Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

Tak, Margot, zapisalam sie na DALFa, czyste szalenstwo! Porywam sie z motyka na slonce, dlatego ze naprawde sie nie uczylam i dlatego, ze nawet jezeli poczekam do przyszlego roku ze zdawaniem, to i tak sie nie bede uczyc... Nie zdam tych egzaminow, ale podejde :p nawet nikomu o tym nie mowie, bo im wiekszej liczbie osob powiem, tym wiekszej liczbie osob bede musiala oglosic porazke :p a piszac n naszym topicu o nauce, nie przewidzialam, ze od razu zgadniesz o co chodzi, a powinnam byla :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gadzina, ale domyslna jestem.. no, no :D A ty czyzbys zaczela uprawiac czarnowidztwo??? :P Ja wierze, ze dasz sobie rade! Glowa do gory! :) :) :) Ile Ci jeszcze czasu zostalo do nauki? Czyzby juz w poniedzialek jak u nas na uniwerku? Czy masz troche wiecej czasu? Burza poki co ominela nas lukiem, chociaz bylo slychac grzmoty... brrr... to jednak chyba nie kobiec, bo nadal wieje silny wiatr i niebo jest mocno zachmurzone :o A ja tu chcialam na spacerek sobie wyjsc przewietrzyc cialo i umysl ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, zrobilem sobie przerwe.... W kraju slonecznie, ale mocny wiatr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naneczko, teraz sobie przypomnialem: czy mozna gdzies na inter obejrzec ten magazyn golfowy? I gdzie sie podziewalas przez ten czas, gdy Cie nie bylo? I jeszcze czy mozna poslac Ci zdjecia? skrzyneczka zmiesci? Caluski....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sroda... czwartek... piatek... a ciebie, Margot, ile dni czeka? i zdaje sie sie bedziesz musiala nocowac w Aix?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrocilismy ze spacerku :) Powietrze jest bardzo ciezkie, ale poki co jeszcze nie pada... Kokus 🖐️ ciekawa masz stopke :) Gadzina, bede trzymac kciuki! :) Ja zdaje poczawszy od 1 czerwca: wtorek, sroda, czwartek, piatek. Niestety musze nocowac w Aix, poniewaz nie bylabym w stanie na tak wczesna godzine dojechac na egzamin z Sisteron. Szczescie w nieszczesciu mam u kogo sie zatrzymac. W ogole jestem ciekawa jak bedzie wygladala organizacja, bo z tego co slyszalam w tym roku zostal pobity rekord - ponad 200 osob podchodzi do pierwszej czesci DELFa! :o 10-tego czerwca beda ogloszone wyniki a jesli okaze sie, ze zdalam, podejde do DELF 2eme degree w dniach 14-15 czerwca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margot, tak, zmienilem stopke, ale nie jestem z niej zadowolony, musze znalezc cos innego. Chcialbym cos z Kubusia Puchatka, ale nie mam w domu tej ksiazki... Czytam, ze masz ambitne plany na najblizszy czas.. Bede trzymal kciuki, aby Ci sie powiodlo... Gadzinka, a Ty sie przypatrz Margot i zacznij myslec pozytywnie... Ja w Ciebie wierze, ze zdasz.. A jak zdasz, to przestane upierac sie, zeby byl Groszek, zgodze sie na Fasolke... I za Twoje powodzenie tez bede trzymal kciuki... I jeszcze chce Twoje zdjecie z osiolkami, bardzo prosze.. GODA - zagladnij jeszcze, jestem bardzo ciekaw, jak sie zyje na Litwie. To tak blisko, a jednoczesnie tak daleko.. Pozdrowienia dla wszystkich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alabama_Girl
