*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Ewulek> noo chociaz bym chciala, to bialosci tu nie bedzie;-) snieg byl 2 lata temu jakies 15 min z moze 2 mm na ulicy;-) stopnial i tyle go widzieli.. ja tu niedawno chodzilam w sandalkach bo bylo ok 80F.. wiekszosc drzew i tak zielona jest, moja magnolia jest pzrepieknie blyszczaco zielona, azalie nie pogubily lisci.. nawet mi z donicy tej na dworze poczely wylazic narcyze;-) oo i na dodatek jakis ptak sie rozspiewal cudownie.. swieta pod palmami wcale nei sa tkaie zle;-)

Jay - ilez to z blue jay\'em macie wspolnego ;):D jakby ktos nie znal proawdy to pomyslalby, ze wy z jednej rodziny jestescie ;) hihihi... A jesli chodzi o ustosunkowanie sie do ad. pyt. 2, to doskonale Cie rozumiem... Ja do Polski najchetniej jezdze sama... bo jak jedzimy razem to zawsze sumienie mnie gryzie jak widze mojego S. starajacego sie mi pokazac, ze interesuje go rozmowa miedzy mna i moimi znajomymi prowadzona po polsku, z ktorej on nic a nic nie rozumie... :o Do P. przyjade wiec sama :D Ach, juz nie moge sie doczekac :D Esja - dziekuje raz jeszcze! I zajrzyj jeszcze raz do skrzynki! :) Ewulek - a do nas w tym roku zimna cos nie chce przyjsc :o

ufffffff!!!! WItam wszystkich!!! Dzieki za pamiec jestem wzruszona!!! Nie pisalam nic do tej pory, bo bylam totalnie wycieta. W piatek egz do 18:00 potem od 21 do polnocy mielismy ostatnia sesje powtorkowa przed testem z Podatkow, w sobote caly poranek kulam, potem egz o 15, a wieczorem przyjecie swiateczne w pracy u mojego meza. No a dzis musialam sobie odespac. Ok. Zdaje relacje z egz. Piatkowy, ten ktorego sie tak bardzo balam okazal sie 1000 razy gorszy niz wszystko czego sie spodziewalam. To bylo gorsze niz chore egzaminy jakie mialam na studiach w Polsce. Materialu w 3 z pieciu zadan nigdy nie robilismy na zajeciach. Doslownie jakby wybral je z encyklopedii dziwactw. Pozostawie to bez komentarza. Pociesza mnie jedynie to, ze nikt z klasy nie byl w stanie tego rozwiazac i nie bedzie raczej oceny lepszej niz C. Ale nasz stukniety profesorek chyba wlasnie chcial nam udowodnic, ze jestesmy idiotami... Jestem tym totalnie zdegustowana i NIE CHCE O TYM ANI MYSLEC ANI ROZMAWIAC. Bede wdzieczna jak nikt mnie nie bedzie o to pytac... Natomiast Podatki poszly mi swietnie. Bede miec prawdopodobnie 98-100% z tego testu. Tyle o egzaminach. Teraz chce o nich zapomniec. Sluchajcie mam do was pytanie: Chcialabym sklecic stronke internetowa dla nas wszystkich gdzie umiescilabym nasze zdjecia i zdjecia naszych zwierzakow i takie tam. Zaczelam ja budowac kilka dni temu ale spotkalam sie z kilkoma protestami. Sorki, wiecie kto. Nie przyszlo mi nawet do glowy, ze to bedzie problem, bo w koncu obie macie wlasne strony... Ale nie chce naruszac niczyjej prywatnosci. Prosze uprzejmie mi dac znac jezeli ktos chcialby sie znalezc na mojej stronce. Jezeli nikt nie bedzie zainteresowany to sobie dam spokoj. Jeszcze raz pozdrawiam wszystkich i dzieki wszystkim za pamiec.

