TORBIEL JAJNIKA LECZONY GRAVISTATEM 250????????

Dziewczyny, to jest TA torbiel, nie ten. A co do zalecenia stopnia D, w innej dyscyplinie i w stopniu zaleceń podawania niektórych leków, D oznaczało ostatnią kategorię, czyli lek stosowany w ostatniej kolejności.

Dziewczyny (Kysa, Gabryś), napiszcie coś o tych ziołowych kuracjach jakie stosujecie. Ja jestem po 2 operacjach związanych z usuwaniem torbieli jajników, został mi tylko szczątek jednego jajnika i własnie dowiedziałam się, że utworzyła sie na nim ponad 4 cm torbiel. Zatrzymał mi się okres i jestem załamana. Brałam przez 5 dni Lutcinę 50 (dzisiaj ostatni dzień). Czy ktoś kurował się tym lekiem w podobnej sytuacji? Jak długo po stosowaniu go pojawił Wam sie okres?

Ja dostalam na moją torbiel (na 4 miesiące) Novynette... 3X4 na lewym jajniku ;/ Żadna z Was nie brała tego na torbiel??? Jak nie zniknie to w lutym mam laparoskopie. Jak rozpoznać że torbiel pękła? Pozdrawiam

Podobno gdy torbiel pęknie to jest okropny ból. Moja nie pękła a miałam boleści nie do zniesienia. Po kuracji ziołami zdecydowałam sie na operacje. Odbyła sie 18 maja w Bytomiu.Trzy miesiące minęły i nie biore żadnych hormonów. Ordynator (wbrew temu co mówią inni lekarze) kazał wytrzymać pół roku żeby nie wrócić na stół. Powiedział że resztki endometriozy zginą śmiercią naturalną a jeśli dam im teraz pożywkę w postaci hormonów, to wróce szybciej niż mi sie wydaje na stół. To paskudztwo, nie chce mi się już nawet o tym gadać.

a dzieci masz???:(

Dzieci mam, 15-latkę i 2-latkę.Prawdopodobnie cały okres płodowy spędziła w sąsiedztwie tej torbieli.

Zgadzam się że są problemy z utrzymaniem ciąży. Ja między pierwszym a drugim dzieckiem miałam 3 poronienia. Dobrze że zdążyłam urodzić 2 lata temu, bo teraz z jednym (jeszcze okrojonym) jajnikiem to różnie mogło by być. http://www.piokal.pl/gazeta/index.php?nr=10&art=1 Która ma ochotę, niech poczyta

Mam torbiel średnicy 5cm :( i boli lekarz przepisał mi podobnie jak innym gravistat 125 boje sie. Prosze niech ktoś napisze czy to boli jak pęka ???? Mam nadzieje ze sie wchłonie czy tam zniknie nie chce tego. 3 miesiące temu odstawiłam Yaśmin i od tamtej pory nie mialam okresu poszlam do lekarza bo byłam pewna, że jestem w ciąży. Nie jestem i nie chciałam być - mam to coś :(

Ja przestałam brac Yasmin , cykl wydłużył sie do 54 dni, jesli teraz dostałam okres czy to znaczy że torbiel pękła? i powinno byc teraz ok? zbadałam hormony ,nawet ok, na usg juz nie zdążyłam.

Ja mam 16 lat i mały torbiel na lewym jajniku.Dobrze,że poszłam do lekarza, ponieważ miesiączkowałam a raczej "dwutygodniowałam"(mam co dwa tygodnie).Jak na razie ciąża nie jest dla mnie...Od niedzieli zaczynam brać Lutenyl i witaminkę. Czy bardzo możliwe jest, że w przyszłości, jeśli się teraz wyleczę, będę miała tego nawroty...?I jakie mogą być komplikacje związane z tym torbielem albo z tym lekiem? Od czego powstaje torbiel...? Pozdrawiam. ;)

Ja mam 16 lat i mały torbiel na lewym jajniku.Dobrze,że poszłam do lekarza, ponieważ miesiączkuję a raczej "dwutygodniuję"(mam co dwa tygodnie).Jak na razie ciąża nie jest dla mnie...Od niedzieli zaczynam brać Lutenyl i witaminkę. Czy bardzo możliwe jest, że w przyszłości, jeśli się teraz wyleczę, będę miała tego nawroty...?I jakie mogą być komplikacje związane z tym torbielem albo z tym lekiem?Od czego powstaje torbiel...? Pozdrawiam. ;)

ja na torbiela dostałam cipronex plus czopy dopochwowe i doodbytnicze(nie pamiętam nazwy) po miesiący dostałam czopki doodbytnicze- butapirazol i disreptaza - na zmiane. za tydzień ide na badania.i z tego co wiem to torbiel nie pęka tylko sie wchłania...

ale ja brałam distreptaze jak torbiel miała charakter stanu zapalnego (a więc podziębienia) a na torbiel hormonalnego pochodzenia antykoncepcyjne tabletki

Dzisiaj sie dowiedziałam ze mam tobiel... mam 26 lat niedługo chciałam zajść w ciążę (rok, 2 góra) a to co tu przeczytałam to mnie przestraszyło na maxa. A na słowo pigułki anty otwiera mi sie scyzoryk. Dostałam Lutenyl 5 mg, kurczęto tez hormon a ja chciałam się z nimi pożeganć na zawsze...

Hej! mam pytanko---od kilku tygodni mam bole lewego jajnika, a gdzies od tygodnia bole te promieniuja na cale podbrzusze... stwierdzono u mnie torbiel na lewym jajniku o wymiarach 8 na 6 cm. lekarz przepisal mi tabletki orgametril-mam brac od 16 dnia cyklu, teraz jestem w 3 dniu-czyli jeszcze troche mam czekac...a pozniej mam isc na USG by zobaczyc czy sie wchlonela... (bo teraz wciaz rosnie-w ciagu 2 dni ok.2cm.) wspomne ze kilka lat temu mialam torbiel ok.7 cm-i mialam ja usunieta operacyjnie...a i jeszcze mam stwierdzone PCO-jajnikow...nie wiem czy teraz mam czekac jeszcze m-ac, czy moze lepiej zmienic lekarza.... Prosze poradzcie co powinnam robic-slyszalam ze moze ona peknac-ale moze to nie w moim przypadku... (mam 20 lat)

Jej Wam, ja właśnie wczoraj wróciłam ze szpitala, bo pojechałam tam z podejrzeniami wyrostka, lekarze wykryli torbiel i nagle wszyscy sie zaczeli za glwe lapac, ze ja w tym wieku, a takie prblemy mam... zrezta tak dokladnie nie wiem co to jest, nie mialam zabiegu, bo mi to pękło, ale czekałam aż mnie wypuszczą przez dwa tygodnie... Jeśi ktoś byłby taki miły i wyjaśnił dokładnie co to jest? P.S. Była tam taka jedenastolatka, która miała to samo ale jej wycieli to od razu na drug dzien... to są jakieś łagodne i złośliwe torbiele?

TA torbiel!!!!!! Torbiele vel cysty to paskudna sprawa, bo skłonność jest genetyczna, czyli jest i będzie, boli nieludzko, operacja to żadne wyjście, bo torbiele się odnawiają, wreszcie tak naprawdę lekarze nie wiedzą, jak to uryźć. Torbiele to przekleństwo mojego życia, a pierwsze dostałam jako nastolatka. Ponieważ wtedy jeszcze nie było USG dopochwowego, a lekarze chyba jeszcze mniej wiedzieli niż teraz, byłam diagnozowana dosłownie na wszystko od wyrostka począwszy, poprzez kamicę nerkową, na nerwicy kończąc. Przez lata byłam na Proverze branej w środku cyklu, żeby ułatwić owulację. Torbiele - najprościej mówiąc - powstają przy jajeczkowaniu; jest to komórka jajowa, które nie może się wydostać. Niestety to przestało wystarczać i trzy lata temu wylądowałam w szpytalu z nieludzkim, obezwładniającym, paralizującym bólem. To było najgorsze doświadczenie mojego życia. Ból którego nigdy nie zapomnę. Po tym incydencie lekarz zaproponował mi antykoncepcje - nie ma owulacji, nie ma cyst, proste. No i jestem na niej trzeci roki, dodam bez faktycznej antykoncepcyjnej potrzeby. Jednak tamto doświadczenie było tak koszmarne, a dolegliwości tak dojadające, że nie odważę się tejże antykoncepcji odstawić chyba już do klimakterium (jestem późną trzydziestką). Najgporsze jest to, że oprócz antykoncepcji lekarze w zasadzie nie oferują żanej innej terapii.

