Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Gość czekam na dziecko
Dziewczyny pisałam już z dwa posty i nic się nie wyświetla ,czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
No nareszcie :)Ja walczę z anginą,dopadła mnie 2 dni temu jestem na antybiotyku i znając moje szczęsćie wszystkich zarażę mimo że uważam strasznie.Jutro wielkie święto no w sumie w niedzielę ale jutro wyprawiamy urodzinki mam nadzieję że się udadzą.Moja córka wczoraj jak mąż przysnął pilnując jej (twierdzi że nie ale ja wiem swoje)Zapragnęł a skosztować wody z kibelka normalnie szok co to dziecko wymyśla.Wszystkie drzwi w domu pozamykane bo jak otwieramy to lata jak dzikus i na zakrętach nie wyrabia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po jakim czasie po poronieniu udało wam się zajść w kolejną ciążę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choruszka
Czekam na dziecko Oj to duzo zdrowka zyczymy:))super imprezki bawcie sie dobrze na podwojnej imprezce wszystkiego co najlepsze dla Ciebie i corci!!Duzooooo zdrowka,szczescia milosci i samych radosnych i szczesliwych dni!!!!!! Oj a to spryciula z Julki:)hihi dzieciaki to maja pomysly :)a moja dzisiaj odwrocilam sie doslownie na 5sekund zeby pozbierac papiery ja patrze a ona kleczy na takiej ala komodzie co mamy pod telewizorem :)a ta szafka siega jej ponad brzuch wiec nie wiem jak tam wlazla:)pewnie chciala z bliska obejrzec co leci ciekawe w tv:)ktory wisi na scianie :))no glowa mala:) Ututu Co tak cicho u Ciebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
Witajcie, no w końcu bo ja tez pisałam kilka razy i nic się nie wyświetlało. Gość - jeżeli straciła dzieciątko to bardzo mi przykro i życzę Ci mnóstwo wiary ze następnym razem się uda. Ja osobiście po stracie pierwszego Aniołka nie starałam się o dzidziusia. Wszystko mi się posypały, ja, życie, małżeństwo, .. potem jak zaszłam w druga ciążę nie myślałam że stanie się to samo. Jednak tym razem nie odpuścił am, straciłam maleństwo na początku października a w grudniu prawie na święta dowiedziałam się że będę mamą. A teraz za niecały miesiąc m9j Skarb skończy pierwszy roczek. czekam na dziecko, w takim razie ja juz Wam składam najwspanialsze życzenia, spełnienia marzeń, miłości, samych uśmiechów i szczęśliwych chwil spedzanych wspólnie. Mnóstwo zdrówka Słoneczka. U nas ok, z M tak byle jak, ale we wrześniu do PL lecimy wszyscy, mamy już bilety. Ciesze się strasznie. Następne urodzinki Świętujemy Nadusi, potem mam imieniny i rocznica ślubu, 5 lat jakoś dobrnelismy prawie. Choruszka, a czemu na echo serduszka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choruszka
Ututu U nas z m tez beznadzieja jeszcze gorzej niz bylo ale e tam co ma byc to bedzie tak zwane zycie:) Musimy isc z serduszkiem bo wtedy jak bylam z Lena w szpitalu jak mials 1,5mca na zapalenie pecherza to uslyszeli szmer w serduszku potem po 2mcach bylismy na kolejnym badaniu ale byl ten przeswit jakis w serduszku juz mniejszy no i teraz mamy miec ostatnia kontrolna wizyte czy wszystko sie domknelo no ale terminow nie ma to wlasnie jest parioda w naszym kraju:)ale ta sama pani doktor prywatnie z checia przyjmie:).Super ze lecicie do Polski naladujesz akumulatort Kochana bardzo sie ciesze:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
Choruszka, ja też się strasznie ciesze, tylko ze jeszcze tak daleko do tego września ale zleci. Mam się cieszy... mój pewnie czasu N8e będzie miał ale mi to na rękę. A widzisz, nie wiedziałam o tym serduszku Waszym, może gdzieś przeoczyłam. Na pewno będzie dobrze, trzymam kciuki. A straszne to jest ze wszystko trzeba prywatnie bo inaczej to masakra. Ale tu np jest wszystko praktycznie za free ale ja osobiście teraz jak polecimy pójdę z małą żeby mi ja obejrzeli, może biodra bo się powinno zrobić jak dzieciątko zacznie chodzić. Może mal będzie do tego czasu chodziła a jak nie to i tak żeby mi zobaczyli czy wszystko jest ok. A pisałam ostatnio co u nas ale nie było ciągle nowych postów... a teraz już nie będę smucić bo nic fajnego ani miłego. .. buziaki dla Was serduszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
