Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość niezdecydowana 75

Białystok - Zamenhofa

Polecane posty

Gość siwaaaa
stellamix - ja jestem zadowolona bardzo z cesarki bo inaczej sobie nie wyobrazałam a widzisz życie sobie. Dopadł mnie z tego względu mały baby blues właśnie dlatego wydawało mi się że nie mam brzucha i nie ma dziecka. Te cc takie mechaniczne jak się okazuje ale krótko to trwało bo po 2 tygodniach juz było dobrze. Ale niektóre kobiety po naturalnym jak poród ciężki mają to przeżywają traumę i bądz tu mądry. nURSZULA86 - Napisz jaka cena to ja może zadzwonię do przychodni i zapytam jak duża róznica w cenie jest to też sama kupię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
Ja jak będzie spora róznica między 5 a 6 to wezme 5 w 1 bo chcę koniecznie na rotawirusy i pneumokoki zaszczepić a to chyba ok 400 zł kosztuje. . Ja byłam na to chora w dzieciństwie i o mało sie nie przekręciłam a wtedy nie wiadomo było co to jest. Teraz moja sąsiadka 7 miesięczna miała taki wirus a nie była szczepiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siwaaaa- zrobiłam orientację i ceny Infanrix Hexa są następujące: - Apteka Cefarm, ul. Suraska 2 - 249 zł (z kartą witalni 224,10 zł) - Apteka św. Marka, ul.Lipowa 37 - 194 zł - Apteka Rodzinna, ul.Przejazd 2a/4 - 186,50 zł - Apteka pod Lwem, ul. Ogrodowa 19 - 178,80 zł jaka cena za tą szczepionkę jest u Ciebie w przychodni? ja też zamierzam zaszczepić przeciwko pneumokokom i rotawirusom, z tym, że pneumokoki troszkę później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rotarix (przeciw rotawirusom) to koszt ok 300 zł za dawkę, są dwie dawki), a Prevenar (przeciw pneumokokom) kosztuje też ok 300 zł za dawkę, a są 3 dawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) widzę,że temat szczepionek jest na tapecie, więc chciałam zapytać jak szczepicie swoje Dzieciaczki? ja mam taki mętlik w głowie! Zaszczepiliśmy małego 5w1 i rota, pneumokoki odłożyliśmy jak będzie ciut starszy. za 2tyg ma następne szczepienie (3/4mies) i zastanawiam się czy włączać już te pneumo czy poczekać jak planowałam - same wiecie że matka drży o tego małego człowieka i zrobi wszystko :) Byliśmy u bardzo dobrego pediatry który jest też neurologiem dziecięcym i ona generalnie nie jest za tyloma szczepionkami bo jak się wyraziła : zna to z drugiej strony, powikłań neurologicznych. uważa że 5w1 i 6w1 to dobry wybór, zreasztą to szczepienia obowiązkowe więc jakie mamy wyjście :) no a z tymi pozostałymi by się wstrzymała - zaszczepiła ewentualnie jak Maluch będzie szedł do przedzskola (wtedy wystarczy 1 dawka na pneumo), no i nie wiem co mam myśleć. Zaznaczam, że ta kobitka to naprawdę rozsądny lekarz, z ogromną wiedzą i doświadczeniem. Jak zaczęłam szperać w necie to okazuje się, że takich opinii jest więcej i jak tak człowiek poczyta to pewne rzeczy nie brzmią fajnie :/ wiem, że ostatecznie każdy rodzic sam decyduje ale ciekawa jestem jak Wy postanowiłyście? Buziaki dla M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Effcia123, ja zdecydowałam się na szczepionkę 6 w 1 plus rotawirusy. Co do penumokoków nie podjęłam jeszcze ostatecznej decyzji, im więcej czytam na ten temat, tym większy mętlik mam w głowie. Wydaje mi się jednak, że raczej się zdecyduje, ale zdecydowanie później, jak mała będzie szła do żłobka albo przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nURSZULA86 no właśnie ja też się do tego skłaniam, poewnie czytałyśmy podobne opinie i strony w internecie :) dużo jest opinii krytycznych, chociaż oczywiście to też nie jest tak że nie zamierzam w ogóle szczepić (wiem, że sa i tacy rodzice i też pewnie mają swoje racje) - chciałabym tylko żeby był ciut starszy, bo jakoś tak jak pomyślę ile tego się naprzyjmuje w wieku niemowlęcym...:/ Wiadomo, że rodzice dla swojego dziecka zrobią wszystko i jakoś tak brakuje jednoznacznych opinii tylko raczej ze skrajności w skrajność. Poza tym jest też w Polsce jakaś profesor, Dorota Majewska chyba która walczy z lobby szczepionkowym i jak poczyta się jej badania i opinie to już w ogóle bigos w głowie a podaje naprawdę rozsądne argumenty, nie jakieś tam zabobony:) Ja Malucha raczej do żłobka posyłać nie będę, więc myślałam czy by nie zaszczepić na pneumo po roku - tylko czy dam rade tyle czasu bic się z myślami czy dobrze zrobilam ;) Pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
