Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciekawaa

Planowanie płci dziecka

Polecane posty

Witajcie. Len@ dziękuję za odpowiedź. Szkoda , że nie mierzyłaś temp. Odnośnie śluzu to u zdrowej kobiety przed zbliżającą się owulacją śluz staje się wodnisty, maksymalnie luźny, przejrzysty i rozciągliwy. Czy taki był on u ciebie???? Len@ metody planowania płci nigdy nie dają 100% pewności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny Lucynko a jak juz jest ten sluz wodnisty to za okolo 24h bedzie owu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny tak naprawde wydaje mi się że nie ma metody na planowanie dziewczynki czy chłopca to takie spekulacje że ktoś stosował to i czy mu wyszło po prostu tak miało być moja ciocia mieszka na wśi ma 6 dzieći i każde na zmiane chłopczyk dziewczynka chłopczyk dziewczynka i tak doszła do szóstki nic nie planowała to po prostu przeznaczenie i tyle nie wiem może tak pisze bo mi się nie udało zaplanować wiadomo komuś się uda i napisze inaczej. a sama już nie wiem co o tym sądzić to chyba te hormony he he pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do stresu nieprawda. miesiąc przed zajsciem w ciaze zmarł mój ojciec.stres ogromny. w ciąży tez. jest syn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Ninka :-)
Ninka jak sie ma Twoja najwspanialsza, wymodlona cudowna corcia ktora jest darem od Pana Boga? napisz prosze co u niej slychac, o śmieci (czyli synow) innych dziewczyn nie bede pytac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) pisałam tu kiedyś o planowaniu, ale przelożyliśmy z mężem decyzję na przyszły rok na czerwiec:) mamy synka i marzy nam się córeczka, jakbym wiedziała, że będzie 2 syn to też z całą świadomością zaszłabym w ciążę, moje zdanie jest takie że dzieci też mają być dla siebie, ważne jest by miały rodzeństwo:) a jeżeli można zwiększyć prawdopodobieństwo córki to czemu nie.... ale żona mojego kolegi zaszła w 9 dniu cyklu i chłopak:) mam nieregularne cykle i biorę tabletki, nie wiem czy odstawić od stycznia czy od czerwca i myślałam też o castagnusie w 1 ciąży zaszlam od razu bo tabletkach, boję się że jak odstawię to będzie mnie korcić probować od razu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytajaca....Do Ninka :-) Pytac sie mozesz ale huj cie to obchodzi podla suko!!!!!!!!!!!!!!! Dziewczyny pozdrawiam, wiadomo dlaczego nie piszecie...takie zazdrosne suki moga wkur.....Kiedys mozna bylo uzyskac wiele podpowiedzi... To jest juz moj ostatni wpis.Dziewczyny ktore planuja...z calego serca wam wspolczuje takich podlych osob (czyt.pomaranczowy),bo nie uzyskacie normalnych odpowiedzi,rad tylko zaraz krytyke...porazka! Trzymajcie sie i nie dajcie sie kretynkom... ;-D Papatki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Noemi_24. Spytaj swojego gin kiedy odstawić te tabletki na pewno lepiej doradzi. Ale czemu chcesz od razu brać castagnus?? Ninka nie uciekaj i nie denerwuj się.Ta osoba cały czas nas obraża i czepia się każdego wpisu, trzeba to przemilczeć. Józka30 metody są ale skuteczne nie w 100% więc jednym się udaje a drugim nie. Pozdrawiam dziewczynki u mnie dziś i jutro staranka. Pewnie jak zwykle bezowocne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Szkoda opuszczać forum ze względu na jakieś głupie wpisy, myślę że to jest ich cel, po co ulegać... Lucynka ja przy 1 ciąży zaszłam w cyklu z bromkiem w ciążę bo miałam prolaktynę wysoką, wyszła mi niedoczynność po ciąży i prolaktyna mi spadła do najwyższego akceptowanego poziomu, cykle zawsze miałam długie, przy synku staranka były codziennie a teraz muszą być zaplanowane i chciałam uregulować cykle castagnusem, ale w sumie podjęłam decyzję, że od stycznia odstawiam tabletki i będę się obserwować, ale pamiętam, że cykle po tabsach mi się wydłużają z miesiąca na miesiąc. Myślę, że najważniejsza jest abstynencja po stosunku zapładniającym. Dziewczyny napiszcie jakie macie długie cykle i do którego dnia cyklu się staracie...Mam też pytanie, czy to prawda że palenie osłabia plemniki Y i palacze częściej płodzą córki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ninka
