Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciekawaa

Planowanie płci dziecka

Polecane posty

oh=golnie to gratuluje iie ciesze, niech sie tylko teraz marzenia spelniaja :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale szczesliwy ten miesiac, ale chyba limit szczescia na ten czas juz wykorzystany hehe :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fikusowo jeszcze limit nie wykorzystany bo dziewczyny jeszcze czekają na efekty staranek,hehheee :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach cos faktycznie nakrecilam ze nie rozumiecie :( Robilam testy plytkowe codziennie o 22giej juz od 9dc pozytywny wyszedl 19dc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirabelka 2010
Gratuluje, Ewelinko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewelinko - ja rozumiem, osłabienie codzienne plemników nie musi sie równać codziennym przytulankom. U mnie w zasadzie tez to był jednorazowy strzał, jak mi sie uda to nasza sytuacja bedzie bardzo podobna:)mozna by rzec niemal analigiczna:P fikusowo - jak to limit szczescia wykorzystan?. To ja wnosze o zwiększenie tego limitu! chyba ze o listopad Ci chodziło:P jeśli tak to ja juz moge z tego grudniowego limitu skorzystać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anologiczna oczywiście;) jakos mi tak z analem wyszło:P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelinko - Mocniachno gratuluję!!!! Bardzo się cieszę i witam w gronie ciężarówek :) fikusowo - musisz wrócić ze dwie strony wcześniej. Zdaje się że w niedziele pisałam o moich starankach. Ni_ka - testowałaś trochę za wcześnie. Testy niby czułe ale często pokazują negatywa a za kilka dni piękne kreseczki :) Też tak miałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry dziewczyny kubolinko - masz racje ze za wczesnie, ale juz bym chciała bardzo wiedziec co mi jest i panikuje troche. Przy pierwszej ciązy dzielniejsza byłam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki, gratuluje bardzo serdecznie wszystkim zafasolkowanym kobietkom u mnie zimno strasznie jakies -14 stopni , niestety musze leciec do pracy , jak tylko moge to was czytam , pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelinko gratuluje serdecznie...to sie posypalo ciaz!!! ja i hopeU hyba mamy tez podobny termin!! ja mam 30 marca. a o testech dobrze napisalas od razu ze je robilas tylko jak sie czyta to nie zawsze sie dobrze zakuma z wrazenia... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ni_ka brzuch wzdety to moze byc ciazowo -oby....!!! na poczatku ciazy wciaz jest on wzdety! trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEj Wam:) Ja dzis tez sobie test zrobilam, ale negatywny. to jest moj 26dc przy 30-31 dniowych. Wiec czekam na kolejny miesiac hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewik - no mam wciąz wzdęty i taki obolały ale w pierwszej ciązy tak na pewno nie miałam, dlatego powątpiewam troche szczerze mowiąc ale przeciez moze byc inaczej. Ja sie troche martwie ze jak to nie ciąza to cos mi sie przyploątało bo ja mam tylko w miare brzuch ok jak wstane i z toalety skorzystam, potem jak juz jedną kanapke nawet zjem to masakra a pod koniec dnia taki balonik dosłownie jak 3 miesiąc. Musze czekac w kazdym razie nic mi innego nie pozostaje. Bo jak bym wiedziała ze nie ciąza to bym sobie chociaz jakies manti wzięła bo mieta mi niestety nie pomaga:O dzięki za kciukaski👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny Gratuluje wszystkim zaciazonym. Fikusowo mysle że za wcześnie na test. Czasem wychodzi po terminie @ dopiero. Ewik ja mam na 7 marca termin. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też chciałam opisać mój przypadek, bo półtora roku zaczęłam i nadal czytam to forum od deski do deski i jest to moje główne źródło wiedzy o planowaniu (kupiłam też książkę Wójcika, ale są to wyrzucone pieniądze, bo 100 razy więcej info jest tu) i mam olbrzymi sentyment do tego topiku. Mam synka, który w czerwcu skończył 2 lata, dla równowagi płci w domu planowałam teraz dziewczynkę - na przełomie marca/kwietnia pojawi się druga dzidzia i wg usg połówkowego zrobionego na koniec 22 tygodnia (oraz wcześniej w 20 tygodniu u innego lekarza) ma być córcia, chociaż jestem zaskoczona, bo ja czułam i nadal czuję, że będzie drugi synek, więc może się jeszcze objawi, chociaż lekarka mówiła, że to już niemożliwe;-) I tak od lipca zeszłego roku do listopada obserwowałam cykle, co u mnie było kluczowe, bo cykle po pierwszej ciąży miałam mega rozregulowane od 20 do 32 dni (przed pierwszą ciążą jak w zegarku 27 i pół dnia). Opierałam się głównie na testach, (próbowałam też z temperaturą, ale nie miałam wytrwałości). I tak na ok. 5-6 dnie przed owu na teście pojawiała się druga kreseczka, potem stopniowo się wzmacniała i szybciej ciemniała od zrobienia testu, na max 3 dni prze owu była bardzo wyraźna (nazywałam to test prawie pozytywny, bo druga kreska była ciągle ciut słabsza) a następnego dnia test był już pozytywny (czyli 2 kreski równo widoczne) i po ok. 36 h była owu. Starania były od listopada do lipca, przy czym nie w każdy cykl, bo czasami przeszkadzały wyjazdy służbowe lub cykl był tak krótki, że owu była zaraz po @, więc łącznie udało się nam za 7 razem. Najpierw kończyliśmy, gdy pojawiała się delikatna kreseczka, ale te 5-6 dni było za dużo, przesuwaliśmy się stopniowo o jeden dzień, próbowaliśmy 2 cykle na 3 dni przed owu i nic. W czerwcu mąż już odmówił współpracy (jemu płeć drugiego dziecka jest zupełnie obojętna a tylko śmiał się z moich metod;), ja też już bardzo chciałam drugiego dzieciaczka obojętnie czy synka czy córę, a warunki były sprzyjające, bo mieliśmy urlop starania były więc codziennie po @, przed, w trakcie i po owulacji (testy nadal robiłam, żeby przy moich nieregularnych cyklach nie przegapić owu) i nic. W lipcu też mieliśmy próbować przez cały cykl, ale ze względu na mój wyjazd służbowy skończyliśmy 13 dc (11 dc pojawiła się druga kreska na teście a 13 dc była już bardzo wyraźna, 14 dc test był prawie pozytywny a 15 dc rano już całkiem pozytywny), więc owu pewnie miałam 16 dc. Starania były co 2 dzień od 7 dc, czyli 7,9,11 i 13 dc. Myślę więc, że te ostatnie starania były na 2,5 dnia przed owu. 26 dc zrobiłam test ciążowy (ten sam i tego samego dnia co w ciąży z synkiem podobno czuły i wykrywający 7dniową ciążę) ale był negatywny, następny zrobiłam dopiero 31 dc i był pozytywny. Późną owu potwierdziła też lekarka na pierwszym usg potwierdzającym ciążę w 6 tygodniu, bo zarodek był ok. 3-4 dni mniejszy niż ze standardowego cyklu z owu przypadającą w 14 dc spytała więc czy mam po prostu długie cykle ale na wszelki wypadek miałam po tygodniu powtórzone usg i zarodek urósł pięknie, ale był ciągle o te 3-4 dni mniejszy. Z moich prywatnych doświadczeń akurat w przeciwieństwie do tendencji z tego forum znam starania tylko na chłopczyka - pozytywne: jedna kuzynka zaplanowała synka a druga dwóch synków i negatywne 2 przyjaciółki i szwagierka też planowały chłopców (szwagierka miała nawet monitoring cyklu) i mają córy. Inna koleżanka po pierwszej córce, bardzo chciała synka, zadanie miała ułatwione bo owu zawsze 15 dnia jak w zegarku, 2 cykle bez sukcesu, w 3 cyklu seks był 8 dnia dla przyjemności (co dotychczas często praktykowali), potem nie było starań, bo w owu mąż był w delegacji a tu ciąża, nastawili się już na drugą córę a mają synka. Z drugiej strony 3 inne znajome nie planowały w ogóle ciąży a co dopiero płci, zaliczyły wpadki z seksu zaraz po @ i mają córy. Kolejna koleżanka zaczyna teraz w grudniu starania na chłopaka (czekała od marca tylko na kalendarz chiński), wszystko zaplanowane tip top i dam znać, jak jej wyjdzie. Myślę, że to planowanie oczywiście nie daje pewności, ale w jakimś stopniu na pewno zwiększa pr-stwo. Ewik pozdrawiam ciepło, Ty OM miałaś 28 czerwca a ja 29 czerwca, więc jedziemy na jednym wózku. Pozdrowienia szczególne też dla Bajaderki Tobie kibicowałam, gdy sama zaczęłam myśleć o drugim dzieciaczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lisia pieknie wszysto opisalas i dziekuje ci za pozdrowienie i pamiec... to podobny termin mamy ...fajnie ze ci sie udalo ale jak widac to i tak wychodzi to co ma wyjsc i konkretnego miesiaca...bo nic nie bylo z sexu non stop a wyszlo potem przed... i od czego to zalezy ...pewnie od tego kiedy ma sie to stac... tak jak kolezanka tyle przed i chlopiec a ma juz corcie....kurde fajnie tym co sie tak udaje!! gratuluje ci serdecznie! fajnie ze napisalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika oby to ciąża ale powiem Ci że 3 cykle temu też tak miałam ze 2 razy wzdęty brzuch nawet bardzo i okres przyszedł ale chcę Cię pocieszyć bo teraz miałam wszystkie objawy zblizajacego się okresu tylko co mnie zastanowiło to okropny ból piersi. Życzę powodzenia i nie załamuj się i próbuj dalej. Lisia witaj i pisz bo ja na początku nie pisałam a teraz może nie za często ale się udzielam. Ewelinko gratuluję. A co do robienia testów nie polecam bo z doświadczenia wiem że nie wychodzą przed okresem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lisia - gratuluje serdecznie🌼 dajesz nam staraczkom nadzieje ze warto sie przyłozyc do planowania bo moze jednak sie udać:) Pozdrowienia kate - na pewno sie nie załamie no cos Ty:) u mnie wzdęcia i bole podbrzusza trwają juz równo tydzień:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co dziewczyny ja mam roznej dlugosci cykle wiec moze dlatego test mi juz wyszedl :) na testach jest ogolnie napisane ze nalezy go wykonac 2 dni po opoznionym okresie ... A co do objawow to kazda kobieta jak i ciaza jest inna . Ja przy 1 czulam sie rewelacyjnie, wcinalam ogorki kiszone itp typowo na chlopca . Przy 2 zwracalam jak kot prawie od poczatku az do samego konca i apetyt mialam glownie na slodkie .. Dwoch synkow 2 rozne ciaze a brzuch dopiero przy tej mnie pobolewa, co do piersi to nawet nie czuje by cos sie z nimi dzialo !!! I jeszcze jedno naprawde poczekajcie do @ z testami o ile nie wyjda szybciej , moja siostra 2 miesiace temu zaszla w ciaze , ktorej jeszcze nie byla pewna bo test zrobila szybciej . Strasznie ja bolal brzuch i wystraszona poleciala do lekarza tam jej zrobili jeszcze jeden test ciazowy ktory rowniez nie wyszedl wiec madra pani doktor dala jej silny antybiotyk bo stwierdzila jakis stan zapalny . 3 dni pozniej zaczela mocno krwawic ok 7 dnia wyladowala na pogotowiu i okazalo sie ze to bylo poronienie :( Tam dopiero lekarz stwierdzil ze glowna tego przyczyna byl antybiotyk ktory dostala :( Jaj widzicie nie warto sie czasem spieszyc .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaddy
Ewelinko -serdeczne gratulacje!:) Lisia- Tobie tez gratuluje, i bardzo tej dziewusi zazdroszcze:) I tak mnie to zastanowilo co pisala Lisia... ze zarodek byl 3-4 dni mniejszy, wiec owu byla duzo pozniej niz stardardowo 14 dc, a co jak jest 2 dni wiekszy? Znaczy, ze owu byla wczesniej, 12dc?? Oswieccie mnie dziewczynki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lisia, ale fajnie to wszystko opisalas. A czy poza testami stosowalas diete lub inne jakies rzeczy zeby zaplanowac dziewczynke? Kaddy dobre pytanie, ciekawe co dziewczyny napisza hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewelinko - poki sie na 100% nie doweim ze to nie ciąza to nie zamierzam nigdzie isć, ani nic z tym robić, żero leków