Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Emilia_Kalina Witam Cię serdecznie na forum.Bardzo mi przykro z powodu Twojej straty:( Do tego co napisały ci moje poprzedniczki niewiele mogę dodać.Utrata dziecka jest strasznym przeżyciem.Przyjdzie jednak doczekasz się swojego,zdrowego Maluszka.Tego ci życzę z całego serducha. Jeśli chodzi o następną ciążę to według mnie sama musisz wiedzieć czy jesteś gotowa zarówno fizycznie jak i psychicznie. Ja po poronieniu i zabiegu odczekałam dwa cykle i powróciłam do starań.Moja lekarka po wykonaniu scanu nie widziała przeciwskazań więc zaczęliśmy działać.Traf chciał,że udało nam się od razu i obecnie mam w domu sześc***ygodniowego Malucha. " Agnik24 Mój Mały też chciałby podłączyć się do cyca na stałe łącze(possie,pomlaska i przysypia) ale ja go wybudzam.Miziam go po policzku,delikatnie gilgoczę lub podszczypuję,trzymam by mu się odbiło.Zazwyczaj mu to wystarcza by odrobinę się obudził i zorientował,że nie dojadł. Jesteś zmęczona,niewyspana i to jest wpisane niestety w macierzyństwo a ktoś jak ci kiedykolwiek powie,że on zawsze się wysypia z tak malutkim bąblem kłamie:) Spokojnie.Lada dzień nauczycie się siebie wzajemnie i będzie ok:) " Mlo88 Panika,paniką ale jak dojdzie co do czego to świetnie ci pójdzie.Musisz w to wierzyć:) Z resztą nie ma wyjścia i urodzić trzeba:) Co do kołderki i poduszeczki to według mnie na początek są zbędne.Ja tak małemu dziecku bałam się dać ze względów bezpieczeństwa(bałam się/z resztą nadal mam cycka,że się zakryje i udusi)z tesztą u mnie zakazują używania.Ja najpierw używałam rożki które mi mama nazwoziła z Pl lub śpoworki do spania.Mojemu odpowiada śpiworek tylko trzeba pamiętać by za ciepło do niego Malucha ubierać.Ja zakładam tylko pieluszkę i body na długi rękaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilia_Kalina
Edzia - tak - to chyba intuicja. Czy dobrze zrozumiałam, że mimo owulacji nie zaskoczyłaś od razu? Ja bardzo bym chciała, aby to szybko nastąpiło. i żeby mój brzuszek znów był pełny... pełny szczęścia. Dla tego brzuszka robię wszystko - prowadzę zdrowy tryb życia, zdrowo się odżywiam, biorę witaminy, biorę też kwas foliowy. cokolwiek trzeba będzie zrobić 0 zrobię wszystko! tylko niech pokażą się znów dwie śliczne kreseczki na teście :( Moniko - tzn. Akinom3 - dziękuję za miłe słowa. I cieszę się, że jesteś szczęśliwa ze swoim 6tygodniowym szkrabem :) Jesteś jedną z tych osób, które przywracają nadzieję. Bo niestety - po poronieniu ta nadzieja ucieka ... umyka i rozmywa się. Ja chcę wierzyć, ale zaraz karcę siebie za to. To zły nawyk z czasów ciąży z Kalinką... Kiedy wierzyłam - wszystko szło źle.później już tylko czekałam... bo podświadomie czułam, że to kwestia czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edzia Emilia -kalina Nie, to nie tak ;-) Zanim zaszlam w ta nieszczęśliwa ciąże to monitorowalam 3 cykle. Testami i u lekarza na usg i testy pokazywały mi inny dzien owulacji niz byl faktycznie wiec w 3 cyklu juz ich nie uzywalam tylko wierzylam w usg. No i jak wiedzialam kiedy mam owulacje to sie staraliśmy i w 3 cyklu się udało i teraz tez 3 mies po poronieniu, a zaczęliśmy starania juz po pierwszej miesiaczce, ale tak jak kiedys pisalam lekarz mówił, ze wątpi abym tak szybko zaciazyla bo endometrium nie jest odbudowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlo88
