Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

camelia

LOGEST - dobry wybór?

Polecane posty

Gość I.
Czesc dziewczyny,mam pytanko do was.Biore LOGEST od dwóch tygodni...wczesniej bralam kilka dni novynette,ale czułam sie strasznie(jakies kolatania serca,skurcze..itp..)Po LOGESCIE czuje sie dobrze,jezeli chodzi o moje zdrowie,jednak gorzej jest z samopoczuciem.Tak sie cieszylismy z chlopakiem,ze moje zdrowie nie ucierpialo po Logescie,jednak biorąc go jestes ciagle podenerwowana,kłoce sie z chlopakiem codziennie,ciagle wynajduje jakies głupie zaczepki,aby doszlo do kłotni,o mały włos sie nawet nie rozstalismy...Czy ktoras z was tez miala cos podobnego??zastanawiam sie nad odstawieniem tych tabletek,i pprzestaniu na prezerwatywach,jednak sądze etz,że byc moze za jakis miesiacmi to minie???Oby tylko nie było za późno,bo ze mna jest naprawde coraz gorzej...Za dwa dni matura,a ja jak dotąd ochoty nie zalapalam na nauke....Ochote stracilam rownież na sex,w ciagu tych dwóch tygodni kochałam sie dwa razy.Pierwszy raz,po wzięciu drugioej tabletki, i potem nastepnego dnia..A potem tabletki dały o sobie znac, i ochota gdziess sie schowała,nawet na pocałunki nie mam ochoty....Co mi radzicie?Odstawic,czy przeczekac ten BARDZO TRUDNY DLA MNIE OKRES??? Pozdrawiam Was gorąco,papa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Padme
Hello! Już tydzień i żadnych skutków ubocznych i spadku libido! Wspaniały seks, ogromna przyjemność i oby tak dalej! Uwielbiam logest! Jak dla mnie to chyba strzał w 10! No i obyło się bez plamień a okres skrócił się do 3 dni, a nie wydłużył (czego się bałam, bo to średnio przyjemne). Ogólnie nie zauważyłam u siebie żadnej zmiany, poza wielkim komfortem! No i jeszcze jedna zmiana -trzeba o nich pamiętać, ale codziennie o 21.00 rozlega się przypomnienie, więc jest ok. Pewnie niedługo sobie zakoduję i nie będzie szans żeby zapomnieć. Heh... No i dzwoniłam w sobotę przed popijawą do mojego lekarza, czy mogę pić i nie ma żadnych przeciwskazań i... nie ma :) I razem z moim lubym rzuciliśmy fajki... Same plusy ;) Oby tak dalej :) Życzę wam wszystkim, abyście nie miały problemów z dobraniem dropsików, bo to ma nam ułatwić życie i dać komfort psychiczny, a nie przysporzyć nowych kłopotów ;) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość padme
do I.: jeśli nie zrezygnujesz z logestu, to powinnaś porozmawiać z facetem o swoim nastroju. Mój np. wiedział, że mogę na początku być nie do zniesienia i jeszcze przed pierwszą tabletką powiedział, że będzie na to przymykał oko. Od 2 do 4 dnia pojawiły się u mnie ogromne huśtawki nastrojów i potrafiłam się na niego wydrzeć kompletnie bez powodu, ale dzielnie to znosił, bo wiedział, że to jest spowodowane logestem i że mój organizm musi się do tego przyzwyczaić... Porozmawiaj z nim o tych waszych kłótniach i on powinien zrozumieć, że pigułki nie są tylko i wyłącznie sprawą kobiety, ale wspólną... Ogólnie jest to świetne sprawdzenie związku, bo gdy np. zapytał, gdzie upatrzyłam sobie sukienkę, którą chciałam kupić i czy jedziemy po nią dzisiaj wydarłam pyszczek z wielkim oburzeniem, a on nic nie powiedział i mnie przytulił, to utwierdziłam się w przekonaniu, że naprawdę chcę spędzić z nim resztę życia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apo