ninka i co tam u wymodlonej suki napiszesz w koncu czy nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki :) co tam u was? Jak tam Lucynka? Jak Kasia? jestescie tu jeszcze? Ja w 3dc robilam badania hormonow i teraz mam isc na prolaktyne jeszcze miedzy 7-10dni po owulacji, wiec juz niebawem, bo dzis mam 16dc i juz (tak szczerze mysle) ze jest po wszystkim. Pierwszego wyniku tarczycy, prolaktyny i lh jeszcze nie odebralam, lekarz powiedzial ze jak przyjde oddac krew na prolaktyne omowimy wyniki ktore beda z pierwszego badania. Troche sie boje i zrzera mnie ciekawosc, ale musze cierpliwie poczekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi1978
Witam dziewczyny :) Niedawno znalazłam to forum i bardzo mi się spodobało. Postanowiłam przeczytać je od samego początku i jestem dopiero na 128 stronie ;) Ale już baaardzo dużo już się dowiedziałam i nauczyłam. Czytam to jak fascynującą powieść na faktach :) I też postanowiłam dołaczyć do grona bohaterwk tej powieści ;) Z tych stron które zdązyłam przeczytac wynika, iż metoda na przytulanki przed owulacją na dziewczynke i w czasie lub po na chłopaczka jest niewiarygodnie skuteczna :) Co mnie cieszy. Moje doświadczenia rówież powierdzają trafnośc tej metody, obie moje córeczki powstały przed owulacją. Pierwsza 12dc a druga 13 dc przy cyklach 28-30 dniowych. Obie zreszta były przeze mnie tak planowane :) bo od zawsze chciałam mieć dwie córeczki. Ale teraz mąż coraz czesciej dopomina się o synka ;) i chyba jednak spróbuje chociaż mu go dać :) Mam nadzieję, że się uda. Nie jestem już bardzo młoda bo 33 lata na karku no ale jak na razie owulacja przebiera co miesiąć więm mam nadzieje, że jakoś się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi1978
Mam nadzieje,że mimo wszystko topik będzie trwał i że mogę dołączyć do waszego grona ? Pozdrawiam wszystie laseczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi1978
Nasze stranka planuję zacząć od stycznia. ale ostatnio tak w sumie nieoczekiwanie był seksik 18 dnia cyklu i od tego czasu a teram mam 25dc tak jakoś schizuję,że może jednak już jest się udało. Miałam małe zawroty głowy i jakieś drobne mdłości, zgage, ale mój podstawowoy objaw który wystąpił w poprzednich ciążch teraz nie występuję - a mianowicie bolące piersi i bardzo wrażliwe sutki. No i jeszcze pełno żyłek na piersiach - wtedy to już tydzień po starankach wiedziałm że się udało bo cycuszki wtedy szalały w tym czasie :) Teraz cycuchy nie szaleją więc chyba jednak stranka a dopiero zacznę :) no zresztą kłocie jajnika na owulke miałam 14dc więc pewnie 18 dc już dawno było po owulce - jak sądzicie ? Tylko nie wiem jak to własnie jest z tym kłuciem jajnika - wystepuje on na kilka dni przed owulacji, dzień szybciej czy w czasie ? Temp niestety nie mam warunków mierzyć więc to odpada. A testy owulacyjne czasami pokazują jedna kreskę w czasie tego kłucia a innym razem jeszcze po tym kłuciu przez 2-3 dni dwie kreski. Gubię się już w tym :( Może ktoś mi pomoże ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi1978
No laseczki ? Żadna mi nie poradzi ????? Co tak pusto.... Jest ktoś hop hop ???? Przykro mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc nowa kolezanko... oczywiscie ze mozesz dolaczyc i mam tylko nadzieje ze czytajac nas i wszystkie te strony, nie zrezygnujesz z udzielania sie tutaj jak dojdziesz do pewnych nie normalnych stron :) Co do boli jajnikow, to z tego co ja wiem, to sama owulacja nigdy nie boli, bardzo czesto moze nas bolec jajnik przed owulacja, ten na ktorym pecherzyk osiaga juz swoja wielkosc i gdzies tam troszke uciska, lub po owulacji, jajnik z ktorego komorka jajowa zostala uwolniona i na jej miejscu tworzy sie cialko zolte. Takze widzisz jak to jest, raz moze Cie cos tam pobolewac przed, a raz po. jesli nie masz monitoringu, tej zagadki chyba nigdy nie rozwiarzesz. Testy owulacyjne wychodza czesto pozytywne od pierwszego dnia przez kilka kolejnych (2, 3 dni ) dlatego do kazdych testow jest dolaczona ultka, w ktorej mozemy przeczytac, ze nie zalecaja robic dalej po pozytywnym tescie i uznac pierwszy z dwiema kreskami za "ten", od tego czasu, mozemy dodac max 36h w ktorych powinno dojsc do owulacji. Cos jeszcze mialam napisac, ale nie pamietam. Coz, witam Cie tu serdecznie, gratuluje coreczek i zycze synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego moja rada - robic tetsy w dniu kiedy zobaczysz 2 kreski zaprzestac testowania ( bo po co marnowac testy dalej, liczy sie pierwsze wykrycie piku LH przez test ) i w ten dzien i nastepny dzialac. Mysle, ze powinno byc dobrze na chlopca :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi1978
