Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciekawaa

Planowanie płci dziecka

Polecane posty

Hejka. No i zrobiłam ten test i nic :-( Wiem że jeszcze nic nie wiadomo gdyż moja faza lutealna jest bardzo krótka, tylko 12 dni a dziś jest 10 i test może jeszcze nie wykryć ciąży, ale teraz już będę chyba cierpliwiej czekała do czwartku. Te piersi mnie jednak zastanawiają, bo nigdy nawet przed @ mnie nie piekły, a teraz nawet dotyk sprawia ból, te non stop siusiu i ból tak jakby jajników, ale już sama nie wiem czego. No chyba że mam jakieś urojenia :-( sama nie wiem. Po tym cyklu chyba też wybiorę się na badania, bo już dawno żadnych nie wykonywałam. Życzę miłej nocy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane, te które planują dziewcyznki, na ile dni przed owu kończycie przytulanko??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki.... Chciałam sie zapytać dziewuszek w ciąży lub już po . czy jak zafasolkowały to miały przed samą datą @ skoki tempki niewielkie w dół? Czy też cały czas utrzymywała się na wysokim poziomie . Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowa 35 miałam skoki temp i to znaczne dopiero po czasie gdy powinna być @ temp rosła stopniowo do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuję Bernia !!! Podczytałam wczoraj forum więc ogóreczek też tak miał. A u mnie dziś 27dc :) i nie ma @ ........Tempka nadal wysoka choć dzień temu spadła o 0,1 kreseczkę , poza tym że pobolewają piersi i od tygodnia mam lekko zabarwiony na leciutko brunatny.Owu prawdopodobnie miałam 14dc - faza lutealna 14 dni - więc czekam do jutra . W tym cyklu odpuściłam sobie testy owu bo mi ich poprostu zabrakło :( Ale obserwacja szyjki śluzu i tempki mówi że mogła być owu 14 dc ( 17-21 godzina mocny ból podbrzusza ) Nie chciałabym się nastawiać ale sama się nakręcam. I przy okazji i was też. Objawy niby na @ ale póki nie ma - to marudzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaa 2 chłopców
witajcie dziewczynki :) ja wczoraj byłam na wizycie kontrolnej u gina i pytałam się go jak jest z planowaniem płci.....on mi na to : hmmmmm no tak... i się uśmiechnął,powiedział że to tak różnie jest z tym planowaniem...ale najlepiej aby się starać o dziewczynke to kochać się w ostatnim dniu płodnym gdyż jajeczko już jest stare i bardzo dojrzałe.... yhm dziwne,ja już nic nie rozumiem :O Dziewczynki czytam Was codziennie,lecz nie mam jak napisać,moje chłopaki są chore a więc muszę bardzo dużo poświęcać im uwagi. Pozdrawiam Was serdecznie i trzymam za Was kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaa 2 chłopców
mamo 3 synusiów ja poszłam na kontrole bo mam nadżerke 2 stopnia i jak na razie nie chcę jej usuwać tzn usunę ją ale po 3 baby :) i pan dr.przepisał mi dopochwowe globulki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, Byłam wczoraj na wizycie, i lekarz nie chce mi potwierdzić płci ;o( Jak robił badanie to zapytał kogo mam w domku, jak się dowiedział że synka to już zmienił temat. Tak z rozmowy wywnioskowałam że szacuje na chłopaka ale powie mi dopiero w 22-24tc a ja jestem w 17tc to jeszcze muszę poczekać. Jak się zapytałam czy to chłopak to on że chyba chłopak... trzyma mnie w niepewności i gdybaniach jak mu to powiedziałam to on na to "przecież tam nic nie widać.." Już bym wolała nawet żeby mi powiedział, że to faktycznie chłopak w jakimś procencie a on nic, nie chce ryzykować. A i tak już jeansy kupiłam dla małego facecika ale znowu mi nadzieję