A****A 0 Napisano Sierpień 6, 2005 http://swistaki-forever.webpark.pl/ Jeszcze raz:) Bo zle napisalam:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość olcia199 Napisano Sierpień 6, 2005 hehehehhehe dobre dobre.a****a chyba kupie jeszcze 1 test zeby juz calkiem sie uspokoic...wydaje mi sie ze powinnam chociaz i tak wpadlam juz w jakas mantre z ktorej sie wydostac nie potrafie...jak to wszystko sie skonczy to chyba zwariuje ze szczescia.kurde wmowilam sobie ze jak dostane okres to przeciez wszystko bedzie juz oki a tu dostalam w ten dzien co trzeba i trwal 6 dni a ja nadal sie matrtwie bo ten okres byl przez 2 dni bolesny a mnie raczej brzuch przy okresie nie boli(zdarzylo sie tylko raz ze bolal)pije melise ale kurde nic mi to nie daje....za duzo mysle o swoim ciele,co sie z nim dzieje,a nigdy tak nie myslalam...oj oj co ja narobilam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MAŁA32 0 Napisano Sierpień 6, 2005 Niezłe świstaczki!!!! Wczoraj dałam czadu :najpierw poranny seks,całkiem niezły zważywszy,że to ja zaczęłam i byłam baaaaardzo niegrzeczna;potem grill pożegnalny naszego przyjaciela ,który wyjezdża do Anglii za chlebem .Było zajebiście,obśmiałam się,obrżarłam i opiłam piwska.Mój Mąż mi zrobił niespodzianke i kupił durexy perforowane,pewnie za namową kumpla,bo robili razem zakupy .Kupowali ten sam zestaw :piwko,fajki i gumeczki,kobieta w sklepie miała polewkę,że na bank ida na ta samą imprezę.Niestety wieczorem nie byłam już w stanie ich sprawdzić,ale niedługo to zrobię.Może dzisiaj...??? p.s. do A****A- nie zamieniłambym Trójmiasta na żadne inne miejsce na Ziemi!!Masz ochotę przyjechać-zapraszam!!nocleg zawsze się znajdzie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kędziorek Napisano Sierpień 6, 2005 Wiatm Dziewczyny:) Czytałam wasze posty, nie wszystkie ale wiekszośc i...oczywiście-> mam ten sam problem...libido :/ Zacznę od początku-> Mam 20 lat, piguły biore od 1,5 roku-> logest. Do pół roku brania było wszystko OK. Waga- spoko, cera- miodzio, cycuszki troche większe i niebolące:) Ale ...LIBIDO cholernie mi spadło:/ Nie bedę tu opisywać jak sie czułam, bo w zasadzie zawieraja sie w tym wszystkie wasze nastroje opisywane na forum. Jestem z facetem ponad rok. Kochamy się, myslimy o wspólnym zyciu na dalszą mete. I...jestmi strasznie smutno bo....odrzucam każdy jego gest dotyczący sexu:( Przed braniem piguł byłam wariatem sexualnym. A teraz? Tragedia to mało powiedziane. Facet mówi zebym sie nie truła i rzuciła to cholerstwo.Ale mam nie łatwą sytuacje. Uczę sie,studjuje.Musze sie uczyć do 26 roku zycia bo biorę rentę po smierci mojego taty, dosyc sporą, z której zyję z moja mamą. Gdy przerwe piguły, bede bała sie "niechcianej" ciąży. A gdyby sie ona pojawiła, nici ze studiów i koniec z retą, zycie bez kromki chleba.Mój chłopak też studjuje. Nie wiem jak postapic:/ Przerwać brać?Ostatnio wyszły jakieś nowe piguły- "Jasmin" ponoc podnoszą libido, w co stanowczo wątpie,chociaż tak mi ginekolog powiedziala.Zmienić na nie? A moze spróbować jakichś herbatek dziłąających na rdzeń kręgowy , czyli podnoszące libido? Szlag mnie trafi z tymi jeb** pigułami:/ Dylemat jak cholera:/ POMÓŻCIE ! Pozdrófffki :):))))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
