Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciekawaa

Planowanie płci dziecka

Polecane posty

Araguaia ale wiesz co ja niedawno pytałam mojego gina o tą metodę Shettlesa i on twierdzi że jak najbardziej można się nią kierować bo jest skuteczna ale nigdy nie daje oczywiście 100 % pewności. Mój ginek nie jest jakimś starszym panem a młodym facetem który ciągle jeździ na jakieś sympozja i poszerza swoją wiedze więc ja mu wierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuśkamimi, w takim razie u Ciebie zmiany na teście są dość dynamiczne a przyrost LH dość szybki, trzymam jednak mocno kciuki by się udało! Moja lekarka też nadal wierzy w teorię Shettles'a ale niestety wielu lekarzy po prostu nie wie, że została ona obalona a pewnie na sympozjach mówi się o zupełnie innych rzeczach :) Dr Shettles opracował swoja metodę w 1960 r. a więc 5 dekad temu. Technika poszła w przód i ja wolę wierzyć najnowszym badaniom (a to, że teoria Shettles'a jest nieprawdziwa zostało udowodnione badaniami) niż lekarzowi :) Dziewczyny, poczytajcie sobie (podobno jest masa artykułów na ten temat ale na razie nie mam czasu poszukać :) ): http://www.ingender.com/cs/forums/t/138682.aspx http://www.in-gender.com/cs/blogs/gender_selection_news/archive/2006/01/13/5342.aspx http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1440662/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Araguaia - powiem szczerze że te pozycje na które się powołujesz zupełnie mnie nie przekonują, zwłaszcza in.gender Kto jak kto ale mój gin na pewno jest na bieżąco z taki informacjami To facet który niestety poświęcił nawet swoje małżeństwo dla zawodu On mi mówił że jeszcze niedawno wiekszości par zależało poprostu na posiadaniu potomstwa a teraz co druga para męczy go by pomóg zaplanować płeć Jakis czas temu doktoryzował się a teraz za profesurę się bierze A zatem nie chce mi się wierzyć aby nie był na bieżąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co tak sobie myśle,że albo ta owulacja była bardzo szybko ok 12 -13 dc ( a to się okaże jak cykl sie skończy bo wtedy będzie odpowiednio krótszy) albo to znów cykl bezowulacyjny :( Wcale bym się nie zdziwiła bo już 33 latek na karku a za kilka miesięcy 34 i pewnie w tym wieku jest już sporo cykli bezowulacyjnych No co zrobić z naturą się nie wygra Może jednak uda się w jakimś miesiącu wstrzelić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny :) ...tak jak pisalam wczoraj, zrobilam kolejny test o 9 wieczorem i pojawila sie druga kreska, nie byla tak wyrazna jak kontrolna lae jest, Jesli dzis o 4 pojawi sie juz normalna to w takim razie przytulanki powinny byc jutro? Mam jeden p;roblem odnosnie sluzu, ja nie ma ciagnacego. Dziewczyny co sadzicie odnosniej mojej ow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...mamuskamimi nie pisz tak, jestesmy w podobnym wieku i ja wciaz mam nadzieje na kolejne dzieci :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż, każdy ma prawo do własnego zdania :) Tutaj jest ciekawy artykuł opisujący szczegółowe różnice między plemnikami z chromosomem X i Y, dokładnie tam opisują dlaczego plemniki męskie i żeńskie nie różnią się w zasadzie wielkością (główka plemnika żeńskiego jest tylko o 1% szersza) i dlaczego są tak samo wytrzymałe (nawet piszą, że podobno przy in vitro plemniki z chromosomem Y przeżywały dłużej) http://genderdreaming.com/forum/science-behind-gender-swaying/1562-what-real-differences-between-x-sperm-y-sperm.html. Podobno w sieci jest cała masa tego typu artykułów i jak ktoś ma ochotę to niech poczyta (ja już w tej kwestii się nie odzywam żeby ktoś się na mnie nie obraził, że poddaję w wątpliwość wiedzę jego lekarza hehehe :-P). Raz jeszcze wszystkiego najlepszego w Nowym Roku i do zobaczenia za rok ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