onlyfamily dziękuję kochana za wiarę we mnie :) wiem jak potrafi być irytujące to jak każdego dostaje się @ choć liczyło się na 2 kreski. Wierzę że i Tobie się w końcu uda i niebawem oznajmisz nam że zafasolkowałaś :) ja sobie zawsze tłumaczyłam że w końcu nadejdzie taki dzień że i ja ujrzę 2 kreski, długo to trwało ale się doczekałam :) xx Akinom3 ufff jakoś muszę sobie z tym poradzić. Ja właśnie dużo się naczytałam na temat kołderki i poduszki, że się dziecku nie daje przez 1 rok życia. tak jak wcześniej pisałam mam kocyki, rożki i śpiworek na razie jeden bo nie wiem czy się sprawdzi. Ale zastanawia mnie czy pod główkę nie trzeba czegoś podłożyć, czytałam w książce " pierwszy rok życia dziecka" że zamiast poduszki można pod materacyk ułożyć np. książki żeby dziecko miało wyżej główkę. z jednej strony myślę że to na razie nie potrzebne ale z drugiej strony boję się że jak małej się uleje jak ją położę do łóżeczka, to żeby się nie zakrztusiła :O xxx dziewczyny jeśli mogę jeszcze Was zapytać, to powiedzcie czy połóg jest taki kiepski jak się o nim w necie czyta ?? te pierwsze dni po porodzie naprawdę się bardzo krwawi ?? ja zazwyczaj miałam takie normalne @ nie obfite. 3-4 dni i z głowy było, a niby to krwawienie po porodzie to takie bardzo obfite ma być :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle martwiaca
Mlo napisze ci wrazenia o cc z domciu z kompa z tel mi tu ciezko:( ale w skrocie nie jest zle ja po 12 h biegalam juz wokol Tosi. Wszystki Wam bardzo dziekuje.poodpowiadam do was z domciu. Dziekuje ze was mam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc sorki za milczenie ale znow mnie nie było .. budowa - ale w pozycji lezacej raczej :) dziś jestem w domu i piore / prasuje i pakuje bibeloty .. do tygodnia mamy to spakować a wiecznie mnie nie ma bo na budowie jestem : plecy mnie tak strasznie bola ze szok ..ledwo chodze :( biore grzecznie leki , pije wode , i staram się polegiwac . ostatnio zle sobie wycielam paznokcia u stopy i było zaczerwienione i wczoraj widziałam rope :( wymoczylam w rumianku, psikam octeniseptem ..ale co jeszcze mogę zrobić :( ? człowiek sobie sam narobi klopotow buuu - boje się ze będę musiala isc do chirurga z tym ? :( mlo jak się czujesz / ? nasz wozio stoi u teściowej w kartonach , zlozymy go w sobote i sprawdzimy co i jak , lozeczko wczoraj odebraliśmy - wlasnie biore gadżety :) musze sobie do szpitala jeszcze rzeczy kupic , stanik do karmienia kupiłam jeden - oby był dobry później , kolejny się dokupi później :) z pampersami czekam do końca żeby rozmiar dobrac ale mala poki co ma 2.3 kg w 33 -34 tygodniu - ciekawe jaka będzie duza . byleby wytrzymala do 37-38 tyg :( martwi mnie to ze mam mało wod :( - i brzuch caly czas taki twardy ,wieczore brałam nospe .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EDZIA Mlo88 Pod materacyk powinno się podłożyć cos typu ksiszka zeby główką byla wyżej. Podusi faktycznie nie trzeba w pierwszym roku życia, kolderka moze się przydać bo dzidzia np.półroczna juz nie spi w rozku;-) no chyba, że zechce spaść w śpiwoku, ale dzieci starsze protestują i niektóre tak jak moje spac w nim nie chciało, a mialam mieciutki ,cieplutki, puchowy bo mała na szczeście bez alergii. Kocyk sam to za mało np.zimą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mlo to zalezxm od organizmu. Ze mnie lalo sie do doby po porodzie.pozniej juz malutko najczesciej polecialo gdy kichalam kaszlalam lub przy innym wysilku. W domu nosilam normalne podpaski. W szpitalu dawali mi swoje.codziennie przychodzily pielegniarki mnie przemywac specjalnym srodkiem zeby oczyscic rane po cieciu krocza. W domu przemywałam tantum rosa. Na bol po porodzie dali mi te zimne okład zebym sobie wkładala w majtki heh. Nie powiem bo ulge dawało wiec polecam. Moj połog trwal rowne 6 tyg. Pozniej tydz. Przerwy i przysźla miesiaczka ktora jak nigdy byla bardzo obfita. Nosilam wkłady poporodowe a bywalo ze i tak przelecialo. Masakra jakas. Pozniej nastepne byly normalne juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
