Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Gość ututu123
Sosi9 - kochana jesteś, dziękuje Ci za dobre rady :) ja wczoraj się położyłam już tak w sumie jeszcze M wrócił wcześniej, zapytał czy ok, to ja że w miare. Dziś pytał czy do lekarza chce iść ale rano było ok. Potem jak stałam na nogach przy tych pierogach (zamiast sobie na siedząco lepić ;) ) to bolał brzuszek ale względnie. Ogólnie obyło się na razie bez no-spy. Jestem odporna na ból od zawsze dlatego unikam na razie :) Pierogi dla mnie he he... ale miały być z myślą o M, tyle że sama miałam na nie ochote więc skorzystał. Wyszły pycha. Zjadł prawie 20!!! Dziś wyjaśniła się sytuacja z kasą i teściową, oddała i jutro reszta. Poszłam z nim na górę, a ona taka rozlatana, ale oddała. Poszłam tak naprawdę chyba dla tego bo nie ufam tym ich pożyczkom, jednak ta nie była na wieczne oddanie, na szczęście. Mojemu M przeszło mimo że to ja się wkurzyłam to jak zwykle to on focha strzelił razem ze mną, ale przeszło mu. Mi też w miarę, ale nie ma między nami jakoś takiej czułości, jest taki zimny, oschły, twardy... no nie wiem jak to nazwać żeby nie powiedzieć obojętny... choruszka - dzięki że macie mnie na uwadze :) dziś jest lepiej tak jak pisałam wyżej ale i tak czuje jakiś niepokój. Zostawiłam sobie luteinę tak na wszelki wypadek i wczoraj na noc wzięłam dwie. Teraz odpoczywam po tym lepieniu pierogów :) a z tym połówkowym mi tu powiedzieli że będzie ok, a to będzie 23 czy 24 tydzień... ojjj z tym wszystkim, dobija mnie to. Chyba wpadam w jakąś depresje, raz jest ok, a raz wszystko dobija :/ Akinom3 - skoro tak mówisz to będę spokojniejsza. Mam numer w tej zielonej księdze ;) może jak się u mnie rozkręci wszystko to też będę spokojniejsza, bo teraz mialam tylko tą wizytę w szpitalu i 2 razy u GP. I jakoś tak się czuję po prostu no niewiem jak to nazwac... Boje się że jak pojade np to mnie odeślą do domu że panikuje... nie wiem dlaczego mi takie myśli chodzą po głowie... Kochana a powiesz i jeszcze jak to jest z wynikami? Bo jak miałam 21 marca robione w szpitalu i potem wizytę 28 marca i nie było nic na temat moich wyników, bo pewnie za wcześnie. Bo oni wysyłają je ze szpitala do przychodni tak? A teraz mam wizyte w szpitali 2 maja a u GP 9 maja. To co, iść wcześniej zapytać o te wyniki? Czy jak? Fajnie z tymi przecenami, ja muszę swojego w końcu wyciągnąć :) ___ Jejku ja też jestem strasznie ciekawa jak Sista sobie radzi :) a może już trzyma Ninkę w ramionach? Jest dzielna i na pewno da sobie wspaniale radę :) dopiero będziemy miały super lekturę jak nam opisze swoje szczęście :) czekam z niecierpliwością :) ___ i w ogóle tak jak napisała xxxpatxxx1 - wszystkie będziemy szczęśliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
Szkoda że Sisty nie ma... tzn nie, bardzo dobrze że już może ma malutką w ramionach :) chodzi o to że wyczytałam że ananasa na wywołanie się jje ;) powiedziała bym jej ale już za późno ;) ciekawe jak tam sobie razi, może już po wszystkim? I Ninka już jest na świecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ututu123 U mnie było tak,że położna pobierała krew podczas wizyty i na następnej je omawiała.Jak było coś źle to w ciągu trzech dni od pobrania dostawałam list lub dzwonili by badania powtórzyć.Jak wychodziły nie takie jak trzeba to leki.Jeśli wychodziły w normie to nic nie powiadamiali.Ja zawsze podczas spotkania z położną pytałam co wyszło.Podczas ciąży raz wyszła mi słabiusia morfologia ale to na początku dużo wymiotowałam a mało jadłam. Nie wiem czy jak pójdziesz do przychodni to powiedzą ci o wynikach.Do tego musi być lekarz albo położna bo ci z recepcji powiedzieć ci nie mogą(przynajmniej mi tak tłumaczono).Podejrzewam,że jak nic cię nie powiadamiali to wszystko jest ok:) Wiem co czujesz.Obcy kraj,zupełnie inny system lecznictwa i ciężko się odnaleźć.Mnie momentami szlag trafiał bo na wszystko mieli czas a ja się denerwowałam.Bałam się,że jak będzie coś nie tak to mi nie pomogą ale na szczęście za każdym razem gdy potrzebowałam i przede wszystkim przy porodzie mogłam liczyć na pomoc. Pamiętaj tylko jakby niedaj Boże coś się działo lub niepokoiło cię to nie daj się odesłać.Żaden babiszon bez badań niemoże stwierdzić,że wszystko jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenkamz
Tak moj M mial straszne przezycia. Mimo tego ze to twardy facet to jak sie napije to mu zale wychodza i normalnie mi placze ze mnie kocha ze czasami jest zly ale nigdy od nikogo nie dostal tyle czulosci co ode mnie. Bardzo mi go szkoda wiem.ze czasem ma zly dzien i jest obojetny ale wiem ze bedzie wspanialym troskliwym ojcem. Wczoraj po tej klotni przed spaniem zaczol sie do mnie przytulac powiedzial ze mnie potrzebuje kochalismy sie ale naszczescie nic mnie nie bolalo wszystko ok. Co do samopoczucia to ciagle mi sie nic nie chce i po kilku dniach ciszy z objawami wrocil bol piersi. Leze sobie spokojnie i ciesze sie bo pierwszy raz od dawna mam sobote wolna bo ta nowa pracownica jutro ma zmiane a ja dzis skonczylam o 12 prace i dopiero w poniedzialek ide na 12 super tyle wolnego juz dawno nie mialam. Mam pytanie od ktorego tygodnia ginki robia usg przez brzuch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
Akinom3 - dziękuje za pocieszenie. Kurcze coś się słabo czuję, normalnie jak bym miała zaraz odlecieć... i super, sama jestem, zdzwoniłam do mojego żeby wiedział i w razie coś odbierał tel bo nie bardzo może ale powiedział że będzie sprawdzał. I żebym po sąsiada dzwoniła... normalnie uszy mi zatyka aż i przed oczami nie ciekawie... ale się boje. Może ciśnienie niskie? Kurcze nawet nie mam czym zmierzyć... ale nic nie robie, leże z nogami wyżej, posprzątałam wcześniej ale się nie namęczyłam. Kawę może sobie zrobić czy czekać aż przejdzie? masakra jakaś. Pierwszy i ostatni raz zemdlałam jak trafiłam do szpitala pierwszy raz z krwotokiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekam na dziecko Nie dziekuje jeszcze, boje sie na razie cieszyc,dopiero odetchne,jak maly bedzie na rekach... juz jest tak blisko, ze z 1 strony sie ciesze, ze juz prawie ciaza donoszona,a z 2 boje sie za bardzo cieszyc,ze to zbyt piekne,zeby bylo prawdziwe...ale wiadomo,ze po poronieniach obawy nigdy nie mina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ututu123 I jak,lepiej juz? nie wiem co Ci poradzic, bo mi tylko slabo bylo z glodu...kawe mozna wypic lub coli troche, moze Ci pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekam na dziecko jeszcze zapomnialam dodac (u mnie glownym objawem ciazowym okazuje sie zapominalstwo) : trzymam kciuki za wyniki, na pewno nic powaznego, z szyjka tez powinno byc ok, jak sie regularnie bada. Moja siostra mieszka w UK i nawet nie wiedziala,ze sie szyjke w ciazy bada...:) No ale ona szczesliwie donosila 1 ciaze, dobrze sie czula,pracowala, po poludniu odeszly jej wody,troche na pilce posiedziala i mala po polnocy po prostu wyskoczyla...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moonziet Nie martw się kochana na pewno szczęśliwie urodzisz ślicznego zdrowego chłopca nie może i nie będzie inaczej. Co do strachu masz rację zostanie już na zawsze z nami ale musi być dobrze :)życie wynagrodzi nam wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
magdalenkamz Ja pierwsze usg przez brzuch miałam na genetycznym w 13 t i 3 dniu ale było ciężko z tego względu że miałam już trochę sadełka i córeczka się mocno chowała.Moja koleżanka z kolei jest bardzo szczupła i usg przez brzuch miała już w 12 t c.Pisałaś że masz trochę nadwagi dlatego u ciebie może być wszystko póżniej tzn:Widoczny brzuszek ciążowy ,usg przez brzuch możesz nawet póżniej wyczuć ruchy dzidziusia bo o tym też słyszałam ale nie martw się jeszcze zdąży go każdy zauważyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EDZIA Hej, hej- zimno dzis brrrr choć slonko jest:-D Magdalenamz Ja pierwsze usg brzuszne mialam w 9 tyg, ale na usg genetycznym mialam i takie i takie bo dzidzia się różnie układała:-D Ja brzucho juz mam choć chuda nie byłam. 73 przy 174cm. Z corcia mimo ze bylam chuda( 57)zachodząc w ciaze to długo brzusia nie bylo, teraz szybciej mimo większej tuszy. ----- Czekam na dziecko Oj, juz przeglądam ciuszki chłopięce. Na stronie next na CLERANCE czyli wyprzedaży ss fajne bluzy podbite misiem. Na początku to pajacyku, ale na wyjscia trzeba cos zarzucić:-D Zupełnie nie wiem czy się odnajde w modzie chłopięcej;-)j ------- Sista83 pewnie juz w siódmym niebie.:-D Ja pamietam, ze tak bylam zakochana w córce, ze nie chcialam jej oddawać na kąpiele na te pare minut:-D;-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choruszka
ututuu123 Jak się dzisiaj czujesz lepiej już??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, coś sie źle czuję od rana - obudził mnie ból brzucha, takie jakby promieniowanie od dołu mam... :-( wzięłam 2 magnezy na dzień dobry ale nie bardzo pomogło :-( myślicie, że coś sie dzieję czy to normalne? Do tej pory nic mnie nie bolało i nagle... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Jestem 3ci dzień po łyżeczkowaniu :( pusty pęcherzyk :( Po zabiegu przy pierwszej wizycie w toalecie wyszedł skrzep i było dużo krwi, później już nic nie było, tylko leciutkie plamienie, teraz lekko brzuch pobolewa. Troszkę się boję że mogło się wszystko w środku zatrzymać może to być normalne przy takim zabiegu? i jeszcze jedno mam pytanie czy podmywanie tantum rosa jest szkodliwe będę szczera podmywam się tym bo nie dostałam żadnego antybiotyku jak się pytałam w szpitalu to powiedzieli mi że oni nie przepisują antybiotyku mieli już tyle zabiegów i nic się nigdy nie stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenkamz
Dzieki za odpowiedzi. Ja dzis korzysztam z wolnej pierwszej od dawna soboty i leze ciagle w lozku ale zaraz musze wstac.umyc glowe bo swedzi i mnie denerwuje. Brzuszek mnie delikatnie boli ale delokatnie. Jak sobie pomysle jaka sista jest teraz szczesliwa to normalnie nie moge chcialabym to zobaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EDZIA Gościu Ja tez mialam puste jajo, ale poronilam samoistnie wiec niebardzo moge pomoc:-( Z tego co wiem od innych to trochę krwawily po zabiegu i akurat moje koleżanki nie miały antybiotyku. --- Magdalenamz Widzisz...przy pierwszej ciąży jeszcze można poleniuchowac, przy drugiej juz niebardzo ;-) Corcia wstaje ok 8 i trzeba się już nią zająć :-D ------ Nina82 Mnie tez tak raz bolało ok miesiąca temu, okazało się, ze cos mi się w dysku przestawilo, a ja juz panikowałam. Ale moze lepiej będzie jak skonsultujesz to ze swoim ginek. A Ty w którym szpitalu bedziesz rodzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choruszka
nika82 Mnie i ututu123 też ostatnio bolał brzuch i na drugi dzień przeszło więc może to tylko chwilowe u Ciebie i przejdzie niedługo. //// Ja dzisiaj wstałam lewą nogą i jakieś głupie czarne myśli mnie nachodzą masakra,jak pomyślę,że do 24 kwietnia muszę czekać z wizytą to szał mnie bierze,ale maruda ze mnie ja pierdziu:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EDZIA Choruszka Ja tez wtedy co Ty idę ;-) Tylko u mnie mniejszy odstep między wizytami. Ja dzis za to mam power do roboty, ostatnio zdychalam parę dni,a dzis szaleje jak conajmniej Sista83 ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EDZIA Utututu A co z Tobą??? Dopiero doczytalam. Lepiej juz????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EDZIA Choruszka, Ninka82 Ja juz czuję mojego wierc***ete wiec niedługo i Wy poczujecie. To pik to byl dsidzius, bo teraz jest to samo tylko zdecydowanie mocniejsze i czesciej;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choruszka
Edzia No mam nadzieje,ze w końcu corcia się rozkręci bo też się tym stresuje bo 2 dni temu się odezwała a teraz cisza i pewnie przez to mam taki humor do d**y!wiem,że jeszcze mam czas ale i tak mnie to irytuje:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choruszka
