Kolejna ciąża po poronieniu

Dziękuję wiem że na Was mogę liczyć:) właśnie że staram siebie chyba samą oszukiwać że nie myślę ... i zajmuję sie naprawdę wieloma innymi rzeczami....i np jestem mega zajęta pracą a tu bach w głowie myśl : w sb mam dostać @ lepiej zebym nie dostała bo jak dostanę to mi będzie smuto i takie tam:D jestem poprostu jakaś inna:)) Ale bardzo dziękuję za miłe słowa.... Wyobrażam sobie czasem jak ja będę wyglądać i czuć się z duużym brzuszkiem:))) głupie to troche...;/

Hej dziewczyny, dzięki za pamieć, zamilkłam, bo sporo zajęc mam ostatnio, zaczyna się gorący czas na studiach w dodatku w tygodniu z majówka wyjeżdżaliśmy i jeszcze mieliśmy weselicho znajomych. Sporo sie dzieje. a tak poza tym to dobrze całkiem. Jutro mam wizyte u lekarza, wynik cytologii, może KTG zrobią, a w czwartek albo piątek wybiore sie na USG do tego znajomego bo na NFZ mam przewidziane dopiero 23.05 to połówkowe. Jesteśmy w połowie 20 tygodnia, chyba coraz wyraźniej czuje maluszka, nie codziennie jeszcze, ale co jakis czas cos tam sie poruszy. Brzuch mam juz całkiem wyraźny :) tylko jakos tak nisko, mam wrażenie że powinien być wyżej, ale w sumie w 20 tygodniu macica nie sięga jeszcze pępka...ostatnie USG miałam chyba 3 tygodnie temu albo prawie 4, juz się niecierpliwię co tam u maluszka i jak się miewa-chciała bym go podejrzeć już :) Przykro mi bardzo, że dołączają nowe dziewczyny, rzuciłam okiem i widze że sporo was ostatnio dołączyło, nie jestem na bieżąco z waszymi wypowiedziami niestety, nie zdążyłam jeszcze nadgonić czytania. Zapewniam Was, że dokładnie wiemy co czujecie i świetnie Was rozumiemy...piszcie, a w miarę możliwości postaramy sie Wam pomóc i wesprzeć. Pozdawiam i ściskam, na razie wracam do nauki, po jutrze kolokwium. trzymajcie się!

to jest całkiem natuaralne, że myslisz jak bedziesz wygladała z brzyszkiem, te kobietki które maja za sobą brzuszek wiedzą jak to jest wiedza jak jest jak maleństwo sie rusza itp. my jeszcze nie , ale mam nadzieje, że kiedyś bedziemy to czuły:)

martwiaca wcale to nie jest głupie , że myslisz jak to bedzie jak bedziesz miala duzy brzunio:)mysle ze kazda która jeszcze tego nie doswiadczyła tak ma:) i my doczekamy sie brązowej kreseczki na brzuchu:)

kurna coś komputer mi sie zacina:) wysyłam odp , patrze a jej nie ma i pisze jeszcze raz:)

witam kochane w ten piekny dzionek. mniej sie odzywam poniewaz zaczely mi sie tak jak dentist egzaminy. mam takie pytanko do kobietek ktore juz rodzily lub sa coraz blizej konca. przez ostatnie dwa dni mialam straszne bole krocza jednego dnia to ledwo chodzilam, tez tak mialyscie? dzis juz jest duzo lepiej, ale za to od 2 dni leci mi tez co jakis czas krew z nosa, nie wiem czy to normalne czy przez morfologie. dobrze ze za tydzien w srode mam wizyte:-) a malutka juz raczej nie kopie tak co jakis czas tylko widac jak sie przekreca, przeciaga, wytyka stopki. Juz sie nie moge jej doczekac, jeszcze tylko 7 tyg i bedzie z nami. przez te krocze wystraszylam sie i postanowilam zrobic wieksze zakupy, kupilam posciel do lozeczka i wozka, fotelik, wanienke, i rozne takie drobiazgi jak smoczek itd. doris kochana a ty jak sie czujesz?

