Jakie obleśne rzeczy robią wasi faceci?

A Wy kobietki to same święte...nie pierdzicie , w nosie nie dłubiecie zapach jak z fabryki perfum...szkoda gadac pozdrawiam

Jestem baba od józka i On prawdę pisze. Jest miły, czysty, kulturalny, ale też wymaga żebym była baba z klasą choć bez dudków.Nie udajemy chrabiów co w brudnej bieliźnie chodzą! No to idę z Józkiem dziecko robić, bo to już pora w moim wieku. Dostaję już gęsiej skórki na samą myśl, że mnie będzie.................

drogie Panie odróżnijcie rzeczy obleśne: - pierdzenie - dlubanie w nosie - drapanie po tylku od rzeczy, ktore sa cool i bardzo meskie i dowcipne: - bekanie - drapanie po jajach. Zapewniem was, ze kobieta krytykujaca faceta za bekanie rowniez traci w jego oczach jako sztywna i nie majaca poczucia humoru! burp:)

Jejku ! Kobitki, gdzie wyście miały oczy przed ślubem ??? Przecież takie nawyki nie pojawiają się dopiero po ślubie ale tylko trzeba się bliżej przyjżeć facetowi i macie na to czas na ogół kilku miesięcy by nie powiedziec że czasami nawet i lat. Jejku, jak ja czuję że może mi się coś wypsnąc to zwyczajnie idę do kibelka i już - wszak od tego jest to miejsce. Brudna bielizna ? Ja bym się źle czuł gdybym majteczek nie zmienił codziennie a jak jest upał to jeszcze i po popłudniowym prysznicu również. Wąchanie skarpetek ? No nie - przecież te zmienia się codziennie i jest to normalne i oczywiste i naturalne. Zresztą co tu dużo mówić , mało który facet wie, że umywalka w łazience służy nie tylko do mycia rączek po siusianiu ale że i do umycia sobie fiutka po siusianiu - tak , wielu strzpuje sobi resztki kropelek moczu i dawaj go w majty. Nie uważam się za kogoś nadmiernie pedantycznego ale to są normalne sprawy higieny i kultury osobistej. Nota bene : kiedyś chodziłem z dziewczyną która kiedyś w towarzystwie puściła bąka i uważała to za śmieszne i było to nasze ostatnie spotkanie. Dziś nie mam takich problemów ze swoją żoną bo po prostu miałem oczy szeroko otwarte i ona wie że dbam o higienę nie tylko idąc z nią do łóżka z myślą o sexie ale że zawsze mam czystą bieliznę i czyste ciało i że nie spotka ją żadna niemiła niespodzianka. Aż mi głupio przed wami za tych facetów -przecież to tak niewiele aby o siebie troszkę zadbać.

Współczuję Wam dziewczyny. Mojego męża poznałam na 2. roku studiów. Jestem z nim już 7 cudownych latek i nigdy nie zdarzyło mu się dopuścić tych niecnych "procederów":) Starszny z niego pedancik, jak każdy architekt. Zawsze czyściutki i pachnący (cool water), przystojny(zdaniem mojej mamy podobny do brada pitta,187cm), zaradny, odpowiedzialny, obowiązkowy, ambitny, świetnie gotuje, romantyk- na moje urodziny zamówił 200 róż i ozdobił sypialnię. Słoneczko kocham Cię za wszystko: Że jesteś ze mną bezwzględu na wszystko, jesteś dla mie największym oparciem i najlepszym przyjacielem.

Współczuję Wam dziewczyny. Mojego męża poznałam na 2. roku studiów. Jestem z nim już 7 cudownych latek i nigdy nie zdarzyło mu się dopuścić tych niecnych "procederów":) Starszny z niego pedancik, jak każdy architekt. Zawsze czyściutki i pachnący (cool water), przystojny(zdaniem mojej mamy podobny do brada pitta,187cm), zaradny, odpowiedzialny, obowiązkowy, ambitny, świetnie gotuje, romantyk- na moje urodziny zamówił 200 róż i ozdobił sypialnię. Słoneczko kocham Cię za wszystko: Że jesteś ze mną bezwzględu na wszystko, jesteś dla mie największym oparciem i najlepszym przyjacielem.

