Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bumpy

ZNOWU BĘDĘ MAMĄ!!!

Polecane posty

Zapomniałam dodać, że to niesamowite! Pierwszy raz tak bardzo się cieszę z powodu wizyty u ginekologa, nie mogę się wprost doczekać! Boszzz... niech to będzie już 17.40!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam dodać, że to niesamowite! Pierwszy raz tak bardzo się cieszę z powodu wizyty u ginekologa, nie mogę się wprost doczekać! Boszzz... niech to będzie już 17.40!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajucha
no czesc bumpy...gratulacje powodzonka i dbajcie o siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siaśka
Jestem w trzecim tygodniu ciąży. To moje drugie dziecko. Mikołajek ma 11miesięcy. Powiem Wam szczerze,że nie byłam zachwycona tą wiadomością ponieważ: pierwszy poród był ciężki; leczyłam się przez 10 miesięcy po porodzie;mój syn jest bardzo absorbującym dzieckiem. Czytając jednak Wasze wypowiedzi zaczynam cieszyć się pączkiem, który rozkwita pod moim sercem... Termin porodu mam na sierpień 2005. Nadal obawiam się czekających mnie zmian... Jeśli któraś z Was jest lub była w podobnej sytuacji proszę o słowo wsparcia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumpy
O! ciekawe. A dlaczego tak anonimowo? I chciałabym wiedzieć komu podpadłam i z jakiego powodu? I dla wjasnienia - z suka mam niewiele wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda że
na takich miłych topikach też zdarzają się kretyni. Dla palantów są inne topiki - fora. A ty się bumpy nie przejmuj. Na głupote nie ma lekarstwa. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie
wiec zadnemu z was zmądrzenie nie grozi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shiva 77
Siaśka a czy teraz masz zamiar rodzić naturalnie? Bo domyślam się, że wcześniej rodziłaś naturalnie? Sorry, że tak ładuję się z pytaniem ale właśnie rozważam cesarkę. Wszystkie moje koleżanki które choć raz rodziły mówią, że nigdy więcej. Wszystkie dadzą się pokroić a ja myślę o znieczuleniu. Mój lekarz też mi odradza cesarkę - twierdzi, że znieczulenie załatwi sprawę. A tak wogóle to gratuluję - drugi dzidziuś będzie miał fajnie ze starszym bratem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siaśka
Do Shiva 77 gratuluję ciąży!!!!!!!!!! Pierwsze dziecko rodziłam naturalnie 15 godzin. Przy rozwarciu na 7 palcy podano mi znieczulenie zewn.-opon. Dzięki temu lekarze odzyskali ze mną kontak(z bólu i wycięczenia nie dochodziły do mnie "bdżce z zewnątrz" ). Mimo wszystko wolałabym chyba rodzić naturalnie ponieważ po porodzie łatwiej zająć się dzieciątkiem, szybciej dochodzisz do siebie, swobodniej przekręcasz się na łóżku, a przede wszystkim jesteś świadoma przy porodzie i możesz nacieszyć się chwilą gdy położna położy Ci dzieciątko na piersiach............ To najpiękniejsza chwila w życiu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jednak nie wyobrażam sobie porodu bez znieczulenia. Podano mi dwa znieczulenia: pierwszy zastrzyk miał na celu znieczulić drugi- tzn. zniecz. zewn.-opon. Ja nie czułam ani jednego ani drugiego. Po krótkim czasie nie czułam już żadnego bólu! Jedynym mankamentem tego znieczulenia jest to, że bardzo słabną skurcze i poród sie troszkę przedłuża. Mnie przedłużył sie o ok. 15 min. Wtedy więcej pracy ma też lekarz gdyż musi "wycisnąć" z kobietki dziecko. Pozdrawiam Cię i życzę powodzonka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siaśka
Do Shiva 77 gratuluję ciąży!!!!!!!!!! Pierwsze dziecko rodziłam naturalnie 15 godzin. Przy rozwarciu na 7 palcy podano mi znieczulenie zewn.-opon. Dzięki temu lekarze odzyskali ze mną kontak(z bólu i wycięczenia nie dochodziły do mnie "bdżce z zewnątrz" ). Mimo wszystko wolałabym chyba rodzić naturalnie ponieważ po porodzie łatwiej zająć się dzieciątkiem, szybciej dochodzisz do siebie, swobodniej przekręcasz się na łóżku, a przede wszystkim jesteś świadoma przy porodzie i możesz nacieszyć się chwilą gdy położna położy Ci dzieciątko na piersiach............ To najpiękniejsza chwila w życiu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jednak nie wyobrażam sobie porodu bez znieczulenia. Podano mi dwa znieczulenia: pierwszy zastrzyk miał na celu znieczulić drugi- tzn. zniecz. zewn.-opon. Ja nie czułam ani jednego ani drugiego. Po krótkim czasie nie czułam już żadnego bólu! Jedynym mankamentem tego znieczulenia jest to, że bardzo słabną skurcze i poród sie troszkę przedłuża. Mnie przedłużył sie o ok. 15 min. Wtedy więcej pracy ma też lekarz gdyż musi "wycisnąć" z kobietki dziecko. Pozdrawiam Cię i życzę powodzonka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siaśka