A****A 0 Napisano Sierpień 6, 2005 olcia199 !! Spij spokojnie. Musisz jedynie zdawac sobie sprawe z konsekwencji, jakie niesie za soba wspolzycie...Z tego biora sie dzieci i jakby nie bylo zawsze ryzyko jest. Jedyna 100% metoda to kompletny brak seksu. Taka prawda, niestety.Wiec albo zostaniesz zakonnica tak, jak ja:D albo przestan sie bac, bo pigulki na serio dzialaja a jeszcze z prezerwatywa to juz wogóle;) Musisz wybrac biorac pod uwage wszelkie konsekwencje. Mala!! Daj znac jakie sa te gumeczki, bo ciekawa jestem:) Dziekuje za zaproszenie. Mam rodzinke w Gdansku takze nocleg to nie problem a my se zawsze mozemy na molo w Sopocie na bronka pojsc:) Jak kiedys zachacze o Trójmiasto to dam Ci znac:) Kedziorka! No cóz, ciezka sprawa. Zmiana na inne to jedyne wyjscie w Twojej sytuacji. Probuj tak dlugo az trafisz na swoje o ile wczesniej Ciebie szlag nie trafi;) od poszukiwan. Bo ja osobiscie nie wierze juz w zadne pigulki i po kazdych mialam to samo, niestety. A zarlam je na potege, pod kazda postacia i nazwa. Dla mnie to jeden ciul tylko inaczej sie nazywa:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
A****A 0 Napisano Sierpień 6, 2005 Kedziorek przepraszam za Kedziorka;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Annie 0 Napisano Sierpień 6, 2005 Kędziorek - widze, ze te same tablety przez podobny okres czasu ;) Moje libido jest zerowe, cera sie pogorszyla :( Ja rzuciłam ;) Dziewczyny, ja Wam powiem, ze super gumki są durex pleasure max :) Ale i tak mimo tego, ze brałam jeszcze pigułki uzywalismy na wyjezdzie dwa razy gumek - i 10 razy sprawdzałam czy nie spadła :P nie pękła :P Mimo tego, ze wczesniej kochalismy sie bez gum ;) Ostatnio mialam schizy, ze jestem w ciazy - jakies dziwne skurcze macicy :o czekam na okres...powinnam juz miec, ale moze jutro...kto wie :o Pozdrawiam ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maagg 0 Napisano Sierpień 6, 2005 żesz jasna cholera dziewczyny zobaczcie...http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2668855 wrrr..{wsciekly] Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MAŁA32 0 Napisano Sierpień 6, 2005 Nie, no dramat normalnie!!!!!!!!!!!!!!!! To chyba jakiś rzeżnik,a nie lekarz!!Muszę powiedzieć ,że ja trafiłam na dobrego gina.Zawsze są badanka,nic na siłę,przedstawia wszystkie za i przeciw- wybór pozostaje mój.Rodziłam przy nim swoją córę i naprawdę bardzo mi pomógł!Po porodzie mogłam o każdej porze do niego zadzwonić jeśli pojawił się jakiś problem.I kiedyś dzwoniłam,bo moje cycole były jak dynie i dostałam od tego temperaturę,udzielił porady przez telefon o 11 w nocy i było ok.Chodzę do niego juz 10 lat i zawsze dobrze pamieta kto ja jestem.Czasami sobie żaruje: kto pani takie piekne szwy załozył??? Ogólnie w pomorskim polecam go , ja sama dojeżdżam do jego gabinetu ok.40 km,bo niestety od jakiegoś czasu jest ordynatorem nowego szpitala w Kościerzynie( za Gdynią) A****A liczę na wspólne piwko ,na jednym sie nie skończy ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
