Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość niezdecydowana 75

Białystok - Zamenhofa

Polecane posty

Gość Brasco
Cześć dziwczyny, no już helllo 1234 jest po wszystkim, Tusia1135 pewnie też bo miała na 12-tego, i ja w piątek:) Boję się corfaz bardziej:( synek z USG ma waży już 4,30 , skierowanie do szpitala mam wypsane i tylko czekam piątku, nie wiem za bardzo co jeść teraz a czego nie, smażonego nie jem , straam się jeść potrawy lekko strawne, ale cały czas mi się jeść chce:( jutro rano mam zamiar zastosować czopki. hello 1234 odezwij się jak będziesz mogła i napisz jak było. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaposfa
hej a te czopki to koniecznosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że te czopki to nie jest konieczność ale kobiety w ciąży mają zaparcia i zadziała jako wspomagacz. Jak ja pomyślę o zbliżającym się terminie to już mnie żołądek ciśnie i te czopki są zbędne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tusia1135
ja juz po ;) mały zdrowy ja dochodze do siebie chociaz myslałam ze bedzie gorzej ;) jak w piatek leżałam na sali to do porodu szykowali jakas kobietke wiec to pewnie Brasco dzieciaczek krzyczał wiec wszystko chyba dobrze ;) co do czopków nie stosowałam bo miałam taki stres ze po prostu nie było to konieczne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaposfa
Super gratuluje ! Zazdroszcze ze juz masz to za sobą. Napisz ile mały waży i jak ma na imię.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tusia1135
synek ważył 3380 i ma na imię Patryk. na razie ciągle śpi i daje dla mamusi odpocząć ale cos mi sie wydaje ze ta sielanka nie potrwa za długo....wszystkim przyszłym mamom zycze udanego porodu i jak najmniej bólu po porodzie bo czasami jest nieznosny ale mają naprawdę rewelacyjne leki przeciwbólowe wiec da się zyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratulacje Tusia1135 !! witamy w gronie szczęśliwych poliklinicznych mamusiek:D a maleństwo niech się zdrowo chowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hello1234
Cześć. Ja też już po. Synek Jaś urodził się o 13:35 ważył 3540 i miał 60 cm długości. W sumie nie było tak źle. Jedynie pierwsza doba była ciężka, ale z każdym dniem jest coraz lepiej. Jutro jadę na zdjęcie szwów. Jak szykowałam się do wyjścia w środę około 13, to położna powiedziała, że nie może być przy mnie bo mam cięcie, więc to pewnie tusia1135 się szykowała :) Ja czopki stosowałam i dzięki temu miałam pewien komfort na te pierwsze dni po cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tusia1135
hello1234 mój synek urodzil sie o 15.00 bo mieli małe spóznienie. ja tez z kazdym dniem czuje sie lepiej nawet juz zapominam ketanol wziać. szybko dochodzi sie do siebie po porodzie na zamenhofa ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaposfa
Boże, dziewczyny ale dygam! Ile dni po cc zdejmuje sie szwy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie mama
gratulacje dziewczyny, ja mam cc za 2 tyg. powiedzcie jak szybko po cc można samodzielnie zająć się dzieckiem, kiedy pierwszy raz nakarmić malucha? im bliżej do porodu tym bardziej sie boję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tusia1135
szwy po cc zdejmuja po tygodniu a co do malucha to 2 godz po porodzie polozne przyniosły mi go do karmienia. bardzo dobrze sie nim zajeły kiedy nie mogłam wstac z łóżka. zabierają na noc i jesli chcemy karmia go zebysmy mogły odpoczać...przemile sa położne i na każde zawolanie. jedzenie rewelacyjne leki bardzo skuteczne i naprawde nie ma co sie bać bo w tym wypadku ''strach ma wielkie oczy'' chociaz dobrze mi pisać bo już to przeżyłam ale na porodówce mialam ochote zwiać ze stołu. wszystko trwało ok 10-15 min a kiedy pokażą nam szkrabka łzy same płyna z oczu z radości. jeśli jeszcze raz bede miała rodzic to nigdzie indziej. mineły 4 dni a ja praktycznie nie pamietam porodu i ciesze się synkiem. ból prawie całkowicie minał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Zamierzałam rodzić na Warszawskiej ale teraz zastanawiam się nad Parkową albo Zamenhofa.Nie wiem tylko czy mnie przyjmą bo termin mam na 12.09.2009 i oczywiście chcę mieć cięcie. Napiszcie tylko proszę do kogo udać się po to nieszczęsne zaświadczenie o wskazaniu do cc? Jakieś namiary na lekarzy którzy bez problemu wystawią mi takie zaświadczenie. Podaję mój numer gg 9864267

