Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciekawaa

Planowanie płci dziecka

Polecane posty

Gość tami72
DO baba piaskowa moje gratulacje tez sie ciesze razem z toba a co do dni plodnych w tym czasie to powinnam sie zalapac na 13 i 14 dzien jezeli dostane teraz regularnie bo jak mi sie opozni to dupa blada.Ale jade sam na sam z mezem na 3 dni nad morze to moze sie uda.Pozdrawiam cieplo pozostale kolezanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tami72
aganiok11 glowa do gory napewno nam sie uda tak jak sama mowisz to szczesliwy topik .Tylko sie nie zalamoj razem bedziemy takie czatujace zony i zobaczysz tez nam sie uda .A dziewczynki dbajcie o siebie i piszcie co u was jak bobasy rosna w waszych brzusiach mysle ze cala reszta pozostalych nas dolaczy do was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tami72
Czytam te nasze lisciki i do siebie sie usmiecham .Fajnie ze jestesmy i milo jest od obcych osob uslyszec tyle cieplych i wspierajacych slow.Buzka dla was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny! Postanowiłam dołączyć do Waszego grona bo tak samo jak i Wy nie mogę doczekać się dzidziusia. Przede wszystkim gratuluję tym którym się udało a wszystkim dziewczynom starającym życzę udanych prób. Kiedy mam doła po nie udanej próbie, siadam i czytam Wasze posty i zaczynam znowu wierzyć że się uda ale jak narazie nie ma żadnych efektów. Wzruszam się kiedy widzę że zuza pak jest w ciąży że dzisiaj był szczęśliwy dzień dla baby piaskowej! i gratuluję z całego serca! Skoro Wam się udaje więc może i ja w końcu dobiję do brzegu! Od 7 m-cy staramy się z mężem o dziecko, synka już mamy więc czas na córcie ale wiadomo że najważniejsze jest żeby było całe i zdrowe! podziwiam Was dziewczyny za cierpliwość. Właśnie dzisiaj zrobiłam sobie testa i okazało się że znów porażka. Pozdrawiam i życzę kolorowych snów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za pocieszenie, tak myślałam babo piaskowa że dzisiaj będziesz miała ciężką nockę ale to z wrażenia i emocji z których jeszcze nie ochłonęłaś.Lęk w Twoim przypadku jest zupełnie naturalny ale nie można na zapas się zamartwiać, najważniejsze że jesteś już w ciąży teraz pozostało tylko dbać o siebie i fasolkę która pewnie ma się lepiej od Ciebie! Ja prowadzę pomiary temperatury i od trzech m-cy robię testy owulacyjne, jest to dobra rzecz bo wiem dokładnie kiedy jest owu a teraz to myślę sobie że chyba zrezygnuję z tempki a dostosuję się tylko do testów. Za każdym podejściem pod koniec cyklu tak się nakręcam że mała głowa, najgorsze jest to czekanie zresztą same wiecie. Właśnie dzisiaj dostałam @ i zaczął mi się kolejny cykl. Od trzech m-cy mam regularne, 28 dni. Wcześniej brałam piguły więc dopiero teraz wszystko się unormowało. Babo piaskowa z dzidziusiem będzie wszystko okey, jestem tego pewna! zresztą sama nie długo się przekonasz! a swoją drogą ten prezent który szykujesz dla mężusia z testem ciążowym i skarpetkami to po prostu super wzruszający pomysł! Mam nadzieję że baba piaskowa i zuza pak będą tu zaglądać i dzielić się z nami swoimi radościami i nas trochę nas wspierać a być może przyniesiecie i nam dziewczyny szczęście, mam taką nadzieję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jullia625
