Białystok - Zamenhofa

więcej takich optymistycznych postów. pozdrawiam

dziewczyny, czy była wam mierzona miednica przed porodem??

dla mnie niebyla bo mialam cesarke

Tak wszyscy piszą jak to ładnie i pięknie tylko nikt nie piszeże ze jak jest źle to klinika umywa ręce i odsyła do szpitala.Weszłam na to forum bo chciałam napisać o "wyznaczonym" terminie cesarskiego cięcia przez tą klinikę i o tym braku miejsc. Ja też wcześniej myslałam że to dobrze masz termin idziesz rodzisz, ale teraz jestem przekonana na całe życie że natura i te skurcze i to wszystko musi być. Moja koleżanka chodziła na Zamenhofa i tez pięknie ładnie było.Lekarz wyznaczał jej coraz to wcześniejszy termin o kilka dni i znów o kilka dni, myslała że już ma skurcze przyszła na wizytę i lekarz kazał przychodzić w ten sam dzień i już ciąć bo "czas" bo potem nie ma miejsc. W trakcie porodu okazało się że jest to wcześniak. Wycięli dziecko w 8 miesiącu cc!!. Dziecko oczywiście zabrane do szpitala- transport, a pani pacjentka do widzenia bo co ma tu leżeć sama. W szpitalu dziecko można tylko odwiedzać bo z kliniki cię nie przyjmą. Maluszek przez ich głupotę może mieć różne powikłania narazie przechodzi badania jest w inkubatorze jeszcze co najmniej 2 tyg. Jestem zszokowana wszyscy są zszokowani.... Klinika oczywiście kazała zapłacić za wszystko bez wyjątku jak na firmę takową przystało, wystawiła zaświadczenie o wspaniałym stanie noworodka który urodził się w 40 tygodniu. Ja nie zaprzeczam może jest i dobrze ale trzeba tez brac pod uwagę ze moze być i tak a wtedy oni nie mają z tobą nic wspólnego. Najważniejsze jest zdrowie a nie wygody, a dla nich mam czasem wrażenie że kasa. Jak jest dobrze to dobrze wspaniały poród itp jak jest źle to jesteś sama z sobą. Mówi się że w szpitalu się męczy czeka ale to jest w jakimś celu żeby mieć pewność a nie ot tak na zawołanie tniemy bo nie mamy miejsc za tydzień. Teraz to rozumiem. Wiem że to może jakiś wyjątek, ale jak kogoś bliskiego cos takiego spotyka z głupoty lekarza i nie ma winnych to jest tak strasznie przykro... Pozdrawiam

Chcę się również z Wami podzielić moimi wrażeniami po pobycie na Zamenhofa. W lutym tego roku przyszedł tam na świat nasz synek. Termin cesarki miałam wyznaczony na inny dzień jednak dzidziuś zdecydował ze to już pora i poród zaczął się wcześniej. Zadzwoniłam w nocy do Kliniki i dowiedziałam się ze nie ma miejsc ale lekarz dyżurny powiedział ze skoro jestem ich pacjentką to mam przyjechać i coś poradzą. I tak było. Trochę poczekaliśmy ale wolałam posiedzieć na kanapie przez 4 godziny niż jechać do innego szpitala. Z samej cesarki jestem bardzo zadowolona. Anestezjolog bez problemu założył znieczulenie tak ze nawet nie wiem kiedy, kilka minut i synuś był na świecie. Jesteśmy z mężem zachwyceni opieką zarówno położnych jak i pielęgniarek noworodkowych. Klika minut po cesarce przyszła położna i powiedziała zeby zadzwonić jak się dzidzia obudzi to pomoże przystawić do piersi bo to bardzo ważne zyby zassało pierś szybko po porodzie. Jedyne co mnie zdziwiło to ze później bardzo czesto proponowano dokarmienie maluszka mimo ze miałam pokarm a mały wygladał na najedzonego. Ale to mały minusik. Ogólnie jesteśmy zachwyceni. Przeżyliśmy tam cud narodzin i byliśmy traktowani po ludzku, z szacunkiem. Dodam jeszcze ze jestem pracownikiem służby zdrowia i państwowe porodówki są ostatnim miejscem gdzie chciałabym się znaleźć, o salach poporodowych nie wspominając gdzie na własne uszy słyszałam jak pielęgniarka do dziewczyny która urodziła kilka godzin wcześniej powiedziała zeby ta się umyła bo śmierdzi!!! Do mnie następnego dnia rano przyszła przemiła pielegniarka i pomogła zajść pod prysznic a potem powiedziała ze posiedzi przy drzwiach w razie gdybym czegoś potrzebowała. Na pewno jest tak ze zarabiają tam wiecej i wiecej się od nich wymaga ale jestem zdania ze personel jest dobrany wśród ludzi ktorzy naprawde maja wielkie serca i kasa nie jest tutaj najwazniejsza. Z rzeczy ktore wspominamy z mezem szczególnie miło była pogawedka z panią od noworodków wieczorem przy lampce nocnej. Duzo opowiedziała o pielegnacji maluszka i odpowiadała na wszystkie pytania. Kończe bo dzidzia wzywa :) Jeszcze raz POLECAM z całego serca. My nie żałujemy ani złotówki wydanej na Zamenhoffa.

