Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

witam Wszystkich a raczej Wszystkie.. :-) porannie sobotnio... i deszczowo... wlasnie wyprawilam \"Pana mego serca\" do pracy i ostanowilam Tu zajrzec... tak \"domowo\" sie tu zrobilo... az milo \"popatrzec\" :-) no coz \"domowo\" bylo mi rowniez wczoraj na ulicy... i prawde mowiac to nie bardzo wiedzialam jak sie mam zachowac... a bylo tak wracalam wlasnie z zakupow i szlam do auta by wypakowac zakupy.. i przede mna rozegrala sie nastepujaca historia ... poczatkowo \"anonimowa \" dla mnie mamusia WYDARLA za wlosy z samochodu najpierw jedno a potem drugie dziecko... bylam na poczatku zbyt daleko by rozroznic slowa ktore ona wrzesczala...a darla sie nieslychanie... Gdy podeszlam blizej ZROZUMIALAM..... i o zgrozo... \"mamusia\" wyzywala na czym swiat stoi swoje dzieci od Sk.... Ku... itp.... targajac nimi w jedna i druga strone... a na pierwszy rzut oka... calkiem sympatycznie wygladajaca kobieta... :-/ to bylo STRASZNE!!!! przechodnie zaczeli sie juz ogladac i wygldalo na to ze pewnie za chwile ktos zainterweniuje...balam sie odezwac... :-( wsiadlam do samochodu i odjechalam.... bylo mi WSTYD....!!!! mozecie mnie potepic za to ze nie pomoglam biednym dzieciatkom... ale... szczerze mowiac CO zrobilybyscie w tej sytuacji???? odezwac sie po polsku??? po niemiecku???? Tyle tu sie nadaje na obcokrajowcow... ze tacy i owacy... ze \"inne narodowosci\" maja ZERO kultury... :-( my Polacy za granica CZESTO uwazam sie za LEPSZYCH bo BARDZIEJ CYWILIZOWANYCH!!! niz pozostale nacje.. tymczasem \"wizytowke\" wystawiamy sami sobie... :-( Margot napisala kiedys o \"pewnej\" Polce tam u siebie ktora \"zapomniala\" jezyka... tu gdzie jestem slysze DUZO po polsku , ale najczesciej NIESTETY tej polskiej LACINY... Wierzcie mi.. te choc czesto TESKNIE za kontaktami z Polakami ( tj.chetnie nawiazalabym blizsze znajomosci- bo jestem tu TYLKO z moim facetem i naszymi niemieckimi znajomymi..) to w odobnych jak pow. opisana sytuacja, ciesze sie ze moge pozostac anonimowa... a moze powinnam byla sie odezwac???? mam troche wyrzuty sumienia... :-( Ps. Kofeina? a ty gdzie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haneczka
Y-ona, Napisalam maila do Ciebie, ale dostalam odpowiedz, ze ten adres nie istnieje :-( Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej haneczka... :-) nie istnieje? :-( :-( o rany a co sie stalo i jak to mozliwe? podaje jeszcze raz sava24dsl@o2.pl jak tam sie odezwiesz oidam Ci chetnie moj \"tutejszy\" tj. w Niemczech... tak bedzie wtedy latwiej... :-) napisz jeszcze... czekam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haneczka> ja dopiero pozegnalm goscia dzis rano, a i udzielam sie towarzysko z babmi, maz do pracy, ja z domku siup;-) ale na gg bede obiecuje, bo mnie tez fajnie sie z Toba ggowalo;-) Dark Elf> juz na dwor, pogoda ladna, moze lekcje krecenia kolkiem> im szybciej zrobisz prawko, tym szybciej bedziesz niezalezna od meza.. ja ostatnio wlazlam za kierownice i porwalam mezowi samochod ( nie moge sama jezdzic jeszcze hihihi, ale musialam pojechac do sklepu) i kurcze chyba dopiero wtedy uwierzylam w swoje mozliwosci heti> ja bym chetnie do domu pojechala, ale poniewaz mam nazwisko meza od ubieglego pazdziernika, musialabym wyrabiac nowy paszport tu, czekac 6 mcy na odbior, a w przyszlym roku Polska do unii i znowu zmiana paszportu?? wiec czekam az sie wszystko ladnie uspokoi... bagatelka> ja w ubieglym tygodniu przeplakalam cala sobote, nos jak pomidor, wory pod oczami, na szczescie napady tesknoty coraz rzadsze i jakos latwiej mi sie z nich otrzasnac