Termin marzec2005

Hej Dziewczyny... Metko...koniecznie kup Alexowi maść EMLA (na receptę), którą smaruje się przedramię dzieciaczkowi na godzinę przed szczepieniem i która znieczula miejcse, gdzie piguła wkłuwa igłę.Antoskowi bardzo ta maść ulżyła już 2 razy - zero płaczu! A karuzelkę zdjęlismy,bo wadliwa była i obecnie naprawia się w ramach reklamacji w Warszawie.A Antosiek najbardziej lubił słuchac i zasypiać przy odgłosie tych dzwoneczków,fal i odgłosu wiatru...ach...kiedy to było!Potem już się tylko na niej wieszał :-) hahaha...Alex pewnie też?Zaniemówiłam,jak przeczytałam o tych szmatach i klockach...a ja cały czas uważam,że Antos jeszcze nic nie kuma i naiwny jest taki...obym się nie zdziwiła! Zdjęcia spróbuję wrzycić dziś,bo Ukochany zrobił w zbyt dużej rozdzielczości i nie chciały wejść na stronę. Kutya, mam nadzieję,że uda Ci się schwytac strumyk...;-) hahaha... Pozdrawiam Was!

dziewczyny, zakladajcie Tlen,Kutya to super zrobila, mamy swoj pokoj Marcowki 2005.Nawet udalo nam sie kilka minut pogadac.dziala bez zarzutu i rzeczywisice nie trzeba odswiezac strony.Kutya, jestes debesciak Rutella, masc zaraz zamowie u babci ;) a Alex tez wieszal sie na tej karuzeli.i tez zasypial przy odglosach wiatru, dzwoneczkow i stuku konskich kopyt. no to do wieczora,pa

Metuś ...hahahaha...chyba macie jakąś limitowaną wersję karuzelki Fisher Price,bo my nie mieliśmy odgłosu końskich kopyt...;-) ale żesmy się z tego usmiali,czyżby wersja naszej karuzelki była uboższa? Bo idzie na wschód? ;-) Tymczasem pozdrawiam,Alex cudo,ogladałąm zdjątka!

hej Rutella, mało prawdopodobne zeby nasz karuzela byla inna hihi , aczkolwiek oboje z mezem slyszelismy te kopyta :) mnie sie to kojarzylo z dorozka-bo te dzwonki itd.....moze inny model a moze wlasnie o to chodzi, ze kazdy slyszy cos innego? zapytam mojej znajomej z ciekawosci co ona slyszala Alex pomaga w pisaniu;) czy ktoras z Was daje na sniadanie albo kolacje juz kanapke?? albo jakas parowke? pytam bo my w weekend zaczelismy od bulki z chuda szynka. no to narazie:)pa

hej!wszystkiego najlepszego z okazji walentynek!!! to naprawde numer ze kazda karuzela inaczej brzmi hi hi...jak trzeba wejsc na ten prywatny pokoik w tlenie musze sie zameldowac?w sumie to ostatnio nie mam czasu ale fajnie by bylo pogadacw pare osob. fajnie ze odzywa sie was coraz wiecej ja ostanio wogole nie wlaczalam pc i dzis nie moglam uwierzyc ze stronki polecialy nam tak szybko. metka ja nie daje kanapek jeszcze wszystko zaczne po roku jak julian skonczy im pozniej tym lepiej.nie ma co sie spieszyc szczegolnie ze ci lekarze niemieccy maja inne taktyki co w polsce.w sumie to wszyscy sie spiesza jak najszybciej zeby dzieci wszystko jadly a to wlasnie jest niezdrowe.kiedys jak sarah byla mala to bylam na takim wykladzie i tak tam mowili.. no nic koncze bo julian ma katar i sie obudzil z placzem pa

Haj Dorota musisz mieć zainstalowany program Tlen, do ściągnięcia ze stronki Portalu o2 i musisz mi podać swoje namiary żebym Cię mogła zaprosić do pokoju, zrobiłam go jako prywatny i tylko osoby zaproszone mogą wejść :) Rutella twoja rada okazała się bezcenna, udało się już po paru minutach czekania :) Puściłam mu wodę z kranu żeby szumiała, gadałam do niego: sisisisisi, dmuchałam delikatnie i podziałało :D Pozdrowionka i wszystkiego dobrego :)

