Jakie obleśne rzeczy robią wasi faceci?

a jak wam jedzie miedzy nogami to ok. nie znosze tego smrodu !! a taka jedna mialem co przed randka chyba miesiac sie nie myła, potem mialem cofke na sex z 6 miesiecy... kawa! Dobrze ze potem jakos sie wykurowalem z takim rarytasem, Julita jej było..... takie zjawisko raz na 1000 lat, co ja widze to bardziej w niej zakochany

Co tu uskuteczniac filozofie?Polacy to smierdziele, brudasy niemilosierne,a wygladaja gorzej od prl-owskich obskubanych foteli ze skaju!hahahahaha Huj wam w dupe.Wygladacie jak te pizdy stojace na rozdrozu i dlubiace lapskiem w kinolu.hahaha......

A ja też wcale nie odbiegam od normy. Pierdzę i to na głos bo mi to sprawia dziką przyjemność, dłubię w nosie bekam i to do tego tak hardcore'owo, oglądam se pornochy i wale sobie gruchę przed telewizorem, No i co ... i gitara heh nie?

Moi ojciec w domu pierdzi jak z armaty, nie wiem jak mama z nim wytrzymuje w łóżku. Nawet jak w aucie jedziemy to potrafi się tak zebździć..że łoch! Poza tym nienawidzę tego, jak zostawia potwornie wielkie kozy na bateriach od prysznica, (ostatnio się nadziałam, ohyda), albo jak obcina sobie brwi nad umywalką i wśród kosmetyków są jego rude kłaki. Wyciska sobie syfy paskudne, wielkie i nie dezynfekuje tego. Chodzi w dziurawych majtkach, a przy gościach wydłubuje sobie skórki z odcisków wnętrza dłoni i układa sobie te skórki na ławie... ble!

Chcę powiedzieć, że kocham mojego misia :D Mimo to , ze nie otwiera mi drzwi do samochodu i mimo , że jest spędza w wannie więcej czasu niż ja :D to sprząta, gotuje- lepiej odemnie, dba o siebie, włoski , pazurki , ciałko mniam zawsze zadbane :) nie klnie, nie pije, nie pali uprawia sport, zarabia pieniądze :P , dba o dom,nie krzyczy do mnie i na mnie, nie szlaja się po imprezach, w kieszeni zawsze ma bichustkę żeby wysmarkać nos, jest pedantem i za to go kocham :D jest ideałem? nie sądzę bo strasznie chrapie!!! jak pociąg matko jak on strasznie chrapie, jak nie usnę pierwsza to juz po spaniu, choć ostatnio stara się spac w innej ( niechrapiącej ) pozycji zeby mi nie przeszkadzać to normalnie nie znoszę tego ..

piszecie z wyrzutem " a kobiety co nie pierdzą, nie robią kup?" a ja wam to wytlumacze tak, jak wytłumaczyli mi znajomi :P kolezanka ktora na stancji mieszka z 2 facetami usłyszała od owych : Dziewczyny, nie pierdzą i nie robią kup, Dziewczyny maja od tego swoje aniołki, Aniołki zabierają od dziewczyn te złe rzeczy i dziewczynki tego nie robią. :D kiedy moja kolezanka wstawala do pracy rano i jeden z wspollokatorow tez mial na rano wszedł po niej do łazienki i zrobił ogromne oczy jak poczuł "zapaszek" koleżanka odpowiedziała tylko: "Sorry, Michał, moje aniołki jeszcze śpią" :D

Hej, wszystkie dziewczyny które uważają pierdzenie za obleśne powinny to zobaczyć... Naprawdę POLECAM! http://www.liveleak.com/view?i=eb8972d2f4

Super filmik, to dla tych dam co nie pierdzą tylko prukają. Ps. ja też pierdzę (ino przeważnie w stosownych miejscach) zwłaszcza po czosnku i paru browarkach. Pozdrawiam wszystkie pierdzioszki.

a moja była świnia tj własciwie terazniejsza bo dalej musze mieszkac z wieprzem chociaz juz nie jestesmy razem ( na szczescie) : -sika do wanny -zjada gluty -trzepie do kranu -nie zmienia w ogole skarpet,no moze co pare dni -jak sie wysra i nie chce uwalic gaci to wklada sobie kawalek papieru miedzy tłuste poślady i jak wraca do domu ,przebiera spodnie na domowe to czasem mu wypadnie ten obsrany papiór ze spadochronów. -raz jak sie świnia wysrała i chciała umyc dupe w wannie to chyba sie dokladnie nie domyla ,jedynie chyba rozmazała i wytarła to świńskie dupsko w ręcznik i reszte cielska też,wychodzi z łazienki i mówi co tu tak śmierdzi gównem i wącha świnia siebie,ja wchodze do łazienki patrze na ręcznik a tu brązowa szrama przez całą długośc bleh -nasrała raz świnia na deske ,tłumaczył się tym że każdemu się może zdarzyc... jak sobie cos przypomne to na pewno napisze :)

