Rodzimy w lipcu 2005 !!!

Alcza--kochanie w sklepie NORAUTO byla promocja na te folteliki, nie wiem czy u was jest taki sklep to jest auto centrum inaczej. A co do testow to tutaj byly robione na ten fotelik o tu mozna zobaczyc i poczytac o nim, poaztym moj maz w tym pracuje wiec cos o tym wie http://www.deltim.com.pl/podroznik.htm

Gumecka, dzięki za wiadomość.

Witam kochane, niestey nie mam czasu na dłuzszy wpis. Bardzo dziękuję za życzonka dla MArty. Alcza- ja nadal podaje Bebilon Ar. Obecnie mam nawet problem bo nie mogę go nigdzie dostać a zostały mi już tylko 2 puszki. Zamówiłam nawet w internecie ale tam też chyba nie ma bo sklep internetowy nawet nie potwierdził telefonicznie zamówienia tak jak to ma w zwyczaju. Nie wiem co robic, ale jutro idziemy na szczepienie to zapytam PAnią doktor co i jak i dam znać co powiedziała pozdrawiam

Brzusio - ja mam drewniane łózko i jestem z niego bardzo zadowolona. Popytaj mam starszych dzieci, takich, co mają ok roku. Wtedy dzieci już skaczą po łóżeczkach, robią małą demolkę - nasze są jeszcze stosunkowo spokojne.

o tym Ramatti naprawdę słyszałam dużo dobrego. O tym teście w gazecie to dostał nawet więcej punktów od Chicco i nie znaleziono u niego żadnych wad. Osobiście polecam Ramatti :)

Witam wszystkie mamy i dzidziorki-bobasiorki. Evka dzieki za wywolanie, wszystkim dziekuje za zyczenia dla facecika i przylaczam sie do gratulacji dla solenizantow. Ja ostatnio rzadko bywam na kafe jako piszaca, czesto podczytuje.Poniewaz zajelam sie tworczoscia wlasna, brakuje czasu juz na pisanie na naszym topiku.Ale ...chetne mamy zapraszam do nas na bloga : http://tuptusianko.blog.onet.pl/ Pisalyscie na temat por jedzenia maluchow.U nas istna wolna amerykanka.Kiedy sie dorwiemy to zasiadamy w barze. Niedawno wprowadzilam Kubie zupki, wlasnej produkcji...Jasny gwincior, pluje nimi na kilometry. Generalnie zaczynamy posiedzenia od 7 - oczywiscie w barze mlecznym. Potem 10 - bar mleczny 12 - plucie zupkami do celu - najlepiej w mame 14 - bar mleczny 16-jabluszko, conajmniej pol 18 - bar mleczny 20 - bar mleczny nocki to w zasadzie nieustajace wizyty w barze, wiec nawet nie mam co zamykac. Pozdrawiam wszystkich.Sle usmiechy zwlaszcza dzieciaczkom:D:D:D:D

wy tyle o fotelikach a my nawet nie wiemy jakiej jest nasz firmy.ja zgłupiałam i pytam sie R. a on mi na to ze tez nie wie.dzisiaj musze sprawdzic.dzisiaj pół nocy sie bawiłam z karolkiem nie chciało mu sie spac.teraz za to odsypia.R. na rozmowie o prace aja no własnie internet.zgotowane na cały tydzien mam spokój.jeszcze ksiadz dzisiaj a jutro prababia w piątek ja musze isc w odwiedziny i tak toczy sie moje nudne zycie.ile z was jeszcze nie pracuje?katar nie znika ale to chyba normalne w tym okresie. Brzusio ja tez polecam drewniany ale ja czasem tez załowałam ze nie mam przenosnego najlepiej dwa:-))))przydają sie.a tak pozatym to szczesliwego rozwiązania.pochwal sie kto sie ma urodzic!!!!