Witam Wszystkie:) Dawno tutaj nie zaglądałam i jakże się cieszę, że forum odżyło. Aż miło poczytać Wasze posty i cieszyć się z Wami. Pisałyście o wróżeniu z obrączki i powiem Wam, że od dziecka wróżyłam sobie i wychodziło mi syn i córka, wiec byłam pełna nadziei na 'parkę' a na dodatek moja szwagierka była u wróżki i pytała o swojego brata czyli mojego męża co go czeka i co będzie miał ? A ona na to, żebyśmy uważali na złodziei i że będzie miał syna i córkę. W tym czasie miałam już syna i byłam z drugim dzieckiem w ciąży na początku. Ok 4 miesiąca mieliśmy włamanie do domu pod naszą nieobecność. Po tym przykrym zdarzeniu byłam już pewna, że noszę Julcie pod sercem, nawet tak do niej mówiłam. Jakże było moje wielkie rozczarowanie kiedy w 5m-cu dowiedziałam się, że moja Julcia to Nataniel. Ryczałam jak głupia, przeżywałam bardzo bo zakładałam zawsze, że będziemy mieć tylko dwoje dzieci, a myśl, że nigdy nie będę miała córki była okropna (ominie mnie całe moje doświadczenie z dzieciństwa: ubieranie lal, przebieranki, malowanie się, pierwsze rozmowy o chłopakach, okresie itp.) chciałam mojej mamie pokazać jak powinny wyglądać zdrowe relacje miedzy mama a córką, których nam brakowało. A tu ...klops. Drugi chłopak. Teraz synowie mają 6 i 3 i kiedy patrze jak się dobrze ze sobą dogadują, bawią i żyć bez siebie chwili nie mogą (jeden śpi to drugi co 5 minut przychodzi i pyta kiedy brat wstanie:) ) to chce mi się żyć:) Więc dziewczyny NIE NASTAWIAJCIE się, a lepiej pomyśleć, że będzie odwrotnie, a unikniecie rozczarowania. No i na co te wróżby:) A jak te małe bąki odchowam trochę ,to może zdecyduje się na późne macierzyństwo, żeby się trochę odmłodzić i nóż widelec będzie córa:) Pozdrawiam,( zwłaszcza mamy 2 synków:) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tami72
witajcie dziewczynki stare i te ktore dolaczyly do naszego grona.Jullia625 ja tez mam 2 synow ten drogi byl planowany na corke tez jak ty nadalam jej imie martynka ale jak bylam w 7 miesiacu ciazy prosilam aniolki ze jak urodze syna zebym byla tak samo szczeliwa jakie bylo moje zdziwienie jak go rodzilam ze przyjelam go z tak wielka radoscia ze polozna myslala ze mam corke w domu,pewnie ze kazda z nas chcialaby miec parke ale kochamy te nasze dzieci najmocniej na swiecie.ja mam juz duzych chlopakow wlasnie zdecydowalismy sie na pozne maciezynstwo teraz znam swoj cykl probuje corke ale nie nastawiam sie ze napewno sie uda wazne zeby bylo zdrowe.moje ciezarne kolezanki uwazajcie na siebie jestem z wami myslami.jestem ciekawa czy w sierpniu mi sie uda .musze uciekac juz dzis.kolorowych snow zycze.papaski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie babeczki!! O tak zgadzam się w zupełności z aganiok11 i jullią625. Dobrze że Twoje dzieci zdrowieją bo nie ma nic gorszego jak choroba dziecka! tami72 zgadzam się z Tobą że trzeba cierpliwie czekać a nóż widelec się uda!, takich nas jest więcej,wiem coś o tym i cieszę się że znalazłam tutaj takie pocieszycielki w każdym razie nie jestem już sama.Tak sobie myślę, żeby chociaż raz w m-cu jedna z nas zaciążyła to byłoby dobrze. Najpierw zuza pak, teraz baba piaskowa a która następna? ja dołączyłam najpóźniej więc proponuję aganiok11 albo tami72? A jak nie mogę wymyślić psełdo?, myślałam o Tobie i powiem Ci że mam koleżankę która miała torbiele, lekrze jej zrobili miejscowy zabieg i