*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

KOKUŚ raz spadlam ze schodow w szkole podstawowej a dokladnie zostalam popchnieta przypadkiem. Skrecilam delikatnie kostke, ale poza tym nic wiecej nie pamietam.

Kokus i Marzenusia, dziekuje za mile przywitanie mnie :) czytalam do strony ok 40 ostro a pozniej wybiorczo, glownie dlateo ze oczeta mi wysiadaja. A dzis to mi sie odkurzacz zepsul, chyba dlatego ze go ostsnio nie oproznialam ;) no i dalo mi to dobry powod do ponownego wlaczenia komputera :) cale szczescie ze dzis piatek, a poniedzialek tez mamy wolny- bank holiday :) czy ktos z as rowniez ma wolne w poniedzialek? pozdrowienia

Wiatm wszystkich!!! Jestem dosc zla od wczoraj,bo dzis mialam isc do chinksiej restauracji i mi zadzwonili zebym dzis i jutro nie przychodzila bo biznes sie nie kreci. Cos czuje ze chca sie mnie pozbyc, bo tam jest 4 szefow i manager i 2 kelnerow wiec moze doszli do wniosku ze sami sobie poradza. Poza tym rozmawialam z wlascicielem tej srodziemnomorskiej restauracji, w ktorej bylam na treningu i on na razie jej nie otworzyl bo mimo ze ja wykupil, to cos tam brakuje. Takze juz nie wiem co mam robic. Potrzebuje pracy raczej na piatek i sobote, bo niedziele chcialabym miec wolna, ale nie usmiecha mi sie isc znowu na trening na tydzien lub dluzej i wszystko zaczynac od nowa:-( W biurze pracuje 3 dni w tygodniu ale na razie ok 16-18 godzin na tydzien co nie jest tak duzo i facet jeszcze mi tez nie powiedzial na 100% czy mnie chce, chociaz mysle ze sekretarka jestem ok. Musze jeszcze Excel wiecej pocwiczyc. Denerwuje mnie to wszystko bo moze sie okazac ze za chwile zostane bez zadnej pracy. Tak to jest jak sie nie ma SINa. Biuro imigracyjne tez by sie moglo pospieszyc, bo ile mam czekac! Poza tym mam juz oceny koncowe i moje GPA jest 6.5 czyli B. Niewiele mi brakowalo do B+ :-( Marzeniusia- ale Ci dobrze z tym SIN em! Ja tez mam zamiar zrobic prawko i dzis zaczynam sie uczyc. W Mississauga gdzie mieszkam jest bardzo dobre polaczenie autobusowe,bo miasto jest ogromne, 600tys mieszkancow,ale oczywiscie samochodem byloby szybciej. Juz mnie denerwuja autobusy i sa drogie! Ja jak szukalam pracy to duzo sama chodzilam i sie pytalam od miejsca do miejsca. Moze sprobuj w restauracjach, sklepach.Na pewno sobie poradzisz z angielskim i sie szybciej nauczysz. Kokus- wspominales wczesniej ze Twoj znajomy mieszka w okolicach Toronto.Moze w Mississauga, Milton lub Hamilton? Piwonia- dzieki za sliczne zdjecia!!! Super z was para i kotek slodki!!! Margot-trzymam kciuki za Twojego brata i za Twoj egzamin.Zaraz Ci zdjecie wysle. Chcialabym tez odwiedzic Francje. Jay- fajnie ze jestes ciocia! Barb- napewno Damianek bedzie ok. Ja jak mialam 3 lata to rabnelam glowa w futryne, az sie skrzywila i mam slad na czole do dzis. Ale bylam ok. Pozdrwiam was wszystkich lacznie z Gadzina i jej Fasolka, Elfikem, Bagatelka, Haneczka oraz nowych forumowiczow- Akare, Ailis, Papuge. Jak pominelam kogos to soryy. Buziaki:-)

Marzenusia-gdzie moge znalezc przepis na Twoj jablecznik??? sprawdzalam w Bon Apepetit ale nie znalazlam:-(

Czesc wszystkim, tu Piwonia i Marzena. Pozdrawiamy Was :)

kokus> u mnie juz goraco baaardzo, codziennei ponad 30 C.. myje glowe co rano, do pracy 15 minut przy otwartm oknie i wlosy suche hihihi tak, palmy mam w ogrodku, przecie nie na darmo nazwa stanu SC to palmetto state;-)) i nie wiem co to te tulipanowce.. kwitna mi za to magnolie, tylko magnolie poludniowe tkaimi wielgasnymi kwiatami jak pol glowy normalnie, wystarczy taki jaeden w kuchni, aby zapach rozniosl sie po calym mieszkanku