....Kasiu a ty juz uciekasz, czyzbys wrocila do nas dopiero jutro??? Nie rob tego, jestes tu potrzebna jak kazda inna kolezanka,razem latwiej przejsc przez te wszystkie planowane, nie planowane cykle. Pamietaj ze kazda twoja rada jest na 5+

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu, trzymam mocno kciuki i z całego serca Ci życzę byś miała noworoczną niespodziankę w postaci 2 ślicznych kresek na teście ciążowym! Szkoda, że nie masz płodnego śluzu gdyż ma on wysokie pH. Jeśli test wyszedłby pozytywny np. dziś wieczorem to starałabym się jutro rano :) (czyli tak 12h po pozytywnym teście). Ale równie dobrze pozytywny test może Ci wyjść dopiero jutro, u mamuśkimimi np. kreski strasznie szybko ciemniały, u mnie działo się to wolniej czyli wolniej przyrastał hormon LH, testuj najlepiej co kilka godzin (na in-gender radzili co 4h) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu, nie uciekam i będę z Wami! Po prostu uciekam na jakiś czas żeby przygotować potrawy sylwestrowe :) a potem uśpić synka bo coś niewyspany i marudny, będę u siostry na takim skromnym "dzieciatym" przyjęciu i nie chcę przyjechać z pustymi rękoma :) Wieczorkiem i jutro już będę :), pewnie do popołudnia jeszcze zerknę na chwilę co tam u Was dziewczyny słychać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu - zgadzm się z tym co pisze Araguaia też uważam ze test pozytywny wyjdzie ci wieczorem to rano juz można działać bo wieczorem może być ciut za późno Co do wieku to ja tez mam ogromną nadzieje ze moje obawy są nieuzasadnione i jeszcze jest sporo czasu na dzieciątko :) Araguaia - ja poprostu mam w tej kwestii inna zdanie i tez mogłabym się powołać na ogrom wartościowych artykułow potwierdzających teze mojego lekarza - ale to nie ma sensu Co człowiek to teoria więc niech każda pozostanie przy swoim zdaniu Powiem ci że co do testów owulacyjnych to wcześniej miałam wszystko jasno i powarzalnie a teraz jakieś dziwy się dzieją Wcześniej maiłam wolniutki przyrost LH od słabiutkiej do bardzo ciemnej kreski i pozytywny test nawet prze 2 - 3 dni i potem powolny spadek A teraz szybko druga krecha i potem od razu bardzo słaba i dlatego wnioskuję cykl bezowulacyjny ale może się mylę. Jest jeszcze możliwośc że za późno testują bo wzesniej 11 dc nic nie było a teraz może powinnam już w 8- 9 dc bo cykle mi się skróciły Zobaczymy jak długi bedzie ten cykl to coś sie wyjaśni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze dziś tu zajrzę ale już teraz : Życzę wam dziewczyny w Nowym Roku zdrowego dzidzusia o takiej płci jakiej marzycie :) ale najważniejsze aby było zdrowe !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...ja testuje od 9dc, 2x dziennie. Przyklad z wczorajszego dnia : godz.4 pusto a godz.21 jest krecha. Dla mnie najgorszy czas to 2h przed testowaniem, jak to nie pije juz nic aby test byl wiarygodny. Teraz to jest mi ciezko, gdyz M ciagle proponuje kawke a ja musze odmawiac a aromat unoszacy sie w domu, hmmm.... trafia mnie, no ale cos kosztem czegos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko dodam na koniec, że to nie jest w żadnym wypadku moja teza czy moja teoria :), po prostu sugeruję się nowszymi badaniami (a w dobie nowoczesnych mikroskopów łatwo już sprawdzić pewne rzeczy) i przemawiają one do mnie bardziej niż teoria z 1960 r. :) Ponadto z tego co opisywały dziewczyny na in-gender na podstawie swoich ciąż i starań to bazowanie na samej teorii Shettles'a (czyli bez zastosowania diety, suplementów i pilnowania pH) ma olbrzymi odsetek niepowodzeń. Ale oczywiście tak jak obie napisałyśmy każdy ma prawo do własnego zdania i nikt na siłę nie chce tu nikogo przekonywać :) Podoba mi się właśnie jak ludzie potrafią kulturalnie wyrazić odmienne stanowisko w