Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

pozarlam baklazana w sosie pomidorowym mniam mniam pyyychota, tylko juz miejsca nie starczylo na deser, a tak chcialy me oczka, tlyko zoladek sie zbuntowal i jeczy, ze za duzo wsiorbalam.. ale tu chetnie zaraz wypije szampana.. wlasciwie to szampana nie mam w domu, ale juz biegusiem ide otworzyc biale winko.. ktos reflektuje na vinho verde? portugalskie wino, robione w regionie Minho? pyyyychota;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haneczka, teraz wskoczyla do wanny z piana i olejkami! Trzeba bedzie jej przeslac szampana telepatycznie! Zreszta, co to za kapiel bez szampana ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jay - zdroweczko! Winko portugalskie jaknajbardziej 👄 👄 👄 haneczka - telepatyczne stuk-stuk kielonkami !!! 👄 👄 👄 Ino sie nam nie utop dziecino w tych wonnosciach z przedawkowania champagne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby nie to, ze musze isc pichcic Margocine ziemniole, to bym tu jeszcze z Wami potoastowala, ale zrobie tak: wstawie ziemniole i powroce, nie bede nawet wylonczac kompa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Salut;-) no prosze i jak mozna sobie przy piatku slicznie humor poprawic.. swiat robi sie taki maly jak na niego dobrze spojrzec.. Francja, Austria, Niemcy, kilka miejsc w USA, Australia gdzies po drodze byla.. cudnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nareszcie Margot!! superrrr!! gratulacje i na zdrowko!! A jednak Europa spija pierwsze lyki z pianka lejacego sie szampanika! :-D A tak w ogole to co pijemy? Don Peringion? nie wiem jak to sie pisze to juz chyba Margotka musi skorygowac.... ale wiem ze jest pyszny!! Teresko, no wreszcie i Ty sie odazwalas :-D nie zapracuj sie kobitko... A z ta galantynka to masz racje - zapomnialam juz. No i co do serkow to musisz mi koniecznie powiedziec jak wyglada to opakowanie, zebym znalazla :-) Pozdrowionka dla Wszystkich :-) 🌻 🖐️ 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niestety bede zmykac - nie ta strefa czasowa... u mnie juz po polnocy i oczka sie kleja! Dobranoc dziewczynki - niech sie szampan leje... przez sen bede z Wami 👄 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haneczka> wykapana? wypachniona? ze swiecami plywalas? czy z bablami hihih ale to smiesznie wyglada.. nie smuce sie juz, tak mi jakos fajnie na duszy.. towarzycho doborowe, winko strumieniami, dobre zarelko, tylko... serniczka brak;-) bagatelka>a ja znalazlam bialy ser taki jak krowka.. w leszczynskim sprzedaja ser krowka taki bardziej zmielony niz twrog do jezyka sie fajnie przylepia.. w Publixie znalazlam wsrod koszernych rzeczy, farmer\'s cheese, firma Friendship, cottage cheese tez maja i tez wcinam;-) powiedz jak ziemniaczki, bo ja sie do nich jutro przymierze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No prosze - zawsze jak wysle to juz ktos przede mna wyslal dziesiec postow... :-O Ale jako ze ja tylko na razie jedna noga w wannie a druga jeszcze przy kompie...hahahahaha to se otworzylam i co widze?? Caly swiat juz pije z nami!! :-D No to siup, chlup, na zdrowko, Prosit! i do dna! :-D Dziekuje za podanie kieliszka do wanny - to zabieram go ze soba w moja pianke i juz sie zanurzam...chlup, chlup...blub, blub... hihihi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane Dziewczatka ! Ziemniaczki Margocine juz w piekarniku i wsciekla jestem tylko na to, ze poltorej godziny tam maja sisedziec. Jejciu, tyle czekania! Margot - milych snow i niech Ci sie sni wszystko czego zapragniesz ociekajace szampanem (interpretacja dowolna ;) ) !!! 