Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość niezdecydowana 75

Białystok - Zamenhofa

Polecane posty

Oktavko, cokolwiek nie wiesz, to wytłumaczą Ci jasno, rzeczowo i klarownie. Pomogą przystawić, wytłumaczą co i jak, od razu dadzą maść Bepathen do smarowania brodawek. Tak więc nie ma co się martwić. A ta morfinka to sprawa jest super, bo po niej nie czujesz zupełnie żadnej dolegliwości. po niej jest ketonal dożylnie a potem w tabletce. Tylko jest naprawdę o wiele ciężej.Tak więć zbieraj siły:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oktavka
Myślę że prywatne kliniki głównie żyją z cc i to życzenie..w państwowym szpitalu raczej trudno sobie cc załatwić a tam płacisz i masz... A w Wawie faktycznie cc kosztuje ok 10tyś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oktavka
OOO to widzę że niezła seria mnie czeka jeśli chodzi o leki... Zdaję sobie sparwę że lekko nie będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesienna mamo gratuluje!!!!! 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 Rzeczywiscie poród szybki. Powiedz tylko czemyu cie cieli? Nie mogli poczekac na rozwarcie czy sama sie zgodzilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesienna mamo czy to prawda że dbają bardz o dzidziusia, ucza przewijać i kapią przy Tobie albo sama kapiesz z pomoca? Lekarz prowadzący odwiedzał cię? A ubranka Kubus miał też na miejscu jak rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesienna mamo-GRATULACJE!!!Juz nie moge sie doczekać swojego Kubusia:)Chciałabym rodzic sn,mam nadzieję,ze własnie tak będzie.Przeraża mnie to dochodzenie do siebie po cc. Oktavka,ty juz nastawiłaś się na maxa na cc?!Ja na początku tez chciałam,ale teraz wolę sn.Zobaczymy co nz tego wyjdzie:)Gin powiedział,ze oba sposoby są takie sobie:)Jak dla niego to nie ma dobrego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oktavka
Mysza dr.dobrze odpowiedzial..bo i to i to boli...;) Ja już jestem na 1000% nastawiona do cc...zresztą nawet na sn bym pewnie nie dojechała zwłaszcza że droga ode mnie do Białegostoku jest fatalna i trzęsie cholernie...więc mała urodziłaby się pewnie gdzieś po drodze:) Także ja wkrótce opiszę wrażenia po cc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kapikapi,każde info się przyda:) Jesienna mamo,mam pytanko,czy golili Cię do porodu,czy sama zdążyłaś.Aha,a co z wypróżnieniem się?Brałas jakis czopek przed porodem,czy juz na miejscu cos dali? Oktavka ile km jest od Ciebie do kliniki? A co z Macro?Dawno nie było jej na żadnym topiku.Moze juz urodziła i tuli swoje maleństwo? Miłego dnia.Całuski.pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oktavka
Mysza ja mam 150km czyli trochę ..a co do czopków to wiem że należy zastosować gilcerolowe w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oktavka
No no wychodzi na to że chyba ja już jedynie zostałam w 2-packu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dopiero w październiku- a może juz w pażdzierniku ;) Widze że tu same sierpnióweczki są ;) Czy może jakies pani z innymi teminami???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć mamusie, przeczytałam dziś całą stronkę i odpowiadam. Wybaczcie, jeśli coś przegapię, ale muszę się streszczać, bo cholera jasna, ale boli mnie ten szew jak diabli. 1. nie golili mnie (może dlatego że po prostu sama dbam o siebie zawsze:) 2. Nacięli w ostatniej chwili bo główka nie chciała wyjść (ale prosiłam żeby nie, niestety groziłoby to pęknięciem). Wczoraj była połozna i stwierdziła że w takim stanie wogóle nie powinni mnie wypuścić do domu, bo mam krwiak (od uda), macerację naskórka i obrzęk). W takim stanie wyszłam, ale na tabletkach tak się nie czuje tego. Rozwarcie to zupełnie inna sprawa, bo w głębi:) Rodzi się zawsze przy 10 cm. 3. O maluszka dbają, przewijają, same kąpią, zabierają na noc. Jedyny problem to ten , że cała higiena to chusteczki pampers i do buzi i do pupy i mały dostawał po nich uczulenia, ale szybko schodziło bo bużkę przemywałam zaraz wodą. 4. Na miejscu ubuerają dziecko w kaftanik, pajacyk, owijają kocykiem zabezpieczonym od góry pieluszką i przykrywają kołderką. Na wyjście jak pisałam ubierają. I siostra zjeżdzą windą z rodzicami i dzieckiem na dół. Samych nie puszczają. Przy wyjściu dostajke się całą dokumentację i ewentualne recepty. Ja dostałam na żelazo i ketonal. 