edzia twoja dzidzia musi być bardzo silna skoro byłaś taka chora na 2 antybiotykach.Ale pewnie rozumiesz moje obawy?Już chyba tak zostanie mi do końca ciąży.Ty chyba troszeczkę mniej się denerwujesz już?ale to dobrze moja ciąza to już bokiem wychodzi mojemu mężowi no ale trudno musi to przetrwać.Niedługo wyjeżdża na 3 tyg.to trochę sobie odpocznie rozumiem go że ma już czasami dość ale co ja mogę na to że się martwię.Zresztą jak mój syn nie wraca na czas nawet nie zadzwoni to męża zaraz ustawiam w gotowości.Taka już jetem. emilia kalina W tej ciąży w której jestem zaraz po miesiączce się staraliśmy przez dwa miesiące liczyłam sobie tylko dni płodne chociąż ciężko po poronieniu je wyliczyć lekarz mi powiedział że organizm sam będzie wiedział kiedy będzie gotowy do ciązy potem tak jak u edzi monitorowanie cyklu i tak w 3 monitoringu się udało.mój organizm zaczył w piątym cyklu.DWie kreski zobaczyłam i zamarłam radość i przerażenie czy tym razem się uda czy będzie mi dane zostać mamą dwójki dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
to ja tam wyżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edzia Mlo88 Oczywiście chodziło mi o książkę, a nie ksiszke;-) A co do ulewana, ukladasz dzidzie do spania po odbiciu i na bok- dzidzia jest maleńka wiec sama się nie umie jeszcze obrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EDZIA Czekam na dziecko Oj denerwuje się i to jak, ale ciut mniej po ostatnim usg. Wyciszyłam się trochę. Aaa, tez jestem matką kwoka jak Ty;-) Corcie to bym najchętniej pod skrzydło schowała i nie puszczala, na razie jest jeszcze mała wiec mogę mieć na nia oko, ale juz się boję jak to bedzie kiedy dorosnie do randek:-D Tak bardzo bym chciala żebyśmy wszystkie zafasolkowane doszły szczesliwie do finału i miały zdrowe dzieciaczki, a te, które chcą dwie kreseczki zeby też do nas dołączyły. Przykro czytać smutne wpisy -apeluje tam do GORNEJ RADY o radość dla wszystkich:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choruszka
Edzia Mam pytanko znalazlam wlasnie moje wyniki tsh z przed roku u mialam 1,484 czyli bardzo ladnie to powiedz mi mozliwe tj,ze to ciaza mi teraz tak pozmieniała i dlatego mam teraz wyzsza?tak sie boje żeby to nie zaszkodziło od wczoraj siedze i czytam czytam czytam chwytam sie wszystkiego byle sobie wmówić,ze będzie dobrze jak sie urodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edzia Choruszka Tak, oczywiście, ze ciąza mogła to zmienić. U mnie tez tak było -wcześniej na badaniach takich ogólnych mialam wynik dobry, a później właśnie w ciąży ponad 3. Nie mart się,moj przykład powinien byc dla Ciebie uspokajajacy:-) Zresztą zobacz, ile matek pali, pije czy się narkotyzuje, a większość dzieci rodzi się zdrowe, a niby powinno byc inaczej. Tak wiec jak juz jestes po badaniach i jest ok z dzidziem to widocznie tarczyca az tak bardzo nie wpłynęła na dzidzia. Ja tez mam nadzieję, ze moje antybiotyki nie zadzkodzily mojej dzidzi -bo tez myślę o tym cały czaś, a jestem przed tymi badaniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choruszka
Edzia a powiedz jak to ft4powinno wygladac żeby bylo dobrze blizej dolnej czy górnej granicy normy??bo ty jestes bardziej poinformowana,przepraszam,ze Ci truje,ale nie mam kogo zapytac?ale wiesz boje sie ,ze jakiś zmian u dziecko to usg nie pokazalo,chociaz pocieszam sie Twoja sytuacja,ze córcia zdrowa:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EDZIA Choruszka Nic nie szkodzi, pytaj, jak tylko wiem to chętnie odpowiem. Z tego co pamietam w tej nieudanej ciąży -Endokrynolog mówiła, ze lepiej niższe niz za wysokie- wiadomo, najlepiej w normie. I ze to ft4 jest duuuuzo ważniejsze niz wynik Tsh bo cos tam przenika przez łożysko -a poza tym tsh jak jest zbyt niskie bliskie 0,0 to w ciąży moze byc przeklamane, stąd się robi wlasnie cały komplet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robie cos i pauza .. i znow mi się brzunio napina i ledwo chodze , ciężko widze ta przeprowadzke . zaraz zabieram się za obiad i znow będę lezec . pakowanie rozpoczelam delikatnie ale lekko nie jest . spac mi się chce na maxa - ogarne papu i chyba ide nyny :) :) jak nastroje ? co porabiacie babiczki :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choruszka
