Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość niezdecydowana 75

Białystok - Zamenhofa

Polecane posty

Gość ewelina8585
WIEM O CZYM MOWISZ MOJE CO TO ,,ŻYCZLIWSZE" KOLEZANKI MOWIŁY TO SAMO-GRONKOWIEC, JAK BEDZIE SIE COS DZIAŁO TO I TAK CIE ZAWIOZĄ DO SZPITALE ITP, Z TEGO ZE WSZYSTKIE RODZIŁY W PAŃSWOWYCH SZPITALACH W MĘCZARNIACH, WG MNIE I MOICH NAJBLIŻSZYCH TO ZWYKŁA ZAZDROŚĆ, WOLE ZAPŁACIĆ I RODZIĆ W GODZIWYCH WARUNKACH, TYM BARDZIEJ ZE NA KAŻDYM KROKU SŁYSZE CO TO SIE DZIEJE W PSK CZY NA WARSZAWSKIEJ. ROZMAWIAŁAM Z LEKARZEM I ZE ZNAJOMĄ PIELĘGNIARKĄ O TYM GRONKOWCU, RÓWNIE DOBRZE MOZNA NABAWIĆ SIE GO W SZPITALU I TAM JEST WIEKSZE PRAWDOPODOBIEŃSTWO. POZA TYM KAZDA MOJA ZNAJOMA KTÓRA RODZIŁA NA ZAMENHOFFA JEST ZADOWOLONA I KAZDA POWIEDZIAŁA ZE WRÓCI TAM Z POWROTEM PRZY NASTĘPNEJ CIĄŻY. DLATEGO TERAZ KIEDY JESTEM JUZ BLISKA TERMINU UNIKAM TYCH ZAZDROSNYCH BAB I POPROSTU NIE WDAJE SIE W GADKI NA TEMAT PORODU BO WIEM ZE TO ZWYKŁA ZAWIŚĆ . MOJA SIORKA RODZIŁA NA WARSZAWSKIEJ I WIE CO TO ZNACZY,DLATEGO TEZ POPIERA W 100 PROC MOJ WYBÓR, SAMA POWIEDZIAŁA ZE NIGDY WIECEJ PAŃSTWOWYCH PORODÓWEK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina8585
DO PANDAA, TO FAJNIE ZE NAPISAŁAŚ, BO JA WŁASNIE ZAKUPIŁAM TE JEDNORAZOWE MAJTY , A JAK JEST Z PODKŁADAMI? KLINIKA ZAPEWNIA CZY TRZEBA MIEC SWOJE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina8585
SORKI, KLARA..DZIEKI ZA ODP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara 1805
do ewelina 8585 za wyjątkiem koszuli nocnej, ręcznika i przyborów toaletowych nie trzeba ze sobą nic brać. Wkłady poporodowe bez limitu zapewnia klinika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość październikowa mama 2010
A widzisz! Moja siostra też rodziła dwa razy w państwowym szpitalu. Za pierwszym razem, gdyby nie łapówka dana przez naszą mamę dziecko urodziłoby się niedotlenione i najprawdopodobniej chore, za drugim razem dostała słabą narkozę i wszystko czuła a nie mogła w żaden sposób dać znać i ona mnie przekonuje, że powinnam rodzic w tym samym szpitalu co i ona bo jak się trochę pocierpi to się bardziej kocha swoje dziecko. Dla mnie to największe brednie jakie kiedykolwiek usłyszałam! Ale i moja mama nie jest lepsza. Twierdzi, że pieniądze, które zbierałam przez całą ciążę na ten poród powinnam przeznaczyć na dziecko a nie na swoją wygodę. Po czymś takim poczułam się jakbym okradała własne dziecko z pieniędzy i nawet jakiś czas rozważałam poród w normalnym szpitalu, ale i tam nie obyłoby się bez łapówki. Conajmniej 1000 złotych musiałabym dać, wiec doszłam do wniosku że już te 800 nie robi mi żadnej różnicy i kieruje się własnym rozumem. Jedynie mój mąż i jego rodzice są zdania, że nie ma co cierpieć. Są gotowi nawet zasponsorować cały poród, żebym się tylko nie namęczyła za wiele. Ale stanowczo odmówiłam. Jakoś damy radę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara 1805
do październikowej mamy 2010 Nie martw się tym co będzie po porodzie. Dwie pierwsze doby naprawdę nie są takie straszne. Do pomocy i na praktycznie każdy dzwonek masz cały personel kliniki. Dzidziusia zabierają na noc więc masz czas by regenerować siły. Gorzej jest dopiero w domu, gdy ze wszystkim musisz radzić sobie sama, ale gdy wpadniesz w rytm to wszystko da się przeżyć. Najgorsze są pierwsze dwa tygodnie, a później to już z górki. Moi znajomi też odradzali mi poród w prywatnej klinice i to z tych samych powodów o których piszesz. Zarzucali mi, że nie interesuje mnie bezpieczeństwo dziecka, ale własna wygoda i że to głupota płacić tyle za "satynową pościel" wiec przestałam z nimi rozmawiać o tym gdzie zamierzam rodzić a słysząc opowieści o panstwowych porodówkach i o tym co się tam dzieje wolałam zapłacić i "rodzić po ludzku". Jestem bardzo zadowlona z pobytu w klinice i szczerze ją polecam, pomimo tego, że mnie akurat zarazili gronkowcem. Moja znajoma rodziła na Warszawskiej i tam dostała sepsy. Więc z dwojga złego to lepszy gronkowiec, a poza tym jak piszesz w państwowym szpitalu też można go złapać. W każdym razie jeśli jeszcze będę kiedykolwiek znowu w ciąży napewno tam wrócę. Co do szczepionek to dzieci dostają przeciwko żółtaczce i gruźlicy. O ile wiem to na ospę najlepiej zaszczepić jak maluszek skończy rok. I to szczepienie jest odpłatne. Usg bioderek można zrobić na Zamenhoffa i kosztuje to 80zł, ale można też w przychodni na Bema lub DSk za darmo (z tym, że do państwowych placówek trzeba umawiać się z dużym wyprzedzeniem. Także najlepiej dzwonić od razu po wyjściu z kliniki. Ja byłam na usg bioderek w DSK jak mój maluszek skończył miesiąc). W wyprawce są: kocyk, rożek, kaftanik, śpiochy, czapeczka oraz spodnie i rozpinana bluza z polaru. Żadnych kosmetyków nie ma. Dziecko ze szpitala najlepiej przewieźć w foteliku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara 1805
Do październikowej mamy 2010 Olej tych wszystkich doradców i kieruj się własnym rozsądkiem. Nie rozumiem jak mozna sugerować drugiej osobie i to jeszcze rodzinie przezywanie tego samego co się samemu przeżyło argumentująć, że jak się więcej pocierpi to się bardziej będzie kochało dziecko. Tylko kobieta kobiecie może coś takiego zafundować. Sorry, ale musiałam to skomentować. Dobrze, że przynajmniej męża i jego rodzinę masz po swojej stronie. Ja tam rodziłam bez bólu i swoje malenstwo kocham nad życie. Nie sądzę, że gdybym przezyła jakąś traumę na porodówce kochałabym je bardziej. Myślę, że to właśnie ciężkie porody przyczyniają się do depresji poporodowych i odrzucania dzieci przez kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina8585
zgadzam sie z klarą, niesłuchaj tych głupot które ci wygaduja, moj maż i jego rodzice równiez są za tym bym rodziła prywatnie. Moj mąż powiedział ze nie chce bym cierpiła przy porodzie, mowi ze sam bedzie spokojniejszy wiedząc ze a ni mi a ni dziecku nie bedzie nic groziło ze strony tak popiepszonego personelu jak na warszawskiej czy psk. Tym bardziej po tym co sie słyszy co sie dzieje na tych porodówkach- łapówki, kleszce, wrzaski na kobiety rodżace, z wielkałaską przychodżace połozne. My również odkładamy pieniądze na poród i nie bedziemy załować, wcale nie zabierasz pieniędzy dziecku, uważam ze jesli matka jest spokojna i rodzi w godziwych warunkach to