u mnie 5 w 1 koszt 120 zł a 6 w 1 180 zł dostepne od reki. Moja sasiadka w wieku 7 m-cy zachorowala na rotawirusy także nie trzeba przedszkola, maluch jak jest maly najlepiej przyjmuje szczepienia takze ja szczepie na wszystko. Ja nie miałam szczepien na pneumokoki i malo się nie przekreciłam. Ide na spacerek pogoda wysmienita.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola666
Ja szczepiłam swojego krasnoluda przeciw rotawirusom, pneumokokom (czytałam ze najlepiej pszczepic przed ukonczeniem przez dziecko 2 lat)planuje jeszcze przeciwko meningokokom i ospie wietrznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siwaaaa- na rota trzeba zaszczepić przed ukończeniem 6 m-sc, a chodziło mi o pneumokoki, że z nimi się wstrzymam do momentu pójścia do żłobka Wiadomo, że szczepionki nie są obojętne dla organizmu, szczególnie maleńkiego dziecka. Poza tym wiadomo, że duża też jest rola reklam w tym na co zaszczepimy dzieci, koncerny farmaceutyczne skutecznie dbają o tot byśmy my-rodzice czuli strach, który spowoduje, że kupimy nawet bardzo drogą szczepionkę, dlatego nie trzeba szczepić na wszystko, ale wybierać z głową. Moja przyjaciółka jest lekarzem rodzinnym, rozmawiałam z nią na ten temat, jak również z innymi lekarzami pediatrami, dlatego wybrałam tylko szczepionkę skojarzoną, rotawirusy no i najprawdopodobniej pneumokoki, ale to za kilka miesięcy, ponieważ planuję posłać małą do żłobka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
Ja zaszczepie jedynie na pneumokoki teraz a rotawirusy to trochę propaganda masz rację, ja w kazdym razie miałam pneumokoki i już nie było ratunku wypisali mnie ze szpitala powiedzieli że nic juz nie zrobią kiedyś to nie było wiadomo że to to. Nie potrzeba żłobka wystarczy skupisko ludzi i ktoś zarażony kto przyniesie wirusa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siwaaaa- masz rację, z tym, że to trochę propaganda, mimo wszystko zdecydowałam się na rota. Mówisz, że wystarczy skupisko ludzi- dokładnie, dlatego dziwie się rodzinkom, które widzę w galeriach z naprawdę maleńkimi niemowlakami, wcale nie większymi od mojej, która ma 6,5 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neemi
A ja nie mogę wciąż zaszczepić synka:( rota więc pewnie siłą rzeczy nie zdążę, choć generalnie jestem za szczepieniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellamix
Wszystkiego najlepszego dziewczyny w nowym roku :) Niech pociechy zdrowo rosną :) żadnych kolek, ulewan, refluksów, alergii i infekcji :) regularnych miekkich kupek i przespanych nocy :) spełnienia marzeń, duuuuużo zdrowia i sił w wychowywaniu tych naszych małych ufolódków :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
Przyłączam się do życzeń my w nowy rok wchodzimy z katarem te spacery dały nam w kość.... My dziś mamy baby party z szampanem picollo. Wszystkiego najlepszego jeszcze raz i trzymajmy się na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja również życzę wszystkim wszystkiego co najlepsze w nowym roku, dużo siły, cierpliwości i wytrwałości oraz dużo zdrówka dla Was i Waszych Maluszków. Też spędzamy sylwestra w domku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
karolo666- jak używałaś mleka nutramigen to nie zauważyłaś żeby było po nim kolki. U mnie zaczęły sie właśnie i to po jedzeniu albo jak zasnie i obudzi sie po godzinie, nie wiem czy to zbieg okoliczności czy to mleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola666
