Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Gość choruszka
Xxxpatxxx1 Kochana moze lepiej jedz będziesz spokojniejsza,ja nie wiem co sie robi bo jeszcze nic takiego mi sie nie zdarzylo ale dla wlasnego spokoju bym pojechała,trzymaj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mlo88
Edzia 100 lat kobietko !!!! Xx Tak was czytam dziewczyny o tym karmieniu piersią i powiem Wam ze jest mi bardzo przykro ze ja nie moge małej karmić. Płakać mi sie chce z tego powodu bo całe 38 tygodni nastawiałam sie na karmienie piersią i bardzo tego chciałam. Moze to głupie ale brakuje mi bliskości z Nela i czuje sie zła matka bo nie dałam rady zadbać o jej odporność i nie dałam jej tego co każdy maluszek potrzebuje na starcie w życiu. Jakaś depresja mnie łapie przez to. Ciagle sie zastanawiam czemu JA tez nie moge karmić piersią. Moze gdybym przemęczyla sie z tym bólem i odciągala mleko prubojac pobudzić laktacja byłoby inaczej :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
Xxxpatxxx1 - i jak kochana? Daj znać co i jak, ja chyba na Twoim miejscu też bym szorowała do szpitala, tak mi się wydaje. ___ CHORUSZKA - kochana, powiedz mi jak Ty czujesz swoją dzidzię? Tzn chodzi mi czy długo czujesz że się rusza czy tak po prostu zaszmera w brzuszku a potem cicho? Bo ja już nie wiem co jest, nie wiem czy maleństwo daje o sobie znać czy może rzeczywiście zaczynam nie potrzebnie panikować. Kurcze, zwariuje do tego 2 maja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xxxpatxx1 Jak się czujesz?Wszystko ok? " Mlo88 Nie pozwalam ci tak o sobie myśleć!Jsteś super mamą pomimo karmienia butlą.Próbowałaś,walczyłaś nie udało się karmić cycem-trudno.Spójrz na to inaczej:masz wspaniałą,zdrową córcię ktôrą kochasz ponad życie.Nela jak dorośnie będzie pamiętała i wspominała wasze wspólne, szczęśliwe życie a nie karmienie piesią. Jak pisałam kiedyś to ja i tak jestem dla ciebie pełna podziwu.Tyle przeszłaś w zeszłym i tym roku u się nie poddałaś,nie załamałaś.Dla mnie i tak jesteś super dzielna,silna babka. " Magdslenkamz Co do zdjęcia z usg to powinien być standard być fotkę otrzymała. Jednsk z ginami i ich sprzętem różnie bywa.Mów mu bez skrupułów,że taką byś chciała dostać i tyle. U mnie za zdjęcie się płaci i przed badaniem pytają się sami czy takie chcesz otrzymać.Jak byłam z kolei w Pl i poszłam do gina to zrobił usg ale fotki nie otrzymałam bo nibycoś mu nie działało.He!He!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenkamz
Hej wszystkim mamusiom. Dzis dopiero sroda a ja juz mam dosc. Jutro usg strasznie sie boje tej ginekolog ze bedzie mi docinac.albo krzyczec nie wiem na co bo takie ma opinie w internecie jako bardzo nie mila ale wiem tez ze z drugiej strony jest jedna z.najlepszych ginow w.moim miescie i ze jesli chodzi o ciaze to u niej bede czula sie bezpieczna. Nie chce po prostu zeby mi wytykala np nadwage czy cos bo ja to wszystko wiem ze to nie zdrowe a ona jedna pacjentke ktora zreszta znam zjechala od gory do dolu za nadwage.wrecz ja wyzywala. Tyle stresu mnie kosztuje pojscie do niej jutro ze nawet sobie nie wyobrarzacie. Boje sie tez odezwac ze chce zdjecie ze mnie skrzyczy za to ze zdjecie od niej wymagam. Kurde ale w koncu jutro ide prywatnie to niech laski mi nie robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdalenkamz Chyba ta ginekolog nie jest najlepsza,skoro nie ma podejscia do pacjentki...zamiast sie bac, to sie nastaw,ze jak ona bedzie niemila, to Ty tez taka bedziesz, i to Ty nie musisz jej łaski robic chodzac na wizyte i jeszcze za nia placac i po prostu ja bym chyba wyszla,jakby jakas baba zaczela sie na mnie drzec. Dobrych ginekologow nie brakuje,wiec niech nie mysli,ze jej wszystko wolno. xx xxxpatxx1 i jak tam? ciezko cos poradzic, bo sama czujesz co sie dzieje, ale jak to skurze,to moze lepiej jechac