Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaktusik

ZAKLINACZKA DZIECI

Polecane posty

Gość kasieńka1
butelkę zamówiłam w sklepie calineczka jak ją otrzymam to dam znać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedługo mama
Hej Dziewczyny!!! Na allegro jest butelka Dr.Browns za 65 zł +3 smoczki,z opisu wynika,ze to taka jaka poleca zaklinaczka.Kupiła ktoras z Was ja???Co sadzicie o tej butelce???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasieńka1
witaj na forum. oglądałam tę stronę i nie potrafię ocenić czy ta butelka ma to samo działanie czy nie. Faktycznie jest tańsza ale czy lepsza lub tak samo dobra no nie wiem Elfia mamo moze ty spróbujesz to ocenić podaję stronę http://www.allegro.pl/show_item.php?item=41235532 może warto i tę butelkę wziąć pod uwagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Antka
Cześć Dziewczyny Nie oglądałam wprawdzie programu z Zaklinaczka i nie widziałam "jej" butelki, ale mój syn przez ok. 1 rok pił z butelki Dr Browns - (tej z systemem naturalnego przepływu) - jest naprawdę dobra. do dnia dzisiejszego mój Antek ponad - 21 m-cy na noc dostaje cycucha, ale jak był mniejszy to niechciał w nocy butelki. Oszukiwałam go wtedy dając mu na chwile cycucha, a później wymieniając go na w/w butelkę - to działalo - pił (czasami tylko jak lżej spał musiałam trzymać palec na jego dolnej wardze - niby dotyko cycucha) Butelka jest świetna, nie zapowietrza się, dziecko nie łyka nic więcej oprócz płynu - mleka. Polecam. Jest tylko małe utrudnienie w jej mycia - jest mała, specjalna szczoteczka, która to ułatwia - ale trzeba sie troszke nagimnastykować aby dokładnie umyć "takie małe coś zielone, które umożliwia ten naturalny przepływ". Jezeli któraś będzie z was karmić preparatami mlekozastępczymi np: Prosobe - to musi pamietać że po jakimś czasie będzie czuć że tą butelką się coś takiego pija. Ja chciałam kupić drugą ma inne "picia" ale sie okazało że Antek zaakceptował normalne butelki i kubeczek. Jak by coś to pytajcie. Trzymajcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedługo mama
dzieki Mamo Antka :-) Chyba zdecyduje sie na ta butelke!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trudno mi ocenić tą butlę dr browna. Najprościej byłoby nalać do niej wody, obrócić do góry nogami i zobaczyć, czy popłynie woda. ALe ja nie mam takiej możłiwości. Z drugiej strony fakt, iż butla Zaklinaczki jest obecnie taka droga zawdzięczamy wyłącznie reklamie w TV. Zaczęli emitować program i wzrósł popyt. Jeszcze dwa tygodnie temu kosztowała 62 zł, teraz od ponad 90 do 110 zł. Wiecie, jakiego dostałam maila od jednego sprzedawcy? Cytuję: \"Medela twierdzi, ze chcac pomoc mamom karmiacym w problemach, nie generowala zadnej marzy na tej butelce. W momencie, gdy sie okazalo, ze wiele kobiet traktuje ten zestaw jako normalny zestaw do karmienia, a nie \"pomoc w problemach uznali ze nie musza juz doplacac do tego\". I tej pani było głupio, że cena wzrosła tak bardzo, martwiła się czy ktoś w ogóle kupi taką drogą butlę. Ale cóż, ludzie kupują.. A sprawdziłam ceny producentów - są porównywalne i... oczywiście drogie. Wracając do butli dr browna. Kosztuje tyle samo, co butla Zaklinaczki przed uruchomieniem reklam. Wygląda nieźle, jest dobrze opisana, wydawać by się mogło, że wszystko jest ok.TRudno jest mi powiedzieć, która z nich jest lepsza, lub czy spełniają te same role (nie mam żadnej z nich). Obie nie generują pęcherzyków powietrza, obie są antykolkowe.... Czytałam już różne opinie matek. Jak np. że butla Zaklinaczki sprawdza się tylko wtedy, gdy jesteśmy zdecydowane karmić dziecko piersią. Bo gdy dziecko \"zasmakuje\" karmienia butelką, to nie będzie umiało ssać tej butli habermana. Jestem po prostu przeładowana infomacjami. Pewnie dla jednego dziecka lepiej się sprawdzi butla habermana, dla innego - dr browna. Póki co trwa zamęt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elfia mamo-dzieki za link
ale te butelki sa tam sprzedawane bez smoczkow,a liczac cene smoczkow i butelki osobno ,wychodzi drozej niz na Allegro!!! Mimo wszystko dzieki za fatyge :-) Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja podeszłam metodycznie do tego problemu. Odwiedziłam dziś hurtownie akcesorii dzieciecych. Są smoczki niekapki firmy Nuby. Po przewróceniu butelki do góry nogami mleko z nich nie leci. Dziecko, gdy chce się napić/zjeść musi ssać. Taka trójsystemowa butla kosztuje 30zł. Jak dziecko wyrośnie już z butli - ma takie ucha. Można zamontować ustnik zamiast smoczka. Albo jeszcze oszczędniej: jak macie już jakieś butelki, to można dokupić same smoczki. Ja chyba zdecyduję się na taki wynalazek. Butelki z aventu (szerokie) ze smoczkami niekapkami Nuby. Wydaje mi się to sensowne. Dlaczego avent? Bo chcę kupić lakator aventu, a on ma w komplecie właśnie takie butelki. No ale nie wiem, czy takie rozwiązanie by wam odpowiadało. Nie spotkałam, nawet w wirtualu osoby, któraby takie cudo wypróbowała. Co o tym myśłicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Śledzę ten topik od bardzo dawna, ale dopiero teraz mogę się wypowiedzieć. Mam 13 miesięczną córkę. Korzystałam z laktatora firmy Avent i muszę przyznać, że jest naprawdę dobry. Ale jeśli chodzi o butelki i kubeczki niekapki, to mają jeden feler (przynajmniej ja mam z tym problem). Trzeba uważac jak się zakręca. Moja córka jest bardzo żywiołowa i niejednokrotnie butelka uczyła się latać. Często z pod nakrętki ciekło. Ale poza tym mankamentem to firma \"złoto\". Polecam równierz smoczki uspokajające. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka-f
Witam Was "kobietki". Ja mam 12 miesiecznego synka i właściwie od 3-go miesiąca jego życia używam wszystkiego do karmienia co tylko posiada Avent: butelki, smoczki rozmiarowe, trojprzepływowe, uspokajające, ustniki niekapki, podgrzewacz i sterylizaror do butelek (który zamierzam sprzedać) oraz to co proponują dla mam karmiących. Uważam, że jest to naprawdę jedna z lepszych firm na naszym rynku, która ma przystepne ceny jak na swoja jakość. Polecam i uważam, że to dobry wybór. Dostepna jestem też w GG 7420388 Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondikonti

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Antka
Cześć Dziewczyny Może któraś mi podpowie odnośnie wprowadzania nowych pokarmów i smaków - ale uwaga - mój syn ma prawie 21 m-cy - i do dnia dzisiejszego nie uznaje np: pieczywa - za to suchary (ale tylko jednego rodzaju WASA) wręcz uwielbia. Do dnia dzisiejszego je tylko 3-4 zupki, II danie w postacji - sosy, pulpety - kasza, ziemniaki - do wyboru. Ale tylko to Śniadania i kolacje to makabra - ciągle kaszki Bobovita (aby tylko nie Nestle) - 1-2 w tygodniu kaszka manna i to wszystko. Ja już nawet nie moge patrzeć na te kaszki - a co dopiero je ciągle jeść. Na nowe smaki, potrawy - reaguje często odruchami wymiotnymi. Owoce też go nie interesują - słodyczyt nie lubi (co mnie akurat nie martwi) Może któraś z was miała podobny problem i wie jak sobie z nim poradzić.Moze to się zmieni jak skończy dwa latka. - podpowiedzcie jak możecie co z tym robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasieńka1
Elfia mamo twój pomysł jest rewelacyjny nie wpadłabym na taki pomysł. Butelkę avent mam to teraz trzeba by wypróbować smoczki które proponujesz jak je znajdę w sklepie to kupię i wypróbuję może mój mały zacznie jeść z butelki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spróbuj KAsieńko i powiedz, jak było. Ja mam te smoczki, kupiłam je za 11,50 zł za dwie sztuki, tylko nie ma kto wypróbowywać. JEst napisane na nich tak: \" Pierwszy i jedyny w swoim rodzaju smoczek niekapek zapobiega wyciekaniu płynu z butelki. Specjalna zastawka sprawia, iż płyn wypływa z butelki tylko, gdy dziecko ssie. Zastawka zamyka się, gdy dziecko pzrestaje ssać, powodując tym samym uszczelnienie smoczka. ZAstawka wewnątrz smoczka zapobiega kolce oraz połykaniu przez dziecko powietrza - głownej przyczyny w powstawaniu kolki\". To tyle, zobaczymy, jak to w praktyce będzie sie sprawdzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskada
Oglądała któraś z Was dzisiejsza Zaklinaczkę? Zaspałam....a o czym była?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam dziecka
ale przypadkowo dzis wpadlam na ten program to Ci napisze. Byla o odstawianiu dziecka od piersi i usypianiu go. Mala zasypiala tylka ssac piers a teraz musial sie nia zajac tatus i sam ja kladl. Polegalo to na tym, ze kladl ja, ona plakala on bral ja na rece przytulam i kladl spowrotem i tak przez 30 min. W koncu zasnela. A co do odstawienia to mama zamista dawac jej ssac, przytulala ja i zaraz odwracala uwage od piersi bawiac sie itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Antka