A ja z Polski:))))) Pewnie część z Was, która za krajem tęskni, zazdrości mi... A ja Wam zazdroszczę, Tym którzy byli w stanie wyjechać, zaaklimatyzować się i dojść do czegoś... Jestem z opolskiego, studiuję, a miesiąc-dwa rocznie spędzam w Holandii (Noordwijk), pracuję tam. Nigdy nie wyobrażałam sobie siebie w Polsce całe życie, zawsze chciałam wyjechać, ale im więcej o tym myślę, tym bardziej przekonuję się jakie to trudne...:( Kocham Francję, chociaż mój francuski ogranicza się do kilku zwrotów, kocham angielski, więc do UK też chętnie skoczyłabym na jakiś czas. Na dzień dzisiejszy brak mi chyba odwagi, żeby się spakowac i wynieść stąd. Poza tym jeszcze 2 latka na uczelni... Ciekawa jestem, czy wyjeżdżając mieliście za granicą jakiś punkt zaczepienia, czy szliście na żywioł? Co z mieszkaniem? Pracą? Bede wdzięczna za wskazówki. Trzymajcie się ciepło, papacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goda
no zagladam , jak zawsze z rana robiem przeglad pracy i swoich ulubionych miejsc w necie:) co mnie tu na Litwe wywialo?? nic:) tu sie urodzilam:) mam w dowodzie polka, bo rodzice polacy i sama taka sie czuje, to tyle...wiele krajuow odwiedzilam, ale nigdzi enie chcialam tak naprawde zostac na dluzej:) chyba lubie to swoje Wilno, ktore jest jednak bardzo polskie:) no i tu przylapalam sie na klamstwie, jedyne miejsce, gdzie chyba chcialabym zamieszkac i ktore na mnie zrobilo wrazenie, to Australia:) nie tylko jako sam kraj, ale przede wszystkim ludzie, to calkiem co innego niz w Chicago , lub Londynie, czy we Francji:)) moze to moje subjektywne nastawienie, bo moje wyjazdy ograniczly sie czasami tylko do kilku tygodni:) ale chyba po raz pierwszy uswiadomilam ,co oznacza u anglikow"moj dom, moja twierdza"... a jak u nas sie mieszka?? normalnie, zreszta bardzo podobnie jak w Polsce, teraz prawda wszystko szybko sie zmienia z tym wstapieniem do UE, pozyjemy zobaczymy, ja w kazdym badz razie nie narzekam:)) pozdrowienia:) aha, ktos tu pisl z Wiednia, dwa razy tam bylam i ciagle jestem nim zauroczona:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! :) :) Margot, 4 dni! Toz to prawdziwy maraton! No, tak ale przeciez czekaja cie A1, A2, A3 i A4. Zycze powodzenia z calych sil. :) Kokus, moja nowa stopka specjalnie dla ciebie, pamietasz ten cytat? Ja kiedys bylam zauroczona swiatem Kubusia Puchatka, znlam mnostwo cytatow na pamiec. Przeszlo mi jak Disney przerobil Puchatka na swojego super-bohatera, brrrrrrr... Aha, kiedys nawet zacuytowlam spory fragment z Kubusia na forum :) :) Alabama_Girl, mysle ze znakomita wiekszosc nas wyjechala podazajac za miloscia... :) Goda, czy bedac Polka i zyjac w Wilnie nie jestes w jakis sposob dyskryminowana (w takic kwestiach jak szkola, praca np.) Wiesz, chodzi mi wylacznie o \"dyskryminacje biurokratyczno-administracyjna\"... Po prostu zastanawiam sie, ak to jest z tymi mniejszosciami... No chyba ze masz i obywatelswto litewskie... zmykam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc :) kokus, zobacz jaka Gadzina zrobila Ci kubusiowa niespodzianke :) Alabama_Girl, zgadzam z Gadzina, znaczna czesc z nas wyjechala podazajac za miloscia... Ja rowniez nie jestem wyjatkiem od reguly :) Jesli cokolwiek moglabym Ci radzic na przyszlosc... zawsze wyjezdzaj majac jakies punkt zaczepienia... nigdy w ciemno... Goda, to bardzo fajnie, ze do nas zajrzalas! Mam nadzieje, ze bedziesz tutaj czestym gosciem. :) Mysle, ze z zyciu za grancia, od momentu przeprowadzki, przechodzi sie przez rozne etapy... na poczatek przez swego rodzaju euforii, fascynacji nowym miejscem (mniej wiecej tak jakby sie bylo na wakacjach) a potem wchodzi sie nieuchronnie w etap powszednienia... tego, co w Polsce nazywamy \"powrotem do szarej rzeczywistosci\"... do zmagan zycia codzienniego... Jest jedno takie madre powiedzenie: wszedzie jest dobrze, gdzie nas nie ma... Gadzina, maraton nie maraton, zdolniacha jestes i na pewno dasz sobie rade! Trzymam mocno