wszystkiego najlepszego dla Alicji Uli oraz ich mam

Witam Wszystkiego naj... dużo zdrówka i słodyczy dla Alicji i Uli Ja teraz mam chwilę wolnego bo mały zasnął. Zastrzyki znosi dzielnie, myślałam że będzie gorzej. Jutro idziemy na kontrol ciekawe co pani doktor powie. Wczoraj Dawidek jadł zupę pomidorową nawet mu smakowała, tylko czasami zdarza się tak że je na 2 raty :) Dziś powtórka z rozrywki i znowu pomidorowa, zawsze robie na 2 dni żeby się nie bawić. A jutro może z kapustą włoską bedzie zupka, jeszcze nie wiem-trzeba urozmaicać jadłospis. Pozdrawiam

delikatnie mówiąc ''opierniczył'' jak 10 miesięcznej córce dałam kapusty młodej gotowanej i 2 dni miała wzdęcia i okropny ból brzuszka..a wy tu piszecie 6 miesięcznemu z włoskiej kapusty zupę??? Kolki i wzdęcia powoduje nadmierna ilość powietrza zgromadzona w jelitach, np. w wyniku spożywania niektórych pokarmów. Maluchy żle reagują np na ostre przyprawy, czosnek. cebulę, kapustę pod każdą postacią , czekoladę czy cytrusy..

głupie baby zaczeły pisac

Znowu ktoś się podszywa i próbuje psuć atmosferę na forum....

Bo tu -nie wchodz i wkurzaj nas WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA SOLENIZANTOW DZISIEJSZYCH. U nas nic nowego poza sniegiem nowym i wstrentnym bleee.

czary mary hokus pokus wiedzmy i czarownice wkradły sie a madre kobiety i matki uciekły sobie gdzies i maja racje

chyba coś przeoczyłam, bo nie widziałam tej zupy z włoskiej kapusty:o ja wzdymających na pewno jeszcze długo nie dam Maksiowi przez ten jego wrażliwy brzuszek:)

wszystkiego najlepszego dla dzisiejszych solenizantów!!!!!!! ja też bym jeszcze zupki z kapustą nie podawała,ale to moja niewinna opinia... Fajnie,że pojawiła się Aneczka:)Buziaczki dla Ciebie,małego i oczywiście dla Tusięcinki:):):).

Jak widac nie ma tu glupich mamusiek wiec madralo spadaj stad. Oj widac ze jestescie zajete. ja tez spadam bo musze jechac po auto.

Kochaniutkie nie było mnie zaledwie tydzień,a Wy już mnie wywołujecie????????? więcej napiszę wieczorkiem..... teraz dla Wszystkich dzieciaczków,które miały swoje \"miesięczne urodzinki\" podczas mojej nieobecności na biegunkę Łukasza smecta poskutkowała :-) ,dzięki za info .......co prawda miałam ją w domku,ale myślałam,że takim małym dzieciom się nie podaje :-O ....pisałam wcześniej,że się przeprowadzam....... i jak już się zadomowiłam i ustalił się plan dnia,to napewno będę miała więcej czasu na \"buszowanie\" ;-) ;-) ;-) w necie... u mnie zima straszna-tak wieje śniegiem,że śiata nie widać :-( Reniu :-D ja też przez dłuższy czas (jeszcze podczas ciąży) tak z Wami forumowałam (A. synchronizował stronki w pracy,bym mogła w domku poczytać i być na bieżąco :-) ) miłego popołudnia

witajcie, hmmm chyba nikt nie zauważył mojego przybycia po miesięcznej przerwie i wywiało znajome mamy :(:(:( no trudno jak przeczytałam pomarańczowe conieco to aż mnie zatkało...bo muszę wam powiedzieć ze nadrobiłam zaległości i jak przeczytałam o tych zaboboach z jajkami to też mnie nieźle zamurowało i tak naprawdę to na ten temat myślę to samo co pomarańczowa wtrącka i nijak mi ten zabobon nie pasuje do naszych dawnych mądrych dyskusji....... i chyba ktoś pomyślał bardzo podobnie jak ja, nie obrażając nikogo oczywiście, bo można mnieć różne zdania na ten temat, chyba jakieś nieznajome podczytują nasz topik. Zosia śmieje sięw głos, bardzo bardzo jestem wtedy szczęśliwa i cały świat zamyka się wtedy w jej błękitnych oczkach a ja zalewam się oceanem miłości a szczęście wpada do mojego mieszkania drzwiami i oknami i wszystkimi szczelinami..... Anulka macham łapką do ciebie, bumpy, elfia, hepcia....pozdrawiam, madziam domi jak wasze bliżniaki???????????

