Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Monia trzymam kciuki.... jeszcze troszke i Izunia bedzie z wami. Nie martw sie porodem dla mnie to moment zakonczenia pewnego trudnego etapu w zyciu. Daj nam znac jakby sie cos dzialo. Ja dzis koncze urlop mam nadzieje ze w koncu dostane chorobowe.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaAga00
mlo88, NowaAkinom, nati1985 - dziękuje Wam dziewczyny nati1985- bardzo mi przykro, naprawdę nie wiem dlaczego to nas spotyka, pragniemy naszych dzieci, chcemy, czekamy, to cierpienie jest okropne, trzymam kciuki by było dobrze, napisz jak po wizycie. aga19831- musi być ciężko pracować w przedszkolu i patrzeć na dzieci wczoraj wieczorem poleciało mi trochę krwi, w nocy bolał brzuch, myślałam, ze zacznie się poronienie, ale cisza, czy jakby się zaczęło i tak bym musiała iść na ten zabieg w czwartek ? Boje się tego. Ja już nie wiem czy po 3 poronieniu uwierzę, że się uda. Czy są tu dziewczyny co po kilku poronieniach urodziły zdrowe dzieci??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wczoraj bylam niemila dla rodzicow przez telefon i pozniej mialam moralniaka .. ogolnie dziwny humor 0 nic mi nie pasowalo . na szczescie dla meza bylam mila . ok 14 ide dzis po wyniki badan ..nieco sieboje czy wszystkojest ok a w piatek wizyta . zbieram sie powoli do zycia -ogarne domek , dzis przyjezdza moj tatus -obiecuje byc mila i kochana :) planuje zrobic sobie henne brwii zeby jakos ładniej wygladac i pazurki :) bo jestem ble ble . tak sie boje tego piatku i wizyty ze szok ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle martwiąca
Agnik no to tak właśnie jest z tą płcią dzieciuszka:) nawet jak nieraz przychodzi ten tydzień w którym by można już kuknąć co tam ma Nasze maleństwo między nóżkami to i tak płata figle wierci się i kręci że nic nie można zobaczyć;) dlatego czekam z niecierpliwością na wizytę 10.09 ale Nasz Maluch jest też zawsze bardzo aktywny podczas badania i pewnie nie pokaże co tam ma;)) x x x Dentist właśnie dlatego boję się porodu bo to jedna wielka niewiadoma;(( współczuję Ci serdecznie ale trzymaj się jakoś najważniejsze że Izunia cała i zdrowa i niebawem z Nami;)) to pewnie już tak często się nie odezwiesz;)) x x x Sylwiatko25 podziwiam Cię że masz siłę zadbać o paznokcie itp mi się nie chcę nawet rano pomalować tylko kąpiel,balsam i to wszystko ;/ Wogóle nastrój mam nadal nie ciekawy;( znowu cały dzień sama;( z psem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle martwiąca
Sista o tych pazurkach miało być do Ciebie;) PRZEPRASZAM za pomyłkę bo i Ty na S i Sylwiatko na S:)) Przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciagle martwiaca .. wiesz jak ja niekiedy wygladam ? jak dress z tlustym wlosem eheheh :) dzis chce zrobic henne bo wygladam jak zombie ;) zęby myje ok 10 dopiero bo zwymiotuje sniadanie ;( jak przychodzi maz staram sie nieco podmalowac bo cera wyglada sino i oczy podkrazone . ale i tak jestem ładna heeheheh :) staram sobie to wmawiac co jakis czas . wlasnie ogarnelam juz szafe .i nastawilam zupke . i mysle co dalej bede robila :) cos sobie nawymyslam zaraz . dzis nieco wychodzi sloneczko - moze bedziemy bardziej przyjaznie nastawione do swiata ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle martwiąca