Paatii jak to dokładnie jest z tym wiesiołkiem... słyszałam, że powinno się go brać do owulacji ...i w następnym cyklu znów od @do owulacji ? . A jak nie wiem, czy w ogóle miałam owulację, skoro po śluzie nie rozpoznałam ? Odstawić w czasie, kiedy przypuszczalnie mam owulację czy brac cały cykl ? Dziwny jakoś mam ten cykl. W przypuszczalne dni płodne śluzu nie było poza jednym dniem, a od 2 tyg.leci ze mnie non stop. Nieraz stoję i czuję, jak mi wylatuje. Nie przypominam sobie,żeby mi się tak zdarzało wcześniej. Jednego dnia bolało mnie podbrzusze i tak sobie nawkręcałam, że się zagnieżdza . Biust i brzuch boli mnie od soboty mimo, że okres powinnam dostać w czwartek. Przed ciążą bolało mnie moze 2 dni przez @, a nie tak wcześnie. Nie wiem, czy w następnym cyklu nie pójde na monitoring. Choć pewnie jak pójde, to jeszcze bardziej będę się nakręcać.

Marys obie stracilysmy dwa aniolki,a teraz jesteśmy na bardzo podobnym etapie :) i ja też do szczupłych nie należę z wagi jestem zadowolona dopiero zaczynam troszkę tyć ale nadal jestem na minusie -6,5kg wszędzie schudłam tylko idzie mi w brzuch :) chyba kazda dziewczyna zastanawia się jak będzie wyglądać z brzuszkiem,glowa do góry nie długo wy będziecie brzuchatki,pamiętajcie rok 2013 dla wszystkich będzie szczesliwy:)

Hej dziewczyny:) Po przeczytaniu tych waszych wpisów i waszym wsparciu w końcu zaczynam myśleć pozytywnie,ale przyznam nie było to łatwe. umówiłam się na wizytę taką kontrolną żeby się przebadać zanim zacznę starania, nie wiem czy dobrze zrobiłam ale wybrałam innego lekarza niż za pierwszym razem.Jak będzie wszystko w porządku to myślę że jestem gotowa podjąć drugą próbę:) Pozdrowienia:)

Agnik - kochana wiesiolka nie mozna brac po owulacji;) wiec zaczynasz od @ konczysz przed owulacja, w nastepnym cyklu to samo, czyli zaczynasz od @ konczysz przed owulka. Nie mozna go brac po owulacji, bo jest mozliwosc zaciazenia, a wiesiolek moze wywolac skurcze. Czyli jesli nie masz pewnosci kiedy masz owulke, to bierz go tak, jak w najkrotszym cyklu. Ja np bralam od @ przez 2 tyg, bo tak by przypadala owulka przy 28 dniowym cyklu. Moje cykle byly duzo dluzsze, ale nigdy nie mialam pewnosci, wiec wolalam nie ryzykowac i konczylam z wiesiolkiem szybciej ;)

Będąc tutaj z Wami jest we mnie więcej optymizmu...Proszę mi się tu nie załamywać, wszystko przez nami! Pozdrawiam Was Kochane i życzę Każdej z osoba i sobie samej :) tej fasolki w brzuszku i szczęśliwego rozwiązania.

OJ TAK ROK 2013 BEDZIE SZCZĘŚLIWY:) I MY STARACZKI NA POCZATKU 2014 BEDZIEMY BAWILY SWOJE MALENSTWA:) A TE KOBIETKI KTORE JUZ NA DNIACH RODZA BEDA NAM UDZIELALY RAD W WYCHOWYWANIU:D

ehh ja oddałabym wszystko żeby udało się nam i żeby ten 2013 rok naprawdę był dla nas wszystkich szczęśliwym rokiem. dla mnie to jest osobista tragedia :(

Witam wszystkie przyszłe mamy! Jestem studentką położnictwa i bardzo proszę o pomoc w napisaniu pracy magisterskiej. Jedyne, co będą musiały Panie zrobić to wypełnić zamieszczoną poniżej ankietę, dla mnie natomiast będzie to nieoceniona pomoc. Ankieta, dotyczy pomiaru poziomu stresu podczas ciąży mnogiej w stosunku do pojedynczej, w związku z tym zwracam się o pomoc do wszytkich Pań oczekujących;) Bardzo dziękuję za okazane wsparcie. Oto ankieta: https://docs.google.com/spreadsheet/viewform?formkey=dDI1bmkzWG9velFNLUVRLTZrLThCNFE6MQ