niz na poczatku Y-ona> nigdy nie bylam w takiej sytuacji, wiec nie wiem czy bym sie odezwala;-((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margot-juz jest lepiej z zebami juz moge jesc wszystko tylko po jednej stronie jestem spuchnieta jak swinka hihihi ja tez sie ucze jazdy samochodem nawet mi sie podoba ale wolalabym sie uczyc majac malutki samochod ten co mam maz jest za duzy no ale jak mus to mus Princessin witamy w naszym gronie,czy spotkalas jakich Polakow w Kuwejcie czy jestes tam, zupelnie sama? Bagatelka- ohhh ja tez mam czasami takie momenty nostalgii wspominam dziecinstwo itp no ale przeciez sa takze i radosne chwile nie tylko same zle takze nie martw sie Hati-dzieki za gratulacje to byl super dzien moj maz mnie zaskoczyl najpierw wzial mnie do fryzjera i zrobilam sobie wlosy potem na zakupy potem do restauracji na kolacje a po powrocie pilismy szampana i jedlismy nasz zastepczy tort slubny bo ten orginalny zepsulismy wylaczajac lodowke hihi potem obdarowal mnie jeszcze kosmetykami i drobnymi prezentami bylam zaskoczona ja dalam mu tylko podwojna ramke z naszym zdjeciem slubnym i wierszem napisanym przezemnie bo pierwsza rocznica to papierowa:) Bylo super:) Tak ja wiem ze zawsze moge mu sie zwierzyc tylko czasami jestem taka ze wole wszystko zatrzymac w sobie taki juz moj charakter:) Jay- u nas tez pogoda ladna ale dzien troche zawalony bo przez cala noc dzwonili do meza z pracy bo cos sie zepsulo dzwonili co godzine takze jest niewyspany a poza tym dzisiaj jego urodziny wstalam wiec rane upieklam placek bananowy(nie zepsulam ) i teraz wcinamy niewiem co bedziemy robic dzisiaj narazie musi pracowac w swoje urodziny w domu mam nadzieje ze go nie wezwa do pracy a pozatym jestem szcesliwa bo mu smakowal placek a pozatym miesiaczka mi sie spoznia i moze bede miala jeszce jeden prezent urodzinowy dla Niego ale zobaczymy pozdrawiam was wszystkie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elf> trzymam mocno kciuki;-) mocno mocniusienko.. placek bananowy? ja swojemu, w jego urodziny pieklam buleczki cynamonowe pozarl wszysktie;-).. za 3 tygodnie nasza 1 rocznica, nie mam pomyslu na prezent;-( moze scigne pomysl od Ciebie?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jay- no pewnie ze mozesz sciagnac pomysl ja ten wiersz to wiem ze napisalam z bledami no bo moj angielski jeszcze nie jest perfect ale on powiedzial ze to nie ma znaczenia bo wazne sa intencje meczylam go zeby mi powiedzial gdzie sa te bledy ale nie chcial bede muasiala chyba ten wiersz do Ciebie wyslac i mnie poprawisz,dzieki za kciuki ale brzuch mnie zaczyna pobolewac tak jak na okres takze chyba przyjdzie ale zawsze jest nadzieja caluski papapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejo!! czy wszyscy juz spia?Wsobotni wieczor i nie ma z kim pogadac!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem..jestem ,tyklo mi odkurzacz przeszkadza i nie slyszalam ,jak wolalas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No w koncu ktos sie odezwal! Wolam i wolam ,a juz myslalam ze tylko ja w sobote siedze w domu?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No w koncu ktos sie odezwal! Wolam i wolam ,a juz myslalam ze tylko ja w sobote siedze w domu?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haneczka
Hejka Y-ona :-) Teraz sie zgadza - sava@ jest ok, ja pisalam na ava@ bo tak stoi w preferencjach... pewnie chochlik drukarski :-D juz wyslalam ponownie, wiec do "napisania" ! Jay --> to mialas pewnie sporo zajec na glowie... ;-) Jak tam pogoda w Charleston? U nas, tzn. w Wiedniu wczoraj i przed wczoraj bylo po 26-28 st., dzis troche chlodniej, ale ogolnie jeszcze cieplo :-) Pozdrawiam wszystkie emigrantki na obczyznie! 🌻 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haneczka
Czesc dziewczyny, a co u Was slychac i co porabiacie w sobotni wieczor?? :-) 🌻 👄 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pociesze Ciebie chetnie bym tez ponudzila sie ale moja kochana mlodzierz szybko mi takie bure mysli pogoni . Szkoda tylko , ze nie maja pomyslu jak pognac bure chmury no i ten jesienny ziab .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heti
do jay... jezeli jestes w usa...to jest cos takiego jak "advance perol"...dokument pozwalajacy na opuszczanie terytorium stanow i ponowny wjazd...jezeli masz jakies pytania to daj znac- chetnie udziele informacji.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heti> ja mam zielona karte juz, problem jest z polskim paszportem, bo jest na nazwisko panienskie, zielona karta na nazwisko po mezu, konsul powiedzial,z e wystarczy zabrac ze soba akt slubu, ale koleznaka mi opowiadala, jak to nie wystarcza i jak to cofneli babke do Polski.. wiec nie ryzykuje, poczekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w sobotni wieczor (choc w wiekszosci z Was pewnie juz noc). Dzieki za wczorajsze slowa otuchy, Jay, Elf :) Dzis mi o wiele lepiej. Czasem to tylko kwestia punktu widzenia i podejscia do spraw. Uciekam juz, bo lece gotowac obiadek, a razcej kolecyjke, az sie nie moge doczekac, bo bedzie to potrawa kuchni tajskiej, w ktorej sie ostatnio zakochalam (podobnie, jak w indyjskiej). Zycze Wam kolorowych snow i slonecznej, zrelaksowanej niedzieli. No i jeszcze cobyscie mialy okazje zjesc jak najwiecej nietuczacch smakolykow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haneczka
Hejka Jay, wczoraj padl mi caly internet, nie tylko gg.... wiec dlatego nie moglam juz sie odezwac, nawet mailem :-( a zaluje, bo po krotkim spacerku i rozprostowaniu kosci mialam szczera ochote na dalsze pogaduszki... ;-) No trudno sie mowi, pozdrawiam serdecznie i do "napisania" 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haneczka> zdjecie Twoje doszlo, ladna kobieta z Ciebie.. ze tak pieknie powiem zamiast baba z Ciebie jak ta lala hihihi Nie przejmuj sie, jeszcze przegadamy milion godzin..ja dzis siedze i tworze plany lekcji buu buuu bagatelka> ciesze sie, z eu Ciebie juz lepiej.. moja uczennica, Mitsuyo, dala mi pzrepis na fried rice po japonsku. jeszcze nie mialam okazji tego zrobic, ale cos czuje, z ew koncu zniose rice cooker, ktory dostalismy w prezencie i zaczne gotowac;-) Tajskiego jeszcze nie mialam okazji sprobowac, koreanskie jedzenie za to wylazi mi bokami, jedna z moich uczennic pracuje w koreanskiej restauracji i przynosi wszystkim lunch codziennie, jem, zeby nie sprawic jej przykrosci, ale jak widze poteznie dlugie sushi to juz mam odruch wymiotny, nie lubie sushi, choc Yeon Soon robi je tylko z ogorkiem w srodku ( jestem wegetarianka;-)). A po ostatnim incydencie z curry juz wiecej nie bede jadla w indyjskiej restauracjimusze tylko heti namowic moze przyjedzie i mi tu kluski ladnie zrobi hihihihi Dark Elf> sluchaj, nic nie robisz w domu, pakuj walizy, bilet lotniczy i juz tu do mnie, pokoj wolny jest, kompa Ci dam, to z mezem bedziesz gadac codziennie, przyda Ci sie zmiana otoczenia..pogadaj z mezem, ja juz obgadalam z tesciem i mezem.. pozwolenie dostalam na goscia hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haneczka
