Białystok - Zamenhofa

A prócz Augumentinu przepisali Ci coś na tą grzybicę? Mnie grzybica też męczy i ciągle powraca albo wcale mnie nie opuszcza. Prawie całą ciążę przechodziłam we wkładkach hignienicznych. Liczysz ruchy płodu?

dostałam jeszce nystatyne, nie licze ruchów ale czesto czuje maleństwo, zwłaszcza wieczorem i rano

Moja też się rusza cały dzień ją czuję, ale dostałam od doktora z kliniki kartę i muszę liczyć, naszczęście tak jak mówiłam jest bardzo aktywna więc od 9 jak zaczynam liczyć do do 11 już te 10 ruchów wyczuje i mam wolne do końca dnia. Dziś robiłam raz jeszcze badanie na toxoplazmoze i odczyn coombsa i na ten antygen HBs. Może do przyszłego piątku będę miała wyniki ze wszystkich badań.

HEHE, TO TAK JAK I U MNIE, CO CIEKAWE BARDZO CZESTO JEST TAK ZE MAŁA ZACZYNA SIE RUSZAC JAK KIEDY DO DOMU WRACA MĄZ, TAK SIE ZASTANAWIAM CZY TO ZBIEG OKOLICZNOŚCI CZY TO ON TAK NA NIĄDZIAŁA HEH

jak jest z opieką po porodzie na zamenhoffa,to prawda ze do miesiąca jest bezplatna?

Po porodzie opieka, wszelkie wizyty sa bezpłatne przez 6 tygodni dla kobiety i 4 tygodnie dla dziecka.

Hej dziewczyny. Czytam czasem ten temat bo przed dwom porodami na Zamenhofa to zawsze tu zaglądałam. Pierwsze dziecko urodziłam w klinice 3 lata temu, drugie na początku tego roku. Miałam dwie cesarki. Wszystko wspominam super. Ból po cięciu do zniesienia i naprawdę nie ma się czego bać. Nawet nie potrzebowałam dużo środków przeciwbólowych. Opieka super, mimo tego że dwójka dzieci przechodziła dość mocną żółtaczkę, ale zawsze służyli pomocą i radą więc obeszło się bez szpitala. Lekarze, położne i cały personel super. Jedyny mankament to to że przy drugim porodzie po tygodniu wyszedł u mnie gronowiec złocisty. Objawiał się u mnie bolącymi ropnymi wypryskami na całym ciele. Prawdopodobnie przy cięciu zostałam zakażona. Nie obeszło się bez antybiotyku w zastrzykach. Na razie jest zaleczony. Dzidzia dzięki bogu nie miała gronkowca. Teraz po ponad 6 miesiącach widzę że przy spadku odporności objawi ponownie się pojawiają. Mimo tego jestem cały sercem za kliniką i jeśli kiedykolwiek będę ponownie w ciąży jedyna kliniką w której chce rodzić to klinika dr Arciszewskiego. :) Pozdrawiam przyszłe i obecne mamusie. W razie pytań piszcie :)

ewelina Ty juz urodzilas???

do pandaa 4 pażdziernika dr ma wyznaczyc termin, mysle ze w tym samym tygodniu zrobi cc, bo 10-12 wypadami termin z usg. Stresuje sie strasznie...

Ja mam na 15 października czyli jeszcze 3 tygodnie.

wydalam dziewczyny te 100 zl i g*** sie dowiedzialam! lekarz stwierdzil ze na 100% cesarka- ale chyba tylko prywatnie- bo po co maja sie wysilac? lepiej im ciachnac i wziasc wieksza kase! w nosie mam te prywatne kliniki... No ale Wam zycze udanych porodow i zdrowych dzieciaczkow