danej sprawie (jak my ;-P) zamiast obrzucać się błotem i wyzywać tylko dlatego, że ktoś śmiał pomyśleć inaczej (a tak jest niestety na wielu forach :-(). I oczywiście w żadnym wypadku nie kwestionuję wiedzy Twojego lekarza, na pewno jest duża. To tyle w tym temacie. Kasiu, współczuje tych pokus z kawą :), ja też przed testem starałam się nie pić przez 3 godziny. A propos kawy to dobrze jakby Twój M przed staraniami wypił jedną :) Uciekam a tymczasem raz jeszcze życzę wszystkim spełnienia wszystkich marzeń (i tych dużych i tych malutkich) w nadchodzącym Nowym Roku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadłam na chwilę i szybko przeczytałam co napisałyście. Kochane nie grzeszcie wiekiem, uwierzcie mi, że jesteście młódki i w waszym przypadku nie może być mowy już o zmniejszaniu płodności. Mówię to z doświadczenia. Chciałabym mieć 33 lata, a mam teraz parę latek więcej niestety. Jesteście młodziutkie podlotki... Ja niestety chcę spróbować w tym cyklu jeszcze metody 0+12. Powiem pokrótce jak sprawa wygląda, wczoraj wieczorem test owul. pokazał II trochę bledszą od testowej, natomiast rano o 5 i później o 9 II ciemne krechy. Śluz mam jeszcze ciągnący się na kilka cm i jest go dużo. No i chciałabym jakoś wyznaczyć tą owulkę, niestety nie mam bóli jajników. Dziewczynki zakładać będę, że mam próbować po 36 godz. od pozytywnego testu ( 24 godz. +12 po). Chciałabym się też posiłkować zmieniającym się śluzem, tylko nie wiem dokładnie jak powinien się zmieniać. wiem, że powinien być lepki po i taki miewałam, tylko nie wiem po jakim czasie od owulki się taki pojawia. Będę oczywiście mierzyć też ph i chyba ona będzie też dla mnie wyznacznikiem. Jak możecie to napiszcie , bo jutro Nowy Rok i różnie może być z Waszą dostępnością. Dziewczynki drogie, chciałabym Wam przy okazji życzyć szybkiego spełnienia marzeń w Nowym Roku, oby II kreski na testach ciąż. się posypały, a tym które oczekują- zdrowych bobasków. Zdrówka, zdrówka i uśmiechu na twarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gal, trzymam mocno kciuki, to podobno bardzo skuteczna metoda! pH powinno być już bardzo niskie w okolicy O+12 (np. 4,5) więc monitoruj jego spadek co kilka godzin. A mierzyłaś teraz pH? Tak samo ze śluzem, w momencie O+12 powinien już się zmieniać na gęsty i lepki. Warto podobno obserwować też obniżanie się szyjki macicy ale ja niestety nigdy tego nie analizowałam. 2 razy próbowałam tą metodę tak mniej więcej 10h od bóli owulacyjnych (i 34h od pozytywnego testu) ale nie udało mi się zajść w ciążę. Podobno w tej metodzie zaleca się starania w przedziale 8-20h po owulce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Araguieczko, że jeszcze tu zajrzałaś. Poszłam zmierzyć ph i mam 5,5-5,8, myslałam, że będzie gorsze, ale znając życie na wieczór znowu mi podskoczy. Czy mam tak rozumieć, że śluz będzie zmieniał się na lepki 12 h po owulce? A po samej owulce do 12 godz. po niej jakoś się zmienia? Na razie jeszcze mi się ciągnie. Dzięki jeszcze raz za wszystko. Jesteś niesamowita. Jeszcze raz życzę miłej zabawy w Sylwestra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Gal, strasznie miłe to co napisałaś. Przetłumaczę na szybko co o metodzie O+12 napisała Melody, specjalistka od tej metody na in-gender: Pierwszą rzeczą jaka należy zrobić jest poczekanie na pozytywny test owulacyjny. Testuj np. o godz, 10, 14, 18 i 22, to powinno wystarczyć ale możesz testować jeszcze częściej jeśli masz taką możliwość. Test jest pozytywny gdy linia testowa jest tak samo ciemna albo nawet ciemniejsza jak kontrolna. Od tego momentu zacznij odliczać. pH jest zazwyczaj powiązane ze śluzem, śluz płodny, rozciągliwy ma wyższe pH jak gesty i kremowy. Podczas owulacji ja mam śluz płodny o pH 6,5 natomiast po owulacji robi się on gęsty a pH spada do 4,7. Owulacji możesz się spodziewać około 24 godziny od pozytywnego testu. oznacza to, że O+12 będzie w okolicy 36 godzin od pozytywnego testu.. Te liczby mogą się jednak nieznacznie zmieniać u różnych kobiet dlatego obserwuj swoje objawy i nie zdawaj się tylko na odliczanie. Przed staraniami użyłam niewielką ilość Sylku. Melody zaznaczała, że w momencie O+12 pH spada, szyjka obniża się, a śluz zaczyna się zmieniać z ciągnącego na gęsty i lepki (niektórzy robią błąd i odliczają dopiero od pojawienia się gęstego śluzu a to jest już za późno, śluz zmienia się w okolicy O+12). Troszkę mi się pobyt w domku przedłużył (synek długo pospał) ale już zmykam i po raz kolejny życzę wszystkim wszystkiego najlepszego w nadchodzącym szybkimi krokami Nowym Roku, oby spełniły się wszystkie Wasze marzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny :) Niech Nowy Rok przyniesie Wam radość, miłość, pomyślność i spełnienie wszystkich marzeń a gdy się one już spełnia nich dorzuci garść nowych marzeń, bo tylko one nadają życiu sens!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w Nowym Roku :) U mnie test owu oszalał i znów mam dwie prawie takie same kreski ! Też bardzo skrupulatnie nie pije przed ok2,5 - 3 h ale zauważyłam iż mimo to mocz czasami jest mocniej a czasami mniej zabarwiony i sądze że stąd takie zamieszanie No ale z tego wynika że moje staranka mogą zaowocować dziewuszką hehe No chyba że już owulka odpływa i tylko LH tak powoli się obniża Araguaia mnie też zupenie nie przeszkadza że mamy odmienne zdania :) Najważniejsze że nie kłócimy się tylko wymieniamy poglądy Bardzo to cenię :) Wiesz co ale ja też czytałam bardzo aktualne publikacje myśle,ze też oparte na najnowocześniejszych mikroskopach ;) i tam nadal podtrzymyją teorię Shettlesa więc nie jest tak że nowe publikacje obalają tą metodę a stare podtrzymują. Tak sie zastanawiam dlaczego tak wierzysz tym dziewczynom z in-gender, dlaczego one są dla ciebie są takimi specjalistkami ? Gal 22 podziwaiam cię, że chcesz zastosować ta metodę 0+12 ja zupełnie nie ufam tej metodzie. Jakoś bardziej wiarygodna jest dla mnie ta sprzed owulacji bo sama mam dwie córki sprzed owulacji 12 i 13 dc przy cyklach 28-30 dniowych - więc może dlatego tak myślę A co do ph to pierwsza córa była poczęta w bardzo rozciągliwym (ok 8 cm ) przeźroczystym śluzie dosłownie jajko kurze w najczystszej postaci ;) Pamiętam to dokładnie bo wtedy nie robiłam żadnych testów owul tylko taki śluz i ból jajników podpowiadał mi kiedy jest owulacja A zatem taki śluz miał z pewnościa wysoki ph A przy drugiej córci śluzu prawie wcale i nie był zbytnio rozciągliwy na max 2 cm więc tu rzeczywiście ph mogło być niezbyt wysokie Znam kilku znajomych którzy tuż po owulacji mają chłopaczków w tym siostra, szwagierka i bratowa aż dwa razy Ja przy tym nie byłam ;) one tak twierdzą przynajmniej A zatem dla mnie ta metoda się troche ryzykowna ale oczywiście szanuję twój pogląd na ten temat nie chce cię przekonywać a raczej przedstawiam swój poglad na ten temat :) Ja już gubię się w tych wszystkich informacjach i tak sobie myśle że będę starała się tak ok 24 godz po pierwszym pozytywnym teście i na wszeli wypadek 4 dni przed będę popijać Gajazyj, a z witamin to tylko kwas foliowy, mężulkowi zaserwuje mocną kawke i na tym koniec A ty Kasiu jaką zamierzasz stosować metodę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze dziewczyny mam dziwne pytanie czy wrażliwe sutki mogą być objawem owulacji ? Miałyście tak kiedyś bo ja miałam wczoraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam sie z wami w nowym roku :) ...mamuskamimi ja wczoraj zrobilam test o 9, pojawila sie piekna druga kreska bardzo widoczna, choc do konca nie jestem przekonana czy taka sama, testuje jeszcze dzis o 