I Naszej Juleczce właśnie minął pierwszy roczek życia. Wszystkiego najlepszego dla naszego Słoneczka, żeby zawsze była radosna i uśmiechnięta, żeby miłością i szczęściem obdarowywala mamę tatę i braciszka, żeby nie zaznał smutku ale samego szczęścia bo kochamy wszyscy nasza Juleczkę. Buziaczki od Nadusi i cioci z forum... i mocne mocne przytulaski. A dla mamusi Julki, bo też jej święto za chwile, mnóstwo wytrwałości, miłości, siły i szczęścia, pociechy z dzieciaczków, zadowolenia z połówka i aby każdy dzień przynosił wszystko to co najlepsze. Również od nas buziaki dla Ciebie kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
Co tak cichutko się zrobiło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choruszka
Hej u nas dzisiaj koszmarny dzien Lenka placze jak szalona ma temp 38,3 podjechalismy do peduiatry niby zeby bo wychodza jej 4 bo gardlo ma czyste dostaje czopki na zbicie i do tego wapno i wit c nie wiem po co ale kazali to daje.teraz niby zasnela ale co 5min krzyczy przez sen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Choruszka ,Ututu Dziękuję za życzenia jesteście kochane!!!!!!!!!!!!!!!!! Urodzinki minęły super Jula chwyciła za kieliszek potem za książeczkę,dzieciaki się ubawiły ,najadły tylko upał był straszny.I tak stuknął nam roczek a mi 34 lata:) Dziś byłyśmy na szczepieniuJula jest 80 długa i waży 12,80 myślałam że więcej.Okaz zdrowia gdyby nie problemy z piśką. Choruszka u nas też tempka na siekacze i Jula płaczliwa jest ja jej daję viborcol w kroplach są też tańsze czopki.Naprawdę pomagają one są na bolesne ząbkowanie,wyciszają może spróbuj i chłodzę gryzaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choruszka
Czeksm na dziecko Super ze urodzinki sie udaly bardzo sie ciesze:))no teraz przed nami taka impreza:) Oj tam 34to jak 18:) ja w ttm roku skonczylam 31 :)a tak nidawno bylo 18 ale co tam nadal jestesny mlode:))) Na Lene ten viburcol nie dziala niestety bo przy kolkach go uzywalam i niestety nic nie dal!dzisiaj jak widzi czopki to szalu dostaje biedna na szczescie temp troche spadla bo o20jeszcze dostala czopek. Kochane macie moze jakis dobty termometr dla mauchow??bo czytam rozne opinie i wcale te za 200 czy 300zl nie sa takie super rozne sa opinie a moze wy macie jakis dobry sprawdzony!wzesnej nie kupowalam bo Lena temp nie miala nigdy jeszcze ale czas kupic przyda sie tez potem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Choruszka Ja mam termometr z miękką końcówką firmy Babyono.Nie był drogi niecałe 50 zł zawsze mierzę temperaturę w pupie bo pod pachą nie ma sazns.Te do czoła czy ucha to są naprawdę drogie ale na pewno dobre także jak taki masz to pełen wypas i chyba lepszego nie znajdziesz. Dobrze że Lenka już się lepiej czuje my walczyłyśmy do 23 nie mogła zasnąć Julka tak jej dokuczają te dziąsełka aż się drapie po policzkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
Szkoda ze znowu płacze, ale taki los... jak nie ząbki to reszta innych rzeczy. U nas trzonowe wychodzi, oj ciężko ale bez goraczkowania na szczęście. My dzis w gosciach bylysmy u znajomej co mieszkanie od nas wynajeli i przymusowo u babki bo mój mi awanturę zrobił jak dojechaliśmy ze mam iść do nich a ja jemu ze to nie babka nas zapraszała tylko znajoma. Ale poszłam z fochem. A Nadia dalej się boi ich mieszkania i do babki nie chce bo na sile dziecko nie pójdzie. Przekupić ciastkami tez się nie dała. Choruszka wiem ze do uszka termometr jest najdokladniejszy, ale ile kosztuje, pewnie dużo. My się przymierzalismy ale jeszcze nie kupiliśmy i nie wiem czy kupimy.my powolutku tez do roczku się przygotowujemy. Zdrówka kochani dla maluszków ❤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choruszka