sprawdzic? mi sie jeszcze nie zdarzyly, tez pewnie nie bede wiedziala,czy to przepowiadajace czy to juz...czasem cos poczuje,ale nie wiem czy to skurcz,zwykly bol , reakcja po jedzeniu czy fikniecie malego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EDZIA Dziewczyny -baaaaardzo dziekuje za życzenia :-) Jestem starsza o rok:-D Maz zabrał nas na kolację, dał na cycniki wiec jest ok;-) --------- Magdalenamz Fotki to chyba juz teraz standart więc pewnie, ze pros. Ja dodatkowo dostaje jeszcze płytkę z badania- za każdym razem i tu u tego taniego i w Lux -Med. --------- Mlo Ja Ciebie rozumiem -sama karmilam piersią tylko 3 mies i tez tak się czułam potem jak Ty. Ale nie martw się -przejdzie Ci:-) Za "chwilę " nie bedziesz o tym pamiętać bo dzidzia urośnie i nie to bedzie najważniejsze. Ja samym cycem to 1,5 mies, a kolejne 1,5 tez z butli bo mało mialsm pokarmu -a potem juz sama butla bo mała się darla przy cycku, ze jej za mało leci i obie beczalysmy. Wtedy juz została tylko butla. I wiesz co...zdrowsza jest niz większość dzieci tylko na cycu chowanych więc nie ma reguły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mlo kochana ogarniasz dziecko sama i dajesz rade i masz wyrzuty ? myślisz ze ja się nie zdziwiłam ze nie jest tak jak sobie idealizowałam ? nakładki to pierwsze - niefajnie się przez to karmi no ale karmie jedzenie ... boje się zjeść cos lepszego niż kanapki jogurt banan biszkopt i tez się czuje jak zla matka bo dziecku daje takie slabe jedzenie ( dziś chce zrobić domowa pizze tylko z szynka i serem ) ale czy mloda mi pozwoli ? wczoraj zjadłam z****** warzywa na patelenie i kasze jeczmienna i tak mnie bolał brzuch i miałam wzdęcia ze szok .. takie zdrowe niby . czuje się zla matka bo mi dziecko nie zasypia po jedzeniu tylko krzyczy kolejne 1,5 h z przerwami 3 min spie 1 min krzycze i tak caly czas az zasnie i za gofzinie się budzi bo czas na papu przyszedł . jutro chyba pojdziemy znow do pediatry ale innej niech sprawdzi czy wszystko ok ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niekiedy mam wrazenie ze ona jakos slabo polyka i się meczy . dziś nie mam czasu nawet się wyproznic : jem sniadanie i pilnuje wozka bujam bo się wybudza non stop. 12 maja idziemy na bioderka , 16 maja idziemy na przegląd ginekologo, a mam pytanie : robiliście dzieciaczkom grupe krwii ? ja myslalam ze w szpitalu robia ale nie widze takowego wpisu w książeczce . monziet masz racje z tym becikowym tak to wygląda : nasz urząd chce jakies 15 papierkow , ale jest szansa ze się załapiemy jak na 3 będzie liczone a nie na 2..zobaczymy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa i jeszcze jedno : mi to mówiono ale nie slychalam tylko smigalam non stop cos robiłam ...JAK MOZECIE TO SPIJCIE bo ja bym teraz się oddala za spanie 8 h eheheh ps ..kiedy dziecko może przespać więcej - po miesiącu jest cos lepiej czy nadal jakies 3 karmienia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EDZIA Sista83 Wtedy jak urodziłam córeczkę to w okolicy w obrębie 3 km urodziło sie jeszcze 4 innych dzieciaczkow. I dwoje z nich po 2 mies przesypialo całe noce! Nie moja, oczywiście :-) Tak więc jest różnie z tym. A z nakładkami to juz kieeeedys pisalam, że jest niefajnie widząc jak się inne męczyły. Tu akurat mi się udało ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Edzia za info :) może nam będzie spala później ? heheh : ) wlasnie czytam o tej grupie krwii ze to trzeba dużo pobrać i dwa razy i nie ma co dziecka meczyc .. aja bylam pewna ze w szpitalu robia po urodzeniu - jak było u was ? ciagle martwiaca agnik - jak u was w nocy z karmieniem ? czy wasze male tez tak niekiedy krzycza zasypiają na minute i znow krzyk ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edziu - sto lat kochana!! zdrowia, spelniania marzen i spokojnej glowy;) ***** magda200 - czy to prawda z tym wyjalowieniem organizmu to same chyba nie wiemy. Z reguly każa lekarze czekac 3 mies. i zadko ktora para stara sie wczesniej wiec nie bardzo da sie to "zbadac". Mnie zajelo zajscie w ciaze jakies pol roku. Tez chcialam jak najsyzbciej ale lek.wytlumaczyl mi to tak,ze po zabiegu sciany macicy sa zdarte jak naskorek, dy sie przewocisz.. i najlepiej pcozekac az sie to zregeneruje. ******** Mlo - dziewczyno ogranij sie, nie mozesz tak myslec. Sposob karmienia nie jest najwazniejszy. Robisz co mozesz by corcia byla zdrowa. Glowa muru nie przebijesz. ******** cos mam ostatnio gorsze dni. w dodatku od 1,5 tygodnia mam w domu 5latke. Musze ogarnac dom na swieta, zaplanowac zakupy, oporzadzic tę małą.. uczyc sie angielskiego - bo ostatnio zaniedbalam i strasznie mnie wurzuty sumienia ruszaja, a w dodatku z M sie cos popsulo 2 dni temu i nie daje rady. On jedyny dawal mi zawsze sile do wszystkiego i jak tylko cos sie miedzy nami piepszy to swiat dla mnie moze nie istniec wlacznie z nim. Nic sie nie liczy, nawet ja sama i to co czuje;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
edzia sistaja zrobilam grupe krwi przy okazji jakichs badan, wtedy wzieli troszke wiecej krwi. W szpitalu nie zorbili. ------------------------- sosi9 widzisz, jak to jest ze starszymi dziewczynkami;-)))) Co do M, to ja mam tak samo...nic sie wtedy nie liczy,ale glowa do gory -na pewno sie ustabilizuje;-) ----- a ja wlasnie zobacyl;am swoj wynik na stronie i...zle... ft4 ponizej normy...niewiele bo o 0.92-a norma od 0,93 do 1,7 tak troche na pocieszenie -takie normy dla ciazy znalazlam w sieci dla ft4: Table 1. Published Values for Thyroid Function Tests During Pregnancy 1szy trymestr - 0.86 - 1.77 2gi trymestr - 0.63 - 1.29 3ci trymestr - 0.66 - 1.12 i tu sie mieszcze... Przy wyniku mam napisany komentarz-lekkie odchylenie od normy i zeby sie stawic w planowej konsultacji lekarskiej czyli za 5 tyg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Magdalenka mz Nie przejmuj się jak będzie ta lekarka ci docinać tak jak dziewczyny piszą ty płacisz ty wymagasz.Ja zawsze dostaje tak jak edzia fotkę i na płycie zdjęcie razem z pomiarami dzidziusia. Mlo Nie miej wyrzutów ja karmiłam też bardzo krótko syn się darł bo się nie najadał.Na pewno z tego powodu nie możesz czuć się gorsza a nie daj Boże złą matką.Po prostu tak już jest jedna kobieta nie karmi w ogóle druga 2 lata i tyle.Główka do góry na pewno jesteś super mamusią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
edzia Czyli ten wynik nie jest zły Tak jak u mnie z tym cukrem powy żej 140 to już cukrzyca ciążowa a ja mam 139 mieszcze się ale jestem w górnej granicy normy. Leukocytów też ostatnio miałam tak dużo ale gin.Kazał zrobić posiew i jest dobrze .Także nie ma co na zapas się martwić. Sista Takie dzieci są a szczególnie niemowlaczki płaczą czasami i płaczą nie wiadomo o co im chodzi.Najgorsze moim zdaniem są te pierwsze 3 miesiące.Staraj się być silna a tak dla pewności jak się niepokoisz to idz do tej pediatry.Co do grupy krwi to syn miał zaraz po urodzeniu robioną .Także jak dostałam książeczkę zdrowia to już była wpisana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choruszka
Ututu123 Kochana nie ja tylko corcie czuje raz dziennie:-) i to nie zawsze wczoraj np odezwala sie o 12a potem nic i to jest takie uczucie ja tak to przyrownam jak by pękał duży bąbel:-) i odbil sie w środku o brzuch tak bym to mogla nazwac i wczoraj mialam takie 2jeden po drugim a potem cisza,moze dziwnie to określam ale to chyba najbardziej z tym uczuciem mi sie kojarzy,aha i to z reguly jak leze na wznak jak chodze to nie czuje musze sie polozyc i wyciszyć ale i tak odezwie sie tylko raz albo nieraz w ogóle tak jak ostatnio przez dwa dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