to samo udziela sie dziecu,wiec dbasz także o nie. Zreszta w klinice o wiele lepiej zadbają o matke i dziecko niż w państwowym szpitalu, wiec uwazam ze takie gadanie ze odbierasz coś dziecku to tylko pusty człowiek powie. Ja tez sie spotykam ze złymi opiniami związanymi z moim wyborem ale je olewam bo to zwykła zazdrość jak to w polsce. Tym bardziej ze krytykuja tą decyzje tylko kobiety i to akurat te które przeżyły cięko poród lub są przed porodem w państwowym szpitalu. Unikaj tych ludzi do porodu bedziesz spokojniejsza, ja własnie takrobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pandaaaaa
do ewelina8585 ja nie pisalam ze majtki jednorazowe sa potrzebne , bo po porodzi nie masz wogóle tylko i wylacznie wklady które Tobie zakladaja. JA rodzlam na zamenhofa i jak bede znowu w ciazy tez bede tam rodzila . Pozdrawiam .Jak macie jakies pytania piszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina8585
do panadaa, wiem wiem to klara pisała, ale ze nawiekszość moich pyt odpowiadasz ty, temu tak napisałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość październikowa mama 2010
A po czym poznać, że się ma gronkowca? Jakie są objawy? Ciebie zarazili przy CC czy przy SN? Co do wyprawki to jak wiecie będzie to mniej więcej połowa października i na pewno będzie już zimno, więc chyba dodatkowo będę musiała coś zabrać ze sobą z ubranek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina8585
laktator powinnam zabrac swoj czy klinika wypozycza na czas pobytu? jak jest z pampersami i smoczkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara 1805
do październikowa mama 2010 Rodziłam przez cc. Już na pierwszą dobę po cięciu dostałam gorączki. Pielęgniarki mówiły, że to może być od piersi i żeby się nie martwić (ponoć często u kobiet się to zdarza) więc mnie uspokoiły i nie sądziłam, że to może być coś więcej. Tym bardziej że na drugi dzień było wszystko ok. Po wyjściu z kliniki, tak gdzieś po paru dniach znowu dostałam gorączki i spuchła mi pierś. Poszłam więc do lekarza a ten mnie skierował na usg. I tak się okazało, że mam ropień piersi. Zrobiłam więc biopsję z posiewem i tam wyszedł gronkowiec. Lekarz u którego się leczę stwierdził, że napewno zarazili mnie w szpitalu. Nie ma mozliwości złapania tego czegoś w domu bądź w powietrzu. Takie "zarazki" mutują najczęściej w szpitalach. 2,5 m-ca po mnie rodziła moja przyjaciółka i też ją zarazili tyle, że u niej umiejscowił się na skórze. Co do ubranka to myslę, że nie musisz brać ze sobą nic więcej. Tam Ci cieplutko ubiorą dzieciątko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara 1805
do ewelina 8585 Nie ma potrzeby brać ze sobą laktatora i tak na początku nie będziesz miała tyle pokarmu żeby sciągać. W pierwszych dniach po porodzie organizm produkuje siarę, której jest niewiele, ale starcza ona maluszkowi. Jeśli Cię to martwi to w klinice jest poradnia laktacyjna i ztego co wiem maja tam laktatory więc jeśliby juz zaszła taka potrzeba to myślę że Ci pożyczą. W klinice używają pieluszek bella happy i nie trzeba brać swoich. Smoczki dla dzieci też dają. Nam dali nawet na wyjście .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość październikowa mama 2010
Kurczę, trochę jednak się obawiam tego gronkowca. Znajoma teściowej też tam rodziła. W czwartek robili jej o 9 cięcie w sobotę o 9 została wypisana a w niedziele dostala wysokiej gorączki, że to niby od piersi. Potem już nie słyszałam, żeby się uskarżała na goraczkę wiec moze jej akurat nie zarazili. Podejrzewam, że przy przyjmowaniu do kliniki dostaje się do podpisania jakies pismo, jestem ciekawa co w nim jest. W piatek mam pierwszą wizytę i nie wiem czy nie zdenerwuje lekarza jesli zapytam się co w przypadku jeśli zaraża mnie gronkowcem, czy klinika weźmie odpowiedzialność? szkoda, ze nie ma szczepionki na tego gronkowca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ożesz orzeszku
Ja nie rozumiem, po co się pchać do prywatnej kliniki, płacić prawie 2 tysiące za cesarkę i bać się zarażenia. Wydaje mi się, że idąc do takiej kliniki ma się pewność, że personel tego szpitala zapewni należytą czystość i nic nie ma prawa się złego Tobie ani Twojemu dziecku stać. Tak na zdrowy rozsądek powinno to wyglądać. Ja tez słyszałam o licznych zarażeniach gronkowcem na zamenhofa i dziwię się dlaczego takie przypadki zdarzają im się tak często? Czy parę "wpadek" niczego ich nie nauczyły? a kobiety idą tam jak ćmy do światła. Kto wyjaśni mi ten fenomen?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .._mamusia
do KLARA A gdzie robiłas usg i posiew jak wyszedł Ci ten gronkowiec? U ginekologa czy gdzieś indziej sie zgłosiłas? Prywatnie czy na NFZ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina8585
OZESZ ORZESZKU, A JA NIEROZUMIEM PO CO WCHODZISZ NA TE FORUM, SKORO JESTEŚ PRZECIWNA PRYWATNEJ KLINICE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość październikowa mama 2010
W moim przypadku boję się jeszcze czegos wiecej. Nie jestem bezpośrednio z Białegostoku. Mieszkam troche dalej, w mniejszym miescie, gdzie do tej pory chodziłam do lekarza prywatnie. Wiem z doświadczenia, że nasi lekarze nie są zadowoleni z tego ze duzo kobiet decyduje sie na poród na zamenhofa. Nie chcą zdjąć szwów. A jak coś będzie nie tak z raną, to lekarze z mojego miasta nie zechcą mnie nawet dotknąć. A słyszałam też ze dziecko też mogą zarazić. To to już w ogóle nie mieści mi siew głowie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 Pomocy bo zwariuje!!!!!!!!!!! W nocy juz nie spałam. Stresuje się a jeszcze tydzień temu jak nie usłyszałam o tym gronkowcu zyłam sobie spokojnie nawet nie mogąc sie doczekać dnia porodu w tej pięknej klinice :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina8585
MOJA KUZYNKA RODZIŁA W PCK I TAM TEZ JĄ ZARAŻONO, WIĘC CZY TU CZY TU SIE RODZI I TAK JEST PRAWDOPODOBIEŃSTWO ZARAŻENIA GRONKOWCEM, ZAMENHOFA NIE JEST JEDYNYM MIEJSCEM W KTÓRYM ZDARZAJĄ SIE PRZYPADKI GRONKOWCA, WIEKSZE PRAWDOPODOBIEŃSTWO JEST WŁASNIE W SZPITALU.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina8585
ZAPOMNIAŁAM ZAPYTAĆ NA OSTATNIEJ WIZYCIE LEKARZA, CO JESLI ZACZNĘ RODZIĆ PRZED TERMINEM, MAM JUZ SKIEROWANIE DO KLINIKI, CZY W TAKIM PRZYPAKU MAM JECHĄĆ ODRAZU DO KLINIKI I KLINIKA WZYWA LEKARZA PROWADZĄCEGO CZY TEZ PORÓD ODBIERA INNY LEKARZ? JESTEM W 37 TYG, A MOJ LEKARZ DO 20.09 MA URLOP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OZESZ ORZESZKU
