Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cioteczki i meno

menopauza, odchudzanie i inne problemy 40-50letnich ciotek

Polecane posty

Gość cioteczki i meno

Mile Panie; dotychczas pisalysmy na dwuch topikach: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1229371&start=30 oraz: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1229421&start=60 i postanowilysmy sie polaczyc, mamy wspolne sprawy , a trudno jest pisac na obu. Witajcie dziewczyny, witajcie wszystkie. z obydwu topikow, witajcie nowe ciotki i nie tylko ciotki. Witajcie Nylonki:D Chyba tak bedzie latwiej i nikt nie bedzie plakal po swoim topiku. Na poprzednich stronkach zostawimy informacje gdzie nas szukac i mysle, ze jutro zameldujemy sie razem na wspolnej kawie 🖐️🖐️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Kobietki drżę ze strachu, czy dobrze zrobilam, nalam lampeczke koniaczku i czekam czy sie ktoras pojawi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Kobietki drżę ze strachu, czy dobrze zrobilam, nalam lampeczke koniaczku i czekam czy sie ktoras pojawi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciotka Andzia
Wrócilam z imienin u Sławka.Bije sie w piersi pożarlam i troche wypiłam.Slubny wracał samochodem/na coś liczy/,a niech tam.Rozumiem ,ze teraz spotykamy sie tu.Sobota i niedziela to mój dyzur przy teściowej,więc bede mogła pogadać.Meno powiedz coś wiecej o sobie.Zacznijmy od tego,ze nie szfujmy słowem menopauza,bo tak naprawde dwa lata temu kiedy miałam wcześniej wspomnianą deprechę,dostałam fajną ksiązkę od bliskich kolezanek,amerykańskiej autorki pt'Jak sie nie zestarzeć po 40-ce".Wstyd się przyznać,ale w wieku 47 lat dowiedziałam sie,ze jest przed menopauzą perimenopauza i to zmienia postać rzeczy.Wiedziałam,wiedziałam,muszę konczyć.Pa ,do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Moze ktoras, jak ja, nie moze spac od rana? Moze zrobic kawe? Czy przyjdziecie na nowy topik? Dzis sobota. Lubie sobote:) Lubie spokojnie posiedziec przy komputerze, poczytac. Teraz zabieram sie do czytania co tam proponuja plaze poludnia;) Odezwijcie sie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Poczytalam, poczytalam i dzionek rozpoczelam sniadankiem z dwu jajek na twardo Pije druga kawe, z chudym mlekiem czy mozna kawe rozpuszczalna, cieniutka? chleba nie jem prawie wcale, ziemniakow tez, tylko musze sie wyrzec moich marchewek:( i podgryzac orzeszki? zobaczymy zobaczymy:D:D:D na obiadek planowana jest rybka z ziolami i salata, a kolacja to leczo z kabaczka i spacerek, dlugi, dlugi spacerek nad morzem. To sa plany, a co z nich wyjdzie? narazie lece posadzic jeszcze kilka cebukek tulipankow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wszystkie dziewczyny I dobrze , latać po dwóch topikach to horror na kefeteri.. ciotko-klotko ty spać nie możesz?? Ale z ciebie skowronek:) :) ja dopiero wstałam, z natury jestem sowa , czytałam do 3-ciej nad ranem i gdyby nie to że sunia juz sie wyspała i zaczęła szaleć to dzisiaj spałabym jeszcze dłużej!! A na razie idę zaparzyć kawę , bo ja bez niej nie funkcjonuję:( :( zaklikam po śniadaniu 🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wprawdzie mam 25 lat