No ciekawych rzeczy się tu dowiedziałam... Ja pierwszy raz mam tę dolegliwość wykrytą przez przypadek. W początkowych dniach ciązy zachorowałam na toksoplazmozę, w skutek której na badaniu USG w 22tyg.ciązy,okazało się że chodzę ok.5 tyg. z martwym płodem...(16.08.2006), obumarła prawdopodobnie na początku lipca, a 2 lipca było wszystko jeszcze dobrze(USG). Po zabiegu miałam problemy prawie 7 tygodni na zmianę plamiłam, krwawiłam, lub było sucho, ale nic mnie nie bolało( chyba się już uodporniłam na ból). Na kontroli (6tydz.po zabiegu), dostałam skierowanie na USG.Wykonałam go niedawno i wykryto u mnie torbiel lewego jajnika niewielką 21x27mm. Chciałam zajść w ciążę w tym miesiącu, lub następnym, ale nie wiem czy będę mogła. Miesiączkę miałam, ale nie wiem w którym jajniku wytworzyło się ciałko żółte (bo bez niego nie było by miesiączki). Na kontrolę i przy okazji pierszą rozmowę z lekarzem jutro się wybiorę...i zastanawiam się co mi zaleci (może ciążę)

ja mam 13 lat i dzis wykryto u mnie torbiel ....lewgo jajnika jest dosc mały 45/47 mm.... skierował mnie do ginekologa ......a strasznie sie boje.......ale nie mam zadnych objawów zadnych bóli ...nic.....wiec prosze niech ktos napisze jakie sa tego skutki ....i skad on sie wziął.....Błagam....i pozdrawiam ..:)

Droga Marto powiem Ci tylko tyle że jestem o 15 lat starsza od Ciebie i też pierwszy raz mam torbiel i to mniejszą od Ciebie bo 45/47mm tzn. 4,5/4,7 cm. Co do twojej obawy co do lekarza ginekologa- to się go nie bój. On ma Ci pomoc, a ty musisz dać sobie pomóc, bo od tego zależy czy w przyszłości bedziesz mogła mieć dzieci. Jak byłam w wieku 17 lat miałam zbyt duży poziom chormonów męskich (testosteron)i musiałam być leczona. Ciebie też bedą czekały badania hormonalne i dobór odpowiednich hormonów i to jest warzne byś była póżniej \"pełną kobietą\". Trzymam kciuki za Ciebie...

Mi dali Mercilon, czeka mnie leczenie trzymiesięczne i zobaczę co bedzie dalej a chciałam mieć drugie dziecko, bo nie mam rodziców i wiem jak ciężko by mi było gdyby nie moje siostry. Jak miałam swój drugi zabieg po ciąży obumarłej (chodziłam kilka tygodni z martwym płodem w pierszym i drugim przypadku), zdałam sobie sprawę, że mogę mieć już z tym kłopoty. Jeszcze zmiany hormonalne (chociażby które spowodowały tą torbiel), mam nadzieję że po leczeniu wszystko wróci do normy i wtedy spróbuję jesze chociaż raz...