zrobił... Powiedziałam mu że to był plan na dziewczynkę że 4 doby przed owu itd. a on na to że planować można bo zawsze jest szansa 50/50 ;) I chyba zaczynam coraz bardziej w to wierzyć, że to nie my tym sterujemy.., a że niektórym się udało to widocznie tak miało być. W mojej rodzinie jestem jedyna która planuje płeć przy 1 i drugim dziecku, pozostali nie planowali w ogóle i mają po parce, począwszy od moich dziadków, nawet mój brat ma syna i córkę i to obie wpadki. Są dziewczyny które mają córeczki z dnia owu i dnia po owu. Od kiedy zaplanowaliśmy synka to naprawdę mocno wierzyłam w tę metodę i wszystkich uczyłam jak to trzeba syna spłodzić, teraz niestety już zaczynam w to wątpić :o) Mimo wszystko ta metoda już mi tak utkwiła w głowie że pewnie jak bym na nowo miała planować dziecko dalej bym ją stosowała na pewno nie strzelałabym w ślepo ;o)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izucha 76
Czesc dziwczatka, dludo mnie nie bylo, ale juz Wam pisze. U mnie juz po pierwszym USG, bylo wczoraj, dzidzius piekny dorodny, nawet za bardzo dorodny jak na swoje 9 tyg. i pare dni. Pani dok. stwierdzila ze poczecie nastapilo byc moze w 8 dniu cyklu, haha ... ale mi sie jakos w to wierzyc nie chce, lub dzidzius dorodny bo rodzice tez wielcy ... No zobaczymy. A bylo ze mna troszke nieciekawie, jakies 3 tyg temu mielam plamienia, i juz myslalam ze to koniec ... ale to falszywy alerm, podobnie jak wiele kobiet w ciazy mam ta tzw. miesiaczka. Teraz jest juz w porzadku. Dlatego nie chcialam Wam tu pisac o moich problemach aby tak nie psuc humoru. Mam jeszcze jedem problem, moj synus za dwa tyg. bedzie mial operacje, niby to nic takiego, ale cholernie sie boje, bo beda mu wycinac taka narosl na glowce. Wierze ze bedzie dobrze. A co u Was kobitki. Jakies dobre nowinki, ? bo stronek ty tak bardzi przybylo ze hoho. Sciskam Was mocniutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia8325
czesc wszystkim.ja chyba przewalilam wszystkie artykuly w internecie na temat planowania plci.rzeczywiscie dobra jest metoda na dziewczynke wspolzycia kilka dni przed owulacja w polaczeniu z dieta.jednak wielu osobom sie nie sprawdzila.czesto sie zdarza ze niektorzy mezczyzni maja po prostu bardzo silne meskie plemniki.mysle ze lepiej zaufac metodzie 0+12 bardzo malo popularnej w polsce za to ostatnio modnej w ameryce.przeczytalam duzo artykulow na ten temat.metoda ta mowi ze najlepiej wspolzyc 12godzin po owulacji tak zeby plemniki zaatakowaly jajeczko w ostatniej chwili.sluz jest wtedy niesprzyjajacy dla meskich gina w nim po kilku godzinach a oprocz tego komorka jajowa jest naladowana w ten sposob ze przyciaga zenskie.trzeba tylko uwazac zeby nie wspolzyc wczesniej bo wtedy bedzie chlopak.mysle ze znacie na tyle swoje ciala ze bedziecie mogly ustalic moment owulacji.ogolnie jajeczko zyje okolo 24h.plemniki musza posiedziec 6 h zanim beda zdolne do zaplodnienia wiec to jest metoda na ostatni gwizdek.a najlepiej brac wapno i magnez.wspolzyc4,5 dni przed i 12h po:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia8325
duzo polek nie slyszalo o tej metodzie dlatego sa czeste wypowiedzi ze wspolzylam w owulacje i mam corke.a na chlopca najlepiej kilka godzin przed do 6h po owulacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamunia30