PAPUGA my tez mamy wolny poniedzialek. Gdzie Ty mieszkasz? MAYA co do chodzeniu po restauracjach czy sklepach towydaje mi sie to nie zbyt dobrym pomyslem. Bo nawet nie wiem jak zapytac o prace :( A to dla Ciebie: PRZEPIS NA JABLECZNIK 4 szklanki mąki 4 żółtka 1 łyżka kwaśnej śmietany (lub dodatkowe żółtko) 1 łyżeczka proszku do pieczenia 3/4 szklanki cukru 25 dag margaryny Wszystko razem zagnieść. Podzielić ciasto na dwie części (jedna mniejsza jedna większa) i włożyć do zamrażarki na pół godziny. JABŁKA: Zetrzeć na tarce z grubymi oczkami 8 dość dużych jabłek (może być więcej), ubić 2 białka na pianę i wsypać ok. 2 łyżki cukru. Już ubitą pianę dodać do jabłek i dodać małą łyżeczkę cynamonu. Zetrzeć większą część ciasta na średniej wielkości blachę na tarce z grubymi oczkami. Na to położyć wymieszane jabłka z cynamonem i pianą. Ubić 2 pozostałe białka(można dołożyć jedno białko) i dodać 2 łyżki cukru. Rozłożyć na jabłkach. Na koniec zetrzeć drugą część ciasta. Piec w około 200 * C Wymieszać cukier puder z cukrem waniliowym i po upieczeniu ciasta zaraz posypać je. SMACZNEGO!!!

czesc dziewczyny:) Kokus - dzieki za zdjecia sliczne:)znowu jestem zawstydzona jak zobaczylam Twoj przepiekny ogrod i szklarnie a pieski cudne:) Jay - zazdroszce ci tego szybkiego suszenia wlosow:)ja zawsze do szkoly z mokrymi jade:) Margot - mmmm fajny ten Twoj S super mialas pobudke:) Maya- niemartw sie napewno wszystko sie ulozy z Twoja praca,a ktora prace lepiej lubisz sekretarki czy kelnerki? Marzeniusia- nie martw sie ja tez mam talkie mysli ze chce pracowac bo chce czuc satysfakcje i chce miec swoja kase a nie wydawac meza:)Ale powolutku na razie chodze na te kursy ale pewnie niedlugo zaczne sie za praca znowu rozgladac tylko ze nie jestem pewna wlasnych mozliwosci po ostatnim moim szkoleniu w restauracjii( Marzeniusia przejrzyj gazete alboi jak masz internet to poszukaj strony internetowej gazety w Twoim miescie( ja tak robie) i zobacz gdzie przyjmuja popros o aplikacje i porozmawiaj z managerem jestem pewna ze Twoj angielski jest dobry i ze dasz sobie rade:)Popros meza zeby Cie zawozil( naprawde nie macie autobusow w tej twojej miejscowosci?)Bedzie dobrze:) Buziaki dla wszystkich:)

Marzenka-dzieki za przepis. A ile powinnam piec? Elfik-dzieki za pocieszenia! Jestescie kochane!

Czesc wszystkim Najpierw dobra wiadomosc: wyniki biopsji wykazaly, ze to jednak nie jest rak!!! Ufff... kamien spadl mi z ... Poza tym dzisiaj w ogole nie zasiadlam do nauki... Jakos nie bylo ku temu sposobnosci :P Za to wykazywalam sie dzisiaj w pracowni gancarskiej :D Nie ulepilam nic co prawa, ale pomalowalam moje garneczki :D Kokus, z tego co pamietam Twoja ciocia mieszka w okolicach Apt, prawda? Stamtad to jest juz naprawde zabi skok do Sisteron - mniej wiecej 60 km podazajac w kierunku polnocnym!!! Jesli udaloby Ci sie przyjechac w tutejsze okolice (wracam z Polski w polowie sierpnia), polecamy sie z S. na przewodnikow i przy okazji zapraszamy na prowansalski obiad!! :) :) :) Maya, dziekuje za zdjecia! Bardzo podoba mi sie Twoja nowa fryzura! Jest Ci w niej bardzo do twarzy! :) Z Twoja praca (a raczej Twoimi pracami) na pewno wszystko sie ulozy! Uszy do gory! :) Wiesz, mialam znajomego z Mississaugi (pisze w czasie przeszly, bo kontakt mi sie urwal), z ktorym chodzilam w zeszlym roku razem na zajecia! Bardzo mily facet! Niestety po pierwszym semestrze wracac do Kanady, poniewaz Francja odmowila mu przyznania wizy (z racji jego iranskiego pochodzenia zapewne...). Jayka, uwielbiam magnolie! Kiedys, jak bylam na praktykach w Hiszpanii , zachcialo mi sie wwsadzic mojego kartofelka (nosek :D ) w jeden z kwiatow a tam w srodku byly trzy osy! Oops :D Na szczescie kartofelek wyszedl ze spotkania bez uszczebku na zdrowiu (i urodzie :P ) :DTak wiec pamietaj, gdzie nie nalezy wkladac nochala :P :D Papuga, witaj na topiku W koncu ktos z Europy :) Marzeniusia, na wszystko przyjdzie czas... wiem, ze czasami ciezko jest byc cierpliwym, ale pomalutku zaczniesz doskonalic swoj angielski (sproboj rozmawiac z mezem jak najwiecej w tym jezyku... ja naprawde dzieki takim rozmowom z moim Aniolem zrobilam ogromne postepy we francuskim w bardzo krotkim czasie!), zrobisz prawo jazdy... a potem znajdziesz jakies ciekawe zajecia... a w miedzyczasie skonczysz studia :) Dark Elf, pobudka byla fajna, nie powiem :D Coz, nastukalam troszke. Teraz ide dalej buszowac po forum :) Pa, pa :)