Do Madziii: oczywiście, że w czasie przerwy jesteś także zabezpieczona. Ważne jest tylko, abyś wzięła pierwszą tabletkę z nowego opakowania dokładnie po 7 dniach od ostatniej. Do Ankkka: spóźnienia to prosta sprawa.. nie może po prostu przekroczyć 12 godzin. Mi zdarzyło się już kilkakrotnie zapomnieć ( jedna godzina, dwie, trzy, raz zdarzyło mi się nawet 5,5) i żadnych konsekwencji z tego powodu nie miałam. Nadal nie jestem mamą ;) Do Roooxi: tabsy są po to, aby nie uzywać dodatkowych zabezpieczeń, gdyż nie po to trujesz się chemią, żeby jeszcze z gumkią latać :/ A pety.. cóż... ja palę i nic mi nie jest. Do I.: to musi być Twoja decyzja.. Moim zdaniem powinnaś poczekać jeszcze z 2/3 tyg i jak nic się nie zmieni, to odstawic te tabsy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cukiereczek
Po 2 tabletce czuje się nadal świetnie...może to za wcześnie na skutki uboczne ale ja mam nadzieje że już tak zostanie...=o)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wam, dziewczyny! Bardzo się cieszę, że znalazłam takie miejsce w internecie, gdzie mogę sę tyle dowiedzieć o logeście. Też mialam i mam wiele wątpliwośći na ten temat.ja właśnie rozpoczynam drugie opakowanie. przy pierwszym: ZADNYCH SKUTKÓW UBOCZNYCH. ale z tego co przeczytalam, to roznie moze być. także zaczynam się obawiać... ale jeszcze bardziej niepokojące jest to, że waszym zdaniem nie powinno się miec pełnego zaufania do tabletek i współżyjecie z prezerwatywą. pomimo tego, że też ze mnie niezla PANIKARA, już przy pierwszym opakowaniu zdarzało MI się wspp.ółzycie bez. Czy nie za bardzo ZASZALAŁAM!? a przy drugim to już wogóle bez zadnej kontroli, tak jakoś wyszlo...Dziewczyny czekam na Wasze opinie, moze powinnam bardziej uważać.jak to jest z tyum bezpieczeństwem!? Zyczę Wam wszystkim powodzenia i jak najmniejszych skuków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wam, dziewczyny! Bardzo się cieszę, że znalazłam takie miejsce w internecie, gdzie mogę sę tyle dowiedzieć o logeście. Też mialam i mam wiele wątpliwośći na ten temat.ja właśnie rozpoczynam drugie opakowanie. przy pierwszym: ZADNYCH SKUTKÓW UBOCZNYCH. ale z tego co przeczytalam, to roznie moze być. także zaczynam się obawiać... ale jeszcze bardziej niepokojące jest to, że waszym zdaniem nie powinno się miec pełnego zaufania do tabletek i współżyjecie z prezerwatywą. pomimo tego, że też ze mnie niezla PANIKARA, już przy pierwszym opakowaniu zdarzało MI się wspp.ółzycie bez. Czy nie za bardzo ZASZALAŁAM!? a przy drugim to już wogóle bez zadnej kontroli, tak jakoś wyszlo...Dziewczyny czekam na Wasze opinie, moze powinnam bardziej uważać.jak to jest z tyum bezpieczeństwem!? Zyczę Wam wszystkim powodzenia i jak najmniejszych skuków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rebel
do Milaw: Moim zdaniem jeśli ma się swojego stałego faceta, to gumka przy dropsach jest przesadą... Mam nadzieję, że się nie przejadę, ale kochałam się bez dodatkowego zabezpieczenia 5 dnia brania logestu (wzięłam dopiero 8) i nie stresuję, bo ufam tym tabletkom! Wskaźnik Pearla mówi sam za siebie, więc po co się męczyć... Poza tym po to bierzemy te tabsy żeby z nich korzystać! Najważniejsze żeby wziąć pierwszą tabletkę pierwszego dnia okresu (jeśli nie trzeba tydzień dodatkowo się zabezpieczać). Jeśli trzymasz się zaleceń i nie wymiotujesz do 4 godzin po zarzyciu logestu to nie musisz się bać. Jak to powiedział mój lekarz: "Tabletki się nie mylą, tylko kobiety..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rebel