U mnie też z USG wychodzi ze termin 10 października ale termin tak zwany książkowy mam na 20 października. Doktor powiedział mi, że cesarskie cięcia zwykle wykonują ok tydzień przed terminem książkowym. Mi dał do wyboru daty od 14 do 16. Wybrałam piątek 15, na niedzielę będziemy w domu. W razie jak coś się będzie złego działo to w poniedziałek nie powinnam mieć problemu aby uzyskać pomoc medyczną. Nie licząc izb przyjęć, do których mam małą awersję. Aktualnie jestem w 36 tygodniu. Oczywiście powiedział, że jeśli dziecko zadecyduje, że chce wyjść wcześniej to zwołają się w każdej chwili i je wyciągną. Szczerze mówiąc z jednej strony te 3 tyg wydają mi się wiecznością, z drugiej jak pomyślę, że za te 3 tyg (zaledwie 3 tyg) nasze życie wywróci się o 180 stopni to czuję ogromny strach przed i uczucie zalewającego mnie gorąca.

a co to za termin ksiązkowy? pierwszy raz słysze takie określenie. Mi z okresu wypada termin na 28 września, a z usg za kazdym razem 10 pąździernika, takze dr zdecydował że cc bedzie pare dni przed 10 paźdz.

Termin książkowy - właśnie taki z okresu. To u Ciebie jest zupełnie inaczej niż u mnie. Bo jakby nie było ciąża u Ciebie ma trwać prawie 2 tygodnie dłużej? u mnie usg pokazuje termin dużo wcześniejszy, być może dlatego, że moje dziecko jest duże. Waży 3300 a jeszcze ma rosnąć sobie 20 dni.

Ewelino8585 lekarz nie mówił nic, że dziecko jest tak jakby niedożywione? Rzeczywiście dziwna sytuacja, przeważnie jest na odwrót.

Jestem w 39 tygodniu ciązy i dzieciaczek wazy 3400, także wszystko jest w normie. Miałam 2 lekarzy, początkowo chodziłam państwowo, a od połowy ciązy prywatnie. Obojgu terminy wyszły identycznie, a badania zawsze były w porządku. Zawssze słyszałam ze dzidzius rozwijasie prawidłowo Zdziwiła mnie ta nazwa ksiązkowa bo nigdy o takiej nie słyszałam, moje siostryi koleżanki rodziły również wg terminu usg +/_ 1-3 dni.

byc moze róznie bywa to u kobiet, u mojej koleżanki np termin z miesiączki i usg wyszedł ten sam

właśnie sie dowiedziałam ze taka rozbieżność w terminach usg i miesiączki wynikaja z faktu, że dzieci rosną w różnym tempie i tak jak dorośli różnią się między sobą wzrostem, wymiarami... a rzeczywiście moja dzidzia starsza jest troche od twojej październikowa mamo a wazy prawie tyle samo

sorki błąd moja dzidzia ma 3100, także jest mniejsza.. kurde troche sie wystraszyłam..wiem ze dr kurzatkowski jest bardzo dobrym specjalista tak ze dzidzius na pewno ma sie dobrze..ale przeraza mnie strach zemoge zacząc rodzic wczesniej ... od 2 dni zaczęło boleć mnie w krzyżu, tezmacie takie dolegliwości? chyba umowie sie wczesniej z lekarzem bo teraz mam 1000 mysli ......

u mnie tez na usg wychodzilo ze dziecko szybko rosnie i termin byl dużo wczesniejszy od tego z msc .Ale i tak lekarze stosuja sie wlasnie do tego z miesiaczki .I gin czekal prawie do ostatniej chwili .CC mialam robione pod koniec 40 tc.

no własnie, moja mała jest mniejsza , sama jestem nieduza i wszyscy mowią ze mam nieduzy brzych a zaczełam własnie 40 tc, byc moze własnie temu to usg jest pozniejsze. Moj cykl mies tez nie jest za regularny bo wacha sie zawsze 31-35 dni. Jesli chodzi o dzidziusia to lekarze zawsze mi mowili ze rozwija sie prawidłowo, o zadnym niedorzywieniu czy cośnie słyszałam nigdy. Teraz mam stracha ze zaczne rodzic jeszce w tym tygodniu..