ale myslę, że zdrowo przesadzacie...Dlaczego mówisz o kobiecie 40 letniej - ciotka? To jest młoda babka w dzisiejszych czasach, oczywiście jeśli o siebie dba, a nie waży 105 kg po pierwszej ciąży - kurde, Polki mają jakiś kompleks"niedojadania" z wojny, czy co? Po drugie, nie uważacie , że wszystkie te PMS-y , zespoły anppięć przedmiesiaczkowych, miesiączki straszliwe, przedmenopauzy w wieku lat 30-stu i menopauzy, którym nixc nie da rady ( a wystrczuy tylko mądry ginekolog@@@) to wymysł dzisiejszych czasów????? Kolorowe gazet i programy trąbią o tym na okrągło, żeby wywalać z kieszeni kolejną kasę na cudowny specyfik - przecież te kobiety jakoś żyły do XXI wieku , a mam wrażenie, że nagle teraz okazało się, że w ogóle kobuieta nie myśli i nie ma żadnych pragnień itp- bo połowę "myślą za nią" hormony, a ta reszta co jej została, to na myśli o odchudzaniu. Dajcie se luzu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej chyba ciotka mozna
zostac w kazdym wieku, ja po raz pierwszy zostalam ciotka jak mialam 12 lat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wprawdzie mam 25 lat
No w zasadzie można:))))))))))) Ale tu chodzi o takie ciotki, typu: Garsonka- namiot, "Łoooooooo Jezuuuuuus , pani kochana, jak mnie w krzyżu boli, a ta Wieśka spod piątki to na rowerze pani jeżdzi,jak to ona sie nie wstydzi, zamiast w domu siedzieć i chłopu schabowy zjkapustą robić , jak z roboty wróci:) I ludzie gadają, że ona wegatarianka i chlopu jeść nie daje - chudzinie , zadnych schabowych tylko koper włoski, że to takiej Pan Jezus nie ukarze"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzona
Cześć babeczki Czyli co, zdecydowanie przenosimy się tutaj ??? Fajnie, jak pisze nas więcej, w kupie raźniej i pomysłów więcej :) Właśnie wsuwam pierwsze, na nowej dietce śniadanko - ślubna cholera wywiozła mnie zaraz z rana, na jakieś kretyńskie zakupy...poza tym on nie może widzieć co jadam, a zaraz potem kawa...pyszności. Wiecie, zastanawiam się, czy picie kawy to nasz "patent" tzn. naszego pokolenia, bo zauważyłam, że dużo młodzieży ( 20 - 30 l) tego "nektaru" nie pija. Bo my to tak już chyba mamy, owoc zakazany ( lub trudno zdobywany) najlepiej smakuje, a ile to ja się nastałam w kilometrowych kolejkach za kawusią :( Pauza - nam też się coś od życia należy i choć uwielbiam rpbótki ręczne, skarpety byłbyby ostatnim, co zrobiłabym na drutach ;D Ciotka Klotka - mieszkasz nad morzem - jak ja Ci zazdroszczę, kocham wodę, a los rzucił mnie pod góry - ni pies, ni wydra - ni morze, ni góry wysokie, o jeziorach pomarzyć mogę sobie, kurde, nawet desz niue pada, bo zawsze możmaby wleźć do kałurzy ;) Od dziś zaczynam South Beach, żeby zgubić jeszcze parę kilo i jako "sposób na życie", narazie spadam na kawusię, zajrzę tu wieczorkiem, miłego dnia🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cioteczka Jilly
Pamietacie te cioteczke? jestem szczupla, elegancka, piekna, zadbana. Nie tylko ja wsrod ciotek:D niektore z nas maja troche nadwagi, ale dzielnie z nia walczymy mamy wspolne sprawy, problemy. Jesli was, kochane dzieci, to nie interesuje nie zagladajcie po prostu do nas. Na zaczepki nie bedziemy odpowiadac A ciotkami nazwaly nas niezbyt zyczliwe osoby i bardzo sie nam spodobalo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...............