Jay - no wiesz, tak publicznie przyprawic mnie o rumience na policzkach?? Hmm..... czy aby na pewno ja Ci swoje zdjecie poslalam??? hihihi ;-) w kazdym razie dzieki za komplement, ale Ty podobasz mi sie bardziej, niz ja sobie :-) A jak podobal Ci sie tygrys "Sultan" i leopard "Rocky"?? Uwazam, ze to taaakie slodkie kociaki.... Glaskalam ich obydwu i az sie zdziwilam, ze maja takie miekkie futerko, jak nasze domowe kotki. A i szympansy "Rosi" i "Hiasi" sa cudowne, zwlaszcza jak daja Ci "buzki" przez szybe... :-P ech.... uwielbiam zwierzaki, nie da sie ukryc. Dzis przyjezdza niespodziewanie kolezanka "wirtualna" z Niemiec (Bodensee) i zostanie 2-3 dni w Wiedniu, wiec po poludniu ide na nasze pierwsze realne spotkanie - juz nie moge sie doczekac!!!! :-D :-D :-D Jak ja lubie poznawac nowych ludzi!!! :-D Na pewno bedziemy gadac godzinami.... Pokaze jej tez troche piekny Wieden i napijemy sie dobrej kawki "Wiener Melange" + slawny torcik czekoladowy ze smietana "Sacher Torte".... pal szesc te kalorie! raz sie zyje!! :-D Jay i wszystkie inne babeczki - pozdrawiam Was goraco z chlodniejszego juz dzis Wiednia i trzymam kciuki za Was, co byscie przetrwaly ewentualna tesknote za ojczyzna i szybko zaklimatyzowaly sie w nowych warunkach, a takze znalazly nowych, wartosciowych przyjaciol i znajomych! Buzki 👄 👄 👄 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukgirl
dzien dobry w zimny poniedzialek! nie wiem jak u was ale tutaj w Anglii strasznie sie oziebilo!wieje i leje,znaczy to ze jesien juz prawdziwa! moja grypa juz sobie chyba poszla,mam nadzieje! niemniej zycze wszystkim innym powrotu do zdrowia mialam strasznie zapracowany weekend,nawet nie wiem kiedy zlecial,ech!" Margot- dziekuje bardzo za emaila i juz odpisuje!(aha,gratuluje podpisanai stosownych dokumentow!) zaraz wracam do domu i bede ogladac lzawe melodramaty na video;-) pozdrowienia dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszyskie dziewczynki jak tam u was???? Jay- dzieki za zaproszenie :)Ja juz myslalam o tym zeby sie do Ciebie wybrac pewnie zebym chciala ale moj maz to by chyba zglodu umarl i brudem zarosl hihihi ale tak serio to juz mu mowilam ze chce odwiedzic Ciebie i zobaczyc ocean:)(powiedzial ze jak bedzie mial wolne to sie wybierzemy,najlepiej to by bylo w lecie )Niewiem czy sama by mnie puscil bo on to przewrazliwiony (jak mi zeby wyrywali to tak sie troszczyl jak bym przynajmniej rodzila to niewiem co przy porodzie bedzie hehe),chyba za bardzo sie uzaleznilismy od siebie,trzebaby to zmienic hihi ty tez do mnie mozesz przyjechac tez pokoj wolny nawet 2 i komputer hihihi.ohhhh napewno kiedys sie odwiedzimy:) okresu nadal nie mam spoznia sie o 4 dni no ale brzuch mnie pobolewa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja Was witam, Dziewczynki, w bardzo ciply (u mnie) poniedzialek. O dziwo znow sie zrobilo prawie letnio, po kilku nocach z przymrozkami. Jay - a ja nie uzywalam nigdy rajskukera, gotuje ryz zwyaczajnie w garku, w wodzie. Przykro mi ze wzgledu na Twoj niemily przypadek z curry i mam nadzieje, ze nie zrazi Cie dozywotnio do kuchni indyjskiej. Tez nie wszystkie restauracje indyjskie sa smaczne. Ja kiedys nie za bardzo lubilam ta kuchnie, wlasnie po srednio milych wrazeniach restauracyjnych, dopiero zeszlego lata bedac w Londynie zakochalam sie w tychze smakach, bo akurat trafilam na przewyborna restauracje. Ale te potrawy indyjskie, ktore sama gotuje z przepisow to z regoly mi smakuja, ale czasem bywaja i nijakie. edno jest pewne, kuchnia indysjka opiewa w roznorodnosc potrawa wegeterianskiech i sa one przepyszne ze wzgledu na niesamowite urozmaicenie przypraw i aromatow. Ummmm, az sie rozmarzylam. Co do tajskiej kuchni, to krocie ichnych restauracji jest