna, robi to tylko w gronie najblizszych znajomych, ja z reszta tez , po prostu jest to ludzka rzecz i nie powiem bo czasem mamy z tego niezly ubaw...dlatego czytajac to usmialam sie do lez jesli chodzi o wachanie skarpet to tez tak robie - a noz sa czyste? :) co do nie mycia sie - to chyba nadrabiam srednia krajowa....i nie wyobrazam sobie zebym mogla miec faceta, ktoremu nie chce sie nawet majtek zmienic... A ten manifest to calkiem dobra rzecz...podpisuje sie obiema recami :) pozdrowienia dla wszystkich Cierpiacych :D

ha! wlasnie przed chwila przylapalam sie na grzebaniu w nosie :D

A żony to niby nie pierdzą?? no sorki ale jak was czytam to mi się słabo robi - pomijam dłubanie w nosie czy inne sprawy ale czynności fizjologiczne - to chyba przesadzacie!! ale wasze prawo - trzeba się wyżalić - a nie lepiej z mężem porozmawiać?? ale po co - lepiej narzekać!! Kasiarz