Sista pogotować też bym chciała ale każdy zapach mnie drażni więc wymyślam obiady że nie trzeba gotować a nieraz mam taką ochotę na zupę mmmm ale sama jej nie ugotuję muszę czekać aż Mężuś ma wolne;) jest kucharzem więc jestem pod względem jedzenia dopieszczona zawsze jak tylko ma czas;)) ja myślałam że z tym myciem zębów tylko ja mam ostatnio problem ale widzę że nie to już mi lżej:D wychodzi słoneczko ale nadal wieje mocno;/ zaczynają się pogody w których najłatwiej załapać jakieś grypsko;/ tego się obawiam niestety..... Ja już za długo jestem na l4 bo z chęcią wróciłabym do pracy bo w domu dostaję hopla;/ ale z kolei mdłości nie pozwalają pracować....i dogodzić tu babie w ciąży;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny powiedzcie jesli gin wypisal zwolnienie z kodem B to to jest 100% płatne? A wskazania lekarskie mam 2 to znaczy ze moge chodzic wrazie kontroli? Czy 2 jest leżace? Jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Belinda32, nie wiem jeszcze czy robić kolejne usg gentyczne. Na pierwszym wyszło ok. Tez mi wczoraj przebiegł ten temat przez myśl. Nie ukrywam jednak że się boję. Tyle już jestem z moim maluszkiem, że boję się robić badania, żeby czasem cos nie wyszło. Robi się je chyba ok 20/21 tyg, x Dentist, trzymaj się mocno. Najważniejsze, że z Zuzią wszystko ok. Już niedłuo będziecie ją mieli przy sobie :) Trzymam kciuki za w miarę możliwości lekki poród. x JaAga00, u mnie jak przestało bic serduszko i odstawiłam progesteron, to po tygodniu zaczeło się poronienie. Nie musiałam iść na zabieg, ale trudno powiedzieć, jakie podejście ma Twój lekarz. Niektórzy czyszczą bardzo wczesne ciąże (4-5 tydz.), a moja lekarka wolała, abym się sama oczyściła. Unikęłam więc zabiegu. Miałaś badania po pornieniach? może jest jakas przyczyna, której wykrycie i wyleczenie pozwoli Ci urodzic dziecko.. x Ja bym chciał wcześniej wstawać, żeby mieć dzień dłuższy, a tymczasem rano nie mogę się obudzić. W nocy kiepsko śpię, a rano problem i w łóżku do 10. Dzisiaj wyjątkowo o 6 zaczęłam czytać ksiażkę, ale po godzinie zachciało mi się spać i wstałam o 10. Tyle czasu stracone w lóżku...Musze się ogarnąć i iść na pocztę wysłac l4. Odpoczywam psychicznie, gdy nie chodze do pracy. Nie wiem, jak po macierzyńskim wrócę, tym bardziej, że będe musiała szukać nowej roboty. No ale do tego jeszcze mam trochę czasu, więc może nie warto się teraz zadręczać... miłego dnia Dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie dostalam info ze dostane wezwanie na swiadka do sadu za miesiac .. bosko co ? przez takiego jednego .. ;( spoko stresy mi sa teraz bardzo potrzebne :( jakos musze dac rade jednak ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlo88
Sista zawsze możesz się wymigać jeśli ta rozprawa nie jest ważna da Ciebie :) w końcu z jakiegoś powodu masz L4 zadzwoń do sądu powiedz że się nie wstawisz bo jesteś w ciąży i nie potrzebny Ci stres a po za tym możesz ulać im tam :D x x x ja właśnie oglądam o tej kaśce :/ 25 lat to za mało !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała29
Cześć dziewczyny ..... kiedy zaczęły boleć was piersi ? i i po jakim czasie zrobić test żeby był najbardziej wiarygodny...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mlo chyba jednak tam musze byc ale i tak im pokaze swoje niezadowolenie . tez ogladam wypowiedz własnie sadu _ ale mam wrazenie ze ona wogole nie czuje ze dostala kare albo nie ma uczuc ? debilka i tyle . mala mi test wyszedl w dzien po okresie spodziewanym ,i odrazu beta hcg . a piersi bolaly chyba odrazu i bola nadal ( 10 tydzien )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu beata** niemoge się zalogowac dentist zapraszamy na fb i mama aniołka asmanka odezwij sie bo na d*pke ty tez dołacz do nas rudzielcu maly hihihihihihihi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlo88