przecietne, ale bywaja naprawde superowe. Jesli jeszcze nie probowalas, a mialabys okazje, to na poczatek polecam potrawe Pod Thai (albo Phad Thai, roznie to pisza zaleznie od miejsca). Pysznie smakowac moze z tofu (chyba, ze nie jadasz jajek, bo jest tam jajko). Sushi to ja uwielbiam, ale z samym ogorkiem faktycznie moze byc nieciekawe. Kuchnia japonska, poza wszelkimi sushiami, ma sporo sympatycznych potraw wegetarianskich, np. kluski udo. A koreanskich amciow jeszcze nie jadlam. Jay, jezeli jeszcze czytasz i nie zanudzilam Cie tym jedzeniem, to kiedys \"rozmawialysmy\" na temat pracy i pytalam sie Ciebie, jak sie zalapac na prace na uczelni itp. Otoz chyba jestem na dobrym tropie, bo niedawno bylam na kolacji u kobiety, ktora jest kierowniczka wydzialu ang. na uniwerku, gdzie wlasnie zaczal pracowac moj facet i powiedziala, ze w przyszlym semestrze jak dobrze pojdzie, moze dadza mi uczyc Comp.101. Fajnie by bylo. Wolalabym jednak uczyc ESLu, ale tutaj jest takie zadupie, ze nawet nie ma. Do milego i pozdrowionka dla wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj witam was bardzo szybciutko i juz musze uciekac - ciezki dzien jutro przede mna! Pa, pa i 👄 dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haneczko! Z checia porozmawiam z Toba na GG( 4158096) -tylko, teraz GG mi nie dziala:-( Ale jak tylko sie pojawi to bede dostepna- nie wiem czy dzis, bo jutro mam zajecia na 8.00 :-( Pozdrawiam z deszczowego Wroclawia! Mam nadzieje, ze u Ciebie wszytko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bagatelka> bierz compa 101.. ja od grudnia najprawdopodobniej dostane kilka godzin compa 101 tez;-) to bedziemy sie wspierac hihih a kolezanka moja najpierw dostala compa 101 kilka godz w tygodniu tylko, po pol roku podniesli jej do popl etatu, po roku ma juz caly etat i biegaja za nia czy by nie wziela tez reading i grammy ESL.. najwazniejszy punkt zaczepienia, reszta sie sama porozwiazuje, zobaczysz;-) dzieki za wszelakie pomysly na sprobowanie roznych kuchniow hihi ja dzis odtawilam spaghetti szybkie oczywiscie z sosem Prego i spokoj na 2 dni .. moj mezus stwierdzil,z e ma juz dosyc stolowania sie po restauracjonach i chce w koncu domowego zarcia i dostal;-) wlasnie ucina sobie drzemke, bo ledwo sie z kuchni wytoczyl hihihi Dark Elf> co Ty czekasz na lato?? pakuj sie i juz tu do mnie, mezus to Cie bedzie na rekach nosil jak wrocisz;-) iniech rosnie brudem, to jeszcze bardziej doceni kogo ma w domu;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jay- hiiiiii juz go widze zarastajacego brudem siedzacego i grajacego w everquest caly dzien hehehehe ale tak serio to szkoda by mi go bylo samego zostawic ale dzieki za zaproszenie i nie martw sie skorzystam wczesniej czy pozniej zwale ci sie nieoczekiwanie i bedziesz miala mnie dosyc hihihi Jak tam w pracy zadowolona ? pozdrowka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfica>dzis wlasnie doczytalam malym drukiem co pisze w moim kontrakcie.. a tam stoi, ze nie wolno mi podjac drugiej pracy bez uzgodnienia z szefem czy jak go tam zwal, a ja mam 2 prace hihi, kroi sie trzecia in ei zamierzam go o tym informowac, facet z cala siedziba jest w Columbia,SC.. 2 godz drogi stad, moje prace sie na siebie nie nakladaja, do kazdej jestem przygotowana, wiec nie rozumiem skad takie zakazy w pracce fajnie, tylko juz marzy mi sie wolne hihih, bede miala tydzie przerwy, za ktory mi placa juz wponiedzialek, w koncu porzadnie sie wyspie, szkoda tylko,z e niemozna spac na zapas, bo np wczoraj poszlam spac o 3 rano..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×