klinika jest mała więc ciężko wymagać żeby każda mama mogła tam urodzić no i wiadomo, że klientki kliniki mają pierwszeństwo, ale bywa i tak że i one nie mogą.. bo co zrobić jak jest tylko 10 miejsc, dlatego odsyłają. a jak jest źle to, każda z nas wolałaby rodzić w szpitalu, ponieważ klinika nie ma zaplecza medycznego tak rozbudowanego, żeby pomóc kobiecie czy dziecku kiedy dzieje sie coś naprawde złego, wiec uważam że to bardzo dobrze, bo w szpitalu mają sprzet, na każdą okoliczność więc nie chciałabym tak ryzykować, osobiście miałam dużo szczęścia i wszystko było ok:) słyszałam, że kiedy dzieje się coś złego lekarz z kliniki jedzie razem z pacjentką do szpitala... nie rodziłam w państwowym szpitalu i mam nadzieję że nie będę musiała ponieważ z opowieści bliskich i znajomych a także po przeczytaniu miliona forów gdzie najlepiej rodzić w białymstoku, załamałam się!! ilośc wpadek, tragiczne traktowanie kobiety po porodzie tłumi w 100% każdy negatyw dla klinik prywatnych!! i jeśli masz 100% pewność że z tobą i z dzidziusiem jest wszystko w porządku możesz śmiało zdecydować się na klinikę! pozdrawiam wszystkie Mamusie:)

dokladnie.. jesli cos jest nie tak z ciaza to lekarz odrazu powie ze oni sie niepodejma tego bo moze to byc zagrozenie dla mamy jak i dla dziecka.. w moim przypadku tak bylo poniewaz synek wazyl 4850 ja chcialam rodzic naturalnie leakrz powiedzial ze sie niepodejmie tego .. wiec zgodzilam sie na cesarke

Prosze o opinie na temat dr. Karwowskiego.

witam. ja rodziłam niedawno w Klinice. miałam ciecie cesarskie - to już moje drugie. robił je dr Karwowski, ciaze też mi prowadził. było ok, pełne zrozumienie, zna sie na rzeczy. polecam

hej. Ja ma miec cesarkę. Chcialam ustalic termin na ostatniej wizycie.Lekarz powiedział ze zawsze robia 7 dni wczesniej przed terminem wyliczonym z miesiaczki. Czyli u mnie 21 sierpnia cesarka,a z okresu wychodzi 28 sierpnia. Jak było u was?

Hej, Ja najpierw miałam termin cesarki wyznaczony na 7 dni przed datą porodu z miesiączki ale na ostatniej wizycie lekarz powiedział że chyba trzeba wcześniej i zmienił datę. Poród zaczął się samoistnie dzień przed wyznaczonym terminem cesarki :) Tak więc wszystko może się zdażyć. Podobno pierwsza ciąża z reguły jest przenoszona ale w moim przypadku to się nie sprawdziło i urodziłam na początku 39 tygodnia.

ja mialam rodzic naturlanie do ostatniego usg.. i ktg kiedy to sie okazalo ze mam zamalo wod plodowych i dziecko wazy 4850 termin z miesiaczki mialam na 11 stycznia a ciecie zrobili mi 7

a bylam u lekarza 5 wiec szybko zareagowal wiec jesli nic sie niedzieje to wyznaczaja na tydzien przed planowanym terminem..