nie jestem przeciwna, absolutnie! Sama też chce tam rodzic i mieć pewność, że żadnym świństwem mnie nie zarażą. A co do tego co napisała "październikowa mama 2010" o podpisywaniu czegoś tam przed operacją. Ktoś wie co się podpisuje? I jeszcze jedno do tego co napisala rownież "październikowa mama 2010" można lekarza zapytać na wizycie o tego gronkowca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina8585
JA PYTAŁAM SWEGO LEKARZA O GRONKOWCA, WYJAŚNIŁ MI TAK JAK PISAŁAM WCZEŚNIEJ. TO SAMO POWIEDZIAŁ MI GINEKOLOG KTÓRY NIE MA NIC WSPOLNEGO Z ZAMENHOFFA, DLATEGO WŁASNIE NIE BIORE SOBIE DO GŁOWY TEGO,TYM BARDZIEJ ZE OBOJE STWIERDZILI ZE WIEKSZE PRAWDOPODOBIEŃSTWO ZŁAPANIA GRONKOWCA JEST W SZPITALU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość październikowa mama 2010
Ewelina8585 trochę mnie uspokoiłaś. Dzieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina8585
WIRZMIJA TAK SAMO SIE DENERWOWAŁAM DLATEGO DLA PEWNOŚCI ROZMAWIAŁAM JESZCE Z GINEM SPOZA ZAMENHOFFA I ZANJOMA PIELĘGNIARKA, ZRESZTĄ TERAZ TEZ SIE STRESUJE ALE JUZ NIE GRONKOWCEM TYLKO PORODEM U MNIE JUZ 37 TC, TYSIĄCE GŁUPICH MYSLI PRZYCHODZI MI DO GŁOWY NA =SZCZESCIE MAM MEZA KTÓRY WYBIJA MI JE Z GŁOWY :) NO I OCZYWIŚCIE DZIEWCZYNY Z TEGO FORMUM RÓWNIEZ MNIE USPOKOIŁY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość październikowa mama 2010
Trzymam kciuki! Będzie dobrze. Ty będziesz miała CC?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara 1805
do mamusia USG i posiew robiłam w centrum medycznym dojlidy na niedzwiedziej u doktora Rogulskiego (100zł) U tego lekarza można też zrobic to badanie na NFZ (trzeba mieć tylko skierowanie od ginekologa bądź lekarza rodzinnego), ale trzeba czekać około miesiąca więc to dla mnie za długo było i wolałam pójść prywatnie. do ozesz orzeszku Przed porodem podpisywałam zgodę na cc i że się zapoznałam z zagrożeniami jakie ze sobą niesie operacja. Dodatkowo zrobili wywiad medyczny czy na coś chorowałam i kiedy, czy miałam jakies inne operacje, czy jestem na coś uczulona...itd, ale nic o tym, że można się u nich zarazic jakąś bakterią mowy nie było. do październikowa mama 2010 jak będziesz pytała lekarza o gronkowca to napisz co Ci powiedział. Jestem bardzo ciekawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość październikowa mama 2010
Dzięki za cenne informacje. W piątek tam jadę wiec dam znać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pandaaaaa
dziewczyny wg mnie same siebie niepotrzebnie nakrecacie.Być może zdarzaja sie przypadki zarazeniem ale nie sadze zeby to sie dzialao w tak dużysz skalach.Spokojnie nie panikowac przed czasem .Jeszcze nie urodzilyscie a juz pelno watpliwosci a może to a może tamto .Ja tez sie balam a skoncyzlo sie wszystko fajnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pandaaaaa
do ewelina8585 jak zaczniesz wczesniej rodzic to jedziesz do kliniki a oni sami wzywaja lekarza prowadzacego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×