Dziewczyny cieszę się,że Kutii udało się złapać strumyk na badanie,że moja rada okazała się skuteczna...:-) Metko...oj coś tu mi się z tym końskim nie zgadza..buhahaha...chyba miałyśmy inne wersje nagrań (zabawka robiona w Chinach,a więc jaki dźwięk z chińskiej chaty i okolic dochodzi,taki nagrywają...;-) ) Antoś odkrył rozpakowywanie komody z ubranek, a więc szuflady na 3 poziomach latają,a ja na bieżąco składam ubranka...zabawa trwa do ok.15 min...a więc korzystam z tego czasu ile wlezie,ale potem układania sporo. Ja czasem daję Antoninowi :-) środek chlebka posmarowany twarożkiem a na to dźemik - uwielbia to...a i parówa się przydarzyła (oczywiście tylko kęsy ale za to z musztardą...hihihi...ale powiem Wam,że był dzielny, nawet się nie skrzywił) No całuski przesyłam i spać pędzę,bo jutro z dzieciakami ze szkoły na kulig na Kaszuby jadę...bllleee

hello!! gdyby moj synek zasypial tak jak dzis.....marzenia:) ale dobre i to, ze czasami jest tak grzeczny.zanim zasnie biega doslownie z jakimis zabawkami, z byle czym w raczkach, nie potrzeba nikogo zeby go zabawial-pewnie sobie mysli ze jak zacznie marudzic to pojdzie spac bo wszystko juz dzieje sie w pizamce;) ale potem zasypia bo jest wykonczony.dzis nie spal 8 godzin, nawet oka nie zmrozyl wiec nie ma sie co dziwic;) ja czasami wysiadam widzac ile ma energii,jak zacznie sie wiosna to zaraz ladujemy w piaskownicy i na spacerach chodzacych, nie moge sie doczekac. Rutella, a moze w Waszej karuzeli to tez bylo zepsute ze nia grala tak jak miala? no bo ja juz nie wiem.niestety produkcji naszej nie moge Ci zdradzic bo jest slicznie zapakowana w wielkim pudle w piwnicy.Ale za jakies 3-4 lata bede prawdopodobnie mogla Ci powiedziec o ile topik nadal bedzie istnial;) wtedy byc moze karuzela bedzie miala swoja drugie wielkie wystapienie:):):) oj, musztarda pewnie tak jak i inne kwasne rzeczy przypadaja dzieciom do gustu.Alex nie jadl musztardy.wlasciwie nie moze za duzo kwasnych rzeczy jesc, ale parowka mu smakowala. dzemu ani trwarozka tez nie jadl ale czytalam opinie innych e-mam ze smaczny jest z gerbera \"pasztecik\", niby jakas pasta z kurczaka, szczegolow nie znam ale mam zamiar sie rozejrzec bo cos takiego napewno mojemu synkowi bedzie smakowalo.a rozgladac bede mogla sie niedlugo bo juz w sobote wyjezdzamy na dwa tygodnie do Polski-jupi:) i mam w zwiazku z tym do was prosbe, poleccie jakies smaczne kaszki bo nie wiem czy to tez mam z soba wozic.chodzi mi o smakowe.pewnie dajecie cos smacznego swoim dzieciom pozdrawiam:)pa

Metko, polecam Ci Nestle - kaszka ryzowo - mleczna z owocami przeróżnymi,jakimi chcesz...chyba jest najlepsza,Bobovita średnio Ankowi smakowała,a Hippa jakaś taka rzadka się robiła po kilkunastu minutach (nie wiem czemu?) Fajnie,że bedziesz w Polsce,pewnie sobie odpoczniesz,no i dla Alexa frajda!Bawcie się dobrze,papaski na dziś znikam,bo czas poświęcam Antosiowi i Ukochanemu memu ;-)