ututu123 skrobnij cos do nas bo się martwimy!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu, ja mialam 2 razy zabieg i zadnych antybiotykow ani zalecen nie bylo. Podmywalam sie woda z jakims plynem do hig intymnej lub szarym mydlem, tantum rosa tez mozna uzywac i do podcierania uzywalam recznikow papierowych. Co do krwawienia, to mialam dosc obfite chyba ok tyg, ale byly dni,ze mi sie wydawalo,ze juz koniec,tylko plamienie,a potem znow lecialo, takze nastaw sie,ze moze byc roznie. Wspolczuje straty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Edzia Te badania co ostatnio miałam czyli w 21 t c to 100 procent połówkowe jeszcze mi całą taką tabelkę przypiął do karty ciąży. Co do ciuszków to ja też nie wiem jak się odnajdę choć dla dziewczynek jest na pewno większy wybór.Martwię się trochę jak to będzie z córką. Cieszy mnie to ze twoje PIK jest coraz bardziej intensywne.Moja obudziła mnie o 4 rano dzisiaj tak mnie boksowała do tego zaczęło się częste wstawanie na siusiu.Ale i tak z nikim bym się teraz nie zamieniła czuję się cudownie jak bym była stworzona do bycia w ciązy chociaż czasami jest mi już cięzko.Też mam obowiązki mimo że syn już duży no ale obiadku to on sam nie zrobi i dopilnować też go trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Gościu Ja po zabiegu łyżeczkowania też nie dostałam antybiotyku.Myślę że płyn który używasz nie zaszkodzi.Nawet się potem bałam że nic mi nie dali bo się naczytałam że podają antybiotyk''po'' no ale całe szczęście żadna infekcja śię nie wdała i wszystko się ładnie zagoiło dodam ze u mnie była ciąza obumarła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
choruszka Nie martw się u mnie tez na początku były takie odstępy między ''r*****i'' dzidzi.Jeszcze będzie cię budzić co dzień ja dziś od 4 rano nie śpię najpierw mnie boksowanie obudziło tak z godzinę córcia dawała czadu.Potem non stop siusiu w końcu nie zasnęłam w ogóle.Teraz jestem po obiedzie i chyba się położę taka przyjemna cisza w domku to trzeba korzystać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlo88
Nika_82 ból podbrzusza jest normalny w początkowych tyg. ciąży. macica się zaczyna powiększać i dla tego boli. ja podajże do 3 miesiąca miałam prawie dzień w dzień bóle brzucha jak na @. weź sobie nospę jeśli bardzo boli a jak ból jest do wytrzymania to połóż się i prześpij choć 30 minut. xx Sosi kochana na początek niema co kupować wiele ubranek. Ja zaszalałam a teraz widzę że jest wiele rzeczy których mała nie ubrała do tego ciągle ktoś w prezencie daje ubranka :O i co gorsze też małe rozmiary :D w sumie nie wiesz jakie dziecko będzie duże ale warto mieć coś z rozmiaru 50. moja kruszynka topiła się w ubrankach 56 bo jak się urodziła to miała 48,5 cm a ja głupia wszystko 56 kupowałam.. xx Akinom Agnik heh no to widzę że nie tylko Nela zdolna to ściągania ubranek podczas snu. xx Azja kobito coś długo się nie odzywasz. mówiłaś że wyjazd jest tylko na 2 tyg a to już więcej minęło czasu.... martwię się. xx Patxxx1 pytałaś o Nelke pisałam posta ale nie dodało bo ciągle spam mi wyskakiwał :O już trochę lepiej było ale od wczoraj bardzo marudna jest mało je i ma podwyższoną gorączkę :O do tego oczko jej zaczyna ropieć i się martwię bo nie wiem co jej dolega :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlo88
szkoda ze Sista nie ma jak nam napisać że już urodziła. mam nadzieję że poszło jej szybko i gładko i już Ninka jest w jej ramionach od wczoraj. xx Dziewczyny w początkowych ciążach, zobaczycie jak Wam czas poleci :) ja nie dawno robiłam test i był pozytywny a już moje szczęście ma 5 tyg. :) mi strasznie poleciała ciąża a po porodzie to już tym bardziej czas leci :O szkoda bo tak dzieci szybko rosną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mlo ropiejace oczko to zatkany kanalik lzowy co die czesto zdarza. Moj mial raz na jednym oczku raz na drugim. Pediatra kazala przemywac woda morska ja używam tych malych kapsulek co dziennej higieny. Przeszlo mu szybko choc syn znajomej mial na to zabieg chirurgiczny ale on mial tego duzo i dlugo. Azja rzezczywiscie co u was? Mamusie starszakow jaki mialyscie system karmienia w ciagu dnia i jakie pierwsze warzywa i owoce dawalyscie dzieciom? Zaczynamy rozszerzanie diety pediatra kazala juz od 4 ms ale balam sie ze za wczesnie teraz maly jest ciekawy tego co jemy i podskakuje w lezaczku bo chce troszke liznac wiec juz probowalismy i fajnie idzie. Dodam ze jest nadal na cycu i juz prawie 5 ms ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×