A ja do stałam \" Novynette \" na 3 miesiące. Moja dolegliwość pojawiła sie pod koniec stosowania wkładki MIRENA. Wierzę, że za 3 miesiące będę zdrowa i wszystkim dziewczynom tego z całego serca życzę . Trzymajcie się.

mam dopiero 16 lat i dzisiaj byłam po raz pierwszy u ginekologa, wszystko wydawało sie ok, dopóki nie zaczęła mnie badac z początku stwierdzila tylko zapalenie szyjki macicy, ale cos jej nie pasowało, po chwili dowiedzialam sie źe musze zostać zoperowana, mam gigantycznego torbiela na prawym jajniku. nie wiem co robic, jutrop ide po skierowanie do szpitala. aha i mam tabletki dopochwowe, jest ich szesc dwa razy dziennie mam je stosowac, czyli trzy dni! martwie sie, bo wiem ze moga byc jakies komplikacje i mage miec problemyz zajsciem w ciaze

czesc ja o moim torbielu dowiedzialam sie ponad miesiac temu boje sie bo w pon ide do kontroli przepisal mi lekarz 2 opakowania ze mam wziasc od razu 48 tabletek bez robienia przerwy jestto moje pierwsze hormonalne leczenie po zabraniu tyh 2 opakowan dostalam okres i jak skoncze ide na kontrole boje sie bo niewiem czy to mi pomoze mialam 3cm niewiem czy to pomoze czuje teraz lekkie oslabienie i wybuhy ciepla niewiem czy to dobrze poadrawiam pa

No i jestem znowu tu ale z nienajlepszymi wiadomościami. Poleciałam kontrolnie do lekarza bo nie mogłam rozpocząć leczenia hormonalnego. Dostałam skierowanie na test Ca 125 i USG, sama miałam wykonać test ciążowy. Test ciążowy wyszedł pozytywny, ale moja siostra mówiła, że miała torbiel i test też wychodził jej pozytywny, mimo że w ciąży nie była, uspokoiła mnie. Na USG wyszło, że torbiel opwiększyła mi się w ciągu miesiąca 3 razy, oprócz tego ciąża 5 tygodni. Następnie druzgodzący fakt, że test Ca 125 wyszedł mi podwyższony norma 0.0-35.0 U/ml., ja mam 160.6 U/ml. W poniedziałek idę na kolsultację Ordynatorską i co jest pewne czeka mnie operacja usunięcia torbieli. O dziwo bóli jako tako nie mam, ale czuje się kiepsko, strasznie słabo.

Witaka nie przemuj sie markerem.Ja miałam 313. Przy endometriozie marker CA125 jest zawsze podwyższony, palaczki również mają wyższy. To nie rak !!!! Ja jestem po opereacji i wszystko jest ok. Pozdrawiam

czesc wam od czerwca kiedy bylam u lekarza dowiedzialm sie ze mam torbiel 44mm/44mm.na prawyn jajniku.dostalam diane 35 ktora biore juz 4 misiac ale bol w podbrzuszu i przy prawej nerce jest nie do zniesienia.....kontrole mam doiero w lutym jak myslicie moze sie tam cos dziacc i musze isc szybciej.dodam ze mam 22 lata.....boje sie....

mi nie stwierdzono endomertozy, tylko jednorodną torbiel, moje stwierdzenie to takie, że mogło mi się zrobić po zabiegu, bo nigdy nie miałam żadnego problemu z torbielami, nie powiększyła mi się ona z powodu miesiączki, bo jej nie miałam od momentu jej wykrycia a urosła z rozmiarów 21 x 27 mm na 26 x 57mm a w okresie 30 dni. Jestem teraz w 6tyg ciąży więc do zapłodnienia doszło jakieś 4tyg. temu. hormony które już się przecież pojawiły powinny uniemożliwić rozwój tej zmiany. Może i panikuję, ale jeśli dalej bedzie rosła, to nie ominie mnie w najbliszym czasie operacja. Ginekolog powiedział że będe musiała mieć operacje.Napiszę później co dokładnie się dowiem bo jutro idę na kolsultację ordynatorską.

ej witka bedzie wsio gut zobaczysz trzeba wierzyc.....tylko wiecie co jest najgorsze jak sie nie wie co jest do konca.....ej a co ja mam robic?