mała29 mnie bolały od 1 dnia zaplodnienia :/ i bolą do teraz ale już nie tak jak na początku najgorsze to są swędzące sutki :/ :D xx Sista zjedz koniecznie śniadanko przed wejściem na sale :D a co do KW to jest zimna bez uczuć na niej dożywocie by nie zrobiło żadnego wrażenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odebralam wyniki : kiły i takie tam złych nie mam :) ufff ufff :)) mocz takie se wyniki z tsh kiedys mialam 2,7 a teraz mam 1.7 nie wiem czy to dobrze czy zle ? leukocyty mnie zdziwily bo zawsze mialam 3,2 -3,5 ( normy 3,8 do 10 ) a teraz mam 6.6 wow ... a teraz ide robic obiadek dla ukochanego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlo88
u mnie zaczyna się masakra :( właśnie oddałam śniadanie i obiad..... masakra ja nienawidzę wymiotować :( 13 tydzień i zaczyna się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu NowaAkinom Mam dość!Po tych zmianach forum mi szwankuje.Znów nie mogę się zalogować.Koszmar! " Sista,agnik,ciągle martwiąca fajnie czytać,że u was wszystko dobrze. Wymioty w 13tc to nic strasznego.Ha!Ha!Na pocieszenie ja należę do tych długowymiotujących.23tc. I jeszcze nam się zdarza.Ha!Ha! Ja dziś narobiłam pierogów ruskich,objadłam się i teraz chwila relaxu. Małemu chyba podpasowała bo szalał jak szalony.Szkoda,że na razie go nie podejrzę.Wizytę u położnej mam za dwa tygodnie ale chyba po osłuchaniu detektorem nie mam co liczyć:( " Dentist Leż spokojnie w szpitalu.Nie ma to jak być pod okiem specjalistów.Jeszcze troszkę i weźmiesz swoją Izunię w ramiona.Wszystko będzie dobrze.Urodzisz raz dwa i później,spoglądając w te piękne oczy nie będziesz pamiętać o stresie i bólach.Trzymaj się,kochana i informuj nas na bierząco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie, że u was wszystko ok. To daje nadzieję ;-) Ja na pocieszenie dostałam okresu. Po 30 dniach od ostatniego wywołanego. Także chyba organizm doszedł do siebie. Myślałam że będzie bolał jak ten poprzedni, zaopatrzyłam się w tabletki przeciwbólowe, a jest lajtowy jak nigdy. Mam nadzieję, że jutro też tak powiem. Jeszcze tylko miesiąc i mogę się starać ;-) Dziewczyny gin zlecił mi sporo badań, w sumie sama chciałam i teraz mam problem. Bo miałam zrobić FSH w 5tym dniu cyklu, ale on przypada na sobotę i nie wiem co robić. Czekać na kolejny cykl i wtedy robić? Czy zrobić w piątek albo poniedziałek? W sumie jakoś tak bardzo się nie spieszy, bo mam jeszcze masę innych do robienia i i tak pójdzie sporo kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JaAga00 myślę, że się uda, ale skoro już były 3 poronienia to przebadaj sie dokładnie i może to przez jakąś pierdołę, coś co można zaleczyć i wtedy będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Pisałam już do was pare razy aby podpytać o to i owo, wyżalić i wreszcie poradzić, teraz piszę żeby się pochwalić - w trzecim cyklu po zabiegu i zarazem pierwszym cyklu starań udało mi się zobaczyć dwie kreski na teście :-) W związku z tym, oprócz ogromnej radosci i szczęścia pojawił się strach i niepokój :-/ Dlatego mam pytanie do was - kiedy powinnam sie udać do lekarza? ostatnia @ 2 sierpnia. Czy powinno mnie martwić to że z objawów mam tylko wzdecia (o ile to jest objaw wogóle) i zawroty głowy? do dnia planowanej @ miałam jeszcze bóle podbrzusza ale już przeszło... I jeszcze jedno - robić bete i jej przyrost? jeśli tak to po co? czy tylko po to aby potwierdzić ciąże? czy ona jeszcze mi coś powie? Z góry dziekuje za wszystkie odpowiedzi. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xxmyszka myślę, że już możesz udać się do lekarza. Niech cię zbada i zobaczy gdzie jest pęcherzyk, bo z tego co wiem np. przy ciąży pozamacicznej test też wychodzi pozytywny. Ale nie ma co gdybać. Idź lepiej teraz. A betę zrób dwa razy w odstępie czasowym żeby zobaczyć czy prawidłowo rośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję dziewczyny za wsparcie. W nocy przenieśli mnie z bloku porodowego na patologie ciąży. Mala chciala juz prawie sie urodzić w poniedziałek ale chyba się rozmyslila. Robili mi usg- jejciu wazy prawie 3400! Jak ona to robi? Wszyscy mówią ze brzucha prawie nie mam. Chyba juz nas do porodu nie wypuszcza no moze jezeli wyniki mi się poprawia ale raczej malutka szybciej wyskoczy. Na patologii jest spokojniej polozne nie przychodzą w nocy co godzinę, można się wyspać nikt jie krzyczy za ścianą w mekach.no i tu można chodzić także wyjde może dziś sobie na spacer do parku jak maz przyjedzie. Odezwę się jeszcze buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NowaAkinom pierogi .......ale mi smaka narobilas ;)))))))))))))))))))) Yami :) ja tez chce ;) mlo ja myslalam ze Ty nie masz jazd wymiotnych ...i po cichu liczylam ze do 12 tygodnia bede to miala i koniec ?a tu nicic ? w piatek wizyta .. juz bym chciala byc po i wiedziec zeby wszystko bylo dobrze z dzidzi . ( niekiedy czuje ze bedzie coreczka a raz ze syn eheheh )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle martwiąca
Hej dziewczęta muszę się Wam pochwalić że drugi dzień żyję bez wymiotów i z jednej strony cieszę się że ustały bo wreszcie mogę normalnie funkcjonować aż zapomniałam jak to jest:) ale z drugiej nie była bym sobą gdybym się nie martwiła;( bo takie ustanie wymiotów źle mi się kojarzy i się boję czy wszystko dobrze......?? Miłego Dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu beata** J55j555 odezwij się kochana proszę pamiętam o tobie czy ty jesteś już na fb jeżeli nie to zapraszamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciagle martwiaca a ktory Ty juz masz tydzien ? :) fajnie ze nie ma wymiotów - teraz nabieraj mocy i promieniej ;) ja wlasnie wstalam drugi raz na sniadanie - zasnelam sobie wczesniej znow . no coz..potrzebowal tego organizm pewnie ;) pogoda piekna to moze sie uda cos pozytywnie zdzialac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wczoraj tak mnie wkurzyla moja tesciowa, to znaczy zawsze wkurzala mnie i mojego meza ale wczoraj to przegięła. Przez nia malo co poklocilam sie z meżem. Tak na nia nakrzyczałam że potem sie cala częsłam z nerwów. Balam sie bardzo o moja fasolinke no i znowu mialam koszmary z krwawieniem w roli głownej... :-( ona nie wie ze jestem w ciazy i o poprzedniej tez nie wiedziala. Ale to by wiele nie zmienilo, ona juz taka jest. Jak sie sama nie domysli to ja jej na pewno nie powiem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciągle martwiaca, ciesz się ,że nie wymiotujesz. Już czas najwyższy, żeby wymioty ustały, więc nie ma się czym zamartwiać :) x xmyszka, gratuluję 2 kresek:) chyba za wcześnie na wizytę. Ja w poprzedniej ciąży poszłam do lekarza w dniu gdy nie dostałam miesiączki i nawet jeszcze pęcherzyka nie było widać. Zrób sobie beta hcg co 2-3 dni i zobaczysz, czy rośnie. Mi lekarka dopiero w 6 tyg. kazała przyjść i wtedy było już serduszko. No, ale zrób jak uwazasz :) trzymam kciuki :) x Sylwiątko25, a może jakby teściowa wiedziała, co przeszliście i że teraz nie wolno się denerwować, to by trochę zmieniła zachowanie... x Ja dziś wstałam wcześnie...oj ciężko było. Poszłam na pocztę, do sklepu, upiekłam ciasto marchewkowe i teraz wcinam jeszcze ciepłe... ale dobre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×