za Ciebie kciuki, niech diabelka moc bedzie z Toba :D No nic, bede zmykac. O 10-tej znowu gram w szachy :D Trzymajcie za mnie kciuki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Margot! Toz ja mowilam o Twoim maratonie! Choc i mnie czeka spora seria... i zgadzam sie w pelni z tym co napisalas o etapach, przez ktore sie przechodzi.... u mnie bylo dokladnie tak samo... najpierw to byly nieustajace wakacje... a co do wyjezdzania w ciemno, to moim zdaniem, mozna to zrobic, ale pod jednym warunkiem (bardzo trudnym do spelnienia): majac pelny portfel czyli pelna niezalznosc musze leciec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Gadzina, a ja myslalam, ze chodzilo o maraton przedegzaminowy :D Fakt faktem liczac z dzisiejszym dniem to zostalo Ci piec nauki, ale ja nigdy mocna nie bylam z matematyki... nawet w dodawaniu do pieciu :P Coz, tez bede leciec... Pa, pa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, witajcie... Najpierw to musze sie wyzalic, ze znowu rano nie mialem polaczenia, a mam wtedy tylko pol godziny na topik, GG i poczte. Dzis zalatwialem sprawy pocztowe, ale i tak nie wyslalem.. Alabama_Girl, ja klikam z kraju, bylem pol roku w Stanach, potem jeszcze raz na trzy tygodnie. Jechalem z dwoma kolegami, mielismy zapewniona prace i mieszkanie, a poza tym mam tam niedaleko siostre i brata. Pierwsza byla siostra, wyjechala turystycznie, ale w New Jersey jest wielu sasiadow i znajomych, ktorzy pomogli jej na poczatku z praca i mieszkaniem. Znala juz wtedy bardzo dobrze angielski, wiec mogla sobie latwiej poradzic. Bylo to w \'91 roku, wiec i o prace bylo latwo... A potem wylosowala zielona karte i tak zalegalizowala swoj pobyt. Brat wyjechal trzy lata pozniej, tez z zielona karta w kieszeni, ale z nim byla inna sprawa, bo karte wylosowala moja mama, wiec on mogl wyjechac tylko przed ukonczeniem 21 roku zycia. Gdy dostali powiadomienie z ambasady, w ciagu miesiaca zalatwili wszystkie papiery i zdazyli dzien przed urodzinami brata. Tak ze nie mial za bardzo czasu na zastanawianie sie, w ciemno nie jechal, bo siostra im pomogla we wszystkim. Margot, nawet jak jechalem na pol roku tylko to te etapy byly takie same, ale w ktoryms momencie zaczyna sie liczyc dni do powrotu... Gadzinka, co do wyjazdu to jeszcze dodam, ze nie znajac dobrze jezyka, to nawet z pelnym portfelem jest chyba malo sympatycznie... Nie dotyczy to oczywiiscie wyjazdow turystycznych, bo wtedy brak jezyka jest tylko utrudnieniem, a nie przeszkoda.. Dziekuje za tego Kubusia - to jest prawdziwy Puchatek, a nie ten disneyowski. Dostalem wczoraj e-maila od kolegi, ktory jest misjonarzem w Boliwii, dokad wyjechal wkrotce po ukonczeniu seminarium, czyli jest tam chyba 13-14 lat juz.. Goda... czy u Ciebie jest inna strefa czasowa niz w Polsce, czy tak wczesnie wstajesz? pytam, bo zwykle ja bylem pierwszy z rana na topiku... A teraz zrobie to, co Tygryski lubia najbardziej - brykam (na obiad)... Pozdrawiam wszystkich..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cos mi sie zdaje, ze mamy nastepna stronke.. Jak ten czas leci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jednak nie, za szybko sprawdzilem topik i nie bylo jeszcze mojego wpisu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedze i sie ucze a ucze sie glownie pisac siedze wiec przed koputerem i wstukje w niego kolejne streszczenie kolejnego atrykulu ale nie moge sobie odmowic zagladania na topic co jakis czas wiecie jak to jest, nie? :) :) Kokus, masz racje, jezyk to kolejny bardzo wazny warunek, no, choc podstawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barb