nie zamartwiaj się nie potrzebnie. Przecież jesteś pod stałą kontrolą lekarzy. Oni wiedzą co robią. Dzieci są różne, jedne rodzą się z wagą poniżej 3 kg inne nawet ponad 4-5 kg. To nie reguła. Myślałam nad Twoim przypadkiem, że dlaczego USG pokazuje termin dużo późniejszy niż ten wyliczony z miesiączki, bo pewnie tak mają ustawiony aparat USG - wagowo czy jakoś tak. Nie wiem jak u Ciebie ale mi jak robią tam USG to na wykruku mam granice tolerancyjności plus minus 400 aparat może się pomylić w ocenie wagi dziecka, więc głowa do góry. Jak nie wyszło jeszcze to myślę, że do 4 spokojnie dzidzia poczeka. Wczoraj na you tube próbowałam obejrzeć jak wygląda cesarskie cięcie i trochę się przeraziłam jak zobaczyłam jak lekarz sie szarpie z tym brzuchem i jak naciska. Całości nie obejrzałam bo mi mąż wyłączył też przerażony zresztą :(

chciałam tez obejrzec, ale pomyslałame ze tylko pewnie se wiekszego stracha narobie temu nie oglądałam :) juz teraz jezdze ze stresowana za kazdym razem na zamenhofa, a im bli blizej porodu tym bardziej..

ale się boję!!!!!!!!!!!!!!!!! mam takiego stracha, że szkoda gadać!

Dziewczyny ja tez ogladalam na yotube filmiki z cc .:)Ciekawość byla silniejsza. Do pażdziernikowa mama -sama równiez bedziesz czula takie szarpanie, przynajmniej ja tak mialam. Juz nie dlugo będziecie szczesliwymi mamusiami zobaczycie jakie to urocze uczucie:].A moje maleństwo wlasnie sobie smacznie śpi:)

Dwa tygodnie temu rodziłam w klinice. Jestem zadowolona zarówno z porodu , jak i z późniejszej opieki. Choć początkowo miałam rodzić siłami natury, skończyło się na cesarce. Zabieg wspominam bardzo miło, nic nie czułam, było mi błogo i przyjemnie jak mnie cięli i zszywali:), ale to pewnie zasługa jakiegoś "środka na uspokojenie", o który poprosiłam. Bardzo szybko doszłam do siebie. Rany w ogóle nie czuję. Było super. Polecam wszystkim panikarom klinikę na Zamenhofa.

hej dziewczyny :) ja mam termin na poczatek listopada i skierowanie na cc nie umiem sie zdecydowac jaki szpital wybrac czy prywatna klinike na zamenhoffa czy panswowe szpitale, moja ginekolog prowadzaca kieruje mnie do szpitala panswowego do dr. Urbana ale jak sie naczytalam o rodzinie Urbanów to nigdy do nich nie pojde. proszę poleCcie kogos dobrego!!!!! a i co z tym gronkowcem na zamenhoffa????? tego obawiam sie najbardziej, moze ktos cos napisze kto rodzil na zamenhoffa niedawno (wrzesien2010) ??

Dziewczyny, nie bójcie się cesarki. U mnie poszło naprawdę super, a nie znam większej panikary niż ja. Blizny prawie nie widać. Ja już po wyjściu ze szpitala nie czułam, że jestem tuż po porodzie.

aniawhitestoc - ja osobiscie wybrałam zamenhoffa i nie załuje. Gronkowiec jest wszedzie. A na warszawskiej najwiekszy odsetek zarazen. Na zamenhofa mnie prowadził znakomity dr Kurzątkowski. Co do państwowych to w PSK jest dr Przepieść - tez dobry. O Urbanie tez słyszałam srednie opinie.

ja również polecam dr kurząrkowskiego, na prawde dba o swoje pacjentki, nie miałam do tej pory tak szczegółowego lekarza jak on,a było ich kilku. Zaden z lekarzy tak nie sprawdził mego stanu zdrowia jak wlasnie dr kurzatkowski, na usg poswieccał sporo czasu, dzieki niemu wiem ze moj dzidzius ma sie dobrze . Naprawde jest zadowolona z dr, zreszta nawet same forum oceniające lekarzy mowi samo za siebie, ani jednej pacjentki która by na nieg narzekała