Współczuję Wam dziewczyny. Mojego męża poznałam na 2. roku studiów. Jestem z nim już 7 cudownych latek i nigdy nie zdarzyło mu się dopuścić tych niecnych "procederów":) Starszny z niego pedancik, jak każdy architekt. Zawsze czyściutki i pachnący (cool water), przystojny(zdaniem mojej mamy podobny do brada pitta,187cm), zaradny, odpowiedzialny, obowiązkowy, ambitny, świetnie gotuje, romantyk- na moje urodziny zamówił 200 róż i ozdobił sypialnię. Słoneczko kocham Cię za wszystko: Że jesteś ze mną bezwzględu na wszystko, jesteś dla mie największym oparciem i najlepszym przyjacielem.

Współczuję Wam dziewczyny. Mojego męża poznałam na 2. roku studiów. Jestem z nim już 7 cudownych latek i nigdy nie zdarzyło mu się dopuścić tych niecnych "procederów":) Starszny z niego pedancik, jak każdy architekt. Zawsze czyściutki i pachnący (cool water), przystojny(zdaniem mojej mamy podobny do brada pitta,187cm), zaradny, odpowiedzialny, obowiązkowy, ambitny, świetnie gotuje, romantyk- na moje urodziny zamówił 200 róż i ozdobił sypialnię.Świetny kochanek:):) Słoneczko kocham Cię za wszystko: Że jesteś ze mną bezwzględu na wszystko, jesteś dla mie największym oparciem i najlepszym przyjacielem.

Współczuję Wam dziewczyny. Mojego męża poznałam na 2. roku studiów. Jestem z nim już 7 cudownych latek i nigdy nie zdarzyło mu się dopuścić tych niecnych "procederów":) Starszny z niego pedancik, jak każdy architekt. Zawsze czyściutki i pachnący (cool water), przystojny(zdaniem mojej mamy podobny do brada pitta,187cm), zaradny, odpowiedzialny, obowiązkowy, ambitny, świetnie gotuje, romantyk- na moje urodziny zamówił 200 róż i ozdobił sypialnię.Świetny kochanek:):) Słoneczko kocham Cię za wszystko: Że jesteś ze mną bezwzględu na wszystko, jesteś dla mie największym oparciem i najlepszym przyjacielem.

Współczuję Wam dziewczyny. Mojego męża poznałam na 2. roku studiów. Jestem z nim już 7 cudownych latek i nigdy nie zdarzyło mu się dopuścić tych niecnych "procederów":) Starszny z niego pedancik, jak każdy architekt. Zawsze czyściutki i pachnący (cool water), przystojny(zdaniem mojej mamy podobny do brada pitta,187cm), zaradny, odpowiedzialny, obowiązkowy, ambitny, świetnie gotuje, romantyk- na moje urodziny zamówił 200 róż i ozdobił sypialnię.Świetny kochanek:):) Słoneczko kocham Cię za wszystko: Że jesteś ze mną bezwzględu na wszystko, jesteś dla mie największym oparciem i najlepszym przyjacielem.

Fuuuuu! Co za ohyda.Aż mi niedobrze. Na szczęcie nie jestem ani kobietą, ani gejem, to nie będę musiał żyć z facetem.Gdybym jednak był kobietą, to wolałbym mieć np. fermę lisią - też śmierdzi, ale przynajmniej jakiś pożytek z tego smrodu - futerko. No i lisy nie dłubią w nosie ani nie bekają. Żeby się tak zachowywać, to trzeba mieć szambo w głowie zamiast mózgu. Serdecznie współczuję tym wszystkim kobietom.