ally84 Dziękuję Ci bardzo za powitanie :) i odpowiedż na moje pytania. No to rzeczywiście trudno powiedzieć. Ja testy kupuję tylko na allegro, tam w instrukcji tego nie było i stąd moje wątpliwości. Mój pierwszy pozytywny test wychodzi zwykle ok 12 - 13 dc, a ok 14 boli mnie jajnik, więc będę próbować 15 lub 16 dc - myslisz że tak będzie dobrze ? Wiesz nie chce ryzykować za wcześnie. A co u Ciebie ? Jeszcze nie czytałam oststnich stron i wiem tylko z postu powyżej że robisz sobie jakies badania ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi1978
Na początku też był mamy kryzys tego topiku, ale jakoś topik przetrwał - mam nadzieję,że tym razem będzie podobnuie. Oby bo chciałabym bardzo zagościć tu na dłużej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli test wyjdzie Ci pozytywny np. 13 dnia, odczekaj kilka godzin od testu i probuj w ten sam dzien wieczorem i na nastepny dzien i koniec. Powodzenia. Ah i nie rob juz wiecej testow po pozytywnym, strata kasy. Ja robilam ostatnio badania hormonow w 3dc i zaraz ide jeszcze na progesteron, zobaczymy jak to wyjdzie, mam nadzieje ze dobrze. Nie jestem staraczka z cisnieniem na plec... juz :) przez ostatnie kilka ladnych miesiecy skupialismy sie nad coreczka, wiec zatrzymywalismy dzialania na ok 13dc ( cykle 27dni ) i sie nie udawalo, wiec przesunelismy sie o kolejny dzien i tez nic, wiec ostatnie cykle to juz jak mamy ochote, tak idzie... ale niestety tez nic, a juz bym chciala, obojetnie co ( ze powiem brzydko ), bez cisniena na syna, czy corke, wiec probujemy i probujemy i jak narazie nic, wiec dlatego zrobilam badanie hormonow. wyniku jeszcze nie widzialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi1978
Niedawno znów miałam lekkie zawroty głowy, ale cycuchy nadal bez zmian bolą tylko odrobinke, a sutki wcale nie są wrażliwe więc pewnie nic z tego. Mam jeszcze jakieś takie małepobolewania podbrzusza - a zwykle nic mnie nie boli przed @ Tzn. zanim urodziłam to przy pierwszym dniu @ chodziłam po ściananch, tak mnie brzuchol bolał, do tego przeczyszczonko ;) i omdlenia. Ale po porodzie wszystko minęło. Ale jak myślisz przytulanki w 18 dc przy cyklach ok 28-30 jest mozliwe aby jednak jakaś dzidzia zadomowiła się w moim brzusiu ? b

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi1978
ally 84 a masz już dzecko czy o pierwsze się staracie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi1978
No właśnie też tak myślę. Jak patrzę na cycyuchy to też myśle, że na pewno nie, a potem zawrót głowy i już jakieś myśli że może jednak. Ale też myśle,że mało prawdopodone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi1978
ally84 nie martw si, czasami dzidzuś pojawia się w najmniej spodziewanym moimencie. Daj znać jak twoje wyniki. A kiedy bedziesz je miała ? Trzymam kciuki aby wszystko było w jak najlepszym porządeczku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi1978
przepraszam za literówki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi1978
Już we wtorek/ środe mam termin @ więc wreszcie pozbęde się wątpliwości bo mnie one zamęczają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi1978
Wiesz co moja kumpela tez miała problemy z zajciem w ciąże, robiła badania, któe okazały się w porządku, poradziłam jej wtedy relaks, winko dla rozluźnienia i udało się zaszła wtedy w ciąże :) Nie chce promować tu alkoholu ale winko rozluźnia i bardzo pomaga, a ciązy a tym etapie na pewno nie szkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×