Kolejna ciąża po poronieniu

MLO Kochana trzymaj się dzielnie!!! A Twoi rodzice nie mogą "wpłynąć" jakoś na lekarza, żeby ewentualnie zrobił CC, żebyś się tak nie męczyła? Albo czekają na "kopertę".... :/???

Mamusie świeżo upieczone nikt nie powiedział, że będzie łatwo. Macierzyństwo to niestety ciężka praca. Czasem jest lepiej, czasem gorzej, ale uśmiech Dziecka wynagradza wszystko. Macie prawo być złe, zmęczone, rozdrażnione, niewyspane. Ja też nie raz przysnęłam tak mocno, że nie słyszałam Filipka, który leżał zaraz obok mnie w swoim łóżeczku. Dopiero Mąż mnie budził, że Mały głodny. My jesteśmy mamami na pełny etat. 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu. Nie możecie wmawiać sobie, że jesteście złymi mamami, bo to nie prawda!!!! Jesteście NAJLEPSZYMI MAMAMI dla swoich pociech. I głowa do góry I dajcie sobie czasem pomóc swoim Mężom czy Partnerom, oni mają szansę się wykazać a Wy odpocząć :) Dzisiaj już wiem co mówię, bo Fifi za chwilę skończy 14miesięcy a od 3 może 4 kąpiel to rytuał Jego i Tatusia :)

edzia dzisiaj takie cos fajne przeczytalam;-) u urlop macierzynski to tez praca i szefa nosi się na rekach:-d

Agnik napisze tylko ze mam tak samo :) wierze ze jeszcze z miesiac a troszke sie unormujemy.....

Tez wietrze Tosi pupe zeby nie miala zadnych odparzen a co sciagne pieluche to albo sika albo dalej robi kupe:/ a odczekuje tak jak kazala polozna 15 min zanim zmienie pieluche....a dzis w nocy sie zgapilam i mala spala 3 h z kupa :(

Edzia Bardzo fajne to co napisałaś o szefie:-) a Ty Kochana kiedy idziesz na wizyte do ginekologa?na badania jakoś niedlugo chyba bo jestes chwilke po mnie:-)

EDZIA Choruszka Tak, ja za Toba, ale przede mna te najbardziej stresujace badania... We wtorek mam genetyczne. A ja paaaadam... Dzis mamy inpreze urodzinowa, moje dziecię urodziło się.. 29 lutego!!! Tak wiec w tym roku dnia tego nie ma w kalendarzu, ale urodzinki trzeba wyprawic :-D

Dzis mialam straszny sen... podczas wizyty w wc zobaczyłam przekrwioną wydzieline na papierze toaletowym i spanikowałam ze trzeba jechac do szpitala i... sie obudziłam z bolem brzucha takim jak na @. Koncze 31 tydz, czy takie bóle w tym czasie sa normalne? Rano wzielam nospe i teraz tez bo tamta chyba przestała dzialac. mam nadzieje ze 2 nospy w ciagu dnia nie zaszkodza dzidzi? Co o tym myslicie? Miłego weekendu ... Edzia fajna date wybrała sobie Twoja córcia na narodziny :-) Udanej imprezki :-)

Mlo kochana jakieś postepy? Trzymaj sie tam, myslami jestem caly czas z Tobą :-)

Edzia To wszystkiego najlepszego dla córeczki!.Badań genetycznych się nie bój na pewno dzidzia zdrowa ja szczerze mówiąc najbardziej bałam się tego czy serduszko bije .Nie jesteś obciążona z mężem jakimś ryzykiem macie zdrową córeczkę dlatego i to Dziecko na pewno też będzie zdrowe.To miłej imprezki !!Ja też czekam z mężem na znajomych tak rzadko jest czas żeby się spotkać pogadać mam nadzieję że się trochę zrelaksuję i przestane myśleć o głupotach.

Dziewczyny urodziłam wczoraj o 22:11 mała ma 3200 gram i 50 cm. Dostała 9/10 punktow bo urodziła się z 39 stopnienia gorączki. Dziś już jest ok temperatura spadła ale co jakiś czas jest kuta bo sprawdzają jej cukier. Jutro wracamy do domu już. Ja się czuje w miarę ok trochę brzuch boli i głowa ale to nic z porównaniem do wczorajszego bólu. Mam mały problem z karmieniem bo mała nie ma jak za sutka złapać ale jakoś damy radę z tym.

Mlo tak sie ciesze ze masz juz to za sobą. Gratuluje Ci z całego serca slicznej córeczki :-) wypoczywaj

Mlo Kochana wreszcie się doczekałaś :) Gratuluję Ci z całego serca :) Niech Córeczka się zdrowo chowa :) A karmienie "ogarniesz" Buziaki dla Was Dziewczyny

Mlo88 Nareszcie kochana! Gratulacje!:) :) Odpoczywajcie,cieszcie się sobą:) Kramienie spoko,zaraz ogarniesz:)Buziaki:)

Mlo GRATULUJEMY!!!super że masz to za sobą...cieszę się też że tak szybko wracacie do domu...życzę ci z całego serca dużo siły i szybkiego powrotu do formy!!trzymaj się kochana zaczynasz nowy etap w swoim życiu:)

Mlo gratulacje. jak sprawa z cukrami?

mlo gratulacje , mam nadzieje ze z mala wszystko ok my od wczoraj na swoim , plac budowy to jeszcze nieco przypomina ale jakos dajemy rade, dziś niby się nie przemeczalam a jednak , brzunio się napina i teraz dostałam jeszcze biegunki ... zobaczymy czy minie zaraz , dziewczyny w ciąży można brac wegiel na zatrzymanie biegunki jak cos ? poki co pije ciepla herbate i będę pila wode ( pozwoliłam sobie dziś na kfc i mirinde to może dlatego ? ) jutro jedziemy przyatakować ikee bo kilka rzeczy brakuje do zycia ,dziś byliśmy na zakupach chciałam kupic pampersy i wanienke ( pieluszek 2 nie było a wanienka jedna i okropnie waska jakas taka .. ) ja jak cos mam w miare spakowana torbe , mala nie ma - chyba jutro spakuje bo boje się ze mnie cos zlapie nagle , w srode jak cos wizyte mamy bardzo się boje czy wszystko ok ..tak jak na początku to teraz znow mam schizy boje się bo jestem nastepna w kolejce , jak to będzie ..czy odejda mi wody czy będą skurcze ..czy będę wiedziała ze to już ? pojutrze zaczynam 36 tydzień ...fajnie jakby mala poczekala do 38 tyg .