Margot- widzisz wszystko dobrze sie skonczylo:) Maya:) Niewiem czy ja Tobie wysylalam moje zdjecia chyba mialas zapchana skrzynke ale sprubuje jeszce raz:)

MAYA ja tez chce zdjecia z Twojej nowej fryzurki !!! Pieczesz az zbrazowieje dosyc dobrze na wierzchu. Sprawdz patyczkiem czy nie jest za mokre. Ja na oko pieke moze godzine. :) MARGOT, ciesze sie z dobrych wynikow biopsji :) Dzieki za slowa otuchy :D Ciesze sie, ze nie jestem sama DARK ELF. :)

o boze ale ja byki strzelam zobaczcie jak napisalam sprobuje:P Marzeniusia:) Maya-wyslalam zdjecia:)

Dark Elf, Marzeniusia - moj brat chce jeszcze pojsc na konsultacje do innego lekarza (zeby potwierdzic diagnoze) - lepiej dmuchac na zime... ALe jestesmy wszyscy dobrej mysli :) Marzenusia, wierz mi - jesli zaczniesz patrzec z dobrej strony na rzeczy, na pewno bedzie Ci duzo latwiej! Ja od czasu kiedy pogodzialam sie z faktem, ze pewnych rzeczy nie da sie przeskoczyc, stwiedzam, ze zyje mi sie lepiej, spokojniej... mam okreslone cele, do ktorych zamierzam dazyc, a co nagle, to po diable :D

Elfik, kazdy jak szybko pisze, to robi bledy... Przeciez my Ci tu nie robimy sprawdzianu z ortografii, wiec uszy do gory :D

Korzystajac z wolnego czasu, podam Wam teraz bardzo fajny przepis na KRUCHE PIEROGI :) Skladniki: - 50 dag maki - 20 dag masla - 2 zoltka - 2 lyzki smietany - szczypta soli - 1 papryka - 3 pomidory - 1 cukinia (ja robilam bez, poniewaz nie przepadam za cukinia) - 2 cebulki - sol - pieprz - 1 lyzka oliwy - pestki slonecznika - 10 dag startego sera Przygotowanie: Papryke, pomidory, cukinie (mozna zastapic np. pieczarkami), cebulke pokroic, podsmazyc na oliwie, ostudzic, wymieszac ze startym serem. Z maki, masla, zoltek, smietany i szczypy soli zgniesc ciasto, schlodzic, rozwalkowac na grubosc 5 mm. Wyciac krazki, na polozyc farsz i zlepi cbrzegi. Posmarowac roztrzepanym jajkiem, posypac petkami slonecznika. Wstawic do piekarnika, piec na rumiano w 200 stopniach. Voila :)

Sama tutaj zostalam? No coz, ide spac, bo oczka zaczynaja mi sie kleic :)

Margot, trzymam kciuki oby dobrze bylo :) Jeszcze ja tu zostalam!! :)

Witajcie Misie Kolorowe! :) Jejku, ale sie dzialo na topiku! Czlowiek po dwudniowej przerwie przestaje nadazac :) Uwaga, bede sie chwalic: DZIS RANO JADLYSMY Z FASOLKA PIERWSZE POZIOMKI Z NASZEGO OGRODKA (i jedna truskawke!) Ja juz po egzaminach, bylo dosc ciezko i bardzo intensywie (4 egzaminy w ciagu 2 dni - mozg non stop na pelnych obrotach), trudno mi powiedziec, jak dobrze sie wykazalam... mam tylko takie poczucie, ze dalam z siebie wszystko na trzech i \"prawie\" wszystko na czwartym egzaminie (przed tym ostatnim bylam juz naprawde bardzo zmeczona, siedzialam w jakiejs goracej sali i mialam godzine na przygotowanie expose na dany temat, zdjelam buty, wylozylam nogi na krzeslo i naprawde bardziej zajmowalam sie relaksem niz moim expose. nareszcie udalo mi sie spedzic troche czasu z Agata, moja pierwsza polska kolezanka \"na miejscu\". Po egzaminach pojechalysmy sobie do centrum Tuluzy zeby troche polazic po sklepach i poplotkowac. Naprawde bardzo lubie Agate i swietnie sie z nia czuje. Mysle ze spotkamy sie jeszcze nie raz. :) Margot, a z Toba tez na pewno uda mi sie spotkac, nie watpie w to ani przez chwile. Wszystko ma swoj czas :) Ciesze sie z wynikow biopsji :), pozdrow brata :) :) Papuga, witaj na naszym topicu :) Ja dolaczylam miedzy 50 a 60 strona dopiero, nigdy nie jest za pozno, zeby wlaczyc sie do dyskusji. A tutaj u nas naprawde panuje wspaniala atmosfera. Chyba nie przesadze, jak powiem, ze to dosc wyjatkowe !?Wiesz, ja tez mieszkam w malej miejscowosci (na poludniu Francji) gdzie tez niewiele sie dzieje. I podobnie jak ty dziele czas pomiedzy internet, ksiazki, no jeszcze ogrodek itp. Za to nnie pracuje nawet na pol etatu (nie liczac sporadycznych tlumaczen). I najbardzie, najbardziej na swiecie brakuje mi babskiego towarzystwa, babskich pogaduszek, wspolnych zakupow i tak dalej. Z Agata, Polka, o ktorej pisalam kilka linijek wyzej, to bylo dopiero pierwszy raz! A ja tu jestem od 3 lat!Nasz topik to dla mnie bardzo wazny i powazny wentyl bezpieczenstwa - to tutaj mmoge sie wygadac, wyzalic, pochwalic, etc. A Ty? Masz kolezanki, polskie, angielskie, jakiekolwiek? Brakuje ci tego typu kontaktow? Koncze, bo znowu sie troche rozpisalam... Pozdrawiam wszystkich: Marzenusia, Piwonia, Jay, Kokus, Maya :):):):):)

witajcie w deszczowe przedpoludnie (w kraju)... Gadzinka, jestem przekonany ze egzaminy masz zdane... fajnie z tymi poziomkami i truskawkami, u mnie jeszcze troche brakuje do zbiorow, zaluje ze nie nakrylem wloknina, bylyby wczesniej.. Fasolka pewnie zadowolona z takich atrakcji.. Ciesze sie, ze masz tam blisko Agate.. Marzenusia.. prosze o zdjecia... a z praca tez bedzie lepiej, nie martw sie, tylko krok po kroku realizuj swoje plany... Dark Elf naprawde nie powinnas byc zawstydzona, akurat fotografuje sie takie miejsca gdzie jest ladnie... Zapewniam Cie, ze mam jeszcze takie miejsca, do ktorych nikogo bym nie zaprowadzil, ale i z tym sobie powoli poradze.. Pieski nie robia mi szkod na ogrodzie, na szczescie, chociaz ta mala lubi biegac na skroty... Margot skorzystam z zaproszenia, jesli tylko wyjazd dojdzie do skutku.. nie myslalem, ze to tak blisko z Apt do Sisterone.. Dobrze ze z Twoim bratem jest w porzadku.. Jestem bardzo ciekaw Twoich wyrobow garncarskich, moze kiedys zrobisz im jakas mala wystawe i zdjecie dla nas? Jay - widocznie tulipanowce rosna bardziej na polnocy... A powiedz mi, czy cykady docieraja do Ciebie? u nas juz w tv i radio mowia o tym, podobno sa juz blisko Washington DC.. maya - mam nadzieje, ze juz wkrotce Twoje sprawy wyjda na prosta... i z praca i z SIN-em. Widzisz, oceny juz masz, nie rozumiem tej skali o ktorej mowisz, ale sa chyba niezle..? Zrobisz prawko, latwiej Ci bedzie o prace i wszystko sie ulozy... Mojemu znajomemu dalem swoj e-adres i namiary na stronke, mysle, ze sie odezwie, a jak nie to podjade do jego siostry i sie dowiem, nie podaruje mu, zeby sie nie odezwal... papuga Akara - co nowego na zachodzie Europy? Czy zauwaza sie gwaltowny wzrost liczby nowych unionistow w Holandii? barb Piwonia kwiatuszki dla wszystkich tez

Witajcie ludziki :) Ja na chwileczke teraz! Mam dzisiaj mnostwo rzeczy do zrobienia (nie wiem czy uda mi sie dzisiaj przejrzec jakies materialy do moich egzaminow... ech, \"nie sie dzieja wola nieba...\" :P ) i jeszcze wieczorem jedziemy na spektakl taneczny z udzialem siostry S. do Forcalquier. :D Gadzina, zazdroszcze Ci szczerze tych poziomek! Uwielbiam poziomki! W zeszlym tygodniu jak bylismy w lesie natrafilismy na polanke uslana krzaczkami poziomek, ale niestety samych poziomek jeszcze nie bylo... tylko kwiatki... szkoda :( Jesli zas chodzi o egzamin, to skoro dalas z siebie wszystko, to mysle, ze na pewno dobrze Ci poszlo :) Kiedy wyniki? :) Ciesze sie niezmiernie, ze udalo Ci sie spotkac z Agata i ze swietnie czulyscie sie w swoim towarzystwie :) Kokus, nie odpuscilabym Ci, gdybys nie skorzystal z zaproszenia ;) :D 60 km to naprawde zadna odleglosc... w porownaniu z tysiacami jakie nas wszystkich dziela teraz. :) Na pewno zrobie zdjecia moich garneczkow, ale na razie nie mam jeszcze wszystkich... Zdrobie pod koniec kursu :) No nic, uciekam! Na 15-ta musze biec do optyka wymienic soczewki, bo w tych nowych po 5 minutach od zalozenia oczy zaczynaja mnie szczypac i robia sie czerwone jak u krolika :o Mam nadzieje, ze uda mi sie to dzisiaj zalatwic pomimo tego calego balaganu jaki dzisiaj panuje w Sisteron (mamy teraz dni miasta... a wlasciwie sa to dni rzeki Durance... we wszystkich miastach wzdluz Durance odbywaja sie festyny...) Pozdrowinka :)

Margot, napewno sie spotkamy, jesli tylko moja podroz dojdzie do skutku... Poki co to skreslilem z planow wyjazd do Paryza, bo firma, ktora chciala mnie tam wyslac nie powiadomila mnie w odpowiednim terminie, z czego wnioskuje, ze nie zostalem zakwalifikowany... A tacy byli zadowoleni, ze sie zgodzilem.. Widocznie ta slaba znajomosc jezyka okazala sie nie do przeskoczenia... Bagatelka kiedy wraca? Gruszenka dawno sie nie odzywala... Haneczka -jeszcze dwa tygodnie zanim bedzie miala dostep do sieci... Sportowa naneczka tez milczy, pewnie zapracowana, biedactwo... o kim jeszcze zapomnialem? Oczywiscie nie mam na mysli tych, ktorzy zagladaja codziennie lub co dwa, trzy dni... Pozdrawiam, jeszcze zajrze wieczorkiem... Papapaa

Hej Kochani!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Witajcie Kochani!!!!

Wtajcie moi drodzy!!!wkoncu mam swoj komputer wiec bede tutaj czesciej teraz zagladala:)przede wszystkim pragne pozdrowic moich dawnych znajomych,z ktorymi uzadzalam sobie pogawedki kiedy to Boze Narodzenie spedzalam w USA:)a wiec:haneczka,bagatelka,margocik,jay,diruone...trzymajcie sie moi mili!!!we wrzesniu znowu sobiepowiem:welcome in america!!!:)

czesc franci.... czy to: hhhhaaahhhaaa to było Twoje? Diruone dawno nie widzialem na topiku, ciekawe gdzie sie podziewa... Pozdrawiam...

czesc kokus:)ten smiech nie nalezy do mnie:)ja rowniez nie wiem gdzie sie podziewa diruone bardzo dawno tutaj ostatnio rozmawialam z ludzmi..pozdrawiam!!!

Franci, rozumiem, ze teraz klikasz z kraju.. z jakich okolic, jeśli można spytać?

..hehehe..moje miasto to krakow,ale na weekendach mieszkam na wsi podkarpackiej;)hehehe..takiej wiekszej wsi;)