A****A 0 Napisano Sierpień 6, 2005 Maagg ! Mnie ten link akurat nie wzrusza;) bo ja mialam tak samo:( Za kazdym razem. Nawet jak zmienialam ginesa. Szlam, mowilam, ze chce pigulki takie i owakie...bach byla recepta i po wszystkim. Takze dla mnie to normalka, zdziwilabym sie gdyby robil badania, bo dla mnie to cos nowego:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość olcia199 Napisano Sierpień 7, 2005 do A****A,dziekuje za pocieszenie,no niestety wiem i chyba pozostane juz kobieta bez sexu ehhehheh.zawsze wiedzialam jakie sa konsekwencje ale tyle juz czekjalam na swoj wymarzony I raz///przeciez nie mam 13 lat,19 mam ,jestem pelnoletnia ale teraz wem ze to znaczenia nie ma bo co mi zlat jak nie mam kasy wlasnej itp.w kazdym razie wierze ze to krwawenie to byl okres i wszystko jest ok,jak o tym nie mysle to lepiej sie czuje,wiec jestem dobrej mysli Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
A****A 0 Napisano Sierpień 7, 2005 __crazy_ frog__ ??? Myslalam, że nasz topik jest wolny od palantów z kafe...Ehhh...Mylilam sie :( Stary!!! Z naszym libido nie masz co liczyc na obciaganie:P:P :D:D Dziewczynki!! Mi juz kibelek wisi:) Mam gdzie siurac i wogole. Boze, jaka to radosc!!!Jak skoncze kibel to wysle Wam zdjonka na meila i powiecie czy warto bylo sie tak meczyc:) Mam nadzieje, ze efekt koncowy bedzie super bo narazie to porazka. Rury mam nowe, dobre i to:) Całuski:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzik55 0 Napisano Sierpień 7, 2005 A***A aż zazdroszcze Ci tego remotnu.Chyba najlepsze jest ta chwila kiedy stoisz sobie i patrzysz co się zmieniło i jak.Ja starego molestuję (oczywisćie niedosłownie) :) żeby wymienił oświetlenie w pokoju Oli ponieważ zwisa tam świetłówka rodem z dworca pkp :0 !! Jest tyle do zrobienia a jego nic nie rusza.Moze powinnam mu coś obiecać?Moze sex wszechczasów za kinkiecik i żyrandol?:) Ogólnie bez zmian..to się staje patologiczne ;) Berry to jak to w końcu z tym Nim..odwidziało mu się?..pogubiłam się.. Annie ja czasami tez mam obsesję na punkcie bycia w ciązy..ale teraz sama siebie przekonuje że ten mój wielki brzuch to efekt obzartstwa nad morzem..gofry z bitą śmietaną ..mmm..poezja.. jestem w domu.Mama wciska mi co rusz coś do jedzenia..bo taka ze mnie chudzina!! Znacie to skądś?:) Tymczasem dupsko mi urosło od tych gofrów..a moja mama zrobiła takie zajebiste bułki z jagodami!..no i weź tu się odchudzaj :0 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Berry 0 Napisano Sierpień 8, 2005 O kurna, ale napisałyście dużo. Witam nowe dziewczynki:D ja juz chyba nie nadaje sie do dawania rad odnosnie tabletek, bo nie jestem obiektywna, nigdy nikomu nie poradze zeby bral tabletki, ani zmieniał na inne. Ogolnie tabletki to jeden wielki syf, a to, ktore sa lepsze to zalezy co powie dany ginekolog - bo jeden chwali jedne pigułki, a drogi inne - w zaleznosci ktora firma sponsoruje mu zagranicznie wojaże :P Madzik, jak to jest z NIM- z tym z pracy? Nie wiem sama:O Jak go widze to mnie rusza, jak nie wiedze jakiś czas to przechodzi. W weekend ogladalam nasza kasete z wesela i zdalam sobie sprawe jak bardzo kocham swojego zgredka (znaczy męża;) Chyba ewentualna chwila słabosci nie jest tego warta. Zreszta, tak jak juz pisalam, nie ma mozliwosci na cokolwiek - po pierwsze to praca, po drugie ja mam kogos i on ma kogos, po trzecie nigdy zadne z nas nie przyzna sie przed drugim ze cos tam by chciało (nawet jakby chciało), po czwarte kazde z nas mysli ze nie ma u drugiego szans, bo mamy partnerów. No i jest jeszcze w cholere innych