Czekam na dziecko ututu No wlasnie ja mam zwykly elektroniczny z miekka koncowka i tez mierzylam w pupie ale i ten termometr i czopki to krzyczy w nieboglosy jak widzi co przynosze wiec zamowilismy taki do czola w sklepie 170 a na allegro ten sam za 100 wiec go kupilismy mam nadzieje ze sie sprawdzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia19831
Dziewczyny co do termometrów to ja miałam kilka i najlepszy jest jednak taki rtęciowy i badamy wtedy w pupie odejmując pół stopnia. Wszystkie elektroniczne mierzyły za każdym razem inaczej. Jak jak czytam o tych ząbkach to już się boję. U nas niby dwa są, ale dalej nikt nie wie czy to ząbki czy nie hihih. Nawet lekarka. Ostatnio koleżanka neurologopeda stwierdziła, że jej to na zęby wygląda. Bywa też, że mała nie chce jeść z butelki - tak jakby są drażniła przy dotyku, natomiast ładnie zjada łyżeczką. My chcieliśmy gdzieś wyjechać, ale z katerami problem bo mój byłby tylko na weekend, ale że za bardzo 1-nek nie ma to musiałabym płacić za cały tydzień podwójnie. Zobaczymy może jeszcze coś znajdziemy. No i kolejne przeprawy z teściową. Ostatnio jak byliśmy całą wizytę krzyczała do małej "Alusia, Alusia" na cały głos. Kompletnie nie umie się przy dziecko zachować, zero podejścia. Nawet jak ją miałam na ręku to biegała wokół mnie i krzyczała mi do ucha. Strasznie męcząca kobieta... dlatego postanowiłam ograniczać kontakt, no i jeszcze sprawa z kotami też na tym zaważyła. Już nie wiem czy jej cos gadać czy puszczać mimo uszu. Ale jak puszczać ciągłe pytania i "rady"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
Oj Agniesia, tak to jest z tymi babami... moja nie patrzy, karmi ona do niej choć do mnie, trzymam mała ona to samo, rizprasza dziecko, ignoruje wszystko co się dzieje, że dziecko jest czymś zajęte tylko w kolko powtarza Niunia choć. To się nie dziwię ze dziecko ma dosyć i nawet na ręce do niej nie chce. Tamta ciągle wyciąga, nic innego nie potrafi, nawet siąść obok niej i się pobawić. A Nadia odwraca się od niej, kiwa nie i zabiera rączki, po prostu nie chce. Nie lubi być meczona przez nią. A ja się cieszę, bo nie nawidze jak ta stara ciągle ignoruje co się mówi, dziko jje a ta choć niunia do mnie. No to nie przegięcie? Agniesia przydał by się odpoczynek co nie? Oj ja jyz się doczekać nie mogę września. Choruszka i ja taki mam termometr jak ty, niby mierzy w miarę ok, ale badziewie to jest. Do czoła hmmm... najlepszych opinie nie słyszałam, właśnie mierzy ciągle inaczej, zależy jak przystawisz, w jakiej odległości tak zmierzy. Ale może teraz są lepsze, moja siostra miała to oddala, bo nie dało się mierzyć, ciotka przy dziecku chorym na białaczkę tez kupiła i nie mało zapłaciła i to samo było, oddala. Na szczęście dziewczynka wyszła juz z tej okropne choroby, i mamy nadzieję że już będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia19831
ten termometr do czoła też miałam, daliśmy grubo ponad 100zł i kicha, stale co innego i to spore różnice. Chyba, że ja nie umiem tym mierzyć. Teraz stosujemy tylko rtęciowy, no ale potrzebne są dwie osoby, żeby nim zmierzyć. Dobre pewnie są jeszcze takie na podczerwień, których używają w szpitalach, ale pieniądze też pewnie sporo. Oj utu chciałabym gdzieś pojechać, odpocząć i za tydzień niech się wali i pali jadę. Mój miał dzisiaj gadać z matką, żeby przystopowała z tym zachowaniem, ale wątpię żeby cokolwiek zrobił. A nawet jakby, żeby to coś dała. A w nosie z tym. Muszę wyluzować bo zwariuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