usunęli, po 3 dniach wyszła ze szpitala a wkrótce zaciążyła. Lekarz jej powiedział że ciąża jest nawet wskazana. Jak zuza pak i baba piaskowa czujecie się, czy macie jakieś mdłości? itp...? Pozdrawiam pa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Cieszę się że u Was wszystko w porządku i najważniejsze że dobrze przechodzicie ten początek ciąży bo czasami jest on straszny. Ja akurat przechodziłam podobnie jak Wy ale moja koleżanka od początku leżała w szpitalu bo wymiotowała jak kot i musiała czerpać kroplówki uzupełniające aż tak do 10 tyg.ciąży. Mój synek ma 3latka i 8 miesięcy, testy owulacyjne zakupuję przez allegro bo wychodzą dużo taniej niż kupiłabym je w aptece i kupuję hurtowo, firmy sunlife. Już miałam dosyć czasu żeby je przetestować, więc są okey. Dziewczyny zwłaszcza te które chcą bardzo chłopca, zakupcie sobie te testy, nie jest to duży koszt a warto.! Ja też myślę podobnie jak Wy że płeć jest tylko takim dodatkiem a tak naprawdę to najważniejsze jest zdrowie malca ale to tak tylko myśli się dopóki nie jest się w ciąży a później od samego początku człowiek martwi się aby każde badanie było dobre a nie skupia się na płci! Ja mam pierwszego chłopca i żeby każde moje dziecko było takie spokojne jak synek to już bez różnicy co będzie! Moje cykle to 28dni i teraz czekam co będzie dalej, 12dc mam owulkę, czasami o jeden dzień się przesunie na 13dc. Synek był zaplanowany w dzień owulacji i wiedziałam od początku że to chłopczyk! a z córka z tego co widzę będzie nieco trudniej ale warto spróbować. Pozdrawiam, życzę udanych prób i proszę żeby każdej której się uda a czyta to forum niech do nas napisze, miłego dzionka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.Od jakiegos czasu zagladam na forum.Mam 11-go chlopca ,bardzo chcialabym miecjeszcze dziewczynke.Mam watpliwosci czy nie za dlugo zwlekalismy czy nie jest dla mnie za pozno.Wszystko juz zapomnialam.Bardzo sie boje ale chyba sie zdecyduje.Od wrzesesnia zaczynamy starania.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie moge wymyślic psełdo
hey dziewczyny! dzis dopiero w pracy znalazłam czas na to zeby tu zajrzeć. U mnie nic nowego. Czekam na okresik bo wiem ze z mojego dzidziusia w tym miesiącu nici. Chodz czasami mysle ze moze akurat moze jeszcze jest nadzieja mimo tego torbiela. W końcu nie wiem ile on juz tam siedzi może w tym mieisącu miałam normalną owulację i zaszłam w ciąże, czytałam ze czasami torbiel nie przeszkadza w zajsciu. Jeszcze taka maleńska iskierka nadziei sie tli we mnie. a jak nie w tym to w następnym miesiącu bede się starac. Mam teraz duzo siły zniosę wszystko, poczekam. należe do ludzi niezwykle niecierpliwych a zycie uczy mnie tej cierpliwosci własnie poprzez takie oczekawiania. Czytam posty i myse, ze niektore z was mają juz przynajmniej jedno dziecko a ja nie. zuza pak, baba piaskowa jak ja bym chciała byc na waszym miejscu. Pozdrawiam gorąco. Do następnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki!!! Fajnie że nas przybywa, zgadzam się w 100% z aganiok11 że różnica wieku( w przypadku wątpliwości sylwetki1) ma dobre strony ale nawet bardzo dobre strony. Wiem po sobie mam braciszka dokładnie z taką samą różnicą wieku i moja mama bardzo dobrze wspomina ile pomógł jej mój brat jak byłam jeszcze maleńka. Także sylwetka1 do dzieła! Mój synek do przedszkola jeszcze nie chodzi choć przymierzałam się do tych planów ale boję się go posłać.Obecnie nigdzie nie pracuję i poświęcam mu tyle czasu ile na to potrzebuje i sama nie wiem czy go zapiszę.?Dużo osób mi odradza bo zaczną się choroby a mój synek jak już coś załapie to ciężko przechodzi dla niego zwykły katar jest z wymiotami. Także nie wiem jeszcze i głęboko nad tym się zastanowię. Są też dobre strony, dziecko lepiej się rozwija i usamodzielnia. Nie mogę wymyślić psełdo, fajnie że odezwałaś się i cieszę się że zaczęłaś wierzyć że wszystko jakoś się ułoży i ja też się dołączam i wierzę w to a nawet powiem Ci więcej jescze może być tak że będziesz miała nie jedno dziecko! moja koleżanka o której wcześniej pisałam była w dużo gorszej sytuacji od Ciebie bo miała wielkie torbiele na dwóch jajnikach i obecnie z trzecim dzieckiem jest w ciąży i dawno już zapomniała że miała taki problem.!!! Na wszystko przyjdzie czas, skoro nie teraz to później i bądź dobrej myśli ! nie zawsze jest tak jak byśmy chcieli, widocznie każdy ma swój czas i określone miejsce na szcęście. Zuza pak popieram, teściowa powinna o ciąży dowiedzieć się na samym końcu no chyba że jest the best!!! Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny.Wielkie dzieki za dodanie mi otuchy.Jeszcze wszyscy w mojej rodzinie sie zdziwia jak zajde zwlaszcza moja mama bo tesciowa mam the best.Moj syn deklaruje sie ze bedzie pomagal ale to sie okarze.Chyba nie zdaje sobie sprawy z tego ze na poczatku bedzie tylko spalo jadlo i robilo w pieluche.Bardzo by chcial braciszka,wszyscy wjego klasie maja juz rodzenstwo. Po niedzieli ide do ginekologa tak na wszelki wypadek.Moj maz zamowil mi ta ksiazke wojcika .NIe wiem czy lepiej mierzyc teperature czy kupic testy owulacyjne ,nigdy tego nie robilam.Cykle mam 28 dniowe jak mam bolesne jajeczkowanie to przypada ono na 14 dzien .Jak dobrze rozumiem z tego co pisalyscie przytulanko musialo by byc 10 dnia jak na dziewczynke.Skoro plemniki zyja do 72 godziny czy nie bedzie to za wczesnie.Im wiecej o tym mysle mam jeszcze wiekszy metlik w glowie.POZDRAWIAM I ŻYCZE SPOKOJNEJ NOCY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stlwetka1
Czesc dziewczyny . zapomnialam jak to jest kiedy trzeba wstac wnocy lub wczesnie rano.Moj synek joz nie budzi mnie wczesnie ,teraz ja go zwalam zluzka jak chodzi doszkoly.Odtygodnia jest ubabci.Ostatnio jest jakis bardzo zbuntowany robi wszystko na przekur,przynajmniej sobie troche odpoczelam.Zdzicmi to jest tak ze jak sa male to by sie je zjadlo a jak dorosna to zaluje sie ze sie nie zjadlo. pa pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stlwetka1
Czesc dziewczyny . zapomnialam jak to jest kiedy trzeba wstac wnocy lub wczesnie rano.Moj synek joz nie budzi mnie wczesnie ,teraz ja go zwalam zluzka jak chodzi doszkoly.Odtygodnia jest ubabci.Ostatnio jest jakis bardzo zbuntowany robi wszystko na przekur,przynajmniej sobie troche odpoczelam.Zdzicmi to jest tak ze jak sa male to by sie je zjadlo a jak dorosna to zaluje sie ze sie nie zjadlo. pa pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny . zapomnialam jak to jest kiedy trzeba wstac wnocy lub wczesnie rano.Moj synek joz nie budzi mnie wczesnie ,teraz ja go zwalam zluzka jak chodzi doszkoly.Odtygodnia jest ubabci.Ostatnio jest jakis bardzo zbuntowany robi wszystko na przekur,przynajmniej sobie troche odpoczelam.Zdzicmi to jest tak ze jak sa male to by sie je zjadlo a jak dorosna to zaluje sie ze sie nie zjadlo. pa pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aganiok11 na twoim miejscu z jednej strony tez bym sie bardzo bala ale zdrugiej myslalabym o dzicku ze bedzie mialo latwiej szy start ze bede miala dla niego wiecej czasu.Wkoncu nie bedziesz tam sama tylko z ukochanym mezem.Tak jak ty poszlabym za nim na koniec swiata.Nawet lepiej ze przeprowacka bylaby teraz kiedy chlopcy nie chodza jeszcze do szkoly i nie maja jeszcze kolegow.3 miesiace temu przeprowadzilismy sie raptem na sasiednie osiedle a syn to bardzo przerzyl.Do tej pory chodzi do kolegow ikolerzanek z tamtego podworka,a niewie co by bylo gdyby mosial zmienic szkole. Na pewno wszystko bedzie dobrze. Baba piaskowa moj syn ma 11 lat jest z maja jest zodiakalnym bykiem i z roku bawolu .To prawdziwy uparciuch. Musze konczyc bo wlasnie wrocil od babci i mam cezure. papa papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkie dziewczyny! Ja popadłam w jakiegoś doła, być może jest to wywołane pogodą, raz świeci słońce raz jest pochmurno i nie mam na nic siły! U mnie dzisiaj 9 dzień cyklu i sama już nie wiem czy rozpocząć staranka czy jeszcze poczekać, owulację mam 13 dc., 14dc. W zeszłym m-cu starania były od 8dc. do momentu pozytywnego czyli do 12dnia cyklu a 13 miałam owu.i nic z tego nie wyszło. Ostatnio w poprzednim cyklu, z jakieś 10 dni przed miesiączką pobolewał mnie brzuch i później dostałam@, teraz od 5 dnia cyklu też delikatnie mnie ten brzuchol pobolewa i martwię się bo wcześniej takich objawów nie miałam. Ostatnio w zeszłym roku byłam na kontrolnych badaniach i było wszystko w porządku a może po prostu wyolbrzymiam. Prowadzę obserwację śluzu i muszę powiedzieć że jakoś w ostatnich cyklach nie zauważam śluzu przed owulacją, natomiast zaraz po, więc jak tu zaplanować dziołchę????? Pozdrawiam Wszystkie starające się i ciężaróweczki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baba piaskowa, doskonale Cię rozumiem , ja też jak już zajdę w tą ciążę to już będzie mi wszystko jedno czy to syn czy córka byle by wszystko było w porządku ale dopóki się jeszcze nie jest w ciąży to może warto jeszcze spróbować, akurat ja wiem kiedy mam tą owulację dzięki tym testom owu. ale gdybym tego w ogóle nie stosowała to pewnie tak jak Ty bym się starała, bo wcześniej faktycznie tak było ale też jakoś nic nie wyszło. To że staraliście się dzień przed owulacją to wcale nie znaczy że będziesz miała syna ,jedynie jest większe prawdopodobieństwo. Ja już tempki nie mierzę bo to mija się z celem, jedynie opieram się na tych testach owulacyjnych, jak robię test i jest on pozytywny to od tego pozytywnego za dobę mam owulację a za dwa dni jestem już po owu. Zobaczymy co tym razem wyniknie. Nie pamiętam już która z dziewczyn polecała wiesiołek, właśnie go zakupiłam i zaczęłam brać a dokładniej oeparol, być może po nim zwiększy się ilość śluzu.? życzę miłego dzionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam.Jak juz postanowilam obserwowac sluz to poprostu go nie ma.OD poniedzialku mam jakiegos dola ze dopiero dzisiaj do was zajzalam.Mialam isc do lekarza ale nic ztego nie wyszlo bo sie rozchorowal.Mam nadzieje ze wy kochane dziewczyny czujecie sie lepiej.Ide spac pa pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim!!! No ja dzisiaj mam nieco lepszy humor ale ta pogoda to jest okropna, nic nie chce mi się robić i w powietrzu wisi chyba deszcz. Po pierwsze, fajne macie te swoje bystre dzieciaczki, zuza pak i baba piaskowa ale z tego co wiem jeżeli ma się więcej niż jedno dziecko to każde z nich jest zupełnie inne z charakteru ale i też nie mogą być identyczne z urody. Jeżeli jedno jest bardzo bystre i zwinne to drugie może być bardziej powolne, spokojniejsze i na odwrót. Także jeżeli nawet babo piaskowa będziesz miała synusia to wyobraź sobie że on będzie wspaniały, będzie inny niż Twój pierwszy synuś a obu będziesz kochać tak samo. Ja akurat mam jedno dziecko, synka który jest odzwierciedleniem swojego tatusia ale gdybym miała drugiego synusia i byłby podobny do mnie to jakoś nawet nie potrafię sobie tego wyobrazić, mam wrażenie że drugi synuś byłby identyczny jak pierwszy ale to podobno jest nie możliwe!!!!??? noi wspaniałe że nie może tak być.!!! Jeżeli chodzi o wiesiołek, więc zaczęłam go stosować od pierwszego dnia cyklu, jak dotąd nie widzę żadnej zmiany, mam wrażenie że z m-ca na m-ąc mój śluz zanika całkowicie i nie wiem dlaczego tak się dzieje. Wcześniej zanim planowałam dziecko, wręcz narzekałam że przez te 7 dni płodnych mam go za dużo i brudziła mi się bielizna a teraz....???? ale gdzieś wyczytałam że podobno ten śluz jest, nawet jeżeli nie jest widzialny gołym okiem to on istnieje we wnątrz naszego narządu. Także sylwetko nie zamartwiaj się bo widzisz u mnie z tym śluzem jest podobnie jak u Ciebie. Pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jeszcze raz ja, aganiok11 jesteś najlepszym przykładem żeby właśnie powiedzieć że Twoi mali mężczyźni mają inne charaktery i pewnie urodę. A napisz jeszcze który jest podobny do Ciebie a który do tatusia i jak to jest jak widzi się swoją podobiznę!!???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tami72
HEJ DZIEWCZYNKI .CIESZE SIE ZE U WAS WSZTSTKO OK JA OSTATNIO JESTEM ZAGONIONA PRACA DOM I ZALEGLE SPRAWY.ALE CIESZE SIE BO 27 LIPCA PRZYJEDZIE MOJ MEZUS I JEDZIEMY NAD MORZE.MYSLE ZE ZMIANA KLIMATU I TO ZE SIE TAK DLUGO SIE NIE WIDZIELISMY ZROBI CUDA I NAM SIE UDA O ILE DOSTANE 26 LIPCA MIESIACZKE BO 7 SIERPNIA PONOWNIE WYJEZDZA TAKIE ZYCIE.JAK SIE DLUGO NIE ODZYWAM TO ZNACZY ZE NIE MAM CZASU ALE POTEM NADRABIAM ZALEGLOSCI I WIEM CO U WAS SLYCHAC.DLA TYCH CO SIE MARTWIA PUSZCZAM ANIOLKA SZCZESCIA.A TE CO SA SZCZELIWE JESZCZE WIEKSZEGO SZCZESCIA.PAPASKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim!!!! Dzięki aganiokże opisałaś Te swoje skarby, aż nie chce się wierzyć że synkowie są aż tak różni i do tego uroda po mamusiu a charakter po tatusiu i na odwrót. A ja do tej pory myślałam że jeżeli skóra zdjęta z tatusia to i charakter ten sam a jednak się myliłam. Mój synek ma tylko kolor oczu po mnie a cała reszta to tatuś, czasami to ja sama jak patrzę na synka to sobie myślę jak to wszystko jest stworzone, przecież dosłownie jakbym widzała męża z jego dzieciństwa.(znaliśmy się od małego i mamy zdjęcia z piaskownicy) a co najciekawsze mąż twierdzi że nie widzi aż takiego dużego podobieństwa do siebie!!! dlatego nie wyobrażam sobie jakby to było gdyby moje kolejne dziecko było podobne do mnie a zwłaszcza drugi synek. Co do charakteru to sama nie wiem po kim ma, ponieważ ja i mąż mamy bardzo podobne charaktery. Synek jest spokojny, ułożony i lubi bardzo się przytulać i gdziekolwiek jesteśmy musi mi zerwać kwiatuszka. (bywa że dostaję nawet chwaścika) Późno zaczął chodzić i mówić, taki misiek i czasami jak patrzę na inne dzieci które tak dają popalić to boję się pomyśleć jakbym miała drugiego synka i byłby przeciwieństwem mojego misiaka. Pozdrawiam wszystkie kobitki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tami72
hej dziewczyny ja tu jestem chyba z was najstarsza az wstyd mi chwilami bo ja mam mojego starszego synusia ktory ma 15 lat to dopiero proba spisania sie jako matka przechodzilam z nim trudny okres ale moja cierpliwosc sie chyba oplacila zrozumial ze przez zle zachowanie daleko nie zajdzie glupi wiek ale mimo tych lat jestem szczesliwa bo przytula sie czesto do mnie caluje na dobranoc.mlodszy ma 11 lat to jest moj maly skarb spokojniejszy ale chwilami pokazuje rogi tez jak brat leloszek a to jest najwazniejsze.decyduje sie na 3 dziecko bo od roku jestem szczesliwa zona kochanego mojego mezusia.rozwiodlam sie 3 lata temu bo rok po slubie okazalo sie ze moj maz jest psychicznie chory wytrzymalam 13 lat walki z jego choroba i odeszlam.tteraz jestem najszczesliwsz kobieta na swiecie.powiedzcie mi czy nie jestem za stara na malenstwo mam 36 lat nadmieniam ze pragne tego naszego wspolnego dzidziusia.pozdrowionka dla was wszystkich dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tami72
dziekuje wam jestescie kochane tak macie racje jest to planowane przez nas dzidzius pragne go miec jak nic na swiecie wasze slowa mnie utwierdzily w ty ze dobrze robie tez tak cicho sobie mysle ze bedzie to nasze szczescie nie wspominajac o 2 szczesciach ktore juz mam.ja wam tez moge poradzic jak bedziecie mialy w czyms problem.jedno jest pewne trzeba duzo rozmawiac z dziecmi i mowic im ze sa dla was najwazniejsze wtedy pozyskacie ich zaufanie tak jak to mi sie udalo.mezus przyjedzie juz za tydzien i biezemy sie do dziela mysle ze sie uda i pod koniec sierpnia wam to oglosze.dalam sobie czs do konca roku.buziaczki dla was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tami72 zgadzam się z dziewczynami w zupełności, kobitko do dzieła, nic więcej już nie dodam bo dziewczyny wszystko już powiedziały chociaż powiem tylko jedno, po tym co przeszłaś zasługujesz na szczęście a jeżeli w związku to jakby nie było brakuje jeszcze owocu miłości, nic dodać nic ująć, życzę powodzonka!!!!! Babo piaskowa rozbawiłaś mnie tymi kwiatuszkami bez łepków, wyobraź sobie że właśnie dzisiaj mój synuś zerwał dla mnie polne kwiatuszki bez łepków i miałam dylemat jak je włożyć do wody. Najśmiejszniejsze to jest to że pyta się co kawałek gdzie mam te kwiatuszki które mi dał , och te miśki są przekochane, przed nami jeszcze ich trudny wiek ale może jakoś to będzie!? Ja też młodziutka już nie jestem zaraz 32 na karku ale najważniejsze kto na ile lat się czuje a nie na ile wygląda. Aganiok11 fajne masz te swoje pociechy a co do teściowej to też muszę się z Tobą zgodzić, one chyba wszystkie są wszechwiedzące zazwyczaj w wychowywaniu dzieci i w ich żywieniu ale to już poezja>>>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×