powodów. jest tak jak jest i tak pozostanie - miłe uczucie jak jestem obok niego i miłe rozmowy;) No ale dosc o tym ! Odnoscnie gumek to tez uznaje tylko Durexy i to te supernawilżające, sa naprawde w porzo, i nawet jak jest troche suchawo to one doskonale nawilżają i nie boli. A propos gumek to w sobote sie znowu kochałam z mezem. Kurcze, moze naprawde w koncu sie obudze do tego zycia i bede taka jaka powinnam byc w tym wieku;) Niestety tabletki strasznie długo źle oddziałuja na organizm. W piatek byłam u tego mojego homeopaty i on mi powiedzial ze nawet nie zdajemy sobie sprawy ile lat to w nas siedzi:( Podobnie jak z amfą. Opowoadal mi o takim gościu, który wziął amfę pare razy jak sie uczyl do matury a potem pare razy na studiach. Potem z tym zupełnie już skończył i zapomniał. Aż tu po dwóch (!) latach dopadły go jakieś dziwne stany lękowe i nikt mu nie potrafił pomóc ani nikt nie skojarzył od czego to może być. A to sie okazało ze nawet po tak długim okresie czasu nie brania moze nagle coś sie popieprzyc w organizmie i dać o sobie znać. I chłopak sie teraz leczy i musiał zrezygnować ze studiów przez te lęki i przcuje teraz gdzies w fabryce na taśmie. Swistaczki zajebiste! Troche podobne do mojego psa;) ja tez chce do Trojmiasta! Kurna, czy my sie kiedys w koncu zbierzemy zeby sie spotkac?!:( Tak nas po tej Polsce porozrzucało ze lepiej juz nie mozna:( MAla, a co to za Durexy perforowane? Z jakimiś wypustkami;) ? Kedziorek, skoro libido i tak Ci spadło poniżej poziomu morza, to naprawde nie ma sensu truc sie tabletkami. Tabletki sa po to zeby zabezpieczas przed ciaza, a skoro i tak sie nie kochacie, to po co sie truc? Nie musisz obawiac sie tak obsesyjnie ciazy! Jak bedziecie prawidlowo uzywac gyumek i jeszcze np. kochac sie w odpowiednie dni i jeszcze moze na przerywanego - jako dodatkowe zabezpieczenie dla tych bardzo sie bojących;) - to nie masz co sie martwic ze zajdziesz w ciaze! To samo tyczy sie Olci199! Tabletki i gumka - kochana, nie ma mozliwosci zebys byla w ciazy, nie potrzebnie sie stresujesz i nakręcasz! Wyluzuj, pośpiewaj ze Świstaczkami i będzie ;) Buźka P.S. A***A czekam na zdjęcia z komnaty królewskiej :P Mała - na Twoje zdjęcia również! W ogóle jak macie jakieś zdjęcia to przesyłajcie, moze choc troche zrekompensują to, ze nie mozemy sie spotkać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
A****A 0 Napisano Sierpień 8, 2005 Madzik! Ty mi nie zazdrość, bo ja sobie nie zazdroszcze. Sam remont to jeszcze ciul. Wkurwia mnie wiele innych rzeczy. Facio jest wielki cwaniak a ja tego nie znosze! Mówi, że bedzie o 9.00 a przyłazi se jak chce-10.00, 11.00...Ja bez sensu zrywam męża z wyra o 8 rano po 17 godzinach pracy a potem siedzimy jak te pały i czekamy na pana i władcę od sracza! Pracuje 5 godzin i idzie na chawire bo \"zmęczony\". Ostatnio poszedł po fajki, wrócił po godzinie!!Ja mu powiedziałam, że mnie wali o której on zaczyna pracę ale do 15.08 ma skończyć i w cycki mnie gniecie jak on to zrobi!!! Mój mąż sie wkurwia, że koleś nie wyrzyca śmieci po sobie tylko wpierdala nam je na balkon, który miałam malować!!!Poza tym zrobił mi na wylot dziurę do sypialni, świeżo po remoncie. LITOŚCI!! Ty sie swoją dupą nie przejmuj!!Ja juz dawno przestałam i o dziwo, zauważyłam, że im mniej się przejmuje, tym jestem szczuplejsza. Jednak pozytywne nastawienie potrafi zdziałać cuda!!Od kiedy to odkryłam jem z uśmiechem na ustach:) Mozesz sobie względnie popijać herbatkę czerwoną:) Tą z Bio Active. Jest świetna i działa. Ja kupuje tą granatową, z mostem- Earl Grey. PU-ERH Polecam!!Ale tylko sypaną:) Ona ma ekstrakt z bergamotki. Pij ja po każdym posiłku. Zobaczysz jak waga zacznie spadać:) Całusek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