Czesc dziewczynki :) Ostatnio troche zabiegana ejstem i teraz nadrabiam "forumowo" :D u mnie wszytsko "łoki" przytulanka w hmm .. trakcie :D co 2 dni od @ , w sobote 9 dc i tym razem jak sie nie uda w przyszlym cyklu przesune sie na 10 rano bo jzu naprawde na glowie staje zeby zajsc a tu d... blada . Czytam tak czytam iiiiiiiii nowa 35tka trzymam ogromnie kciuki nosz rna no musi sie udac bo cos ostanio nam nie wychodzi to tobie musiiiiii !!!!!!!! tzrymam kciuki mocno !!! :):):) mama 3 synusiów ja nic o nadzerce nie wiem :) teraz dopiero doczytalam ze chyba Ci sie niki pomylily i pisalas do mamyy 2 chlopców :) justine3pl skoro tak Ci poeiwedzial to albo sprzet ma do wiesz czego ;) do d... , albo bedzie dziewczynka :) bo wierzyc mi sie nie aby nci nie dojrzal . Zazwyczaj jak gin nie ejst epwny to ejst kobitka :) i tego Ci tez zycze :) z calego serducha :) Izucha76 ale Ci zazdroszcze :D jejq :) jak ja juz bym chciala :) niech dzidzia zdrowo rosnie :) , faktycznie tak ejst ze jak rodzice sa wysocy itd to dzieci rowniez bo zaplodnienie w 8 dc jakos mi sie wierzyc nie chce . pozdrawiam :) Kasiunia co do tej metody po owu owszem ... ale latwiej trafic na 2 czy 3 doby przed niz 12 h po :) takze jednak chyba przed owu bezpieczniej. Pozdrawiam was babeczki :) Lolitka co u Ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amulet1
Hejka dziewczyny. Mi również się nie udało mimo tego że ostatnie przytulanka były nie całe 24h przed owulką. Dziś 1dc i kolejny cykl przed nami, wypróbujemy nowe metody czyli 12h po owulce, hmm może tak się uda :-) A mam pytanko, bo również mam nadżerkę, czy może ona być problemem w zajściu w ciążę, bo szczerze mówiąc zaczynam się martwić, że mimo iż tak blisko, a nic. W tym miesiącu muszę porobić sobie podstawowe badania i na tą tarczycę, tak dla pewności :-) Życzę miłej nocy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) No nie wiem jak jest z tą metodą po owulacji...bo mój pierworodny jest właśnie zrobiony po owulacji :) Już śluzu płodnego przez cały dzień nie miałam i myślałam,że raczej nic z tego nie wyjdzie ;) Drugi synuś dokładnie w owulację, a córcia przed :) Z resztą ten temat zgłębiałam też przez kilka lat...dopytując się znajomych jak u nich to wyglądało oczywiście tych co to wiedzieli kiedy działali...no i sprawdzała się właśnie metoda Wójcika... Szwagierka też ma syna już po owulacji... Justine na moje oko gdyby lekarz widział chłopca to by Ci o tym powiedział...a tak zwyczajnie zabezpiecza się w razie czego, bo wiadomo,że pomyłki się zdarzają... Mój lekarz też nie chciał mi wcześniej powiedzieć...i gdy bardzo naciskałam usłyszałam coś takiego,że na razie nic nie widać...i tu pokazał mi,że powinien być siusiak...ale go na razie nie widać...a to co widać to wygląda jak u dziewczynki...ale wszystko się może zmienić i mam nie myśleć i nie nastawiać się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Dziewczynki u mnie tempka spadła niestety ponownie o 0.2 kreseczki. Więc pewnie będzie @. Rano jeszcze nie mam - bo licząc 14 dni fazy luteualnej to powinnam dostać dziś po 17 godzinie. Pozdrawiam was bardzo gorąco i słonecznie( jak za oknem ). Życzę wspaniałego weckendu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaa 2 chłopców