Edzia no ja to ft4 mam 1,12 a norma 0.93-1.71. To dobrze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EDZIA Choruszka No to ja mam teraz w tej ciąży podobnie i wg Endokrynolog jest ok wiec juz się nie stresuj:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choruszka
Edzia dzięki za cierpliwość:-) martwi mnie to tsh no ale od dzis biore tabletki wiec mam nadzieje,ze będzie ok i nie za późno,bo chodzi i te wczesne miesiące no ale nic juz nie zrobie postaram sie nie zadręczać bo ten stres tez szkodzi.JESZCZE RAZ DZIEKUJE EDZIA ZA WSPARCIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Edzia choruszka Jakie macie teraz tsh ja przed zajściem miałam 1,82 a teraz 2,18.Myślę jednak ze te wszystkie wartości są ważne przy wczesnej ciązy nie wiem czy się nie mylę.Jak już dzieciątko się ładnie rozwinie to jest ok nie ma to chyba większego wpływu ale mogę nie mieć racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choruszka
Czekam na dziecko ja tez sie na tym wogole nie znam ale ft4mam w normach a tsh mam 3,73 gdzie normy mam wpisane 0,270-4,20 ale mam wpisane,ze jest za wysokie,ja od dzisiaj biore tabletki na to chociaz kazdy mówi,ze tsh nie jest tak ważne jak to ft4i ft3 no niby mówią,ze początki są bardzo wazne bo fasolka nie ma wtedy swojej tarczycy,ale mam nadzieje,ze będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mlo, ja kupiłam kołderkę i poduszkę, bo były w komplecie za jednym kosztem dostawy. Ale narazie nie używam-będą na później. Położna mi kazała własnie książkę pod materacyk położyc, bo mała często ulewa. Co do połogu- pewnie każda przechodzi inaczej. Ja krwawiłam mocno 1 dzień. Drugiego dnia krwawienie już było mniejsze i do teraz jest skąpe. Krocze mnie nie boli mimo że nacinane. Tylko ta kość ogonowa, która chyba się przy porodzie odgięła, ale już powoli jest lepiej. Ja mam jeszcze te uderzenia gorąca, kołatanie serca i poty w nocy, co mi bardzo przeszkadza. Ale generalnie to mimo połogu, wszystko mogę robić, jestem na chodzie, wychodzę do sklepu czy na pocztę, żeby się przewietrzyć. W domu też na miejscu nie mogę usiedzieć, bo ja tak mam, że ciągle muszę coś robić. I daję radę, więc nie jest tak najgorzej z tym połogiem. Chciałabym juz zacząc ćwiczyc na brzuszek, musze położną zapytać. Gorsze od połogu jest to zmęczenie po nie przespanych nocach. x Akinom, ja też małą wybudzam jak sobie przysnie i wtedy okazuje się, że chce jeszcze pic. A najczęściej to jej się przypomina, że nie dojadła, jak ja się już ubiorę :) pewnie nie czuje zapachu cyca i jej się nie podoba. Jak ją weźmiemy do łózka, to spi 4 godziny. Fajnie, bo my się wyspimy, ale nie chce jej przyzwyczajac do spania z nami. Nie wiem, co zrobić aby tego uniknąć. Jak włożę do łożeczka i zgaszę światło, to już piszczy. x Ciagle martwiaca, nasza Majka była zażółcona od początku, ale stwierdzili, że to żółtaczka fizjologiczna i nas wypuścili po 3 dobach. Nadal jest trochę żółta, ale połózna mówi, że nie ma czym się martwić. Byliśmy na pierwszej wizycie u pediatry i na kozetce była jak aniołek, rozglądała się dookoła i ani nie pisnęła. Wszystko z nią dobrze :) x Sista, ja też miałam takie napinania i twardnienie