Hello!!! Dośc długo się nie oddzywalam ale wybaczcie czasami mam taki zapieprz w parcy a zaraz po pracy ok 16-tej mam Marcelka bo babcia ma juz caly dzien dosc i na dodatek dwa razy w tygodniu od 17-tej do 18.30 angielski mam. Marcel byl u lekarza teraz na odczycie szczepionki i wazy 9500.Lekarka stwierdzila ze musi pic duzo soczku z marchewki bo taki ciemny - powiedzialam zeby choc raz mial w buzi soczek z marchewki to byloby dobrze - to stwierdzila ze super ma cere.Daje mu isomil 2 (mleko sojowe) ale tylko dwa razy dziennie rano i wieczorem z kaszkami ryzowymi i juz sama nie wiem z czego CZASAMI dosteje uczulenia na policzkach - wyglada niby ze jest uczulony na mleko ale jak podaje ten isomil to czasami po jakims obiadku wyskoczy cos ale juz na drugi dzien nigdy tego nie ma - przez noc znika a nieraz swiadomie dam mu jogurt, kefir z ziemniaczkami i nic. Jak mu to wyskoczy to ma takie czerwone kule na policzkach i wygląda jak ruskie babuszki z takimi policzkami czerwonymi. Z Marcelka taki maly len bo nie chce chodzic tylko zaraz siedzi i zasuwa na kolanch tam gdzie chce.W przychodni lekarka pyta sie czy cos mówi a on od razu - mama, tata - śmialysmy sie z tego a pozneij zaczal ja zaczepiac , smiac sie, robic pa,pa i dostal za to naklejki i lyzeczke do karmienia. Co do kaszek to kupuje tylko Nestle rózne smaki ale jedynie ryzowe. 18-tego marca mam oficjalnie roczek w kosciele no i przyjecie w domu (juz nawet tort jest zmówiony)bo faktycznie to urodzil sie 9-tego marca.Smiac mi sie chce jak to lekarz wybieral dzien cesarki i wypadalo na 8-go ale stwierdzil ze obojetnie czy chlopiec czy dziewczynka to bedzie glupio obchodzic urodziny w dzien kobiet wiec umówilismy sie na 9-tego. Marcelek ma juz 8 zebow tak to nagle idzie ze nawet nie nadązam ale zero problemow - nawet nie wiem kiedy wychodza. Jak ja bylam teraz ze soba u dentysty to powiedzial ze dzieciaczkom wychodzą cztery dolne i gorne a pozniej 4 i dopiero pozniej 3- smieszne to ale tak podobno jest. Kąpię malego juz w duzej wannie tylko kupilam taka matę antypoślizgową i Marcel nawet w niej raczkuje.Zasypia teraz o 20-tej i spi do 8-ej czasami jak sie budzi i stoi w lózeczku w nocy to gasze zaraz lampke i on zaraz sam sie kładzie na poduszkę i spi dalej- tak wiec nocke cala spie bez problemu.Do tej pory spal w pajacykach ale rano jak wstwal to czasami zaplątal się w nagawkach i teraz od tygodnia spi w pizamkach- spodnie i bluzeczka ale ze sciągaczami na dole spodni + oczywiscie skarpetki i jest super. Wogóle Marcel to dziecko ktore jak otworzy oko to zaraz jest calkowicie przytomny i gotowy do zabawy, stania w lozeczku, smiania sie - nigdy nie marudzi jak sie obudzi. co do jedzenia to zjada o 8-ej kaszke na mleku 200 ml, o 11-tej zupkę ze sloiczka lub mojej mamy tez 200ml, o 14-tej je drugie danie słoiczkowe ale te juz po 12-tym miesiacu wiec roznie 190 ml lub 220 ml,o 17-tej, 18-tej ma deserek tez 190 ml i po kąpieli czyli po 20-tej zaraz ma kaszke na mleku 200 ml. W miedzyczasie babcia daje mu to co sama je - uwielbia bułke z masłem, chrupki orzechowe, ziemniaczki z sosem, ostatnio dala mu nawet ogorka kiszonego.Malo pija bo wogole nie chce butelki i musze mu dawac ze szklanki- bardzo ladnie mu to idzie - od razu jak zobaczy szklanke to otwiera buzie i tak wciaga do siebie picie. Wiec juz spokojnie najdlby sie przy stole razem z nami. Dzisiaj robilam segregacje ciuszkow i znowu pudlo zostalo zapakowane i wyniesione. Postaram sie podokladac nowe zdjecia na www.marcelek2005.bobasy.pl buziaczki dla wszystkich !!! papa Jadwiga

hello!!! To jeszcze raz Ja - no i udało sie zamieścić nowe zdjęcia na: www.marcelek2005.bobasy.pl taraz juz naprawde znikam papa

