Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Gość gość
EDZIA Frezjs Ja tylko moge napisać na moim przykładzie jak było -ze lepiej jeszcze wstrzymać sie ze staraniami -ja dopiero jak dobilam do 1,5 to mialam zielone światło, a wcześniej zakaz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choruszka
Hej dziewczynki:-) pojechalam sobie dzisiaj na zakupy myslalam,ze upoluje jakieś portki ale niestety nic kupilam tylko dresowe do domku i jedna luzniejsza bluzeczkę i to tyle z szalu zakupów,ale wlasnie weszlam sobie na stronę c&a i zobaczylam ,ze są jeansy ale ok200zl wiec drogie ale byly fajne materialowe szare i czarne za ok 109zl czyli cena ok i mialy fajny pas na brzuch po weekendzie pojade i ocenie osobiście:-)milego wieczorku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciągle martwiąca Może się mylę ale chyba wszystkie mamy czy dzieci mają gorsze dni:( Przetrzymaj.Nie daj sobie wmówić,że coś z mlekiem nie tak.Jak Maleństwo przybiera na wadze to mu pasuje. Czemu chce cyca non stop?Według mnie powodów może być kilka:głód,coś pobolewa,potrzebuje bliskości,odczuwa niepokój itp. Zarówno położna,pani od dzieci jak i lekarka twierdzą,że większość mam jest w stanie wykarmić dziecko ale karmienie piersią to mimo wszystko ciężka praca(zmęczenie bo nikt cię nie zastąpi,uważanie na dietę).Kilkakrotnie pytałam co robić w takiej sytuacji i radziły by dać sobie troszkę czasu i nie podawać się.Raz jest lepiej czasem gorzej.Nie przejmowć się,że jest robota w domu (pranie,sprzątanie-nie uciekną).W takie dni ze spokojem przystawiać dziecko do piersi-widocznie tego potrzebuje,nie zaniedbywać posiłków,pić dużo płynów by organizm miał siłę produkować mleko. Mój dziś też jakiś rozdrażniony był.Od rana domagał się tulenia,wisiał przy cycku niekoniecznie jedząc wystarczyło,że go poczuł i był spokój a jak go odkładałam to wiercił się,budził i płakał.Nic nie mogłam zrobić w domu tylko zajmowałam się Małym.W końcu wylądowaliśmy na łóżku i tak leżakowaliśmy trzy godzinki:)Później kąpiel na sygnale(płakał),zjadł i śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlo88
Akinom3 jakoś przeżyje :) Super że u Jasia z bioderkami wszystko dobrze. :) wyobrażam sobie jak musiała Cię zmęczyć taka podróż :O zobacz jak czas szybko leci. nie dawno czekaliśmy na wieści o Twoim porodzie a za chwilkę Twój maluszek już 2 miesiące będzie miał :) xx sylwiątko25 co u Ciebie ?? jak się czujesz ?? x Sista83 kochana zdaje sobie sprawę że masz teraz wiele na głowie ale w wolnej chwili odezwij się, napisz co tam u was. xx Mamuśki czytacie nas jeszcze czasem ?? Hanakali Karola Doris Dentist co u Was dziewczyny i jak Wasze pociechy ?? x Azja śmigasz już pewnie autkiem :) co u Was ?? jak maluszek ?? xx choruszka 100 czy 200 zł za spodnie to trochę dużo, ja nie wiem czy w pl jest taki sklep jak miss edam. ja kupowałam w nim spodnie ale przeliczeniu na zł wyjdzie ponad 100. Może rozglądnij się w jakiś lumpeksach za spodniami ciążowymi ?? mi mama w pl kupiła 2 pary po 15 zł. w ogóle nie miały śladów użytkowania, ale nie chodziłam w nich bo wcześniej kupiłam sobie tutaj. xx u mnie jakoś leci. noce są ciężkie bo wszystko mnie boli a najbardziej lewa strona :O brzuch mam prawie cały czas twardy i ruchy małej już nie należą do zbyt miłych bo to boli. W poniedziałek idę na wizytę i zobaczymy co wymyślą lekarze. Wczoraj naczytałam się na kafeterii tematu pt. Śmieszne , wstydliwe , ale nie tragiczne wpadki na porodówce i całą noc śniło mi się że jestem na porodówce, zrobili mi lewatywę i siedziałam taka biedna na kibelku :D już nie mogę się doczekać tej mojej małej gwiazdy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szosty_sierpnia