A****A 0 Napisano Sierpień 8, 2005 Berry!! Te dureksy maja prążki i wypustki:) Mam na nie chrapkę ale juz kiedyś kupiłam podobne i gówno-nic nie czułam. Więc poczekam na opinie innych:) Widzę, że z tym seksem kochana to szalejesz jak się patrzy. Ja niestety nie:( Ostatnio przez ten remont. Nie mam siły ani ochoty na bara-bara. Zmęczona jestem, nie wysypiam się. Mąż to samo:( Ale jeszcze troszke i bedzie dobrze:) Ostatnio pisałaś o stosunku, że przez pierwsze 5 minut to Ci się podoba a potem już nie...Bywa, że mam podobnie;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość olcia199 Napisano Sierpień 8, 2005 dziewczynki to znowu ja...kurde odstawilam te tablety i boli mnie watroba...chyba mnie troche wyniszczyly.dzis jestem sama ze swoim przez 3 dni i kurde nic nie mozemy...ale to nic hehheheh,pozdrawiam was i zycze milego dnia chociaz u mnie za oknami leje jak z cebra/... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Berry 0 Napisano Sierpień 8, 2005 olcia, jak to NIC nie możecie robić? Seks to przeciez nie tylko sam stosunek ;) Ja np. bardzo lubię \"69\" i parę razy, jak miałam powazny kryzys w sexie ratowało mnie to z całkowitego odłączenia się od erotyki;) A****A, ja nie wiem kiedy mi się w miare zaczęło chcieć kochać. Jakoś dziwnie mi sie kojarzy że odkąd zaczął mi się podobać ten z pracy;) Chyba to on zapoczątkował ze w ogóle przypomniałam sobie co to znaczy poczuć podniecenie, a potem jakoś to przeniosło się na mojego męza;) Kurde, z tym robotnikiem to macie przejebane. w dobie takiego bezrobocia żeby gościu sobie pozwalał na takie rzeczy! Powiniem łazić jak w zegarku i być wdzięcznym, ze wybraliście własnie jego spośród miliona chętnych na taką robotę! Moze byście mu to delikatnie uświadomili, w końcu fiut za coś kasę bierze! A ta dziura w sypailni no to mi słów brakuje! To on jeszcze powinien Wam płacić za szkody! Skąd Wy takiego jełopa żeście wytrzasnęli w ogóle??! Dziewczyny, co Wy w tymi dupami?! Kurde, chude jak patyki na tych zdjęciach i i grubych dupach piszecie?? :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
A****A 0 Napisano Sierpień 8, 2005 Berry!! Wiesz, to jest bardzo dobry fachowiec. Ja go ściągnęłam od siebie z pracy, bo tam robił nam remont za remontem. Ma firmę, także dostane fakturę Vat i moge sie spokojnie rozliczyc z US. Kasy też nie zdziera, towar sam przywozi, my nie musimy sie o nic martwic.No i zna sie na robocie. Juz prostowal dzis sciany. Za niedługo polozy kafle i moze do konca tygodnia skonczy:) Tylko wkurza mnie jego podejscie a bardziej charakter. Jest cwaniakowaty a ja mam na takich ludzi alergie:( No i te śmieci wkurwiajace mojego męża. Sam co chwile dyma cos wywalać. Dziure w sypialni jestem mu w stanie wybaczyc bo sciana miedzy sypialnia a kiblem ma niecale 5 cm, wiec mąż mój twierdzi, że to