4, wiec to juz nie dlugo. Jaka ja stosuje metode...hmmm... ja tylko bazuje na testach, kiedys podowiedzialy mi dziewczyny na forum abym mierzyla temp, ale ja jestem za leniwa i nie bylabym systematyczna, dlatego bazuje na testach, ja mam problem ze sluzem i tego to bardzo malutko, tak wiec wciaz pod gore. Ja mam ochote na przytulanki dzisiaj, choc przy moich skroconych cyklach to nic z tego nie wyjdzie. dzis mam 15dc a cykle teraz to 26dni. Mam nadzieje ze jak juz bede miala witB to ona zdziala cuda i wydluzy mi ostatnia faze zagniezdzenia zarodka. Trzymam kciuki za ciebie, za wszystkie inne i za siebie. Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiatam się z wami w Nowym Roku, oby spełniającym nasze marzenia! Mamuśkamimi ja przestałam sprawdzać już testy owu po pierwszym pozytywnym wyniku. Parę miesięcy temu miałam taką sytuację, że przez parę dni mi pokazywał II kreski. Cykl ten był jednak wtedy, kiedy brałam Casatgnus, a on mi sporo namieszał. A brałam, go tylko po to, aby mi obnizył ph. Przy okazji powtórzę, że go ja osobiście nie polecam. Niemniej od tej pory już nie sprawdzam testów po pierwszych II kreskach, bo po co. A tak co do tej metody 0+12 no to mnie pocieszyłaś! A ja właśnie w tym cyklu pojechałam ma maksa. Jeden strzał po dłuższej wstrzemięźliwości 1 stycznia 2012 o 7 rano. Jak się uda to będę dokładnie pamiętać datę poczęcia dzidzi. Araguaia moja dobra duszko co sądzisz o moich starankach. Śluz ciągnacy się na kilka cm miałam od 11 dc wieczorem(30.I). Wtedy też był druga kreska troche bledsza na teście owu. II mocna kreska tak podejrzewam pojawiła sie zapewne w nocy z 11/12 dc( 30/31.I), bo o 5 rano były dwie mocne kreski. Śluz był ciągnacy się na kilka cm przez cały dzień 12dc(31.I). Pół godz. po północy(1.I) jeszcze taki był, ale już godzinę póżniej się nie ciągnął. Staranka były dzisiaj po 5 godz. jak się śluz zmienił, o 7 rano. Tylko, że ja nie obserwuję u siebie raczej białego śluzu, raczej ja go nie widzę, tylko czuję na palcach, że jest on lepki. Ph miał niestety 5. Trochę się martwię tym, bo nie wiem tak naprawdę czy ta owulacja była i kiedy. Temp. o 5 rano mi jeszcze nie podskoczyła. Myślę teraz czy nie za szybko to zroibliśmy. Jak uważasz? Sorry za takie skomplikowane, zawiłe i dokładne zapisy, zdaję sobie sprawę , że może być to dla Ciebie nieczytelne. Już Ci dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj tak gwoli sprostowania, coś mi już ten styczeń w głowie, 11 i 12 dc miałam oczywiście w grudniu, a nie styczniu. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio mam cykle 26, 27 dni. Myślę, że było więcej niż 24godz. , mógł być skok LH po gdz. 23(11dc , 30.XII) do 5 rano dnia następnego. Kierowałam się zgodnie z radą zmianą śluzu z ciągnącego na lepki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gal 22 - a zatem zastosowałaś się do wszystkich zasad metody 0+12 o których pisała Araguaia i teraz tylko czekać na rezultaty Życzę ci z całego serducha córeczki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dopiero po godzinie 22 zrobie drugi teścior owu, strasznie jestem ciekawa jaki będzie wynik Śluz teraz mam biały i chyba dzięki guajazylowi rozwodniony(stąd wydaje się go dużo) ale nie ciągnący więc nie jest raczej płodny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuśkamimi dzięki za dobre słowo. Wiem, że ty starasz się o synka, więc również życzę ci wspaniałego synusia, takiego cycusia mamusi. Dla mnie natomiast jest to razie science-fiction, nie chcę się nakręcać, dla mnie dziecko moje kojarzy mi się tylko jako chłopiec. Nie wiem jak to będzie, bo jeszcze nigdy w starankach o córcię nie przyblizyłam się tak do owu i mam mieszane uczucia, czy to co zrobiłam, to jest tak jak miało być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×