Hello!!! Czy wy wszystkie przeniosłyście się na ten czat na tlenie????? Jeśli tak to nie ładnie mnie tak zostawiać pozdrawiam Jadwiga

hej! ja sie w koncu tez odzywam bo ostatnio caly czas cos sie dzieje i nie mam czasu zajzec.Jagoda fotki super postaram sie tez zrobic pare i w sobote wstawic nowe.mysle ze chyba wszystkie dziewczyny sa zajete i dlatego nikt sie nie odzywa.Metka na urlopie i nie ma tez czasu.oj jak ci dobrze Metka ja niebylam juz 2lata w polsce mam nadzieje ze w kwietniu wypali nasz wyjazd.w sumie to teraz jest tam u was porzadna zima prr ...u mnas juz drugi miesiac wiosna kwitna bazie na spacerki super sie chodzi szczegolnie ze Julian juz sam chodzi .bylismy ostatnio na placu zabaw i tak mu sie podobalo wszystko szczegolnie skakanie na gumie i hustawka lawka do lezenia.jak sam chodzi to caly czas nie mogl sie sam napatrzec na swoje chodzenie tak sie cieszyl. A propo to ostatnio strasznie sie wystraszylismy.julian sciagnal sobie jakims cudem sam paczke papierosow ze stolu duzego niewiem jak mu sie to udlo i porozwalal papierosy i troche zjadl.niestety nie bylo pewne ile bo tyton byl wszendzie i w buzi tez pelno bardzo sie wystraszylismy bo zadzwonilismy do lekarza i powiedzial ze jesli wiecej jak pol papierosa to trzeba do szpitala na obserwacje bo moze to byc grozne dla zycia.jak to uslyszalam to sie az poplakalam a mojemu mezowi odechcialo sie juz palic z tego.nie zalieslismy malego do szpitala bo moj maz sie uparl ze napewno zjadl tylko odrobine ale niespalismy calej nocy tylko na przemian go obserwowalismy bo kazde zachowanie musialo byc obserwowane.cale szczescie julian przespal cala noc jak susel i nicmu nie bylo i ciesze sie ze posluchalam rady meza bo gdyby nie on to bym byla w szpitalu na noc a tak zaoszczedzilam cierpien wszystkim. i tak to jest ja uwazam z jedzeniem powoliu a moj chlopak sam sie czestuje papierosami!teraz ciesze sie ze po wszystkim ale w poniedzialek myslalam ze sobie nie wybacze tego co on zrobil. no nic koncze i pozdrawiam !

Ola serdeczne zyczenia urodzinowe!! zdrowia i szczescia!! spelnienia marzen i samych powodow do usmiechu zycza Ci Alexander z rodzicami!! pozdrowienia z urlopu :)

hej Ola i Ania odemnie tez najserdeczniejsze zyczenia z okazji pierwszych urodzin wszystkiego najlepszego i samych radosnych chwil zyczy dorota z julianem!!!

hello!! Dziewczyny znow spadamy Jagoda, nikt Cie nie zostawia;) czat chyba narazie jest na uboczu, ja w kazdym razie na niego nie zagladam bo wiadomo......nie mam czasu, zreszta nie chce go tracic na siedzenie przy komputerze. Dorota, niezla historia z tymi papierosami, dobrze ze nic sie Julkowi nie stalo Alex juz w srode ma urodziny, zamowilam tort w ksztalcie boiska pilkarskiego, mamy przygotowane balony, girlandy i serpentyny, gosci bedzie okolo 15 osob.w kazdym badz razie Alex od czasu przyjazdu do Polski dostal tyle zabawek ze jak tak dalej poijdzie to sie nie zapakujemy.fakt, ze luz w aucie mamy ale gdzie ja zmieszcze te wszystkie samochody w ktorych Alex moze siedziec.....a urodziny sa przed nami. Pogoda nie jest zbyt fajna, przede wszystkim snieg lezy brudny, wlasciwie sa to zwaly czegos zlodowacialego.....sanki stoja na balkonie nieuzywane.Poza tym wieje tak wiec spacerujemy niewiele. Alexowi wyraznie sluzy slaskie powietrze bo spi dwa razy dziennie po poltorej godzinie a do tego tak dobrze spi w nocy ze my wybywamy na imprezy....wczoraj tez bylismy i dzis jestem po niewielkiej dawce snu...no ale urlop to urlop i trzeba go wykorzystac do cna.jeszcze chcialabym do kina wyskoczyc.... dziewczyny, nie wiem czy ktoras z was kupowala buty w sklepie obuwnoczym dla dzieci \"bartek\" maja sweitne buciki, kupilismy Alexowi takie jasne skorkowe, z bardzo miekka i poddajaca sie podeszwa. no to tyle, pozdrawiam:)papapa

Wszystkim Dzieciaczkom,które właśnie miały,mają albo będą miały 1 urodzinki,życzymy uśmiechu, słonka i zabawy! Nam do urodzin został miesiąc i tydzień ale już podobnie,jak Ty Metko, zaplanowalismy girlandy, baloniki, piszczałki,tort z 1 świeczką :-) i już sie doczekać nie możemy!! Pogoda straszna,Antoś znowu kaszle,aż mam wyrzuty sumienia,bo już tydzień na dworze nie był...a u nas nad morzem jeszcze taki beznadziejny klimat,że może być dodatnia temperatura,ale wilgoć i wiatr powodują przenikliwe zimnisko!!Mam już dośc tej piep....zimy! No to całuski ciepłe Wam przesyłam,papatki! www.rutella.bobasy.pl

hej!to naprawde wspolczuje pogody u nas prawie wiosna i codziennie jestesmy duzo na spacerach.tak wogole to niedlugo mam zamiar zaczac jezdzic z julianem rowerem bo mam siedzonko na tyl tylko kask musimy kupic mniejszy...hi hi ...bo mamy rozowy po sarze no i nie wypada..poza tym to tez zyjemy juz urodzinkami mimo ze dopiero w niedziele .no i robie na dwie tury w niedziele rodzinka i przyjaciele 12osob a w poniedzialek 6mam z 6 dzieciakami takze bedzie wesolo...i tez wszystko przygotowane.oj jak ten czas szybko minal. a dzis bylismy na U 6 i Julian wazy rowno 10 kg i ma 77cm wzrostu i chodzi sam juz dobrze.pani doktor byla bardzo zachwycona no i fajnie ze bedzie swietowal na swoich nozkach bo w prezencie kupilismy mu zjezdzalnie. no to na tyle zmykam spac pa !i pozdrawiam wszystkich www.julian .bobasy.pl

Witajcie!!! Dorota, dobra mysl z tym rowerem, my najpierw musimy kupic taki inny rower bo te do jazdy wyczynowej po gorach sie nie nadaja.a sciezki rowerowe mamy swietne. ciesze sie ze Julek po U6 ma sie dobrze! wiesz juz kiedy bedziecie mili szczepienie? U nas wstepnie wszystko gotowe, jutro musimy odebrac tort.juz umowione kto bedzie filmowal, kto wniesie tort, kto bedzie pomagal w dmuchaniu swieczek.dzis sprawdzalismy czy Alex nie bedzie bal sie zimnych ogni i byl zachwycony nimi. Rutella no to widze ze Wy tez gotowi choc macie jeszzce kupe czasu:) A ja mam troche dola bo czas tak zlecial.....a ja rok temu juz bylam na porodowce choc Alex urodzil sie dopiero po polnocy, no i tak troche zal z jednej strony..... Alex nauczyl sie u dziadkow wchodzic na lozko , ze schodzeniem ma troche problemow ale nie jest zle, uczy sie:) w sobote zalapalismy sie z mezem na impreze \"ostatkowa\':) wstalismy niewyspani bo Alex obudzil sie o 6:O ale impreza byla przednia!! no nic.....pozdrawiam i milego dnia dla wszystkich!pa