Frezja, ja mam 1,93 i lekarz stwierdzil ze ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szosty_sierpnia
Choruszka, ja wlasnie jak bylam w ciazy to kupowalam ciazowki w ciucho. Mam taki fajny gdzie sa super ubrania i placilam kolo 30zl. W h&m tez warto poszukac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mlo ja tez sie obawiałam przykrych wpadek.ale polozne jak i pani doktor powiedzialy ze takie wpadki zdazaja sie bardzo czesto tylko one o tym nie mowia a ty w tych bolach itp. Nie czujesz. Mi jak wpuscili ten zel niby na wyproznianie to kazli lezec przez 30 min.heh jak tu wylezec po 10 mintach poszlam na kibel i nic zame gazy mnie meczyly.dopiero jak dostałam zel na rozwarcie to myslałam ze umre przez 30 minut z gkibla nie schodzilam tylko wode spuszczalam i na tym koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje za odpowiedz:) no cóż musze się wstrzymac,aż osiągne pożądany wynik:)a jak długo trwało ,,zbijanie,, tarczycy,aż osiągnełyscie dobry wynik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle martwiaca
Akinom ja mam tak super pokarm ze napewno nie dam sobie wmowic cokolwiek,a wczoraj bez sensu spanikowalam bo Malusia widocznie robila zapasy na noc bo dzis przespala w swoim loziu noc tylko z 1 pobudka,i pewnie wczoraj chciala sie poprzytulac:) wszystko jest w porzadku.spokojna Mama = spokojne dziecko:)))) Milego dnia Dzis bedziemy sie werandowac 2 min na balkonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlo88
Milenka1988 akurat tego to się nie boję, tyko naczytałam się jakie dziewczyny miały przeżycia na porodówce i śniło mi się tak :D bardziej się boję że będzie chłopak zamiast córy... taki głupi lęk mam w sobie bo coraz wiecej słyszę o pomyłkach lekarzy w holandii co do płci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EDZIA -EMAMA Frezja U mnie zbijanie trwało bardzo długo, az za długo, ale ja jestem ponoć szczególnym przypadkiem;-). Ale zwykle trwa to ok 3 mies moze nawet krócej -to zależy czy od razu dobiora Ci odpowiednią dawkę leku. Najlepiej mieć wynik 1 do 1,5-ale 1,9 myślę ,ze tez moze byc tak do 2. Życzę dobrej Endokrynolog na Twej drodze:-Ddrodze ##### Choruszka Ja kupilam wczoraj na Allegro plaszczyk z RIVER ISLAND za 39zł ;-) Taki na wiosnę -używany, ale pelno fotek bylo i wygląda idealnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
edzia choruszka nie wiem czy patrzylas,ale na tej stronce sa tez wyprzedaze-tak jak wtedy. I sa rozne ceny, ja znalazlam kilka ciuchow za mniej niz 100zl. http://www.happymum.pl/sklep3/0,outlet.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc - długo się nie odzywalam... budowa budowa budowa . wiecznie tu jestem . wlasnie jest niedziela a mój maz maluje a ja na mopie przeleciałam górne podłogi i znow musiałam polozyc się bo brzuch mam caly czas twardy i napięty . mala w nocy tak mi dawala do wiwatu ze szok, wstałam dziś o 6 rano i zaczelam myc naczynia robic sniadanie bo nie dalo się spac. dom wygląda jak plac budowy nadal : gora jest ok bo tylko domalować nieco i okna umyc - mama mi jutro umyje , wozio zlozylam i stoi na górze - boski jest :) lozeczko tata zlozy na dniach pewnie , komody brak nadal . chciałabym żeby już było tak ładnie ale to z tydzień dwa pewnie jeszcze. na dolnej partii mamy nadal kartony na podłodze i gruz i takie tam .. pobojowisko.ale damy rade . ...do piątku trzeba ogarnąć spakować mieszkanie i zamieszkac - lozko ma być do tygodnia :) oby doszło . jak w nocy wstaje na siku to ide jak paralityk - tak mnie bola plecy i dol brzucha .wizyte mam 5.03- do tego czasu tylko mocz mam zrobić .mam dziwne wrazenie ze po tej wizycie jak nie odpoczone to już pojde do szpitala. jutro zaczynam 35 tydzień .. oby wytrzymać te 3 tygodnie i jakos przygotować dom na przyjście malej . sorki ze tak tylko o sobie ale nie nadrobiłam poprzednich stron - później się do tego odniosę i napisze cos :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choruszka