cześć laseczki!!!! U nas niestety znów chroba ,tym razem Jula ma ospę.Dwa tygodnie temu jak byłam z nią w przychodni był kilkumiesięczny chłopiec właśnie z ospą i pewnie a raczej sto procent załapała od niego.Na szczęscie oprócz niewielu krostek jest w świetnej kondycji.Na pleckach ma może ze 4 trzy na czole i jedną w uszku dziś drugi dzień choroby ,może ją jeszcze wysypać zobaczymy.Oprócz fioletu galcjany chyba dobrze pamiętam mamy czopki w razie temperatury lekarka powiedziała że jest tak mało tych wykwitów że nic więcej nie trzeba.Niestety po chorobie 2-3 miesiące będzie miała obniżoną odporność .Co podajecie dzieciom swoim?Chciałm kupić coś dobrego bo na razie Jula dostaje tylko witaminę c w większej ilości ale to głównie na ten jej mocz żeby bardziej go zakwasić a na uodpornienie może tran,co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia19831
czekam na dziecko nam, by wzmocnić małą i pomóc na łojotokowe zapalenie skory lekarka poleciła nam z Latopica takie saszetki z kulturami bakterii. Póki co dopiero 3 dzień bierze, zobaczymy. To się podaje przy problemach skórnych, ale wydaje mi się, że ogólnie wzmacnia odporność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choruszka
Czekam na dziecko Oj biedna Julka duzo zdrowka zyczymy i malo krostek. Gorace buziaki dla was!!My na odpornosc nic nie dajemy kiedts kazal mi pedistra dawac wit c ale jak miala 2mce a teraz to nic. Cholerka okazalo sie ze Lena ma angine zaczela goraczkowac we wtorek pediatra powiedzial ze na zęby bo wylaza 4 temp przeszla a wczoraj wylazla megggga wysypka na calym cialku wezwalismy lekarza z polecenia do domu i okazalo sie ze angina i to ostro zawalone gardlo. Tylko chyba organizm Leny walczy z nia sam bo temp minela a jak wroci to abtybiotyk a teraz powiedzial ze jak nie ma goraczki to lepiej sie wstrzymac oj biedna nie dosc ze zeby to jeszcze ja gardlo boli ze szok i biedulka nic powiedzuec mamusi nie moze ze jej cos dolega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
Witajcie kochane, kurcze, u Was choróbska się przyplataly. Życzymy szybkiego powrotu do zdrówka. My na szczęście zdrowi, Nadusia tez. Jeszcze nie chodzi. Za n8ecale dwa tygodnie skończy roczek, ale jak będzie chciała to wstanie i pójdzie ha ha. Ja wczoraj zaszalalam i zrobiłam sobie przedłużenie rzęs. Fajnie wyglądają, pierwszy raz wgle. Chciałam zrobić coś dla siebie. Tata został z dzieckiem, potem zły ze tak długo to trwało ale poradził sobie. Pierwszy raz tak długo z nią był, chociaż ja i tak byłam w domu. Potem zrobiliśmy sobie grilla ze znajomymi korży stając z pogody. Ja odźyłam, bo ciągle same siedzimy. Dziś troche zmęczona, ale Nadia tez z nami siedziała długo a potem padła jak mucha ha ha, a dziś powrót do rzeczywistości, zimno, mamy 13 stopni, wieje, pada i siedzimy obie w domku. Az się nic nie chce. Znajoma dzidziusia się spodziewa, już półmetek, tez straciła piwrwsze maleństwo w 11 tygodniu. Teraz jest wszystko dobrze i nie h tak zostanie, na dniach może się dowie czy dziewczynka czy chłopiec. Bardzo jest nastawiona na dziewczynkę, życzę jej z całego serduszka spełnienia marzenia i tak jej kibicuje żeby wszystko było w porządku. Buziaki dla Was kochani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia19831
No to i my dołączymy do chorujących. Ząbki się zaczęły. Krzyk, płacz, marudzenie, wkładanie paluszków i ślinienie. Ciekawe ile to potrwa? Macie jakiś pomocny środek? Bo u nas nurofen i żel calgen nie bardzo pomaga. Zobaczymy ci dalej. Ututu widzę, że zaszalałaś. I bardzo dobrze, oby częściej ;-) Czasem trzeba się oderwać, bo inaczej człowiek zwariuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Agniesia Ząbki nic mi nie mów Juli wychodzą do dzisiaj a pierwszy był jak miała 5 miesięcy i 2 dni.Ja daję też czopki viburcol,żel choć sama nie wiem czy te żele cos pomagają.Cierpliwości wyjdą tylko potrzeba czasu i spokojności mamy. Choruszka No to Lenka biedna tylko z tego co wiem to na anginę pomaga tylko antybiotyk to są bakterie a nie wirus tak przynajmniej twierdzą lekarze do których ja chodzę.Daj jej Bozia żeby bez antybiotyku jej przeszło po co maluszka faszerować ale czasami to niestety siła wyższa. Ututu Gratuluję rzęsek też mi się marzyły ale potem nie było czasu a i w końcu chęć minęła:) U nas mega wysyp krostek to już 3 dzień i końca nie widać całe szczęscie nie gorączkuje.Niestety najwięcej ma na buziaku i głowie przez tą jej czuprynę to szaleństwo dla tych pęcherzy :(Mam nadzieję że niedługo się skończy wysyp ,a marudna jest o matko.No i oczywiście z wyjazdu na wakacje nici ,może tak miało być bo i pogoda się ciekawa nie zapowiada .Buziaki dla was!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choruszka