Hej kochane!!!! Tak strasznie mi przykro, że tyle kobiet dołącza do naszego grona. Ale dobrze trafiłyście! Zawsze doradzimy, pocieszymy i damy oparcie. XXX Kochane Wasze dzieciaczki (Facebook) są prześliczne!!! XXX U mnie 32 dzień cyklu. Dla niewtajemniczonych czekam na drugą @ po poronieniu. Dopiero drugą!!! Mam nadzieję, że na tą nie będę musiała tak długo czekać. Jak już ją dostanę to zaczynam brać tabletki anty. I naprawdę prawdziwym zrządzeniem losu byłoby gdybym nie doczekała tej @ :O Bóg wie co robi :) XXX Przepraszam, że tylko tak o sobie. Pozdrawiam was wszystkie kochane - nasze mamusie, dwupaczki i staraczki :*

Hej kochane!!!! Tak strasznie mi przykro, że tyle kobiet dołącza do naszego grona. Ale dobrze trafiłyście! Zawsze doradzimy, pocieszymy i damy oparcie. XXX Kochane Wasze dzieciaczki (Facebook) są prześliczne!!! XXX U mnie 32 dzień cyklu. Dla niewtajemniczonych czekam na drugą @ po poronieniu. Dopiero drugą!!! Mam nadzieję, że na tą nie będę musiała tak długo czekać. Jak już ją dostanę to zaczynam brać tabletki anty. I naprawdę prawdziwym zrządzeniem losu byłoby gdybym nie doczekała tej @ :O Bóg wie co robi :) XXX Przepraszam, że tylko tak o sobie. Pozdrawiam was wszystkie kochane - nasze mamusie, dwupaczki i staraczki :*

Hej, ostatnio pisalam o zle przechodzonej owulacji ale wiecie co to byla najpiekniejsza owulka bo zaowocowala:-) co prawda kreseczka bardzo jasniutka ale czulam ze sie udalo i w to wierzylam!!!!! Nie poddawajcie sie dziewczyny, aby przezyc ta wspaniala chwile ujrzenia II kresek a pozniej jeszcze 8 wspanialych mcy. I co dziwne, to nie boje sie ze bedzie zle, bo tym razem wszystko bedzie wspaniale i w styczniu bede tulic mojego robaczka:-) teraz oby do soboty doczekac na bete a pozniej we wtorek do lekarza.:-)

Aniołek23 GRATULACJE !!!! oby tym razem było tak jak mówisz życzę Wam tego :)

Mlo25 popatrz tu moze znajdziesz ja tez mieszkam w holandi http://www.e-holandia.info/przydatne-adresy/363-polscy-lekarze-w-holandii

Kobietki życzę Wam udanego, pozytywnie zakręconego dzionka:)

Aniołek23 :)gratulacje:) fasolinka niech zdrowo rośnie:)

Czesc babeczki Ja melduje sie nadal w dwupaku mam delikatne pobolewania jak na @ ale rzadko i ciagniecie delikatne jak leze na waznak a na ktg mialm mniej skorczy niz ostatnio dziwna jestem hihihihih Dla dwupaczkow i milusinskich moc caluskow Dla reszty dziewczynek sle wirtualne Aniołek gratuluje kdwuch kreseczek dbaj owas bedzie dobrze :)