👄 na dobranoc! Jay - nie wiem co to za ser krowka, bo za moich czasow jeszcze chyba nie bylo. Ale wracajac do twarogowatych rzeczy, to jest jeszcze taki ser ricotta, taki twarozek, ale bardziej na slodko, jest niebianski ! Na pewno tez widzialas gdzies. Farmers cheese tez znam, uzywalam go nieraz do pierogow ruskich, jest calkiem niezly, ale taki chyba ciut dojrzalszy od naszego klasycznego twarogu. Ale cottage cheese to bym mogla zjadac wiadrami :D Mozna jeszcze nawrzucac szczypiorkow, rzodkiewek, itp. Bede musiala te baklazanki w Olive Garden wyprobowac. Chociaz, jak znam zycie, to jak juz tam pojde, to mnie pewnie skusi na jakies frutti di mare... A nie wiesz, czy dobre tam maja desery? Bo ja nieczesto desery w knajpach jadam, gdyz sie za bardzo z reguly obiadam przystawkami, salatkami, dankiem glownym - to juz czasem ledwo koncze albo i nie. Ummmm ....... juz mnie zapaszek czosnkowy ziemniaczkow Margocinych z piekarnika dochodzi, juz me nozdrza laskocze ....... haneczka - o jakim zapaszku kapielke sobie dzis urzadzasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Elfik sie gdzies przyczail, heti i inne stale bywalczynie ... No nic, ja juz bede zmykac do dalszego gotowania kolacyjki, a z napojow to sie bede dzis poic czerwonym winkiem :) Jeszcze raz wznosze toast za zdrowko Was wszystkich bez wyjatku, tych co biesiaduja tu stale i tych, co zawitali tylko na chwilke :) Niech Wam sie ten emigracujny los uklada jak najpomyslniej 🌻 Niech tesknota Was zbyt czesto nie dopada, a tubylcy niech Wam zawsze sprzyjaja 🌻 Niech Wasze podniebienia nie szczedza sobie dobrego jadla i napitku, a Wasze dusze wszelkich mozliwych uniesien 🌻 Niech nigdy nie zabraknie kolo Was przyjaznych i zyczliwych osobek 🌻 I niech Wasze serca zawsze wypelnia Prawdziwa Radosc i Prawdziwe Szczescie 🌻 p.s. I zeby nikt z Was nigdy nie musial byc bez pracy (no, chyba ze sam tego nie bedzie chcial, to wtedy niech nigdy nie musi pracowac) 🌻 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie wrocilam z kina. No dobra, z kina wyszlam o 12ej, ale potem poszlismy ze znajomym na drinka i tak jakos wyszlo :D. W kazdym razie bylismy na Dogville, ciezki film, ale wart zobaczenia. Fajnie bylo na tym drinku, obgadalismy chyba wszystkie filmy i ksiazki ktore pamietalismy :). Brakuje mi takich pogaduch ze znajomymi, dobrze, ze zaczynam tu zawiazywac trwalsze znajomosci :). Wracalam do domu na rowerze (w mini i kozakach na obcasie - w zyciu bym nie pomyslala, ze wsiade tak na rower :D) z wielkim usmiechem przyklejonym do twarzy (to atmosfera, a nie 2 drinki, tak na mnie wplynela ;) ), co oczywiscie zaowocowalo zaczepkami plci brzydkiej ;). Zawsze jak sie tak czuje(tak jakbym mogla gory przenosic) ludzie zwracaja na mnie uwage, tez tak macie? Margot, nie kus, bo kiedys wsiade w pociag i przyjade do Ciebie, az tak daleko to nie jest ;) (w jakim rejonie Francji mieszkasz?).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heti
bagatelka gratulacje ......gratulacje kochane baby za wytrwalosc ;) oby tak dalej do 1000 strony.... ja wlasnie wrocilam z masazu i czuje sie jak nowonarodzona.....zaraz ukroje sobie kawalek pysznego ciasta ze sliwkami..mniam ..mniam i zaczne czytac wszystkie wpisy na 25 stronie!!!!! "na zdrowie" :) :) :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Witajcie kofane dziewczynki! 