Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszla maamaaaaa

jak począć bliznięta???

Polecane posty

Gość przyszla maamaaaaa

witam wszystkich....mam 23 lata,i w niedalekiej przyszlosci chcialabym miec dziecko tzn chcielibysmy miec dziecko a w zasadzie bardzo bysmy chcieli oboje miec blizniaki...tylko jak???? ani moj mezczyzna ani je nie mielismy w rodzinach blizniat,wiec przejscie genow z pokolenia na pokolenie jest prawie niemozliwe.... sa jakies sposoby.......... poradzcie jak wiecie cos na ten temat.... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może trzeba łykać hormony
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiesz co mówisz - przy jednym dziecku można dostać pierdolca ze zmęczenia, a pomnożyć to razy dwa - SZOK!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ujhyr
a ja mam a wcle nie chciałam, a oprócz pierdolca jest mnostwo podwójnej radości, dzisiaj chłopcy mają juz 11 lat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupnij
sobie dwa razy wyjdą bliżnięta:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucy 28
słyszałam, że wytrysk w lewy górny róg daje spore szanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zycze
nikomu blizniakow, mam i wiem jak to ciezko, a jakim sposobem? nie wiem, ja spalam..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mamaaaa
dziekuje za odpowiedzi,chociaz widze ze niektorzy zadrwili sobie z moich/naszych marzen...a my chcielibysmy bliznieta,mimo ze wimy z jakimi konsekwencjami i obciazeniem sie to wiaze...jednak nie odbierajcie nam marzen...mam nadzieje ze w koncu znajdzie sie tutaj ktos kto bedzie cos wiedzial na ten temat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam moim zdaniem nie da sie zaplanowac ciazy blizniaczej. A branie hormonow tylko po to zeby miec wieksze szanese mija sie z celem. Jesli jest taka koniecznosc to co innego. Poza tym hormony lub invitro moga dac zycie np trojaczkom, czy na to tez jestescie gotowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1111111111
chyba nie ma żadnych sprawdzonych sposobów na poczęcie blizniąt:-( tylko szczęście od losu...albo jesli jestescie wierzący to módlcie się do Boga o bliznieta wiara czyni cuda:-)albo jak ktoś wcześniej wspomniał kuracja hormonalna daje jakies szanse na poczęcie blizniąt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuracja hormonalna
daje "szanse" na ciążę mnogą ... co jest bardziej nastawione na 3 + niz na bliźniaczą :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co słyszałam, jak się bierze tabletki, to później jak się je odstawi, może się pojawić więcej niż jedno jajeczko i wtedy jest szansa na bliźniaki. Ale jak się to w realu sprawdza to nie mam pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie
ale po hormonach blizniaki 2jajowe a nie 1 jajowe - na poczecie 1 jajowych wpywu zadnego nie mamy- poprostu jedno zaplodnione jajeczko sie dzieli a po hormonach zostaja zaplodnione np 2 rozne jajeczka 2 roznnyi plemikami wiec tak jak bys miala rodzenstwo co iles tam lat:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fuyffhg
nie da się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Itka
Metoda z hormonami nie została potwierdzona. Ja brałam tabletki anty 10 lat, w końcu przestałam, zaszłam w ciąże i urodziłam jedno maleństwo. Jeśli w rodzinie występiła ciąża bliźniacza jest większe prawdopodobieństwo, a tak masz szansę jedną na milion. Zwazywszy, że oboje tego pragniecie na pewno się nie uda. Bliźniaki przytrafiają się ludziom, którzy tym faktem są nieźle zaskoczeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi też się marzą bliźnięta. Nie jestem wierząca i już nawet myslałam,żeby skorzystać z pomocy jakieś dobrej wróżki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w 34 tyg. Blizniaczej. Nigdy bym sie nie spodziewala. Mimo ze tylko u męża w rodzinie sa bliźnięta ( a dokładnie nawet on sam) to i tak w blizniacza ciążę zaszlam z mojej winy bo wytworzylam dwie komórki. Nie sadze aby to sie dało zaplanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi się zaszło samo, nie ma na to wpływu. Mówią,że po antykoncepcji, ale ja przed zajściem w ciążę nic nie stosowałam. To był dokładnie dzień jajeczkowania i dwóch chłopaków. Nie ma reguły. Jak to się mówi,, Człowiek strzela, Pan Bóg strzałę niesie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość student medycyny22
bliznieta w rodzinie faceta nie mają żadnego wpływu na poczecie blizniat przez jego partnerkę. tylko kobiety przenoszą takie geny z pokolenia na pokolenie- tylko kobieta ma wpływ na ciażę mnogą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pastafarianka reaktywacjaVileś
Zanim se bachora zrobisz to się pisać naucz hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj spokój z takim wielkim brzucholem byś chciała chodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadza się - nie ma znaczenia czy w rodzinie faceta były ciąże bliźniacze - ta zależność dotyczy jedynie kobiet i ich przodków :) Ale na zwiększenie prawdopodobieństwa ciąży mnogiej wpływają również dieta - bogata w białko i kwas foliowy, wiek, geny, pochodzenie, czy nawet wzrost i fakt, że zajdziesz w ciążę podczas karmienia piersią :O To tak w skrócie - rozwinięcie tematu dla zainteresowanych pod tym linkiem http://www.jak-to-zrobic.pl/index.php/a/3/b/8/c/43/d/122/id/1276

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×