Mam 20 niemam stałej kobiety ale mieszkalem w holandii z kobietami na jednym domku i co mnie wnerwia to wszedzie poustawiane jakies szampony w toalecie pozatym włosy w umywalce i to ze sie guzdrza i czeba na nie czekać bo 2 godziny siedza w kiblu niewiem wy piszecie ze faceci sa brudasy moze i tak ale smak penisa wam jest dobrze znany i niegadajcie ze was to niekreci.

a moja to pierdziala bez problemu przy mnie i rumienila sie a ja beke skrecalem a ja zrobila kupe to czasami moja nie byla tak aromatyczna - po prostu nie mialem startu ;) - wkurzalo mnie tylko to ze zamaist odswiezacza uzywala moich perfum zeby zneutralizowac zapach wiec z wami kobietami to jest tak roznie jak z facetami ALE BEKA JEST PRZEDNIA POLECAM WSZYSTKIM WARTO POCZYTAC

Mój ma na nosie wągry wielkości pięsci i nic go nie zmusi do ich usuniecia. Każdą próbę namówienia go,żeby coś z tym zrobił kwituje naburmuszoną miną i stwierdzneiem "no to co". No i goli się raz na dwa tygodnie.... Chyba go rzucę!!!

A ja tylko powiem,że warto przeczytać wszystkie wypowiedzi na tym forum.IDZIE BOKI ZRYWAĆ!!!Czytając to śmieję się jakbym oglądał jakąś dobrą komedię.HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA

takie w chuj to wszystko... nie chce mi sie w sumie czytać.. ale popierdoliło was chyba z tą farmą lisią ... chuj, że śmierdzi, ale futerka są. pojebany w ogole topic.

O rany!!!!! Ja mojego opieprzam za: 1) Bekanie (zawsze jak wypije coś gazowanego, obojętne dom czy miejsce typu pub, restauracja, czasem ciche...ale bardzo widoczne:-) 2)Tzw. bąki....ale robi ciche, albo zwala na psy, albo faktycznie idzie do innego pokoju 3) Brak prysznica wieczorem oznacza spanie w osobnym łóżku (wtedy z reguły małżonek wcale się nie rozbiera i często rano w pędzie wybiega z domu tak jak spał...spocone ciuchy, brudny i nieogolony) 4)Zalana deska....opierniczam zdrowo i musi od razu myć, zresztą mycie klopa to jego obowiązek z tego względu 5) Na próby dłubania w nosie wystarczy wymownie spojrzeć....koniec prób Brudne włosy i łupież na czarnych swetrach to koszmar i temat totalnych afer (argumentem jest, że ja okupuję rano łazienkę ..tylko przez trzy dni non stop tego nie robię....) 6) Brudne paznokcie to koszmar...i dostaję szału gdy dojrzę je dopiero gdy zamawiamy obiad w restauracji 7) Zużyte prezerwatywy........latające po podłodze lub łóżku zanim je sprzątnę....no cóż, włożyłam mu taką jedną do teczki...albo jeszcze nie znalazł:-) albo znalazł ale słowem się nie odezwał na ten temat..:-))))) 8)Ewidentny brak zauważania, że się czyms pobrudził....ale na zwrócenie uwagi z miejsca przebiera się... Czyli jednak wypada w rankingu nienajgorzej Bielizna i skarpetki...mają być czyste i konieć. Prosty sposób. Ma swój kosz na te "specjały" i pytam co tydzień każę mu wrzucać zawartość kosza do pralki, dobrze ją zamknąć;-) i nastawiam pranko....Rozwieszam albo ja albo On..zależy od czasu. Pozatym reaguje na "umyj ręce teraz więc pomaga w kuchni:-) i w innych rzeczach domowych. Sprzątamy razem. butki czyści On..ale raczej i moje i swoje na moje zalecenie:-)))). Czyli...chyba wezmę szybko prysznic i do wykąpanego (!) się przytulę.