choruszka To na pewno twój dzidziuś :)Ja na początku czułam to samo potem cisza pare dni i znowu i potem cisza tak na okrągło.gdzieś koło 21 tc się unormowało i córkę czuję co dzień.Dziś mam 26 t i 2 dni jak się poruszam to dzidzi nie czuję to normalne kołyszę ja i sobie śpi za to jak usiędę czy się położę to jest wariacja.Nie długo i wy nie będziecie mogły spać bo będzie wam w brzuszku bobo szalało.Ale cudne uczucie mimo wszystko:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sista, nie mozesz myslec,ze jestes zla matka, tylko po prostu trafilo Ci sie bardziej wymagajace dziecko, albo po prostu mala cos bolalo, bylo jej nie wygodnie czy akurat miala gorszy dzien, jak kazdemu sie zdarza i musiala poplakac. xx Ciekawa jestem jak to bedzie u mnie z karmieniem,ale jak kiedys pisalam,poki co nie czuje az takiej potrzeby,wiec jak cos nie bedzie szlo, to szybko sie poddam raczej. A tez nie jestem przekonana,ze tylko po karmieniu piersia dziecko jest odporniejsze,inteligentniejsze i takie tam...ja jestem wychowana na cycu, a ciagle choruje i duzo mi nie trzeba,zeby sie przeziebic...a znam dziecko wychowane na butli od samego poczatku i moze ze 2 razy byl chory, a wieku 3 lat zaczal liczyc itp.takze nie ma reguly. xx Takze Mlo,nie wyrzucaj sobie,bo na 100 innych sposobow mozna budowac wiez z dzieckiem, a na pewno nie karmieniem na sile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EDZIA A ja mam coś zły dzien...najpierw te wyniki, a teraz.. Mam mieć komisję!!!! Z zus! Milion papierów pewnie...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Edziu Komisja lekarska dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choruszka
Edzia No to widzę,ze zus ladnie szaleje a to lajzy jeszcze ciężarnych sie czepiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EDZIA Dlaczego? Bo policzyli mi zwolnienie z pierwszej ciąży plus to! Nie bylo przerwy bo po poronieniu bylam na l4 od lekarza gin, a później ciąza obecna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxpatxxx1
Moonziet i ututu... żyję,nie spałam całą noc,wstałam o 12 ;/ Nie byłam w szpitalu,bo boje się,że mnie tam znowu zostawią :( A ja tak nienawidzę szpitali ;/ Od rana kilka razy napinał mi się brzuch i nadal napina... ;/ Czytałam na necie,że to być może skurcze Braxtona Hicksa czy jakoś tak... Jestem w 30 tc. i podobno od tego tyg. mogą się pojawić natężone bardziej niż zwykle,bo zwykle miałam kilka napięć wieczorami.... SISTA-a Ty miałaś po 30 tc. takie skurcze??? Któraś z Was miała takie skurcze? Tzn. napinanie duże brzucha,ból dołu pleców i w nocy podbrzusze mnie bolało ;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xpat tak skurcze miałam regularne ale nie bolały i brałam nospe i magnezu dużo . a od 36 odstawuone miałam leki wszelkie . Edzia ja miałam pismo wtedy o wstydzmaniu kasy bo mnie w domu nie było - napisałam pismo i pomoglo . ale stres był jednak . Moja Nina jest dla mnie wielka zagadka : o 11 poszlam karmic jeden cyc odbicie drugi cyc i spac chcemy ..mama pada a mloda się drze do 13.30 na rekach zasypia na 3minuty i znow marudzenie no i zasnela na 50min ..przewinelam pampuszka dalam cyca 15 min jednego i zasnela i spi - ciekawe jak długo . może uda mi się zrobić ta pizze dziś ? wlasnie jem sniadanie nr 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edzia ja musze isc na komisje bo juz dzwonilam... co do dzieci...moja kolezanka ma bratowa,ktorej dziecko spi TYLKO na rekach!!! jakby wlozyla do lozeczka czy wozka to 10 minut i po spaniu...maaasakra jakas...ta dziewczyna ponoc jest wykonczona!