Jesli chodzi o dr. Karwowskiego to bardzo go polecam -lekarz z powolania,a takich coraz mniej.Chodzilam do jego i rodzilam na Zamenhofa-polecam !:) A panstwowa sluzba zdrowia pozostawia wiele do zyczenia i tam tez moga cie nie przyjac bo miejsc nie maja czy sprzetu wiec pisanie,ze tylko prywatnie odsylaja jest na wyrost.Przykladem jest fakt ,ze moja znajoma dostala przedwczesnych skurczy w 7mc i szpital w Bialymstoku odeslal ja do szpitala w Lomzy!!!Nie zawieziono jej tam karetka tylko kazano jechac samej na wlasnym transportem !!!Naszczescie skurcze ustaly i urodzila w terminie ale gdyganie co by bylo gdyby urodzila w czasie jazdy wczesniaka w polowie drogi miedzy Bialym ,a lomza pozosttaje.Dodam ze urodzila na Zamenhofa.

Takze polecam dr.Karwowskiego:)

A ja proszę o informacje o dr Macieju Lipskim. Pozdrawiam

ja rodziałam w grudniu 08 u dr Lipskiego i jestem bardzo zadowolona. Miałam cc więc wszystko szybko i \'\'powiedzmy\'\' bezboleśnie:/ ...pomijacąc fakt pozniejszy jak juz znieczulenie odchodziło i ciagneło ...ale wszytsko da sie przezyc. CIąże tez u niego prowadziłam za kazdym razem szczegolowe usg wywaid na kazde pytanie odpowie.. maz był przy kazdej wizycie!!!! pod koniec ciazy kiedy na ktg pojawiały sie jakies niejasnosci kazał przyjezdzac nawet 2 razy dziennie- tak dla wszystkiego. Nie jednej znajomej poleciłam prowadzenie ciązy u dr Lipskiego i rowniez sa zadowolone...

Czy wizyta kontrolna po porodzie jest bezpłatna? Ciążę prowadziłam u dr Lipskiego ale poród przeprowadził dr Lenczewski bo Lipski był akurat na wyjeździe. Polecam obu ;)

jest bezpłatna

tak bezpłatna jest pierwsza wizyta 4-6 tyg po porodzie w zależności,który lekarz-u mnie było akurat 4 tyg. dr Lipski zrobił usg ogolny wywiad i w związku z tym,ze nie karmiłam juz praktycznie wtedy(nie miałam mleka;( )kolejna wizyte miałam za 3 miesiace. Ta juz płatna (usg podstawowe,usg piersi,cytologia itd).

a opieka nad dzieckiem? jest płatna?

żeby nie skłamać to chyba 4 tygodnie dziecko ma bezpłatna opieke,w kazdej chwili mozesz jechac z maleństwem dr Kin jest naprawde przesympatyczna. My korzystalismy czesto,gesto ze względu na wysoki poziom bilirubiny u synka

hej dziewczyny. Byłam na wizycie u dr Lipskiego , zlecił mi wykonanie w Eskulapie posiewu z pochwy, Mam miec cesarke . Czy to normalne? Myslalam ze robią to tam na miejscu. Jak było u was? Pozdro

mi nie dawał skierowania na posiew i tez miałam cesarke,tylko w dniu ciecia zapytały mnie pielegniarki przygotwujace do cc czy mam gdzies wynik posiewu ja powiedziałam,ze nie bo nikt mi nie zlecał wiec w kroplowkach przez cieciem dostałam antybiotyk

ja tez mialam ceasarke i dr.Nowak zrobil mi na miejscu :) niewysylal mnie nigdzie :)

Nie wiem co zrobic. Zadzwonilam do kobiety ginekolog ( z poza kliniki)aby umówic sie prywatnie ,zeby zrobila posiew. Ona mi cos zaczela gadac ze jakąs posiewówke mam wziąc z sanepidu. O co tu chodzi? Lipski mnie wkurzyl! Nie chce mu sie robic i wysyla gdzies dalej. Czy to takie wazne badanie? Załamka!

Chętnie zmienilabym lekarza prowadzącego, ale chyba juz za pózno...

kasiaposfa.. ktoras z dziewczyn tez musiala robic to pozaklinika robila w eskulapie.. zajdz tam i ci zrobia

kasiaposfa => to bardzo ważne badanie bo sprawdza czy nie masz np. paciorkowca którym mogłabyś zarazić dzieciątko. Mnie dr Lipski też wysłał do Eskulapu i załatwiłam to od ręki - kolejek nie ma. Co prawda baba nie jest zbyt uprzejma. I nie ma co się wkurzać na lekarza :)

ale musialas cos brac z sanepidu? w mojej miejscowosci to zacofanie chyba