łatwo powiedzieć, mój Antek w maju kończy 2 lata, i do dnia dzisiejszego zasypia przy cycku. Czekam na wiosnę z nadzieją, że jak się wybiega na dworze to będzie bardziej zmęczony - więc krócej będzie płakał - szybciej zaśnie przy odstawianiu cycka. A jest strasznie żywotny - teraz chodzi mi spać ok 21.30 - 22.00 - i to nie jest tak wcale łatwo go zmobilizować do spania. No cóż, ale nie ja pierwsza mam rozpieszczone dziecko - jakoś to będzie. Pozdrowienia dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Guciowata
Witajcie dziewczyny:) Miałam ten sam problem z zasypianiem..Jula miałą 20 miesiecy i jeśli mi sie udało ja złapać to zasypiaą tylko przy piersi lub noszona na rączkach (a jest coraz cięższa) i pomogła mi metoda zaklinaczki..kładzenie i podnoszenie (byłam troche bardziej ludzka i dodałam śpiewanie) i pomogło. Co prawda Jula kładzie sie do łóżeczka o 22, ale po 20 minutach śpi...całą noc...uffff. Pozdrawiamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę się pochwalić, że mam bezproblemowe dziecko (Ewka 6 miesięcy). Nie mam dla niej zbyt dużo czasu bo jeszcze się uczę, ale oglądam zaklinaczkę - bardzo mi zaimponowała. Teraz mam ( Ja i Ewa) tylko jedno zmartwienie ZĄBKI - a dokładnie ten pierwszy. Podajcie jakieś metody na ząbkowanie, oprócz tych książkowych (.żel na dziąsła, masowaniue, chłodne przekąski, gryzak...) jeśli macie. Napiszcie mi jeszcze kedy to się może skończyć. Ewa przesypia jeszcze noce, czasem się tylko budzi z płaczem, ale potem znowu śpi. Czy to prawda, że kto pierwszy zobaczy ząbek to mu się należy sukienka? Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Antka
cześć dziewczyny Guciowata - napisz ile trwało odzwyczajanie od zasypiana przy cycku (a może masz jakieś rady-porady). Martwię się że nie tyle co ja nie wytrzymam nerwowo -i płaczliwie, co Tatuś się podda po jakimś czasie. Co do ząbkowania ja dopiero po dłuższym czasie wpadłam na pomysł aby przy silniejszych bólach ząbków podawać Panadol - był okresże Antek brał codziennie 2-3razy przez okres ok. 2 tyg. Później odstawiłam bez najmniejszego problemu. To naprawdę pomaga, bo wszystkie żele i tym podobne pomagają tylko na chwilkę i to miejscowo, a środek przeciwbólowy działa dłużej. Uwierzcie ból zęba to nic miłego i nie ma co się dziwić dzieciom że płaczą i marudzą. Szczerze mówiąc ja je podziwiam że i tak to dobrze znoszą. Antek zaczął reagować na ból dobiero po 8 ząbku. Więc miał już ponad 15 m-cy jak zaczął dostawać Panadol. Może przy mniejszym dziecku lepiej będzie zasięgną rady MĄDREGO -* ALE MĄDREGO pediatry. Trzymajcie się i pozdrawiam. PS Guciowata - czekam na rady-porady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Guciowata
Witaj Mamo Antka:) odstawianie w sumie trwało kilka dni...dwa pierwsze były trudne, bo mała płakała i budziła sie w nocy (ale tylko 2 razy a nie 6 jak to było przy cycku). W sumie po tygodniu wszystko sie uspokoiło i nawet juz nie próbowałą prosić czy domagać sie o am. Mnie pomogło tłumaczenie małej, ze mleko sie popsuło (ale ma 20 miesiecy), noszenie szerokich bluzek tak by widok piersi jej nie drażnił no i podtykanie jej herbatek, czy jabłka by była zajęta. Jeśli sobie cioś przypomnę napiszę...teraz idziemy lulu:) Jakby co zapraszam...pszczolka@gazeta.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Antka
cześć Guciowata, Dzieki, ale mój mały nie chce jeść żadnych owoców, pije dużo, ale ma róznych 'pitku' pod dostatkiem. Mam nadzieję że wiosną nam się uda, napiszę jak było. Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Guciowata
Witaj Mammo Antka:) Jula póki jadła cyca była niejadkiem ( w sumie to jadła tylko makaron i piła herbatę). Chodziliśmy po lekarzach, szukaliśmy przyczyny i nic.Odstawiłąm małą i z nia na dzień zasmakowały jej jabłka, soki, zupki, nawet zjada troszke kaszki. Będzie dobrze....dacie sobie radę:) Pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny!!!!! Jestem tu u Was gosciem:-) Wlasnie czekam na te ksiazke:-) Moj synek ma dopiero 2 miesiace, w ogole nie chce spac w dzien.Caly czas placze, chce by go bujac lub nosic na rekach.Czy Wy mialyscie podobne problemy ze swoimi pociechami?????? Co do jedzenia z butelki radzi sobie doskonale.Kupilam mu po prostu butle z odpowiednim smokiem.Ostanio zmienilismy smoka na smoka z wieksza dziurka, bo maly jadl kolo 45 min.teraz zjada wciagu 20 min. Pozdrawiam Was goraco 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×