Agniesia Ja Lenie nic nie dawalam jak wychodzily jej zeby bo u nas zaczelo sie pod koniec 3mca czasami jak juz byla megga marudna wieczorem to mialam jakis zel na dziasla w aptece kupilam ale nie pamietam nazwy a tak ogolnie zle nie przechodzila wiadomo piszczala czasami slinila sie wkkadala wszystko do buzi ale bylo ok wiec niestety nie wiem co bys mogla jeszcze podac. Ututu O to super Kochana no masz racje trzeba cos dla siebie zrobic i juz my tez jestesmy wazne:)hihi tez mi sie zqwsze marzyly ale jakos nigdy sie nie zdecydowalam:) Czekam na dziexko Oj Kochana to widze ze razem walczymy z chorobskami duzo zdrowka dla was no my tez nie pojexhalismy ale trudno moze jeszxze w sierpniu sie uda. No wlasnie caly czas sie wahalam co z Ty antybiotykiem ale chyba juz Lenie lepiej bo pije chetniej juz tak nie marudzi caly dzien tylko zdarzaja jeh sie momenty:)no i schodza te krostki i plamki wiec mam nadzieje ze idziemy ku lepszemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
Ja Waszym maluszków zdrówka życzę. Agniesia u nas ząbki to tez marudzenie, slinila się, pcha paluszki ale ja również niczym się nie ratowałam, mam żel to czasami przed snem smarowalam jak bardzo dokuczala, że dwa razy może dałam nurofen czy paracetamol, już nie pamiętam bo nie mogła spać i płakała i wiedziałam ze ząbki a tak to trzeba po prostu przejść. U nas pierwszy był 3 dni przed skończeniem 4 mscy. Choruszka, ja się zdecydowałam a zwlekam kilka mscy te rzęsy, a podobały mi się u dziewczyn a ja zawsze taka kura domowa. Dziś o to sprzeczki bo powiedziałam ze nie jestem służąca i kura domowa ze tylko do garow bo tyle jedzenia w l8dowce i ciezko sanemu wsiąść tylko do mnie zrób snadanie, no przgiecie bo inaczep jAK trzeka zrobić a tu po grilu lodowka sie nie domyka i ciezko podgrzac. A jak się nie podoba to może sobie mnie wymienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Cześc dziewczynki!!!! Najgorsze za nami Jula 4 dni męczyła się z gorączką 39 a ja razem z nią :(Sypało ją popołudniu i wieczorem koszmar najgorsza choroba jaka ją dosięgnęła.Pojawiły się już strupki czyli idziemy ku lepszemu najgorszy jest na czole mega duży bo go rozdrapała 2 razy ,potem jej nawet plasterek przykleiłam żeby go nie skubała .Podejrzewam że będzie blizna i to spora ale zobaczymy narazie kiepsko wygląda już się martwiłam żeby zakażenia nie dostała bo ciągle włoski się przyklejały.Dwa tygodnie mamy izolacji nie wychodzimy tylko patrzymy zza okienka ,bidulka moja tak śmiesznie wygląda w tych łatkach jak mały potworek jeszcze ten włos rozwiany mówie wam serce się kroi jak na nią patrzę.No i wyszły ząbki czyli jest już 12!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia19831
Czekam na dziecko - współczuję, ale już pewnie najgorsze za wami i lada chwila zapomnicie o chorobie. Ja to sie boję co będzie jak wrócę do pracy do przedszkola, bo stale będę jakieś dziadostwa przynosić. Dziewczyny klamka zapadła - za tydzień jadę nad morze i niech się dzieje co chce. Też chcę wypocząć. Byle tylko pogoda dopisała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
Agniesia to super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
Agniesia to super... my za tydzień świętujemy roczek. Czekam na dziecko, jak u Was? Krostki znikają? Choruszka, jak Wasza angina? Odpuściła? U nas w porządku, Nadusia nie chodzi jeszcze, ale to moja ostrożnisia wiec n8c na siłę. Wcześniej ucieka mi post bo buźki powstawialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×