Białystok - Zamenhofa

Też mam tą zupkę ale podam ją jak skończe z marchewką, dziś nie chciała mi jeść jakaś ona czasem taka urzeknięta przestałam to już zwalać na kolki. Zawsze jak ide do takiej mojej ciotki to na drugi dzień nie moge dojść z nią do ładu. Ludzie to maja oczy..

Siwaaa, ja do tej pory w takich sytuacjach dostawałam tylko podpis i chyba data była napisana.

Siwaaaa coś w tym jest :) mój synek jest nie do zniesienia po wizycie teściowej, a wiem , ze kocha go bardzo. No i jeszcze moja sasiadka. Jak tylko zajrzy do wózka to mam spacer z głowy. Wyje i wyje. Normalnie nie wierzyłam w takie rzeczy, ale czerwoną kokardkę zawiązałam na wózku ;)

moja mała u teściowej to robi minke w podkówkę a u innych nawet obcych siedzi bez problemu. Z dziećmi to masakra z tym urokiem keidyś myślałam że to ściema ale coś wtym jest. Urszula co tam u Was słychać jak chrzciny? Dziewczyny czy dla fotografa mam wykupowac miejsce przy stole na chrzciny?

Siwaaaa to zalezy jak się z nim umawiałaś. Jezeli on ma byc tylko na poaczątku w restauracji tzn. porobić zdjecia ustawiane, z tortem z chrzestymi i ma sie zmyc przed pierwszym gorącym posilkiem to raczej nie. Ale jezeli chcesz zeby był przez dłuższy czas na imprezie to mysle , że wypada jak najbardziej. Ja nie wykupywałam , bo my umówiliśmy sie , ze bedzie tylko na poczatku imprezy przed wydaniem cieplego posilku, porobilismy zdjecia i pojechał. Jezeli chcesz zeby najpierw goscie zjedli główne danie i potem robic zdjecia to mysle ze ten obiad warto dla niego wykupic. Tylko trzeba zaznaczyc dla restauracji, ze jest to tylko główne danie i zeby tylko za to policzyli. Ja na weselu wykupywalam miejsca tak samo dla fotografa, kamerzysty i DJ-a bo pracowali przeciez całą imprezę.

siwaaaa- ja myślę z tym fotografem tak samo jak Stellamix, jeśli chcesz, żeby był trochę dłużej to jednak warto wziąć dla niego tylko danie gorące, bez dodatkowych przekąsek. U nas z chrzcinami prawie wszystko już załatwione, kupiłam strój, zamówiłam szatkę i świecę z imieniem i datą chrztu, w kościele wszystko ustalone, ksiądz w Świętej Wodzie niezwykle sympatyczny, oby jak najwięcej było takich księży :) fotografa też już mam załatwionego, tylko jeszcze tortu nie zamówiłam, ale to chwila moment :) No i czekam jeszcze na zaproszenia, w tym tygodniu powinny być, zresztą to tylko formalność, bo już wszyscy są zaproszeni :) Ja nawet nie wiedziałam, że to chrzestna powinna kupić strój i szatkę, a chrzestny świecę :) Zamówiłam wszystko sama, bo miałam określoną koncepcję. A z tymi urokami, też nie wierzyłam i śmiałam się z tego, ale po każdym zetknięciu z jedną z sąsiadek moja mała wariuje, może to przypadek :) Co do teściowej, ja nie mam nic przeciwko, żeby mała krzywiła się na jej widok ;) hehe Wprowadzałaś już gluten? Ja właśnie przymierzam się, żeby w tym tygodniu zacząć wprowadzać

siwaaaa- po jakim czasie od odstawienia Małej od piersi dostałaś okres? Bo ja nie karmię już 2,5 tyg i okresu jak nie było, tak nie ma. Żyję w napięciu, bo boję się, że złapie mnie w najmniej oczekiwanym momencie :) Jak ząbek Twojej Zuzi? Uspokoiła się troszkę, mam nadzieje, że moja zrobi mi tę przyjemność i poczeka z ząbkowaniem jeszcze jakiś miesiąc :)

Ja umawiałam się że on będzie godzinę na sali także danie i tak jest od razu prawie także chyba wykupię mu to się lepiej przyłoży. Dzięki za info :):) Mała ma już ząbek na wierzchu od tygodnia !!!!! ja okres dostałam po 1,5 miesiąca od zakończenia karmienia także jeszcze poczasz troche myślę. Z glutenem jeszcze poczekam z 2 tygodnie bo np danie z kaszą to tez jako gluten jest? Z chrzestnymi to widzisz ja tez kupiłam wszytsko sama ale jak zapytała mnie chrzestna co ma kupic i jej powiedziałam to powiedziała co to za zwyczaj ona nie zna takiego. To chodzi tylko o fakt że albo sie kupuje albo daje kasę na ubranie proste jak dla mnie.

Moja chrzestna powiedziała, że kupi ubranko i szatkę, ale ja chciałam, żeby szatka i świeca były z imieniem i datą chrztu, więc ona tylko powiedziała "Ok, w takim razie dam kasę". A coś mi się obiło o uszy, że to chrzestny płaci za mszę, tzn za ochrzczenie? To prawda? Orientujesz się ile trzeba dać? Bo jak brałam zaświadczenie ze swojego kościoła, że mogę ochrzcić w innej parafii to dałam 50 zł, podobno minimum tyle "trzeba" dać za takie zaświadczonko. A gdzie w rezultacie zamówiłaś tort? A na którą masz te chrzciny? Bo u mnie była do wyboru 10 lub 15, za namową mamy zdecydowałam się na 10, bo mała jak się wyśpi w nocy to z rana spokojniejsza i grzeczniejsza niż po południu :) ale sama teraz nie wiem czy dobrze zrobiłam, bo może lepsza by była 15

Siwaaaa danie z kaszka manna to tez gluten :) nURSZULA86 - z punktu widzenia Twojej malutkiej to mysle , ze godz 10 jest lepsza. szybciej wrocicie do domu, mała nie bedzie taka wymeczona. A i Wy nie bedziecie tacy zmeczeni. Jak impreza sie rozkreci tj goscie bedą dobrze sie bawic i dłużej posiedzą to lepsza 10 niz 15 :) tak mysle. Zamówilam dla Ciebie kruszarkę. Jak bedzie do odbioru to dam Ci znac :)

Stellamix- super :) wielkie dzięki :) Możesz mi napisać jak gotujesz kaszę manną? Wg instrukcji na opakowaniu, czyli jeśli ma być gęsta to 2,5 łyżki na szklankę, a jeśli rzadka, to 2,5 łyżki na 2 szklanki? i później dodajesz z tego jakąś określoną porcję do mleczka/słoiczka? Używasz wtedy zwykłych smoczków z dziurkami czy tych trójprzepływowych?

Moja popołudniu jest nie do wytrzymania i mam chrzest o 9.30. A zaświadczenie uważam że sie nie płaci maja wydac bez łaski moim zdaniem !!! Tort wezmę w mel za Twoja radą ale 5 ide konkretnie menu zrobić i wtedy zamówie go dopiero.\ Chrzestny płaci za chrzest i za świece i pamiątkę a chrzestna za ubranie i szatkę. która zamówiłaś szatkę ja tą : http://allegro.pl/szatka-pelerynka-haft-imion-daty-i2218923105.html To moge ten gluten wprowadzić w daniu czy mam gotować ta kaszę bo już nie wiem i ile tego dania mam dac w takim razie

Siwaaaa- moja też po południu jest nieznośna, dlatego chyba jednak lepsza będzie ta 10. Gdyby chrzest był na 15, to o 16 skończyłaby się msza, zanim dojechalibyśmy z tej Świętej Wody, to byłoby przed 17. No niestety, tej czarnej mafii za wszystko trzeba płacić :/ A ile za ten chrzest trzeba dać? Szatkę i świecę zamówiłam tutaj: http://allegro.pl/do-chrztu-biala-szatka-koszulka-i-swieca-haft-i2166785020.html. Ja właśnie też nie czaję z tym glutenem, czy mogę go wprowadzić w daniach, czy mam gotować kaszę manną i dodawać do mleka. A jakie dania teraz podajesz Zuzi? Ja jestem na etapie zupy jarzynowej z gerbera, a następne będzie coś z mięskiem, kupiłam delikatne jarzynki z królikiem, też z gerbera. W czwartek idziemy na szczepienie, dowiem się ile Ola przybrała, ale muszę powiedzieć, że z jej jedzeniem jest chyba lepiej, 4 razy dziennie je po 150 ml mleka i raz słoiczek. Kiedy będziesz przesadzała Małą do spacerówki? Dopiero jak będzie samodzielnie siedziała, czy wcześniej? Bo właśnie zaczęłam się zastanawiać czy nie przesadzić swojej za jakieś 3 tyg, w końcu spacerówka też rozkłada się na płasko.

Dziewczyny z tym glutenem jest tak, jak powiedziała mi alergolog i co tez samej wczesniej udalo mi się ustalić/ Nalezy go podawac do 1-2 dni w jakim daniu przez 1,5 m-ca miedzy 4-6 m-cem zycia bo uwaza sie , ze wtedy występuję tzw luka immunologiczna, dziecko nabywa oporności antygenowej (czy jakos tak) i nie uczula sie na gluten. Ja uzywam kaszy mannej z kupca błyskawicznej tak jak poradziła chyba aaaaaaq. :) pozdrawiamy gotuje wode w rondelku (moze niecała szklanka) jak zaczyna wrzeć dodaje 2 lyzki kaszy mannej rozrobionej z niewielką iloscią wody w oddzielnym kubku i energicznie mieszam az zgestnieje i sie zagotuje (jak by się gotowało budyń). Potem z tej całej papki biore 1-2 lyzeczki od herbaty i dodaje do jakiegos słoiczka. Mleczka tym nie "zaśmiecam" bo jak pisałam mleczko dla Krzysia to swietosc i nie smiałabym :) Resztę papki wyrzucam. Kasza manna ugotowana na wodzie jest ohydna :( Jezeli dziecko nie jest uczulone na białko mleka krowiego mozna spokojnie podawac mleczną kaszkę manna z NESTLE. Wystarszy dodać tylko cieplej wodu i taaaa daaam - kaszka gotowa.

poprawka nie "do 1-2 dni" tylko CO 1-2 dni :)

Dziewczyny jest jeszcze z Nestle zdrowy brzuszek -kaszka 8 zbóż przyrządza sie nią na mleku modyfikowanym jak zwykły kleik. Stellamix-ile przybiera Twój Krzyś?Ostatnio byłam na szczepionce i okazało sie żę moj mały schudł niewiele.. Tak jak ktoś wcześniej pisał ja również w prezencie dostałam od kliniki gronkowca złocistego;)

Właśnie chciałam się pytać Ciebie Karola jak tam Twoje piersi- zwalczyłaś już ropnie?

oo super wiedziec Karola666. Spróbuję tę kaszkę. Zobacze czy bedzie dla Krzysia smakowac. Jak nie, to sama zjem tak jak mleczna kaszke manna z nestle bo dopiero w domu sie dojrzałam , ze ma ona w składzie mleko nastepne dla niemowląt :) moj Krzys był ważony 1,5 tyg temu i waży 9,1 kg. Moj kregosłup sie załamal psychicznie i fizycznie :) Jest wysoki i wyglada prawie jak rocze dziecko :) nURSZULA86 go widziała :) a z tą wagą Twojego Michałka to dorze czy źle , ze troche spadła? dużo spadła ile teraz waży? w sumie mój też mógłby trochę zrzucić, albo najlepiej niech nie przybiera na wadze wcale przez jakis czas ;) nie mam siły go nosić Karola666 ja przez pewien czas tez myslalm , ze mam gronkowca w zwiazku z tym wielkim guzem w piersi i bolących wrzodach bardziej guzkach na skórze całego ciała, zwłaszcza na twarzy. Moja lekarz rodzinna dała mi wtedy silniejszy antybiotyk i przeszło. Mysle jednak , ze to bylo od hormonów bo gdyby to był gronkowiec to tak szybko by mi nie zniknęło. Guz rozmasoała mi kolezanka pielegniarka położna. A gronkowcem złocistym zarazili na parkowej moją szwagierkę. Tez miała nacinane piersi i zakładane sączki. Strasznie sie umeczyła. A jak Ty sie czujesz? co z Twoimi piersiami?

Mały ważył 8,5kg 3 tyg temu ,na szczepieniu wyszło ze waży teraz 8,4 kg niewielka różnica może to kwestia tego ze zjada te słoiczki i mniej tego kalorycznego mleka sama nie wiem może nie ma sie czym martwić . Miałam robiony posiew z tego ropnia i tak sie dowiedziałam o gronkowcu ,przepisali mi antybiotyk po którym czułam sie fatalnie guz sporo urósł (jak było ok6 cm teraz jest spokojnie 10)miejsce gdzie jest ropień jest sine boli mnie pacha i rekę mam słabszą po stronie piersi.Skończyłam antybiotyk i dziś ide znowu do chirurga. Zastanawiam sie czy znowu posiew i tydzien czekania na wyniki czy w końcu zaczną coś robić.Za to mniejszy guz w drugiej piersi sporo sie zmniejszył to pocieszające.Jeśli doszło by do wycinania to już mi oznajmili ze to pod narkozą.Tyle bujam sie po tych lekarzach od stycznia;/jak dzis nic mi nie wymyśla nie zrobia po czym poczuje sie lepiej to poszukam coś prywatnie bo to pewnie bardziej opłacalne.

o Boże karola, strasznie Ci współczuję, trzymaj się dzielnie kochana. Jesteś pewna, że to na zamenhofa "poczęstowali" Cię tym gronkowcem? Stellamix potwierdzam Krzyś to duży chłopak, a mamusia taka drobna, w życiu bym nie powiedziała, że to półroczny bobas :)

karola, ta kasza z Nestle zdrowy brzuszek jest smakowa? O, właśnie znalazłam http://www.zdrowystartwprzyszlosc.pl/nestle/produkty/kaszki/ctl/productslist/mid/1290/subcatid/37.aspx i one są po 6miesiącu, więc chyba jeszcze nie nadają się dla mojej małej, bo ona ma dopiero 4,5 miesiąca

karola666 - To ten gronkowiec w piersi się umiejscawia? Ja to podatna jestem na wszystkie takie skórne choroby na głowie mam skurupe i nikt nie potrafi minie wyleczyc!! i myslałam że tez mnie pozarażają wszytskimi świństwami ale chyba jest ok. Ale gdzie ten gronkowiec tam jest na tej sali porodowej bo wszystko niby jednorazowe oni myją się i odkażają chyba że naturalnie jak sie rodzi moja znajoma tez miała wysoka goraczke przez pare tygodni po powrocie z zamenhofa nie wiadomo od czego. To ja będę podawać gluten w daniach mam z hipa taki z wanilia jakiś.

nURSZULA8-dzieki kochana dam rade!! Byłam dziś u chirurga i dostałam skierowanie na USG cyrk normalnie ,zrobie te Usg i ide prywatnie bo krew mnie zaleje. Gronkowiec musi być z kliniki ,bo zarazic sie nim można przez operacje najczęściej,niestety Rozmawiałam z lekarzem i spokojnie tą kaszke mozna podawać przed 5 msc,ja podam jak mały bedzie miał 5,5msc. siwaaaa-gdyby nie ten gronkowiec to i problemów bym nie miała z piersiami bo to właśnie ta bakteria spowodowała ten ropień . Byc może gdzieś jeszcze w organizmie go mam. Boje sie żeby małemu nic sie w związku z tym nie stało bo zarazić sie jest bardzo łatwo,a ta bakteria daje o sobie znać przy osłabieniu organizmu .

Dziewczyny jest promocja w rossmanie na deserki i obiadki bobovity i hippa 2+1gratis;)

Siwaaaa ja bym uważała z tą wanilią. Ja podawałam jabluszka z kaszą manną, ale juz nie pamietam z jakiej firmy chyba Hipp. nURSZULA86 - możesz juz odebrać kruszarkę do tablektek :)

A próbowałyście słoiczków Babydream dostępnych w rossmanie?

karola666 = najlepszy dermatolog od gronkowców i innych rzeczy to Wroński w białymstoku drogi jak cholera ale skuteczny ja z głową pójde do niego bo nikt inny mi nie pomoże, ostatnia najdroższa deska ratunku. Współczuję tego cholerstwa to juz jak wlezie to ciężko wygonić. Prawdopodobnie jak na basenie wykryja gronkowca to żadne dezynfekcje nic nie dadza tylko skucie płytek !!! ale kto to robi... a 10 etykiet z bobovity to -20% w coccodrillo !!!!!!!! jutro kupię . urszula - mi ksiądz na chrzest owiedział ze 100 zł mamy dac ale zasugerował więcej łachudra także damy 200 zl niech sie wypcha

neemi ja uzywałam Babydream sloiczków owocowych. Nic złego sie nie działo. Poczytałam troche o tym i słoiczki babydream dla rossmana robi niemiecki Hipp - nie mylic z naszym polskim badziewiem. ja duzo rzeczy stos z babydream - chusteczki nawilz, pupa po nich sie nie klei, szampon do włosów, pieluchy sa nawet niczego sobie, krem z filtrem 50 na słoneczko :) teraz kupiłam na wyprobowanie balsam do kąpieli, ma działać na zasadzie oilatum, jezeli sie sprawdzi to zrezygnuje z oilatum. Zawsze to wiecej kasy w kieszeni. za 500 ml oilatum place prawie 50 -60 zl, za 250 ml babydream - balsamu do kapieli zaplacilam 8-9 zl. czyli w przeliczeniu na 500 ml ok 18 zl. A tez niewiele tego dodaje się do kąpieli. To sa naturalne i antyalergiczne skladniki. Trzeba wiec wypróbowac :)

karola666 Siwaaaa ma racje, Wronski to dobry lekarz ale nie dosc, ze cholernie drogi to jeszcze leczy bardzo drogimi jak nie najdrozszymi lekami niestety. Trzymaj się, musisz to przezwyciezyc. Bedzie dobrze. Obys tylko trafila na madreo lekarza bo z tym to coraz gorzej. W glowach im sie poprzewracalo i zamiast o pacjenta dbaja tylko o swoja pupe. No ale na szczescie jakies pozytywne jednostki jeszcze sie uchowały. Siwaaaa a co Ci sie dzieje ze skorą?

co do Wrońskiego, to znam różne opinie, jedni mówią, że dobry, inni, że leczy drogimi lekami, które nie dają wcale rewelacyjnych efektów. Korzystało z jego usług kilkoro moich znajomych, ale żadne z nich nie miało gronkowca. Tutaj można poczytać opinie o nim http://www.znanylekarz.pl/aleksander-wronski/dermatolog/bialystok siwaaaa- my właśnie chyba też damy 200 zł na te chrzciny. Nie udało mi się dostać wtedy "Mama i ja", w której była zniżka 20% do coccodrillo, a nawet nie wiedziałam, że etykiety z 10 słoiczków to też 20% zniżki :) neemi- ja miałam raz słoiczek z babydream- krem z dyni, mama mi kupiła, podałam małej, nic się nie działo :) Stellamix- dzięki za kruszarkę :) dzisiaj ją odbiorę :)