Edzia A poszalalsm i pojechalam obejrzeć te spodnie w C &a i oczywiscie kupilam:-)bo ja jestem w gorącej wodzie kapana i musze mieć juz zaraz:-) hihi kupilam sobie granatowe rurki za 109zl wiem,ze trochę drogo no ale mam nadzieje,ze na trochę mi starcza :-)wiem,ze przez Internet bylo by taniej ale spodni boje sie kupować:-)bo mam z nimi problem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam ze szalejecie z zakupami ciuchowymi : JA TYLKO STANIKI KUPILAM I JEDEN SPODNIE ZA 30 ZŁ .Z HM . cala ciaze smigam w leginsach i ciuchach sprzed ciąży . kase zostawiam na obkupienie się jak już schudnę po ciąży ; marza mi się jeansy :)) boskie jakies :) zaraz ide lezec , później cos popakuje znow w domu . jutro od rana z rodzicami będę na budowie sprzatala .spac mi się chce . ciagle martwiaca i agnik i akinom - super ze macie niunki w ramionach ale widze ze kazde kombinuje jak może żeby z mala non stop być :) pralyscie cos z wozka przed dzidzia ? ja dziś zlozylam wozek i mysle czy cos mam tam uprać ? zastanawia mnie ze gondola taka mało gleboka jest ... wasze tez tak mala ? tak ma być ? czy cos zle zloylam eheheh :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciagle martwiaca, myślę, że to normalne, jak Tosia cały dzień chciała być przy cycu. Można się zmęczyć, ale najwyraźniej dziecko tego potrzebowało. A teraz przespała całą noc z 1 pobudką... wow- zazdroszczę :) Nie martw się, że jak raz na jakiś czas dasz butelkę, to Tosia od razu się przyzwyczai. Chociaż różnie dzieci reagują. Majka pije i z cyca i z butli. Na sali ze mną lezała dziewczyna, której mały ani rusz butli nie chciał- tylko i wyłącznie cycek. x U nas powoli sie stabilizują karmienia i w nocy mała budzi nas co 3 godziny, a nie co godzinę, więc duży postęp. Obawiam się jednak, ze będzie miała kolki, bo już tak się spina, pręży i płacze zanim puści bąka- chyba ma wzdęcia. Niestety spotkało nas pieluszkowe zapalenie skóry. Maja ma taka okropną pupę, że cały dzień dziś niespokojna- na pewno ją boli. Dokonuję różnych zabiegów na tej pupie, ale póki co brak poprawy. Dziewczyny, czy wasze noworodki też tak odginały głowe do tyłu ? Majka już mocno głowe podnosi, a jak jest zdenerwowana i płacze, to cała się w łuk do tyłu wygina, że trudną ją utrzymać. Położna powiedziała, że mam powiedzieć pediatrze i może do neurologa wyśle. Boję się, czy wszystko z nią w porządku x Sista, ja prałam wszystko co da się z wózka zdjąć. I z fotelika tak samo. Wolałam, żeby było świeże. Wiem, że przeprowadzka jest cieżka, ale pomyśl jak fajnie, jak z dzieciątkiem wrócicie do nowego domku. x Mlo, jak przyjdzie do porodu, to nie będziesz myślała, czy zrobisz pod siebie na łóżku porodowym, naprawdę. Wtedy myślisz zupełnie o czymś innym :) ja miałam to szczęście, że w dniu porodu mocno mnie na kibelek popędziło, więc nie musiałam mieć lewatywy. Ale w trakcie porodu poleciało ze mnie coś ciepłego i nie wiem, czy się zsikałam, czy jeszcze mi płyn owodniowy wylatuje. Mało się tym jednak przejmowałam, mimo że przed porodem myślałam jaki to wstyd zrobić ,,coś" przy porodzie. x Niektóre z was są wdzięczne za cc, a ja jestem wdzięczna, że mnie nacięli. Pamiętam, jak panicznie bałam się nacięcia, a teraz myślę, że gdyby nie nacięcie, to rodziłabym dłużej i jeszcze bardziej by bolało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mlo nie przejmuj sie takimi blachostkami. Jak bedziesz w trakcie porodu to nawet nie zwrocisz uwagi czy cos popuscilas czy nie. Bedziesz myslami juz z dzieciatkiem na rekach. Agnik moje dzieci mialy takie objawy jak twoje malenstwo z tym lukiem - odginaniem sie i okazalo sie ze to napiecie miesniowe. Musialam chodzic na cwiczenia rechabilitacyjne. A ja bylam z mala w czwartek na bilansiie. Mala konczy jutro 2 miesiace a wazy 5030 i ma 63 cm wiec bardzo ladnie przybrala i urosla. No i mam z nia skierowanie do chirurga dzieciecego z tym pepkiem na czwartek. A i moja corcia przesypia mi juz cala noc. Jak zasnie koo 22 tto wstaje kolo 7 wiec bosko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EDZIA Sista83 To Ty chyba mało przytylas skoro miescisz się w ciuchy sprzed ciąży ;-) Ja z corcia przed nosilam 36, a w trakcie ciąży to juz 40. W żadne bluzki czy spodnie bym nie wlazla, nawet legginsy bo nogawki za ciasne. Dlatego ja chcą nie chcą na 1 spodniach ciazowych poprzestać bym nie mogła ;-) ###### Choruszka Ja za to na tej stronce znalazlam fajna spódnice za 59 zl z wyprzedaży i kiecke za 69 zl:-)zl Byly tez inne fajne, ale xs...:-S No i jeszcze muszę kupic corci kurteczke na wiosnę -na polarku. Trochę pójdzie pieniążków -dzieciaczki szybko rosną :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnik na wzdecia polecam infacol. Mojego tez mecza i tylko to pomoglo tj od 1 ms zycia mozna podawac.ale przygotuj sie ze jak juz zrobi kupe u nas jest tak po nocy co wychodzi gora pieluszki..... ale dziecku pomaga. Jesli nie to dawalam mu na brzuszek termofor z ciepla woda lub masaze. Co do malych ssakow przy piersi nie zalamujcie sie i nie myslcie ze cos nie tak z pokarmem!!!! U mnie tak jest jak maly przechodzi te skoki rozwojowe wtedy chce btc tylko z mama i czuc sie pewnie. Tez myslalam ze nie mam pokarmu co do jego potrzeb ale czasem dzieci po to duza ssia aby tego pokarmu wytworzyc wiecej. Trzeba zostawic obowiazki domowe i sie poswiecic. I uczcie do butelki bo nasz orzel za chiny ludowe do ust nie chce jej wziazc po tym wymiotowaniu tak sie zrazil..... a ja sie tym dobijam bo nigdzie nie moge wyjsc na dluzej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnik na wzdecia polecam infacol. Mojego tez mecza i tylko to pomoglo tj od 1 ms zycia mozna podawac.ale przygotuj sie ze jak juz zrobi kupe u nas jest tak po nocy co wychodzi gora pieluszki..... ale dziecku pomaga. Jesli nie to dawalam mu na brzuszek termofor z ciepla woda lub masaze. Co do malych ssakow przy piersi nie zalamujcie sie i nie myslcie ze cos nie tak z pokarmem!!!! U mnie tak jest jak maly przechodzi te skoki rozwojowe wtedy chce btc tylko z mama i czuc sie pewnie. Tez myslalam ze nie mam pokarmu co do jego potrzeb ale czasem dzieci po to duza ssia aby tego pokarmu wytworzyc wiecej. Trzeba zostawic obowiazki domowe i sie poswiecic. I uczcie do butelki bo nasz orzel za chiny ludowe do ust nie chce jej wziazc po tym wymiotowaniu tak sie zrazil..... a ja sie tym dobijam bo nigdzie nie moge wyjsc na dluzej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlo88
tofilebork pierwszy poród mój i temu fiksuje :P ale obiecuję że jak już będę leżała i parła to będę myśleć o tym co mi tutaj pisałyście :) xx myślałam w nocy że już się coś zaczyna bo ok. 4 dostałam takich silnych bóli i brzuch jak kamień twardy, coś mi wilgotno było, myślałam już że to wody mi odeszły, ale to tylko większa ilość śluzu była. do tej pory rozrywa mi krocze, i brzuch się mi nastawił, na szczęście mam o 11:45 wizytę dziś. Czy Wy też puchłyście pod koniec ciąży ?? ja mam o 1,5 kg więcej na wadze ale widzę że mam popuchnięte ręce i nogi, chyba mi się woda zatrzymuje w organizmie bo jem jak zawsze więc na pewno nie przytyłam z przejedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edzia Mlo88 Puchniecie pod koniec ciąży jest jak najbardziej normalne;-) Trzymaj się ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilia_Kalina
Edzia. Kochana... zapomniałaś o mnie? :) żartuję :P Zaglądam codziennie, ale jakoś głupio mi tak między Wami pisać. Znacie się już dość dobrze, a ja jeszcze nie jestem w ciąży. ale bardzo liczę, że jutro (dzień wizyty u gina) dostanę zielone światło. :) Dużo przeczytałam o metodzie termicznej przy npr. Mam nadzieję, że mi się uda... jestem 22 dni po poronieniu niekompletnym (z zabiegiem wyłyżeczkowania macicy) - i (odpukać) od kilku dni (może 2-3) nie plamię. Czy którejś z Was, Dziewczyny - udało się zajść w ciążę po 1 @ po zabiegu wyłyżeczkowania? przy dość wysokiej ciąży (chyba po dłuższej - gospodarka hormonalna potrzebuje więcej czasu - by dojść do "siebie"). Z góry dziękuję za pomoc i odpowiedzi. Pozdrawiam Was wszystkie! P.S. Wiecie, zawsze jak idę do mojej Córci na Cmentarz - Słoneczko wychodzi zza chrum... A ja wierzę, że to ona się do mnie po prostu uśmiecha i odpowiada na moje"kocham" - "JA TEŻ" To potęguję moją wiarę, że będzie dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
edzia u mnie z chorobą trochę lepiej pamiętam jak kiedyś pisałaś o siemieniu lnianym możesz napisać jakie kupić bo jes mielone i takie w łuskach?Na opakowaniu jest napisane jak go sporządzić?Strasznie męczy mnie kaszel.Ja też kupilam sobie fajną kieckę coraz na allegro coraz cieplej to będzie idealna ja też nie dałabym rady nosić ciuchy sprzed ciąży.Miałam rozmiar 38 a teraz 40 42.Wcisne się może ale wyglądam komicznie. Choruszka Super płaszczy chyba też sobie go zamówie .Ale w przyszłym tygodniu mój syn mnie wyprzedził i zamówił sobie spodnie i bluze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Emilia Kalina kochanie wiem że Ci bardzo spieszno mi też się spieszyło po poronieniu byłam na chorobowym niestety mój przełożony nie toleruje zwolnień (pracowałam tam 8 lat)Straciłam pracę to był dla mnie dramat miałam inne plany oczywiście zaraz zajśc w kolejną ciąże.Nie udawało się .Znalazłam sobie inną pracę pod za w 5 cyklu zaszłam w ciąze.Na pewno są dziewczyny którym się udało zajść po pierwszej miesiączce .Ja na twoim miejscu dałabym sobie czas chociaż te 2-3 miesiące do tego musisz iśc do kontroli czy aby endometrium odpowiednio się odbudowało żeby przyjąc kolejną dzidzię.Zobaczysz że i ty szczęsliwie zaciążysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochane w C&A jest teraz wyprzedaż do -70% na odzień, również dla przyszłych Mamuś :) Tu macie linka: http://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/product.html#!/Przecena%20pojedy%C5%84czych%20artyku%C5%82%C3%B3w/Kobiety/Moda%20dla%20kobiet%20w%20ci%C4%85%C5%BCy Tylko się spieszcie, bo rozmiary znikają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilia_Kalina