No tak mycie rąk po toalecie np. w pubie - dla mnie obowiązek (nawet krem do rąk mam w torebce zawsze a i moje Kochanie te łapy zawsze myje). Skąd wiem? A wystarczy chwycić za ręke i sprawdzić Faceci, którzy zachowują się,aż tak jak opisani tu faceci...no niestety albo głęboka reforma albo....rozstanie. Co do tego, że my kobietki nie jesteśmy święte...oki maseczkę nakładam w wannie i tam sobię leżę 20 min lub jak męża nie ma. To raz. Paznokcie maluję w łazience (te u nóg). Z farbą na włosach (uprzedzam teksty złośliwych Panów -farbowana blondynka jestem) zdarza mi się pochodzić ale to wygląda jak mokre włosy. Kremy są konieczne, ale trzeba mieć kobiecą intuicję aby wiedzieć kiedy nie używać jakichś tłustych i niemiłych;-)..... Pozdrowienie dla Wszystkich w Walentynki...oprócz tych faktycznie obleśnych facetów.

Wyobraźnia dobra -ortografia tragedia. Ten twój za jej podstawowe braki cię nie tłucze..ojojoj. Idiota jakiś rzuć go a sama lub sam zewrknij w słownik. Brudne skarpetki to nic w porównaniu z taka indolencją. (Polecany słownik!)

Komputer powariował, przepraszam. Stąd literówka. Co do słownika to polecam, oprócz podstaw ortografii jeszcze "Wyrazów obcych". Chyba się przyda, prawda? Choć znając typy twego pokroju, będzie to raczej święte oburzenie, że ktoś watpi w twój wspaniały intelekt. Co tam ortografia....Zapewniam, że tak kuriozalne błędy nie są zabawne i nikt mi nie w mówi że były dowcipne..... dobra, miłego dnia

No i znów literówka, sorry

A ja poznalem jedna taka ktora przy orgazmie sikala. Obrzydliwe , pozniej posciel smierdziala wiadomo czym.

jesteście porąbani!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Witam i pozdrawiam! Dawno sie tak nie ubawilem... Doskonaly topic godny napisania pracy z socjologii/psychologii/seksuologii itd. O tym jak istotne sa to problemy swiadczy ILOSC odpowiedzi. Niezaleznie jednak od powagi problemow lepsze jest to niz sex w wielkim miescie i moda na sukces razem wziete ;-)

czasami faceci mie mogą się umyć, bo nie mają dostepu do łazienki, gdyż okupują je ich "kobiety"...

Moja żona: chodzi z włosami na-wpółumalowanymi regularnie brudzi pościel podczas miesiączki większość majtek ma wymazanych ze śladami zaschniętej krwi nie myje się regularnie, rzadko wieczorem jeśli już to rano lub wcale rozwala swoje ubranie często ma tak przepocone ubranie, że po praniu dalej śmierdzi często ma odpryski lakieru na paznokciach nosi dziurawe majtki

sz. małżonka cd. jak się spakuje to nigdy nie może znaleźć potrzebnych rzeczy ja namacza swoje majteczki to często tak długo, że zdążą się zaśmierdzieć pod pachami w koszulkach ma plamy po dezodorancie w żelu to nic przy szwagierce, która: kupowała kiecki i po 2-3 razach wyrzucała chodzi często w przepoconych rzeczach, które wrzucała do szafy kibel śmierdzi kobiecym moczem niczym i przebarwiony jest na szarobrązowo - obowiązkowo przy tym polany jakimś chlorowym badziectwem ręczniki obowiązkowo mokre i śmierdzące, często niedomytą cipką obowiązkowo zlew w kuchni pełny garów a wp to urzędniczka wszystkich tych niezbędnych rzeczy nauczyła córki całe szczęście szwagier mundurowy zamienił żonę na partnerkę z Ukrainy czystą i porządną z poukładaną głową ZMIENIĆ NAZWĘ FORUM NA JAKIE OBLEŚNE RZECZY ROBIA KOBIETY