Pozdrawiam wszystkich po jednodniowej przerwie- bylam wczoraj w nowej pracy, a dzis jeszcze ide do starej i w poniedzialek juz na dobre do nowej. Bedzie mi bardzo szkoda tej, najbardziej ze nie bede mogla z rana pogadac z wami. Ale to zmiana na lepsze- pracujac 3 dni w tygodniu zarobie wiecej niz teraz przez 5 dni. No i zawsze zostana mi 2 wolne dni w tygodniu i wolne weekendy. Alabama GIrl- witam!!! JA tez wyjechalam tu za miloscia, ale w Polsce sie nie przelewalo, wiec i w poszukiwaniu lepszego zycia tez. Goda- witaj!!! Margot i Gadzina- trzymam kciuki za wasze egzaminy, ja juz na szczescie od tego tygodnia mam wakacje!!! A tak wogole to wczoraj bylam u Marzenki i bardzo sie ciesze ze sie spotkalysmy i wypilysmy kawe 'na zywo', nie na Kafeterii i sprobowalam ciasta ktory upiekla... PYSZNY!!!! Jeszcze raz pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziekuje Barb za ciasto:) , ale ;lepiej nie zachwalaj mnie tak, bo nastepny razem nie wyjdzie :) Ja rowniez bardzo sie ciesze, ze sie widzialysmy. Naprawde mile spotkanie. :D Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barb
Marzenka- dostala SMS-a, ale nie wiem jak odpisac. Musze troche poglowkowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrocilam od okulisty... w ciagu roku wzrok polecial mi na leb, na szyje... wlasciwie powinnam byla napisac nie wzrok a wada wzroku 😭 😭 a juz byl czas, kiedy wydawalo sie, iz wszystko sie ustabilizowalo... a tu taka niemila niespodzianka... :( Kokus, ja do dzisiaj tak mam... zyje jakby od jednego wyjazdu do Polski do drugiego hihi... Wrocilam z jednego a juz mysle o nastepnym... Teraz wlasnie jestem na etapie planowania moich wakacji w Polsce... Nie jestem jeszcze do konca pewna, ale prawdopodobnie zabiore sie z mama w podroz powrotna... a S. dojedzie do mnie w sierpniu :) Barb, praca 3 razy w tygodniu, lepiej platna - mam nadzieje, ze bedziesz z niej bardzo zadowolona :) Barb i Marzenusia, zazdrosze Wam tego spotkania... pierwszego topikowego :) Gadzina, nie, my nie wiemy jak to jest ;) ;) ;) Pozdrawiam, Krecik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my chyba tez wybierzemy sie do Polski i to jak najwczesniej, bo potem im pozniej w czasie, tym ja i Fasolka bedziemy wieksze, hihi na razie nie wiem kiedy, bo bedziemy musieli zrecznie wmanewrowac wyjazd pomiedzy wizyty lekraskie a wizyty naszych gosci w tym roku zapowiada sie moja Najukochansza Przyjaciolka !!!!!! rowniez moja mama a na dodatek ja probuje namowic i tate jak wszyscy przyjada, to nie bedziemy mieli po co jechac do Polski i pojedziemy sobie do Wloch, albo Portgalii... albo.... rozmarzylam sie... ale i tak najwazniejsze ze wszytkiego, ze przyjedzie moja P (jak Przyjaciolka) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc, wlasnie wrocilam z kina! Super Shrek!!! Polecam kazdemu!!!! Tak sie usmialismy, ze nas brzuchy rozbolaly :) Ide spac, juz pozno. Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ------
------

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumiska
Hello, dopiero dzisiaj trafilam na ten topik. Fajny pomysl. Mieszkam w Niemczech, Hamm NRW. Witam wszystkich. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O! Ale tu cichutko dzisiaj! No tak, Margot-Krecik spi jeszcze, Kokus z pewnoscia znowu mial problemy natury technicznej... Ale jak to sie stalo, ze przez cala noc byl taki spokoj a antypodach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Gumiska 🖐️ znowu ktos z Europy! :) Dlugo juz tam mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×