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda200, nie wiem czy po poronieniu łatwiej zajść. Niby tak rózne źródła podają, ale tak naprawdę to zajdziesz jak organizm będzie gotowy. U mnie po poronieniu było trudniej. W pierwszą ciążę zaszłam przy 1 próbie, a po poronieniu przy 5. Powodzenia :) x Edzia, wszystkiego najlepszego :) nie denerwuj się tą komisja. ZUS szaleje i straszą komisjami, ale nie sądzę, żeby Ci zabrali świadczenia. Będą się bali, bo co gdyby oni kazali Ci wrócić do pracy, a Ty byś poroniła ??? mogłabyś ich wtedy ciągnąć do odpowiedzialności. Gin uważa że masz być na l4 i koniec. x Pat, ja miałam skurcze od 28 tyg. - napinanie i twrdnienie brzucha, nawet co 15 min. Nie bolało to jednak mocno tylo powodowało dyskomfort. Być może też masz takie skurcze, ale jak masz się denerwować to lepiej idź to sprawdź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sista, Mai nie badali grupy krwi. U nas poczatki też były takie jak opisujesz. Karmienie, zarówno nocne jak i dzienne potrafiło trwać 3 godziny, bo co Maję odstawiłam, ubrałam się, Ona na chwilę zamknęła oczy, a zaraz krzyczała że jeszcze chce i tak w kółko. Do tego te nakładki mnie o mdłości przyprawiały, bo g***a odpadały od piersi, Maja przelewała mi się przez palce, a tu nie dośc że ją musiałam trzymać, to jeszcze nakładkę. Brakowało mi rąk, a Maja histeryzowała i krzyczała, że ściany się trzęsły. Karmiłam więc tylko na leźąco bo wtedy przynajmniej się nie bałam, że mi z rąk wypadnie. Od jakiegoś tygodnia Maja jak skończy pic tzn, że jest najedzona i nie woła więcej. Z nakładkami też jest łatwiej, bo Maja jest już większa, sztywniejsza i łatwiej mi opanować dziecko i nakładkę jednocześnie. czasem uda się nakarmić bez nakładki. Teraz cieszę się że się nie poddałam mimo takich akcji przy karmieniu. Nieraz juz mówiłam gdy Maja histeryzowała przy tych nakładkach, że to ostatni raz kiedy karmię. Teraz jest już o niebo lepiej i karmienie piersią sprawia mi nawet przyjemność, której nie odczuwałam wcześniej. W nocy teraz budzi mi się raz na karmienie, ale jeszcze tydzień temu budziła się 2-3 razy. Wszystko Wam się ustabilizuje, tylko to wymaga czasu i cierpliwości. Ulewanie też minie. U nas już coraz mniej ulewania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moonziet, ja tez nie jestem do końca przekonana że karmienie piersią zwiększa odporność, zapobiega alergii itd. Mam mnóstwo koleżanek, które musiały odstawić od piersi właśnie ze względu na alergię dziecka przy karmieniu naturalnym. I gdzie tu niby dobre właściwości mleka matki skoro na tym mleko alergia ... Jesli któraś z jakiegoś powodu nie może karmić piersią, to myślę, że nie ma co się tym zadręczać i obwiniać. W siarze dziecko już te najważniejsze składniki dostało x U nas od poniedziałku Majeczka grzeczna. Nawet jak nie śpi, to lezy sobie w bujaczku i chichra się do zawieszonych zabawek. Tak macha nózkami i rączkami że sama się buja a zabawki się ruszają. Do mnie śmieje się całą buzią az miło. Kolki ustały. mam nadzieję, że nie wrócą. A ja robię porządki pozimowe. Piorę kurtki, zimowe ubrania i zamierzam je pochować. Tylko ze spacerami kiepsko, bo pogoda do d..y. Wczoraj nas takie gradobicie spotkało że szok. całe szczęście że byłam niedaleko przystanku tramwajowego i dobiegłam z wózkiem pod wiatę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nukkkitkaaaa
bzdury piszecie o karmieniu piersią, to nie jest kwestia wiary, czy niewiary w jego dobroczynne właściwości, fakty sa takie, ze mleko matki jest jedyną dobra forma karmienia dziecka i tyle, to że ktoś "musiał odstawić" to bzdura usłyszana pewnie od niedouczonego pediatry, bo tak moje drogie, pediatrzy i w ogóle lekarze na medycynie nie mają zajęć na temat laktacji i takie bzdury potem gadają... nie oszukujcie sie, że sproszkowane mleko krowie jest lepsze, lub równie dobre jak mleko matki, bo to straszna brednia, dokształćcie się w temacie,skonsultujcie sprawę z CERTYFIKOWANYM doradca laktacyjnym, lub kimś z la leche league, a potem udzielajcie rad innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×