🖐️ Wpadlam doslownie na chwilke :) Wlasnie zrobilam sobie kilka minut przerwy i zadadam sie salatka Akary!! Pycha!! :) A wieczorkiem bede robila krewtki bagatelki :) Juz nie moge sie doczekac! Dzisiaj robie jeszcze ciasto z bananami!! Taki ze mnie lakomczuch ;) bagatelka, jak udaly sie ziemniaczki??? :-) Akara, mieszkam w regionie PACA (Prowansja-Alpy-Lazurowe Wybrzeze) nad rzeka Durance, 120 km na polnoc od Marsylii... tak to mozna najprosciej wyjasnic! :-) No nic musze uciekac, bo spale ciasto! Buziaki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No popatrz Margot, ja wlasnie przed chwila skonczylam jesc te salatke (z ananasem, tak?), bo mi jeszcze zostalo troche :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Kobitki ❤️ No to jestesmy jeszcze caly czas na magicznej 25 stroni :) Margot - ziemniaczki byly pyszniutkie! Ale popelnilam czhyba jeden blad: dalam za duzo ziemniaczkow (nie wazylam, chcialam zuzyc wszystkie z lodowki i chyba wyszlo ciut ponad kilo). Wiec nie wszystkie byly przykryte bulionem. A z tego, co wywnioskowalam, to chyba na tym polega caly pic - wszystkie maja byc w bulionie i podczas pieczenie bulion wyparowuje, a ziemniaczki pozostaja nim nasaczone. Podczas gdy u mnie te na samej gorze sie przesuszyly i musialam nieco ukrocic czas pieczenia, wiec te na samym dole byly jescze nieco namokniete. Ale praktyka czyni mistrza i teraz juz wiem, o co w tej zabawie chodzi :) Przepis jest jednak bardzo smakowity, musialam sobie wziac dokladke, chociaz juz wcale niebylam glodna. W sumie to nimal cala ta porcje zjadlismy z moim Misckiem na spolke + jeszcze inne rzeczy. Jay - no to robisz dzis ziemniaczki? Polecam, tylko zastosuje sie do mojeje w.w. przestrogi ;) Oprocz tego moj bulion nie byl chyba zbyt slony, takze jeszcze dosolilam i dopieprzylam. A propos bulionu, to polecam koncentrat bulionowy taki w sloiczkach firmy Superior Touch Better than Buillon. Ja nigdy nie lubilam uzywac bulionow z kostki, bo tam glutamian sodu i inne paskudztwa, a to jest naturalny skoncentrowany wywar. I bardzo wydajny! Sa rozne smaki, jarzynowy, grzybowy, no i rozne miesne. No, chyba ze ktos jest prawdziwie sumienna kuchta i robi wlasne wywary. Ale ja jeszcze do tego nie dojrzalam. A wracajac do tematu twarogu, to przypomnial mi sie taki pyszny serek (bo go jadlam dzis na sniadanko) o nazwie Boursin. To jest taki jakby twarozek przyprawiony czosnkiem i ziolami, do smarownia na chleb. Prod. francuska, ale w USA do nabycia w wiekszosci supermarketow w dziale z serami importowanymi, typu brie itd. Jedyna jego wada jest cena - ok. 5-6 dolcow za strasznie male opakowanko, ktore w przyplywie glodu mozna wtrabic samemu za jednym przysiadem. To na razie mile rodaczki ! Jak tam po wczorajszej imprezie?? Ja dzis ruszam do kina na LA, a potem na jedzonko tajskie, jedno z moich ulubionych! akara - fajowo, ze Ci sie idalo milo spedzc wieczor. Slyszalam o Dogville, ale nie bylam. Margot - powodzenia z krewetkami. Zapomnialam tylko dodac, ze one maja byc obrane, ale pewnie sie domyslilas. Dlatego ja zwykle kupuje mrozone, ktore sa juz obrane i wypatroszone z tego obmierzlego szarego przewodu pokarmowego, ktory sie tak ciezko wyjmuje. Pa-pa 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzie podzialyscie sie kofane emigrantki??? :) bagatelka, chcialabym Ci powiedziec, ze zrobilam krewetki a la bagatelka i mmmmmmmmmmmmmmm... PYCHA!!!! Niebo w gebie!!! Zjedlismy wszystko!!! Kochana jestes 👄 Dziekuje Ci bardzo za ten przepis!!! ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margot - o, to juz srobilas hihi, a ja tu sie sililam jeszcze pare minut temu na wskazowki odnosnie odbytow krewetkowych :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margot - to moze sie jeszcze skusisz na tego lososia, pamietasz? Ciekawa jestem, jak Ci wyszly tee krewetki, bo to taki w sumie luzny przepis i kazdemu moze wyjsc zupelnie inaczej. Ale jednym slowem, zesmy sobie kulinarnie dogodzily, to supcio :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bagatelka, nie zauwazylam Twojego wpisu, bo wybralam sie do wanny :) Relacje zdam pozniej, dlatego ze wlasnie zaswital nam pomysl na wyjscie! :-) Buziaki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margot - to milej zabawy, my tez wlasnie wychodzimy, tylko mojemu Miskowi jeszcze zaswital pomysl na kawe. Ten z ta swoja kawa, bosz, szminka mi sie zje i tyle z tego pozytku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz wrocilismy... :-( Pogoda popsula nam plany na dalsza czesc wieczoru :-( Ze tez akurat musialo sie tak rozpadac, ale coz, mowi sie trudno :-) Zreszta to martini, ktore wypilam, sprawilo, ze zrobilam sie jakas senna ;) bagatelka, jak juz pisalam upichcilam dzisiaj krewetki wedlug Twojego przepisu i wyszly smakowicie :) Mniam, mniam... Palce lizac! :) Robilam je z odrobina kurczaka, pieczarkami, czerwona papryka, marchewka, ananasem, ale bez orzechow, bo moje kochanie jest na nie uczulone :-( ale i tak wyszly super!!! Uwielbiam krewetki!!! Bez dwoch zdan!!! :D Ciesze sie, ze smakowaly Wam ziemniaczki! W sumie to moj blad, ze nie powiedzialam Ci, ze powinny byc one calkowicie przykryte bulionem... Podalam proporcje, bo wiekszosc znanych mi osob, woli jak jest wszystko podane w proporcjach a ty jak widze gotujesz tak jak ja - na oko i do smaku :) Bede musiala tez sie rozejrzec czy ten francuski serek Boursin jest u nas gdzies dostepny :) Uwielbiam sery :) Jaka kawe zazwyczaj pija sie w Stanach? Tutaj tylko to minaturowe expresso :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, czy widzialyscie ten przepis - kiedys zamiescilam, go w topiku \"Zapiekanki ziemniaczane\"! Nie jest to zapiekanka, ale tez z ziemniakow... i jak dla mnie - BOMBA! :D Przepis: zemlec 1/2 kg ugotowanych ziemniakow. Obrana i posiekana cebule udusic w trzech lyzkach masla. Do masy ziemniaczanej dodac cebule, 1/2 peczka posiekanej natki i sol. Wyrabiac krazki, paluszki, romby lub serca. Obtaczac je w mace, roztrzepanym jajku oraz bulce ziemniaczanej. Smazyc na goracym oleju na zloty kolor. Do masy mozna dodac rowniez maslo lub posiekane grzyby. Voila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A lubicie nalesniki? Ja uwielbiam :) Zaraz Wam zaserwuje przepis... bomba kaloryczna, ale raz na na jakis czas mozna sobie zafundowac taka mala odrobine przyjemnosci :) NALESNIKI Z OWOCAMI Skladniki: Ciasto: - 25 dag maki pszennej - po 3/4 mleka i przygotowanej woody - 3 jajka - lyzka oliwy - tluszcz do smazenia - lyzka margaryny - kieliszek spirytusu Farsz: - 3-4 banany - 3-4 brzoskwinie (moga byc z puszki) - cwierc szklanki rumu :) - 2 lyzki soku z cytryny Sos: - szklanka slodkiej smietany - tabliczka twardej gorzkiej czekolady - lyzka kakao - 2 lyzki mleka - lyzka cukru pudru - 5 dag platkow migdalowych - pol laski wanilii - lyzka rumu Przygotowanie: Brzoskwinie sparzyc, obrac ze skorki, usunac pestki, banany obrac. Pokrojone w plasterki owoce, skropic sokiem z cytryny, zalac rumem, wymieszac, przykryc a nastepnie zostawic na jakies 2 godziny (min. 1 godz.) Dokladnie wymieszac, skladniki ciasta, przykryc i zostawic tez na 1-2 godz. Nastepnie usmazyc cienkie nalesniki. Utrzec kakao z cukrem pudrem i mlekiem. Wanilie posiekac, czekolade zatrzec na tarce. Zagotowac smietane z czekolada i wanilia. Wlac przygotowane wczesniej kakao i gotowac, na malenkim ogniu ciagle mieszajac jakies 2-3 min. Dodac platki migdalowe i gotowac, mieszajac, az sos zgestnieje. Zdjac z ognia, wlac rum, wymieszac, przykryc i trzymac w cieple. Nalesniki nadziewac przygotowanymi uprzednio owocami, skladac na pol, ciasno ukladac w naczyniu zaroodpornym wysmarowanym margaryna. Wstawic do nagrzanego piekarnika na ok. 10 min. Polac sosem i jeszcze kilka minut zapiekac w piekarniku. Wyjac spropic spirytusem, zapalic! Mniam, mniam :) Zrobilam je kiedys jak przyszli znajomi! Byli zachwyceni! :) Polecam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×