normalne.Sam kiedyś tak zrobił:P Załozył srube i wyszla w sypialni:D Ale to mój mąż, nasza chatka i se możemy robić co chcemy!!A tamtemu wara!! Mam nadzieję, że efekt mi to wynagrodzi:) Wiesz, obcy w domu zawsze wkurwia.Dzis zawolalam sasiada, ktory jest hydraulikiem na przeszpiegi:P Wredna jestem, co? Dał mu kilka wskazówek. Koleś lekko wydygał, że ja nie jestem w ciemie bita i zawsze moge fachure do wgladau zalatwić. Potem był potulny jak baran. Mówil do mnie PANI PREZES:D A co, niech se nie mysli. Jak cos spitoli to pójde po sasiada i bedzie mial ciepło:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
A****A 0 Napisano Sierpień 8, 2005 Apropos tej sypialni...Mam chociaż pretekst, żeby ją odświeżyć i zmienić kolorek. Bo tak to moj mąż by sie nie dał namówić a tak to mam pretekst. Wcześniej sie wkurwiłam na maxa!!!Teraz widze tego dobre strony:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MAŁA32 0 Napisano Sierpień 8, 2005 Witam wszystkie piękne i zgrabne laski!!!Bo takie wszystkie jestesmy!! Kurde ,jak tak czytam o Twoim remoncie A****A i patrzę na mój kibelek ,to stwierdzam,że ja też będę musiała go zrobić;-( W sumie to korytarz tez bym chciała odmalować i nowe drzwi przesuwane do szafy zamówić.Ale kurwa wiem ,że jak sie ruszy coś to już kaska poleci!!!Zawsze mi coś nieprzewidzianego wyjdzie!!! Dziewczyny,musze przyznac ,że jeszcze nie zdążyłam przetestować tych nowych gumek.Wprawdzie ostatnio seks był,ale skończyło sie na 69 i gumki nie były potrzebne:-) A tak na marginesie ,to muszę się przyznać ,że sama też nie poznaję swojego libido. Zawsze wieczorem siedziałam w łazience tak długo ,aż usłyszałam jak mój Luby chrapie.A teraz coraz częściej skacze na Niego jak dzikuska;-) Oby tak dalej!!! Berry - nie mam aktualnego zdjęcia,a zresztą wyglądam teraz jak poczwarka(wiesz ,te syfy na gębie!!),ale jak zrobię się na bóstwo(jeśli to wogóle możliwe;-))przyślę Ci. Buzka;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MAŁA32 0 Napisano Sierpień 8, 2005 Aha,ja tez bym chetnie obejrzała Wasze zdjęcia. mala32@autograf.pl :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
A****A 0 Napisano Sierpień 8, 2005 No to fotki poszły:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Berry 0 Napisano Sierpień 9, 2005 MOje też poszły:) A****A - dzięki za Twoje fotki:) Jak zwykle piękna:) Tylko wciąż tej grubej dupy ni cholery nie widać;) A to na Twoim balkonie? Ale macie zarąbisty widok!! U mnie jak się wylezie na balkon to widać sąsiedni blok i czasem można ludzi podglądać w ich domach, bo tak chujowo te bloki blisko siebie pobudowali Mała32, nie przejmuj sie syfami! WIm cos o tym, uwierz mi:O Cykaj fotki i przesyłaj, nie musiasz robić że na żadne bóstwo, to nie wybory Miss, tylko my - Twoje najkochańsze wirtualne przyjaciółeczki! :) :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Berry 0 Napisano Sierpień 9, 2005 Apropos majstra - widzisz, wystarczyło go troszkę postraszyć sąsiadem;) i już inaczej się zachowuje! na takich cwaniaczków też trzeba cwaniactwem zadziałać moja droga pani prezes;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