no i mam nowe fotki na bobasach, zajrzyjcie, Zosia półroczna makowa panienka:):):), kochany skarb http://www.kamelia.bobasy.pl/

E tam,ja nie wierzę w takie rzeczy ale dla wykończonej Matki każda rada jest drogocenna jesli ma jej pomóc,więc niech sobie każdy wierzy w to co chce:P.I nic mi do tego,to wcale nie jest to,że Matki zgłupiały,po prostu chwytają się wszystkich sposobów,aby mieć w końcu przespaną nockę(ja dzięki Bogu nie mam z tym problemów,ale to dzięki temu,że Wiki śpi ze mną,a może tak mi się wydaje tylko).W każdym bądź razie każda Mama napewno wie co dla Jej dziecka dobre i mu nie zaszkodzi.Dlatego wszystkim Mamom macham łapką i pozdrawiam.Zosia już fajna panienka,ależ te nasze dzieciaczki rosną prawda???A jeszcze pamiętam jak na porodówce leżałam...:).

Zupki z kapusty nie będzie bo nie było w sklepie. Co do tej kapusty to najdziwniejsze jest to, że gdy byłam w szpitalu zaraz po porodzie na obiad podali kapustę zasmażaną, no i jak to rozumieć?

Gosia, Kamelia rewitanko dla Was... Ja już pewnie zawsze będę mieć sentyment do tego topiku, choć muszę przyznać,że kiedy zabrakło \"starych\" bywalczyń jakoś tak inaczej się tu zrobiło.Myślę właśnie i o Elfiej, którą coraz rzadziej widać, nie ma bumpy, ostatnio nie było Ciebie Kamelio, brak mi any, madziam i domi też nie przychodzą....Rany dużo dziewcząt ubyło.... Ja mówiąc szczerze- mam na myśli zabobony-boję się, bo wiem,że można skrzywdzić dziecko, dlatego nigdy nie kombinuję....a masz rację Gosiu,że zmęczona, u granic wytrzymałości mama łapać się może wszystkiego, jednak....ja mimo wszystko nie próbuję. Pozdrawiam jeszcze raz serdecznie:D:D:D

dzień dobry mamusie i dzidziusie!!! a jednak się nie zniechęciłam i napiszę parę słówek:):):) tak Anulko to chyba już pozostanie naszym sentymentem \"pociążowym\" :) zaglądanie tutaj i chyba już tak zostanie. w sumie Gosiu masz i rację i popieram Anulkę, bo umęczenie może sięgnąc już do wszelkich metod ale ja z daleka od czarodziejskich praktyk:):):) zupka dla Zosi gotuje się, maleńka panienka bawi sięgrzecznie sama w łóżeczku, nocka z kilka cycami na śpiku, więc jeszcze znośna , czyli podsumowując czuję się świetnie i witam nowy dzień:):):) a za chwilkę zakupy i segregacja mojej \"wiedzy \" w skoroszyty, czyli popakuję notatki i uporządkuję wiedzę tematycznie:) pozdrawiam i do zobaczenia

z kilkoma cycami na śpiku miało być :)

heey dziewczyny rzeczywiście ten czas leci a dzieciaczki rosna....wiecie co w sumie sie nie dziwie ze niektore mamy sie nie odzywaja...domi i madziam z blizniakami to chyba czasu zabardzo nie maja z jednym dzieckiem jest ambaras a co dopiero z 2.... bampy pewnie dziala w sklepiku;) swoj biznes to dopiero czas pochłania ..... niektore mamy maja juz po 2 dzieci...a zima jest okropna dzieci sie nudza..ehh wiem cos o tym moja 5 latka ciagle chodzi za mna i mamo wymys jakas zabawe...co robias jak byas mala?wczoraj np. zroblam jej mase solna i obklejala butelki po bobofrutach ;)robila wazony na dzien babci ;)chwile mialam luz...dzis bedzie malowanie .... czasami nie wyrabiam ,ale milosc do dzieci jest tak duza ze zlosc szybko mija Ala zaczyna mowic...niestety pierwsze slowo ba-ba pewnie cwiczy na dzien babci;) mam ma-ma tez juz jej sie pare razy wymknęło:D zmykam bo mam duuuuzo nauki w sobote/niedziele zaliczenia wrwrrr jutro wyklady...i znowu wyprawa na trzy dni....podoba mi sie na studiach lecz niestety zly czas wybralam...meza nie ma Alunia przylepa :D mam nadzieje ze nie zasypie dróg...... zaraz po swietach mielismy wypadek naszczescie nie grozny wpadlismy w poslizg i wlecielismy na barierke zasypana sniegiem wiechalismy na nia poprostu...jechalismy z Ala naszczescie teren zabudowany 30 /h jechalismy wiec nic sie nie stalo mala nie zauwazyla nawet...ale ja musialam sie ewakulowac z malutka bo to bylo na zakrecie i istnialo ryzyko ze ktos na nas wjedzie...w dodatku bylo juz ciemno moz poprosi o pomoc ,,miejscowych,,i pomogli wypchnac auto.......od tamtej pory jak mam gdzies jechac boje sie..:( niecierpie zimy!!!bede jechac 20 /h i tyle.. w zabobony i przesady nie wieze wiec sie nie wypowiadam kazdy wierzy w co chce ....bynajmiej mi to nie przeszkadza dodalam nowe zdiecia na bobasach;) www.sliwkarobaczywka.bobasy.pl pozdrawiam wszystkie mamy!!

Przemyslałam to i nie bedę wam tu sie wtrącac.ja pisząc o tych jajach nie miałam jekis czarów na mysli my sie z tego smiejemy a niektóre wziely to na powaznie i bardzo nimiło zostałam osądzona-szkoda bo bardzo lubiałam niektóre mamy.szkoda ze sie nie znamy bo moze inaczej byscie mnie oceniły.pozatym jestem tu nowa a widze ze brakuje starych i topik sie zmienił na gorsze dlatego poszukam czegos nowego.dziekuje za dobre rady miłe słowa do karolka no i do mnie do niektórych mam napisze na bobasy pozdrawiamy z karolkiem i nie bójcie sie nie zaczaruje nikogo:-)))))zycze zdrowia

Witam EDI NIE OPUSZCZAJ TOPIKU, WEŹ NA LUZ :) PRZECIEŻ NIKT ŹLE O TOBIE NIE MÓWI ANI O TYM CO PISZESZ, KAŻDY WYRAŻA JEDYNIE SWOJĄ OPINIE. JA SIĘ NIE WYPOWIADAM NA TEN TEMAT BO NIE MAM POTRZEBY, DAWIDEK ŚPI REWELACYJNIE NAWET DO 8. zOSTAŃ I SIĘ NIE WYGŁUPIAJ. JAKJA NAPISAŁAM ŻE CHCE MAŁEMU DAĆ ZUPĘ Z KAPUSTY TO TEŻ BYŁY RÓŻNE WYPOWIEDZI, ALE JA SIĘ TYM NIE PRZEJMUJĘ BO NIE MA CZYM KAŻDY MA PRAWO COŚ POWIEDZIEĆ. POZDRAWIAM

Edi....ja nie chcialam spowodowac opuszczenia topiku przez Ciebie.Rzucalam wolne mysli.A i owszem nie znam Ciebie, moze to i rzeczywiscie moj blad, bo rzadko ostatnio tu pisuje.Po prostu zatesknilam za dawnymi, dobrze mi znanymi \"gebulkami\" a przeciwko nowym nie mam nic.

No i co to znowu za zamieszanie. My stare bywalczynie jak widac nie mamy zbyt duzo czasu na pisanie, wiadomo dzieci wieksze i potrzeby ich tez. Ja tam nie mam nic przeciwko nowym mamusiom.:-) u nas znowu katarek Inka marudzi bo jej sie leje z noska :-( Ja jestem za przyjsciem wiosny bo mam dosc juz tego zimna i wstrentego sniegu, poszedl won :-)