brzucha. Brałam Aspargin i Nospe x A ja ciągle głodna jestem, Jem za dwóch a kilogramy spadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EDZIA Choruszka Dobrze piszesz, widzę, ze wszystko zrozumiałas;-) Czekam na dziecko W tyg w którym jesteś dzidzia ma tarczyce i Twoje tsh jest dobre:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mlo ja mam mam taka plaska cienka podusie prawie jak nie podusie i na tym Bartka kłade. Kołdry dypiero teraz zaczelam uzywac chociaz on w ogole nge lubi byc czymkolwiek przykryty. Wczesniej byl spiworek i kocyk i tak jest w zlobku. Co do zoltaczki to my niestety przechodzilismy ja dwa razy. W 3 dobie maly musial 12godz pod lampami lezec ale zeszla i pozniej po 3 dniach wrocila. Byl az pomaranczowy i gałki oczne tez mial zolte. I w sylwestra znow na lampach siedzielismy. Co do pologu to ja tez fizycznie zle sie nie czulam. W drugi dzien swiat jak wyszlismy ze szpitala to narobilam swiatecznego jedzenia. Heh pozniej pralam prasowalam. Czulam sie ok. Niestety ta kosc ogonowa. Co do ukladania dziecka na boczek to nam lekarka zabronila. Stwierdzila ze to jest obciazenie dla tak malego kregośłupa. Mlo jak nie chcesz nic pod materacyk podkladac to pod stopki od łozeczka podloz coś wysokiego my tak muśielismy ze wzgledu na refluks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EDZIA Milenka1988 Widzę, ze co polozna to inne zdanie. Ja wszeeeedzie gdzie się dowiadywalam to mialam kłaść córkę na bok. Wlasnie ze względu na ulewanie, bo jesli się zdarzy to wyleci. W sklepach są nawet specjalne takie jakby stopery,które pozwalaja oprzeć dziecko o nie, aby mogło byc w pozycji bocznej. Ja nie mialam, ale można z poduszek zrobic. Nie wiem, może od 5 lat coś się w tej kwestii zmieniło??? Co do podkladek pod materac to chyba lepiej niz dawać cos pod kółka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I nie polozna a pediatra zabronila klasc na boczku. Ale mowie kazdy jak bedzie chcial to tak zrobi. Ja przy lozeczku kolek nie mam wiec powiedzialam co podlozyc. My mielismy dosc wysoko przez refluks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nam w szpitalu obowiązkowo kazali kłaść dziecko na boczek, żeby w razie ulania się nie zakrzytusiło. A położna srodowiskowa powiedziała, aby nie za czesto , bo kregosłup cierpi. Tak samo z odbijaniem - w szpitalu położne kazały odbijać dziecko po jedzeniu, a specjalistka od laktacji powiedziała, że po nauralnym mleku nie trzeba. Położna środowiskowa też mi mówi, że niepotrzebnie małą rozbudzam biorąc ją do odbicia. Faktycznie się rozbudza, ale boję się ją położyć bez odbicia przy takim ulewaniu. Więc faktycznie - co człowiek, to inne zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edzia No wiec tak jak agnik24 napisała to ja dokładnie to samo słyszałam odnośnie układania i odnośnie odbijania. I tez nie tylko od poloznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciągle martwiąca, to bylo szybkie! haha, czytam czytam, próbuję nadrabiać forum a tu wiadomość: są skurcze,jedziemy! oby nie falstart! a następnie: TOSIA z nami:) no brawo! brawo! dobrze, że cc zrobili bo byś się męczyła z córą 4400?! Matko kochana! cieszę się ogromnie, że już masz ją w swoich ramionach! Wszystkiego dobrego dziewczynki:) choruszka - ja juz robilam na HIV, o wlasciwie standard. Niby czlowiek pewny, jak nie cpa albo innego rodzaju rzeczy niechlubnych nie robi a jednak taki test albo raczej wynik stresuje:P dziwne, no ale co zrobic. Zrób i będziesz mięc swiety spokoj do konca ciazy, bo juz drugi raz nie robią. Mam nadzieję, że tableteczki wyregulują Ci to tsh;/ skąd się nam tyle tego dziadostwa przyplątuje powiedzcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×