Czekam na dziecko. Ja jestem teraz na macierzyńskim - 8 tygodni... do końca marca. zwolnienie pociągnę, choć lubię moją pracę bardzo - wiem, że czeka na mnie papier... ciąża nie ma być odskocznią od życia i pracy. Czuję, że to jest właściwy moment. miesiąc już prawie minął :) czekam na 1 @ i będziemy próbować. Jak ktoś to ładnie nazwał - ciało przyjmie nowe życie, kiedy samo będzie na to gotowe (parafraza). Wierzę, że tak będzie. dziękuję za miłe słowa. i za radę - każdą rozważam, każda jest cenna. I sądzę, że niekiedy bardziej od lekarza (zwłaszcza faceta) lepiej wiedzą Kobiety, które to przeżyły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edzia Emila -kalina Pewnie, ze nie zapomnialam ;-) Tylko Ty się nic nie odzywalas... Nie wiedzialam czy tu zagladasz? Pisz do nas jak tylko masz ochotę -wbrew temu co myślisz wcale az tak dobrze i długo się nie znamy:-)y Jak poronilam to moze bylam TU ze 2 tyg -potem właśnie czułam się podobnie jak Ty czyli jak intruz i tez nie pisalam. Czytałam tylko o problemach ciazowych o szczęśliwych zakonczeniach...a ja nie mialam o czym pisać... A teraz udzielam się dopiero od ok 10 stycznia wiec niezbyt długo. Choruszka i czekam na dziecko sa mi ciut blizsze niz reszta bo tak jak ja sa na początku ciąży, ale jest szansa, ze Ty do nas tez dolaczysz:-Ddolaczysz Nie załamuj się tylko jesli się nie uda po 1 okresie bo wlasnie tak jak C***isalam organizm moze nie byc jeszcze gotowy- choć jak wejdziesz na inne fora to kobitkom się udawalo i to ze szczęśliwym finałem! Piszesz o Kalince...jak zwykle mnie wzruszylas... Ty chodzisz odwiedzać malenstwo, a ja moją Mamę... Niedawno ja straciłam..rok 2013 byl dla mnie okropny...choć w święta chyba splodzilismy dzidzie wiec zakończenie roku było szczesliwe. Wracając do Mamy to tez mocno odczuwam jej obecność tak jak Ty- córeczki. Liczę na to, ze Mama tam w górze opiekuje sie nami tu i moim malenstwem tam na górze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EDZIA Czekam na dziecko To siemie lniane ja mam mielone. Na szklaneczke daję kopiata lyzeczke i zalewam wrzatkiem. Mieszam. Taki kisiel wychodzi. Dodaj lyzeczke miodu do smaku. Dwa razy dziennie powinno pomoc. Cos mnie dzis brzuch pobolewa... Jutro mam wizytę usg piersi oraz wizytę u ginek bo mi się kończy L4. Nie wiem czy będę miala usg brzuszka. Za tydzien mam to genetyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilia_Kalina
Edziu przykro mi z powodu utraty tak bliskiej osoby, jaką jest Mama :( Mam nadzieję, że skoro 2014 rozpoczął się dobrze (rośnie brzuszek i wszystko ok) - dalej może być już tylko lepiej. Odwiedzam moją Córkę razem z mężem. Oboje czujemy potrzebę, by zanieść jej zawsze jakiś kwiatuszek, albo chociaż powiesić jej aniołka (który będzie nad nią czuwał, kiedy my możemy o niej tylko pomyśleć). Zawsze wzrusza mnie moment, kiedy mamy już wracać do domu i mój mąż podchodzi do płyty, głaszcze ją i mowi: "Pa Kochanie, ja i Mama jeszcze u Ciebie będziemy, nie bój się". to jest takie... miłe. Zwłaszcza, że ja wtedy naprawdę czuję się Mamą, pomimo, iż moje pierwsze (jedne i jedyne) Dziecko nie żyje. Może nie fizycznie, ale w naszych sercach. Nigdy i żadna z nas nie zapomni swoich Kruszynek, niezależnie, czy był to 4, 6, 9 czy też 20 tydzień (albo i późniejszy - bo i tak, niestety się zdarza). trzymam za Was kciuki, Za każdą po kolei. Edziu - mam nadzieję, że do Was dołączę. Ciąża z Kalinka została stwierdzona już po miesiącu od rozpoczęcia starań. Może i tym razem tak będzie? kto wie... :) jak się nie uda, nie zrażę się - zrozumiem i nie zaprzestanę czekania. Buziaki P.S. zaglądam codziennie i czytam. niemalże wszystko od deski do deski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×