Do Shiva 77 gratuluję ciąży!!!!!!!!!! Pierwsze dziecko rodziłam naturalnie 15 godzin. Przy rozwarciu na 7 palcy podano mi znieczulenie zewn.-opon. Dzięki temu lekarze odzyskali ze mną kontak(z bólu i wycięczenia nie dochodziły do mnie "bdżce z zewnątrz" ). Mimo wszystko wolałabym chyba rodzić naturalnie ponieważ po porodzie łatwiej zająć się dzieciątkiem, szybciej dochodzisz do siebie, swobodniej przekręcasz się na łóżku, a przede wszystkim jesteś świadoma przy porodzie i możesz nacieszyć się chwilą gdy położna położy Ci dzieciątko na piersiach............ To najpiękniejsza chwila w życiu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jednak nie wyobrażam sobie porodu bez znieczulenia. Podano mi dwa znieczulenia: pierwszy zastrzyk miał na celu znieczulić drugi- tzn. zniecz. zewn.-opon. Ja nie czułam ani jednego ani drugiego. Po krótkim czasie nie czułam już żadnego bólu! Jedynym mankamentem tego znieczulenia jest to, że bardzo słabną skurcze i poród sie troszkę przedłuża. Mnie przedłużył sie o ok. 15 min. Wtedy więcej pracy ma też lekarz gdyż musi "wycisnąć" z kobietki dziecko. Pozdrawiam Cię i życzę powodzonka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumpy
do siaśki - miałas znieczulenie "ustawione" czy ten szpital, w którym rodziłaś robił odpłatnie i każdy mógł sobie zażyczyć? Bo ja przy drugim porodzie rozważam taką ewentualnośc, żeby "ustawic " anastezjologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shiva 77
Siaśka dzięki za odpowiedz. Naprawdę bardzo mnie uspokoiłaś. Teraz tylko muszę nie słuchać wszystkich tych co to straszą, że znieczulenie może zagrażać dziecku...i będzie cool. Ja rodzę w prywatnej klinice więc nie ma opcji że nie będzie anestezjologa czy coś takiego...cesarka też jest na życzenie ale płacisz dużo więcej. Za poród naturalny się płaci 1100 zł (resztę pokrywa nasze wspaniałe państwo) w co wliczone już jest znieczulenie.Fajna ta klinika no nie? Pozdrawiam życzę dobrego samopuczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bliżniak
Mam 38 lat i dwoje dzieci i ....... ochotę na jeszcze jedno, ale boję się świadomie podjąć decyzję. Myślałam, że los zadecyduje za mnie, ale przez lata nauczyłam się za dobrze zabezpieczać.Powiedżcie coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siaśka
Do bumpy Na znieczulenie zdecydowałam się w czasie porodu więc anestezjolog został wezwany z dyżuru. Jednak zaznaczono mu,ze to usługa płatna(200 zł). Dlatego szybciutko się zjawił i nie robił problemów !!!!!!!!!! Teraz taką " przyjemność" wcześniej sobie ustalę gdyz tym razem mogę nie mieć szczęścia i -na przykład- anestezjolog może być przy jakijś operacji. Jak sie dowiedziałam, to znieczulenie zewn.-opon. jest refundowane i powinni na życzenie pacjentki podać je nieodpłatnie. Jednak- podobnie jak cały fundusz zdrowia - tak i ta "opcja" szwankuje, a ja nie należę do takiej grupy ryzykantek i wolę się zabezpieczyć. Pozdrawiam. Szczęśliwego rozwiązania>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siaśka
Kilka moich znajomych z USA powiedziało mi, że tam zniczulenie zewn.-opon. to chleb powszedni. Podobnie jest w Kanadzie i bardziej rozwiniętych krajach Europy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siaśka
W Usa, Kanadzie i bardziej rozwiniętych krajach Europy, znieczulenie zewn.-opon. to chleb powszedni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumpy
so siaśki no i ja teraz też tak zrobie! Nie wyobrażam sobie drugi raż takiego bólu. każda kobieta przechodzi to inaczej, ale ja zdecydowanie dostałam się do tej gorszej grupy - poród na oksytocynie bez przerwy w skurczach - koszmar. i dopiero potem postukałam sie w głowę, że mogłam się dogadac z anastezjologiem. Bo pani anastezjolog powiedziała mi wcześnej, że wykona mi znieczulenie, jeśli będzie akurat na dyzuże. oczywiście akurat nie była. tym razem postaram się zrobić wszystko, żeby zapewnic sobie możliwość znieczulenia. pozrawiam do Shiva 77 - sprawdź dobrze czy klinika w której chcesz rodzić jest dobrze wyposażona i zabezpieczona na wszelkie ewentualności. zarówno dotyczące twojego zdrowia jak i maluszka, bo swego czasu było kilka "afer" dotyczących prywatnych klinik. do Bliźniak to się nie zabezpieczaj - zostaw to naturze :) ja bym jeszcze próbowała. powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×