siwaaa-u mnie nie ma kolek ,ale to moze i dlatego ze i wczesniej tez nic mu nie dolegało,czasem pobolał brzuszek ale to sporadycznie,co do mleczka to brak laktozy to wielki plus ,dodatkowo wspominalaś ze zageszczasz mleczko (tez to robie)w skladzie zagestnika 25 % to błonnik (bebiko )to sa same plusy.Ale tez karmisz piersia to tu może tkwi problem lub slabo rozwiniety układ pokarmowy i minie maluszkowi. Widziałam dzis liste lekow refundowanych i nie ma tak nutramigenu:( Bebilon pepti natomiast jest wogle nie rozumiem... siwaa-na ile puszek wypisali Ci recepte?i ile płaciłaś za mleko? SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!!!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
karola666 - wiem że to na plus ten nutramigen myslę że zmienilam mleko z eifamilu dlatego pewnie ten ból brzuszka. Ja pisałam wcześniej że nie będzie refundowane bo sprzedawczyni mi w aptece powiedziała 30 grudnia. Lekarz mi wypisał 10 puszek płace po 10 zł - cena na puszce 27 zł także opłaca się. Chciałam żeby mi wypisał jeszcze ale to mleko jest do 4 miesiąca tylko także mam nadzieję że mi starczy bo mała ma prawie dwa a zaparłam sie na ta pierś to coraz mniej mi idzie tego mleka. Jesli mała będzie miała wysypkę nadal to zrezygnuje po 3 miesiącu z piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola666
Wiem ze pisałaś,pamietam,ale miałam nadzieje.... Mi udało sie kupić po 5,50 taka super apteke mam. Mi z wielka łaska wypisali 8 puszek,musiałam bezpośrednio Pania doktor oto prosic i wczesniej czekac godzine az mnie przyjmie:[ mam ja te szczęscie do lekarzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
To super cena naprawdę mi sam wypisał nawet nie wiedzialam to widzisz ja całkiem bym tanio zapłaciła za 10 sztuk w sumie 11 bo 1 na probe. Dobrze że mam piers bo tyle idzie tego mleka że szok. Teraz chora jestem i mam nadzieję nie miec gorączki i nie stracic pokarmu bo sie zezłoszczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co prawda mnie problem (odpukać) nie dotyczy, ale słyszałam o wycofaniu nutramigenu z listy leków refundowanych. Porażka. Ciekawe jaką jeszcze niespodziankę zafunduje nam nasze kochane państwo. Może niedługo porody nie będą refundowane- bo i po co :/ Z ciekawości zapytam, dużo tego nutramigenu zużywacie miesięcznie? jak duży będzie to koszt po zniesieniu refundacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola666
nURSZULA86-u mnie schodzi ok 9 puszek,co do ceny na nowy rok nikt nie wie,poprzednia była 27zł bez refundacji wiec jesli dalej taka bedzie to daje ok 250zł do tego zagęszczacz =ok. 300zł matko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
Kurde zagęszczacz taki drogi czy tyle idzie? Mi przy dokarmianiu sporo szło bo puszka na 1,5 tygodnia a dużo wylewalam bo dorobie 60 a ona zje 30 albo 20 to jak sie tylko karmi puszka to znika w piorunującym tempie. A ten bebilon pepti to nie jest podobne? Bo chyba jest refundowany. Ceny zachęcaja do karmienia piersią..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
stellamix - hej miałabym do ciebie prośbe czy byś nie zapytała swego rehabilitanta bo u mojej małej jedna noga drży co jakiś czas i to samo miała w brzuchu. Może do neurologa musze iść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola666
Zagęszczacz starcza na max 3 puszki kosztuje u mnie od 15 do 20zł A bebilon pepti ma laktoze i niestety jak moj maly uczulony to moge zapomniec ,a jest refundowane te mleko u mnie w aptece na recepte kosztowało 6,5zł ,wrrrrrrrrr:[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
karola666 - a jaka to apteka bu mnie nie wiadomo czy to skaza na białko to moze pozniej zobacze to pepti

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola666
Nazywa sie "melisa" to raczej nie zadna sieciówka .Zawsze tam ceny hurtowe były we wtorek i czwartek,ale pewnie dobre czasy sie skonczyły... U małego najpierw była wysypka na twarzy(pediatra kazał udać sie do dermatologa -tam nic nikt nie stwierdził bo za małe dziecko ) potem pojawiła sie ciemieniucha i poprawa po zmianie mleka na te bez laktozy i brak jakichkolwiek dolegliwosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wybaczcie, że się wtrącę, ale siwaaaa chyba nie wie, że Ty karola nie mieszkasz w Białymstoku, więc i apteka pewnie nie tutaj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×