Hej kochane Dawno nie pisalam ale nie bylo o czym. Motylek Co u Ciebie i slodziaka Natalki? Kawal kobietki z Niej juz pewnie. Asia Jak Filipek sie czuje? Zdrowy, nie ma juz tych drgawek? Mam nadzieje, ze nie. Ucaluj Go ode mnie. Martusiatusia Dlugo sie nie odzywasz. Cuy moze cos sie wykluwa? Czy dalej walczysz z TSH? Daj znac. Mycha Nie przejmuj sie kochana tak dlugimi staraniami. U mnie juz chyba 12 miesiecy zlecialo i dalej nic. Najszybciej udalo mi sie po pierwszym poronieniu zatrzymanym i lyzeczkowaniu bo w pierwszym cyklu po. Po drugim poronieniu kompletnym dopiero po 14 miesiacach staran a po ostatnim do dzisiaj cisza. Trzymam za Ciebie kciuki. Beatko Kciuki trzymam za szybki i w miare malo bolesny porod. A u mnie troche sie ruszylo. Moja kasa chorych nie pokryje mi PKD czyli genetyki. Szkoda tylko, ze musialm tak dlugo czekac na odpowiedz ale w sumie nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo. Wiec ten kolega ktory spodziewal sie trojaczkow wspomnial cos, ze sa kasy chorych ktore finansuja calkowicie in vitro. Z racji wieku jego zony( jest po 40-stce) Nie przysluguje im juz dofinansowanie a zaplacic calkowity koszt ich nie stac. Znalezli kase chorych ktora pokrywa w 50% cztery podejscia do 42 roku zycia kobiety. I to wlasnie On nam powiedzial, ze jest kasa ktora placi 100% za trzy podejscia. Sprawdzilismy, dzwonilismy tam, prawda. Od lutego tego roku tak maja. Nie ma problemu, mozemy sie przeniesc i od razu przystapic do in vitro. Pani z mojej klinice tez o tym slyszala i poleca. Wiec startujemy dopiero po urlopie ale za to za darmo. Super. Moze nie bez przyczyny tak dlugo to wszystko trwalo. Ja zaraz musze jechac do Ambasady Polskiej bo nie wiedzialam, ze mi sie paszport rok temu skonczyl. Nie byl mi potrzebny bo zawsze jezdzilam na dowodzie ale przegapilam i dowod tez sie za pare dni skonczy i nie bede mogla na urlop jechac. Wiec jestem zmuszona jechac do Koln. Pozdrawiam

Dziewczynki dzisiaj koncze 12 tydzien !! ;) wreszcie ;) Aniołek23 gratuluje II kreseczek;)

Aniołek 23 - gratuluje, niech fasolka rośnie zdrowo :) paaatiii87 - cieszę się ze wszystko dobrze i że tak szybko zleciało, niech Maluszek zdrowo się rozwija :) 9 tygodni , azja 18, alkinom- jak Wasze fasolki? Karola 2812 - już czujesz ruchu maluszka? e- de - dalej bierzesz sterydy? asia 1004 - Jesteś dla mnie Wielka :) masz w sobie duuuużo ciepła, empatii, mądrości. Myślę że życie sprawi Ci jeszcze miłą niespodziankę :) Jak Filipek?? 9_Mamo Aniołka - co u Ciebie? To że komuś się udaje i jest sporo na tym forum takich dziewczyn to nadzieja powraca że w końcu będziemy mogły utulić swoje Maleństwo :)

odebrałam wyniki morfologia: podwyższone neutrofile 58,6% norma 35-55 i tsh 3,420 norma 0,270-4,200, toksoplazmoze bede miala za tydzien. Troche dziwi mnie ten wynik tsh niby w normie ale bardziej górnej granicy, czy któras miala podobne wyniki?

czesc kochane, ja sie dolaczam i odlaczam od grupy. Poronilam w lutym a w niedziele znowu dostalam dwie kreseczki :) i tak wszystko super przez dwa dni, piersi mnie bolaly a wczoraj wieczorem przestaly na jakas godzine - dwie i znowu zaczelam panikowac. mam non stop takie mini skurcze, ciagniecie w brzuchu nei wiem jak to nazwac. piersi dzisiaj juz bola mnei znowu porzadnie. mam odrobine zoltawej wydzieliny ale nie smierdzi i nie piecze. jutro robie bete i progesteron, ale mieszkam w uk i na wszystkei badanaia musze czekac do 12 tygodnia (te dwa robie prywatnie). jak chodze to mam wrazenie ze nie powinnam taka ociezala i sie gorzej czuje jak sie poruszam. dzisiaj rano bylo mi slabo i niedobrze. Czy ktoras z was mnie pocieszy i powie ktore z moich objawow sa neitypowe. Boje sie bo czuje sie dokladnie tak samo jak w poprzedniej ciazy ktora stracilam w 7 tygodniu :/

Cześć dziewczyny! Melduję się po wizycie u gina jak co miesiąc. Wybaczcie,ze się prawie wcale nie odzywam,ale jakoś nie mam o czym pisać,kręgosłup boli od siedzenia przy kompie i nic sie nie chce.. Nasza mała królewna ma się dobrze, jest duza jak na 23 tydzień, ma 672 g i termin już prawie 2 tygodnie wcześniej się przesunął na 23 sierpnia czyli niby 25 tydzień leci. No zobaczymy jak to będzie,mała i tak przyjdzie na świat wtedy kiedy będzie chciała :) Najwazniejsze,ze wszystko wyglada dobrze i żeby nasze maleństwo urodziło się zdrowe. Już nie możemy sie z mężem doczekać. Kupiliśmy już parę rzeczy,fajne takie gromadzenie wyprawki,sama radość :) poza tym czuje się dobrze oprócz tych bóli kręgosłupa a do tego doszły obydwa biodra i krzyż. To tyle u mnie. Beatko jak ja sie cieszę,że Ty już na finiszu! Powodzenia kochana :* Doris27,Ede, Now,Hanakali, Aniołek2404,Dentist,Ilus2710,paaatiii87, asiula74, 9 tygodni, Karola2812 i reszta dwupaczków cieszę się bardzo,ze u Was wszystko dobrze,a ten czas teraz tak przyspieszył,że i my niedługo polegniemy na porodówce ;) Nowe dziewczyny na forum witam Was,,,przykro mi,ze musialyscie do nas dołączyć,ale tu dziewczyny dają taką dawkę wsparcia,że zrobi Wam sie szybko lżej na serduchach. Pamiętajcie,że Wasze aniolki patrza na Was z góry i chcą żebyście były szczęśliwe. Ściskam:* Staraczki głowy do góry,uda się w końcu...ja wiem,ze czas się niemiłosiernie wlecze kiedy sie czeka na ciążę,ale wszystko zostanie Wam wynagrodzone :* Mamuśki całusy dla Waszych skarbów:* Pozdrawiam Was wszystkie,choć nie wymieniam każdej z osobna :*

Hej kochane ją tylko na moment, leże od poniedziałku w szpitalu. Miałam zgłosić na standardowe badania i kontrolę krzepliwosci krwi i nawet miałam już dziś iść do domu ale podłączyli mnie pod ktg i oczywiście wyszły mi piękne regularne, jak to powiedział mój gin prowadzący "nielegalne" skurcze i zostawili mnie na oddziale. Oczywiście średnio mi się to podoba, ale to początek 34 tyg więc niech się syniu nie wyglupia i siedzi tam w brzuszku grzecznie, więc cierpliwie tu położę tyle ile się da byle Wiktor cały i zdrowy przyszedł na czas najlepiej w terminie. Nadrobie w czytaniu forum jak wrócę do domu. Iluś krwotoki z nosa to u mnie normalne, podobno objaw ciąży i tyle. A co do boli krocza miałam tak po większym wysiłku w styczniu, teraz spokój mam ale za to rozwarcie na cm....jak to działa nie mam pojęcia :) Beatko mam nadzieję że mój synek nie przegoni twojego więc się nie wyglupiaj z tymi skurczami na ktg:) Aniołku gratuluje dwóch kreseczek :* Trzymajcie za mnie kciuki żebym nie rodziła przed 37 tyg ciąży :)

28agatagata tez mialam na poczatku miniskurcze i ciagniecia, jak przy @, ale minely. Piersi raz bola, raz nie. Tez mam zolta wydzieline, mialam ja tez w poprzedniej ciazy, ktora stracilam, nie wiem, czy to ma jakis zwiazek. Polozna nie wie, skad to sie bierze. Jutro ide w zwiazku z tym do GP, takze dam znac co powiedzial, jesli Cie to jeszcze bedzie interesowalo. Co do badan w UK, to ja z uwagi na to, ze wczesniej poronilam, to juz od 5 tyg mialam robione usg. Za tydzien ide juz na swoje trzecie usg, a koncze 12 tydzien. W 8 tyg mialam zrobione podst badania tj rozyczka, wzw, hiv i dodatkowo na zakrzepice.