CIOTKA DANUTA Gruba ciotka Danuta Robi swetry na drutach. Już po pięciu minutach Dowiedziały się o tym jaskółki, Gwałt podniosły do spółki: "Jak to? Ciotka Danuta Robi swetry na drutach? Na drutach siadają ptaki, Lecz ciotka? Skąd pomysł taki? A lećcież do niej gromadnie, Bo wam ciotka z drutów spadnie!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć cioteczki w ten piękny dzionek. Ja już się tutaj przeniosłam razem z Wami ale teraz wyjeżdżam na dwa dni pooddychać świeżym powietrzem. Daję słowo będę za wami tęsknić. Trzymajcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No no no co to się porobiło :) :) :) \" wprawdzie mam 25 lat\" - miło cię powitać skoro interesują cie nasze tematy. I masz racje z tym luzem -----i to stosujemy -- zdrowy dystans do życia :) :) stąd nazwa z przymróżeniem oka \"cioteczki\" . Może też być \" Rycząca czterdziestka\" znasz to określenie??? A tak na marginesie może zaprosiłabyś swoją mamę do nas! Będzie nam miło🌼 A wierszyk świetny - dziękujemy ale z drutów nie skorzystamy już nie te czasy -- nie zauważyłyście postępu???:P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciotka Danuta
Hej, hej ! :-D To teraz wiem dlaczego ucho mnie piecze! Któż to tam o mnie tak z rana ? / No :-) prawie z rana / Narazie druty leżą odłogiem . Zastanawiam się właśnie od czego zacząć porządkowanie domku po tygodniowej nieobecności :-D O ! Już się nie zastanawiam ! Jadę z Mężem Dobrodziejem obejrzeć budowę domku naszego kolegi :-D Bajzel zamykam na na klucz! I zmykam daleko od lodówki >>>>>>>>>>>> Ciotka Danka / w kamaszach i wcale nie w garsonce jak namiot :-)/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzona
Przyzwyczaimy się szybciutko i do siebie i nowego topiku, a co to my baby stare jakieś nie kumate, co to się połapać nie mogą ;) ;) ;) Meno - skarbie kochany ostatnie pytanko :( - czy w pierwszej fazie mogę pić sok pomidorowy (zamiast pomidora) i użuwać soli ? To jest jak narkotyk, bez kafeterii nie na się żyć...a wierszyk znany - zapomniany, odświeżony, cieszy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkim No, teraz po \" szatanie\" wreszcie porządnie widzę literki i mogę działać odchudzona -- ale się uśmiałam czytając twój post o napoleonce:D :D :D i kawał o pchełkach i nylonkach hihihihihihihi co do reszty , to ja mam \"dziwną\" rodzinkę - pełna demokracja, każdy robi co chce ( w kuchni oczywiście) i kiedy chce. Nawet nasze zwierzątka to egzekwują!!!:) :) :) Peny -- ale ci dobrze. Skądś to dobrze znam - Czantorię , Przełęcz Salmopolską>>>>>raj na ziemi czyż nie ?? A książka jest naprawdę wspaniała Mało takich na rynku polskim!! ciotka Andzia >>>>>co do ksiązki, to czy to nie przypadkiem Judith Reichman \" Jestem za młoda żeby sie zestarzeć\" ???? Też ją mam i rzeczywiście jest świetna . W ogóle muszę powiedzieć że pozycje amerykańskie są naprawdę doskonałe, bo są bliżej życia kobiety i napisane prostym językiem.Do polskich książek przynajmniej w tym temacie musiałabym skończyć studia medyczne . Są niestrawne :( :( Poza tym są od nas w postępie i nauce lata świetlne do przodu !!!! A o sobie ---- :o -- no cóż , 47 lat, czynna zawodowo , pracocholik ( chwilowo w remoncie) mąż , córa studentka i ukochany przez rodzinę piesek terrierek tzw \"Cezarek\" :D :D :D :D Nie umiem gotować , jak mawiają w rodzinie wpuścić mamę do kuchni to katastrofa bo rosół albo herbatę przypali :o :o :o Dynamiczna, szybka,podobno despotyczna;) ;) DRUTY ABSOLUTNIE NIE PASUJĄ :D :D :D ciotko Danko --🌼🌼 z czasem też mam problem (teraz na razie mniejszy) doba jak dla mnie powinna mieć 48 godzin :) :) ciotko klotko -- te cebulki to juz rosną?? Ale masz fajnie --morze, plaża ach, bo sie rozmarzę ;) ;) dziewczyny , to na razie bo przyrosnę do komputera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odchudzona - kurde masz rację :D :D :D nie da się żyć !! To jak hazard .............. może być -- własnie mam go przed sobą Tymbark pomidorowy teraz to juz idę bo rodzina wróci a ja w \" rosole\" :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hej, hej pewnie jecie pyszne obiadki:d sobota to dzien dla rodzinki, moze zajrzycie pozniej. U mnie juz po obiadku, w koncu nie zjadlam rybki a usmazylam grzybki z jajami, moze byc? zamiast spacerku, praca pol dnia w ogrodeczku, a weszlam tylko wsadzic cebulki:( jestem padnieta........ moze poczytac? och, smutno samej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzona
Chyba powinnam iść się leczyć ;) uzależnienie co raz wieksze - miałam zajrzeć wieczorkiem (czyt. ok 22)... Meno - super pomysł - napiszmy parę słów o sobie, bo nie każda czytała wszystkie tematy, lepiej się poznamy i bedzie tak jakoś "rodzinnie" Mam 43 lata, 162 cm wzrostu, 3 córki, mąż (ciągle ten sam), w noworocznym postanowieniu podjęłam decyzję o odchudzaniu - na Atkinsie schudłam 18 kilo, ważyłam 80 !!!, teraz chciałabym jeszcze zrzucić 2 i będę szczęśliwa. Dziś zaczęłam South Beach - Atkins - za dużo cholesterolu - może się skończyć tragicznie. Chwilowo - mam nadzieję - bez pracy, za to z pozytywnym nastawieniem do wszystkiego, bez chwalipięctwa - wszechstronnie uzdolniona, niestety bez możliwości samorealizacji :( Uprawiam dużo sportu, ale też nie gardzę dobra książką - jak zacznę, to do rana... Właśnie, juz moje tatorośle sie wpieklają, że okupuję kompa...zajrzę jeszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
jestem bardzo ciekawa, czy ktoras ma w planie rowerek na dzisiaj. Wlasnie skonczylam,swoje pol godzinki jestem wykonczona, ale raczej po pracy w ogrodzie i zagladam do was. Co prawda nie wszystkie maja do zrzucenia 15 kg jak ja:( ale jazda to nie tylko chudniecie:) to zdrowie;) znow zjadlam za duzo, ale moze wykoncze te jablka marchewki i nic nie bedzie mnie kusic, poza checia osiagniecia waszych figurek oj, ciezko, ciezko grubaskowi:( Znikam na dzisiaj, obowiazki rodzinne wzywaja, ale pewnie switkiem juz zajrze:D a moze poznym wieczorkiem? Badzcie tak mile milutkie i podajcie raz jeszcze tytuly i autorki tych ksiazek, moze zamowie przez internet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klotka
Odchudzona, to nie ty masz sie leczyc, lecz te ktore do nas nie pisza;););) bo jesli ty, to mnie chyba zwiaza w fartuch:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciotko klotko - to nas zwiążą w duecie :) :) :) obiadu nie było - rodzinka zjechała , narobiła rozgardiaszu , a fe :( a był taki spokój Ogarnęła ich mania zdrowego , kurde żywienia ;);) ale sama to ja na tej diecie się wyżywię , ale w komplecie ?? To przesada :P :P A co z tzw budżetowaniem kosztów?? Przemeblowali sprzęty w kuchni, bo powyjmowali garnki na parę tzw Poki Stimery wynieśli ukochany Termomix :( :( a on był taki dobry do koktajli :D :D i śmierdzi mi wszędzie rybą !!!!!! :o :o A właśnie , może któraś z Was wie jak najszybciej pozbyć się tego zapachu z mieszkania ?? odchudzona -- widzę że ty też zaliczasz się do \" moli\" ? ;) ;) kończę właśnie Kod Leonarda da Vinci i skończyłabym gdyby nie te : gacki\" ciotko klotko - rowreku u mnie dzisiaj niet - waga ładnie mi spada, oponki ciut mniejsze, z psem w żółwim tempie pochodziłam . no co :) też pewna forma gimnastyki :D :D :D a książki to jakie - do diety czy te o czterdziestkach??? to na razie, poklikam może później (jak komp będzie wolny) 🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze jedna ciotka
Mile ciotki, a moze tez poczytacie o kopenhaskiej? Wiekszosc jest odchudzona, ale niektore by mogly ja zastosowac, prawda Ciotko Klotko? Wklejam dietę kopenhaską. Nie jest to dieta odchudzająca, przeciwnie - dieta zwieksza przemiane materii i dlatego działa nawet po zakonczeniu kuracji. Jeżeli kuracje przeprowadza sie niewolniczo zgubisz nadmiar tłuszczu (7-20 kg). Menu na przemiane materii 1 i 8 dzien - poniedziałek Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy, 1 kostka cukru. Lunch: 2 jajka na twardo gotowany szpinak (brokuła) 1 pomidor Obiad: 1 duży befsztyk, sałata z olejem i cytryną 2 i 9 dzien - wtorek Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy, 1 kostka cukru Lunch: 1 duży befsztyk, sałata z olejem i cytryną, 1 duży owoc Obiad: 1 plaster szynki, 2/3 szklanki jogurtu naturalnego 3 i 10 dzien - środa Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy,1 kostka cukru, 1 kromka (grzanka) Lunch: Gotowany szpinak, 1 pomidor, 1 świeży owoc. Obiad: 2 jajka na twardo, 1 plaster szynki, sałata z olejem i cytryna 4 i 11 dzien - czwartek Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy,1 kostka cukru Lunch: 1 jajko na twardo, 1 tarta marchew, małe opakowanie twarożku naturalnego Obiad: 1 mała puszka kompotu owocowego, 2/3 szklanki jogurtu naturalnego 5 i 12 dzien - piątek Śniadanie: 1 duża tarta marchew z cytryną Lunch: 1 duża ryba z cytryną (może być odrobina sosu do pieczenia) Obiad: 1 duży befsztyk, sałata i brokuła 6 i 13 dzien - sobota Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy, 1 kostka cukru i jedna grzanka Lunch: 1 kurczak, sałata z olejem i cytryną Obiad: 2 jajka na twardo, 1 duża marchew 7 dzien - niedziela Śniadanie: Kubek herbaty bez cukru Lunch: 1 kawałek chudego grillowanego miesa, 1 świeży owoc Obiad: NIC Cenne rady Lunch i obiad można zmieniaa nawzajem. Jeżeli bedzie to miało miejsce tego samego dnia. Dieta zmierza do przemiany materii, co prowadzi do tego, że po 13 dniach możesz jeśa normalnie bez obaw tycia przez pierwsze 2 lata. Kuracje przeprowadza sie przez 13 dni, ani mniej ani wiecej. Jeżeli podczas kuracji wypijesz lampke wina, piwa, zjesz słodycze, przerywasz kuracje od razu i w związku z tym ginie efekt. Jeżeli przerwałeś przed upływem 6 dni możesz powtórzya ją po 3 miesiącach. Jeżelii przeprowadziło sie kuracje punkt po punkcie nie można jej absolutnie powtórzya wczesniej niż po roku. Zaleca sie, aby kuracje powtórzya po 2 latach, jeśli to potrzebne. Ze wzgledu na długośa kuracji trudno ją zaplanowaa, dlatego dobrze jest upewnia sie, czy w tym czasie nie jesteśmy zaproszeni na obiad, urodziny lubinne przyjecia. Jeśli jesteś głodny wypij szklanke wody. Pij co najmniej 2 litry wody dziennie. Chuda ryba - dorsz, pstrag. Gruby plaster - 10 dkg wedlina - ma być chuda, wedzona, gotowana. Przyprawy - sól, pieprz. Kawa - może byc rozpuszczalna, z expresu itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Udalo mi sie wrocic wczesniej niz planowalam, bo jestem baaaaardzo zmeczona po tej pracy w ogrodku.Bola mnie nozki i raczki:( Ide zaraz do lozeczka.Wiesz Meno, ze tez czytam \"Kod......\", ale dopiero zaczynam. Daj mi wszystkie ksiazki o ktorych wspominalas. Te o czterdziestkach tez, a co. Piecdziesieciokilkulenia ciotka nie moze poczytac jakie bledy popelniala, a moze nie:) kilka lat temu? Mam dwie dorosle corki, wczesniej czy pozniej czterdziestka ich nie minie, wiec bedzie jak znalazl;) Sluchaj jesli zwiaza nas razem, to napewno znajdziemy sposob, zeby pisac na kafe;) Jeszcze jedna ciotka? Zyczliwa czy zlosliwa dla mnie? Masz racje, przyda mi sie ta dietka:) lepsza chyba niz plaze, bo jest i marchewka:P i owoc:) jeszcze pomysle. A ty ciotko napisz nam moze jak ja przezylas i ile ci spadlo. Dzieki serdeczne turlam sie do lozeczka, pewno znow was bede budzic o swicie stukajac filizankami, ale nic na to nie poradze, budze sie nawet wtedy kiedy moge pospac, pewnie jakbym poczytala w lozeczku to jeszcze bym usnela, ale slubny by sie za wczesnie obudzil. A tak zyjemy spokojnie sowa ze skowronkiem :0 😴💤💤 do jutra dziewczyny 🖐️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzona
No to melduje sie po 22...chyba w tym "sanatorium" w białych kitlach zasiądziemy w większym gronie;) Ale za to jak bedzie wesoło :D Ciotko klotko - ja dzis przesiadłam się na zwykły rowerek i pokręciłam cosik okało 10 km, może niedużo, ale było zimno, a ja chorutka troszkę jestem, muszę wydobrzeć do czwartku, bo czeka mnie wyjazd i...mam dwa mieszane uczucia - cieszę się, bo dawno nie byłam w rodzinnym mieście, a pojadę o 1/4 objętości szczuplejsza...ale gały im wyjdą z orbit !!! No i niestey smutno mi, jak ja wytrzymam bez kafeterii :( Chyba, że polezę do kawiarenki int.- cosik podejrzewam, że raczej, chyba, może, napewno, tak :D A wiecie jakie jaja - kiedyś miałam nawalonego kompa, a "udzielałam" się na takiej stronce dla grubasów i "musiałam" sprawdzić co się tam dzieje, poszłam do kawiarenki, a gość mnie pyta, czego potrzebuję, bo on mi pomoże !!! Czy nas rzeczywiście postrzegają jak jakieś stare dziwolągi ???!!! Jeszcze jedna ciotko - my, takie weteranki odchudzania, znamy chyba wszystkie diety świata, przynajmniej te "durniejsze", przez co rozumię nie do końca zdrowe i sensowne...osobiście przerobiłam kopenhaską na sobie, schudłam nie za dużo - jakieś 4 kilo, ale metabolizmu wcale nie poprawiłam, tylko spierdzieliłam to, co udało mi się w miarę unormować, poza tym...przytyłam później duuużo, aż doszłam do "słynnej" 80 !!! Meno - należę do 3 bibliotek, bo już nie mam co czytać :) Dla mnie "smród" ryby, to zapach, no chyba, że spaliliście...A najlepiej to prysnąć odświerzaczem do powietrza. Spadam, bo mnie stary z wyra wypierdzieli :) Do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
dzien dobry:D dzien dobry:D wiem, ze jeszcze spicie😴, milych marzen. Obudzilam sie glodna:( nie pamietam kiedy tak bylo ostatnio:( i zrobilam sniadanko:) ugotowalam pstraga, mialam go zjesc wczoraj, czekal doprawiony tymiankiem i czosnkiem:D do tego salata, bez oliwy i rozpoczynam uczte mniam mniam. potem wypije kawusie z mleczkiem, wzorem innego topiku zostawiam dla was w termosie w tym niebieskim jest herbatka, kawa w czerwonym;) kawa wypita, ide do lozeczka, tak mi blogo:0 obudzcie mnie na druga kawke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzona
Witam "rannego ptaszka" - osobiście znam jeszcze dwa takie, tamten ptaszek "śpiewa" na innym topiku, w moim przypadku komp nie stoi w " neutralnym" miejscu, to muszę czekać, aż "banda" wstanie, a szkoda, bo to godzina stracona( w niedzielę nawet dwie !!) Dzis zrobiłam moje śniadanko - żeby Pan się nie zorientował, że to znów dieta - było dla wszystkich - wygląd, smak, zawartość, wcale nie mówi o diecie :) Skomentował - a co to dziś takie "Królewskie danie", żeby rozładować napięcie w oczekiwaniu na odpowiedź, powiedziałam, że wcale nie (sorki) "Kurewskie"...i jakoś się upiekło Najgorsze są dla mnie niedziele, bo gad mnie pilnuje jak cholera (jest cały dzień w domciu). Meno - dzięki za sok pomidorowy - pijam własny "made in spiżarka" ;) i mam tego cosik ok. 200 słoiczków...tzn. było, pijam namiętnie i "zaraziłam" tym samym najstarszą latorośl. Jeśli chodzi o demokrację, wyobraź sobie 4 baby w chałupie, jeden chłop, 2 psy i...tylko jedna łazienka...tutaj w porywach działa "wolna amerykanka". A tak a propos...Zastanawiam się nad fenomenem Amerykanów, przecież to w gruncie rzeczy ciemny naród. Wszem i wobec wiadomo, że są do tyłu w nauczaniu, oni w średniej szkole "przerabiają" ułamki i większość nie wie gdzie leży Polska ( może troszkę to się zmieniło gdy mamy Papieża), ale...no właśnie - z nas ktoś chciał zrobić omnibusów, takich, co to muszą wiedzieć wszstko i w gruncie rzeczy "rozdzielamy sie na czworo" i nie jesteśmy dobrzy w niczym, a oni nauczyli się jednego i są dobrzy w tym co robią, poświęcaja się całkowicie "swojej działce", uczą się posługiwać tym, co już inni odkryli, a nie "kuć to na pamięć" czy to tak trudno zrozumieć ? Mówię o wszystkich ludziach - jako społeczeństwo, a nie o wybitnych jednostkach. Kawusia mi się skończyła, moż enarazie starczy tej filozofii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Odchudzonej
Otworz troche szerzej oczy, zobacz jak ma sie glosne czytanie u Polakow, popros o przeczytanie prostego textu w roznych grupach wiekowych, dukaja, stekaja i jakaja sie; popytaj tabliczki mnozenia mlodsze klasy; rozejrzyj sie obok siebie zanim zaczniesz krytykowac innych; "slabsi" inteligencja sa wszedzie. Sama jestes fenomen! Ilu Amerykanow znasz, z iloma rozmawialas? Z JAKICH BYLI GRUP SPOLECZNYCH??? Czy myslisz ze prosty polski chlob z roli jest madrzejszy od wyksztalconego Amerykanina? Kim ty jestes by to osadzac??? Zaloze sie ze wymienie ci kilka malych, nic nie znaczacych w swiecie panstw i tez nie bedziesz wiedziala gdzie leza, jaka ich stolica, jakim jezykiem mowia, jakie sa jej tradycje. Jestes prosta, butna, zadufana w sobie osoba i plakac sie chce jak sie czyta takie texty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×