jakichkolwiek przyjmować. ja w ogóle w pierwszej kolejnosci probuję sobie pomóc naturalnymi metodami typu picie miety np na zgage, żurawina na problemy z pęcherzem, etc. kady - mnie sie wydaje ze zalezy jak sie ma cykle ale generalnie jak dwa dni wiekszy to jajeczkowanie musiało byc wczesniej. Na początku róznice w zarodku mozna bardzo precyzyjnie okreslic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tez bym powidziala ze jesli wiekszy zarodek to szybciej byla owulka lub tez szybko bylo zagniezdzenie...hehe bo jak wiadomo to zarodek rosnie 1mm na dobe od momentu zagniezdzenia ,a zagniezdzenie nastepuje pomiedzy 4 a max 12dniem od zaplodnienia!!! wiec dosc duza rozpietosc!! choc chyba najczesciej jest tak po srodku to zagniezdzenie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za gratulacje. Powiem szczerze, że mimo że planowałam dziewczynkę, to byłam tak nastawiona na chłopaka, że jak na usg powiedzieli, że to dziewczynka, to owszem miałam satysfakcję i byłam szczęśliwa, że się udało, ale poczułam też lekkie rozczarowanie, że to nie synuś, co mnie samą zaskoczyło i zdziwiło. Więc jak będzie chłopak, to też bardzo dobrze, a jak jednak dziewczyna, to może jeszcze się zdecydujemy na 3 dziecko, ale to dopiero jak to drugie będzie miało z 5 lat co najmniej, bo muszę odsapnąć. W sumie to na dziewczynkę czyli na wnuczkę parcie miała moja mama a dla mnie przemawiał fakt, że ja z moją mamą jestem bardzo blisko i chciałabym też mieć kiedyś taką relację z własną córką. Chociaż moja teściowa też jest bardzo sympatyczna i pomocna i fajna babka ogólnie, obie z męża bratową ją bardzo lubimy nieba by nam uchyliła, bo sama nie ma córki, ale mama to jednak mama i jest jedna. Poza tym aspektem, to mogłabym mieć samych synów. Zawsze bardziej podobały mi się dzieci-chłopcy (a mój synek to już w ogóle ma mnie owiniętą wokół palca, jak i resztę rodziny) niż dzieci-dziewczynki. Sto razy bardziej podobają mi się też ciuchy dla chłopców (ja się nie mogę opanować i przy każdej okazji kupuję coś dla synka) i strasznie się męczę, jak muszę cos kupić dla córek koleżanek albo dla męża bratanic od tego różu aż mnie mdli, to wszystkie hello kitty, itp., to dla mnie obrzydlistwa. Ale to tak reguła, od której są wyjątki, bo jak się poszuka to znajdą się też fajne ciuszki, nie powiem Więc planuję dokupić trochę dziewczęcych, jakieś sukienkę, ale bazę ciuchową to będzie miała po bracie (przynajmniej do czasu aż będzie tak duża, że zacznie protestować, czyli jakoś w przedszkolu pewnie ;-). Lekarka też mi mówiła, że przy tak wczesnym usg w 6 tygodniu różnice w wielkości zarodka są tak minimalne, że można na tej podstawie oszacować kiedy było zapłodnienie. Standardowo jest przyjmowane 14 dc, a mniejszy lub większy zarodek wskazuje na szybszą lub późniejszą owulację i zapłodnienie. Różnica jeden dzień, to niewiele mówi, ale podobno te 3-4 dni już tak. W późniejszej ciąży już po prostu niektóre dzieci są większe lub mniejsze i ich wielkość nie wskazuje na wieku płodu a pokazuje wielkość dziecka. Co do innych sposobów na dziewczynkę, to tak jak pisałam próbowałam mierzyć temperaturę z 3-4 cykle, ale te moje pomiary nie były miarodajne, wiec zaprzestałam. Moze miałam zły termometr, bo elektroniczny a podobno najlepszy jest rtęciowy. Od stycznia czyli pół roku brałam też folik + magnez i wapń (taki przeciwko osteporozie kupiony w aptece), chociaż nieregularnie przyjmowałam i jadłam wszystko do woli a baaardzo lubię pomidory, wędlinki, ryby (sushi), inne chłopięce smaki a nic sobie nie odmawiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj mnie tez te falbaniaste i rozowe rzeczy przerazaja na polkach dziewczynkowych ,ale tak jak mowisz mozna ominac je choc troszke i kupic co innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×