Squirley - przepraszam Cie najmocniej ale zdiecia, ktore Wam podsylam na email sa moja prywatna wlasnoscia i zastrzegam sobie wszelkie prawa do ich publikacji na jakiejkolwiek stronie internetowej bez wzgledu na to czy beda to zdiecia mojego kotka, mnie samej czy zdiec z moich podrozy !!!! dzieki za zrozumienie !!! :D a tak poza tym to fajnie, ze masz egzamin ju za soba, teraz mozesz sie zrelaksowac !! :) Margot - duza buzka dla Ciebie za tlumaczenie, odezwe sie nebawem :) musze sie pochwalic, ze juz mam choinke ubrana i zywa :D juz wczoraj mogli ja nawet podziwiac znajomi, ktorzy nas odwiedzili :D uwielbiam X-mas !!!!!! :D a moj maz NIE buuuuuuuuu :( dobra lece na kawke ! :D

Czesc wieczorkiem, witam wszystkich, Squirley - ja sie lapie na stronke, ktora opracujesz. Jak bede klikal jutro z drugiego kompa, to posle Ci fotki do zamieszczenia na stronce.. Piwonia - jak ubralas choinke? ja w ubieglym roku zawiesilem tylko czerwone banki i ozdoby, w tym roku mysle o zoltych i granatowych/niebieskich. Margot - rola tlumacza jest trudna i bardzo niedoceniana wlasnie w takich rodzinno-kolezenskich kontaktach.. Jay - wiesz, ze dopiero niedawno i calkiem przypadkiem skojarzylem Twoj nick z ptaszkami. Jesli chodzi o glosy ptakow to tylko wrony zle wspominam, bardzo meczace bylo sluchanie ich caly dzien... Tych kardynalkow Ci zazdroszcze, bo tylko raz widzialem jednego w locie i to z okna samochodu.. Ewulek - chyba nie posylalem Ci swoich zdjec, prawda? Wiec jutro.. Esja - Tobie tez posle fotki jutro.. a teraz posylam posta.. zeby tylko sie udalo.. Pozdrawiam wszystkich..

hej!wlasnie bylam na miescie i mi sie przypomnialo ,ze nie wyslalm jeszcze kartek swiatecznych do rodzinki(jaki wstyd),wiec siedze i wypisuje ,a jest tego troche. Kokus,wysle Ci tez troche moich fotek. Sjaumst!

lalalalalala... chyba nikogo nie ma na forum..... nudzi mi sie.... nie wiem co robic... chyba zaczen wyciagac dekoracje swiateczne... mam jakies stroiki na stol w kuchni i w pokoju kominkowym... i jeden na drzewi wejsciowe.... jeszcze swiatelka.... Po ostatnich swietach swiatelka na domu zostawilismy tam prawie do lipca... nie chcialo sie nam ich sciagac... Oczywiscie nie zaswiecalismy ich ani nic.... Anyways... jakby ktos mial chwilke czasu to niech sie odezwie...

hejka wszytkim!!! Czesc Esja ales egzotyczna na tym naszym forum :) Fajnie ze zostajesz. Sguirley widze ze Cie roznosi po egzaminach :) Nudzi Ci sie? :) I widze, ze zaczynasz czuc swieta :) Hmm, ja juz tez powoli zaczynam wierzyc ze to jednak swieta za 2 tygodnie. Tutaj pelno swiatelek na ulicach, wszedzie choinki i wogole ale nie ma sniegu i jakos mi to swiat nie przypomina. W Polsce jednak ponoc zapowiadaja prawdziwa zime ze sniegiem na swieta :) Super, choc moze zatesknie za tym ciepelkiem co mam tutaj :D POZDRAWIAM GADZINKE I GROSIA !!!! Wiem ze sa juz w domciu. Super!! Zmykam na razie.

Wlasnie wrocilisly od mojej szagierki, jej dzieci nauczyly sie bekac i caly wieczor nam bekaly :o grrrr... Piwonia - nie ma za co! :) kokus - wiesz, ja mam sporo problemow z tlumaczeniami... mysle, ze to bierze sie stad, ze francuskiego uczylam sie tutaj na miejscu i nigdy go nie tlumaczylam niczego na polski... zawsze musialam sie starac zrozumiec o co chodzi z kontekstu... Jesli zostane w przyszlym roku na uniwersytecie, to byc moze sobie wezme za przemiot zajecia z tlumaczen polsko-francuskich i francusko-polskich. :) Ejsa - odpisalam juz :) Squirley - chetnie podrzuce Ci fotki, zebys mogla zobaczyc jak wygladam, ale ja rowniez prosilabym o ich niezamieszczanie na Twojej stronce. :) Nic, zegnam sie z Wami na dzis! Jutro znowu czeka mnie pobudka wczesnie rano! Az mi sie slabo robi na sama mysl :o No, ale jak trzeba to trzeba :) To juz ostatni taki zwariowany tydzien przed swietami :)