do Milaw: Moim zdaniem jeśli ma się swojego stałego faceta, to gumka przy dropsach jest przesadą... Mam nadzieję, że się nie przejadę, ale kochałam się bez dodatkowego zabezpieczenia 5 dnia brania logestu (wzięłam dopiero 8) i nie stresuję, bo ufam tym tabletkom! Wskaźnik Pearla mówi sam za siebie, więc po co się męczyć... Poza tym po to bierzemy te tabsy żeby z nich korzystać! Najważniejsze żeby wziąć pierwszą tabletkę pierwszego dnia okresu (jeśli nie trzeba tydzień dodatkowo się zabezpieczać). Jeśli trzymasz się zaleceń i nie wymiotujesz do 4 godzin po zarzyciu logestu to nie musisz się bać. Jak to powiedział mój lekarz: "Tabletki się nie mylą, tylko kobiety..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziii
Moim zdaniem jesli podejmuje się decyzje o wspólzyciu, trzeba rozpatrzec ewentualnosc zajscia w ciaze, ale jesli bierze sie tabkletki regularnie, to nie trzeba sie przejmowac, wręcz nie mozna... ja nie chciałabym jeszcze miec dziecka, uwazam ze za młoda jestem i... :) ufam tym tabletkom , nie mam wyjscia. Nie lubie kochać sie z gumką... wiec to jak dla mnie jest jedyny sposób... nie slyszałam szczerze mówiąc o wpadce przy urzyciu Logestu podczas regularnego stosowania :) a wiec ufam ufam ufam....:) i Wy tez ufajcie.... Co do efektów ubocznych.... koncze 2 opakowanie i powiem wam ze mam straszne zmiany nastróju, ale moze to jest spowodowane pogodą... :) Tym sie pocieszam :) 3majcie sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do camelia no wiec skoro chcialas, zeby napisala jakas dziewczyna, ktora odstawila tabletki, tak wiec pisze ja:)))) Jestem juz drugi miesiac po odstawieniu i czuje sie CUDOWNIE!!!!! zadnych zmian nastroju, spadku libido, bolesnosci piersi, lydek ani innych skutkow, ktore mialam po tabletkach:))))))) Wszystko byloby wiec cudownie gdyby nie jeden problem... No wiec 5 dni temu powinien zaczac mi sie okres a tu nic!! Zawsze przed okresem boli mnie brzuch, a tym razem nic... w ciazy nie jestem, bo po pierwsze kochalismy sie 2 dni przed moim planowanym okresem (z gumka i bez konczenia \"we mnie\"), zreszta zrobilam test i wyszedl negatywny, jutro na wszelki wypadek zrobie drugi, ale martwie sie, ze to moze byc torbiel... Zwlaszcza, ze przez ten miesiac kulo mnie cos w prawym boku w okolicach jajnika, tak, ze nawet nie moglam podbiec do autobusu, bo od razu \"umieralam\" z bolu, ale myslalam, ze przejdzie... A tu wyniknela ta historia z brakiem okresu... :( jutro ide do ginekologa, zobaczymy co powie.... 3 majcie za mnie kciuki zeby mi nic nie bylo!!!!!!! buzka:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cukiereczek
Już po 5 tabletce, jedyne skutki uboczne to spadek dobrego nastroju, ciągłe poddenerwowanie itp. nie wiem tylko czy to skutek stresu bo właśnie zdaje maturke czy właśnie logestu...ale jakoś humor mi nie dopisuje...=o(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cukiereczek
Już po 5 tabletce, jedyne skutki uboczne to spadek dobrego nastroju, ciągłe poddenerwowanie itp. nie wiem tylko czy to skutek stresu bo właśnie zdaje maturke czy właśnie logestu...ale jakoś humor mi nie dopisuje...=o(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ab