Witam! Troche sie nie odzywala ale wiecie urodziny byly wiec nie bylo czasu:-) U nas wszystko dobrze Ola zdrowa jka rybka tylko zabki dokuczaja bo sie jakos przebic nie moga no i chodzi sama i caly czas tylko chce chodzic i nic innego nie robic i njalepiej jak w obu raczkach cos niesie. @ tygodnie temu w poniedzialek sie potlukla i miala przestoj w samodzielnym chodzeniu chodzila tylko za raczke i nie chciala sie puscic a teraz to smiga po domu ze nie wyrabiam za nia. Ola wazy rowniutkie 11kg i mierzy 79 cm a najlepsze jest to ze tej wagi wcale po niej nie widac kazdy tak mowi ale jak ja wezmie ktos na rece to sie za glowe lapie. Ola miala urodziny w sobote i niedziele w sobote byla rodzina a w niedzile matka chrzestna i znajomi. Prezentow duzo nie dostala ale za to pieniazkow troszke ja sie ciesze bo zabawek ma full a za pieniazki zawsze mozna cos kupic. Dziewczyny pisze tego posta od rana tzn. rano napisalam troche a teraz koncze bo przedtem Ola wstala i nie mialam jka pisac a teraz znowu poszla spac wiec koncze. Moje Sloneczko mialo dzis temperaturke 38,5 od zabkow ale dalam jej czopek i chyba przeszlo bo zjadla i poszla spac zobaczymy ile pospi. Dorota wspolczuje przezyc z Julianem dobrze ze sie to tak skonczylo ale teraz juz wiesz ze trzeba miec cozy wszedzie przy dziecku bo dziecko wypatrzy wszystko niestety Ola tez sie czasem dobiera do papierosow ale u nas leza zawsze wysoko wiec nie dostaje ja tez pale ale malo no i w domu palimy tylko w piwnicy bo przy Oli wcale nie palimy. Dziewczyny ja jestem na etapie wybierania wozka spacerowego i mam ogromny dylemat jaki wybrac bo podoba mi sie Graco Mirage Plus i Baby Dreams Walker ale nie wiem ktory wybrac ale dzis sie musze zdecydowac widzialam ten Baby Dreams w sklepie i jest ladny ale ten Graco tez mi sie podoba i jest lzejszy. Dobra koncze bo trza troche dom ogarnac bo moja dama teraz tylko chodzi i wywala wszytsko z szafek a ja juz nie mam sily za nia lazic i wkladac z poworotem. Jka bede miec wiecej czasu to wkleje fotki z urodzin. pozdrawima

Witam! Alex wszytskiego najlepszego duzo zdrowka pomyslnosci zawsze usmiechu na twarzy i obys rodzicom przynosil same radosci!!!!!! Metus dzisija u Was impreza wiec zycze udanych urodzin i napisz jka bylo. JA dzis z Ola jade po poludniu do naszej lekarki bo temperatura spadla ale nadal jest dosc wysoka bo okolo 37,8 ja mysle ze to wina zabkow ale moge sie mylic i musimy jechac tak mi szkoda tego mojego kochanego sloneczka takie biedniutkie w nocy spala ladnie zbudzila sie tylko zeby przyjsc do nas i spala dalej nie ma kaszlu kataru ani nic takiego tylko ta goraczka i jesc nie chce. Zobaczymy co powie nasza pani doktor. Dobra koncze bo Ola spi wiec musze cos ugotowac. Aha w imieniu Oli dzikuje za wsyztskie zyczenia urodzinowe. Pozdrawiam i dam znac co i jka po wizycie

kochany Aleksandrze! z okazji pierwszych urodzin wszystkiego co najlepsze a najwazniejsze zdrowka oraz milego poznawania coraz to nowszych zeczy i milej imprezki i urlopu w polsce .dla mamy i taty tez wszystkiego dobrego i wracajcie do nas szybko z pozdrowieniami dorota z julianem i rodzina!!!

Dziekuje w imieniu Alexandra za zyczenia! mam nadzieje, ze sie spelnia! Dziewczyny, Alex dostal tyle prezentow zabawek ze nie wiem czy zmieszcza sie do auta.Wogole to Alex byl zachwycony swoim przyjeciem,tortem -boisko z pilkarzami, bramka i pilka, balonami i bardzo smial sie do zimnych ogni.przy \"sto lat\" sam sobie nucil i klaskal w dlonie.oczywiscie popisywal sie jak tylko ktos go poprosil zeby cos pokazal.Aniolek a nie dziecko :), tyle ludzi bylo i nic mu nie przeszkodzilo o 20 grzecznie isc spac choc ostatni goscie wyszli po 21.Ja jestem bardzo zadowolona ze nasz Alex jest taki otwarty bo przeciez wiekszosc czasu spedza ze mna w domu.obawialam sie, ze bedzie stronil od ludzi a on ich sam zaczepial. no nic, zycze aby urodziny naszych przyszloych roczniakow tez byly tak udane jak nasze!pozdrawiamy!pa

Julian spoznione ale bardzo szczere zyczenia urodzinowe!! badz zdrowy, szczesliwy i zawsze miej wokol siebie dobrych ludzi! niech marzenia twoje sie spelniaja! buziaczek-Alexander z rodzicami!

