Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Witam Was moje drogie :) A więc u mnie bez zmian. Pecherzyk się powiększył i dzisiaj wygląda już na 6,4tc aczkolwiek nadal jest pusty. Lekarz powiedział, że kiedyś przetrzymal dziewczynę miesiąc i pokazał się dzidziuś. U mnie chyba chodzi o to, że skoro pecherzyk jest ładny i reguralny to narazie nie ma co się spieszyć z zabiegiem. Odstawiam od dzisiaj leki, biore tylko kwas foliowy. Czekam na samoistne poronienie ewentualnie gdyby nic się nie zaczęło dziać to jestem u niego 23.08 On okresla to poprostu pustym strzałem, nie widzi potrzeby robienia szczegółowych badań. Powiedział, że już w pierwszym cyklu możemy się starać. To tyle czego się dowiedzialam. Na cud nie liczę ale z racji tego, że tam się nic złego nie dzieje, do pracy nie mam za bardzo po co wracać to poczekam i zobaczę co się dalej stanie. Może wybiorę się jeszcze do innego gina. Aha i mam zrobic bete w piatek aczkolwiek dzisiaj rozmawiałam z koleżanką i jej beta bardzo ładnie przyrastała pomimo pustego pecherzyka. Telik Twoje wypowiedzi naprawdę bardzo mi się podobają :):):):) Proszę o częstsze podnoszenie na duchu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sophia85
Witam was po krotkiej przerwie....Bylam w tamten piatek w szpitalu z powodu krwawienia i strasznego bolu podbrzusza i zrobili mi USG na ktorym byl pecherzyk wiec odeslali mnie do domu z powrotem i kazali przyjsc za tydzien zeby zobaczyc co sie dzieje , czyli mialo to byc pojutrze w piatek. Mialam czekac na list od nich w ktorym miala byc podana godzina na ktora mam sie stawic. Wlasnie list przyszedl i czas dostalam dopiero na WTOREK!!!!Chyba wykoncze sie do tego czasu......Jestem oczywiscie na zwolnieniu i leze caly czas, wstaje tylko do ubikacji, nie krwawie , lekko boli mnie brzuch i juz sama nie wiem co mam o tym wszystkim myslec - czy poronilam czy dalej jestem w ciazy. W sumie krwawilam 3 dni a teraz juz nic, ani kropelki ale podbrzusze nadal boli. Jestem totalnie skolowana i mimo tego ze rozsadek mowi ze pewnie to bylo poronienie to jednak gdzies tam jakas iskiereczka nadziei nadal sie tli.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sophia85 będzie dobrze nie zamartwiaj się na zapas.takie mysli bardziej Cie męczą psychicznie.we wtorek juz zobaczysz na usg swojego dzidziusia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaif
Hej Dziewczyny:) 2 lata temu 13 sierninia 2008 straciłam swoja pierwsza ciaze.Moj Kochany Aniołek odszedł ok.8tc ale że mieszkalam wtedy a Anglii a opieka medyczna dla kobiet w ciazy(Sophia dobrze Cie rozumie) jest zerowa to tyle czasu mineło zanim organizm zaczal sie oczyszczac i wystapilo plamienie a pozniej obfite krwawienie.Strasznie przezylam ta strate,dlygo nie moglam dojsc do siebie:( Gdy zaszlam w druga ciaze balam sie wszystkiego,kazdego nawet najmniejszego bólu brzucha.Ale ciaza przebiegla ksiazkowo,a teraz mój cudowny 4 miesieczny synek spi w lozeczku obok a ja kocham go nad zycie.Oczywiscie nie znaczy to ze zapomnialam o moim Aniołku,pamietam o nim i w kazdy dzisn dziecka,rocznice odejscia i w wyznaczona date porodu ide na cmentarz i pale znicz pod ogolnym krzyzem dla niego i wierze ze kiedys jak przyjdzie juz czas wrescie sie zobaczymy.Ale dziewczyny nie bójcie sie zachodzic w kolejna ciaze,poronienie niczego nie przekresla a marzenia sie spelniaja:) Sophia przy poronieniu jest zwykle obfite krwawienie wiec badz dobrej mysli ze jednak wszystko jest dobrze.Trzymam mocno kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagatek22b
Dziewczynki..jadę jutro nad morze (długa droga 700km) i tam za kilka dni się przekonam czy przyjdzie miesiączka czy też nie...trzymajcie się cieplutko:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gagatek udanego wypoczynku u mnie wszystko się wyjasni tak gdzieś koło 22 \Pozdrawiam i miłego wieczoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sophia85
Dzieki dziewczyny za slowa otuchy ale chyba juz nie wierze w to, ze wszystko dobrze sie skonczy. Czemu wtedy tyle bym krwawila, dlaczego codziennie mam bole menstruacyjne??? Juz nie moge sie doczekac wtorku, przynajmniej bede wiedziala na czym stoje ale ja i tak wiem jak to sie niestety skonczy znajac zycie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagatek22b