Witam dziewczyny ja brałam przez miesiąc Logest i dostałam wysypke na plecach i pirsiach małych czerwonych krostek.Myślałam,że mi to przejdzie.Poszłam do mojego lekarza i zmieniałam mi tabletki na inne ,tym razem na Mercilon.Czy którś z Was już je brała jak się poi nich czułyście .Może do logestu trzeba sie przyzwyczić a nie po pierwszym opakowaniu zmieniać Napiszcie co sądziecie tym razem o Mercilon.Pozdrawiam i życze słonecznego wekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ab
Witam dziewczyny ja brałam przez miesiąc Logest i dostałam wysypke na plecach i pirsiach małych czerwonych krostek.Myślałam,że mi to przejdzie.Poszłam do mojego lekarza i zmieniałam mi tabletki na inne ,tym razem na Mercilon.Czy którś z Was już je brała jak się poi nich czułyście .Może do logestu trzeba sie przyzwyczić a nie po pierwszym opakowaniu zmieniać Napiszcie co sądziecie tym razem o Mercilon.Pozdrawiam i życze słonecznego wekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć. mam pytanko. biorę logest od 6 miesięcy.do tej pory krwawienie pojawiało się regularnie (czwartego dnia po skończeniu opakowania) w tym miesiącu powinnam dostać krwawienia wczoraj (tj. piątek) ale niestety do tej pory nie ma po nim śladu. dodam że podczas przyjmowania tabletek nie mialam ani biegunki ani wymiotów. czy możliwe żebym była w ciąży? czy któraś z was miała kiedyś taką sytuację? i jeszcze jedno kiedy mogę zrobić sobie test ciążowy aby mieć w miarę pewny wynik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka 83
siema:) mam do was dziewczynki pytanko! jestem teraz tez na logescie (przechodzilam juz przez harmonet i novynette) wlasnie dzis zaczelam 7 dniowa przerwe, no i wlasnie, czy zdarza sie moze ktorejś z was, ze podczas tej przerwy macie bole glowy??? bo przy novynette mialam je notorycznie, ogolnie bylo oki ale jak przychoddzila przerwa zaopatrywalam sie w opakowanie poanadolu extra bo inaczej mozg by mi wysloczył;) mam nadzieje ze przy logescie tak nie bedzie!dzis zaczelam przerwe i jest ok!podczas tego pierwszego opakowania mialam bol glowy dwa razy, ale jakos to przetrwalam, w koncu zmienialam piguly na nowe wiec jakis skutek uboczny mial prawo sie pojawic!mam dobre nastawienie i ogolnie czuje sie po tych dropsach super, ale wlasnie czy wy tez tak macie??ze czasami boli was cholernie glowa,a szczegolnie podczas przerw!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulek24
czesc dziewczyny :) bylam z moja przypadloscia (powiekszone wezly chlonne) u lekarza. Wczesniej juz postanowilam ze odstawiam piguly na jakis czas i robie badania. No wiec poszlam i mowie jak sie sprawa ma i czy nie powinnam zrobic jakichs badan, moze usg i badanie krwi. Na to pan doktor mowi mi ze nie trzeba. No to ja mu mowie ze moze jednak bo nie mialam przed przepisaniem zleconych zadnych. A on swoje, ze to tak wspaniale pigulki, z gornej polki, z tak malo maja hormonow ze zadnych (!!!) badan w trakcie ich przyjmowania nie trzeba robic... No to ja uparcie, ze mama choruje na zylaki i nadcisnienie, ze u mnie podejrzewa sie zylaki... "nie nie, nie ma takiej potrzeby" :0 No coz, w zaden sposob nie chcialam na nim wymusic skierowania, przeciez i tak zrobie badania prywatnie, chcialam sie tylko dowiedziec czy badanie ogolne krwi wystarczy... i co, jak bede brac piguly przez nastepne pare lat to tez nie zasugeruje zadnych badan? Kto tu jest dziwny? Ja czy ten lekarz? Naprawde nie wiem :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekarz. Mi moja zlecila badania bez zadnego sugerowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do JELLY: Dzięki za odpowiedź. Mam nadzieję, że po badaniach wszystko u Ciebie w porządku. Daj znać, co powiedział lekarz. A jak długo brałaś Logest? I to były Twoje pierwsze tabletki czy wcześniej jakieś inne przyjmowałaś? Powiedz jeszcze, czy zmieniło się coś jeśli chodzi o cerę, wagę ciała? A z tym opóźnieniem okresu, to podobno normalne po odstawieniu. Czasem trzeba zbadać prolaktynę jeśli za długo okres się nie pojawia, ale na to też są leki, więc się nie przejmuj. Będzie dobrze.:) Pozdrawiam cieplutko. Do MYSZKA 83: Mnie czasem boli głowa, właśnie kiedy zbliża się przerwa. Ale też nie jest to jakaś reguła. Jednak zauważyłam, że teraz przy braniu Logestu (jestem na szóstym opakowaniu) te bóle się zmieniły. Wcześniej bardzo rzadko bolała mnie głowa, teraz w sumie też, ale ból jest znacznie silniejszy i jak już mnie złapie, to bez proszków p/bólowych ani rusz. Ale tak jak mówię, takie sytuacje nie zdarzają się często. Do ANULEK24: Ojej, co za ignorant z tego Twojego lekarza. Radzę Ci, zmień go. Koncern farmaceutyczny płaci mu tyle, że jedna pacjentka mniej na pewno nie zrobi mu różnicy. Naprawdę słabo się robi na samą myśl o takich \"lekarzach\". Badania powinnaś zrobić bezwzględnie, zwłaszcza że masz rodzinne skłonności do żylaków i nadciśnienia. Trzeba je też powtarzać podczas brania pigułek. Ze zdrowiem nie ma żartów i lepiej dmuchać na zimne, żeby później nie żałować, że przez głupie niedopatrzenie organizm porządnie ucierpiał. Ciekawe jakie podejście miałby ten lekarz jeśli chodziłoby o niego samego albo np. jego żonę, córkę... (pytanie retoryczne). Nie przejmuj się, zrób badania i pilnuj tej sprawy sama.;) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i byłam u tego lekarza... Chciałam iść do jakiegoś innego, a nie mojego ginekologa, ale w piątek był tylko on więc byłam \"skazana\" na niego. No więc wizyta wyglądała tak... Nie byłam u niego od pół roku, bo przed zrobieniem przerwy nie poszłam, wchodzę, on: \"Dzień dobry, nowa recepta będzie, tak??\" a ja do niego, że przychodzę z czymś innym, poza tym opisałam mu, jak się czułam po tabletkach i że właśnie przez skutki uboczne je odstawiłam, a powodem mojej wizyty jest ból i kłucie w lewym boku, że okres mi się spoźnia, że w ciąży nie mogę być i żeby cos mi poradził. No więc z wielką niechęcią zbadał mnie, powiedział, że nic mi nie jest, że panikuję, że to normalne, że młodej kobiecie sie okres spóźnia itp, i żebym nie przesadzała. Ja na to, że zawsze miałam regularny okres i że na prawdę mnie kłuje tak, że czasami aż się zwijam z bólu, no i że może jakieś badania by mi zrobił. On na to, że nie ma takiej potrzeby. Ja mówię, że uważam, że jest, bo przecież taki ból nie jest normalny. On, że nie zleci mi. Tak więc się wkurzyłam, chcę już wychodzić na co on z takim tekstem: \"no to zapisuję kolejne opakowania tabl\". To już przelało czarę i wygarnęłam mu, co o nim sądzę. On się zupełnie nie przejął i tylko zapytał, jak mój chłopak wytrzyma bez sexu. Na co ja mu powiedziałam, że sex nie jest najważniejszy, a mój facet jest ze mną, bo mnie kocha, a sex jest sprawą drugorzędną, odwróciłam się i wyszłam. Już nigdy do niego nie pójdę!! NIGDY!! Co do samych tabletek to zażywałam je przez rok, wcześniej brałąm Harmonet i po nim się czułam nieźle, ale za namową ginekologa, że to jest to samo co Logest przerzuciłam się na niego właśnie i to był zły pomysł. Widocznie mój BYŁY gin miał jakieś profity od zapisywania tych tabl. Co do cery to nigdy nie miałam z nią problemów, ale jest chyba delikatniejsza i gładsza jak podczas zażywania tabl, a waga pozostała taka sama:)) Co do okresu to właśnie mi się zaczyna, ale znów mnie kłuje, więc coś jest nie tak. Jak tylko mi się skończy miesiączka to udaję się na poszukiwania innego ginekologa. Buźka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicjaaa
Czesc Dziewczyny... Mam wazne pytanie.Zaczelam brac Logest z dniem pierwszej miesiaczki.Czy mozecie mi powiedziec od kiedy moge kochac sie bez dodatkowych zabezpieczen?na ulotce nie jest to dokladnie wyjasnione. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikus
Hej mam pewne obawy dopiero zamierzam barc Logest bo został mi przepisany czy on napewno jest skuteczny?Pozdrawiam i dziekuje z gory za odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikus
Hej mam pewne obawy dopiero zamierzam barc Logest bo został mi przepisany czy on napewno jest skuteczny?Pozdrawiam i dziekuje z gory za odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cukiereczek
No i nastrój wraca do normy, dziś 9 tabletka, ja sie cały czas przejmuje...ale okres mi sie skończył a mam jakieś plamienia. Czy to normalne??? Powiedzcie dziewczyny czy któraś z was też tak miała i ile to trwało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biore LOGEST od miesiąca. To moje pierwsze tabletki. Przez ten jeden miesiąc miałam plamienia, oraz lekką depresję przez pare dni. Nie zgrubłam po nich. Czasami szybciej biło mi serce. Ale to wszystko jest normalne przez pierwszy miesiąc- tak powiedział mi lekarz ginekolog. Drugi miesiąc powinien być już normalny, bo przez pierwszy organizm przyzwyczajał się do tabletek. No i... mam ochote na sex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biore LOGEST od miesiąca. To moje pierwsze tabletki. Przez ten jeden miesiąc miałam plamienia, oraz lekką depresję przez pare dni. Nie zgrubłam po nich. Czasami szybciej biło mi serce. Ale to wszystko jest normalne przez pierwszy miesiąc- tak powiedział mi lekarz ginekolog. Drugi miesiąc powinien być już normalny, bo przez pierwszy organizm przyzwyczajał się do tabletek. No i... mam ochote na sex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cukiereczek
Ojej...plamienia cały miesiąc...Ja już mam dosyć jakby nie mogło być ok, no to pozostaje cierpliwie czekać aż wszystko sie ureguluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zgrubłaś? :D:D BTW tez mialam plamienia przez cale pierwsze opakowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ela87
Hej dziewczyny! bardzo sie ciesze, ze natrafilam na to forum. Dzisiaj ginekolog przepisal mi Logest i za duzo na ten temat mi nie powiedzial. Mam kilka pytań - ile jest tabletek w jednym opakowaniu? po jakim czasie brania tabletek moge byc pewna, ze nie dojdzie do zaplodnnienia? i moze to bedzie smieszne pytanie, ale widze, ze macie juz doswiadczenie i mozecie mi pomoc - czy w czasie brania tabletek, nawet jesli moj parnter "wytrysnie" we mnie, czy na pewno nie zajde w ciaze, czy lepiej uzywac jeszcze gumek ? prosze o odpowiedz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×