Sista ją mam tydzień po Tobie termin, zobaczymy która pierwsza. Może jedzenie z kfc za tłuste było dla Ciebie stąd biegunka.

Mlo GRATULACJE KOCHANA WSZYSTKIEGO DOBREGO DLA CIEBIE I DZIDZIULKA!!!!! EDZIA Wszystko będzie dobrze będę trzymać kciuki!!!! Sto lat dla córci i udanej zabawy:-)

asmana a tobie tez szyjka się tak skrocila ? ja miałam ost wizyte pod koniec 33 tc , teraz ide w srode to będzie 36 i 2 dni .termin z okresu 2.04 , wg lekarki 26.03 , a z ostatniej wizyty mowila ze mam się oszczedzac i wytrzymać do 38 tyg chociaż...

Sista ją mam wizytę w czwartek. Na poprzedniej 2:5 tygodnia temu szyjka była długa i twardą. Ją mam termin wg ostatniej@ na 16. A z usg na 7. Ją nie czuje żadnych dolegliwości, raz miałam dzień gdzie mi brzuch twardnial i wzięłam nospe a tak to zero skurczy, zero boli, ciagniecia w pachwinach.

no to moja ostatnio lekarka mi powiedziała ze : mało wod mam nieco i mam więcej pic bo wiecznie cos z tym moczem i puchnieciem , ze szyjka mi się skorcila i jak mam tylkookazje to lezec ... przy przeprowadzce ciężko było lezec ale teraz będę się starala dziennie polegiwac więcej . co do skurczy ..nie wiem czy je mam czy nie , mam napinanie się brzunia i twardy jest caly czas ,jak więcej się poruszam to już zdecydowanie czuje ze musze polozyc się . mala wczoraj się slabo ruszala ..zradzila ja czkawka po czekoladzie bo już się schizowalismy i w nocy i nad ranem dokazywala. chciałabym urodzić w tym 38 tyg nie wcześniej , ale w sumie musze się tez przygotować na to ze w srode mogę dostać skierowanie do szpitala , trzeba być przygotowanym. wlasnie zjadłam nieco gorzkiej czeklady może już nie będzie dalej biegunkowych akcji. ciagle martwica jak nastroj , jesteś super mamusia i nie stawiaj sobie zbyt wyskoko poprzeczki , wszystko będzie dobrze. mlo to niesamowite ze malutka już jest z Toba , tatuś się pojawil ? ja swego wyprawiłam do kolegow na 2 ,3 h ale mowi ze jak cos jest pod telefonem ,strasznie tu cicho ..sama w pustym domu ,dobrze ze mam neta bo inaczej byłoby ciężko :)

Mi to się wogóle wydaje, że mój synus nie jest ułożony glowkowo.

moja od 30 tyg jest glowka w dol , zajarzyłam na pare dni przed 30 tyg jak poczułam czkawkę na dole :)

Ją niby tez czuje czkawke na dole, brzuch mam jeszcze bardzo wysoko. Jeśli regułą jest, że jak się jedno dziecko przenosi to i następne tez. Ja pierwsze przeniosilam 6 dni a drugie 14:

a ja pierwsze dzidzi i schiza kiedy to będzie i jak to będzie .. i jak już osiadlam na pupie po przeprowadzce to zaczynam się bac , wcześniej nie miałam czasu na myslenie az tak ...

Sista nie ma się czego bać, tego chyba się nie przeoczy;-).

za 9 dni mam urodziny , oby mi mala prezentu nie chciała zrobić :) tydzień później kochanie możesz smialo . za tydzień tez przyjezdzaja moi rodzice i brat z rodzina w odwiedziny i dom zobaczyć i takie tam . moi kochani rodzice później jada na 3 tyg i nie będzie ich na miejscu żeby zobaczyć dzidzi , im człowiek starszy tym bardziej docenia i tęskni za rodzicami - tez tak macie ?a za malolata się na nich narzekalo ..teraz tez się zdarza ale ..więcej tęsknoty jest zdecydowanie . teraz często mysle czy będę dobra mama , madra z dobrymi pomysłami zasadami , ...i czy będę umiala zajac się dzidzia przede wszystkim ? ojj myśli milion :)

Sista ją mam rodziców ponad 500 km od siebie. Na początku była tęsknota teraz już się przyzwyczailam. A jaką będziesz matka,tego nie przewidzisz czas wszystko zweryfikuje. Jest to bardzo ciężka rola, moja córka 12 letnia od 9 dni się do mnie nie odzywa i powiem Ci, że jako matka nie wiem zupełnie jak się mam zachować. Z jednej strony powinnam jako starsza i ta madrzejsza podjąć rozmowę a z drugiej strony oczekuje z jej strony szacunku. Ojj nie jest łatwo;-)

Pytanie do mamusiek ....czy wasze pociechy tez wymiotowaly po jedzeniu?? Mi Tosia dzis zdymiotowala dwa raxy po jedzeniu az boje sie ja karmic:(((