A****A 0 Napisano Sierpień 9, 2005 Mała!! Zgadzam się z Berry!!! Ślij, nie patrz na syfy! W końcu każdy z nas coś tam ma:) Berry! No dziękuje Ci za komplement:) Jesteś słodka. Tak, te zdjecie było robione u mnie na balkonie! Ja mam fajnie, bo widok jest na ogródki dzialkowe. Potem jest juz tylko lotnisko:)O 5 rano budzi mnie kogucik, kurki sobie cos tam gadają cały dzień. Nawet ktoś ma gęsi:P Taka mała osada w mieście, taka wioseczka. A wbrew pozorom to duże odiedle. Mogę Ci wysłać fotki robione z sypialni i balkonu:) Jak jest zachód słońca to czasem tak se siedze i gapie sie przez to okno:) Jest na co popatrzeć:) Balkon miałam malować...Taaaaa. Tera to se pomaluje, jak ten gruz mi tam stoi, cholera jasna! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ewo 0 Napisano Sierpień 9, 2005 hej ja też postanowiłam odstawić tabletki. Smiesznie to brzmi jak na spotkaniu AA ale moge powiedzieć nie biore od 2 dni :-) Troche sie boje czy nie wpadniemy, ale dłużej nie mogłam już czekać bo moja wątroba by tego nie zniosła, okazało się (przy zwykłych badaniach) ze coś ją rozwaliło i w wielu 25 lat mam wątrobe jak osoba z poważną nadwagą i to w dodatku alkoholik. Myśle że to przez piguły moj gino powiedział że mam odstawić je na 3 miechy i z robić na nowo badania.... ciekawe jak wyjdą Ja brałam tabletki od 6 lat i był całkim całkim zero syfków, nie utyłam, ale jak sobie poczytałam wasze posty to uświadomiłam sobie że moja oziębłość mogła być spowodowana przez tabletki!!!! No bo jak tu wytłumaczyć że młoda mężatka (rok po ślubie) kocha się ze swoim męzem 2-3 razy w miesiącu.......... mam tylko jeden problem, boje sie ze będzie wpadka a na to nie moge sobie pozwolić (nowa praca wiecie jak to jest) Dlatego pytam sie jak sie zabezpieczacie prezerwatywy czy cos innego??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Berry 0 Napisano Sierpień 9, 2005 ewo - ja tylko prezerwatywy - durexy i jest spoko, jakoś nie boję się ze wpadnę, dodatkowo codziennie mierze sobie temperature (a tak w ogóle to mój 8 cykl bez pigułek!) i robie wykresy - ale to tak bardziej dla siebie, zeby poznac organizm niz jako zabezpieczenie. Moim zdaniem ni etylko powinnas zrobic przerwe w pigulkach (jak zaleca szanowny pan ginekolog) ale na zawsze rzucic je w cholere i nigdy do nich ni ewracac, tym bardziej ze sama widzisz co zrobily z Twoja watroba i libido:( A****A dzięki za tą słodką ;) hi hi;) Kurna, wiesz ze ja do tego Egiptu to bede wylatywac własnie z Wrocławia! A ty jeszcze piszesz ze tak blisko lotniska mieszkasz:) Bedziemy baaaaaardzo blisko siebie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
A****A 0 Napisano Sierpień 9, 2005 ewo !! Witaj ! Przede wszystkim serdecznie gratuluje \"detoksu\":D Bardzo dobrze zrobiłaś!!Nie wracaj już do nich pod żadnym pozorem!!!Na szczęście wątroba ma to do siebie, że szybko się regeneruje także bedzie dobrze. Możesz sobie kupić jakieś lekkie ziółka na watrobę, popijać dziurawiec:) Co do zabezpieczania...Musiesz robić tak, jak każda z nas...tylko prezerwatywy. Nic innego nie przychodzi mi do głowy. Globulki odpadają. Blech!! Bynajmniej dla mnie. Kupuj prezerwatywy dobrej jakości. Będzie dobrze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
A****A 0 Napisano Sierpień 9, 2005 No Berry!!No to kurna jak bede mogla to Cie na tym lotnisku odwiedze:) Daj znać co i jak to sie zgramy:)Hi, hi...ale fajnie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach