Basia_44 0 Napisano Sierpień 30, 2008 Dziewczyny, szczerze polecam ten artykuł z linku Anette ! Jest dłuuuugi, ale naprawdę bardzo ciekawy ! Jedno wiem - raczej się nie zaszczepię ! Szczególnie, że już mam wirusa... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
loloinka 0 Napisano Sierpień 30, 2008 szkoda, ze przyjmuje tylko w Krakowie, chętnie bym sie do niego przeszła... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lucy83 0 Napisano Sierpień 30, 2008 Witam:) wyrzuciło mnie wczoraj z internetu i nie miałam już do końca dnia:( ale na szczęście już dziś mam. Anette ja wtedy go tak odebrałam ale nie twierdzę teraz, że na pewno jest naciągaczem. Tylko wtedy takie odniosłam wrażenie. Może miał jakiś gorszy dzień albo to ja poprostu go źle odebrałam albo coś:-/ zapłaciłam 100zł za samą kolposkopie(bez jakichkolwiek konsultacji). Byłam jakieś pół roku temu. Ja już czytałam ta stronke, która wkleiłaś i dlatego on mnie przekonuje . Jego stronka jest super i dużo się z niej dowiedziałam. Tak jak mówię pójdę z pewnością do niego jak będę miała wyniki abrazji. Kurcze a może lepiej wcześniej, żeby sie dowiedzieć czy ta abrazja rzeczywiście jest taka konieczna:/ chyba powinnam zasięgnąć opinii fachowca:) Dziękuje, że mi odpisałaś bo tak to bym się pewnie do końca życia zastanawiala czy rzeczywiście jest dobry, czy moze jednak nie itd. Może się tam spotkamy:) a Ty co myślisz na temat tej szczepionki? Basiu ja też się nie zaszczepię i nawet gdybym wirusa nie miała też bym tego nie zrobiła. Prawdą jest, że nie wiemy jakie skutki ona przyniesie za kilkanaście czy kilka lat. Wcześniej ludzie nie wiedzieli o hpv i żyli a nwet jeśli umierali to tylko dlatego, że cytologia nie była znana. My teraz mamy tą możliwość i szczepionke sobie raczej podaruję:) chyba, ze będzie coś więcej wiadomo na ten temat:) Mnie dziś wśród Was niestety nie będzie, bo idę na urodzinki córki koleżanki a teraz lece się szykować. Piękno wymaga czasu:) Udanego weekendu Wszystkim życzę, dużo spokoju, słoneczka (w krakowie raczej gorzej z tym słoneczkiem) i pogody ducha:) nie mamy raka, nie będziemy miały, i wszystko wyleczymy:) niechaj taka myśl Wam towarzyszy w weekend:))))) buziam:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kochatka87 Napisano Sierpień 30, 2008 Dziewczyny!!! Lecicie jak burza:-P Ja wczoraj miałam nie za ciekawy dzień:/ Byłam w prokuraturze i zeznawałam jakieś 3 godziny... dodam że jako świadek. Nigdy więcej nie chciałabym mieć z tymi ludźmi nic do czynienia... ale wiem, ze nie uniknę tego:/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
z_o_e 0 Napisano Sierpień 30, 2008 Witajcie Dziewczyny! Od paru tygodni odwiedzam to forum i czytam Wasze wpisy, więc pomyślałam, że czas się ujawnić i przywitać:) Po pierwsze, chcę Wam powiedzieć: FAJNIE, ŻE JESTEŚCIE!!! - że tak cudownie się wspieracie, i wymieniacie doświadczeniami. Po drugie, widzę, że osiągnęłyście już większe znawstwo w temacie niż niejeden specjalista:) - chciałabym więc prosić o radę. Od pół roku mam III grupę L-SIL. W tym czasie: - 3 x cytologia (luty, marzec, sierpień - za każdym razem III l-sil), - 2 x leczenie przeciwzapalne (nieskuteczne, nie pamiętam już czym) - kolposkopia (wykluczyła infekcję HPV) - test w kierunku chlamydii (negatywny) Nie miałam jeszcze wycinków, bo pan prof. stwierdził, że po leczeniu globulkami tkanka się musi odnowić, co wymaga 4 m-cy (stąd przerwa między 2. i 3. cytologią). Ponieważ w sprawach zdrowia kieruję się zasadą umiarkowanego zaufania, konsultowałam moje wyniki z kilkoma lekarzami. Skutkiem czego otrzymałam bardzo różne wskazania odnśnie dalszego leczenia. Lekarz nr 1 proponuje abrazje; lekarz nr 2 - biopsje; a nr 3 - kolejne leczenie przeciwzapalne (\\\"tym razem skutecznymi globulkami\\\"), i jeśli po nim znów będzie III, to od razu konizacje. Przyznam, że jestem w totalnym chaosie... Komuś jednak będę musiała zaufać, a sprawa jest dla mnie o tyle ważna, że jeszcze nie rodziłam, i nie chciałabym sobie zamykać tej