Dziewczyny, nawet jak będę na urlopie to na pewno będę o was myślała i tęskniła za tym forum! Ale jak tylko miesiączka się nie pojawi 18-20 robię test! Dziewczynki, a mam takie pytanie...18 lipca dostałam okres i w te ważne dla nas dni współżyliśmy jak trzeba..nawet dzień po tych dniach (owul.)robiłam test wczoraj(wynik negatywny), bo przyznam szczerze paliłam papierosy i mnie całkowicie odrzuciło-nawet w usta nie wezmę. Czy jest szansa,że się zobaczę II?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sophia85
Caly czas snia mi sie kobiety w ciazy, chyba za duzo o tym wszystkim mysle, ale z drugiej strony jak tu nie myslec????? Moj narzeczony ma juz dosc mojego ciaglego czytania o poronieniach i wyszukiwania problemow na google. Ale dla mnie to jak jakas terapia i w sumie mi pomaga, chociaz on uwaza ze sie zameczam. W pracy juz nie bylam tydzien a do wtorku napewno dalej posiedze w domu, no nic pozyjemy i zobaczymy. Bole menstruacyjne ustapily i w sumie czuje sie bardzo dobrze, tak jakby to krwawienie w tamtym tygodniu nigdy nie wystapilo, czasami wmawiam sobie, ze tego nigdy nie bylo. Oj jak bardzo chcialabym, zey to byla prawda........... Dziewczyny czy mam jakies szanse ze nadal jestem w ciazy??????Czy powinnam przestac sie ludzic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny. Ja także doświadczyłam tego okropnego uczucia w niedzielę poroniłam :( będąc w 14tc. Jest mi źle ale jakoś sie trzymam. Mam dwoje wspaniałych dzieci i kochającego męża. Może to głupie ale ja już myślę o dziecku i będę się starała jak to tylko będzie możliwe. Moja ciąża rozwijała się dobrze, choć miałam krwiaka pozakosmówkowego i chyba mój gin przeoczył stan zapalny, który miałam dość dlugo ale nie będę nikogo obwiniać. Za tydzień mam odbiór badań hp więc może sie okaże. Cały czas się zastanawiam co mogło być przyczyną mojego poronienia, bo jeszcze w środę widziałam jak żywo sie dzidzia rusza a w niedzielę silny ból brzucha krwawienie i w sumie urodziłam w drodze do szpitala płód z łożyskiem. Później miałam zabieg aby wszystko wyczyścić i jak lekarz powiedział to sporo tam jeszcze tego zostało. Cieszę się że są takie fora jak to, bo pomogło mi bardzo czytanie Was. Dziękuję Wam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sophie nie zadręczaj się myślami i złym gdyż to może powodować skurcze brzucha (macicy) na tle nerwowym. Krwawienie w ciąży nie zawsze oznacza najgorsze. Dobrze że leżysz i leż ciągle wstawaj tylko na sikanie. Zobaczysz będzie dobrze.Jeśli te bóle brzucha tak bardzo Cię nurtują to może skorzystaj z porady innego lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sophie nie zadręczaj się myślami i złym gdyż to może powodować skurcze brzucha (macicy) na tle nerwowym. Krwawienie w ciąży nie zawsze oznacza najgorsze. Dobrze że leżysz i leż ciągle wstawaj tylko na sikanie. Zobaczysz będzie dobrze.Jeśli te bóle brzucha tak bardzo Cię nurtują to może skorzystaj z porady innego lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sophia85
Dzieki za mile slowa Kate31 :) Bole brzucha calkiem ustaly wiec dobre i to :) Dzisiaj mam sie juz o wiele lepiej, w sumie to nawet nie wiem czemu, mysle ze moj narzeczony bardzo mi pomogl i nawet juz sie az tak bardzo nie obawiam tego wtorku. Co ma byc to bedzie - jak to mawia moj Thomas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tam u Was dziewczyny bo jakoś cicho się na forum zrobiło. Ja czekam na @ bo chyba raczej przyjdzie, gdyż nie mam zadnych objawów związanych z fasolką. Dzis pojawiły sie jakies plamy na wkładce higienicznej, piersi nie bolą tylko czasami troszke mrowią, a poza tym niedobrze mi sie robi tylko wieczorami, ostatnio nawet musiałam leciec do wc po skonczonych przytulankach z mężem, Pozdrawiam termin @ mam na tą sobotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja swoje starania zaczynam po pierwszym @ nie mogę już dłużej czekac bo zwariuje !!! czy nic nam przez to nie grozi ??????????? czy poczekać jeszcze 2 m-ce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eda jeśli czujesz sie na siłach i wszystko sie zagoiło to nie ma sensu czekać wiem po sobie ja czekałam 4 miesiące bo tak lekarz zalecił i co i aktualnie jestem w 13 cyklu starań i du.pa. Ćwiczymy dalej za 3 dni sie okaże czy sie udałó czy tez znowu nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IGAS
Witam kobitki. Nie było mnie tu prawie rok. Ostatnio chyba pisałam w grudniu ubiegłego roku, a może jakoś później. Widzę, że na forum przybyło sporo nowych aniołkowych mam. Smutne to wszystko. Ale widzę też, żę są tu dziewczyny którym się udało. Te dziewczyny które mnie nie znają to może przypomnę poroniłam we wrześniu ubiegłego roku. Mogłam starać sie po 3 miesiącach i co i do tej pory jeszcze mi sie nie udało. Ale wierze w Wan dziewczyny. Wszystkim tutaj musi sie uda. Co ja mówię wszystkim nam na pewno sie uda. Przecież nie ma innej opcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dzis jest 3 dzien plamień czasami trafia się również domieszka krwi, juz nie wiem co mam o tym moim organizmie myśleć, do tej pory @ była regularna jak w zegarku. Miłęgo popołudnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IGAS
Shaggy a może zrób po prostu test. Mi ostatnio wyszedł pozytywny jeszcze przed terminem. Może fasolka się zagnieżdża i dlatego plamisz. Tego z całego serducha Ci życzę. Trzymam kciuki za pozytywny wynik. A u mnie dziś 32 dc @ powinna być wczoraj. Objawów brak tylko cyce bolą. Ja sobie z tego nic nie robię bo przytulanki były w nieodpowiednim momencie. Ale stresuje mnie to już bo znowu wszystko się poprzestawiało. Miłego dnia życzę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo bym chciała zeby tak właśnie było, ale nie nastawiam się za bardzo bo nic nie boli poza delikatnym ćmieniem w podbrzuszu i jajniku, @ ma być w sobote wiec jeszcze 2 dni i wszystko się okaże Pozdrawiam i miłego dnia wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IGAS
No to w takim razie trzymam bardzo mocno kciuki za pozytywny wynik :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety tak jak przeczuwałam @ przyszła zgodnie z planem Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nina I.C
Witam Was kobietki Dawno nie pisałam :) U mnie objawy ciąży zanikły w 6 tc. Jedynie piersi mnie pobolewały.Wubrałam sie na usg gdzie P.doktor stwierdził,że jeszcze nic nie widać (pęcherzyk 1cm) i mam przyjść na wizytę za 2 tygodnie. Ogólnie byłam już złej myśli przez brak tych objawów.W zeszłym tygodniu w nietypowy dzień bo w środę byliśmy na weselu mojego brata oczywiście i na poprawiny się wybraliśmy. Jakoś nie przyszło mi do głowy ze względu na całą wczwśniejszą sytuację aby się nieco oszczędzać i tyle nie tańczyc. W czwartek wieczorem gdy byliśmy już w domu zaczęłam krwawić pojawiło się nawet kilka małych skrzepów. Krwawienie bylo niewielkie i nie bolał mnie brzuch ale byłam już święcie przekonana iż poronienie się zaczęło wiązałam to z wczwśniejszym zanikiem objawów ciąży. Następnego dnia spakowałam się i pojechaliśmy do szpitala,tam opisałam całą sytuację i zbadał mnie lekarz. Podczas badania stwierdził ciążę pęcherzyk 17,3 wielkości i dalej nic nie mówił. Aż nagle stwierdził,że to ciąża bliźniacza jeden zarodek jest większy i bije w nim serduszko a w mniejszym jeszcze nie. Zaposał mi tabletki i zalecił odpoczynek oraz wizytę za tydzień aby zobaczyć co będzie się działo z mniejszym zarodkiem. Wówczas był to mój 7t i 5d od OM a ciążę określił na 6t mówił,że rozbieżność w czasie to normalne. Chyba nigdy w życiu nie miałam tak zaskoczonego wyrazu tważy jak kiedy Pan doktor oznajmił mi nowinę a mój mąż to nie mógł mi uwieżyć :) teraz czekam dośrody i idę na kolejne usg mam nadzieję tylko ,że jeśli ten mniejszy zarodek się wchłonie to nie będzie to miało złego wpływu na ten żywy zarodek. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninka mam nadzieje ze wszystko bedzie ok a 2 maluszki to nagroda za wcześniejsza stratę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nina jak super-oby wszystko się dobrze ułożyło:)Podwójne szczęście,co za wspaniała nowina!Ja byłam w poniedziałek na usg i widziałam jak naszej kruszynce bije serduszko-cudowna chwila.Płakałam ze szczęścia strasznie,aż nie mogłam się uspokoić :P Z objawów ciąży to jedynie brak miesiączki i nabrzmiałe piersi a wszystko jest ok:)Lekarz powiedział że to przez mój niski poziom progesteronu i że mam się nic nie denerwować że objawy praktycznie żadne!A jeszcze jedno najważniejsze-zaczyna mi się powiększać brzuszek:)trochę szybko ale widocznie taka moja uroda:)Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łoli87 , Nina I.C cieszymy się Waszym szczęściem :))) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO BARDZONOWA
KOCHANA CZY MASZ JAKIEŚ WIEŚCI, CO U CIEBIE BO MIAŁAŚ BYC 23 U GINIA. MARTWIĘ SIĘ O CIEBIE...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagatekk22b
Wróciłam kobietki i niestety przyszła spoźniona miesiączka:(. Ale dzięki temu zrobiłam wszystkie badania od A do Z jestem zdrowa jak rybka:-) Czas pokaże:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagatekk22b
BARDZONOWA PRZYKRO MI:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×