anka szklanka pur blanka :) Kurwa mać ty to na serio? Co za oblech

tak serio i regularnie pluje na poduszke tzn slini sie jak wsciekly lis fuuuj

hahaa Pierdka pojechałaś :D to raczej pasuje do wątku "jakie obleśne rzeczy robią kobiety" niż to tego :P widać niektóre potrafią jak chcą sie spierdzieć równie efektownie co faceci, albo nawet bardziej :P

i jeszcze: - wącha moje bąki, za każdym razem jak się spierdzę to on przysysa się do mojej pupy albo wskakuje pod kołdrę i wywąchuje wszystko. - pije moje siki. raz nawet dałam mu szklaneczkę świeżych siuśków a on to wypił jak najlepszą whisky - zjada moje kozy z nosa - uwielbia lizać moje spocone całodniowe kakaowe oczko - kocha jak moja cipeczka jest nieumyta - trzepiąc się do umywalki zawsze wącha moje majtaski brudaski - kąpie się w wannie w wodzie do której zawsze sikam gdy wychodzę - jak czasami wydrapię brudek z mojej cipeczki to daję mu do zjedzenia i on się tym delektuje - uwielbia ssać moje paluchy w spoconych stopach i lizać mnie po piętach - czasami smarkam mu do ust - podnieca go gdy mam nieogolone nogi - po całym dniu gdy w dodatku czasami mam nieogolone pachy to potrafi z zaskoczenia podlecieć i mnie po nich wylizać, po że je wącha to standard to serio jest najobleśniejsza świnia na świecie. a w dodatku chce abym zrobiła mu kupę na klatę.

faceci sa obrzydliwi. nie mowie ze ja nie pierdze, ale moj uwaza ze mnie to strasznie rozsmiesza gdy napierdzi sobie w dlon i przystawi mi do nosa:O i mowi ze to gaz rozweselajacy, bo widzi ze jestem smutna

a ja jestem facet i mam ochotę obciągnąc drugiemu. a nawet dać mu się w pupala zerżnąć i fajnie gdyby to było na oczach jakiejś kobietki :)

Mój facet ma taki głupi nawyk, całkiem śmieszny i jak dla mnie nie jest to obleśne ale dla kogoś mogłoby być :) Zawsze po ściągnięciu skarpet je wącha! Tyle że mu nogi nie śmierdzą, wręcz pachną bo bardzo o nie dba :)

anka szklanka blanka pur - dziwnego masz męża, w pewnym sensie zboczonego...... Choć jest jeden plus niezaprzeczalny: przynajmniej nie musisz okna otwierać jak bąka puścisz, może nawet go nie poczujesz bo on wszystko wywącha :P buuuuhahahaahaha

ahahhahaha ale sie uchachalam!

ad. zawsze to cos i w tym problem bo ja tez lubie wachac swoje baki a ta samolubna swinia chce mi je ukrasc tylko dla siebie. na szczescie to jest tylko moj wspolspacz a nie maz.

no fakt, to nie jest miłe... złodziejstwem się brzydzę, a juz wogóle okradaniem ukochanej osoby! jak on tak może wszystkie przyjemności tego świata Ci zabrać? :(

na szczęście ten leń śmierdzący ostatnio znalazł jakąś robotę dla siebie i przez pół doby nie ma go w doma więc to co sobie naprukam wtedy to moje. i to co sobie wygrzebię z cipusiątka mojego słodkiego to moje. i dupcia spocona po całej nocy też tylko dla mnie wtedy jest. ale i tak przed tym obleśnym zboczuchem muszę moje majtasy chować bo jak tylko gdzieś wyczai takie dłużej noszone to od razu się trzepie do zlewu. aż musiałam wczoraj całą łazienkę domestosem zlać.

Fuuuj jak można wąchać swoje (a co gorsza czyjeś) bąki :o przecież one śmierdzą?!