Czesc:))) no chwila oddechu...:)) Kokus bardzo bedzie mi milo jak wyslesz fotki:)) ja napewno sie zrewanzuje:))...ja w ubieglym roku mialam zloto-czerwone dekoracje ale w tym zdecydowalam ze bedzie wiecej kolorow:)) Squirley....ja tez jestem za stronka:)) nie przeszkadza mi to zupelnie:))...wysle jakies fotki napewno:))... Piwonia a ja choinke ubierac bede w przyszla sobote:)) narazie to tylko drzwi od zewnetrznej strony nam udekorowane stroikiem:)) Buziaki dla wszystkich:)))

yey! fajnie, ze pare osob juz wrocilo... joaska: oj roznosi mnie roznosi... wiesz, po 4 i pol miesiaca nieustannego zakuwania nie potrafie wyhamowac... ciagle mam uczucie, ze jakies zadanie na mnie czeka nieodrobione... ale to zaledwie pierwszy dzien po sesji. margotka: koniecznie mi wyslij swoje zdjecia. Ja tez ci wysle troche moich. Na wiekszosci z nich mam moja dawna fryzure (scielam wlosy zaledwie miesiac temu, w ta srode ide znow podciac) ale i tak sa ok. Margotka, a chcesz, zebym cie umiescila na stronce? Ewulek: czekam na zdjecia. A Rudego tez opublikowac? Bo chyba zrobie podstronke o naszych pupilach. Gdzie jest Amber??!! Potrzebuje jej wsparcia... jutro sie chyba wybiore po ksiazke o SBD. Moj T cale rano mnie kusil goframi z syropem klonowym, ale sie nie dalam! Jestem z siebie dumna. Ale nie wiem jak to bedzie w swieta. Jedziemy do tesciow. Sa cudowni, ale na pewno beda nas masakrycznie tuczyc...

Squirley a moze ja doradze cos w sprawie SBD? Tez mam ksiazke. :) Najpierw pozyczylam po angielsku a pozniej kupilam po polsku. Super ksiazki, super przepisy, super dieta. ;)

Marzenusia: faktycznie kompletnie zapomnialam, ze ty tez jestes w tym dobrze obeznana. Ok, quick: podaj mi kilka pomyslow na sniadanko w stylu SBD. Jak juz jutro kupie ksiazke, to pewnie cos tam znajde, ale poki co potrzebuje pomocy. Wlasnie zaczelam ogladac moje zdjecia z ubieglego lata i sie zalamalam. Czuje sie jak wielka slonica.... niby to zaledwie kilka funtow, ale jest mi zle...

Margot i kokus-wyslalm kilka moich fotek. czy ktos tu mowi cos o South beach diet? Rany-ale sie dzis tu podopisywalam:)! ale podoba mi sie to:) na razie.

Esja: ja sie wlasnie chyba rzuce na SBD. Amberangelic, ktora prowadzi nasza tabelke, oraz Marzenusia sa fankami tej diety i twierdza, ze daje rewelacyjne efekty. Ja chyba zaczen albo w tym tygodniu, albo po swietach... zobaczymy... Ale wlasnie pozarlam pol torebki malych marchewek. SBD chyba na to nie pozwala nie? kurcze... czy to dlatego, ze marchew jest taka slodka? nie wiem co robic... ide zjesc ogorka kiszonego...

Squirley sprawdz maila.

Przegryz rzodkiweki, mozarelle, kalarepke, troche twarogu ze szczypiorkeim, ogorka zielonego, kiszonego, pomidora.... ;) Jest duzo mozliwosci. ;)

Ja od poczatku zaczynam pierwszy etap. Mysle, ze od jutra. Za duzo sobie ostatnio pozwalam, ale waga na szczescie w tym samym miejscu. :)

Marzenusia: supcio!! dzieki!! wiesz co mi sie podoba w tej diecie? jest strasznie prosta i roznorodna! ja nie mam czasu na jakies wyszukane dania i dziwne skladniki. a tu wlasnie wszystko sie wydaje byc bardzo podstawowe i latwe w przyrzadzeniu! Nie wiem tylko jak ja to utzrymam jak juz wroce do pracy i do szkoly. Ale w nastepnym semstrze bede miec bardziej uregulowany plan dnia. NIe mowie, ze lepszy, bo zajecia codziennie do 21:15, ale przynajmniej pracowac bede codziennie o tej samej porze i do domu bede wracac na czas lunchu, wiec moze sie uda...