5. A lekarz prowadzący jak pisałam, ani nie przybył na poród ani nie zajrzał. 6. A na wypróznienie, droga Myszo30, nic nie musisz brać. Przed porodem i tak zacznie Cię ganiać bo to proces fizjologiczny i organizm sam się oczyszcza.U mnie tak było już 2-gi raz. No i dziękuję Wam wszystkim za gratulacje:) A mój maluszek ma teraz identycznie jak miał w brzuchu. Cały dzień śpi, wybudzam tylko na karmienie, a od 24 do 3 w nocy halo impreza. Męczą go gazy, ale nie przee mnie. Jestem na restrykcyjnej diecie. To pewnie niedojrzałość układu pokarmowego:( buziaczki oczekującym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tenka ja mam termin na grudzien :-) jesienna mamo w sumie dalas mi do myslenia...bo niby wiele przemawia za kilnika prywatna ale doskonalosc to to jednak nie jest....Ale ten szybki porod bardzo do mnie przemawia ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oktavka
Jesienna mamo...trochę przeraża mnie to co piszesz..w jakim stanie zostałaś wypuszczona do domu..przypuszczam jak ja rewelacyjnie bedę się czuła...pewnie ketonalek bedę łykała jak cukiereczki...no ale jakoś urodzić trzeba.. A powiedz mi jaki duży urodził się Twój Kubuś?? Macro a TY na kiedy masz termin??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oktavka
Tenka ja wskakuję pod nożyk za 5 dni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam dwa terminy,wg okresu za parę dni a wg usg na 21.08:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oktavka
Macro a Ty bedziesz rodzić sn czy cc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oktavka, Marco to juz niedługo ........... Eulalia to gratluje... i jak rozumiem w klinice na Zamenhofa? Jesienna mamo troche niedobrze że wypuścili cie w takim stani... Prowadził Cie doktor L? z tego co mówił mi na sotatniej wizycie to do 24 sierpnia na urlopie jest czy jakos tak..... i dlatego pewnie go nie było.... Jesienna mamo ale jestes ogólnie zadowolona z opieki? Gdybys drugi ran miała rodzić to też w tej klinice? Macro powiedz chcesz rodzic SN jak rozumiem? i do kiedy masz czekać z terminem porodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oktavka
Tenka nie możliwe żeby dr. L był na urlopie ponieważ w poniedziałek mam u niego wizytę...no mam nadzieję że nic się nie zmieniło...;) Mam stresa okropnego....już chciałabym być po....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmm no to rzeczywiście..... Mi dr mówił że n pewno przy porodzie bedzie itd... ehhh. Oktavko powiedz po wizycie co sie dowiedziałas...... Pojawiły sie u mnie pewne obawy co do tej kliniki... Lekarza prowadzacego nie ma przy porodzie.... Wypuszcza w jakotakim stanie.... Kurcze nie wiem co mysleć.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam koleżankę położną z Z.kiedy na pocz ciązy zapisywałam się na wizyty,poprosiłam ją by powiedziała kto z lekarzy jest ok, napisała że wszyscy są ok oprócz dr L,zapytałam czemu a ona na to że on nie dba o pacjentki.Ona jako pracownica chyba wie najlepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oktavka
Tenka to będzie już moja ostania wizyta więc pewnie omówimy przebieg cc... Ale opiszę czego się dowiedziałam... Macro powiem wkrótce jak to jest z dr. L...z tego co wiem to jest 3 lekarzy którzy robią cc i między innymi wśród nich jest dr L...eh im bliżej tym więcej obaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marco a Ty do jakiego lekarza chodzisz? Kurcze.... niby ten L ok jest.... Jak miala problem to tylko tel do niego i wszystko spoko.... Hmmmm.... W sumie najwazniejsze aby sie dzidziusiem i mna dobrze tam zaopiekowali... a czy bedzie to dr L czy kto inny..... chociaz wiadomo ze lepiej zebybył lekarz prowadzący- zawsze to inaczej.... Trzeba bedzie na wizycie przed porodem go przycisnac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tenka---ja do dr Aleksiejczuk,powiem szczerze ze jest ok,ja wole kobiety-gin niz facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze ze ja mam jeszzce duzo czasu, bede miala opinie Was wszystkich i moze to pomoze mi podjac decyzje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×