Julian wsyztkiego wsyztkiego najlepszego duuuuuzo zdrowka radosci i samych przyjemnosci zyczy Ola z mamusia. Ola jest chora ma zapalenie kratni bierze zastrzyki juz jest lepiej i mam nadzieje ze szybko wyzdrowieje

hej dziewczyny dziekujemy za zyczenia.urodzinki byly super jutro wzuce jakies zdjecia bo teraz nie dam rady wlasnie wrocilam ze stepu pa dorota!

Marcelku z okazji pierwszych urodzinek spelnienia marzen zdrowia szczescia i wszystkiego czego zapragniesz zycza Ci Alexander z mama i tata! p.s. pustawo cos u nas;) wszystko kreci sie wokol urodzinek! trzymajcie sie!pa

hej! jagoda i marcelku odemnie tez najserdeczniejsze zyczenia i wszystkiego dobrego!!! metka to prawda wszyssko kreci sie wokol urodzin u nas juz tydzien po a jeszcze goscie przychodza.pa do uslyszenia!

Hej Dziewczyny! Życzenia dla Wszystkich solenizantów! Wszystkiego najlepszego i dużooo zdrówka i słonka My jeszcze 3 tygodnie i tez nas czeka impreza....już się nie możemy doczekać,choc czeka mnie pewnie mnóstwo pracy. Nasz Antoś sam już stoi,ale póki co kilkanascie sekund a potem bach.... na tyłek....tak więc z niecierpliwością oczekujemy pierwszego kroczka. Wczoraj Antoś wyciął mi niezły numer....myślałam,że spi (jak wychodziłam z pokoiku, faktycznie leżał z zamkniętymi oczkami) a on...dobrał mi się do Sudokremu (na który już od dawna polował).Kiedy usłyszalam jęki po 20 minutach i weszłam do pokoju...nie wiedziałąm,co mam zrobić,od czego zacząc czyszczenie.Jeśli macie ochotę zobaczyć jak wyglądało nasze dziecię,to fotki umieściłam na www.rutella.bobasy.pl wygladało to i wesoło i tragicznie,ale zdjątka zrobiłam,żeby to utrwalić,buhahahaha....dobrze tylko,że się nie najadł.Pozdrawiam serdecznie i do usłyszenia! Coś cichutko tu u nas. Metko gdzie kupiliście dla Alexa tak wspaniały pojazd?Tez bym taki chciała,ale rozglądałam się w zabawkarskich i takich fajnych nigdzie nie znalazłam....buziak!

hej!! Rutella-usciskaj raczke Antosiowi!! zabawe mial 1 klasa, serio strasznie sie usmialam! fotki super! wyobrazam sobie ze Tobie nie bylo az tak wesolo no ale bedziesz miala mu co opowiadac hihi! Chodzi co pewnie o ten samochod wywrotke, otoz ten pojazd dostal Alex od mojej siostry na swieta, kupila go chyba w ktoryms z wielkich marketow, nie wiem czy to real czy geant.zapytam ja jak nie zapomne:) Dziewczyny, Alex jest milosnikiem mycia zabkow-ma dwa zabki na dole ale myje dzielnie, mi pozwala a potem chodzi ze szczoteczka sam.Pasta jest specjalna dla maluszkow wiec nie musi jej wypluwac, mietowa w smaku ale Alexowi bardzo sie to spodobalo.Dobrze ze ma juz co myc;) gorne zabki sa juz widoczne ale pod lyzeczka jeszcze nie stukaja. mamy juz spacerowy wozek tylko jeszcze czekamy na wiosne.....niby u nas juz cieplo, sniegu nigdy nie bylo no ale zanim nie trzeba bedzie sie tak grubo ubierac to jeszcze troche czasu minie. no to tyle;) pozdrawiam !papapa