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wierzę że nikt z was nie ma jakiś namiarów. Proszę odezwijcie się bo mam już niewiele czasu, liczę na pomoc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewinnamagdaa
jezeli chcesz rodzic na zamenhofa to musisz byc ich pacjentka czyli conajmniej raz u nich byc przed porodem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc, a ja się szykowałam na ostatnią wizytę na 20.08 i umówienie terminu a ja też jestem już po wszystkim moja malutka się pospieszyła i przyszła na świat 16.08 w klinice. Już jestem w domu i jestem baardzo szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brasco
Dziewczyny ja już po wszystkim, synek ma 60 cm i 3900 duży chłopiec.:) A pobyt w szpitalu naprawde super, opieka pierwsza klasa, a cc też da się przeżyć, spodziewałąm się że będzie gorzej. Czuję się bardzo dobrze, w piątek zdejmują mi już szwy:) Ciesze się , że już po wszystkim. Nie ma się czego bać:) Pozdrawiam was mocno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaposfa
Super dziewczyny! Mi zostało 2 dni i w piątek cc. BOJE SIE!!!!!!!! Pozdrawiam i gratuluje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewinnamagdaa
kasiaposfa bedzie dobrze.. naprawde niema sie czego bac.. zobacz ja juz jestem po cc 7 miesiecy i 11 dni :) synek wazy 10.200 i ma 74 cm :) Brasco mowisz ze duzy chlopak? heh a co powiesz na mego jak sie urodzil to wazyl 4850 ;p pozdrawiam wszystkie mamusie i te co juz niedlugo nimi zostana :) MM83 -> :* dla kubusiaka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota 80
powiedzcie mi na jakiej zasadzie moge mieć aktualnie cc na zamenhofa, jeśli nie mam wskazań. czy kilka tygodni przed porodem moga sie zgodzić na cc a może znacie kogoś kto może wystawić skierowanie?omóżcie prosze bo bardzo boję sie rodzić naturalnie a jak pytałam o cc to nic z tego a widzę że prawie wszystkie rodziłyście lub będziecie przez cc, jak to jest, czemu ja nie mogę? dzieki wielkie z góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tusia1135
musisz iść na wizytę do dr.Nowaka albo innego lekarza na Zamenhofa i wtedy powiedz jaka jest sytuacja. powinien ci dać namiary na lekarza który wypisuje takie zaświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaposfa
ja juz jestem z maluszkiem w domu. Teraz wiem ze nie ma czego sie bac. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewinnamagdaa
kasiaposfa pochwal sie co i jak ile maluszek wazy ile cm noi czy masz juz wybrane imie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaposfa
Hej maluszek ma na imię Filipek, ważył 3320, 57 cm. Jest słodziutki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brasco
Gratulacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tofka
Hej dziewczyny,widzę, że większość z Was już urodziła i trochę cisza zapanowała a ja dopiero ok 15 września mam mieć cc na Zamenhofa. Strasznie się boję. Mam już taki wielki brzuch, że jak siedzę to mam go między kolanami i między piersiami. O matko. Ciążę prowadzę od początku na Zamenhofa i jestem bardzo zadowolona. Dr Lipski jest bardzo sympatyczny i konkretny. Na 1 wizycie jak byłam w 5 tygodniu powiedział, że mogę do niego dzwonić na kom jeśli będę miała tylko jakieś wątpliwości. Czuję się bezpiecznie i o to chyba chodzi. Przeżyłam kilkakrotnie trudne chwile, raz nawet trafiłam na patologię ciąży gdzie Dr Urban wydarł się na mnie w czasie USG że nie jestem w 8 tylko w 9mcu bo źle coś pomierzył i z USG wyszły jakieś niewiarygodnie wielkie rozmiary dziecka. Jedna dziewczyna miała skurcze przez 3 dni. Nic jej nie robili. Po trzech dniach męki poszła na indukcję. Urodziła dziecko w zamartwicy, sine, dostało 1 punkt. Modliłam się żeby dotrwać jakoś do 37 tygodnia żeby mogli mnie przyjąć na Zamenhofa. Teraz jestem już w 38. Jestem już spokojna że mnie tu przyjmą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaposfa
Nie ma czego sie bac. Ja tez bałam sie okropnie, myslalam ze ze strachu zamdleje. Zobaczysz ze bedzie super. Ja jak lezałam w klinice , nie czułam ze leże w szpitalu, bardzo miłe pielegniarki,lekarze, komfort psychiczny i fizyczny. Jak bedzie po wszystkim to napisz jak było i jak malenstwo. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tofka
Dzięki Kasiu za słowa otuchy. Odezwę się na pewno jak mój mały się wykluje. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brasco
Tofka nie ma się czego bać, wszystko trwa chwile i dzidzius jest na świecie:) u mnie znieczulenie miałam o 15:05 a o 15:20 już Kubuś był:) a mnie wywieźli z sali operacyjnej o 15:50:) nawet na zegarek tam spojrzałałam jak wywozili i szybko tez w domu doszłam do siebie, jestem bardzo zadowolona i wiem , że następne dziecko też chcę tam rodzić i też przez cc. Wiem że co bym nie pisała to i tak, strach będziesz czuła bo ja też czytałam te forum a jadąc byłam i tak pełna obaw:) ale wiem teraz że nie ma czego. Personel na Zamenhofa jest super, ja chodziłam do dr Nowaka i jestem z niego b. zadowolona. Nie martw się, będzie dobrze, trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tusia1135
co jak co ale kasiaposfa ma racje jak sie lezy w klinice to atmosfera jest tak przyjemna jakby sie lezało w domu. ja nawet troche tesknie bo w domu nie mam takiej opieki i nikt nademną tak nie skacze. tofka pisze ci szczerze ze naprawde nie masz sie czego bać. CC trwa krótko a pózniej szybko dochodzi sie do siebie. u mnie dopiero 3 tydzien mija po porodzie a ja czuje sie jak nowo narodzona ;) tylko mi maly nie daje spac w nocy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×