drogi... A na pytanie, czy powyższe zabiegi mogą negatywnie wpłynąć na moje możliwości prokreacyjne, dostałam niejednoznaczną odpowiedź. Będę bardzo wdzięczna za Waszą radę. Pozdrawiam cieplutko i DUUUŻO ZDROWIA życzę Wam Wszystkim :))) z_o_e Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość myszka 28 Napisano Sierpień 30, 2008 czesc kochane mam do as pytanie otóż zatrzymal mi sie okres lekarz mi przepisal luteine po niej dostalam okresy to było 6 sierpnia a 11 sierpnia mialam konizację i do dzis caly czas mi leci i teraz zastanaiam sie czy to moze byc okres czy mi leci cały czas po konizacji?jeszcze mam pytanie czy miesiączkę można miec da razy miesiacu dodam ze zasze mialam regylarnie 28 kazdego miesiaca mnie sie ydaje że to okres co y o tym myślicie? bardzo proszę poiedzcie mi strasznie sie boję ze to moze cos zlego być pozdraiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iskierka-13131313 0 Napisano Sierpień 30, 2008 myszka na pewno nic złego. Po konizacji długo jest plamienie, aż do okresu więc Ci się troche pomieszało. Ja po konizacji miałam najpierw plmienia takie małe potem coraz większe, potem okres, po okresie już przestało, ale w polowie cyklu znow pojawila sie kropelka krwi. To chyba normalne. ZOE witaj na forum. Trudno Ci cokolwiek doradzić, tym bardziej, że każdy lekarz co innego mówi i co innego radzi... Mi się wydaje, że skoro leczyłaś się globulkami i nie pomogło to nie ma sensu wierzyć, że następne cudownie pomogą. Mi po konizacji lekarz powiedział, że mogę mieć dzieci bez żadnego problemu... ale nie wiem czy wierzyć im tak do końca... dobrze, że mam już dzieci Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MAŁA OO 0 Napisano Sierpień 30, 2008 A co to dziewczynki jakis strajk dzis zarzadziły (rozumiem ze BASIA LOLOINKA , ANETTE1980 odsypiały nockę ost. wpisy kosmicznie pózno :D) a reszta dziewczynek gdzie ??????????????????? HOP HOP WOŁAM WAS !!!!!!!! z_o_e -witaj w klubie CIN-ów ,ASCUS-ów ,HPV-ów :D:D:D:D , pozwolę aby w Twojej sprawie wypowiedziały się bardziej kumate dziewczynki :):):) Zanecia - jak się trzymasz ???????????????????// Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iskierka-13131313 0 Napisano Sierpień 30, 2008 Po abrazji i biobsji na pewno nic Ci nie bedzie w sensie są to zabiegi po których na pewno można mieć dzieci Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MAŁA OO 0 Napisano Sierpień 30, 2008 z_o_e - iskierka ma rację , nie zgadzaj się na globulki ...... Ja w tamtym roku tez miałam cyt III po leczeniu ALBOTHYL -em wszystko wrociło do normy cyt wyszła II a teraz w czerwcu wyszła mi IV ....... resztę pewnie znasz skoro czytasz to forum :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Basia_44 0 Napisano Sierpień 30, 2008 ZOE, skoro te globulki nic nie dały, to chyba trzeba podjąć inne decyzje... Biopsja więcej wyjasni, bedzie wiadomo co to jest. A nie jest to zabieg taki straszny, na pewno nie wpływa na możliwość posiadania dzieci. Coś mało napisałaś o kolposkopii... Wykluczyła HPV - to OK - ale nic więcej nie wykazała ?? Napisz coś więcej o jej wynikach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
z_o_e 0 Napisano Sierpień 30, 2008 Dzięki Dziewczynki :) :) :) Iskierko - a czy wskazania do abrazji lub biopsji są takie same? bo nie rozumiem, z czego wynika ta rozbieżność w zaleceniach... Lekarz nr 3 zaleca mi od razu konizację, bo twierdzi że biopsja nie jest wiarygodnym badaniem (materiał może być pobrany z niewłaściwego miejsca). Poza tym uważa, że Gynalgin ma lepsze działanie przeciwzapalne niż inne leki, i że powinnam jeszcze tego spróbować... Ech, sama juz nie wiem... Czy któraś z Was leczyła się Gynalginem? Zastanwiam się też, czy nie powinnam wykonać testu DNA HPV, bo tego jeszcze nie miałam, a kolposkopia chyba nie jest superdokładna w tym zakresie. Mała OO - wiem, trafiłam na Twoją historię... Nie przeczytałam wszystkich postów, ale mam nadzieję, że po usunięciu szyjki już wszystko u Ciebie OK? Pozdrawiam ciepło Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
z_o_e 0 Napisano Sierpień 30, 2008 Basiu - wynik kolposkopii dostałam opisany odręcznie, i nie wszystko mogę odczytać, ale leci to mniej więcej tak: "kolposkopia satysfakcjonująca. tarcza pokryta nabłonkiem płaskim. w okolicy ujścia zewn. ukończona strefa transformacji pokryta wtórnym(?) nabłonkiem płaskim, miejscami pogrubionym o nieco zmniejszonej . cech infekcji hpv brak. podejrzanych obszarów brak. prawidłowa sieć naczyń . zalecana nast. cyt. po leczeniu p-zapalnym." Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
loloinka 0 Napisano Sierpień 30, 2008 melduje sie :) czyli ten albothyl pomaga chwilowo, ciekawe w takim razie po co biore go przed wymrazaniem... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iskierka-13131313 0 Napisano Sierpień 30, 2008 zoe abrazja to wyłyżeczkowanie macicy czyli takie czyszczenie cokolwiek by tam nie było oczyści ją. A biopsja to pobranie malutkich wycinków do badania z szyjki macicy i zwykle pobiera się też z macicy i szyjki macicy a potem bada co tam jest. Jeśli wcześniej jest kolposkopia to nieprawda, że pobiera sie wycinki na oko i można pobrać ze zdrowych miejsc bo w trakcie kolposkopii oznacza się z których miejsc pobiera się wycinki. Ja miałam pobrane \"na oko\" bo nie mamy w naszym mieście kolposkopu ale lekarz miał doświadczenie więc u mnie biopsja potwierdziła to co wyszło w czasie cytologii a konizacja potwierdziła że biopsja była prawidłowa (wyszło to samo i że usunięte) więc jak widzisz wiele zależy też od lekarza. Trudno powiedzieć który zabieg powinien być wykonany u Ciebie. Ja nie jestem lekarzem więc nie mi decydować, ale może coś Ci wyjaśniłam chociaż troszkę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iskierka-13131313 0 Napisano Sierpień 30, 2008 Właśnie przeczytałam Twój wynik "podejrzanych obszartów brak" skoro brak to chyba nie potrzeba wycinków pobierać bo skąd? Trudno Ci coś doradzić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
z_o_e 0 Napisano Sierpień 30, 2008 Iskierko - wielkie dzieki za wyjasnienia :) bardzo pomoglas! wydaje sie wiec, ze teoretycznie najlepiej zaczac od biopsji, a abrazja lub konizacja moglaby byc krokiem nastepnym. moze wlasnie dlatego, ze w kolposkopii nie bylo widac miejsc podejrzanych, zalecaja mi od razu abrazje / konizacje. sama juz nie wiem, co zrobic w tej sytuacji... chyba wykonam jeszcze dna hpv. pozdrawiam, i dobrej nocy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iskierka-13131313 0 Napisano Sierpień 30, 2008 zoe mi się właśnie wydaje, że biopsja niepotrzebnie bo "obszarów podejrzanych brak" biopsja to to samo co wycinki. Abrazja to czyszczenie macicy ale też robi się to jak się wie co tam siedzi... Dziwne jest to, że wychodzi Ci grupa III a właściwie nie wiadomo dlaczego. Myślę, że trzeba poszukać przyczyny zanim wykona się zabiegi... to moje zdanie... więc może jakies inne badania, które znajdą przyczyne tego stanu rzeczy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anette1980 0 Napisano Sierpień 30, 2008 Witam!Mi też wychodziła kolposkopia satysfakcjonująco a cytologia 3 i cin1 przez pół roku.Stan lsil jest stanem który sie cofa sam w 80 %.Więc nie jest to nic strasznego.Ja bym radziła ci jeszcze zrobić sobie posiew z bożenki i może tam ci coś wyjdzie co ci powoduje ten stan-czyli może masz jakiś nie wyleczony stan zapalny i on daje taki wynik,albo jakieś grzybki-bo tak było w moim przypadku.Po przeleczeniu wyszła mi 2 grupa.Możesz sobie zrobić też hpv ale jak lekarz nie widział w kolposkopi cech wirusa to raczej go nie masz-u mnie tak było.Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Basia_44 0 Napisano Sierpień 30, 2008 ZOE, biopsja i abrazja nie są wcale tak daleko od siebie... Jak miałam biopsję to pobierali mi wycinki z tarczy szyjki i kanału szyjki i jednoczesnie pobierali wyskrobiny z jamy macicy (czyli abrazja). Ale ta Twoja kolposkopia nie wykazuje nic takiego. Może to tylko jakaś grzybica ? Diabli wiedzą, ale raczej nie jest źle (kolposkopia by wykazała). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tosia100 0 Napisano Sierpień 30, 2008 Hej dziewczyny kamień spadł mi z serca test na HPV mam negatywny, normalnie nie mogłam uwierzyć, gin twierdził że mam wirusa na 100%. Co prawda zastanawiam się skąd wzięła mi się to zmiana na szyjce - mąż mówi że mam już fioła!!! Życzę wszystkim takich dobrych wieści!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zancia29 0 Napisano Sierpień 31, 2008 Tosiu gratuluje...ale Ci zazdroszcze...też bym chciała usłyszec takie wiesci.......Mała trzymam sie jakos....choc jest mi strasznie ciezko...konsultuje sie jeszcze z p. profesor z \"kwuata kobiecosci\" zobaczymy co ona mi doradzi.....pozdrawiam Was mocno...papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
z_o_e 0 Napisano Sierpień 31, 2008 Witajcie! w Wawie piękna niedziela, nie wiem jak u Was? Chyba się zaraz wybiorę na rower :) Dziewczyny, muchos gracias za wsparcie :) :) Iskierko - dokładnie, dziwne to wszystko bardzo, bo zupełnie nie wiadomo, co może być nie tak. każde badanie wychodzi negatywnie, no, poza cytologia 3, oczywiscie -- wrrrrr... szczerze mówiąc, nie mam pomysłu, co mogłabym jeszcze zrobić przed pobraniem wycinków... Anette - posiew też już miałam, zapomniałam napisać, wynik ujemny (tlenowo i w k. grzybów drożdż.) Aha, cytologie miałam zawsze w systemie bethesda robioną, więc nie wiem nic o CIN-ach... może powinnam zrobić też papanicolau - jak sądzicie? Pozdrawiam, i milego dzionka :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
z_o_e 0 Napisano Sierpień 31, 2008 Właśnie przeczytałam, że CIN1 jest odpowiednikiem LSIL a CIN2 i CIN3 odpowiednikami HSIL. Więc chyba nie ma sensu robić cytologii w tej drugiej klasyfikacji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lucy83 0 Napisano Sierpień 31, 2008 :) z_o_e moja kolposkopia trochę brzmi podobnie i też nie mam zmian w konkretnym miejscu. Dlatego będę miała abrazję. Ale abrazja to zupełnie nic złego, można ją robić nawet kilkakrotnie w życiu. To jest oczyszczanie szyjki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lucy83 0 Napisano Sierpień 31, 2008 Ale Ci Tosia dobrze:) super, ze ie masz:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lucy83 0 Napisano Sierpień 31, 2008 Zańcia wiem, ża Ci ciężko i nie łatwo jest się z tym pogodzić ale to naprawdę nie jest nic aż tak strasznego:) Tyle, że trzeba kontrolować i uważać na siebie. Trochę minie czasu zanim sobie poukładasz to wszystko w głowie-ja tak miałam, ale poźniej sama zobaczysz, ze nie ma sie czym nadmiernie zamartwiać:) Ja jak byłam u jednej ginekolog to czułam sie jak dz.... bo zasugerowała, ze takie właśnie kobiety maja hpv. Czułam się strasznie ale nasze sampoczucie zależy też o podejścia lekarza do tego wszystkiego. Jeden będzie dramatyzował, drugi wszystko oleje a jeszcze inny weźmie się do roboty a nie będzie Cie załamywał. Ja teraz chodzę do takiego fajnego i mówi żeby się wogóle tym nie przejmować tylko oczywiście KONTROLOWAĆ. I tyle. A wirus może sam zniknąć. Za rok lub dwa już mozesz nie mieć wirusa. Tylko dbaj o odporność i tyle:) głowa do góry bo psycha Ci siądzie a nasze następne spotkanie będzie w kobierzynie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lucy83 0 Napisano Sierpień 31, 2008 Idę dziś na pobicie księgi guinnessa na rynku w krakowie to pewnie znowu mnie dzis nie będzie. Ale udziału nie biorę:) idę sie zbierać bo około 15 wychodzimy:) mam tylko 3 godziny;) buziaczki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Basia_44 0 Napisano Sierpień 31, 2008 TOSIA, SERDECZNIE GRATULUJĘ i.... trochę zazdroszczę (no cóż, zazdrość - ludzkie uczucie, a w tym wypadku jest czego zazdrościć...). LUCY, a co jest w Kobierzynie, bo jakoś nie jarzę...? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Basia_44 0 Napisano Sierpień 31, 2008 LUCY, już sprawdziłam, możesz nie odpowiadać... Mam nadzieję, że TAM się nie spotkamy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach