Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość niezdecydowana 75

Białystok - Zamenhofa

Polecane posty

Gość stellamix
... Bo dla nich najważniejsze są sratystyki wyszczepialności, żeby mieć św spokój, żeby ich sanepid nie nekal. No i KASA Dobro dziecka na ostatnim miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stellamix
Jak będę szczepic w lato p/pneumokokom po tym zapaleniu płuc to napewno u nich nie kupię szczepionki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutelka.pl
Stellamix trafiłaś na wyjątkowo upierdliwe baby w przychodni. Ja swojego synka szczepiłam priorixem, a szczepionkę odsunęłam w czasie o ponad 4 miesiące. Powiedziałam dla swojej pediatry, że się obawiam tego szczepienia i napewno zaszczepię syna ale w późniejszym terminie i nie robili mi problemów. Z kolei mojej siostry córki pediatra sam zalecił jej żeby szczepiła małą później. Im dziecko starsze tym lepiej rozwinięty układ nerwowy (tak jej tłumaczył) i dziecko lepiej znosi szczepienie. Dziewczyny dawno się nie odzywałam (miałam trochę problemów ze zdrowiem). Jestem drugi raz w ciąży więc jak najbardziej wątek mnie interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wula
Stellamix, a gdzie kupowałaś tą szczepinkę? nieźle się przestraszyłam tym szczepieniem na mmr. interesuje mnie to bo za parę miesięcy i nas to będzie dotyczyło, ciekawa jestem czy są jakieś odstępstwa, by nie szczepić. porozmawiam ze swoim pediatrą ciekawi mnie co powie bo zasadniczo on zawsze powtarza ,że nie da się od wszystkiego zaszczepić i zaleca wstrzemięźliwość w w szczepieniach nie obowiązkowych. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
Ja bardzo się bałam autyzmu i mała rzeczywiście była taka nieobecna przeżyłam horror ale przeszło bo nadal interesuje się zabawkami i myslę że się rozwija.\ Myslę jednak że zatrzymał się u nie wzrost 72 cm to chyba troche mało jak na 1.2. wcześniej mierzyli ją jak nie chodziła miała 86 cm teraz jak stoi 72 paranoja te pomiary. stella - a po której szczepionce mały sie cofnął po rocznej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nutelka.pl- gratulacje :) Jak odstęp czasu będziesz miała między dziećmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siwaaaa- Stellamix pisała, że nie szczepiła na MMR (czyli tą szczepionką "roczną") Mnie właśnie czeka to szczepienie, odsuwałam je w czasie, mała ma 14 miesięcy i umówiłam się dopiero na następny tydzień, ale nadal mam wątpliwości czy szczepić czy jeszcze zaczekać czy nie szczepić wcale... Ta szczepionka jest dość kontrowersyjna i trochę się boję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutelka.pl
Ula 87 między moimi maluszkami będą 3 lata różnicy. Odnośnie szczepienia przeciwko odrze, śwince i różyczce to o ile mi wiadomo są dwie dostępne szczepionki: MMR i Priorix. Synka jak pisałam wcześniej szczepiłam priorixem. Za wyjątkiem małej czerwonej plamki nie miał innych odczynów poszczepiennych. Szczepionkę odwlekłam w czasie, przy drugim dziecku też nie zamierzam szczepić w terminie. Odsunę w czasie ile się da. Na temat szczepionek mam mieszane odczucia. Po urodzeniu pierwszego podpisałam zgodę na zaszczepienie synka przeciwko żółtaczce (pewnie jak każda z mam). Wtedy jeszcze na temat szczepień nic nie wiedziałam. W Polsce szczepi się euvaxem czy jakoś tak. A ta szczepionka zawiera dużo rtęci. Przy drugim dziecku niewiem czy dam zaszczepić, przynajmniej nie od razu po urodzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tres muheres
nutelka, zawsze możesz zaszczepić Engerixem, który nie zawiera rtęci. Koszt szczepionki ok.50zł. Osobiście uważam, że przeciwko wzwb i gruźlicy trzeba zaszczepić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nutelka.pl- piszesz, że są dostępne dwie szczepionki przeciwko odrze, śwince i różyczce: MMR i Priorix. Od czego zależy którą szczepionką zaszczepią w przychodni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wula
mmr szczepią w pzychodni za darmo, a priorix trzeba wykupić samemu, o priorixie czytałam ,że jest chyba bezpieczniejszy tzn lepiej tolerowany. Chociaż w praktyce nie wiadomo jak to jest zwłaszcza, że każde dziecko jest inne. Mój synek jeszcze nie ma roku, a juz w grudniu nam wyznaczyli date szczepienia mmr, będzie miał wtedy 13 miesięcy, ale już wiem że odłożymy to szczepienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutelka.pl
tres muheres o tej szczepionce to nie wiedziałam. Dzieki za podpowiedź. Nie jestem przeciwna szczepieniom przeciwko żółtaczce, po prostu mam teraz większą wiedzę i świadomie będę decydowała zanim wyrażę zgodę na jakiekolwiek szczepienie. Urszula 87 w przypadku mojej przychodni to szczepią taką szczepionką jaka mają w danej chwili dostępną. MMR się bałam szczepić więc przed szczepieniem pytałam jaką mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutelka.pl
wula ja za priorix nic nie płaciłam. Ona jest za darmo. No chyba, że w ciągu roku sie coś zmieniło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neemi
Mój synek dostał Priorix i też nie płaciłam obie są bezpłatne, szczepią tym co mają. Siwaaa- różnica w pomiarach wynika z tego, że jak nie chodziła to pewnie ja mierzyli na leżąco, centymetrem, wzdłuż całego ciała, po krzywiznach, a jak stoi to nóżki ma przygięte i automatycznie jest mniejszy pomiar- u mnie też tak jest. Po pierwszym roku dziecko powinno mierzyć ok. 50%więcej niż przy urodzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
nas szczepili prorixem za darmo. No mała jest na 10 centylu wzrostu ale my z mężem nie wysocy jesteśmy może dlatego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
nURSZULa - jak Twoja ma 14 m-cy to moja ile ma ? heheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wula
u mnie w przychodni jak pytałam to mieli mmr i powiedziano mi, że jeżeli chcę inna szczepionkę to trzeba wykupić, to dlatego tak napisałam. Widać szczepią tym co mają , jak już ktoś wcześniej napisał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wula
Dziewczyny, wiecie może czy dr. Terlecka już przyjmuje i gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wula chodzi Ci o dr Talecką-Niczyporuk?alergologa dziecięcego? jeśli tak to ona przyjmuje w wojewódzkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
Dziewczyny która z was zmieniała mleko na junior dla dziecka które od urodzenia jadło nutramigen albo pepti

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wula
dzieki nUrszula tak chodziło mi o tą pania doktor chociaż nie znałam drugiego nazwiska i przekręciłam pierwsze, przepraszam za pomyłkę i dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia82
Cześć dziewczyn, w listopadzie 2011 dokładnie przyszła na świat moja córeczka. Z opieki jestem zadowolona i też jestem zaskoczona, że nie ma tam całą dobę pediatry? Tzn do której tam jest? Bo jak dzwoniłam to zawsze odbierał pediatra ( już po wyjściu z kliniki), generalnie jestem zadowolona i polecam Innym;). A co do szczepienia...Moja Gwiazdka ma 14 miesięcy skończone i jeszcze nie zaszczepiona na odrę, świnkę, różyczkę. CHciałabym poczekać jeszcze ze 2 miesiące...Pozdrawiam Mamusie:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewciapaw
Witam drogie mamy. Chciałabym sie Was zapytac jakie macie sposoby na na usypiane swoich pociech. Moja córeczka ma 5 i poł miesiąca. Nakarmić ją i ukołysać to jest koszmar. Odkąd nauczyła sie przewracać na brzuszek i odwrotnie to robi to bez przerwy. Oczywiście bardzo sie ciesze ze tak sie gimnastykuje, tylko problem polega na tym, ze w łozeczku tez przewraca sie odrazu na brzuszek, albo czepia sie szczebelek trzyma je kurczowo rączkami wkłada nózki miedzy szczebeli, kładzie sie w poprzek łóżeczka. Jak tak ciagle fika to nie mozliwości ja ukołysać, a widać ze chce spać bo marudzi, tzre oczka, ziewa.Tylko jakoś nie potrafi sie wyciszyć. A poza tym budzi sie o 3 lub 4 w nocy i chce jeść. Karmie ja mlekiem modyfikowanym, tydzien temu zaczełam jej dawac marcheweczkę. Zastanawiam sie jakbym do ostatniego wieczorngo mleczka dodała troche kliku kukurydzianego to może byłoby to bardziej dla niej sycące i pospałaby przynajmniej do 6 rano. Już jestem taka zmeczona tym wstawaniem nocnym. Może macie jakieś rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewciapaw
Pozatym musze ją karmić na raty. Nie chce odrazu wypić całej porcji mleka. Np. zrobie jej 150 ml i wypije ze 20 lub 30ml i odpycha reka butelke. Musze wtedy z nią pochodzić, odbije jej sie i znowu tak samo wypije i tak wkólko ze 4 podejścia. I tak karmie ja czasami koło godziny. Czy też tak miałyście? Dodam że juz rosna jej dwie dolne jedynki, już sie przebiły i fajnie je widac takie bielutkie ząbeczki. Może to dlatego ze dziąsełka ja bolą, ale już nie powinny jej tak doskwierać. To już trwa od kilku tygodni. Prosze pomóżcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrednaaleszczera
ewciapa a próbowałaś dać smoczek? Albo wodę do picia zamias mleka? Pierwsze kilka dni podobno jest makarbyczne ale później podobno dzieci przesypiają noce. Ja nie wiem bo ja karmiłam piersią na żądanie także to co piszesz to norma i dla mnie ;) A może być też tak, że te wstrętne zęby mogą przeszkadzać w zasypianiu i dobrym spaniu dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
Jak dziecko odpycha butelke to pewnie nie jest głodne moja córka nie je od 3 m-ca życia w nocy dawałam jej wodę ewentualnie lekki soczek rozcieńczony. Wiesz jakby moja mała miała 5 m-cy i wstawała raz w nocy to bym skakała do nieba ja w takim okresie wstawałam co 2 godziny bo nie umiała sama zaspiać. Też miałam taki okres że mała bawiła się w łożeczku zamiast spać ale to minęło. Mi pomaga smoczek nasmarowany maścią dentinox bądż calgel. Ząbkowanie jest uciążliwe jak dziecko płacze w nocy to nie oznacza że jest głodne daj czopek paracetamol a kaszke trezba dawac n akolacje to zasyci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewciapaw
Dziekuje za rady. U mnie oczywiście nie ma tak dobrze, że córeczka budzi sie raz w nocy. Budzi sie bardzo czesto czasmi nawet co godzin. I musze wtedy ja bujac , dac smoczek i śpi dalej. Ale juz kolo 3 lub 4 nie da sie jej ululac bo jest glodna. Także to nie jest tak, ze budzi sie tylko raz, a ja sobie śpie, niestety nie. Córeczka raczej jest glodna bo ostatecznie wypija to mleczko, które jej zrobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutelka.pl
Cześć dziewczyny mój synej jak skończył 3,5 miesiąca to już do jednej porcji mleka zaczęłam dodawać mu łyżeczkę kleiku ryżowego, dokładnie po kąpieli przed snem. Wtedy młody spał do 5 rano bez przerwy. Czasami zdarzała mu się pobudka w nocy i jak był głodny nie patrzyłam na nic tylko dawałam mleko. Jak wiele mam martwiłam się czy nie będzie gruby i zastanawiałam się czy zamiast mleka nie dawać mu w nocy wody. Na szczęście mąż wybił mi ten pomysł z głowy. Powiem szczerze synek był pulchniutki i zawsze mieścił się w ostatnich centylach. Teraz ma prawie 3 latka i jest szczuplutki jak szczypiorek. "Wszystko wybiegał" Z doświadczenia wiem, że przy drugim dziecku nie będę się tak martwić o wagę i karmic kiedy tylko zgłodnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutelka.pl
Cześć dziewczyny mój synej jak skończył 3,5 miesiąca to już do jednej porcji mleka zaczęłam dodawać mu łyżeczkę kleiku ryżowego, dokładnie po kąpieli przed snem. Wtedy młody spał do 5 rano bez przerwy. Czasami zdarzała mu się pobudka w nocy i jak był głodny nie patrzyłam na nic tylko dawałam mleko. Jak wiele mam martwiłam się czy nie będzie gruby i zastanawiałam się czy zamiast mleka nie dawać mu w nocy wody. Na szczęście mąż wybił mi ten pomysł z głowy. Powiem szczerze synek był pulchniutki i zawsze mieścił się w ostatnich centylach. Teraz ma prawie 3 latka i jest szczuplutki jak szczypiorek. "Wszystko wybiegał" Z doświadczenia wiem, że przy drugim dziecku nie będę się tak martwić o wagę i karmic kiedy tylko zgłodnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewciapaw
Nutelka.pl te mleczko, które zagęszczalaś łyżeczką kaszki to podawałaś normalnie z butelki, bo pewnie było i tak nadal rzadkie. Przepradzam może głupie pytanie, ale nie mam doświadczenia. Jak mam coś nowego podaś swojej 5 i pół miesięcznej córce to jakoś sie stresuje. Odeazu sie zastanawiam czy nie zadużo, czy nie zamało itp. Narazie daje jej raz dziennie marchewke, dzisiaj podam jej marchewke z ziemniakiem Hipp.I chce już wprowadzić kaszke, tzn. na noc jej dac. I też tak myśle zeby zacząc od 1 lyzeczki dodanej do mleka. Ta jedna łyzeczka mocno nie zageści chyba mleka i można normalnie z butelki jej podać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×