No wlasnie, dla mnie gotowanie to pestka. ;) Uwielbiam gotowac, ale nie lubie zmywac i stac w kuchni godzinami. A te dania sa latwe i szybkie, no i duzo naczyn nie potrzeba . ;) ;) :p Mysle, ze dasz rade. Jak juz sie w to wchodzi i mina dwa tygodnie, to jest latwiej. Naprawde. ;) Powodzenia :)

ok, spadam na godzinke... jak wroce to jeszcze pokilkam... aha, pozniej sprobuje wyslac troche moich zdjec do wszystkich. mam nadzieje, ze wam nie zapcham skrzynek pocztowych...

Mnie skrzynki nie zapchasz! :) :D Ja tez zmykam. Jedziemy po choinke i do znajomych na film jakis. A wieje tak, ze z domu wyjsc sie nie chce. Brrrr :o

Hello! Jest tam kto? wlasnie sobie uszkodzilam szyje.... przy ziewaniu.... ale ze mnie ofiara... od czasu mojej kontuzji w czerwcu ciagle cos mi sie psuje w okolicy szyjno-barkowej.... eehhhhh

Dzis Carolina Panthers, czyli lokalna druzyna footballu NFL wygrala kolejny mecz. Yupppiiii!!! Jeszcze do kilku tygodni temu szlo im fatalnie. Przegrywali mecz za meczem. Awful!! Ale wreszcie zaczeli grac dobrze! Rok temu byli w koncu w finalach superbowl. A w tym roku na samym poczatku sezonu kilku kluczowych facetow doznalo kontuzji i ciagle przegrywali. Podobno jeszcze maja szanse na runde dogrywek!! Supcio! Ja sie tym interesuje, bo oni graja tuz pod moim bokiem w Charlotte.

Squirley> ale szalejesz;-) a footballu nie znosze;-) Margolcia> tak, blue jay i ja z jednej rodziny, razem radoscnie kraczemy hihihi Kokus> jutro bede sie czaic w ogrodku na kardynalki;-)

Az zerkne co to za dietka SBD.....bo mam pojecie ogolne ,a widze ze warto sie zajac szczegolami. Ja do swojego wzrostu to waze akurat,ale z 5kg to by sie przydalo zrzucic w ramach Sylwestra:)Nie moge spac,przez zapalenie ucha....ale sie mecze... na razie.Sjaumst a eftir:)

Wlasnie sie skonczyl moj nowy ulubiony serial: Desperate Housewives. Alez oni wymyslaja fabule... Crazy!!!! Clagle sie wszystko totalnie gmatwa. Przy kazdym odcinku sikam ze smiechu! Nawet moj T zaczal ze mna ogladac... A teraz sie przelaczylam na TNT i ogladamy Wladce Pierscieni. Po raz chyba setny....hhihiihi.... strasznie uzaleznia.... Jay: trudno nie lubic Panthers jak graja w twoim wlasnym miescie. Tu panuje goraczka footballowa... w czasie ostatniego superbowl bylo niesamowicie... Pisze, ze graja w moim miescie, bo wlasciwie Tega Cay to obrzeza Charlotte, nie wazne ze to inny stan. Jestesmy zaledwie o 12 mil od Charlotte, czyli 12 minut drogi... Anyways... obalilam juz pol butelki winka i czuje sie swietnie! Faluje jak na statku hihihihi.... A jutro mam w planie po pracy opalanko w solarium. Tak sie wlasnie nagradzam za skonczona sesje! Ha! W lecie nie mialam kiedy sie opalac bo pracowala i chodzilam na 3 kursy wiec teraz sobie odrobie... Do jutra robaczki!! Esja: daj znac jak sie zdecydujesz na SBD. Ja bym tez chciala zrzucic z 4-5 kilo. NI musze, ale chcialabym...czulabym sie lepiej...

Pozdrowienia z bardzo mroznej Ottawy :)

Czesc wam wszystkim:) Sprawdzam czy mi stopka dziala jutro napisze wiecej:) Papapatki:)

Stopka dziala yeeeeee Zamiescilam kilka zdjec z naszej gry,Zielonooka to ja ,Lightning to moj maz (czasem zamieniam sie w niedzwiedzia:)