Chyba że puszczasz pachnące to ok, wtedy to nie obleśne

maja najwspanialszy zapach róży i opuncji

a moj stary jak bacze w lozku to do pracy sie spoznia

No to pośmiałem sie przy tej lekturze... Opowiem o babkach. Paniach. Wszystkie z wyższym wykształceniem, ekonomistki, lekarka. 1. Moja była, dawno temu...Pierwsza miłość. Razem osmiewalismy sie z mojej mamy,że sie kąpie na codzień. Dziewczyna ma kapała sie raz na kilka dni.Ja tez,więc mi nie wadziło. Mieliśmy kultowe zwroty , typu "CUCHNĄCE' zamiast jej kalesony (zima,góry) Dlaczego "cuchnace"? bo takie były. Radowalismy sie razem,że po paru dniach robiła jej sie skorupka w wewn. częsci gaci. Nazywała to draska, nawet próbowalismy zapalić zapałkę,ale sie nie dało. Za mało wysuszone,czy co? Miała manie wydusznia syfków,tak moich,jak swoich. Cere mi zmarnowała tym duszeniem.Swoje tak rozdrapywała,az cała była w strupkach.Które nastepnie oddłubuwała i zjadała w mojej obecności." Moje ciało sie nie mopże zmarnować, argumentowała. Jej matkę,gł księgową biura podróży wielokrotnie złapałem na zjadaniu świeżo wydłubanych glutów.Ona matkę tłumaczyła : "przecież wszyscy jedzą gluty jak nikt nie widzi..." Jej brat, brudas, toczył kulki z bruduzbieranego zspod kostki na stopie.Toczył kulki ośr. 1 cm ! Łaził za nią i straszył tą kulką. Raz wrzucił ja im do zupy, o czym poinformował póżniej.Ona zaś zapychała kibel podpaskami.Jej rodzina zyła w niesłychanym brudzie, matka ,gł księgowa nie rozbierała sie do snu i nie ścieliła łóżka, spała przed TV. Brat nie znał(do dzis nie zna) co to spać w pościeli.Była jednak higienistką, bo zbrzydził ją kiedys strzał do buzi,hehe.W pupsko również nie lubiała. A szkoda. Rozwiodłem sie z nią, bo wraz z całą jej rodzina byli to "pitekantropusy" a poza tym zwczajni złodzieje.Dzis jest ważna ekonomistką w urzędzie państwowym. 2. Następna, ekonomistka. Bezproblemowa.Czysta.Uwielbiała pokazywać odbyt, kazała mi oglądać z bliska, czy jej cos nie popękało.Miało od czego, na szczęście.Natomiast po co chciała przypatrywac się...mojej kiszce stolcowej,tego nie wiem. Krepowało mnie to z lekka, te jej obserwacje. Masturbowała sie w wannie, wstydząc tego, gdy ja złapałem. Otwierała nago drzwi w moim domu,jak ktos zbyt wczesnie przylazł. Jadąc samochodem wpadała na pomysł, by przez tylna szybę pokazac nagie cipsko i dupsko kierowcy, jadącemu za mną...Fajna była...Dziś ważny urzędnik w państwowej instytucji. Ale i tak rozstalismy się... 3.Lekarka. Seksowna. Wykształcona. tylko jak zdjęła gacie, to capiło żywym gównem...Bo słabo sie podcierała, czasami widać było brązowy pasek powyżej rowka. Gówno na plecach. Dziś właścicielka salonu kosmetycznego zagranicą. Ale fajna była. Czas jakiś.... 4. Nastepna.Znowu ekonomistka.Czysciutka.Autorytet w środowisku,intelektualistka. Ciągle sie myła, ajednak...syfiło niejednokrotnie. Brudnymi nogami, szczynami,lub ciotą. W zalezności od okazji. Często podczas orgazmu...odlewała sie obficie. Moczem. Po wszystkim, krzesłach, łóżkach , po mnie. I tak super ją wspominam....Dziś businesswoman. 5. Dzisiaj.... mam nastepną. TAK WIĘC NIE TYLKO O FACETACH MOZNA DUŻO NAPISAĆ>>>>

obejrzyjcie ten filmik http://www.youtube.com/watch?v=aNIyAfmyGFc

Dlatego wole kobiety. One sa schludniejsze i zawsze dbaja o siebie, chodz no takze zdazaja sie takie co tego nie robia ;D ale to wyjatki. Wspoczuje wam kobiety z takimi oblechami ;]

Kobiety też przecież pierdzą i to niegorzej (niektóre nawet lepiej) niż faceci... No i obleśne baby, które nie wiedza co to higiena osobista też sie czasem trafiają niestety...

Mój stary piernik na szczęście się myje i goli. Dłubanie bekanie czochranie i gazowanie jak nikt nie widzi,wiem bo widziałam, ale..... Zamiast wysmarkać normalnie nos zatyka jedną dziure palcem i nie wiem jak to ująć w słowa ale pozbywa się żółtego gluta w sposób taki że pawia można puścić Często gdy łazienka jest zajęta a on chce siku,szcza do butelki po mineralnej,często zapomina wylać a jak już to do zlewu albo przez okno a mieszkamy na parterze Jak go sraka ciśnie a łazienka zajęta robi zazwyczaj do reklamówki 1kg gówna o różnej konsytencjii i kolorze i wrzuca normalnie do śmieci nie muszę mówić o zapachu jaki wydobywa się z szafki gdzie stoi kubeł czasami wynosi siatkę z gównem pod okno sąsiadów Po za tym je obiad palcami,nóza to wogóle nie zna,pije zupę z talerza nawet przy gościach to samo tyczy sie szwedzkiego stolu wszystko nabiera palcami