Dzień dobry :) mamusiu 3 synusiów nie,nie byłam na badaniu hormonów. lekarz kazał mi działać 16 dnia cyklu wtedy pewnie będzie już jajeczko stare i bardzo dojrzałe czyli jego zdaniem jest szansa na dziewczynke :) teraz już wiem,że ginowi chodziło o tą metode którą opisała kasiunia8325 Amulet mi też się wydaje,że nadżerka nie ma nic do ciąży tzn. nie ma przeszkód aby zaciążyć :) życzę powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamunia u mnie dziś 7 dc, pewnie ok 14 dnia będzie owu. ale tak jakoś źle się nastawiam w tym cyklu, już myślę ze znowu nie wyjdzie, juz przeżywam, ja chyba tego nie przezyje. zamiast cieszyć sie ze nowy cykl, owu już tuż tuż, to ja się nie mogę gdzieś pozbierać. mam wrażenie ze za chwile to chyba zwariuje z tymi moimi myślami. w domu w pracy na okrągło o jednym, nie weim, wy też tak macie, czy tylko ja mam takie odchyły, wydaje mi się że to, ze obracam się w kregu zaciążonych koleżanek powoduje ze jeszcze bardziej to przeżywam i nie mogę się pogodzić. marzy mi się córeczka bardzo, ja już nie wiem jak działąć. ostatnio aż do 2 dni przed owulką i nic, w sumie to zawsze do 2 dni przed, tym razem chyba posunę się o dzień do przodu. sama już nie wiem. skoro dziewczyny piszą z kolei że po owu jest szansą na dziewczynkę. to wsyztsko chyba jest zapisane na górze, zapewne tak jest i my tylko musimy przyjmowac to co będzie nam dane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. Lolitko 85 mam to samo i ja przesunęłam się w ostatnim cyklu do niecałej doby przed owulką i nic. Zaczynam myśleć że ze mną jest coś nie tak i że nie będę mogła mieć dzieci bądź będę mogła ale nie teraz a czas gra na moja niekorzyść ponieważ mój syn jest chory i jestem pewna że jak zacznie być już nie dobrze to nie będę miała siły na maleństwo. Tak się zastanawiam czy to że na razie się nie udaje to nie efekt stresu który nam towarzyszy, najgorsze jest to że się nie zakończy a może być jeszcze gorzej. Mam nadzieję że w tym roku się uda i co najważniejsze dzieciątko będzie zdrowe bo ja chyba zwariuję, już pomału szaleję myśląc o tym cały czas :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamunia30
lolitka , amulet ja bardzo trzymam kciuki za was :) mysle ze nastawienie psychiczne tez ma duzo do tego czy sie uda czy nie .. tak mi ostanio znajoma powiedziala ze jak sie odpuszcza to sie udaje , zdaje sobie sprawe ze to nie takie proste .. ale czasami trzeba :)Ja osobiscie caly czas mysle o tym cholernym planowaniu w domu jak zasypiam na uczelni nosz qrna :( chwilami sie zastanawaim czy ja normalna jestem bo moj m. juz wysiada psychicznie :( w Tym miesiacu nadal koncze na 9 dc jak sie nie uda przesune sie na 10 w przyszlym cyklu a pozniej moze pomysle o jakis badaniach bo juz mnie to troszke wkurza :( Zreszta caly czas mysle co ze mna nie haloooo poniewaz przez 5 lat stojujemy tylko stosunek przerywany i jakos wpadka sie nie zdarzyla :( mysle czy to taka czujnosc mojego męza czy cos z nami nie tak :( pozdrawiam dziewczynki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja napewno nie zaryzykuje z ta metoda 12 h po owul.bo stosujac te metody obserwacji organizmu nie jestesmy w stanie okreslic momentu owulacji co do godziny.mozemy mniej wiecej przypuszczac kiedy byla owulacja.ale nie co do godziny.juz wole celowac przed.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamunia i amulecik trzymam mocno za nas kciuki w tym cyklu. amulet co z twoim synkiem??:( na pewno wszystko będzie dobrze. amuleciku a czy Ty stosujesz testy owu, na jakiej podstawie wiesz kiedy dokładnie jest owu. ja gdyby nie testy to nie wiem kiedy jest, one wykrywają ze mniej więcej w tych granicach czasu będzie owu. śluz pojawia się na kilka dni przed, piersi bolą dopiero przed @ a brzuch i jajniki pobolewają już przed owu aż do @, także ciężko jest mi ten moment samej tak dokładnie okreslić. z temperaturą to też czasem tak nie jednoznacznie wychodzi, niby jest jakaś różnica ale nie wiem czy na tyle wystarczająca aby uznać ją za skok, czasem np jest długo 35,5 potem 36,6 a potem 36,7 i nie wiem kiedy jest ten skok. takie to trudne wszystko Boziu jest, na mnie strasznie to oddziaływuje, na moje życie, na moje relacje nawet z mężem, najbardziej boję sie ze za chwile to stanę się nie do zniesienia. nie chcę o tym myśleć, zamartwiać się, ale to jest silniejsze ode mnie. stresuje mnie to bardzo, a wiem, ze to nie wskazane. wiem że jak tylko okaże się że jestem w ciązy to na pewno zmienię się, moje nastwienie i wogole będę prze szczęsliwa. w ostatnim cyklu miałam namiastkę tego, czułam jakoś że się udało, doszukiwałam się setki objawów innych niż zawsze i co? i nic w ubiegłą sobote przyszeł@. także tym razem nie doszukuje sie już absolutnie niczego. najbardziej to boje się pytań od znajomych, a wy na co czekacie, kiedy planujecie? takie to trudne żeby komuś powiedzieć, wiem tylko ja i mój mąż i najbliższa przyjaciólka. Nie chcę żeby inni wiedzieli. Trzymajmy się dziewczyny razem i módlmy się aby dane nam było to szczęście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamunia 30 u mnie jest tak samo myśli ciągłe o dzidzi mój m też czasem zemną nie może wytrzymac a tak jak ty też stosujemy przerywany i nic a nic żadnej wpadki przedtem myślałam że będzie 4 dzidzi jak sobie wpadniemy a tu nic trzy lata a jak usłyszałam że jest jeszcze jakaś szansa na to że mogę byc mama córeczki to o niczym innym nie myśle i nie moge sie doczekac czerwca mam nadzieje że uda nam siew w końcu za fasolkowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. lolitko 85 jesli chodzi o mojego synka to pisalam juz kilka stron wczesniej o tym, a najgorsze ze to choroba genetyczna dlatego czeka mnie jesli zajde w ciaze amniopunkcja. Jesli chodzi o owulke to wiem dokladnie kiedy mam co do godz. zawsze w piatek co 28 dni, robie testy owul 3 dziennie, temperature mierze, szyjke badam, sluz, i jesli chodzi o dokladna godz to mam silne klucie w jajniku a od tego momentu pobolewa mnie podbrzusze. W tym cyklu rowniez bylam przekonana ze sie udalo gdyz zaraz w sobote skoczla temp wiec nie minely 24 godz jajeczkowania, zawsze skok byl w niedziele, ciagle siusiu mi sie chcialo, bylam oslabiona itp. ostatnie przytulanie bylo w czwartek o 22.20 a owulka zaczela sie w piatek ok 20.30, w sobote o 6.02 skok temp. Moze robaczki meza sa slabe, w tym miesiacu sprobuje sie przesunac do piatku rano i zobaczymy co bedzie. Plec mi juz obojetna byle bylo dzieciatko zdrowe a to dopiero sprawdza kolo 14 tygodnia. Zdrowe dzieciatko ma byc lekarstwem, tak uwarzaja lekarze, bliscy i sama sie do tego przekonuje, tylko co tu zrobic gdy sie nie uda. Wszyscy o tym wokol mowia i pytaja. Czasem mam tego wszystkiego dosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amuleciku trzeba byc dobrej myśli i wieżyc że będzie dobrze ciąza i dziecko jest lekarstwem na wszystko a nie zawsze jest tak że jak pierwsze dziecko chore to drugie też musi byc wiara czyni cuda osobiście znam takie małżeństwa gdzie pierwsze dziecko było chore a drugie już urodziło się zdrowiutkie trzymam za ciebie kciuki byś jak najszybciej zaszła w ciąże i dzieciątko było zdrowe .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amuleciku trzymam mocno za Ciebie kciuki, życzę Ci aby jak najszybciej spełniły się Twoje marzenia. moc calusów dla synka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×